Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Julcia dopiero zasnela. Ogladala na Dobre i na zle i biegala po pokoju :) az szkoda bylo jej usypiac.

aśku wlasnie zdrowka dla meza. Jak mama i Ptysiu ??

LiMonia zdjecie sliczniutkie, uwielbiam takie slodkie widoczki jak dzieciątko sie wtula w mamusie. Majeczka tak slodziutko wyglada. Julcia jak zobaczyla to krzyknela: niania, czyt. dzidzi :) No i gratulacje za smoczek !!! trudno jest dziecko oduczyc, ale Wam szybko poszlo. A Majeczka prosi jeszcze bardzo o niego ? Super, ze temperatury nie ma, ciesze sie, ze choroba za Wami.

3nik ciezko cos doradzic, ale mi sie wydaje, ze jesli teraz zrezygnujesz z tych kilku godzin to kiedys bedzie Ci jeszcze ciezej, jak np. Antos pojdzie do przedszkola. Szkoda mi Was, wiem jak to ciezko, Maluszek chce Mamy, a Mama musi pracowac, ale dobrze wiesz, ze Antos jest coraz starszy i z kazdym dniem bedzie rozumial wiecej. Mysle, ze warto sie teraz jeszcze przemeczyc, ale to zaowocuje. A tym bardziej, ze mama chce Ci pomoc.

A ja namowilam meza i pojechalismy na zakupy, w pepco nie bylo nic :( w jysku tez :( dopiero w bricomarche kupilismy swiece, wazony, juz cos mniej wiecej wyglada, ale jeszcze brakuje pare drobiazgow.

Zegnam sie na dzis.
Dobrej nocy

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

A my dzisiaj mięliśmy gości po południu :) Kuzyn męża przyjechała z żoną i trójką dzieci. A najśmieszniejsze,że tydzień temu,jak byliśmy na roczku,to dzwonił i zapowiadał się z wizytą i mąż zrozumiał,że za 2 tygodnie,a miało być za tydzień... dobrze,że zadzwonił godzinkę przed,że jadą to w tempie zawrotnym ogarnęliśmy dom,mąż wyskoczył na zakupy i skompletowaliśmy mini prezenty dla dzieciaków (ja to taki chomik,czasem kupuję różne rzeczy i układam po szfach w razie w :). Fajne dzieciaczki,nie widzieliśmy się 4 lata,a tu jeszcze do tej najmłodszej dziewczynki-Natalii ( 1,5 miesiąca) mąż został poproszony na chrzestnego :) Cieszymy się,bo łącznie mamy 4 chrześniaków,a dziewczynki jeszcze nie było :)
Maja z racji odwiedzin nie miała 2 drzemki,całe szczęście po południu spała 2 h więc jakoś wytrwała do wieczora,ale niestety obyło się bez kąpieli ...

Mamaola Powiem Ci,że Maja wcale nie uczy się na błedach,tyle już razy jej tłumaczyliśmy i nic. Dzisiaj np sturlała się w łóżka na podłogę,nic groźnego,spadła na dywan dupcią,nawet nie zapłakała ... ale oczywiście z rąk nie wypuściła żabki ;]
O fajnie sobie tak wysuszyć owoce,tym bardziej,że Leoś suszone wcina :)
Ze smoczkiem najgorsze były pierwsze dni... My dawaliśmy Mai smoka tylko do zasypiania i w nocy jak się wybudziła,więc przy każdym zasypianiu pokazywała rączką na buźkę dopominając się o niego. Głaskałam ją wtedy po główce i przytulałam mocniej do siebie i skutkowało. Wcześniej,jak miała 8 miesięcy tez próbowałam,ale bardzo płakała,więc odpuściłam,teraz było lżej :) Na dzień dzisiejszy,to już chyba się przyzwyczaiła :)
Zdrówka dla Leosia życzymy i dla Ciebie!!

Adria Próbowałam dzisiaj uczyć Maję Labado ... Na początku sama śpiewałam i pokazywałam to się patrzyła ze zdziwieniem,potem wzięłam ją do kółeczka i zaczęła się śmiać i kłaść na podłogę ;/ Potem pokazywałam jej "Głowa,ramiona... " ale widać,moje dziecko woli patrzeć niż wykonywać.... swoją drogą pewnie niezły ubaw z mamy miała... od razu przypomina mi się w takich chwilach film "I kto to mówi? " :)
Julcia już taka samodzielna,pomaga w kuchni,porządkuje zabawki,Karmi lalę,pokazuje części ciała - to teraz aż się prosi o rodzeństwo.na pewno będzie mamusi pomagać w opiece :)
O to Julia też serialowa hehe,my z racji odwiedzin przeoczyliśmy "Na dobre.." :)
Maja o smoczku już chyba zapomniała,musiała się przestawić,teraz bardziej tuli żabkę, jak ją bierze do rączek to aż zęby zaciska hehe Przez pierwsze 2-3 dni pokazywała podczas usypiania rączką na buźkę,że chce smoczek,dzisiaj już tego nie robi :)
O to pierwsze zakupy juz są :) Ja też muszę coś pomyśleć jak nasz drugi pokój ma wyglądać po remoncie :)

3nik Pewni Antolek wyczuwa,że mamusia ma swoje ważne sprawy i chce zwrócić na siebie tym bardziej uwagę - on taki mamusiowy :) Zobaczysz.pomału wszystko się poukłada w szkółce,dzień stanie się bardziej przewidywalny to wpadniecie w rytm codzienny i wszystko się poukłada,a Antoś zrozumie że mamusia i tak jest cała dla niego :)

Aśku Zdrówka dla męża!!

Zmykam,miłej nocki!!

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

hej,

U nas popołudnie też marudne... Moja cierpliwość została wystawiona na ciężką próbę :/ Leo oprócz kiepskiego humoru na dodatek nie wyspał się... Chciałam go zabrać na dwór, bo tam zawsze lepiej i szykowałam go ponad godzinę! Co chwilkę mi płakał - a to że zdejmuję pieluszkę, a to że zakładam itd... Trudno mi w takich chwilach gdy mimo, że poświęcam mu cały swój czas on i tak płacze, nie chce się bawić, wszystko go wyprowadza z równowagi... I nie wiem, czy to te zęby, katar, czy po prostu taki ma charakter :/

adria - fajnie, że udało się kupić dodatki :)
A my marzyliśmy o takich drewnianych, ciężkich meblach w stylu indyjskim, ale podjęliśmy decyzję, że to jeszcze nie czas. Teraz jest czas dzieci i kupiliśmy meble tańsze, których nam nie będzie tak szkoda. Będzie czas i na meblowanie jak maluch(y) wyrosną :)
Ja myję zęby Leo dwa razy dziennie. Przed każdym spaniem. Wiadomo, ze wtedy bakterie zalegają w buźce i działają na ząbki. Tylko u nas i tak potem zawsze mleczko jest...

3nik - dzięki za pomysł, jutro spróbujemy :)

Dobrej nocki.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Od tygodnia cos mnie zbieralo, najpierw drapanie w gardle, potem chrypka a dzis juz mega katar :( jednym slowem przeziebienie :( jestem taka zła, bo Alicja ostatnio nie odstępuje mnie na krok i boję się, że się zarazi. Bo tak to zwykle bywało, a akurat ostatnio miała super odporność po tym hartowaniu w górach.

U nas szykują się zmiany. Chcę wrócić do pracy o ile będzie możliwość. W starej pracy rozwiązano ze mną umowę, bo miałam do końca sierpnia na czas określony. Muszę jednak zorganizować opiekę nad malutką, bo to jest najważniejsza rzecz.

Dziś mam gości i muszę się sprężyć i wszystko przygotować, bo się późno robi ;)

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Dziś u nas pobudka o 7,w dzien były 2 drzemki,jedna 1h45" a druga 1h30' i dalej śpi - szok :) O temp już dawno zapomnieliśmy,ale drobna wysypka na brzuszku wzmocniła się ;/ ... tak się zastanawiam,czy oby coś znowu ją uczuliło??
Mąż dzisiaj położył panele na korytarzu -więc mamy mały postęp :) ale dalej czekamy a okno....

Zapomniałam wczoraj sie pochwalić,że jak była u nas rodzinka,to 4;letnia Agatka bawiła się ładnie z Mają i na koniec odwiedzin,tak sobie luźno rzuciłam :"Maja powiedz Agatka" -a nasza córcia powtórzyła i to tak ładnie!! Agatka aż ze szczęścia chciała podnosić Maję,a dziś Maja dalej chodzi i woła Agatkę,czasem tylko zapomni o "A" i woła "ga-tka" hehe

Slim Oj to zdrówka dla Ciebie i życzę aby nie przeszło na Alę!! A tzn że znalazłaś już nową pracę,jeżeli tak to super! Ja szukam,ale nic nie ma dla mnie ;/

Mamaola A jak dzisiaj Leoś,mam nadzieję,że dzisiaj humorek dopisuje!!

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Ja miałam dziś bardzo fajny dzień. Mój mąż pojechał ze swoim tatą do Wrocławia na walkę bokserską (Adamek). Obaj są fanami boksu i mąż chciał zrobić tacie prezent :) Więc zostałam sama. Ale zapowiedział się na wizytę mój braciszek, którego rzadko widuję, bo wyemigrował do Wrocławia. Od rana więc z Leo piekliśmy muffinki (Leo w chuście, bo kolejny dzień kiepskiego humorku - ale widać już górkę na dziąśle, więc jest sprawca marudków). Brat przyjechał z dziewczyną i najpierw fajnie spędzaliśmy czas z Leo, a potem położyłam małego spać i goście opowiadali o tej swojej podróży (Rosja, Chiny, Mongolia), pokazywali zdjęcia i filmiki. Fantastycznie było o tym słuchać :) Leo podczas drzemki przebudził się chyba z 5 razy, tak mu ząbek dokuczał, ale w sumie spał do 15 i dał mi wysłuchać do końca opowieści. No i okazało się, ze mój brat się oświadczył podczas tej podróży!!! Bardzo się cieszę, bo lubię jego dziewczynę. To chyba najlepsza kobieta, na jaką mógł trafić :)
Leo mimo kiepskiego spania obudził się w wyśmienitym humorze i chciał się bawić z moim bratem, a generalnie jego dzieci się trochę boją, więc i ja i brat byliśmy szczęśliwi :) I nawet jak goście pojechali to fajnie z Leo spędziliśmy czas :)

A jutro wybieram się na grilla do siostry, więc też zapowiada się fajnie.

Leo dziś zaczął mówić "nie ma", choć nie jestem przekonana czy rozumie znaczenie...

agatcha - super, żeście się wybawili :) A filmik coś mi się tnie :/

limonia - o, to ładne spanie miała Majeczka :) I ślicznie mówi :) Ga- tka :)))

slim lady - współczuję przeziębienia i łączę się w bólu. Choć u mnie już choróbsko w odwrocie... I powodzenia z pracą.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Agatcha Filmik świetny,mała gosposia Wam rośnie!!!! ... i jeszcze lalę nakarmiła :) Zdolna dziewczynka!!! Fajnie,że się wybawiliscie z mężem,to pewnie pierwszy raz bez Zosi :)

Mamaola Miły dzień to i dobry humor. I jakie nowinki :) ... jeszcze troszkę,a garnitur na wesele dla Leosia będziesz szykować :) Dobrze,że ząbek szykuje się do wyjścia i niech już w końcu wyjdzie i pozwoli Leosiowi cieszyć się z każdej chwili!!

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

mamaola - super dzien..
my dzis do 16 na konferencji... magda super caly dzien :)
generalnie grzeczna, chociaz troszke poplakala przed spaniem...
miala 2 drzemki, ale i dzien aktywny - prawie caly dzien na nogach - w ogole posadzic sie na dluzej nie chciala.. rece nie, noszenie nie, tylko nogi i 'chodz za mna, bo bardzo podobaja mi sie schody i ta pomaranczowa kanapa na przeciwko schodow' :D
pozniej odkryla jakas wielka roslinke doniczkowa - akurat granice donicy byly na wysokosci jej raczek to chciala ziemia sie bawic - trzebabylo miec oczy do okola glowy.

ale ladnie poszla spac po 21 [mimo 2 drzemek] :)
i czasem pyta 'co to?' ale tez nie wiem czy zna znaczenie...

ide spac jutro drugi dzien konferencji i dosc ciezki dzien - zwlaszcza po 16 [rodzinka sie zwala]
plus taki, ze moi rodzice beda wczesniej... wiec wezma Magde i bede mogla brac udzial w wykladach

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Witamy niedzielnie :)

Maja śpi nam już ładnie,od 20:40 do 7mej ciągiem,żadnej pobudki :) Teraz ma drzemkę,bo na 11:30 idziemy do kościoła.
U nas dzisiaj piekna pogoda,a cieszymy się tym bardziej,bo u nas w mieście dzisiaj są targi rzemiosła i idziemy po kościółku na mały spacerek i zakupy :) Po południu z kolei ma być na rynku pokaz starych aut,mąż bardzo chce iść,bo to ich pasjonat ;] - zapowiada się miły dzień :)

http://www.kartki.tv/kartki/19/1/d/133.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

U nas wczoraj fajny dzien, meza co prawda nie bylo, ale przyjechala moja mama i fajnie sobie spedzilysmy dzien, Julia z moja mama chodzila, zrywala kwiatki, spacerowala. Bardzo sie ciesze, ze moje dziecko ma z babcia takie dobry kontakt :)
No i mama pomogla mi pozbierac wszystko z ogrodu: marchewke, pietruszke, cukienie, itp... wiec ogrod posprzatany na zime.

Bylam z Julia wieczorem w kosciele na mszy niedzielnej i pierwszy raz moje dziecko przesiedzialo cala msze u mnie na kolanach, cala godzine sie wtulala, chyba dlatego, ze obok byl pan, niezbyt urodziwy i chyba Jula sie go bala.

Noc natomiast koszmar, Julia obudzila mnie przytulajac sie do mnie, a ja juz wiedzialam, ze jest cos nie tak. Byla strasznie rozpalona, obudzilam meza zmierzylam jej goraczke to miala prawie 38, odczekalam pol godziny i zmierzylam znow i miala 39 stopni i wtedy zdecydowalam sie podac ibufen. Julia go w ogole nie chciala i zaczal sie koszmar z placzem, troche na sile jej dalismy lek. No i zaczela znow okropnie plakac. Jakby ją cos bolalo, nie wiem, moze histeria. Normalnie caly czas mialam wrazenie, ze zaraz sie zaniesie. Robilismy cuda, zeby przestala plakac, a ona nie :( a najgorsze, ze tylko chciala zeby ją nosic, jak siadalam to natychmiast zaczynala plakac.
Potem jak usnelo to przez sen bardzo plakala, byla niespokojna.
Dzis goraczki nie ma i wszystko jest ok narazie. Ciekawe co to bylo ?
Z poczatku myslalam, ze to angina, bo Julia juz 6 dni nie chce jesc, a wczoraj to byl szczyt, rano wypila mleko, sniadania nie chciala, na obiad zjadla samą machewke w sosie wlasnym i wieczorem mleka nie chciala, dalam jej troche na sile. Wiec caly dzien byla na mleku 200 ml i marchewce. NAwet chrupki byly na nie :(( Nie mam pojecia co jej jest i bardzo mnie martwi to.

mamaola o to fajny dzien mieliscie, a ten Twoj brat to mieszka we Wroclawiu ? Oczywiscie gratulacje !!! Ciesze sie, ze przypadla Ci do gustu przyszla bratowa :) Romantyczne oswiadczyny. Zeknelam sobie z ciekawosci na meble w stylu indyjskim, no powiem Ci ,ze zrobily na mnie wrazenie :)) Mimo przegranej mam nadzieje, ze Twoj maz i tesc z wyjazdu zadowoleni ?

LiMonia jak wysypka ?? Ale sobie Majeczka wczoraj pospala, pieknie !!! Agatka to dosc trudne slowo, zdolniacha mała sobie jednak poradzila :))) O to u Was juz sie zaczal remoncik. Maz sam bedzie robil ?

agatcha rosnie Ci mala kuchareczka :) Chyba duzo potraw robila skoro tyle garnkow naraz potrzeba jej bylo hehe

Milego dnia

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

witajcie

ja juz po kosiolku, maz poszedl z zosia na spacer a ja robie rosol. drugie mam z glowy na dwa dni bo po weselu zadbali o to nasi Mlodzi;)

mam do was pytanie (troche mam wyrzuty ze malo jestem ostatnio a jak pisze to z pytaniem;(
otoz co dajecie do mleczka dzieciaczkom??
pytam bo ja daje kleik ryzowy lub kukurydziany ale on zle sie miesza z mlekiem i na koncu zostaje taka gescina;/ teraz kupilam mleko z kleikiem odrazxu ale wydaje mi sie za rzadkie,
generlanei chodzi o to ze zosia je bardzo duzo mleka w nocy np o 20, 1 i 5 rano. coprawda pije okolo 210 ml jednorazowo ale wiem ze nie najada sie tym.
w dzien ma przerwy 4 godzinne i pozniej fajnie zjada i widac ze jest najedzona a w nocy wieczny glod;/

wczoraj ugotowalam jej kaszki mannej na wodzie i dodalam mm ,bylo to dosc geste i fajnie zmieszane ale mimo to zosia zjadla o 20 a o 2 znow obudzila sie na jedzenie;/
nie wiem co mam jej dawac na kolacje zeby dluzej ja trzymalo,dla mnie to nie prolem jej karmic ten raz w nocy ale dziwi mnie to i martwi. moze cos robie nie tak?

u nas dzis upalnie, planujemy pozniej jechac na swieto winobrania ale zobaczymy jak wyjdzie;)

milego dnia dla wszystkich

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

My dzień zaczęliśmy płaczem, bo Leo mocno uderzył się o parapet :( Ale na szczęście nie ma śladu. Rączki cały czas królują. Nawet na dworze Leo nei chciał sam chodzić, choć to generalnie dla niego frajda... Tylko żebym go na rączkach nosiła. Ale jakoś mam dziś dla niego dużo cierpliwości :) Byliśmy już na dworze i zrobiliśmy sałatkę. Teraz Leo śpi, położyłam go wcześniej, bo na 15 chciałabym być już u siostry, a to pół godzinki od nas. Generalnie nie umiem przewidzieć ile mały będzie spał.

A noc była całkiem niezła. Wydaje mi się, że Leo obudził się jakieś 3-4 razy, przy czym wydaje mi się, ze pierwszy raz mleko pił dopiero o 4... Ale głowy nie dam, nieprzytomna w nocy jestem, to mi się mogło pomieszać ;)

Mąż przyjechał rano, wracał z Wrocławia od razu po walce i teraz odsypia. Mówi, ze szkoda przegranej, ale gala była fajna i nie żałuje, ze pojechał.

agatcha
- nie ma sprawy z głosowaniem, ale nie wyświetla mi się zdjęcie z tego linka. Tylko ostrzeżenie, ze zdjęcia nie ma?
A co do nocnego jedzenia, to ja nie jestem dobrą osobą do udzielania rad w tym temacie, bo Leo ciągle dużo w nocy je. Wiem, ze Oliwka annaz też jest na mm i też w nocy pije dużo mleka. Wydaje mi się, ze nie masz się co martwić. Ale jak mówię, w tej dziedzinie ekspertem nie jestem ;)

adria - ojej, ciekwae co to mogło być? Dobrze, że Julia już ok dzisiaj, ale noc faktycznie kiepska... Jeszcze z tym strachem, że się mała zaniesie! Współczuję. A może warto pójść do lekarz i obejrzeć gardło? Choć jestem przekonana, że gdyby gardełko bolało, to byś widziała zmianę nastroju w ciągu dnia. Nie tylko brak apetytu, ale byłaby płaczliwa, nie chciała się bawić, osowiała... Nie mam pojęcia :/
A co do mebli.... Ceny też robią wrażenie...
Tak, mój brat od jakiś 3 lat mieszka we Wrocławiu. I strasznie za nim tęsknię. Dzieli nas różnica wieku tylko 1,5 roku i jesteśmy bardzo związani :)

limonia - o, to zapowiada się fajny dzień :) I super, ze nocki też wróciły do normy. A wysypka jeszcxze jest?
U nas też śliczna pogoda, idealna na grilla :)

Miłego dnia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie wiem co robic, od rana zaszla duza zmiana,Jula nie chce dalej jesc, jest rozpalona, ale goraczka w okolicach 37. Ale ma strasznie goraca glowke, policzki cale czerwone i jest taka smutna, teraz pospala 1,5 godz. no i ma takie oczka we lzach i bardzo sapie. No i najgorsze, ze nie pije :(( Chyba ją poobserwuje i jesli bedzie nadal tak jak jest to podjade do lekarza. A mi pęka glowa po nocy, az sie zyc nie chce.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Witam Mamuśki:)
w piatek wyjechałm do mamy by ptych się nie zaraził .Wyszłam na spacer i już nie wróciliśmy do domu .

    Limonia
no ograniczanie wychodzi wczoraj było tylko 3 razy to szok z 10 .wiadomo chce ale mu daje pić i pije dużo zamiast cycka .Oj dobrze ,że już koniec gorączki :) piękne zdjęcie jak słodko wyglądacie i Maja śpi :)
    Mamaola
o maliny da sie suszyć :) chyba mało co z nich zostaje:) ja maliny pomroziłam a śliwki suszę też .no oby ptych zdrowy to się spotkamy :)
    Adria
o Julcia sprząta super ptych brudzi na potege i pokazuje tylko pepek:)o to dziwne z gorączką ale dobrze ,że szybko minęło .
    3nik
Antoś nie lubi jak przez telefon rozmawiasz ,dzieci tak maja bo widzą chyba brak zainteresowania.
z mamą nie zostawiłam bo tak wtszło ale teraz się bawia sami i ptych ja polubił:) nawet n aręce do niej ciągnie tak więc jest ok:) szkoda tylko ze i tak się boję bo dzieci sa nieobliczalne a ma po chorobie i nie myśli jakzdrowy .
No szkoda bo bym Wam okleiła.
    Slim Lady
oooo to zdrowia i dla Alicji niech sie nie zarazi!!!
    Agatcha
normalka gary to podstawowy sprzęt do zabawy:)

----ale dziś ciepło ,zaraz na spacer idziemy po obiadku zupa duniowa .ptych je u mamy ładnie ,wczoraj kalafior dziś szpinak na śniedanie:)
AAA pochwale się bo się cieszę chyba:) tu u mamy otworzyli bawialnie w której w soboty są zajęcia 4 godziny i za 100 mam10 wejść a możma być dłużej i się jeszcze bawić Ciesze się bo tanio i fajnie .Dziewczyna ma takie pomysły tak ze nie bedzie nudno a ptych się bedzie uczył od starszych dzieci:) .wczoraj w bawialni ptych tak piszczał z radochy :) i powiedział kolo:) ok miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!!!!!!!!!!!!!Po krótce-u alergologa-niestety mamy inhalacje mna nosek zakupiliśmy nebulizator i działamy choć muszę robić to jak mała śpi inaczej płacze i nie da sobie przyłozyć maseczki.Ale malutka poprawa już jest nosek dopiero nad ranem zatyka się więc może niebawem będzie ok.Na zmiany skórne nowe maści, mamy przejśc na bebilon ha i zobaczyć reakcję, trochę się obawiam bo po żółtym serze wokoł ust były czerwone plamy, odnosnie jajka po którym zwymiotowała mamy narazie nie dawac nawet żółtka.
Agatko Olinka je też mm z kleikiem ryżowym wypija zazwyczaj trzy butle po około170ml co 3-4 godziny ale ona malutko je w dzień więc nocką nadrabia.Myślę że Zosia może też tak ma jak z jedzonkiem w dzien duże ilosci?A jakie mleko dajesz?
Adria oj oj poobserwuj Julkę, nie chce jeść ani pić moze jednak gardło, u nas zawsze jest to oznaka że z gardłem coś nie tak
Mamaola miłego grilowania i oby Leoś miał lepszy humorek po drzemce
LiMonia zazdroszcze nocek
Aśku fajnie że macie taką salę zabaw ja nic takiego nie mam
3nik jak Antoś?radosny?
Ech chyba tylko ja zostałam z niechodzącą Olinką tak strasznie się boi odważyc stanie sama i strach ze nie ma się czego złapać.Powinnam się zaczac martwić?

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

annaz wspolczuje wam tyhc przejsc z alergiami;/ ciezkie dl rodzicow i Oliwki;/ zoska ma uczulenie na komary i mnie to przeraza. ad jedzenia to my pijemy bebiko, a w dzien zosia wlasnie je baaardzo duzo;)
ok 8 sniadanie - kromka czasem dwie, parowki czasem dwie, jajka;)
ok 11 kaszka 160 ml,taka gesta
15 obiad, dosc duzo i zawsze jeszcze zje z nami
19 mm noi ,w miedzyczasie owoce, sereec etc

mamaola nie wiem o co chodzi z tym zdieciem;/bo mi sie otwiera

dobra zoska wstala wiec idziemy sie szykowac powoli i jedziemy zobaczyc jak dziewuszki naturalnie robia winko;) ale strasznie goraco;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Hej

wczoraj dużo pracy i zakupy, dziś mieliśmy milutki dzień - kościół na 8.00, potem basen, potem drzemka 0,5h w samochodzie podczas drogi do prababci antka, wizyta u niej, na którą przyszła tez jej sąsiadka, bo ona kocha Antka przez opowieści prababci, kobiecina się popłakała, powiedziała, że Antos ja trzyma przy życiu,a pierwszy raz go widziała! było nam bardzo miło, synus rzucał do niej pomidor-zabawkę i wołał koko, jak pytaliśmy, jak robi kura;) a potem godzina na Polagrze, zwierzaki oglądał, mi było ich szkoda:(( ale Antek zachwycony, szczególnie lisem, owcą i krową.
no i potem w domu szaleństwa, w ogrodzie i..nie było drugiej drzemki , czyli spał dziś w dzień - a wstał o 6.30- TYLKO PÓŁ GODZINY!! no i pierwszy raz zasnął jedząc kaszkę, siedział mężowi na kolanach, a jak mu dawałam i nagle patrzę, a łyżeczka w buzi, a maluszek śpi, słodko :)) kąpiel na śpiku(!) i wybudził się tylko jak go ubieraliśmy, dałam cyca, dwa razy pociągnął i śpi;)

Odnośnik do komentarza

adria ojojoj, co jest Juleczce? jak teraz? lepiej?? biedulkę całuj ode mnie i oby to nic nie było poważnego i szybko przeszło! a może zęby?

annaz alergia, współczuje tych przejść, Antos radosny w weekend bardzo , gorzej, jak ja mu znikam na lekcje;)

agatcha Ładnie Twoja panienka je, fajnie, że wesele udane:) fajny filmik, ale gotuje Wam Zośka:)) zdolniacha:))

limonia jak po targach rzemiosła?? pięknie kuzynkę umie Majka nazwać:))

mamaola fajny weekend, opowieści brata na pewno ciekawe i gratulacje dla Niego i Narzeczonej:) a Loeś rączkowy, ale dałaś radę z uśmiechem:)

asku Ptyś w sali zadowolony:)) z katarem, to chyba jak mężowi przejdzie..nie wiem..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...