Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2010


julia

Rekomendowane odpowiedzi

Slim z mam, które urodziły, to jeszcze Roksia!!
jak znajdziesz chwilę, to wszystkie dzieciaczki są odtajnione

Beti głuptasie nie miej wyrzutów. Zrobiłaś co mogłaś, by Maja była zdrowa. Jeździłaś do poradni na badania?? Kontrolowałaś cukier??Trzymałaś dietę?? Było lepiej?? Tak, tak, tak, tak. A to, że akurat zdarzyło się coś, na co wpływu nie miałaś- no niestety zdarza się. Najważniejsze, że Maja urodziła się zdrowa. Będziesz musiała kontrolować jej stan, bo niestety taka "uroda" wcześniaków, ale bądź dobrej myśli, bo zadręczanie nic nie pomoże.
Co do zdjęć, to wariacie, jakbyś nie napisała dwóch słów- włosy i nogi, to nawet nie zwróciłabym uwagi. Skupiłabym się na Beti jako całości i na Majusi.

Amisiu wyglądałaś b.ładnie. Widze , że black&white rulezz. Ja miałam białe spodnie i czarną tunikę. I tez wyszłam z założenia, że szkoda kasy na kreację jednorazową.
Z autem nie zazdroszczę. Jak widac znów fakt, że ja swojego jeszcze nie kupiłam jest zaletą :sofunny:

Marta od 38 tc seks nie zaszkodzi, co najwyżej przyspieszy poród. Ja od jakiegoś czasu mam takie parcie, że sama sie sobie dziwię, bo od daawna jakoś mnie do seksu nie ciągnęło. Po porodzie kwestia kilkunastu dni do 3-4 tygodni i można zaczynać. My tak zrobiliśmy przy pierwszej ciąży. Czułam się dobrze, więc nie było przeciwwskazań,

Dziś na poprawinach wytańczyłam się jak szalona...Ze 2 kawałki z M, jeden z drużbą i jeden z Paolką. No i kaczuchy. A nogi same mi się do tańca rwały.Tylko mój M nietaneczny:ehhhhhh:
Ale za to i tak uważam, że to bardzo udane i fajne wesele. W przeciwieństwie do ludzi u Amisi nasi tacy życiowi i imprezowi.

To chyba tyle. Ide się myć i obudzić M na "pare minut"

Odnośnik do komentarza

Puszku my też się przymierzaliśmy do x-landera i w zasadzie byliśmy na niego zdecydowani, jednak ostatecznie wybraliśmy co innego. Stwierdziłam że z gondolki maluch szybko wyrośnie a w tym modelu jest naprawdę mała, może wąska, to lepsze określenie. A biorąc pod uwagę to, że ja byłam mocno wyrośniętym dzieckiem, mój m też i dodatkowo lekarz od początku mówił że mała wcale nie będzie taka mała, to zdecydowaliśmy się na coś innego. Dla mnie najważniejszym kryterium była właśnie ta duża gondola, żeby calutką zimę przewozić małą w gondoli no i duże koła, bo ja mieszkam jakieś 200 m od asfaltowej drogi, tak troszkę na uboczu i żeby się przetransportować w zimę gdziekolwiek to trzeba trochę śniegu pokonać :))

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3bd3m2ihiynwk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/j36rvhpgzj7cnwck.png

Odnośnik do komentarza

Witam

:Real mad: :Real mad: :Real mad:

Przed chwilka napisałam posta i mi usunął się

Nie udzielam sie ostatnio na forum bo kiepsko sie czuje,
ale sprawdzam na bieżąco ile nowych bobasków przybyło

Od g.3 w nocy nie spie bo chyba odszedł mi czop - jakos mało go niz ostatnio, i sączą sie wody

Jestem przerazona bo sa one troche zabarwione krwią

Nie mam pojęcia czy jechac do szpitala czy czekac (a do szpitala 80km)

Z Oskarem jak byłam w ciąży to wody odeszly mi wielkim PLUM
Jak pojechmy do szpitala to nas z powrotem odesłali i kazali przyjechac za 2 dni bo skurczy nie bylo (to bylo juz 2 dni po terminie) dlatego nie mam pojęcia co teraz robic

Nie wiem czy Oskara puscic do przedszkola czy zawiesc juz go do koleżanki - jestem w kropce

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

julia
Witam

:Real mad: :Real mad: :Real mad:

Przed chwilka napisałam posta i mi usunął się

Nie udzielam sie ostatnio na forum bo kiepsko sie czuje,
ale sprawdzam na bieżąco ile nowych bobasków przybyło

Od g.3 w nocy nie spie bo chyba odszedł mi czop - jakos mało go niz ostatnio, i sączą sie wody

Jestem przerazona bo sa one troche zabarwione krwią

Nie mam pojęcia czy jechac do szpitala czy czekac (a do szpitala 80km)

Z Oskarem jak byłam w ciąży to wody odeszly mi wielkim PLUM
Jak pojechmy do szpitala to nas z powrotem odesłali i kazali przyjechac za 2 dni bo skurczy nie bylo (to bylo juz 2 dni po terminie) dlatego nie mam pojęcia co teraz robic

Nie wiem czy Oskara puscic do przedszkola czy zawiesc juz go do koleżanki - jestem w kropce
myśle,że powinnas już jechać do szpitala jak wody się sączą...
lepiej byćv pod opieką lekarza niż ma się coś stać....
a kawałek do szpitalka jest..

Odnośnik do komentarza

Michaś jest śliczny!!! I jaki bystry już!!!

Puszek - no z tym samochodem, to ja za bardzo nie mam wyjścia i muszę mieć samochód, bo inaczej dojazd do pracy zająłby mi jakieś 1,5 godziny, a tak jestem w 15-20 minut. A że muszę jechać zawieźć małego do przedszkola i niedługo drugi brzdąc, więc samochód jest nieodzowny. Aczkolwiek, samochód równa się wydatki i stres....
No i jeszcze jest to dla mnie narzędzie pracy, bo jak wiecie dużo w teren jeżdżę mierzyć moje roślinki :)
Z jednej strony cieszę się, że teraz się to zepsuło, niż jakbym jechała z dzieciaczkami gdzieś w zimie.

Marta - ja tak jak Puszek nei bardzo miałam ochotę na seks od jakiegoś czasu. Ale teraz coraz bardziej mam, tylko to bolące podbrzusze mnie boli....ale skoro mówisz, że wtrakcie przechodzi, to może się skuszę! :hahaha: zwłaszcza, że potwierdzam słowa Puszka - teraz nie ma się co już bać i można spokojnie rodzić, bo dzidzia już pewnie jest spora! Także do boju!!!! :)
A co do KTG, to jest taki pas lub dwa (teraz dokladnie nie pamiętam), owijają brzuszysko przykładają taką wielką słuchawę pod ten pas i notowany jest puls dzidziusia plus ewentualne skurcze. Wygląda jak wydruk EKG. Ja nie musiałam nic pstrykać, bo samo się zapisywało. A jeszcze jest odgłos bicia serduszka maluszka i ja na to mówię : JADĄ KONIE PO BETONIE! :hahaha:

Też jeszcze nie miałam KTG w tej ciąży i nikt mnie nie wysyła :(

Julia - ja też bym już się pakowała do szpitala, bo nigdy nie wiadomo, zwłaszcza, że masz tak daleko!!! Trzymaj się dzielnie!! Ta krew to pewnie resztki czopa, więc się nie martw, ale jak się wody sączą, to trzeba chyba już jechać.

Kurka - czekamy na wieści z placu boju!!!

Od dzisiaj urlop. Już wyszorowałam łazienkę. Mały jeszcze śpi. W planach prasowanko i ukąłdanko ciuszków, no i może wreszcie spakuję torbę. :)

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/TebIo9m.jpghttp://lbyf.lilypie.com/TebIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/K3Gylcy.jpghttp://lb3f.lilypie.com/K3Gyp1.png

Odnośnik do komentarza

hey

ja też nie miałam KTG i mieć będę aż nie przenoszę ciąży , dopiero wtedy tak mi mówił gin.
Za to słucham serducha na usg jak jestem .

Dziś już pon. ale leci ten czas .. 38 tydz. ciąża bezpieczna :36_3_1::36_3_1:

Puszku fajnie że poprawiny udane , szkoda tylko że maż taki nie skory do tańca :oops: ja tak lubię tańczyć że mój musiał polubić :yes:

Julia ja bym pojechała do szpitala , po mimo 80 km.

Piję kawkę i zaraz prysznic , śniadanko i jedziemy po wykładzinę , oby udało się kupić , bo można by było dziś / jutro położyć i już meble zwieźć :yes:

Także póki co miłego dnia ciężarówki :mylove:

Michaś śliczny taki słodziak :36_3_1::36_3_1:

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33472.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/33471.png

Odnośnik do komentarza

marta_89
Puszku hmm, "obudzić męża na parę minut" mówisz :hahaha:
Kurde, a mojego nie ma :/ A wskoczyłabym i trzeci raz już dziś, a co??!! :hahaha: A on w pracy :/ Wracaj kochanie!!!!! :leeee::leeee::leeee:

a u nas lipa
obudziłam go, żeby w ogóle z salonu do sypialni przeszedł
no i przyszedł, ale pierwsze słowa były "ale mi się dzisiaj chce spać"
odzwyczaił się chłopak:sofunny:
a tak poważnie, to po całej sobocie na nogach, nocy z soboty na niedzielę, kiedy to przespał się ze 3 godziny, bo na ryby jechał, niedzieli na nogach...to miał prawo, więc go nie budziłam- choć nie protestowałby

a tak w ogóle to dzień dobry Paniom

Odnośnik do komentarza

Amisia
A Puszka jeszcze nie ma??? :hmm:

bo kurde nauczyłam się spać do 9 :)
istne szaleństwo

tylko po drodze do kompa, musiałam pochowac ciuchy, ciut ogarnąć mieszkanie i jestem
tylko czekam, aż moje dzieciątko wstanie, żebysmy razem mogły iść na zakupy, a mnie już ssie głód
Amiś co do auta, to i ja jestem zdania, że w tych czasach bez auta jak bez nogi
ja już od dwóch lat się noszę z zamiarem kupna (jakoś teraz mija 2 lata jak sprzedałam interes mojego życia), ale jakoś zawsze coś staje na przeszkodzie, a najbardziej chyba moja rozrzutność...
Ale do przyszłego roku obowiązkowo musze mieć auto, bo mimo, że do pracy mam blisko- na nogach to 20 minut a autem 2. Chcący, żeby tata mi pilnował Julitę musze się liczyć z czasem zarówno przed i jak i po pracy

Odnośnik do komentarza

Karola wiesz, że nadal czekamy niecierpliwie na zdjęcia. Ile zostało rzeczy do dorobienia??

beti super, że humor się polepszył!!
Mnie się dziś śniła teściowa, jak zwykle , że się wykłóca ze mną...:sofunny:

Julia zdecydowałaś się już co robić?? Jednak przy drugim dziecku to już inna sprawa. Choćby dlatego, że cały czas to pierwsze trzeba miec na względzie.

Ja zaraz dzwonię do M zapytać czy w końcu pojedzie ze mną do gina, bo wczoraj taki kochany był, że odniosłam wrażenie, że się zgodził...:36_1_21:

Odnośnik do komentarza

puszek
Amisia
A Puszka jeszcze nie ma??? :hmm:

bo kurde nauczyłam się spać do 9 :)
istne szaleństwo

tylko po drodze do kompa, musiałam pochowac ciuchy, ciut ogarnąć mieszkanie i jestem
tylko czekam, aż moje dzieciątko wstanie, żebysmy razem mogły iść na zakupy, a mnie już ssie głód
Amiś co do auta, to i ja jestem zdania, że w tych czasach bez auta jak bez nogi
ja już od dwóch lat się noszę z zamiarem kupna (jakoś teraz mija 2 lata jak sprzedałam interes mojego życia), ale jakoś zawsze coś staje na przeszkodzie, a najbardziej chyba moja rozrzutność...
Ale do przyszłego roku obowiązkowo musze mieć auto, bo mimo, że do pracy mam blisko- na nogach to 20 minut a autem 2. Chcący, żeby tata mi pilnował Julitę musze się liczyć z czasem zarówno przed i jak i po pracy

Noi bardzo dobrze, że dłużej śpisz:36_15_9:
Nareszcie widać, że jesteś na urlopie:Oczko:

Co do samochodu to my będziemy zmieniać jak mój wróci. Mamy peugeota 206 (3 drzwiowego) a chcemy coś większego. Mój jest zdecydowany na kombiaka a mi się średnio widzą... :36_6_5:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57266.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57270.png
http://s5.suwaczek.com/200802241141.png

Odnośnik do komentarza

Mały w przedszkolu więc mam troszke czasu zanim zajme sie obiadem

A więc:

Dzieciątka nowo narodzone śliczne, słodziutkie, więc jeszcze raz gratuluje mamom:mylove:

puszek super wyglądałąś na zdjęciu z mężem :36_2_25: no i Paolka oczywiście też

Amisia kobieto nadal nie moge uwierzyc że Ty tyle ważysz:36_19_1:
na zdjęciu nie wygląda na tyle, no chyba ze strój taki dobrałaś żeby:36_19_1: nie było widać :36_2_25: świetnie
no a z samochodem to współczuje,
samochód to niestety skarbonka bez dna, zawsze cos jest do kupienia czy do naprawienia:36_19_1:

Beti ale wy z siostrą podobne jestescie:36_19_1:
no i super wygladasz, miesiąc po porodzie a szczuplutka:36_2_25:

karolinka udanych zakupów!!!

Odnośnik do komentarza

I ja się witam!:cheess:
Dzięki za informacje od Pati i Ideii.
Zaczynam dziś 40 tydzień i chciałabym Go skończyć w dwupaku!
Od samego rana mam jakiegoś mega stresa,coś mnie kuje w pachwinie,brzuchol mam twardy,a jeszcze jak przeczytałam ,że u Julii się zaczyna( mamy ten sam termin) to mi słabo!:36_11_1:O Boże ,aż mnie mdli z nerwów!

Julia ja bym już pędziła do tego szpitala ,w końcu to kawał drogi.

Beti lepszej mamy Majeczka nie mogłaby sobie wymarzyć-pamiętaj o tym!A wyglądasz naprawdę dobrze,co Ty wymyślasz z tymi nogami??:great:

Amisiaszkoda ,że wesele było kiepskie ,ale cóż zrobić.Bardzo ::):dziewczęco wyszłaś na tym zdjęciu!

Agatcha ja się wcale nie dziwię ,że już Cię ta sytuacja wykańcza psychicznie.pogadaj poważnie z tym swoim lekarzem ,a jak nic nie wskórasz ,to może faktycznie lepiej byłoby się wypisać?? A już tekst "chyba pani kłamie" doprowadziłby mnie do furii!:wsciekly:

http://www.suwaczki.com/tickers/82dop07w3ay2pvy0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hp94rs1x65.png

Odnośnik do komentarza

Julia ta pani z Beti to chyba koleżanka z liceum, o ile dobrze doczytałam :36_1_21:

I co ze szpitalem, jedziesz??

MAtymko no stress

Beti niestety moja T jest gorsza niż ta z kawałów, ale idzie sie przyzwyczaić. To ona ma problem, nie ja.

Odnośnik do komentarza

ciekawe czy wkrótce nie otrzymam kolejnego mmsa:36_1_21:
Mój M to się śmieje bo nawet na weselu pytał mnie co ja tak drukuję, a to po prostu newsy od dziewczyn z forum. Pokazywałam mu dzieci, które już się urodziły i widzę, że wreszcie do niego dociera, że i u nas lada moment pojawi się dzieciątko.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...