Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witam niedzielnie,
dziś kolejny grill mnie czeka z czego się bardzo cieszę, bo pewnie po porodzie nie będzie takiej okazji

Filipka mam nadzieję, że zasnęłaś i odsypiasz nie przespaną noc żeby nabrać siły na dzisiejszy dzień. Tobie już zaczął się 40 tc a ja jestem w szoku, wkrótce się zacznie i maleństwa będą przychodzić na świat, chyba wszystkie czekają na lipiec:dzidzia:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

ja mialam tez srednia noc, ale wstalam juz, bo tymczasowo chyba sie wyspalam. Najwyzej dospie po poludniu. Maz wrocil chyba dosc pozno i jeszcze odsypia. Niech spi, tylko nie za dlugo bo nie chce mi sie samej siedziec. Hehehe

No w kazdym razie w nocy tez mialam niezlego stresa. Jakims cudem bardzo szybko zasnelam, ale obudzil mnie bol brzucha, taki dziwny. Powiem Wam, ze bylam przekonana, ze to moze byc juz... No w kazdym razie moj bol brzucha okazal sie rozwolnieniem heheh, ale nigdy o tej porze mnie nie meczylo. Jesli juz to rano albo w ciagu dnia. A pozniej jeszcze nie moglam zasnac bo bylo mi bardzo niedobrze. W sumie to zastanawialam sie, czy to przypadkiem moj organizm nie chce sie oczyscic juz, ale najwidoczniej po prostuw ciagu dnia zjadlam za duzo roznych rzeczy (w sumie to by sei zgadzalo, bo najpierw obiad, pozniej rodzinna impreza z ciastami, toretem, pozniej kolacja, a pozniej ta impreza z przekaskami).

Ale w nocy mialam niezlego stresa w zwiazku z tym, dlatego wiecej do porodu mojemu mezowi na impreze nie pozwole. Mialam wizje, jak wpada pijany na porodowke, nie wie o co chodzi i zostaje stamtad wygodniony, a ja musze sama rodzic. Takze lepiej nie ryzykowac chyba. Wiadomo, ze czasem zdarza mu sie wypic piwko podczas ogladania meczu mundialowego, ale to problem nie jest. Najwyzej pojedziemy taryfa. Ale musze juz czuc sie bezpiecznie i wiedziec, ze w kazdej chwili mozemy na siebie liczyc.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

filipka bidulko, jak Ty nadrobisz tą nie przespaną noc?
Mam nadzieję, że ktoś się zajmie Zosią ,a Ty chociaż w dzień odpoczniesz!

A o mnie się nie martw, bo będąc w 8mc z Sarką przed naszym wyjazdem z Włoch pomyłam wszystkie okna w ogromnej willi, tam jedno to jak moje 3-4 ,więc jakoś specjalnie się nie stresuję, że może to coś sprowokować.

Zresztą nie moja kolej, hehee

http://suwaczki.maluchy.pl/li-45936.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43860.png

http://s10.suwaczek.com/20020430040114.png

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie:)
Wczoraj calutki dzień przeleniuchowaliśmy w łóżku:)
Jedyne co to na 30 minut na zakupy pojechaliśy a potem usmażyliśmy naleśniki:)
Tylko, że potem ja miałam powera a mój kochany usnął... ale nic straconego, bo posprzątalam całą kuchnie, zostalo mycie podłogi:) A dzisiaj ambitny plan wylizać do błysku całe mieszkanko, dlatego czekam aż ten mój śpioch wstanie:) Ja już spać nie mogłam jak tylko słoneczko zapukało do okna.

A co do pełni, to też ja widziałam, bezchmurne niebo i piękny okrąglutki księżyc:)
A to jest jakiś przesąd że w pełnie wiecej kobitek rodzi? bo nie slyszałam o niczym takim.

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny.

Ja tak na szybciutko, poczytalam Was, ale odpisac nie zdaze, jedziemy na 11 do Kosciola, a przed musimy zrobic male zakupy, bo arbuza mi sie zachcialo.
Pozniej przyjedzie do nas moja Mama na obiad, a wczoraj byli tesciowie, czyli weekend wizyt.

Wczoraj wieczorem mialam juz dosc, ryczalam mezowi w rekaw caly wieczor. Julcia tak sie rozpychala, ze myslalam, ze juz nie wytrzymam. Wszystko mnie bolalo, zoladek, kregoslup, bol nie do wytrzymania. Od piatku tak. Masakra, a brzuch napiety ! i mega-wypchany. Stawia sie na maxa, nie wiem czy to normalne ???????

Zycze Wam milej niedzieli :)

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hejka,
ja już się i nie już się kręcę - u nas piękna pogoda - wreszcie.
Szczerze mówiąc myślalm, że zacznę rodzić bo i skurcze się przyplątaly. Ale gdzieś kolo zasnęlam i cisza :( Do kibelka mnie 2 razy pogonilo w nocy, teraz znów + mocne bóle w dole brzucha, do kręgoslupa.
Ledwo na oczy patrzę. Teraz muszę tempa rodzince nalożyć bo po 13 wymarsz. A Ci oczywiście się guzdrają.

Ech, najgorsze jest to że jak nie urodzę sama to w środę pewnie trafię na patologię ciąży :( I albo będą wywolywać poród albo CC - ze względu na stazejące się lożysko - ja nie chcę :(

Nic, milego dnia :)

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

hej mamsie

filipka alez ty mialas noc;/ wspolczuje;/ kurcze mam nadzieje ze zacznie juz sie wkoncu cos dziac u ciebie;]bo jestes pierwsza i jak sama mowisz dobrze by bylo zeby samo sie zaczelo;) moze dzis po intensywnym dniu?pozatym piszesz ze masz biegunke?podobno moze byc to oznaka ze cos sie dzieje;]wiec 3mam kciukasy;\)

a my po kosciele, obiad zrobiony i ide zaraz chyba spac dalej;/ noc mialam bardzo dobra, zadna pelnia mi nie straszna;) ale jakos juz po sniadaniu mnie zmoglo na 30 min, teraz zrobilam obiad i czuje ze zaraz zjem i pojde spac dalej;/ coraz gorzej znosze to cieplo na dworze'/

adria moja zoska tez wczorja dala mi tak popalic ze szok, ciagle sie wypychala i przez to brzuch bolal straszne;/ale dzis leniwa sie zrobila bo ledwo wypiela dupcie w kosciele [zawsze to robi,chyba nie lubi] i tak jakas spokojna jest;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

filipka, a moze to wszystko co sie teraz dzieje, te bole, skurcze i nieprzepsane noce to jednak oznaka, ze sie zaczelo? Moze lada chwila...

adria, ja tez mam zachcianke, tym razem na salatke z kurczakiem w owocach, dlatego po poludniu i dziemy do knajpki gdzie ja serwuja. Rewelacja. Kurczak jest caly w ziarnach , na salacie rozne owocki i do tego taki pyszny sosik no i bagietka. Mniam mniam.

Rudzia, fajnie ze mieliscie taki dzien dla siebie. Ja jednak chyba bym tak nie mogla. Ostatnio caly czas mam poczucie, ze nie moge siedziec bezczynnie.

guga z grila polecam pieczarki owiniete platkami wedzonego boczku. Mniam, pychotka!

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

filipka rozpocznij juz !!! i zacznij dobra passe na naszym forum :) a my posypiemy sie zaraz po Tobie.

natalia ale brzmi pysznie, kurczak mniam mniam. Zycze Ci smacznego :) Wam :)

agatcha spij poki mozesz, ja na poczatku ciazy spalam i w dzien i w nocy, a teraz ?? mecze sie i tyle. Jak na dworze upal to w chlodnym domku najlepiej pod kocykiem.

guga smacznego grilla, zazdroszcze Ci, Ty czesto sobie z grilla smakolyki podjadasz :)

kasiawawa no to teraz ten termin za 5 dni ?? ale zeby napewno ! :)

Ja dzis na obiadek schabowe, ziemniaczki i kalafior i mizeria. A na deserek ARBUZ i ciasto drozdzowe (wlasnie sie robi).

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

cześć :)
wczoraj na wieczór a raczej nocnie miałam kilka mocnych skurczy- przy kilku nawet powiedziałam ałłła
potem cisza i spokój
od rana chodze jak pingwin z szeroko rozstawionymi nogami ale skurcze kilka i to słabych, no nie rodze
Filipka- ech jak ja cie rozumiem, i nie trace nadzieii ze urodzimy samodzielnie
Adria- ale bym ciasta drozdżowego zjadła...ale nie umiemw eic pije kawe z czeresniami a chlopaki w piłke grają :)
Agatcha- mi sie zarwane nocki już zdarzają ze wzgledu na córeczke ale Ty jak mozesz to śpij i w dzien, w dzien to mi strasze dziecko nie daje

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie popołudniowo,
poczytałam was, ale chyba nie dam rady poodpisywac- padam ze zmeczenia.
Dzis bylismy na starym mieszkaniu pozbierac reszte naszych rzeczy i posprzatac takze misja zakonczona i oficjalnie jestesmy 'wyprowadzeni' :) Teraz jestesmy u tesciow i lezymy na lozku (chyba zaraz usne) a pozniej jedziemy do domku rozpakowywac sie dalej. Moja kochany bardzo mi pomaga i qle, jestem naprawde szczesliwa bedac z nim (to juz 10 lat, chociaz małżenstwem nie jestesmy, ślub miał byc 2 tygodnie temu ale jak dowiedzielismy sie o ciazy to przelozylismy na za rok) i nie chcialabym byc z nikim innym!
Nocka mineła bezsennie. Obudziłam się 3 razy z dosyc silnymi skurczami, myslalam ze to juz ale zmeczenie mnie powalio i usnelam. Rano gdy sie obudzilam to wszystko w dole mnie bolalo, w sumie do teraz boli jak sie ruszam. Godzina zero nadchodzi, czuje to :D
Milego dnia kochane, zajrze poźniej.

Aha, nic mi sie nie przyśniło- mam nadzieje, ze to nie jest zła wrózba!

Calinka
http://www.suwaczek.pl/cache/335a8baada.png http://s2.pierwszezabki.pl/038/0382619a0.png?2697

http://www.suwaczek.pl/cache/d8e1ab87d2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfu6bd8vpbbgyl.png

Odnośnik do komentarza

filipka dawaj dawaj z tym porodem!! :)) nie no oczywiście wszystko w swoim czasie, ale tak realnie patrząc to JUŻ CZAS NA NAS!! :) ja się nie mogę doczekać... po prostu masakra!! Trzymam jednak kciuki za naturalny poród!!! Trzymaj się będzie dobrze!!

Rudzia mam nadzieję, że sprzątanko się udało :)) Ja też nie słyszałam żeby podczas pełni rodziło się więcej dzieci :)

agatcha miłego leniuchowania... :) W dzień śpi mi się o wiele lepiej, więc też sobie leżakuję :)) A za oknem deszcz i pluchaaa.... DAWAĆ tej waszej pogody trochę!!! Bo ja już nie wytrzymam z tą szarością ;/ podobno jutro ma być ładnie - zobaczymy...

guga miłego grillowania :)

Adria to chyba jednak normalne... mój mały też się tak wypina, aż czasem wstrzymuję powietrze tak mnie rwie ;/ a poza tym tak jak już chyba pisałam codziennie czuję się jakbym miała okres, okropny ból w podbrzuszu, wydaje mi się, że są to te skurcze przepowiadające, ale nie raz tak silne że przez kilka minut nie mogę się ruszyć ;/

kasiawawa też z nudów oglądałam ten mecz! :) 4:1, Niemcy górą !! :)) :hahaha:(chociaż nie lubię szwabów, ale to ze względu na tych dwóch Polaków :))

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

a my juz po obiedzie i deserku i jestem strasznie zmeczona.
Pewnie zaraz juz wskocze do wanny i bede sie relaksowala. No i spac tez z pewnoscia pojde o wiele wczesniej.
A mezusiowi niestety wszystko musze pokazywac dzisiaj palcem i powtarzac po kilka razy zeby cos zrobil. Ech... zawsze to samo, ale sie nie denerwuje, bo licze ze ma po prostu wciaz kaca i jego mozg po prostu gorzej funkcjonuje.

Kurcze powiem Wam, ze chcialabym juz urodzic. Nie chce juz na nic czekac. I troche nie mam juz sily.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Spedzilam dzis cudowny dzien. Byla u nas Mama, zjedlismy obiadek w ogrodzie, pozniej kawka i spacer z psem do lasu i nad rzeke (wykapac piesia).
Teraz przerobilam 4 kg truskawek, zamrozilam na zime i porobilam musy i przyznam szczerze, ze juz jestem zmeczona. No i odezwaly sie moje serdelkowate nogi. Spuchly tak, ze chodze na boso, to przez ten upal.

malolatka moze na jutro podesle Ci troche sloneczka :)

kasiawawa, filipka ciekawe, ktora z Was pierwsza :) Trzymam za obie kciuki i wiem, ze jak zaczniecie to juz reszta wezmie z Was przyklad.

Moja siostra i szwagierka zadbaly o to, zebym jutro miala prace. Dostalam dwie reklamowki ubranek, wiec od rana pranie, suszenie i prasowanie. Jednak mimo, ze to praca to juz sie na nia ciesze. Zawsze to mniejsze wydatki :)

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

a ja po swietowaniu ale jakos ciezko nazwac ze sie udało :/ mam nadzieje ze Maja bedzie moim prezentem urodzinowym, bo moi najblizsi mnie olali... :(
a urodziny mialam wczoraj...
kicia nadal u nas - póki co jej nie oddamy bo 2 tygodnie leczenia bidulka ma - mąż ja zabrał dzis do weta i okazało sie ze ma "katar koci" goraczke... zostala odrobaczona i jutro dostanie swoja kuwete a dzis dostala swoje miseczki i jedzonko kocie... i cos mi sie wydaje ze te dwa tygodnie leczenia sprawia ze jednak zostanie... ale boje sie przy dziecku... ale nie wygonie jej na dwór bo mimo ze jestesmy teraz bez kasy to 200zł na nia wydalismy...
no a ja nie mam zadnych objawów zblizajacego sie porodu... :/ no i nie wiem kiedy sie zacznie... :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...