Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

ooo..pogoda działa:) u nas drzemka druga właśnie:( miało być już na noc, ale mąż pojechał odwieźć teściową i nie miałam sił na kąpiel małego , taki już był opłakany i pozwoliłam mu zasnąć i teraz zła jestem, bo potem będą cyrki, ale nic..
zjadł dziś spory kawałek patisona pieczonego , zrobiłam w piekarniku, powiem, że dobry:))
ale wiecie o, ma na pleckach i brzuszku taką delikatna wysypkę nie za duże kropeczki raczej jasno czerwone i nie ma ich aż tyle, ale są - a może on miał 3dniówkę???bo nigdy nie miał takiej wysypki. a tempka była w czwartek i trochę piątek, więc by pasowało.. sama nie wiem

guga super, że ślub wytrzymała i drogę:) mnie tez śluby wzruszają, zresztą zawsze tak było, ja swój bardzo mocno duchowo przeżyłam i często wracam do tego momentu:) wieprzowina..oo.. ale się uśmiałam:))))) a jak wczoraj wieczorek filmowy? był? bo u nas miał być, ale nic nie wyszło, bo się posprzeczaliśmy i poszłam spać ( i całe szczęście, bo noc tragiczna) ale na drugiej ze stu pobudek już byliśmy pogodzeni;)

mamaola ale fajnie nad jeziorkiem, oj mandat - coś ostatnio Ci z autkami pod górkę, ale tatuś się spisał podczas drogi i nad jeziorkiem podczas nurka, brawo! a Leoś wodne dziecko, super;)))

adria to masz żywe srebro w domu;)) a z zasypianiem rewelacja, podziwiam, że nie uśpiłaś na sobie, ja zawsze wybieram najprostszą drogę;) i Juleczka taka mądra, mówi jeszcze raz, wspaniale!!

realne kocham cię, pięknie:) u nas Antek tylko wtedy w jeden dzień tak mówił, kilka razy , ale od tego czasu już nie, ale jak pisze Ola, takich słów nie nadużywa się;))

slim miłego wypoczynku, którego zazdroszczę;))

agatcha
wypoczęłaś coś dziś???

Odnośnik do komentarza

w końcu zmieniłam mu pieluszkę na śpiku, ale się wybudził, jak chciałam przebrać, tuląc jakoś obmyłam chusteczkami ( rączki na szczęście już miał przedtem mydełkiem umyte), przebra łam w spioszek, nakarmiłam i zasnął na piersi, odłożony do łóżeczka, i w łóżeczku u mu buźkę chusteczką przemyłam i niech już tak śpi!:) do rana ;) hehhehe

Odnośnik do komentarza

Witam

U nas dzis chyba najpiekniejszy wakacyjny dzien. Bylismy u mamy na festynie strazackim. Julcia byla cudowna. Jak tylko zobaczyla jakies dziecko to zaraz do niego leciala nie patrzac czy my idziemy i krzyczala niania hehe no i zaczynala sie z nim bawic, najczescie to byly dzieciaczki takie kontaktowe. Bylismy tez na mszy i Julka cala msze bawila sie z miesiac mlodsza od siebie dziewczynka. Bylam w szoku, bo ta dziewczynka oprocz pokazania jak robi piesek nie umiala nic, kompletnie nic, wiec uznalam, ze nasze forumowe maluszki to geniusze, kazdy ma juz duzy zasób slow i bardzo duzo umie. Jestem normalnie dumna z naszych maluszkow.
Na festynie Julcia nie wiedziala co robic w pierwszej kolejnosci, wszystko ją ciekawilo i z kazdym by gdzies szla. Byla w kulkach, kolo konika, ciagnela losy, jadla ciasto, skrzydelka z kurczaka, nawet brala udzial w dwoch konkursach. Pierwszy to byly skoki w worku, weszla do worka i z moja pomoca skakala hehe tzn. ja ją podnosilam i przenosilam, a ona az z radosci piszczala. Dostala dwie nagrody. No i wziela udzial w konkursie malowania kreda na ulicy i zostal jej rysunek (jakies blizej nieokreslone ksztalty) wyrozniony jako najmlodszego uczestnika. Tez dostala nagrode.
Bylam z niej taka dumna.
Byly tez pokazy ratownictwa drogowego, ale moje dziecko zmeczone, przyszlo do mnie na rece i zasnelo w trakcie kiedy straz jechala na sygnale, byly wybuchy petard, ale jej nic nie przeszkadzało, slodko sobie spala. Ale po krotkiej regeneracji znow ruszyla do boju :))))
Jak bede miec zdjecia to Wam wkleje.

mamaola oo udany dzien mieliscie, przyznam, ze o malym wypadku Leosia czytalam na bezdechu, ale na szczescie skonczylo sie dobrze, a Leos i tak dzielny i odwazny,ze nadal wchodzil do wody. Podziwiam Twojego Synka, ze mimo zimnej wody chcialo mu sie taplac. Mam nadzieje,ze dzis rownie udany dzien mieliscie.

3nik no szczerze to nie wiem czy to mogla byc 3dniowka ?? A moze cos mu zaszkodzilo i stad wysypka ? A pytalam sie Ciebie czy Antos nadal czyta ;)? No niech juz sobie spi do rana i da mamusi wypoczac.

Ja tez juz sie klade, bo nogi mi włażą ....

Dobrej nocki

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

adria nie ma za co, na fb też jest;) a Antoś "czyta", ale mniej, teraz woli biegać i mówić "buty" i wkładać mi do szuflad różne dziwne rzeczy i jeszcze dziwniejsze wyciągać, wczoraj wyskoczył mi z .. kiciowymi kajdankami, które na wieczorze panieńskim dostałam i leżały gdzieś na dnie szuflady, i cały dzień z nimi biegał, moja mama nie mogła z niego;)) aaa..cudny dzień mieliście, Juleczka zdeklasowała wszystkich:))) i w tym worku bym chciała ja zobaczyć:)

a co do 3dniówki, poczytałam w necie i nie raz są takie przypadki i teraz ma obniżoną tempkę 36,2, nadal te węzełki lekko powiększone i to też pasuje do opisu, ale na pewno wiele chorób ma taki sam przebieg. a on nigdy nie ma takiej reakcji uczuleniowej na jedzenie tylko w kupce ewentualnie kropy duże, a to go nie swędzi (a ta trzydniówkowa nie swędzi, prawda?) zobaczę do jutra, jak z tą wysypką.

Odnośnik do komentarza

U nas niestety plany nie wyszły, bo po pierwsze Leo wczoraj po południu dostał chrypki i nie przeszła mu po nocy, a po drugie rano nie zapowiadało się za bardzo na pogodę i nie chciałam ryzykować. No nic. Za to dziadek wział go przed południem na plac zabaw, a ja po południu więc miał dużo czasu na powietrzu. Choć to oczywiście nie to samo, co jezioro...

A znacie jakieś metody na chrypkę? Dawałam dziś Leo wit. C i wapno a także parę razy kisielek. I nie bardzo wiem, co mogę tak domowo jeszcze zastosować... Rumianek?

Leo na dworze nie bardzo chce już raczkować. Albo wdrapuje mi się na ręce, albo chce być prowadzony. Mam nadzieję, ze mu to nie zaszkodzi :/ Tylko ja go nie ciągnę za ręce do góry, tylko bardziej na boki, pomagam złapać równowagę. A trzyma mnie tak mocno, ze mi czasem palce sinieją!!!

adria - no to faktycznie cudowny dzień :) I nie dziwię Ci się, ze jesteś z Juleczki taka dumna! Niezwykłą z niej dziewczynka :) I do tego zuch babeczka ;) Bardzo się cieszę, ze mieliście tyle pozytywnych wrażeń i że Julcia się tak fajnie odnalazła :)
A zdjęcia wklej koniecznie!

3nik
- to macie dziś dzień brudaska :))) I dobrze, co masz chłopaka męczyć. Wcześnie Ci padł, pewnie będzie jutro wczesna pobudka?
Co do trzydniówki to ja się nie znam... Musiałabyś zapytać jakiegoś lekarza, żeby wysypke obejrzał.

A tu zdjątka z wczoraj:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

hej mamusie

ja tylko na chwilke bo uciakam zaraz do lozka;) dzien mile spedzony choc troche pracowalam;/
ale byl wojtul z mama, byl spacer i kawka;)zoska miala tylko jedna drzemke 1godzinna wiec padla nam juz po 18;/nie wiem co bedzie w nocy bo cos sie rzuca;/

adria ja nic nie kupilam.a to dlatego ze maz ma 7 wrzesnia urodziny i chce mu kupic 2w1 bo bardzo chce cb radio,a to dosc duzy wydatek;/
kurcze faktycznie Julcia rozwija sie niesamowicie,zosia tez cos tam mowi ale takie slownictwo - no madrala mala rosnie;)
kurcze ale fajny dzien mieliscie;)))
no zgadzam sie nasze dzieci sa nieocenione;)

mamaola kiedys musi byc ten 1szy raz;) a jezior zazdroszcze,tym bardziej ze wkoncu pogoda dopisuje;)

3nik
no niby odpoczelam;)ale ja juz zyje uropem ,morzem i ciesze sie ze jutro wkoncu;)))poniedzialek;)
no to spijcie do rana;)

a ja tak sie zastanawiam nadtym ze zosia jeszcze je raz w nocy mleko;/kurcze wydaje mi sie ze juz nie powinna ale ona tak placze z glodu ze nic jej nie uciszy tylko flaszka;)
w sumie to myslalam ze za malo moze je w dzien,ale ona musi miec 3-4 godz przerwy zeby jadla sensownie,noi nie wiem co robic;/
co myslicie o tym??

dobrej nocy mamusie;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie

Mamaola widzę udany dzień, tylko ten mandat nie bardzo. Na chrypkę nie pomogę bo się nie znam za bardzo, ALE LEOŚ CUDNY, ma pogodę ducha wypisaną na twarzy i tak łagodne rysy twarzy, że można patrzeć i patrzeć na niego:36_3_13:

3Nik wiesz, że ja tak na początku jak pisałaś, że Antek taki spokojny i z gorączką to pomyślałam o 3dniówce, bo u nas identyczne objawy były tylko gorączka do 40 stopni nawet była. U nas wieczór filmowy też nie wyszedł a szkoda:-(

Adria wow świetny dzień, Julia jest niesamowita

Agatcha ja bym się nie przejmowała a raczej cieszyła, że Zośka tylko raz w nocy zjada niektóre dzieciątka do dwóch lat budzą się nawet 2 razy, moja koleżanka tak miała.

U nas udany dzień spędzony na grillu, Iśka aż szalała z radości, uwielbia być na dworze, aż strach pomyśleć co będzie jak przyjdą chłodne deszczowe dni.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

mamaola - moja tez tak miala.. chciala byc prowadzana a na 4 schodzila tylko gdy chciala isc w kierunku na ktory ja nie wyrazalam zgody... to po piskach i nerwach schodzila na 4 jakby chciala powiedziec 'nie to nie laski bez' :D

Z Julcią dzien cudowny... i już pierwsze nagrody wywalczone prawie samodzielnie :D
a co do miesiac mlodszej dziewczynki to faktycznie hmmm jednak roczne dziecko [przynajmniej nasze roczne lub prawie roczne] potrafily juz znacznie wiecej...

U nas tez cieplo bylo.. az za goraco... dzis u nas generalne pozadki.. Magda wyszla z mezem na spacer o 18 i wrocili po 19:30... bo komary atakowaly :/
ale ponoc byla mega grzeczna, nie wychodzila z wozka etc...
ps macie jakies sposoby mna obtarcia stopek u dzieci?
kupilam Magdzie sztywne butki, sprawdzilam mialy ponoc wymagane atesty etc...
i Magda obtarla sobie prawie cala pietke - na wysokosci sciegna achillesa... w jednej nozne w drugiej praktycznie nic sie nei stalo i sie juz konczy goic.
Na czas spacerku zakleilam jej obtarcie na piecie i wyszla.. w kapieli odkleilam plaster i caly strupek zszedl i zostala sama swieza skorka... ale nie zwraca na to uwagi, wiec jej chyba nie boli... sama nie wiem ale na zgjeciach rany ciezko sie goja i nei wiem jak wspomoc ten proces... :/

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

hej

na razie się tylko melduję, wysypka powiększyła się, hmmm... znów lekarz!! no ale wolę, żeby to zobaczył, noc fatalna, ale ze względu na mnie, miałam takie dreszcze i poty, że byłam pewna, że grypa, wzięłam ibuprom i rano jest ok, ale mówię Wam, drętwiało mi całe ciało, nawet język, miałam majaki...czyżby to oznaka przemęczenia i zestresowania?

mamaola jak Antek miał chrypkę nad morzem, to w aptece nam dali syrop prawoślazowy i powiem, że chyba pomógł

idę dalej wydzwaniać do lekarza!

Odnośnik do komentarza

Witam

U nas noc nawet dobra, o 1 wzielam Julcie do nas do lozka, bo ewidentnie potrzebowala przytulenia i spala do 6.20 :)

Wklejam obiecane fotki

3nik oj ciekawe co to moze byc, daj znac po wizycie u lekarza jak uda Wam sie oczywiscie dostac. Moze to jednak 3 dniowka ?? Ale jak dla mnie byla za niska goraczka i nie dlugo, a wysypka u nas tez byla w jeden dzien wieksza, a w pierwszy mniejsza. A dreszcze mogly byc z ogolnego oslabienia. Mowilam Ci, ze powinnac porzadnie odpoczac, mialas mi obiecac chocby spacer, a tu nie jakos wymigalas. Niech maz sie zajmie troszke po poludniami Antosiem, a Ty wypoczywaj, przeciez musisz miec sily dla Antosia.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

mamaola niestety nie pomoge co na chrypke, wydaje mi sie ze wit. C wystarczy i samo przejdzie jak Leos wygrzeje nózki :)) Zdjecia piekne. Niedoopisania jest to co czuje jak patrze na pogodnego usmiechnietego Leosia, od razu chce sie miec synka. Naprawde Leos mnie bardzo urzekl. Cudny chlopczyk.

guga no Isia to cala Mamusia. Kazdy szczegol buzki, wszystko. Rosnie Ci mala sliczna dziewczynka, ktora w przyszlosci podbije niejedno serducho. Bedzie miala w czym, a raczej w kim wybierac hehe

realne ja na obtercie to chyba bym zrezygnowala ze wszystkiego, tzn. butkow, sandalkow, moze jakis mieciutkie paputki, ewentualnie posiedzcie w domku i niech sie ranka zagoi.

LiMonia wrocilas ????????

agatcha z jedzeniem to u nas bylo podobnie, ale ja przestalam karmic i Julcia sie przyzwyczaila, a tez byl okres, ze myslalam, ze nic nie pomoze tylko flaszka, ale z czasem wystraczaly przytulance, teraz pijemy butelke ok 6, a ile Zosia w nocy wypija ?? Och Ty nasz pracusiu, wspolczuje Ci, ze nie dosc, ze pracujesz 5 dni w tygodniu to jeszcze w weekedy, ale odpcozniesz niedlugo nad morzem, mam nadzieje, ze pogoda Wam dopisze :))

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

agatcha http://kom-mar.pl/magazynftp/deski/Rocznica%20Slubu%2001.jpg

:) fajnie, że mąż pamiętał i taki ładny prezent zrobił:)

co do mleczka w nocy, ja myślę, że jest to związane z ilością ile je w dzień, u nas tak samo, tylko pije ze trzy razy tak porządnie w nocy, reszta to cycusiowe przytulanki, ale myślę, że jakby był na butelce, byłyby też pobudki jedzeniowe

adria oj, Juleczka jak zwykle mnie urzekła:)) piękna lala na autku;) a w worku... już nic nie mówię, bo aż brak słów na jej słodkość! i fajnie, że w nocy jak potrzebowała tulenia, to ją wzięliście:)))a ja już myślę, czy to nie różyczka..

mamaola świetnie fotki, Leonek jest taka pociecha:)) piękny chłopaczek:) szkoda, że chrypka, ale szybko minie, a placyk zabaw tez jest atrakcją:) myślę, że Leo zacznie wnet chodzić i nie będziesz musiała się gryźć:)))

guga grill udany:) fajnie i zdjątka piekne, Iska to taka mieszaneczka Was obojga:) śliczna dziewuszka, a z kwiatkami - sama rozkosz:))

realne 1,5h w wózku - super:))) co do obtarcia, nie wiem:( oby szybko się zagoiło..buty to temat rzeka...

Odnośnik do komentarza

Witam Mamysie:)

    Agatcha
wszystkiego Najlepszego z okazji rocznicy :) miłosci, miłości i miłości:)
    Guga
fakt to niesamowite jak dzieci nas mobilizują i nie pozwalają zbyt długo się martwć innymi sprawami .Ja odkąd mam ptycha wszystko staram sie zlewać i nie martwię sie już tak :) widze ze jest lepiej i zdjęcia są ,aż miło Was zobaczyć:)Isia duża i lubi kwiatki:)
    Adria
daj sobie spokój z reklamacją ,oni nie odpowiadają za to ze zamiast listu była płytka to nie paczka że muszą uważać:) Ale Julka szaleję,ma radochę fajnie że ma sie od kogo uczyć ,bedzie szybko i ładniew mówić:) wyobrażam sobie Jilcie jak tańczy :)aj nic nie mów dobrze że enea nie chce kasy za papier ,ale i tak jak przyjda podłaczyć prad to mi szczena opadnie!aż się boję
O ale fajnie sie bawiliscie na festynie i nagrody Julcia dostała,dała czadu :)Leje ze zdjęcia w worku hi hi:)ale Julka pędziła;)
    3nik
no ładnie kajdanki sie podobały ,moze policjantem zostanie;)
o wysypka :( a to bie co gorączka ze mneczenia raczej nie złapałas jakas infekcje ,a jak piersi ok bo może by od piersi jak zastój sie zrobi.
    Mamaola
fajnie nad jeziorkiem czas spedziliście i Leoś taki odwazny i do wody zimnej wchodzi.zdjęcia fajniutkie:)Leoś taki szczęśliwy:)
    Realnie
oj taka mała i juz pietki obtarte zaliczyła:( co za buty:/ dla dzieci robią.

Odnośnik do komentarza

... jak tu juz kiedys pisalysmy, kazdy ma prawo do opinii, wiec i ja moge ocenic roczne dziecko, ktore zdrowo sie rozwija i umie tylko marszczyc nosek jak piesek. Ale tak jest jak matka ma czas tylko na plotki z sasiadkami, a ojciec wiecznie w pracy (to akuratnie rozumiem). Wiec dlaczego mam Wam o tym nie napisac (nikogo tym nie krzywdzę), a przy okazji pochwalic nasze forumowe mamusie dla ktorych dziecko to caly swiat, a przy okazji zabaw tyle ucza dziecko.
Ja forumowe mamusie traktuje jak rodzine, a w rodzinie przeciez rozmawia sie o wszystkim.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kobitki,

U nas kolejna kiepska noc... Żel był w ruchu i oczywiście pierś... Ale za to spanie do .. 9 :))) O 8 zaczęli nam hałasować pod oknem, bo kosili trawę i byłam przekonana, ze obudzony Leo zakończy spanie. Ale on tylko zażądał mleczka, pocycusiował chwilkę, odwrócił się do mnie plecami i zasnął dalej :)))

A w nocy był super momencik. Leo nie chciał już mleczka, nie mógł sobie znaleźć miejsca, płakał. W końcu posmarowałam mu te zeby, ale mleczka nie chciał. Jak się po raz nie wiem który już ułożył plecami do mnie, to się do niego od tyłu całym ciałem przytuliłam, rączkę przełożyłam nad nim tak by chwycić jego dłoń, on zacisnął rączkę na mojej i ... zasnął :) I tak mi było z tym dobrze :)

anuszka
- a co Ty tak tylko z cytatem? A co tam u Was???? Proszę o jakieś zdjęcia Dobrusi! Tak dawno jej nie widziałam! Na pewno śliczna się z niej dziewczynka zrobiła :) A jak tam poszukiwania domu?

agatcha - najlepsze życzenia z okazji Waszej rocznicy - niekończącej się miłości, dającej bezpieczeństwo, wsparcie i radość na każdy dzień Waszego życia!

adria
- zdjęcia super :) Szczególnie Julka w worku. A na samochodzie nie bałaś się że Ci spadnie?!

3nik - oj, biedniutka jesteś! To może być z przemęczenia. A może od Antosia coś złapałaś? Jakiegoś wirusa? Mam nadzieję, ze dziś już dobrze się czujesz i te dziwne objawy nie powrócą.
O syropie prawoślazowym nie pomyślałam... Ale przyszło mi do głowy jeszcze siemię lniane. Też ma powlekające śluzy.

realne
- biedna Magdusia, mi przychodzi do głowy albo maść przyspieszająca gojenie - alantan plus lub bepanthen (natłuszczają dodatkowo i zapobiegają pękaniu rany) lub opatrunek w sprayu.

guga
- Isia słodziutka :) I taka do Was podobna! Cieszę się że do nas wróciłaś :) Bardzo Cię tu brakowało.

Miłego dnia Wam życzę.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

agatcha - 100 lat z okazji rocznicy :D

mamaola - dzieki, sprawdze te masci i moze tez cos w aptece poradza...
A co do nocki to doskonale cie rozumiem u nas tez masc w ruch poszla - co zasnela to budzila sie ze strasznym piskiem... kolo 3ciej w koncu posmarowalam jej dziaselka i pospala do 7... budzik meza ja obudzil
3nik - po domu chodzi bez kapci, ale taka pogoda to az grzech chociaz na chwilke nei wyjsc.. a jak juz wychodzic to musze to jakos zabezpieczyc :(
a to obtarte na samym sciegnie... wiec byle ruch stópką i strupek peka :/

dzis bylam na rozmowie kwalifikacyjnej do konca tyg maja dac znac...
i z jednej strony sie ciesze jakbym dostala prace z drugiej sie boje - co z Magda?

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

dziewuszki

jednak intuicja mamusi nie zawiodła - jesteśmy po 3dniówce!!!!! jestem taka szczęśliwa, że przeszedł ją tak łagodnie, choć niestety lekarka powiedziała, że są ( rzadkie, ale są) przypadki, że choruje dzidziu jeszcze raz lub nawet dwa razy, ale jakby miał tak lekko przejść, to nawet gdyby... pochwaliła odporność maluszka, zapisała wapno i fenistil ( chciała dać zyrtec, ale mówię, że mam fenistil i to chyba tez antyhistaminowe, więc jednak fenistil- fajnie, nie musiałam na leki złotówki wydać), a powiedziała, że w sumie nawet nie trzeba, ale żeby szybciej zeszło i na wzmocnienie:) była inna dr i Antos w ogóle nie płakał, miała stetoskop z takim tygryskiem i patrzył zafascynowany;) jejku, pamiętam jak niektóre nasze forumowe szkrabki tę 3dniówkę przechodziły i dziękuję Bogu, że u nas tak spokojnie.

anuszka ja nie zakumałam na początku, o co chodzi z tym cytatem.. bo oczywiście jest fajny, i prawdziwy, ale jak to adria napisała, w rodzinie o wszystkim można gadać, od tego tu się mamy;) więc nie musimy być poprawne politycznie i można sobie poplotkować też czy po prostu wymienić spostrzeżenia na każdy temat;) a napisz, co u Was, te zdjęcia na nk cudne!

mamaola o tak siemię super:) a jak chrypi nadal? pięknie zasnął wtulony, bezpieczny mały człowieczek:)))) u nas się zdarza czasem też coś podobnego, jak się już nassie do woli i uważam te chwile za przedsionek nieba;)) a u Was jeszcze rączka:))pielęgnuj w sobie ten obraz i uczucie na trudniejsze momenty!:)

realne oj biedulka, oby szybko się zagoiło!!! a jaka praca?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...