Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wieczorowo.

Teraz juz chyba bede zyc :) Glowa od dwoch dni mi peka, ale o 15 polozylam sobie Julcie na brzuch i spalysmy az do 19.30. Wyspalam sie chyba za wszystkie czasy :) :)

slim lady moja Mala tez tak miala wlasnie, to prezenie i placz, bez problemow z kupka. Jak odstawialam wit. to bylo super. Poczytaj sobie na roznych forach jak inne mamusie mialy problemy z wit.

guga to z chrzinami bedziesz miala super. W lokalu to wygoda. Tez tak chcialam, ale szkoda mi troszke bylo kasy, ale za to roboty coniemiara :(

blumchen dzieki. Zaraz zerkne na ten plyn. No niezazdroszcze sytuacji. Pewnie jak Twoj maz wraca do domku to brak mu sil po calym dniu. A kiedy Ty jedziesz do Polski w pazdzierniku ?

agatcha u nas tez problem ze smoczkiem. Mala wypluwa go na odleglosc metra hehe ;) A probowalas suszarki, okapu, odkurzacza ??? Moze ona chce sobie przypomniec odglosy z brzuszka ?

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Agatcha- a ja bym nie dała jeszcze smoka, córeczka Twoja malutka a to ze wisi na cycku- taki urok nie raz powsisi
Adria- ja oilatum i wiem ze drogi ale można kupic parafine w aptece i dodawać do kąpieli, tak ja pisałam, nie budziąłbym dziecka gdyby spało 5-6 godzin, - poza świezym noworodkiem
Blumchen- cos wiem, mój małżonek jak wyjdzie o 6 rano wraca 18-19
Slim lady- Twoja córeczka jest tż w okresie gdzie zaczynają się kolki :(

nadal mamy gości wiec nie bardzo mam jak pisać, w domu ogólny bałagan bo 3 dzieci w jednym nawet duzym domu to dom wywrócony do góry nogami

a ze śmiesznych rzeczuy
na spacerze Julek zobaczył dom- niewykończony i mówi Mamo to stary dom? ja że nie wykonczony i okna zabite dechami. na co Julek mamo kto je zabił??? i dlaczego zabili??? jest w wiezieniu??

w ogóle ostatnio trzeba się pilnować bo potem dużo tlumaczenia zwrotów np jak na lekarstwo itp :)

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamusie Przepraszam że się wtrącę - ja mojej Hani też nie mogłam podawać wit. k straszne miała kolki po niej. Stwierdziłam że jak mam podawać wit k ( nie we wszystkich krajach zalecają) i potem podawać jej inne leki przeciw-kolkowe to jest bezsens.
Wybór należy do Was a to tylko moja opinia
Trzymajcie się !:36_15_44:

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie, dziś z Angeliką idziemy w odwiedziny do prababci, trochę się obawiam bo ten mój mały szkrab nie lubi zmiany otoczenia, ale w końcu kiedyś musimy próbować a nie tylko dom i spacer. Mam nadzieję że będzie ok

Kasia uśmiałam się, Julek jest super

Adria u mnie teść się zaoferował, że pokryje koszty co nie ukrywam bardzo nam pomogło bo tak pewnie też myślelibyśmy żeby zrobić w domu tylko mieszkanko mam malutkie i byśmy się nie pomieścili

Slimka moja też tak miewa niecodziennie ale jednak i położna nam powiedziała, że jelitka nie są w pełni wykształcone i dlatego jak coś zje to ją boli i płacze.

Blumchen przykro to słyszeć, że teściowa nie pomaga, wiesz może jak mąż będzie miał wolne to wyślij go z maleńką na spacer a sama sobie troszkę odpocznij bo taki odpoczynek działa cuda i na pewno Ci się przyda.

Miłej niedzieli mamusiom życzę

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

witamy upalnie

blumchen wspolczuje ci tego ze jestes sama/ale powiem ci ze ja mimo ze mieszkam z tesciowa jakos wogole nie czuje ulgi;/ codzien pytanie -co gotujemy na obiad,bo ona nie wie;/ wcale nie sprzta a nawet jesli to tak byle jak i niechlujnie ze albo poprawiam jak mam czas albo wnerwiam sie na boku;/ jakbym byla sama mialabym problem owszem ale poprostu bym nie ugotowala na przyklad a wiem ze maz nic by nie powiedzial.a tak musze sie martwic;/
po powrocie ze szpitala wszystko wrocilo do normy.jak maz ostatnio pow '"czy mama sama nie moze

wymyslec co ugotowac" to pow "ze jak mnie nie bylo musiala myslec ale jak jestem to ona juz nie musi"!! pow jej ze moze uznac ze mnie nie ma bo mi sie o obiadkach myslec nie chce;/

my dzis powtora z wczoraj - zosia juz wie co to dzien bo wczoraj w sumie przespala 2 h!! a dzis dopiero co przysnela ale pewnie tez na chwile. w nocy za to 2 pobudki tylko ale w dzien nie moge nic zrobic bo ciagle chce byc na cycu albo choc na rekach;/
mamsuei ja czytalam ze to nie mozliwe ze ma sie slaby pokarm ale moze ona tak ssie bo glodna i sie nie najada;/aj sama nie wiem;/
a wczoraj mialam strach w oczach - zosia sie zachlysnela we snie i musialam ja szybko ratowac, odwracac na brzuch i klepac..masakra myslalam ze umre ze strachu;/ale dobrze ze opanowana bylam chociaz;)
a wieczorkiem zosia miala biegunke - wiec ja tez w pogotowiu bylam ale na szczescie nastepne kupy byly ok a ona spokojna wiec poszlismy spac;)
ale stwierdzam ze bardzo sie tym wszystkim przejmuje moze czasem na wet za bardzo;/

guga Angelisia juz duza dziolcha, na pewno bedzie grzeczniutka;) my mamy w planach spacer.wczorj nie wyszlo bo zosia non stop cyc a dzi musimy poczekac do popoludnia bo strasznie goraco na dworze;/

adria nic takiego nie probowalam;/ale okapu brak a suszarki halasu sama bym nie zniosla chyba;/ zobacze moze cos sie uspokoi w tym temacie;/

a jutro musze zaniesc zosi mocz i pewnie bede pol nocy probowala zlapac;/ ehh na sama mysl mi sie nie chce,mam tylko nadzieje ze bedzie dobt=ry wynik

mamusie ja wit k podaje narazie nie zauwazylam nic niepokojacego,ale musze sie dowiedziec jak to jest z wit d3 moze jutro bedzie lekarz.bo sama nie chce jej podawac a lekarz do dupy nic na ten temat nie wspomnial;/

dobra mala spi , maz pojechal po lody (mozna nam jesc lody?? pamietam ze mamaola jadla dosc duzo tuz po porodzie:) a ja ide zjesc obiad.

a dzi mam z mezem rocznice slubu;) chcial nas zabrac na zakupy i cos pysznego ale w obecnej sytuacji zostaje odpoczynek w domciu;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Agatcha- ja jem waniliowe i śmietankowe :) może ssac długo z wielu powodów- zeby się uspokoic, być blisko mamy, lubi ssać lubi tak spac :) i powiem ci ze od kilku dni mam podobnie, w ciągu dnia drzemki po 40 minut i to niewiele ich a jak niewyspana to marudna i noszenie tlyko pomaga, za to w nocy odpukać spi całkiem nieźle
Guga- mi się dzisiaj w ogóle nie chce na zewnątrz wychodzić bo upał i nie ma czym oddychać

u mnie chłopaki na basen po obeidzie pojechali mała drzemie a ja ogarniam :)

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Melduje sie wieczorkiem.

My dzis bylismy nad woda caly dzien. Julcia swoja pierwsza wyprawe zniosla super. Jadla, spala i spacerowala w wozku. Slodziutka. Nawet godzinna droge samochodem zniosla na spiaco. Ja zalowalam tylko, ze nie moge sie kapac.

agatcha a ktora to juz rocznica ?? Wszystkiego najlepszego :)

kasiawawa zabawny ten Twoj Julek. Super chlopczyk ! Jak coreczka bedzie tez taka to bedziesz miec wesolo.

guga to z chrzcinami extra. Mam nadzieje, ze wszystko pojdzie po Twojej mysli. Jak tam wizyta ??

Moja Julcia ma jakas wysypke na brzuszku i troszke na raczkach. Nie mam pojecia od czego. Rozwazam dwie opcje, albo od body, ktore dostalam od kolezanki. Ubralam w nie Julcie bez prania, bo moja kolezanka prala, ale nie wiem w jakim proszku, albo od tego, ze zjadlam babke waniliowa z kakaem, albo od arbuza. Ale jesli by od jedzenia to mysle,ze by byla cala wysypana a nie tylko na brzuszku.
A nie wiecie co zrobic zeby to zeszlo jej ??

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

co wieczór biore długa kapiel z olejkami itp i czuje sie zrelaksowana po całym ciezkim dniu i psychicznie tez ze cokolwiek robie dla siebie- wam tez tak radze

adria- z jedzenia wyskakuje najpierw wlasnie n brzuszku, ja obstawiam arbuza- nic nie poradzisz mozesz w krochmalu wykapac,
Guga- to dziewczynki tak maja z raczkami bo to małe damy i chce byc noszone
Mamaola- mam nadzieje ze noc miałas spokojna i odpoczełas

my dzis na usg bioderek

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)

U nas nocka w miare.
mamaola ja wczoraj mialam podobny problem. Dzien nad jeziorkiem mnie wykonczyl, wieczorem najchetniej bym poszla spac, a tu....Julka chce sie bawic i jesc itp...

kasiawawa dzieki za podpowiedz. SKad Ty masz takie wiadomosci i tyle. Tak jak mamaola jestes skarbnica wiedzy :)

U nas dzis chlodno i chyba bedzie padac. Julka spi a ja sie biore za obiadek.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie,

Nie byliśmy wczoraj u prababci bo taki upał, że bałam się jechać z maleńka więc tylko zaliczyliśmy spacer w parku. Gdzie nie czytam to maluchy lubią jazdę wózkiem i od razu zasypiają, a moja kochana odwrotnie muszę tyle się nagimnastykować i nie zawsze się uda żeby spała a przynajmniej po cichutku sobie leżała, więc bieg do domu bo koncert na całego. Wczoraj u nas były koncerty a że mieszkam obok stadionu to głośno że uuu i ten właśnie spacer był strzałem w 10 głośno że człowiek własnych myśli nie słyszy a mała śpi w najlepsze ech nic z tego nie rozumiem.

Co do relaksu to też mam swój, rano mąż leży z małą, a ja idę na spacer z psem 15 minut a czyni cuda.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Wczoraj Was poczytalam, napisalam maila, wysiadl mi net i maila wcięlo :(
Ogólnie u nas weekend fajny - mam pomyte okna, co mnie cieszy :) a wczoraj siedzsielismy z teściami na dzialce caly dzień i sobie odpoczęlam bo Antoś (chyba przed tą mega burzą spal).
Jednak nie jest dobrze -nawet kiepsko.
Maly znów placze calymi dniami, wybudza się co chwila, pręży przy cycku i wyje - jestem wykończona i zaczynam się martwić nie na żarty.
Boję się, że jest z nim coś nie tak i boję się, że jak tak dalej pójdzie albo ja stracę pokarm albo maly przestanie ssać pierś, bo każde karmienie to tylko parę minut, potem mega placz z wyginaniem + częste zakrztuszanie. Nie wiem czy to kwestia ilości mojego mleka. Technika karmienia jest OK, pozycje zmieniam i nic.
Jest ciężko.

Dziś na 12 jadę z nim i do towarzystwa Zosią do babki od laktacji go zważyć. Mam zle przeczucia.

Spróbuję Wam poodpisywać.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

guga ja nie kumam dzieci - slowo. Ja zauważylam że Antek lepiej śpi wbrew pozorom nie na wertepach ale jak się go ulula w wózku i stoi gdzieś spokojnie i tylko jak się przbudza to albo smoczek, albo lekkie bujnięcie. Ale w lóżeczku w dzień też źle śpi - bądź tu czlowieku mądry.
Z tym prężeniem to jest u nas inaczej - on się wygina do tylu i sztywnieje.

blumchen ach teściowe ;) Ja się zastanwiam czy nie wykombinować sobie jakiejś babeczki, która Antosia by brala na spacery. Ja chwilami nie wiem w co ręce wsadzić, a przecieć jest Zosia którą trzeba się zająć.
Mój mąż też nie wraca za wcześnie :( Ale kąpie towarzystwo i to jest super.

agatcha Twoja córcia jest malutka, daj jej cycusiować w granicach normy oczywiście. Ale najczęsciej takie maluchy to tylko cyc i koniec.
Tak samo jest z bujaniem, jeszcze 2 tyg temu bujalaś ja w brzuszku, więc spokojnie z czasem będzie można ją 'edukować'

I tyle - Antek wola

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

hej mamcie

guga u nas podobnie ze spacerem;/zosia absolutnie nie mysli o spaniu;] rozglada sie co prawda ale jakiejs wielkiej przyjemnosci z tego nie czerpie;) ale teraz te upaly wiec siedzimy w domku zobaczymy co bedzie jak sie ochlodzi;]

adria rocznica 1sza;) maz kupil bukiet roz a wieczorem bylismy u rodzicow ktozu obdarowali nas posciela i kolejnym storczykiem;)

a Zosie musze pochwalic,dzis zalozylam jej woreczek na mocz i odrazu nasikala;]wiec szybko zawiozlam do osrodka a w srode drugi raz bedziemy wiesc. zostawilam ja sama z babcia - na doslownie 10 min ale wydawalo mi sie ze bedzie ryk etc, a ja wracam a ona spi w najlepsze;]
ale cwana jjest, jak tylkko sie ja odlozy do lozka (piosalam o lozeczku nawet nie ma sznas) otwiera oczy.ale jak ma dobry dzien sama zasypia;)
a wczoraj zalapala wkoncu o co chodzi ze smokiem i dzi w nocy tylko 2 krotkie pobudki byly;)
ale chyba i tak zaraz sie kolo niej walne;)

mamaola ,kasia
dzieki;] ciesze sie ze lody wchodza w gre;] wczoraj smietankowego wciagnelam w minute - taka mialam chcec na cos dobrego;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

a ja dzisiaj ide na wizyte do ginekologa. Pewnie powie, ze wszystko wporzadku... a ja i tak sie obawiam jak to bedzie po porodzie. No nic, nie przekonam sie dopoki nie sprobuje.
Maly dzisiaj pospal rekordowo od 21 do 5.30. Zastanawiam sie czy to nie za dlugo, ale z drugiej storny na noc i wnocy dostaje sztuczny pokarm, wiec tez na dluzej mi wystarcza. Pierwzy raz przespalam szesc godzin pod rzad. No i czuje sie dzisiaj wspaniale. Byc moze nawet to DZIS podejme proby ponownego przystawiania malego.

kasiawawa mnie kapiel bardzo relaksowala w ciazy. Teraz pewnie tez tak by bylo, tylko wieczorem nie zawsze mam sile na to, raczej wybieram szybki prysznic i hyc do lozka.

mamaola strasznie zazdroszcze Ci tej kapieli. Ja o tym marzylam przez cala ciaze:)

Guga, Kasia z tym noszeniem to nie tylko dziewczynki. Moj Adas tez najchetniej bylby noszony. Mnie martwi fakt, ze on najbardziej lubi na ramieniu tak jak do odbicia. Problem polega na tym, ze on juz nie odklada glowki wcale tylko trzyma ja wyprostowana. Do tego prostuje nozki i wybija sie. Obawiam sie o jego kregoslup i bioderka.

Guga Adas na spacerach identiko.

Blumchen rozumiem Cie doskonale. Tyle ze u mnie tym zlym jest moj tesc. Tez sie wszystkim chwali dookola swoim nowym wnukiem, taki super dziadek, ale od siebie nic.

filipka mam nadzieje ,ze z Antosiem wszystko wporzadku. Chociaz zdaje sobie sprawe ze intuicja matki to prawdziwy radar. Trzymam kciuki,zeby okazalo sie ze wszystko jest wporzadku. Filipko, ja nie mam takiej wiedzy jak Wy, ale moze to sa jedak kolki?

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Filipka- a moze po prostu zbyt się stresujesz i Antoś to czuje, nie możesz karmić licząc czas, jak się pręzy daj smoczka i nie przystawiaj, wiem łatwo powiedziec, ja zauwazyłam ze w nocy gdy nie reaguje na kweknięcia i inne takie to Hania je pieknie- ssie fajnie co 3,4 godziny a zcasem nawet rzadziej i świetnie śpi, w dzien gdy słysze wszytsko i nie wiem co to podaję cycka, ją to oczywiście uspokaja ale na krótko, w efekcie w dzień nie najada się porządnie tylko podjada, wiem ze to bład ale nie umiem inaczej, dobrze wiesz że Antek przybiera na wadze
Adria- ja mam drugie dziecko a Julka karmiłam rok
Natalia- spróbuj karmienie piersią to fajna i wygodna sprawa ale na spokojnie
Guga- zanim wystawię wózek na taras czy wyjde z Hanią na spacer- to musze ją uspi :) inaczej się drze

nie bardzo podoba mi sie perspektywa przejechania prawie całej Warzsawy z dwojką dzieci no ale cóz

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

kasiawawa ja wlaśnie z nimi jadę ze swojej wiochy na koniec Gdyni - więc witaj w klubie.
Masz rację, że nerwy mogą mieć wplyw, ale uwież mi że to nie to - jakbyś widziala jak maly się non stop dlawi, albo zaczyna wyć to byś wiedziala że coś jest nie tak :(
Za godzinkę będę wiedzieć czy przybiera.

natalia ale koli nie trwają calą dobę :(
Ale dzięki

zmykam

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Waga się zepsula - babka myslala że to baterie ale cala siadla :(

Ale zaczęlam jej opowiadać o swoich trudach i tym co się dzieje z Antkiem, a ona do mnie 'niech Pani go rozbierze, obejżę go' i co? Chlop ma wzmożone napięcie nerwowe i zaostrzony odruch moro - stąd te wybudzanie.
Pokazala mi kilka ćwiczeń, będę go męczyć na pilce aby rozluźnić mięśnie i masować 'ósemkami'. I czekamy do czwartu na rehabilitantkę.
Czyli mój instynkt macierzyński jest niezly - co lepsze, w tej sytuacji nie można dziecka szczepić, a ja intuicyjnie zwlekalam ze szczepieniami.

A, mamy zmienić smoczek - używaliśmy NUK (taki jednostronnie ścięty), na taki ogrągly (np Avent) - bo te ścięte powodują cofanie języczka i zabużenia techniki ssania piersi.
Teraz maly śpi i podalam mu w śnie Avent (mialam z czasów gdy próbowaliśmy wszystkiego) - jak na razie się uspokoil.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny :)

Ja jak zawsze przelotem :36_1_21:
Kurde, nie mam na nic czasu... Przez pierwszy tydzień była u mnie mama, bo miała urlop, teraz jestem sama i ledwie wyrabiam na zakrętach.
Wczoraj miałam gości, potem mega kolka mojego dziecka (ponad 2 godziny płaczu z kilkoma przerwami na oddech), mąż wieczorem obiecał, że rano wszystko posprząta ...i co? Spał rano jak suseł, a ja od 6 na nogach zapieprzałam ze szmatą! :ocochodzi: Faceci... Potem mówił, że wstawał do dziecka i jest zmęczony. A ja mam nie być zmęczona???

Agatcha - gratulacje dla Zosi z okazji odpadnięcia pępuszka! :36_1_21: Ja miałam przeboje z pępkiem - odpadł w 9 dobie, a potem jeszcze długo (grubo ponad tydzień) miała skrzepy krwi w pępuszku, mimo że go oczyszczałam. Na szczeście już jest OK.

Filipka - żałuję Ciebie i Antosia, że zmagacie się z takimi problemami, mam nadzieję i życzę Wam - by wszystko powróciło do normy!

Bursztynka - muszę zaobserwować reakcje mojego dziecka - bo może to faktycznie wit. K - jak na razie - potwierdza się, że w dniu podania wit. K Alunia strasznie się męczy. Dziś nie podam, zobaczymy co będzie.
--------------------------------------------------

Dziewczyny - mam problem, trochę mi głupio, no ale mam tylko Was :)
Od dłuższego czasu czuję się niekomfotowo, nie wiem czy tak ma być? Czy wydzielina po porodzie - może nieprzyjemnie pachnieć (no bo gdzieś czytałam, że nie bardzo). Mniej więcej 1,5 tyg. po porodzie odczuwam, że wydzielina ma taki nieładny i inny niż początkowo zapach (teraz jest taka jasno brązowa). Też tak macie?

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

slim ja też mialam taką wydzielinę - brązową o dziwnym zapachu.
A podmywasz się Tantu Rosa? Może zrób sobie irygację. A jak się niepokoisz to idz do lekarki. Taka wydzielina jest normalna, chociaż w pewnym momencie może świadczyć o stanie zapalnym, ale ja nie wiem kiedy.
Niestety na Antkową przypadlość tylko rehabilitacja i to nie lekka :( Jedna bardziej skuteczna i szybsza metoda jest bardzo nieprzyjemna dla dziecka i rodzica - dziecko wyje a rodzic z nim. Zobaczymy, ale nierehabilitowanie może doprowadzić do kalectwa.

Matko, Zocha marudzi, Antek w wózku też - zwariować idzie :(

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...