Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Ja skurczy partych nie czułam... tylko że mam jakąs piłke w miednicy a później niżej :P
przy 9cm podali mi oksy bo kolesiówka nie mogła mi przebić pęcherza... :D

maz nie mial fartuszka - do tej pory nie wiem dlaczego, nikt nawet mu uwagi nie zwrocil :P
ale porod chyba gorzej rpzeszedl - tzn wspomina bardziej dramatycznie i stwierdził że cieszy sie ze drugie chcemy adoptowac i nie bede przez to przechodzic :D
chociaz ja akurat pozytywnie wspominam i ciaze i porod :P

I faza porodu - 24h - bo przez pierwsze godziny opoźniali, pozniej przez 12h przyspieszali oksy...
II faza porodu 8 min:P

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Blumchen - ja plam nie mam, ale do proszku zawsze dodaje Nappy Fresch [do dezynfekcji pieluch wielorazowych w 40st] - Polecam, ponoć zabija bakterie Coli które są w kupach... a przed praniem zapieram tylko wodą - tzn spłukuję i pilnuję tylko żeby nie bylo nieczystości - tzn żadnych grudek, żadnych śluzów etc...

I ja pieluchy i ciuszki małej zawsze prałam i piorę razem :P

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Hejka,
u nas ciężka noc i nie wiem czemu - a bylo już OK - ech. Mam nadzieję, że do 18stki mu przejdzie :)

blumchen gratuluję ząbka - u nas idą, idą i nie chcą się przebić.
Jak dla mnie to Mania pochlania ogromne ilości jedzenia :)

adria ja wlaśnie siedzę z laktatorem - Antek slabo je i w prawej piersi posucha :(
Co do Waszej wczorajszej wizyty w sklepie - ludzie już pozapominali co to znaczy male dziecko, a że Julka nie drze się w nieboglosy to udawali że nie slyszą - przykre.
U nas podobny ten śluz :(
Moja teściowa wczoraj miala urodzimy - to się zgraly.

dolfowa mam nazieję, że u Was już lepiej ze zdrówkiem

agatcha ja bym chciala aby u nas mleczka starczylo na wieczory i noce. Trzymam kciuki aby Twój plan karmieniowy się powiódl

guga dzięki za troskę ale ja liczylam, że jak się skonczy 26 tydz to mu przejdzie, teraz czekam do niedzieli - do chrzcin ;) może chlopu chochlika zza ucha wypędzą ;)

natalia Antek to już bije rekordy pobudek - co godzinę. Życzę aby Adasiowi przeszly te pobudki. Fajnie, że bylaś na parapetówce :)

goska NO NIE - ta Twoja córa to niezla imprezowiczka ;)

karola, realne - MOC BUZIACZKÓW DLA PÓŁROCZNIACZKÓW!!!

uciekam - milego dnia

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

My już po wizycie rehabilitanta. Nie jest źle, ale całkiem dobrze też nie :)

Opiszę Wam wszystko, co nam powiedział, a Wy jeśli będziecie chciały wyciągniecie sobie z tego przydatne infomacje.
Po kolei:
Kołyska w przypadku Adasia nie jest niczym złym. To w tym wieku dość typowe u dzieci, o ile tak jak Adaś łapią równowa i łącznie z prosotowaniem łapek na boki prostują też np nóżki. Tak jakby lot w "dirty dancing". Nie wiem czemu mi się tak skojarzyło. Problem byłby wtedy gdyby to rozkładanie rączek było takie bardziej chaotyczne.

Problem jest w innej materii. Okazało się, że nie powinnam dziecku pozwalać siedzieć. Nawet jeśli ładnie siedzi z podparciem. Dziecko nie jest jeszcze na to przygotowane. Dopóki sam nie podniesie z leżenia to nie powinnam mu na to pozwalać. Wiadomo, jak było do tej pory: sadzałam samego z podtrzymaniem, na swoihc kolanach. Mamy teraz zaka, zwłaszacza, że wyszła nam asymetria, tym razem... w drugą satronę. Rehabilitant powiedział, że to od tego. No i rzeczywiście jak się przyjrzeliśmy na gołych plechach widać było, żę kręgosłup okropnie zakrzywiony.
Teraz muszę kłaść go z pozycji półleżącej na sobie, nosić w pozycji fasolki i nie pozwalać, żeby sam siadał z pozycji półleżącej np. na leżaczku.
Później zrobię kilka zdjęć, to pokażę Wam tez wszystkie pozycje.
Do tego jeszcze leżenie na boku na rękach, które wymusza pracę podpowiednich partii mieśni.

Zwrócił też uwagę, że Adaś mocno zaciska jeszcze palce u stóp, a nie powinno tak być. Dlatego mam nie zakładaćmu rajstop tylko spodenki i jak najczęściej bez skarpet, albo nawet i bez spodni. Dodał, że temperatura 21 stopni jest do tego odpowiednia. Kiedy zaciska paluszki i mocno prostuje nóżki muszę go stumulować, łaskotać, podkładać rączkę pod pupę i żeby bardziej się "rozprężał".

To na razie wszystko z tego co pamiętam, jeśli coś zacznie mi się przypominać to jeszcze dopiszę. Zaraz poproszę męża, żeby zrobiłe nam zdjęcia.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Natalia - kurcze to nie fajnie z tym kregoslupem, ale mam nadzieje, ze rehabilitacja szybko przyniesie oczekiwane efekty i Adas bedzie mias sliczny i prosciutki kregoslup!!!!
Realne - piszesz , ze maz nie mial fartucha.... u nas bylo jeszcze lepiej... nie dosc ze moj nie miat fartucha, to ja bylam normalnie ubrana.... bluzka ciazowa, zdjeli mi tylko gacie :-)) ale zostaly mi nawet skarpetki i z czego sie lekarz najbardziej smial... branzoletka na nodze :-))))
Kaisawawa - udanej gosciny zyczymy!!!!
Filipka - na pewno w krotce bedzie lepiej!!! Czego zycze Ci z calgo serca!!

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

realne..jak moglam przeoczyć.. a jeszcze przy mnie nie raz rozmawialaś o porodzie 6 lipca. Ale ze mnie d... wołowa. Przepraszam!!!

Magdalenko, wielkie buziaki i wszystkiego co tylko najlepsze od ciotki i Martusi :))))

http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka726.jpeg

natalia no własnie nie mam pojęcia co jej sie poprzestawiało... naprawde pomyślałam że ona czeka na tańce imprezowe, bo zaczęło się to wszystko w Sylwestra. Wczesniej mialam spokój od 22, i spała do 10, a czasami nawet do 12. Pomysłów mi już brakuje co się dzieje... I jak sie obudzi i próbuję ją położyć to ryk jest niesamowity, dopiero przestaje plakać jak sie ją posadzi do zabawy.

filipka..nic mi nawet nie mów :))) mama przestala imprezować przed ukończeniem pelnoletności, to córka za nią nadrabia;)))
Trzymam kciukasy za Was, napewno niedlugo sie wszystko poprawi :36_2_25:

Anoushka, doberko PRZEŚLICZNA!!!!!!!! MA tego zadziora w oku, którego tak uwielbiam u dzieci:))) no nie moge się napatrzeć na nią:)))

Odnośnik do komentarza

u nas dziś mega kupa na nocniczku, i wzięłam ją bez pieluchy na mnie troszkę pociumkała cycka i zasnęłyśmy na około 30 minut, mąż nas super przykrył kocykiem co byśmy nie zmarzły i... obudziła się wielkim pierdnięciem... z kupą... załatwiła mi getry, ale starłam od razu chusteczką i została tylko mokra plama, mała nie zdążyła się pobrudzić... zawinęłam ją w pieluchę i teraz leży spokojnie, a ja idę szykować obiad... mówię do M żeby patrzył na mała i jak będzie marudzić to żeby się nią zajął a M: 'To może jednak Pizza' hehe, ale nie zgodziłam się :P

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, właśnie nadrabiam zaległości, bo kilka stron opuściłam ostatnio i czytałam waszą kłótnię tzn. Maleny i Agatchy... i chciałam się coś dodać, myślę, że każdy ma swoje zdanie na temat żywienia niemowląt i dzieci i nie rozumiem bulwersacji ze strony Maleny, i uważam, że trochę za ostro skrytykowałaś Agatchę za jej podejście do tej sprawy... a poza tym to jest forum i każdy powinien mieć możliwość wypowiedzenia swojej opinii i nie powinien być za to krytykowany i kurcze dziewczyny nie kłóćcie się więcej bo zacznę się bać pisać na forum hehe... Dobra tyle w tym temacie :)

A wczoraj obudził mnie Oliwierek :) !! Ogólnie on lubi się bawić metkami, upodobał sobie taką jedną dużą co jest przy jego kocyku i ją mymla, ślini i wczoraj rano znalazł metkę przy poduszcze mojej i tak ją szarpał, że mnie obudził hehe śmieszne to było :))

filipka - nie zapomnimy o Tobie! :) A Antek duży chłop !! Całkiem dobra waga :) Mój około 7,5 kg więc co Ty chcesz kobieto! Mówisz, że Antek chudy i nie je, a tu proszę! :)) Ale pewnie spor wysiłku włożyłaś w to, żeby tak było więc Gratulacje! :)

Adria - super, że ząbkowanie przechodzi u was bezboleśnie :) i GRATULUJĘ drugiego ząbka! U mnie nadal NIC

Mamaola - możliwe, że Leo nie robi kupki z powodu kaszki, mój też tak miał (tzn. chyba nie z powodu kaszki bo mu nie podaję) ale miał taki okres, że robił kupkę co 3-4 dni a teraz normalnie codziennie !! Nie wiem od czego to zależy cały czas mu podaję to samo do jedzenia (tzn. słoiczki, różne) śliwki mu pomagają na kupki, marchewka i jabłko (oczywiście wszystko oddzielnie) No ale ogólnie to to raczej nie dobrze, że tak długo kupki nie robi, musi być czymś zatkany tak jak dziewczyny piszą, mój też jak już w końcu się zdecydował na kupkę to mocno parł i taka twardsza wyleciała kawałek a później już poszło...

Agatcha - nie nie czułam braku Oliwierka, może pomyślicie, że wyrodna matka ze mnie, ale brakowało mi takiego wyjścia samej dla siebie! Po prostu odpocząć i "zapomnieć o całym świecie" a podświadomie wiedziałam, że za chwilę wracam do domu i, że mały ma "fachową" opiekę ! :)

filipka - studiowałam (haha) turystykę i rekreację, ale jakoś mi nie szło (nawet nie wiedziałam, że to przez ciążę!) no i w styczniu zrezygnowałam jak się dowiedziałam o ciąży ( oczywiście w zeszłym roku a zaczęłam w listopadzie)

Adria - może każdy z osobna owoc (jabłko, morela, brzoskwinia czy winogron) jest ok ale w połączeniu źle wpływają, wiem, że są np. soczki winogronowe gerber po 4 mcu więc powinno być ok, tylko, że powinnaś zacząć wprowadzać po kolei np. w jeden dzień soczek z winogron - sprawdzić reakcję, w kolejny np. deserek z moreli (chyba są same morele też z gerbera) i znów sprawdzić reakcję i tak w każdy dzień czy co kilka dni co innego i po tych wszystkich próbach możesz dać deserek który zawiera wszystkie 3 składniki :)

Malena - gratuluję wagi malutkiej NEL (tzn. nie takiej malutkiej! hehe) Super!

realne - ja nie pamiętam pierwszych chwil po porodzie bo miałam cesarkę :( a dzidzię zobaczyłam dopiero na drugi dzień i to z łaską... bo poprosiłam żeby mi go pokazali...

Ja dałam raz kaszkę mannę tzn. 2 łyżeczki i nie wiem czy to po tym czy nie ale mały ma szorstką skórę na brzuchu tzn. po prawej stronie tylko i nie wiem o co chodzi heh ;/

Na razie tyle mi się udao ogarnąć jestem na wczorajszych postach 746 strona ale już siedzę ponad godzinę i mnie plecy bolą od wiszenia nad kompem hehe... jeszcze się odezwę

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Au mnie też 2-ga noc na przerwę, na gatki szmatki i przeciąganie się,oby tak nie zostało .Z zasypianiem od sylwka też problem,bo jak T gadała to budziła małego,więc go kołysałam na siedząco z 1.5 godziny i teraz chce tak usypiać:/

    Natalia
a powiedz od kiedy Adaś siedzi i jak dużo mu pozwalaliście? ja to jak mały w 3 miesiącu rwał sie do siedzenia i robił nieustannie brzuszki to szukałam w necie czy wolno pozwalać .I pisało że nie wolno ,a ja pozwalałam ,ale na któtko też nie wiadomo co się mogło porobić.To napewno da się szybko zkorygować więc głowa do góry.
    Karola,Realnie,Kasia
WSZYSTKIEGO NAJ DLA MALUCHÓW:)za kilka dni Was dogonimy;)
    Blumchen
1 zabek:) super że bez marudzenia i bólu?:)
    Goskasos
fajne stare zdjęcia,ale smok na sznurek wygrywa:)
    Realnie
my mamy 1 pokój więc też słychać i mały ma stracha.Dziwne ,musiało bardzo boleć gardło ,że nie palił cały dzień .Mój bierze tabex :)może sie znowu uda:)Nalot kosmiczny:))) chyba;)aż 2 dni ;) Ptys to lubi muzyke ,ale nie tak wyrafinowaną:) ja mam dość tego ślinienia , nie mogę go całować bo mnie obślinia:/ AAA miałam Ci napisać ,Te Wasze patataj:) usmiałam się:) to mój uwielbia i by w życiu nie usnął:)ale mało mu robimy,bo jak sam sobie jedzie to tak mocno skacze że się boję o kregosłup.
    Guga
nie pasuje Ci bo to prawda:) oj dużo energi ,i do tego dziwnych pomysłów,tylko od zajscia w ciąże mi padła ta energia i teraz w domu siędzę.Wczesniej miałam 2 prace i byłam szczupła . Smutek wkrada się od prawie 1.5 roku od tej kłótni miedzy ojcem, a mężem i teściową co się wtracała.Brak pracy też smuci ,bo bez kasy nie możemy zacząć zmiany mieszkania:(więc widzisz są dni że brakuje humoru,a do tego ten nieudany sylwester :((( ,potrzebuje czasu by zapomnieć.Ale dziekuję ,że tak uważasz,jesteś kochana:)))Coś specyficznego?:))) ciekawe co to:))) Fajnie,że mała ma lepszy humorek ,uśmiechnięte dziecko to radość.
    Adria
na szczęście ,że została złapana!!co za położna du...a ze do tego doszło ! aż mnie zatrzęsło.!!! mojej znajomej koleżance to też przez głupote wypadło dziecko na ziemię w policach,na szczęście nic dziecku nie było. Dziś byłam zła dla męża, skączyła mi się kasa a mężowi papieroski i szukał klepaków po całym mieszkaniu by uzbierać .Ale się męczył ,a ja nic bo miałam schowane na czrną okazję,hi hi. Udało mu się jednak uzbierać. Jeśli chodzi o pety to litości nie mam o!
    .
CO DO pierwszego spoikania z Ptysiem. To do szpitala bo termin był,cesarka bo duży i ciśnienie ze strachu. potem podczas szykawania mnie do cc wielki płacz,i małego mi do policzka przyłożyli ,a ja żeby niczego nie widieć to ledwo luknęłam jednym okiem na Ptycha ,prawie nie płakał.Więc nie wiem co to ból .

Odnośnik do komentarza

My juz w domku, Julia mega grzeczna, teraz pospala w aucie godzinke i smiga po macie.

filipka ja dzis experymentowalam, wieczorem wypilam 2 litry wody i zjadlam solidna, myslalam, ze zwymiotuje, ale postanowilam sprawdzic czy bedzie wiecej mleka i co ??? Dzis jestem w stanie moje dziecko wykarmic sama, ale jakim kosztem. Dziwne troche, bo czasem tez tak pilam i nic :(((

natalia czyli co ? jak siedze np. przy stole na krzesle i mam Julie posadzona u siebie na kolanach to tak tez nie mozna ?? albo jak ona np. siedzi na parapecie i jest oparta o moj brzuch to tez nie ??

blumchen moja ma noge 23 cm, tez jej zmierzylam, potem Ci wkleje zdjecie jak dziwnie siedzi na autku :))

anouschka no to mi poprawilas zdjeciem Dobrusi humor, az moj maz przybiegl do mnie i ogladal komiks :))

aśku na papierosy ma sie rozumiec litosci nie ma !!!!!! tu Cie popieram i na to postanowienia noworoczne nie dzialaja hehe jestes usprawiedliwiona, a co macie zamiar mieszkanie zmienic na wieksze ???

malolatka madry Polak po szkodzie, teraz dwa dni nie daje Julce tej owocowej mieszanki i jest ok ! Kupka super i bez sluzu i zbytniego zapachu. Zostaje nam teraz jabluszko.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

my dzis dzien leniwca na maksa;)

natalia oj to mnie zmartwilas i to bardzo;( bo z zosia inaczej sie nie da jak na siedzaco,no troszke lezy ale jak jest na rekach to glownie na kolanach siedzi;/ nie wiem czy bede w stanie z tego zrezygnowac,bo inaczej nie da rady;/ale bedziemy starali sie robic to jak najmniej.a co do paluszkow u nog-zosia tez je tak zaciska wiec po twoim poscie do tej pory lezy bez spiochow i skarpet za co jest ci naprawde wdzieczna;))))) wogole dziekuje za tak szczegolowy opis ;)

malolatka i wlasnie dobrze ze potrafilas sie wylaczyc, nie uwazam tego za jakis oznakl ze jestes wyrodna matka - raczej potraktowalabym to jako twoja dojrzalosc, ze potrafisz sie wylaczyc - mysle ze to wazne;) a co do obaw przed pisaniem na forum - zapomnij o tym, ja tam juz tego samego dnia swoje "5 gr" opinii wyrazilam;)) i wydaje mi sie ze tak powinno byc bo po to tu jestesmy;)

adria julcia wyglada slodko;)

lece bo zosia steka, ciekawe jak mam ja trzymac na rece;/.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

    Realnie
Ptyś to dostaje wtedy energi a papa to mu się maksymalnie otwiera!, ja też mam niby z pierwszego ,ale pod konrtolą bo lubi sobie głeboko pchać wszystko do buzi:/
    Adrai
tak niby nie mamy mało miejsca,ale to stare budownictwo i jeden pokój .Kocham to mieszkanie ,ale czas na zmiany otoczenia .Chcę na wieś się wyprowadzić .Wiem ,że to sa + i - ale chyba chcę:)też myslę ,że jestem usprawiedliwiona;)))) A miałam napisać Ci ,że Twoja mała to taki prawdziwy bobas :)na zdjęciu co patrzyła się w lustro:) okrąglutka bez włosków jak z reklamy ja nie wiem jak jest mieć takie maleństwo .Mój Ptyś to już urodził się z konkretną twarzą z włosami i był taki dorosły .na nk córka siostry dała z Ptysiem zdjecie i piszą że to męski niemowlak XD:/
    .
a my mielismy z tydzień temu pierwszy rechot :) robiłam ble ble i się śmiał :) teraz nie chce;/ A i co do MUZYKI Ptyś zawsze jak leci muzyka z filmu Kiepscy to za karzdym razem się gapi ,ale jak się zaczyna film już nie .Dziwne za karzdym razem ,Może w brzuchu ja słyszał ,albo ma taki gust:/

Odnośnik do komentarza

Kochane jesteście :)
Oczywiście, że powodów do zmartwień nie ma, bo Adasie trzeba po prostu korygowac i tyle.
Nie chodzi o to, żeby dziecku zupełnie nie pozwalać siedzieć, tylko, żeby miał stabilne podparcie na wysokości pleców. Ja kiedy mały siedział np. u mnie na kolanach podtrzymywałam go za boki i to za malo. Do tego nosiłam go czasemprzodem do siebie i dziwiłam się dlaczego robi samolot. On po prostu łapał równowagę. Profesjonalnie rehabilitant mówił "kompensował".

Przed chwilą byliśmy u znajomych na obiedzie, a teraz mały śpi, ale jescze dzisiaj wrzucę Wam zdjęcia.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

realne fajowe te fotki, Magdalenka siedzi sobie w pubie przy barze i wybiera z menu to co jej smakuje. Fajny pomysl z takim jedzonkiem, ja mam troche obawy o zakrztuszenie, nawet chrupkow sie boje dawac, mam nadzieje, ze przezwycieze to i moje dziecko bedzie sobie jadlo juz niedlugo. A dzis dalam jej na palcu troszke sosu z obiadu i malo co mi nie wessala palca. BRAWO dla Magdalenki.

aśku dzieki za mile slowa. Ty masz bynajmniej obraz swojego Ptysia i juz wiesz jaki mniej wiecej bedzie, bo jak to napisalas ma twarz konkretna. Chyba jest do Ciebie podobny. A ja nie wiem jaka Julka bedzie za pare miesiecy. Taka niespodzianka. A co do filmu i muzyki, to pewnie cos w tym jest. Czesto maluchy uspokajaja sie przy dzwieku muzyki, ktore slyszaly w brzuchu mamy.

agatcha dzien leniwca ?? i dobrze, w koncu dzis wolne !!!!!!!!!!!!!! A mialam Ci napisac, na wigilie i w swieta jadlam zupe grzybowa, sledzie, bigos, ryby i nic Julii nie bylo :))) Dzis na kolacje tesciowa nam dala galaretke, taka drobiowa, ona ją strasznie pyszna robi, juz mi ślinka cieknie.

natalia no to troszke mnie uspokoilas, ze dziecko moze siedziec z solidnym podparciem pod pleckami.

Julia juz zasypia, a ja lece pod prysznic.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...