Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witam i ja ekspresem.
Jesteśmy przeprowadzeni :) Mąż wykończony.
Tam gdzie teraz mieszkamy nie mamy netu, więc korzystam z okazji i jak przyjechalismy po niedobitki śmieci do starego mieszkania to zagladam.

sadza masz rację - przez natłok prac i zajęć mózg mniej pracuje ;)

Witam nowe mamusie.

Co do dolegliwości - jak odstawiłam luteinę doustną od razu mi mdłości minęły :)
Ogólnie jestem na maksa senna i się męczę, brzuchol mam wielki :( a chudnę - w sumie teraz nie moge się zwazyć bo nie mam pojęcia gdzie jest waga:yyy:

Uciekam - wracamy na nowe śmieci

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

filipka
Witam i ja ekspresem.
Jesteśmy przeprowadzeni :) Mąż wykończony.
Tam gdzie teraz mieszkamy nie mamy netu, więc korzystam z okazji i jak przyjechalismy po niedobitki śmieci do starego mieszkania to zagladam.

sadza masz rację - przez natłok prac i zajęć mózg mniej pracuje ;)

Witam nowe mamusie.

Co do dolegliwości - jak odstawiłam luteinę doustną od razu mi mdłości minęły :)
Ogólnie jestem na maksa senna i się męczę, brzuchol mam wielki :( a chudnę - w sumie teraz nie moge się zwazyć bo nie mam pojęcia gdzie jest waga:yyy:

Uciekam - wracamy na nowe śmieci
w 11 tyg masz brzuch wielki ja zaczynam 12 tydzien i mam płaski brzuch jak decha:36_2_13:

Odnośnik do komentarza

filipkp:) To super,ze juz po przeprowadzce:)Teraz możesz odpoczywać (to znaczy jak się rozpakujesz:)) Mała gaduło-dziewczyny:) Wczoraj mąż mi kupił test miałam go rano zrobić ale niestety dostałam @ wiec nie będe go marnować.Myśle,że się wszystko wyjasniło i nie będe sobie narazie zaprzątać głowy ciążą bo naprawde sobie ją uroję.Nie myślę nie gdybam itd. wogule nie bende na ten temat rozmawiać.Co ma być to będzie może kiedyś.Buziaczki moje kochane:)Strasznie miło mi było was poznac:)Jeszcze będe raz poraz zaglądac jak tam wasze zmagania,radości i smutki:)Pozdrawiam .....Paulina

:princess_l:Elizka 29.12.2010 kończy 7lat :36_3_18:

Odnośnik do komentarza

filipka super, ze juz po przeprowadzce :yipi: teraz tylko troche lamiglowki "gdzie co jest i gdzie co poukladac" i bedzie lajcik :Śmiech: (sama sie przeprowadzalam pol roku temu, wiem co mowie :yes:. Co do brzucha to tez mam wielki jak balon, az juz widac przez kurtke :eee: wyglada na jakis 5 miesiac (sporo zapasu mi zostalo po poprzedniej ciazy, po cesarce, jakos nie mam talentu ani do cwiczen, ani do diet :oops: zero, ale to ZERO konsekwencji)

nestle... strasznie mi przykro, ze to jeszcze nie teraz :) ale glowa do gory kochana, bedzie i to szybciej niz myslisz :Śmiech: mam nadzieje, ze bedziesz do nas zagladac jeszcze...

A ja jestem ostatnio sama dla siebie nieprzewidywalna.:Śmiech: Wczoraj, jak nigdy naprawde brakowalo kilku sekund a puscilabym pawia w supermarkecie przechodzac obok stoiska z miesem, normalnie jakas masakra, az tak nagle to jeszcze nie mialam, na szczescie doslownie wybieglam z "zapachowej" strefy i wszystko dobrze sie skonczylo. Dzisiaj znow taka mini-mini pierdolka tak wytracila mnie z rownowagi, ze zaczelam ryczec, w koncu puscily mi nerwy z kilku tygodni (szlochalam w glos jak mala dziewczynka:sofunny:) maz byl tak zaskoczony, ze szok, niestety tez mu sie oberwalo i zaczal chodzic jak w zegarku :lol: Ja juz chce wrocic do normalnosci, bo siebie nie poznaje :eee:

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

Nestle a ja tak podgladam lipcówki ze wzgledu na Ciebie bo masz podobnie od początku jak Ja miałam. Splakałam się strasznie bo wiecznie bylo coś nie tak, zaszlam w ciąże mając w kalendarzyku dni nie płodne!! Jak nie dostalam @ to stwierdzilam że to moje urojenia i po prosu mam zaburzenia jakieś, zwłaszcza że testy robiłam i były negatywne. Po 6 dniach jak miałam dostać @ zrobiłam ponownie test i wyszła ciąża. Teraz czekam na rozwiązanie ale ciąża cała w nerwach i obawach by bylo wszystko ok.
Życze Ci powodzenia, cierpliwości i dużo zdrowia bo jest Ci potrzebne i będzie jeszcze bardziej jak zajdziesz już w ciąże.

Odnośnik do komentarza

nestle przykro mi nie martw się nowy cykl i nowa szansa przed toba .
Dziewczyny nie wiem co wy piszecie :36_2_13: może ze mną jest cos nie TAK :36_2_13:
wg waszych suwaczków to jesteście 10 11 tyg ciazy ja zaczynam 12 i nie mam żadnego brzucha !! zaczynam się martwić o siebie :aj:
co do wymiotow i zapachów mam to samo żygam jak kto. mało tego cały czas chudne zamiast tyć . mam koleżanke co jest w 17 tyg ciazy 5 tyg roznicy miedzy mami ona ma 5kg na plusie a ja ponad 2 na minusie ;/

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki, co do brzucha... też nie zaobserwowałam wiekszych anomalii. No może talia mniej widoczna( a i tak była mało widoczna):).
Co do mdłości to mam czasami w ciągu dnia , ale rzadko kończą się wymiotami. Z kolei mam ochotę na sama nie wiem co do jedzenia. Ide do sklepu, przynoszę całą siatę i stwierdzam , ze nie mam co jeść. Mam totalny odrzut od miesa, wędlin. Z przyjemnością zjadam nabiał. Nie ciągnie mnie do słodyczy. Mam ochote na colę , ale mąż mi ją dozuje w małych ilościach. Czasami na czole wyskakkuje mi jakaś diodka i chyba tyle. Spiąca jestem wciąż , wczoraj zaliczyłam dwie drzemki w ciągu dnia.
pozdrawiam

Przekaż 1% podatku Alicji Kwiatek
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom "Niech się serce obudzi"
KRS 0000235289
Informacje szczegółowe 1%- dla Alicji Kwiatek:36_3_17:
O Ali na stronie stowarzyszenia:

http://serce.sp4lubartow.pl/?page_id=231
http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rtrd8re7qtdqq.png

Odnośnik do komentarza

snoopy29
Witajcie dziewczynki, co do brzucha... też nie zaobserwowałam wiekszych anomalii. No może talia mniej widoczna( a i tak była mało widoczna):).
Co do mdłości to mam czasami w ciągu dnia , ale rzadko kończą się wymiotami. Z kolei mam ochotę na sama nie wiem co do jedzenia. Ide do sklepu, przynoszę całą siatę i stwierdzam , ze nie mam co jeść. Mam totalny odrzut od miesa, wędlin. Z przyjemnością zjadam nabiał. Nie ciągnie mnie do słodyczy. Mam ochote na colę , ale mąż mi ją dozuje w małych ilościach. Czasami na czole wyskakkuje mi jakaś diodka i chyba tyle. Spiąca jestem wciąż , wczoraj zaliczyłam dwie drzemki w ciągu dnia.
pozdrawiam

no ja w pasie mam 3 cm wiecej ale to jest bardzo mało wiec brzucha niet !
co do coli mi ginek zakazał całkowicie bo cola zawerza podobno naczynia krwionosnie i może zle wpływac na ciaze. wiec nie pije ale ja nigdy jakoś nie przepadałam za cola .
miesa i wedlina ziemniaków je jem tez mnie odrzuca.
jakos mleko tak czyli płatki z mlekiem owsianka i na tym koniec ewentualnie jajko i zołty ser.
poza tym nic a dziś zaszalałam i zjadłam zupkę chinska :)

Odnośnik do komentarza

U mnie brzucha brak, choć jak siedzę to tylko w rozpiętych spodniach – dużo wygodniej. Wszystko mnie uciska.
Waga stoi w miejscu. Apetytu nie mam, mdłości wróciły :/ na szczęście nie wymiotuję. Zmuszam się do jedzenia, bo i tak mam dużą niedowagę i nie chcę jeszcze bardziej schudnąć. Od mięsa mnie też odrzuca, właściwie na nic nie mam ochoty.
No i mam straaasznego lenia.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3vcqgzyj8bpoa.png

Odnośnik do komentarza

gadula ja tez troche schudlam jak do tej pory, nic na + poza tym wystajacym brzuchem, ale jak pisalam mam spoooory zapasik po poprzedniej ciazy :oops: i generalnie zawsze mam wydety brzuch (moze mam duze wgiecie kregoslupa w odc. ledzwiowym bo nigdy przenigdy nie mialam super plaskiego brzucha mimo iż kiedys tluszczu tam nie bylo) wiec u mnie to wszystko razem poteguje widocznosc ciazy.
Jesli nalezysz do szczuplutkich dziewczyn to nie masz sie co martwic (tak mi sie wydaje), ale powinnas już powoli czuc ucisk spodni w pasku, nie korci cie zeby odpinac guziczek (szczegolnie jak siedzisz)?

Dzisiaj wybieram sie do gina, w koncu sie dowiem cos wiecej o tej mojej fasolce, bo poki co wiem tylko mniej-wiecej ktory tydzien i to wszystko. Juz sie nie moge doczekac :Śmiech:

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

sadza
U mnie brzucha brak, choć jak siedzę to tylko w rozpiętych spodniach – dużo wygodniej. Wszystko mnie uciska.
Waga stoi w miejscu. Apetytu nie mam, mdłości wróciły :/ na szczęście nie wymiotuję. Zmuszam się do jedzenia, bo i tak mam dużą niedowagę i nie chcę jeszcze bardziej schudnąć. Od mięsa mnie też odrzuca, właściwie na nic nie mam ochoty.
No i mam straaasznego lenia.

no to opisłas jak by mnie ja od 12 szykuje sie do sklepu i nic . na dodtake obiadu brak bo co spojrze to mnie jakos tak mdli :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie...
Ja wczoraj zjadłam kebaba, później mąż zrobił ciążką kolację i dzisiaj czuję kamień na żołądku :/ do tego nic mi nie smakuje... mało co nie wylałam wczorajszej zupy, bo niedobra już...zrobiłam spaghetti i też ble... a moim chłopcom smakowało...
Śniegiem u nas posypało...więc od rana na dworze, bo młody szalał w białym puchu... Teraz rozłożyłam mu namiot i mam chwilę spokoju :)

Jeżeli chodzi o brzuszek to i ja mam... Ale taki chyba mój urok, bo w pierwszej ciąży również od razu było widać...

I am a mother then my career...
http://lbdf.lilypie.com/zlEYp1.png
http://lb3f.lilypie.com/vkrep1.png

Odnośnik do komentarza

jaqim
Witajcie...
Ja wczoraj zjadłam kebaba, później mąż zrobił ciążką kolację i dzisiaj czuję kamień na żołądku :/ do tego nic mi nie smakuje... mało co nie wylałam wczorajszej zupy, bo niedobra już...zrobiłam spaghetti i też ble... a moim chłopcom smakowało...
Śniegiem u nas posypało...więc od rana na dworze, bo młody szalał w białym puchu... Teraz rozłożyłam mu namiot i mam chwilę spokoju :)

Jeżeli chodzi o brzuszek to i ja mam... Ale taki chyba mój urok, bo w pierwszej ciąży również od razu było widać...
całkiem możliwe ze taka twoja uroda możliwe tez ze inaczej w 1 ciązy a kolejnej. Moja jest to 1.
u mnie słonce swieci choć jest zimno a sniegu od 2 lat nie widzialam tzn. 2 zim :)
a na żoładek polecam rumianek albo mięte

Odnośnik do komentarza

anna_:)
Nestle a ja tak podgladam lipcówki ze wzgledu na Ciebie bo masz podobnie od początku jak Ja miałam. Splakałam się strasznie bo wiecznie bylo coś nie tak, zaszlam w ciąże mając w kalendarzyku dni nie płodne!! Jak nie dostalam @ to stwierdzilam że to moje urojenia i po prosu mam zaburzenia jakieś, zwłaszcza że testy robiłam i były negatywne. Po 6 dniach jak miałam dostać @ zrobiłam ponownie test i wyszła ciąża. Teraz czekam na rozwiązanie ale ciąża cała w nerwach i obawach by bylo wszystko ok.
Życze Ci powodzenia, cierpliwości i dużo zdrowia bo jest Ci potrzebne i będzie jeszcze bardziej jak zajdziesz już w ciąże.

Dziękuje bardzo się wzruszyłam,szczesliwego rozwiązania życzę.

:princess_l:Elizka 29.12.2010 kończy 7lat :36_3_18:

Odnośnik do komentarza

wiool witaj :D

ja jestem spokojna po wizycie u gina, wszystko z fasolka ok, ma 21 mm :Śmiech:. Z usg wychodzi 8t6d ciazy, termin porodu wpisany w karte to 24.07 ale mam sie go kurczowo nie trzymac bo nie mialam ostatniej miesiaczki z ktorej powinno sie liczyc (wczesniejszy miesiac byl bezplodny i stad brak krwawienia) i nie wiadomo dokladnie kiedy zaczal sie cykl :grrrrrr: przez to moge miec 2-tygodniowe przesuniecia w terminie porodu. Generalnie "wybuchu kontrolowanego" mam sie spodziewac w lipcu, raczej pod koniec i tyle wiem :ehhhhhh: Przynajmniej uaktualnilam suwaczki :mdr:
Ide spac, moze teraz uda mi sie zasnac...

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...