Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

malolatka Kochana rozumiem Cie doskonale. Przez pare lat mialam dwie kolezanki, jezdzilysmy razem do pracy, spotykalysmy sie, mieszkalysmy pare metrow od siebie, razem imprezowalysmy i co ?? Kiedy w ubieglym roku w sierpniu wychodzilam za maz, wiazalo sie to z przeprowadzka, od tamtej pory minelo juz ponad 9 miesiecy. Tyle razy je zapraszalam, zeby zobaczyly gdzie mieszkam, jak mieszkam, itp... Teraz jestem w ciazy, na poczatku ciaza byla zagrozona, nie wiadomo bylo co i jak dalej, czy uda mi sie donosic i .... zadna sie nie interesowala, do dzis sie z nimi nie widzialam. Tylko na Naszej Klasie pod zdjeciami potrafia mi pisac pod zdjeciami teksty typu: Kochana musimy sie spotkac itp...
Takze wiem co czujesz. Prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie, ciezkich chwilach. Mam przyjaciolke tez, ktora poznalam jak mialam 7 lat, czyli 23 lata temu i do dzis nasza przyjazn przetrwala, mimo, ze ona wyprowadzila sie do Wroclawia i dzieli nas 80 km. Na nia zawsze moge liczyc, jest ze mna nie tylko w tych szczesliwych dniach, ale tez w ciezkich.
Kurcze, ale sie rozpisalam. Mam nadzieje, ze mi to wybaczycie.

agatcha napisalam, ale czekam na odpowiedz. Mi monitor jeszcze nie przyszedl, czekam nadal, mysle, ze bedzie w piatek.

filipka teraz bedziesz nadrabiac czytanie, a i tym samym sobie odpoczniesz :)

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

adria no widzisz jacy ludzie potrafią być ;// ja jeszcze nie spotkałam nikogo takiego kto by był ze mną na dobre i na złe... nie wiem dlaczego... Prawda jest taka, że znajomi czy przyjaciele odzywają się jak czegoś im potrzeba ;/ a na tą moją koleżankę to nigdy nie mogłam liczyć natomiast ona na mnie ZAWSZE, cóż czasem tak bywa... nie zamierzam się jej narzucać, nie chce to NIE!!

filipka nie poszłam jednak na tą szkołę rodzenia, jakiś taki ponury dzień i nic mi się nie chce nawet wstawać z łóżka.. jakaś taka ociężała jestem i czuję, że będzie coraz gorzej ;/

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Już po wizycie i niestety wyniki nie za dobre. Miałam w marcu robione badanie holterowskie (monitoring serca przez 24 godziny) i wyszło, że mam zawrotne tętno :Zakręcony: Z resztą ta diagnoza nie jest dla mnie nowością, bo cały czas się męczę. Wyszło, że moje przeciętne tętno w dzień to ok. 130 uderzeń na minutę (norma to 70-80), w nocy też jest dużo ponad normę.

Lekarz dał mi receptę na Isoptin, ale kazał samej mi podjąć decyzję, czy go zażywać. Ponoć nie jest szkodliwy dla płodu, ale gdy się go bierze trzeba często monitorować tętno dzidziusia - więc ciekawe jak mam to robić ;) Więc chyba się przemęczę te 2 miesiące, ale po porodzie już wracam do leków bo chyba się przekręcę :smiech: Najwyżej zrezygnuję z karmienia piersią, rozważę to jeszcze. Poza tym nadal lekarz podtrzymuje, że mogę rodzić SN.
----------------------------------------------

Guga - śliczne obrazeczki, mamy utalentowaną koleżankę! :smile:

Adria - słodki ten pokoik, też muszę pomyśleć o takich ozdóbkach. Na razie kupiłam jedną biedroneczkę w Castoramie :D

Saradaria - Włochy widzę maiły dobry wpływ na Ciebie ;)

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Witajcie wieczorkowo

u mnie trochę pogoda się poprawiła, nawet słonko wyjrzało... ale smutno mi trochę, bo odebrałam dziś kolejne wyniki badań i anemia nie zniknęła... chyba do końca ciąży ze mną zostanie...
Dla dzidzi wszystkie ubranka już mam wyprane i wyprasowane... pocieszne jest szykowanie się na jej przyjście...
A przed nami 2 wesela: jedno w ten weekend a drugie 19 czerwca... nie wiem tylko czy 19 dam radę... bo to już prawie końcówka będzie...

Iwona i Łukasz Skraburscy (Gońda) wczoraj 20:07
Biorę udział w Konkursie Świ

Odnośnik do komentarza

slim lady to nie za dobre wiadomosci :( A powiedz mi czy Ty chcesz rodzic naturalnie czy bys wolala cc ?? A bedziesz konsultowac branie leku z ginem ?

iwona ja tez mam anemie i jem duzo watrobki i sok z buraczkow pije i jem buraczki i wyniki niby skacza ciut w gore, ale nie sa takie jak powinny. A bierzesz jakies leki ??

My z mezem troszke popracowalismy na dworze, ja umylam autko i wysprzatalam i mam dosc. Ale pogoda sie sliczna na wieczor zrobila, ale mieszkamy niedaleko lasu i jest mnostwo komarow. Ide teraz szybko kolacje zrobic dla mojego zarloka i bedziemy odpoczywac.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Ponoć prawdziwych przyjaciól poznaje się w dobrych chwilach - mnie się wydaje, że dobry przyjaciel to musi być na dobre i na zle. Życie na szczęści weryfikuje marne przyjaźnie.

malolatka hmm, nie obraź się ale Cię nie rozumiem - sama mówisz, że nie masz co robić, a jak mialaś okazję to nie poszlaś do szkoly rodzenia. Może wredna jestem, ale chyba od tego leniuchowania się jeszcze bardziej rozleniwilaś ;)

slim_lady o kurcze - wspołczuję z serduchem. Uważąj na siebie - cieżko tak samej podejmować decyzję i wybierać między swoim a dziecka dobrem.

iwona o jedna przygotowana - super :)
Trochę Ci zazdroszczę tych wesel.

adria to fakt, że jak skądś wracam i jestem zmęczona to przynajmniej usiądę na 4 literach jak Was czytam, bo inaczej mnie nosi - i to taki mily odpoczynek :)
Ja za bardzo nie lubię i nie umiem nic nie robić - dostaję wtedy diabolca.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Coś wiem na temat takich przyjaźni, odkąd mamy z mężem mieszkanko i jesteśmy po ślubie to połowa znajomych nam odeszła tzw. kawalerzy i panienki którzy nie rozumieją, że czasami są inne sprawy niż impreza czy wspólny wypad, ale co tam bez nich tez można być szczęśliwym.

filipka ja malowałam tylko tło i ramki a reszta jest naklejana, decoupage to taka właśnie metoda naklejania a czasami wygląda jak malowane.

slim lady jak dasz radę to rzeczywiście odpuść te leki, chyba też teraz musisz dużo odpoczywać żeby nie męczyć serducha. A ja Ci życzę żeby chociaż troszkę się poprawiło.

Iwona wow dwa wesela to nie lada wyzwanie, ale przynajmniej przed narodzinami sobie potańczysz:36_27_5:. Co do anemii to też miałam, ale jakoś mi zniknęła może jeszcze i Tobie ucieknie.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Filipka - no właśnie - to jest najcięższy wybór - dla mnie dziecko jest najważniejsze i zrobię wszystko, by uniknąć tych leków, ale na dłuższą metę nie dam rady, bo już i tak mocno osłabiłam serce przez te ostatnie 7 miesięcy.

Guga - poprawić się już raczej nie poprawi, na to jedynym sposobem są lekarstwa, ale dziękuję za troskę :yes:

Adria - szczerze, to wolałabym CC, ale skoro lekarz odradza, to przecież nie będę się siłą kłaść na stół :Niewiniątko:

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Iwona - ach wesela - a ja słonica 2 tyg. temu byłam i co?? dupsko przyrosło mi do "kanapy" hehe - nawet na jeden taniec sie nie ruszylam :D więc trzymam kciuki ze chociaż Ty dasz radę przynajmniej jedną nogą potuptac :D

małolatka - nie przejmuj się swoimi znajomymi... ja mialam ze 3 lata temu tak ze osoba która przede wszystkim uważała się za moją przyjaciółkę wtedy gdy byłam w potrzebie odwróciła się ode mnie i zaczęła tworzyć na mój temat niestworzone historie... np ze się kurwię i ze cpam... no i nasza przyjazn skonczyla sie dosyc burzliwie... i nawet znajmosci nie ma ... i mysle ze to jednak było jakieś działanie sił "odgórnych" ab y pomału odsuwać ode mnie ludzi mi nie przychylnych... i tak jest z każdą z nas :) wyciągnij z tego "morał"

jestem trochę wymęczona po pracy... mojego szefa to się żarty trzymają... dziś stwierdził ze podszkole swoja zastepczynie i ona do pracy przyjdzie dopiero po 20 czerwca... bliżej 25 czerwca zeby... być blisko gdyby coś mi sie stało np... no pokreciło go do konca... on naprawde mysli ze urodze pod biurkiem ;)

adria - to masz nowy tekst z malowaniem pokoju dzien przed porodem... ja od swojej tesciowej slysze ze ona dzien przed porodem podłogi pastowala na czworaka... i ile razy nie mówic to nie dociera ze kazda ciąża jest inna i ja nie musze sie doskonale czuc aby "pastować podłogi" hehehe

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

karola wiez co wkurza mnie ten Twoj szef. Jak on jest taki madry, to zacznij zachowywac sie tak jak on. Przyjdz do pracy i powiedz: "oj chyba mam jakies rozwarcie" albo "caly czas mi siara lecie z piersi, juz nie wiem co mam z tym zrobic", "zaraz zemdleje chyba", albo "lekarz powiedzial ze moge urodzic w kazdej chwili". On chyba po prostu nie bierze tego wszystkiego na powaznie. Moze jak sobie uswiadomi, ze Twoj stan to juz nie przelewki, a na pewno nie powinnas pracowac tyle co wczesniej to zrozumie. Kurde, wkurza mnie ze wszyscy uwazaja, ze ciaza ciazy rowna, kazda rodzi w 40 tygodniu, czuje sie swietnie i moze gory przenosic. Ech.... szkoda gadac. Zanim poszlam na zwolnienie u mnie w pracy tez bylo podobnie.

iwona, to rzeczywiscie imprezowy czerwiec Ci sie szykuje.

adria Ty sie nie prze,eczaj kobieto. Mycie samochodu nie jest takie proste, cos o tym wiem. Ja juz teraz tylko na myjnie jezdze, a w srodku odkurzac musial moj maz

A ja od rana pozarlam sie z moim mezem. Wiem, ze przesadzam. Ale ostatnio on nic nie robi z wlasnej woli. Nawet jak go prosze zeby odkurzyl to robi wielkie oczy. Wogole nie mysli o mnie, np. jak zagospodarowac dzisiejszy dzien, idzie sobie na rower. A rano wstal pierwszy, ja dosloweni chwile po nim, przychodze do kuchni a on juz sobi sniadanie robie. No i pytam, ze moze skoro tak rzadko jest przed poludniem w domu to moglibysmy w koncu razem zjesc. A on na to "ale zanim Ty sie umyjesz to ja juz zdaze zjesc". Mowie Wam, tak sie wkurzylam, ze szkoda slow. Wiem, ze on nie robi tego specjalnie, ale nie wykazuje przy tym zadnej inicjatywy, Zadnej. Czesto dopiero jak sie poklocimy i zrobie mu dzika awanture to zaczyna sobie przypominac o co go prosilam w ciagu ostatnich kilku dni. Teraz np. szykuje sie do przywiercenia haczykow do dzieciecych obrazkow. W swieto, na pewno sasiedzi beda bardzo szczesliwi hehehe. Jezu glupie te chlopy jak nie wiem co...slowo daje...

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Wstawać śpiochy!!!

To mnie już Sara o 5.10 obudziła ,później niby na pół godziny jeszcze zasnęła ,ale ja mam czasem dość tego wstawania o świcie! Pogoda taka sobie ,bo z jednej strony świeci słoneczko, a z drugiej czarne chmury.
U mnie od poniedziałku zaczęte mycie i malowanie elewacji i tak chciałabym żeby była dziś pogoda, bo jutro mogliby malować już ten dom. Mnie trochę przeraża późniejsze mycie okien, a jest ich to cholery! Ale pomalutku, po jednym...

slim lady tak mi przykro, bo jednak serduszko to nie żarty! Koniecznie pytaj gin. co on myśli o tych lekach!
A co do Italii, to tak może i klimat, ale to też nasze ciągłe rozłąki wpływają na takie pożycie... Jesteśmy ze sobą 12 lat i najpierw ja wyjeżdżałam zagranicę ,później byliśmy razem w Italii przez 3 lata, a teraz Irek już trzeci raz wyjechał do Holandii. Więc jak już jest nam dane być razem, to się chce 'nadrobić' stracone chwile :)

Iwona użyj sobie na tych weselach za nas!!!

kasiawawa ja też już od miesiąca stoję z wagą w miejscu, ale porównując do pierwszej ciąży było identycznie, dlatego mnie to nie martwi.

Dobra dziewczynki, trzeba się ogarnąć i wyjść na słoneczko - póki jest!
Miłego i słonecznego dnia Wam życzę!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-45936.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43860.png

http://s10.suwaczek.com/20020430040114.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamusie,

U nas za oknem piekna pogoda. Gorzej niestety z pogodą ducha. Dziś w nocy była powtórka porannej kłótni. Dzięki czemu jestem wspaniale niewyspana. Do tego wszystko mnie boli po wczorajszym sprzątaniu, prasowaniu, praniu, zakupach... Mamy dziś przeprowadzic poważną rozmowę, ale muszę poczekać aż wstanie, bo on się przecież wyspać musi... Eh... Czuję się czasem taaaaka zmęczona.

kasiawawa, saradaria - ja od 26 tc stoję z wagą. U mnie to z powodu diety cukrzycowej, ale lekarze się tym wcale nie martwią. Maluszki i tak z nas wyciągną co będą potrzebować :)

natalia - mogę tylko powiedzieć: wiem co czujesz i doskonale Cię rozumiem. Niestety.

adria, karola - ja od mojej własnej mamy usłyszałam, że ona w dzień przed porodem umyła wszystkie okna i powieszałą firanki - żeby było ładnie na przyjście ze szpitala... A od siostry? Moje ciąża od początku zagrożona, brałam hormony na podtrzymanie i oczywiście wielu rzeczy nie było mi wolno (lekarz najchętniej by mnie w łóżku widział) - a moja kochana siostrzyczka na to że ciąża to nie choroba i że ona podczas swojej robiłą z mężem remont i materiały budowlane nosiła. Udałam wtedy, że tego nie słyszę... Bo szkoda sił na takie kłótnie.

slim lady - bardzo, bardzo współczuję sprawy z serduszkiem. To są takie trudne wybory! Życzę wytrwałości i wielu sił. Musi Ci być naprawdę ciężko. Ja tylko raz, po lekach przeciwskurzcowych - miałam tętno 120 i czułam się jakbym miała umrzeć... Całe ciało mi dygotało! Nie wyobrażam sobie jak dajesz radę normalnie funkcjonować z takim serduszkiem. Naprawdę współczuję i podziwiam, że się jeszcze nie poddałaś. Jesteś moim bohaterem!

iwonka - wspaniałej zabawy na weselu, nawet jeśli tylko pod stołem na siedząco nóżką potupiesz :) Ty masz 19 czerwca wesele, a ja 25 czerwca gości ze Szwecji... Ciekawe czy będę jeszcze w stanie krzątać się po domu...

agatcha - ja też nie dostałam jeszcze przesyłki z monitorem i laktatorem.

annaz - co do higieny krocza, to słyszałam że właśnie tantum rosa fajnie działa (rozcieńczasz w butelce i po każdej toalecie się tym podmywasz) i że dobrze mieć nawilżane chusteczki do higieny intymnej do korzystania właśnie po toalecie (są dużo delikatniejsze niż papier toaletowy).

Idę skorzystać z pogody i jakieś pranie wstawić.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

:Hi ya!: Słoneczko się przedziera przez chmurki więc może i w końcu pogoda się zrobi.
mamaola ja też słyszę ciągle jak to ktoś był w ciąży i do końca pracował albo remontował i aż mi się słabo robi, ja na chwilę obecną nie mam żadnych dolegliwości ciążowych i gdyby nie badania w życiu bym nie wiedziała że mam rozwarcie i skróconą szyjkę, przecież ciąża to ciąża i tu nie chodzi o to, że człowiek się nie przemęcza bo dba o siebie ale o dobro i zdrowie maleństwa.

Ja wczoraj byłam z mężem na zakupach w tesco i dałam mu arbuza na brzuszek żeby pokazać jakie to obciążenie mają przyszłe mamy i przyznam, że zrobiło to wrażenie.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Witam Mamusie,
jakies widze pochmurne nastroje tu panuja jak tak czytam .... buuuu
Natalia - z chopami to zwasze jest cos nie tak, ja mam wrazenie, ze oni albo nie mylsa albo maja tylko polmozgu!!! Moj ma zawsze na wszstko czas, a potwierdzeniem tego bylo jak przez jego "musze sie jeszcze kawy napic" spoznilam sie na samolot! On zawsze ma czas i zawsze pretensje jak go "poganiam" i nigdy z niczym sie nie moze wyrobic.... noooo chyba ze chodzi o M A M U S I E bo jak ona cos chce to leci jakby ktos mu na ogon nasolil. I to jest poki co temat nr 1 naszych klotni!
Slim Lady - przykro mi z powodu Twojego serducha , ja tez mam wiecznie podwyzszone tetno, ale lekarze przeprowadzili serie badan i stwierdzili u mnie nerwice serca i poki co zostala mi melisa na uspokojenie. Ale ja oczywiscie sieje panike - czy moje serce przy porodzie wytrzyma!!!! Wiem histeryczka jestem i tyle.
Iwona - pobaw sie za mnie na weselu, bo ja tu za duzo znajomych nie mam i moje zycie towarzyskie leglo w gruzach....
Karola - podziwiam, ze jeszcze pracujesz!!! Nie wyobrazam sobie teraz codziennie do pracy biegac, chyba sie juz w tym domu rozleniwilam. Ale mam nadzieje, ze za biurkiem nie urodzisz????!!!!
Filipka - zgadzam sie z Toba w pelnej rozciaglosci, zycie samoweryfikuje dobre przyjaznie.... Ja mialam w Polsce tyyyylu przyjaciol, jak wyjechalam to nawet katrki na urodziny nikt mi nie napisze. Na poczatku szalalam , dzwonilam, ale w pewnym momencie dalam sobie spokoj i zostala mi jedna przyjaciolka, ktora jest 900 km, ale mamy kontakt codziennie i niech tak zostanie.
Guga - pomysl z arbuzem baaaardzo mi sie podoba, chyba mojemu tez takie cos zaserwuje, bo mowi ze powolna jestem, zobaczymy jaki on bedzie pradki z arburem na brzuchu, hahaha

Co u mnie - piekna pogoda , wlasnie popralam wszystkie ubranka dla malej i sie juz na balkonie susza. Wciagajac te drobiazgi z pralki czulam sie jakbym wyciagnela tone skarpetek i majtek. Odzwyczailam sie od takich malenstw.
Wczoraj troche poszalalam na zakupach i min. kupilismy kojec , tak jak zamierzalam i maja go w sobote przywiezc. No i w koncu zdecydowalam sie na laktator, taki teraz jest wybor , ze nie wiem ktory dobry , a ktory nie , a tez nie chcialam na niego calego majatku wydac wiec zamowilam taki, co o nim myslicie, bo jak do du-.... to jeszcze moge wymienic :
CHICCO Regulierbare Milchpumpe Leicht u. Sicher 0+ - Baby Markt macht den besten Preis ! - CHICCO Regulierbare Milchpumpe Leicht u. Sicher 0+ - BABY MARKT Online-Shop | Ihr Babyfachmarkt fĂźr Babyausstattung | baby-markt.de

no i ten kojec wyglada tak
Laufgitter Buche klappbar 100x100 cm KP FAMILY günstig kaufen bei Babyartikel.de

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Poczytalam Was i doszlam do wniosku, że albo wisi coś w powietrzu, albo nam hormony szaleją albo naszym chlopom odwalilo - przepraszam za wyrażenie.
Matko - mój wstal dziś o dziwo w dobrym humorze, za to byla afera że Zosia za cienko ubrana (coś pokaszlala), a śmigala w getrach i tunice - a wg mojego męża powinna mieć bluzkę wsadzoną w portki, bo w domu aż nie takie cieplo - mówię OK, ale czemu marudzisz, sam ją przebierz. Chodzi o to, że on marudzi, a Zośka robi swoje - ona chce wyglądać jak dama i kwęka - a ja międzsy nimi i mi się w glowie kotluje.
Spróbuję Wam potem poodpisywać - idę pranie zmienić na suszarce, wymyć się - zaraz przyjdą z roweru i jak zobaczą mnie w koszuli nocnej to będzie afera że zamiast odpoczywać to ja na forum siedzę :hahaha:

Milego dnia i zero chumur.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Witam witam :)

U nas pochmurno od rana, chyba bedzie padac. Wczoraj ogladalam pogode i niby od poniedzialku ma byc po 30 stopni. Nareszcie.

Mi dzis humorek dopisuje, czuje sie swietnie, przespalam druga cala noc.
Rano zjadlam sniadanko, a teraz maz mi smazy pyszne racuszki z jablkami, bananem i czekolada mniam mniam.

Po poludniu wybieramy sie do mojej Mamy na kawusie. Mam w planach zrobienie biszkoptu z galaratka i bita smietana. Ostatnio mam ogromne zapotrzebowanie na slodkie.

blumchen fajny ten kojec, taki duzy.

guga super pomysl z tym arbuzem, ja chyba kupie takich z 50 i bede dawac kazdemu, kto np. nie ustapi mi miejsca w kolejce, bedzie sie wymadrzal, ze ciaza to nie choroba itd...

saradaria uwazaj z myciem tych okien, bo wiesz, ze to zagrozenie.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

ufff, wlasnie wrocilam z :16_2_27:, bylismy chwilke na spacerze, ale wytrzymac sie nie da , bo mamy chyba z 30 stopni w cieniu. Nie ma czym oddychac, chcialam troche poprasowac, ale zostawie to chyba na wieczor az sie chlodniej troche zrobi bo sie przy tym zelazku ugotuje zywcem.
Filipka - Ty to juz masz z ta dwojka urwanie glowy , ale zawsze przynajmniej cos sie dzieje. A chlopom odwala to fakt! Moj ostatnio ciagle za pozno wstaje , po czym budzi mnie czy moze wziasc auto bo nie zdazy i tak jest dzien w dzien. A to mnie wkurza , bo tramwaj ma pod nosem a czasowo stojac w korach i tak szybciej dojechalby srodkami komunikacji miejskiej. A tak ja zostaje rano bez samochodu, paliwo drogie jek jasny gwint a taki jeden jego wyjazd do pracy i do domu powoduje wir w baku! Ale niedlugo mu sie to skonczy , niech sie Maryska urodzi to o aucie moze zapomniec, albo ... niech mi kupi drugie :hahaha:

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Kasiawawa - pytałaś na czym polegają moje problemy z sercem - po prostu mam w większości dnia bardzo podwyższone tętno - tzw. tachykardia (nie mylić z ciśnieniem!). Serce zachowuje się tak, jakbym cały czas biegła - mogę siedzieć i nic nie robić - a ono wali 120 uderzeń na minutę (tak jak mówiłam - normalnie serce bije ok. 70 razy/min).
Przed ciążą brałam rano lek i czułam się dobrze, bo praktycznie całkowicie eliminował tą dolegliwość, ale w ciąży te lekarstwa są niewskazane, odłożyłam je.
Magnez biorę, żeby wzmocnić serce, ale jest za słaby w moim przypadku. Ale dam radę :) dla dzidzi wszystko! :dzidzia:

Blumchen - ja też się tego właśnie boję, czy serducho wytrzyma podczas porodu, ale damy radę :D

Mamaola - no to mniej więcej wiesz co czasem czuję :D Kwestia "przyzwyczajenia" - mnie się dopiero robi gorzej przy 160 ;)

DZIĘKUJĘ DZIEWCZYNKI ZA TROSKĘ
- KOCHANE JESTEŚCIE :smile:

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

filipka nie obraziłaś mnie :) ale masz rację od tego siedzenia w domu się rozleniwiłam ;/ a poza tym jakoś nie mam ochoty spotykać się z nieznajomymi ludźmi... jakoś tak się odizolowałam i jest mi dobrze...

W sumie to jestem trochę zła, że moi znajomi się nie odzywają, ale z drugiej strony to nie wiem czy miałabym ochotę się z nimi zobaczyć ;/ moja koleżanka zawsze musi rzucić jakiś głupi komentarz np: o jaki wielki masz brzuch! Albo: ale zgrubłaś! A ja sobie myślę: nosz... k... a jak mam wyglądać w prawie 9 miesiącu ciąży?! Jak supermodelka?? A poza tym nie widziała jeszcze mojego nowego koloru włosów i pewnie też by mi przygadała, że "JUŻ MASZ ODROSTY?" albo "ALE MASZ ZNISZCZONE WŁOSY" ona jest do wszystkiego zdolna a ja na samą myśl mam wysokie ciśnienie!!

Dzisiaj przyjeżdża moja rodzinka (siostra z mężem i dzieckiem i brat z żoną i dzieckiem) planujemy grilla, ale na zewnątrz pluchaa... taka pogoda do dupy i zimno więc grill będzie pewnie w domu, mają być ok. 16 a mi się już nudzi...

Pisałyście, że wasza waga stoi w miejscu, moja natomiast leci jak szalona w górę!! Już 68,5 kg... tragedia jakaś... :((

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

slim lady ja znalazlam tylko takie cos:
Bella Happy Before Newborn dla wcześniaków do 2 kg - 46 szt.
Znaleziono w 1 sklepie w cenie od 27,40 zł do 27,40 zł.
Zobacz także na

Pieluszki Happy Newborn to pieluszki specjalnie zaprojektowane dla wcześniaków o wadze urodzeniowej poniżej 2 kg.
Miękka włóknina perforowana Premium Dry ułatwia dystrybucję wolnych stolców noworodka do wewnątrz pieluszki, a wysoka chłonność zapobiega wydostawaniu się wilgoci z powrotem na skórę dziecka.

Pieluszki posiadają specjalne wycięcie z przodu, dzięki temu chronią pępek wcześniaka przed zbędnymi podrażnieniami.

malolatka moje dziecko juz jest nadto energiczne hehe jesli takie bedzie po urodzeniu, to juz sobie wspolczuje, ale z drugiej strony to w sumie dobrze, wole jak sie rusza w brzuchu, to bynajmniej wiem, ze nic jej nie jest.
Zycze Ci udanego grilla i spotkania rodzinnego.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...