Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny witam się po chwilowej nieobecności... u mnie kiepsko nie mam na nic czasu, żeby do was napisać podchodziłam chyba z 20 razy, bo ciągle COŚ... dziś boli mnie głowa jakaś osłabiona jestem... wieje strasznie na polu, jesień za progiem heh... Właśnie grzeję sobie barszczyk... a ogólnie to chciałabym się podzielić na 4 części może wtedy bym ogarnęła wszystko, opiekę nad dzieckiem, siebie, sprzątanie i pomoc tacie, a w międzyczasie bieganie do sklepu.. JA jestem na ostatniej pozycji, nic nie mogę koło siebie zrobić, ledwo znajduję czas żeby coś zjeść a o kąpieli już nie mówię - trwa może 10 min. jeśli w tym czasie nie muszę wybiec mokra z szamponem na głowie, bo mały płacze... trochę się wam pożalę, ale szczerze MAM JUŻ DOŚĆ... wy macie przynajmniej mężczyzn, którzy w mniejszym lub większym stopniu wam pomagają, choć pewnie i tak nie macie łatwo, ale samej to jest PRZEJEBANE... W poniedziałek przyjeżdża moja siostra, umówiłam nas do fryzjera na wtorek - może to będzie chociaż chwilka dla mnie (!!) mam nadzieję, że mi trochę pomoże, żebym mogła się przynajmniej NORMALNIE wykąpać, poleżeć w wannie, chociaż z pół godzinki - to śmieszne, że marzę o takich PROSTYCH rzeczach...

A teraz coś o małym :)) byłam z nim ostatnio na szczepieniu, dostał 3 zastrzyki, bo wybrałam bezpłatne. Czytałam, że wy szczepiłyście jakąś szczepionką 5 w 1 ?? O co chodzi? Ja na rota i pneumokoki chyba nie będę szczepić, uważacie, że to konieczne? Trochę dużo kasy to pochłania i nie wiem czy jest sens?? W sobotę robię chrzciny, ale nie będzie to jakaś huczna impreza tylko dla najbliższej rodziny czyli siostra z mężem i dzieckiem, druga siostra, ja i rodzice. Nie mam nawet siły nic organizować ani pieniędzy... Mój mały waży już 5200 g!! Masakra hehe... Ale cieszę się, że przybiera na wadze :) karmię go TYLKO piersią. A właśnie jak u was z becikowym wybrałyście już? Ja się dowiedziałam, że jednak trzeba zaświadczenie od lekarza!! Ale nie wiem czy trzeba być pod opieką lekarską od 10 tyg. ciąży czy wystarczy, że było się raz w każdym trymestrze czy w ogóle wystarczy, że się RAZ było??

Wklejam fotki Oliwierka, bo go dawno nie widziałyście :))

Pierwsze zdjęcie jak Oliwierek się cieszy na widok babci :) a drugie jak podnosi główkę :))

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

witaj malolatko;]
dawno cie nie bylo i rozumime twoje rozgorycenie na brak czasu;/mam nadzieje ze siostra pomoze;]
oliwierek sliczny i duzy;))jesli chodzi o szczepionki sama nie szczepilam jescze ale zdecydowalam sie na 5w1,tak mi radzi lekarz i mniej kluc,a ja placz zosi znosze bardzo zle;/ do tego jest wzwb beplatna-czyli taka jak ty mialas. jesli chodzi o rota ja nie biore a pneumokoi chyba wezme-bo naczytalam sie ze sa dobre i moga ulatwic dzieku zycie.ile w tym prawdy nie wiem?
a becikowe - lekarz wypelni ci zaswiadczenie(mozna znalesc na stronie o becikowym )albo moze miec lekarz ze w kazdym trymestrze bylas choc raz na wizycie.i to wystarcza-ale musisz to zaswiadczenie miec;]radze zalatw to jak najszybciej-wtedy dostaniesz kaske ktora napewno sie przyda,a w twoim wypadku mozesz sie pewnie starac o dodatkowe 1000zl czyli razem 2tys;)

kasia jak pisalam ja musze isc po naswitleniach w sprawie zoltaczki-takie zalecenie pediatry;/

zosia dzis spi na zmiene z jedzeniem, ale jak sie obudzi musze obejrzec jak tam jej plamki-bo jesli nie beda schodzic pojedziemu jak maz wroci do przychodni zeby ja obejrzeli-nie bede sie niepotrzebnie martwic;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

kasiawawa u mnie jak byla polozna to powiedziala o tym i podala adres przychodni, w ktorej przyjmuje okulista. Bede sie umawiac w pazdzierniku. Malemu ropieje troche lewe oczko. Lekarka kazala swietlikiem przemywac, ale czasem pomaga czasem nie. Robie codziennie masaz kanalikow. Wole sie upewnic.

mamaola a gdzie Ty pojdziesz prywatnie do tego okulisty.

malolatka rzeczywiscie my sie tutaj zalimy, ale masz racje, jako samotna mama masz ciezko i bardzo mi przykro, ze Ci tak ciezko. Mam nadzieje, ze to sie szybko zmieni i bedziesz miala wiecej czasu dla siebie.

agatcha to musze tez zakombinowac z tymi pieluchami, bo bardzo sie oplaca. Ja juz musze zamowic w rozmiarze 3, bo maly juz wazy 5300!! a przeciez przy porodzie ledwo ponad 3 kg, tak urosl :) A co do diety to ja jem wszystko. Unikam tylko straczkowych, wzdymajacych i unikam chipsow itp. Powiem Ci tylko, ze w niektorych krajach uwaza sie, ze jedzenie spozywane przez matke nie ma najmniejszego wplywu na mleko (poza wartosciami odzywczymi). Tak pisze m. in. w ksiaze jezyk niemowlat. A prawda pewnie jak zwykle gdzies po srodku.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Ja też szczepiłam 5w1 + bezpłatnie wzwB. Chciałam też pneumo, ale póki mały ma żółtaczkę kazano mi się wstrzymać. Ale na pewno zaszczepię. Rota odpuściłam.

natalia - mam zaufanego lekarza - babka pracuje w szpitalu więc niejedno już widziała i spore ma doświadczenie, ale w czwartki przyjmuje też prywatnie na odzieżowej. Jak chcesz to podam Ci namiary.

kasia - zaleca się wizytę u okulisty tak jak u ortopedy. Jeśli ze wzrokiem jest coś nie tak, to może zaburzać rozwój maluszka. A przy okazji przebadam też siebie, bo chyba jednak poród zaszkodził mi na wzrok...

małolatka
- Oliwerek śliczny :) Współczuję, ze Ci tak ciężko... A mama nie może troszkę pomóc? I nie przejmuj się - ja też chodzę głodna :/ A becikowego jeszcze nie odebrałam.

agatcha - nie zniechęcaj się :) Nawet jeśli zaszkodziło jej coś co zjadłaś, to wynika to z niedojrzałości i nie jest powiedziane, ze za kilka tygodni wciąż jej będzie szkodzić.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Nie słyszałam o szczepionkach 5w1 a o 3w1 chyba jestem niedoinformowana, my tą 3w1 bierzemy a nad resztą się nie zastanawiałam.
U nas wczoraj goście, i dziś goście i maleńkiej chyba to odpowiada bo jak słyszy tyle głosów to od razu śpi, lubi hałasy jak nic

Co do kontroli wzroku to nie wiedziałam, nikt nic mi nie mówił muszę się zorientować jak to wygląda u nas

Małolatka mam nadzieję, że tata szybko wróci do zdrowia i będziesz miała troszkę lżej bo ciężko sobie wyobrazić taką bieganinę, ale jesteś dzielna mamusia a synuś śliczności.

U nas też pada i pogoda do d... więc spacerek odpuściliśmy i maleńka coś jakby nosek zakatarzony miała a jak czyścicie noski ja mam gruszkę ale coś nie bardzo działa, i sól morską.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Mamuśki RATUJCIE :(

Od trzech dni nie potrafię sobie poradzić z własnym dzieckiem.

Najchętniej wisiałaby na cycku cały dzień (przedtem tak nie było), gdy tylko czuje, że wysuwam sutek - natychmiast się orientuje i wrzeszczy. Smoczek za nic w świecie!
Poza tym ciągle płacze - część od brzuszka, ale w dużej mierze z humorków :( Jak ją kładę do łóżeczka uśpioną - w momencie się budzi, oczy otwarte - i znów wrzask. Dziś prawie cały dzień spędziła na rękach.
Nawet nie daję rady złapać zakrętu w domu, komp włączyłam pierwszy raz od ho ho i trochę.
Co robić??? Przeczekać te płakanie??? Przecież nie dam rady nosić jej 24 h na dobę.
Przepraszam, że nie włączę się dziś w Wasze obecne dyskusje, ale muszę uciekać - no bo tak jak mówie - szantaż mojej małej trwa :(

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Slimka wiem co to znaczy i jak może być ciężko, ale myślę że to przejściowe u mnie też tak jest, jak mała ma humorki to wymiękam i czasami to trwa kilka ładnych dni a czasami jest tak że jest aniołkiem i wtedy wszystko się zapomina. Ja już kombinowałam temat kolek i tak dalej a teraz 2 dni humorek dopisuje i jakbym dziecka w domu nie miała ale pewnie za chwilkę się odmieni chyba trzeba to po prostu jakoś przetrwać.

U nas dziś nocka kiepska buuuu mała wstała po 2 i gotowa do zabawy uśmiech od ucha do ucha i ani się śni iść spać ale o 4 już się zachciało tylko ja się rozbudziłam a jak byłam już senna to o 6 mała znów oczka jak 5 zł ech, i tyle spania

Dziś tak rozmyślam o mamusiach co pisały z nami jak maleństwa były w brzuszku, gdzie one się podziały co z Gośką gdzie Saradaria i reszta fajnych kobietek halo odezwać się tu do nas szybko.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

slimka - strasznie Ci współczuję! I szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia co można w takiej sytuacji zrobić? Może kup sobie chustę? Będziesz mieć chociaż ręce wolne...

guga
- no sporo mamuś nam wsiąkło...
Co do szczepionek to 3w1 jest refundowana - dostajesz ją w przychodni bezpłatnie i zawiera błonicę, tężec i krztusiec. Do tego szczepią bezpłatnie osobną szczepionką na hemofilus i wzwB. Czyli masz 4 kłucia. Szczepionka 5w1 zawiera to co 3w1 + hemofilus i polio i jest płatna. Czyli zostaje osobno wzwB (bezpłatnie) - masz 2 kłucia. 6w1 zawiera to co 5w1 +wzwB, czyli masz 1 kłucie. Jest płatna. Dodatkowo te 5w1 i 6w1 są acelularne, czyli nie zawierają całych komórek drobnoustrojów jak 3w1, dzięki czemu zmniejsza się ryzyko powikłań.

kasia - trzymaj się kobitko! Masz dziś męża w domu? Wykorzystaj go i zrób coś dla siebie koniecznie!

U nas noc znów tak sobie... Ale rano mąż zabrał małego, więc dodatkowe 1,5h spania. Idziemy dziś w gości - przyjaciółka zaprosiła nas na pizze :) Ciekawe jak Leoś w nowym środowisku ;)

Miłego dnia życzę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witam Mamusie...
ufff chwila dla siebie. W sumie powinnam teraz juz wstawiac obiad , ale wiecie co mam to w D U ...... szy :-))
Wczoraj byla u mnie znow polozna (tu chodzi przez caly okres pologu czyli 6 tygodni) i powiedziala , ze mam mala przystawiac do cyca co 3 godziny!!!! :noooo: Bo w przeciwnym razie jest ciagle przejedzona i na ten stary nieprzetrawiony pokarm w brzuszku dostaje nowy co powoduje fermetacje i gazy w brzuszku i przez to ciagle wrzeszczy. A wrzeszczac wiadomo szuka pocieszenia przy cycu i tak w kolo macieju. Zatem od wczoraj wlaczymy i karmie ja faktycznie co 3 godziny. W sumie wydaje mi sie , ze jest lepiej. W miedzy czasie jak bardzo placze da´je jej herbatke z kopru wloskiego. Mam nadzieje , ze sie w koncu uspokoji. W poniedzialek do lekarza na badania kontrokne i jaies szczepienia. Ale tu jest wszystko jakos inaczej wiec nie mam poki co pojecia na co ja beda szczepic. Dowiem sie w poniedzilek.
Widze , ze w wekend tu troche pustawo, a ja na odwrot w weekend moge sie troche bardziej udzilelac , bo mam m . w domu i core i mi troche pomagaja.
Malolatka - trzymaj sie dzielnie. Wiem , ze Ci nie jest latwo, ale wierz mi lepiej tak niz byc z jakims nieodpowiedzialnym dupkiem , ktory by tylko Ci zycie "umilal" wiem z wlasnego doswiadczenia. Przesylam gorace fluidy . Jestes dzielna i taka badz.
Guga - wiesz co snilas mi sie dzisiaj, haha , ze sie spotkalysmy z naszymi maluchami na spacerze.
Adria - pytalas kiedys kiedy do PL jedziemy, otoz : 8 pazdzernika - odliczam juz dni, tak sie stesknilam.
Slim Lady - sproboj moze tak jak ja mala najpierw co 2 godzinki karmic. I powalcz troche z tym smokiem. Ja walczylam chyba ze 4 tygodnie i dopiero od paru dni zassala. I jest lepiej bo jak sie przebudza i kweka to ja jej smoka myk do buzki i spi dalej.
Natalia - jak moja Okta byla taka malutka tez mialam problemy z jej oczkami. Ciagle jej ropialy. Ale przemywalam jej rumiankiem.
Filipka - przerazilam sie tym napieciem o ktorym pisalas... nie mialam pojecia , ze cos takiego jest. Chyba jednak jeszcze malo doswiadczona jestem. Mam nadzieje , ze jakos z mezem i Zosia przetrwacie ten trudny okres i po rehabilitacji wszystko sie ladnie cofnie i Antek troszke da Wam pozyc. Pozytywne fluidki przesylam.
Mamaola - zazdroszcze, ze nie boisz sie i prawie wszystko jesz. Ja sie nie moge przemoc. Moze dlatego , ze Marysia jest takim malym rozdarciuchem i obawiam sie , ze jak jej jeszcze jedzeniem zaszkodze to swira tu wszyscy dostaniemy. BUUU ja tez zjadlabym chetnie pizze!!!

Super te lezeczki dla dzieciakow, ktore kilka z Was tu ma. Ja sie troche obawiam , ze ta moja zmora nie chcialaby w nim lezec, a chcilabym tez taki kupic. Poki co mam taki zwykly , ktory sam sie nie buja i nie wibruje, efekt jest taki , ze jak probuje ja w nim polozyc to histerii dostaje. Wiec w naszym przypadku chyba sie nie sprawdzi... buu szkoda.

A i jeszcze jedno, ogladalam zdjecia Waszych pociech SLICZNE DZIECIACZKI!!!!!:15_5_16:

A wiecie najbardziej na co mam ochote.... jak rano wstaje to na kawusie i papieroska!!!! Nie pale juz przeciez praktycznie od poczatku ciazy , a dalej mnie ciagnie... ech . A jak u Was - do palaczek - trzymacie sie dzielnie bez palenia???

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Slim Lady - wiesz co ja mam taki sposob kladzenia Marysi do lozeczka , zwykle usypia mi na klatce przytulona brzuszkiem do mnie (w pionie) wiec potem odkladajac ja klade ja na brzuszku i zauwazylam , ze odkad ja tak odkladam nie budzi mi sie. POzy tym jak juz ja poloze przez chile trzymam na niej reke tak zeby czula moja obecnosc. Potem przykrywam i blokuje po obu stroach misiami tak zeby miala dosc ciasno. Efekt jest bo spi wtedy nawet do 3 godzin. Poza tym jak spi na brzuszku to ladnie gazy jej odchodza.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Witam weekendowo !

U nas nocka super, spanie po 4 godz. Dobrze, ze sie budze, bo Julcia w ogole nie placze tylko lezy i czeka na posilek.
Wczoraj dzien pod tytulem: Spanie. Pojechalismy na zakupy po te kafelki i Julka caly czas przespala. Dzis od rana tez, dzieki czemu maz ma czas na kladzenie kafelek, a ja na sprzatanie.

kasiawawa jesli masz meza w domu to go wykorzystaj, a Ty zrob cos dla siebie, to Ci z pewnoscia pomoze. Glowa do gory. Ty zawsze masz taki optymizm w sobie.

mamaola udanej wizyty i niech Leos sie zaklimatyzuje :)

guga moze troszke w dzien odespisz nocke. A co do Mamus to masz racje, niektore nam sie zagubily. A szkoda ! Ale pewnie maja duzo pracy przy maluszkach.

blumchen fajnie, ze jestes. A moze jakis obrazek ??? Smutno bez nich. Ja zamowilam ten lezaczek, ale jeszcze nie przyszedl i wykorzystuje fotelik samochodowy, ale Julcia ciagle w nim zasypia. Ja nie chce zeby w nim spala, bo za bardzo wydaje mi sie jest obciazany kregoslup jak siedzi i jak ja przekladam to sie budzi. Dlatego juz sie nie moge doczekac bujaczka.

slim a probowalas ja po tym jak zasypia Ci na rekach przekladac do wozka i kolysac jeszcze chwilke jak sie rozbudzi ?? Ja tak robie i dziala.

malolatka glowa do gory, jak tato wyzdrowieje bedzie Ci latwiej !

agatcha pewnie Zosia szykuje Mamusi niespodzianke i po poludniu bedzie spala jak suselek.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

uff wkoncu zosia usnela;] choc nie ma co narzekac..co prawda slugo nie spala ale nie byla niegrzeczna;]wrecz przeciwnie, troszke postekala ale tak madrze patrzyla a jak do niej mowilam otwierala buzie i cos na ksztalt usmiechu robila;) zobacze jak dlugo pospi ale jest w lozeczku wiec na cud nie licze;/
a wczoraj musze sie pochwalic jak zasnela o 22 to do 24.30 spala w lozeczku, ja tez pospalam a obudzila mnie lekkim stekaniem,noi oczywiscie byla juz z nami w lozku i nie spala za dzuo ale przez te 2,5 godz pospalam;)

mamaola musze sie przyznac ze ja odkad jestem w domu pale 2 czasem 3 papierosy dziennie;/ kupuje te cienkie i lekkie choc wiem ze mnie to nie tlumaczy ale poprostu musze sobie zapalic czasem. 2 czy 3 to nie duzo i mam nadzieje ze nie beda zle wplywac na zosie;/ zarzekalam sie ze nie bede ale jakos ciezko sie zmotywowac;/
ale w domu nie pali sie wogole wiec mala wogole dymu i tego smrodu nieczuje - ja po paleniu
niemalze sie dezynfekuje;]ostre mycie;)

adria korzystajcie ze snu malenkiej;]choc i tak uwazam ze twoja julcia chyba najgrzeczniejsza w lipcowych dzieciaczkow;)odpukac']]

a do mnie ma jutro przyjechac przyjaciolka i obiecala lezacek,mam nadzieje ze zosi sie spodoba bo w foteliku czuje sie cudownie;)
a my dzis bierzemy mala i na zakupy male jedziemy,meza zostawie z nia w aucie (wole zeby nie chodzila do tych sklepow jeszcze) a ja zrobie male zakupy,bo w domu posucha a ja nie nawidze robic listy mezowi co ma kupic;/ musze sie zaopatrzec w cos co sama bede mogla jesc - chyba sucharki;) dobrze ze je lubie;]

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Agatcha ja na zakupy wysyłam męża ale brakuje mi tego żebym sama robiła więc chyba pójdę w przyszłym tygodniu za Twoim pomysłem

Adria Julcia to aniołek jestem pod wrażeniem

Blumchen mnie też się kiedyś śniło że spotkałam wszystkie dziewczyny z forum :sofunny: fajne sny.

Mamaola u mnie mąż wziął dziś maleńką na spacer żebym pospała bo nocka kiepska a ja co??durna baba za sprzątanie się wzięłam a teraz narzekam że niewyspana jestem

Kasia trzymaj się takie humory dopadają każdą z nas więc rozumiem troszkę co możesz czuć

A ja sobie pluję w twarz bo moja maleńka jak się obudzi zje to ryk a jak jest hop na rączki to cichutko ale ileż można nosić, ba pierwsze dziecko a ja niezwyczajna że płacze więc w ramach ukojenia mojej kochanej robiłam wszystko i nosiłam teraz MAM brrr chyba od czasu do czasu pozwolę jej troszkę popłakać bo inaczej jak przyzwyczaję na dobre to w ogóle się nie ogarnę, a lubi tylko tak jak do odbicia i wtedy rozgląda się na wszystkie strony. Uwielbiam ją nosić i patrzeć jak ciekawi ją wszystko dookoła ale po chwili ja wymiękam a ona w ryk bo chce jeszcze a jak jest płacz to wymiękam po raz kolejny i hop na rączki i takie koło się robi ech ale wtopa

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

guga niestety mam podobnie,choc zaczynam powoli mala uczyc ze na rece tylko wyjatkowo biore;]ale jak widze ze ona taka zadowolona na rekach to dochodze do wnioku ze szkoda mi zeby dziecko -zwlaszcza pierwsze sie meczylo.ale ja staram sie nie bujac - biore na rece i tylko!! siedze z nia czyli nie nosze, i nie bujam tylko trzymam-mam naddzieje ze to juz pol sukcesu;)))

a ja jak myslalam zosia nie pospala dlugo,ale maz wrocil ululalam ja i teraz oboje spia - na lozku oczywiscie,lozzeczko beeee..
a ja zrobilam babke i juz sie piecze,a pozniej na zakupy.ale szkoda ze nie np po tescko;/ tylko taki maly sklepik,ale dobre i to.pewnie i tak wydam majatek - pierwsze zakupy od 3 tyg!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

slim mialam CI jeszcze przedtem napisac jeden sposob. Rzadko przeze mnie stosowany, ale skuteczny. Zeby Julka nie czula, ze ja odkladam to usypiam ja na poduszce. Nosze chwilke na rekach, a kiedy zasypia to odkladam ja do lozeczka, albo klade na lozko. Jak jest poduszka to ona nie czuje wyjmowanych przeze mnie rak. Kiedy ona sie przebudza zawsze moge wlozyc rece pod poduszke i pokolysac troszke. Tak samo mozna robic z koldra. Polozyc na koldrze pokolysac, a potem w kazdej chwili mozna dokolysac w razie jak sie Niunka budzi.
Wiem, ze niewskazane jest, zeby dziecko spalo na miekkim, ale czasem wydaje mi sie, ze mozna sobie na to pozwolic.

agatcha, guga dzieki za mile slowa, ale uwierzcie Julcia tez czasem daje popalic ! :) My na zakupy jezdzimy przewaznie razem. Julcia w aucie spi, ale w sklepie sie budzi i rozglada sie wokolo. Zeby bylo nam latwiej to biore stelaz od wozka, wpinam fotelik i w ten sposob rece mam wolne. Tylko majac Julcie przy sobie nie bardzo umiem sie skupic na zakupach.
A wczoraj w castoramie byla zabawna sytuacja, bo Julcia troszke marudzila i maz wzial ja na rece, ona wtulila sie w niego i zasnela. On w tym czasie poszedl do sprzedawcy i zaczal z nim rozmawiac o kafelkach. Po jakiejs chwili Julka sie poruszyla i sprzedawca sie tak wystraszyl, bo ona buzke miala schowana i on myslal, ze maz ma lalke na rece, a ona nagle sie rusza hehe. Dopiero jak ja podeszlam z wozkiem, to on zaczal sie smiac sam z siebie.
No ja nie wiem jak mozna dziecko pomylic z lalka, a po drugie co dorosly facet robilby z lalka w sklepie.

Julka ma miesiac i prawie dwa tygodnie i jeszcze nie odpadl jej pepek. Nie martwilo mnie to zbytnio, ale dzis poczulam, ze nieladnie pachnie. Ale nie robi sie czerwone wokol, ani nic. Dzwonilam do poloznej i mowi, ze poki nic poza zapachem sie nie dzieje, to zeby sie nie martwic. Sama juz nie wiem :( Zeby jakas infekcja, albo zakazenie nie bylo.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Troszku nie zagladalam - niestety wczoraj spotkala Antka nieprzyjemna historia z mojej winy - nie będę się 'chwalić' co się stalo bo mi wstyd. Do końca życia będę mieć horrory i mam nauczkę za glupotę. Na szczęście skończylo się na strachu i kilkugodzinym pobycie w szpitalu na obserwacji :36_2_43:

Za to dziś Antek zaliczyl swoją pierwszą impreze - 2h na ognisku - dziecko bylo bardzo grzeczne :)

Idę Was poczytać i poodpisywać.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

blumchen witaj kobitko. Widzę, że Ty też dostalaś w prezencie malego 'darciucha'.
Ja też w pewnym momencie zaczęlam rzadziej przystawiać malego do cyca i też moim zdaniem trochę mu to pomoglo. To nawet wychodzi ale pod warunkiem, że on śpi dluzej w dzień. Bo jak ma dni kiedy dużo placze i maleo śpi to i cyc jest częściej. Ale ja staram się nie patrzeć na zegarek bo w pewnym momencie wpadlam w oblęd - teraz karmie po spaniu i po ćwiczeniach - potem maly najczęściej pada ze zmęczenia.
My mamy leżaczek podobny do tego co mamaola pokazywala - Antek trochę w nim 'posiedzi' ale żadna rewelacja - też placze :(

kasiawawa a Ty co taka wymartretowana???

malolatka witaj -dlugo Cię nie bylo. Jak czuje się tata? Widzę, że masz niezly kociol - życzę więcej spokoju,
Maly fajnie się usmiecha - sama slodycz.

slim jak mala? Ona ma prawo do takich zachowań - wiem, że Ci ciężko :( Ale takie maluchy tak mają. Może jest czymś poddenerwowana, a może Ty masz kryzys laktacyjny - uspokoi się tylko musisz byc cierpliwa i ją często przystawiać. Trzymaj się dzielnie - to minie!

mamaola jak udala się wizyta? Znając Leonka to byl grzeczny :)
Mam nadzieję, że dzis będziesz mieć lepszą noc.

adria Antek od razu wlącza alarm jedzeniowy - spokojne leżenie w lóżeczlu z pustym żolądkiem - to nie u nas. Julka to zuch dziewczynka :)
Moja mama mi opowiadala, że w ten sam sposób (z poduszką) mnie lulala ;)
Ja bym ten pępek skonsultowala z lekarzem - ze względu na zapach.

Idę spać - mąż jeszcze ogniskuje z sąsiadami.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie.

My wczoraj bylismy jednak w szpitalu u pediatry, ale na szczescie wszystko jest w porzadku, poza jedna mala rzecza. Otoz jak wychodzilismy ze szpitala pielegniarka od dzieci kazala kupic ocenisept i tylko nim pryskac 2 razy dziennie.
Jednak lekarz w szpitalu powiedzial, ze oceniseptem pepek robi sie tak jak spirytusem i dodatkowo pryska. Jak polozna srodowiskowa przychodzila to tez mowila, zeby tylko pryskac.
Gdybym wiedziala to Julcia juz dawno nie mialaby pepka. A tak to dlugi juz czas i zaczal bardzo brzydko pachniec. Jak zaczelismy wczoraj po przyjezdzie ze szpitala czyscic go wg zalecen lekarza to 1/4 pepka, a raczej tych strupkow zostala na na szpatulce. Teraz mysle, ze tylko kilka dni i bedzie po sprawie.
Ten pediatra opiekowal sie Julcia po porodzie i codziennie jak jezdzi do pracy to przejezdza kolo naszego domu, umowilam sie z nim, ze jesli kiedys bede chciala skorzystac z prywatnej wizyty to wtedy do nas bedzie przyjezdzal i wiecie co ?? zaskoczyl mnie wczoraj pytaniem. Zapytal czy udalo mi sie nauczyc karmic piersia ? Kurcze, ale on ma pamiec. To bylo 1,5 m-ca temu jak lezalam w szpitalu, a on nas pamieta.

My dzis jedziemy do mojej siostry na urodziny jej corek-blizniaczek (13 lat), ale za bardzo mi sie nie chce, bo zimno na dworze/ Tylko 13 stopni.

filipka mam nadzieje, ze juz wszystko ok, a incydentem nie martw sie za bardzo, ja tez mam na sumieniu wpadke z Julcia, ale nikomu o tym nie mowilam.

Milej niedzieli !

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie,

Mamusie mam pytanko czy Wasze maleństwa też czasami tak charczą, bo nie wiem czy mała ma gardełko zawalone czy to przelotne jest czasami oddycha ładnie czyściutko a chwilami jest tak jakby calutkie gardło miała zapchane

Pochwalę się, Angelisia spała od 21 do 5 rano bez karmienia później butla i do łóżeczka tam się bawiła i posypiała na zmianę do 7.30 ale sama bo mamusia i tatuś spali, wzięliśmy ją 7.30 do łóżka naszego na przytulańce dostał butlę lululu i znów śpi.

Tylko druga sprawa jest okropnym niejadkiem, jak jest głodna to oczywiście woła ale troszkę zje i ma dość, a ja się martwię bo powinna zjadać już ponad 500ml a ona czasem potrafi tylko350ml na dobę zjeść.

Adria mojej malutkiej pępek odpadł dopiero tydzień temu, i też się nie martwiłam chociaż przeszkadzał, zapachu jednak żadnego nie czułam

Filipka ja właśnie czasami się tego boję, że mogę małej coś przez swoją głupotę zrobić a z drugiej strony obchodzić się jak z jajkiem to też mija się z celem. Najważniejsze, że z Antosiem wszystko w porządku.

Agatcha ja bujam ale nie przy noszeniu tylko jak usypiam kładę małą na podusię i na kolana i buj buj a przy noszeniu też nie, ale i tak mięśnie będziemy miały że nikt nie podskoczy

Idę przygotować soczek z marchewki dla mojego skarba, wiecie chyba ten sok nam pomaga a tak się bałam jej dać.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

U nas przez ognisko noc krótka, bo od 22 do 7.30 - Zosia i mąż wstali oczywiście teraz, a ja sama na posterunku jak codzień - buu.

adria, guga dzięki, ale powiem Wam że jak czekalam na karetkę (bylam sama w domu) i potem jechalam do szpitala to bylo mi slabo - mialam czarne myśli pomimo że Antek zachowywal się normalnie.

adria ja tam czyścilam spirytusem i patyczkiem i zawsze 'wyciągaliśmy' tony skrzepów i krwi - jak dla mnie to samo psikanie jest zbyt powierzchowne. Czyśćcie i będzie dobrze!

Mój skrzat po 40 min oczywiście wyspany - nie wsadzilam go do wózka na tarasie bo lalo, a jak zasnąl to wyszlo slońce, a ten kwęka i co ja mam z nim robić :36_2_43:

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...