Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Hej Mamusie i brzusie,

Leoś dziś przeszedł samego siebie i spa,ł trzy razy po 3h :)

A teraz leży sobie w łóżeczku i patrzy na kartę, którą mu wywiesiłam :)

Udało mi się też w końcu ściągnąć trochę mleka. Moja pierwsza próba z laktatorem była bardzo zniechęcająca, ale dziś udało mi się ściągnąć 25ml. Zawsze to jakiś początek. A chcę mieć w zamrażarce taką rezerwę na wypadek jakbym miała gdzieś wyjść na dłużej.

guga - nie przejmuj się taką utratą masy. Mój Leoś w połowie drugiej doby miał już 370g na minusie. Maluszki na początku prawie wcale nie są głodne i bardziej je interesuje spanie niż jedzenie. Ja wyciskałam z siebie kropelki siary i wciskałam małemu jak tylko lekko rozchylił buźkę, bo nie chciał ssać na początku. To ile mógł zjeść... Na pewno niewiele. I jakoś na głodnego nie wyglądał ;) Za to teraz sobie nadrabia :)

agatcha - mam nadzieję, że humor dziś lepszy. Trzymaj się kobitko, już niedługo będziesz ze swoim dzieciątkiem!

A mnie coś gardło zaczyna boleć :( Mam nadzieję, ze się z tym szybko uporam i nie zarażę maluszka... Chyba za dużo lodów.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Dziewczyny chyba dzis w nocy w koncu wypadl mi ten czop juz do konca. Tylko to jakies dziwne, saczylo sie cos od srody, (ginekolog powiedzial, ze pomalu odchodzi) dzis w nocy polecialo troszke wiecej i teraz nie ma nic na wkladce, tylko za kazdym razem jak ide do toalety to zostaje cos na papierze, a raz nawet bylo ze smuzkami krwi, a teraz takie zabarwienie z brazem. Ale nie jest to jakas taka galaretka, ale cos podobne, tylko rzadsze. Wy tez tak mialyscie ??

A poza tym to od 4-ej mam bole brzucha takie jak na okres i co rusz przechodzi to na krzyz i nie pomaga zmiana pozycji, chodzenie, nic. Po prostu samo mija i za pare minut znowu. No i brzuch sie bardzo spina.
Maz nie chcial jechac do pracy, ale go na sile wyslalam, bo nie wiem, czy to juz czy nie.
Czlowiek w takiej sytuacji niby ma wiedze, ale co po niej.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Slim lady pisze Ci przepis poki jeszcze mam sile, bo bol się rozkreca powoli
Ciasto 3-BIT

Składniki:
Ciasto
8-9 paczek herbatników
Masa I
Gotowa masa krówkowa
Masa II
2 budynie waniliowe
2 szkl. mleka
1 łyżka cukru
2/3 kostki margaryny
Masa III
2 śmietany Śnieżki
1 fix do śmietany
400 ml śmietany 30 %

Wykonanie:
1.Gotową masę krówkową w puszcze na chwilę przed otworzeniem zanurzyć w gorącej wodzie. To ułatwi rozsmarowanie masy na herbatnikach.
2. Budyń ugotować w 2 szklankach mleka z cukrem, gdy się ostudzi ubić mikserem z margaryną.
3. Śmietanę 30 % ubić na sztywno ze śmietaną fix.

Ułożenie:
Na spodzie blaszki ułożyć:
Herbatniki
Masa krówkowa
Herbatniki
Masa budyniowa
Herbatniki
Bita śmietana

Można na wierzchu posypać startą czekoladą.
Gotową układankę włożyć do lodówki, na co najmniej 2 godz.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

mamaola , fiipka – dzięki za rady z odbijaniem, Hanię przewieszam przez ramię, ale mało kiedy to pomaga, poza tym w tej pozycji bardzo sie denerwuje i zawsze sie rozbudza, co przyśnie przy piersi a dam ja do odbicia to sie budzi i znowu szuka cycka i tak w kółko... na dodatek jak pije to często się krztusi

guga –miałaś ekspresowy poród, co do karmienia nie miej wyrzutów sumienia! maluch jest szczęśliwy że ma pełny brzuszek i zadowoloną mamę. A spadek masy w szpitalu po urodzeniu jest zupełnie normalny do 10% masy urodzeniowej

Hania nie chce się budzić w nocy na karmienie, przesypia 4,5 – 5 godzin, a jak w końcu się obudzi to possie z 10 min i znowu w kimę uderza. Położna mówiła mi że na siłę nie budzić, że po tyg. od jej ostatniej wizyty widać że się zaokrągliła, podbrudki jej urosły :) Wydaje mi się że też urosła, już ledwo co się mieści w poprzek swojego łóżeczka.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3vcqgzyj8bpoa.png

Odnośnik do komentarza

witam mamusie

dzis ciutke lepiej sie czuje,ale szalu nie ma;)
w nocy byla burza, wiecej bylo grzmotow jak deszczu a przez to znow cala noc nie spalam bo raz zamykalam a raz otwieralam okna, pozniej z pradu wylacz do pradu wlacz...itprano bylo fajnie chlodno io pochmurno wiec usnelam spokojnie ale niestety obudzilo mnie znow mega upalne slonce;(

adria cos czuje kochana ze sie z blumchen dzis zmowisz jednak,;) te objawy no nie wiem jak dla mnie to zaczyna sie juz powoli;) sprawdz czy jestes dobrze spakowana i czekaj, oczywiscie informujac nas na bierzaco;) ja nie mam jeszcze doswiadczenia ale jestem prawie pewna ze porod wlasnie sie zaczal u ciebie;)))))

mamaola nie martw sie o malego,podobno male szanse zebys go zarazila;) a lody w nadmiarze w twoim wypadku sa zrozumiale, tyle diety w czasie ciazy przeszlas ze teraz musisz nadrabiac zaleglosci;))

slim mi lekarz nic nie zalecal, zoska regularnie ma chyba tylko czkawke - 3razy dziennie 6,12, 18 ;) a ruchy czuje prawie caly czas wiec nie wiem czy sa regularne;) ale zapisuj sobie, ja gdybym dostala takie zalecenie robilabym to.zreszta w pon mam wizyte moze cos sie zmieni ];

guga pozdrow meza;) a spadek wagi to podobno norma w pierwszych dwoch dobach;) szkoda ze pogoda taka upalna;/troszke brak cie na forum;/ gugus a mam pyt, pamietasz jak mowilas ze wody ci sie sacza? to powiedz jakie to uczucie? to tak wody ci "lecialy" jakby czy czujas ze jest "mokro"?? bo ja dzis znow w nocy caly cxas chodzilam do kibelka sie podcierac bo caly czas czulam wilgoc;/ moze to z upalu ale juz sama nie wiem,dziwnie duzo tej mokrosci;)

ja zjadlam sniadanie i ide lezec, nic mi sie nie chce robic.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Teraz jestem na 100 % przekonana, ze to czop :))))
Jak jedno wyjasnie to drugie mi sie przyplata. Mowia, ze dziecko sie wycisza przed porodem, a moja Julcia rozpycha sie od rana i bryka jak nigdy. No i ja juz od dluzszego czasu czulam,ze brzuch mi opadl, a lekarz w srode stwierdzil, ze jeszcze nie.
Moze sie pomylil ??
Heheh mam 100 pytan do :)

agatcha dzieki za przypomnienie o torbie. Po ostatniej wizycie w szpitalu wyjelam pare rzeczy. Ide uzupelnic.

Chyba tylko dzieki temu, ze moge tu z Wami pisac nie wpadam w panike. Choc chyba wiekszosc z Was jest zajeta, bo pusto jakos.

guga ciesze sie, ze macierzynstwo sprawia Ci tyle radosci. Pozdrow meza rowniez.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

adria - jak dla mnie to zaczął się poród. Ja miałam tak samo - najpierw czop w większej ilości, potem sączenie takiego rzadkiego śluzu podbarwionego smużkami krwi czerwonej i brązowej (szczególnie właśnie po wizycie w toalecie) i spinanie brzuszka - najpierw niebolesne, potem już coraz bardziej odczuwalne. Licz sobie co ile masz te skurcze i powiadom męża, by był w pogotowiu. U mnie zaczęło się rano i w ciągu doby tuliłam Leosia. Powodzenia! Trzymam kciuki!

Aha - a brzuch mi wcale nie opadł (chyba, że był opadnięty przez całą ciążę). Nie zawsze to jest widoczne.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

mamaola wlasnie ciezko jest mi liczyc skurcze, bo tak do konca nie wiem co to jest skurcz hehe. Wg mnie to coraz czesciej tak spina mi brzuch, ale wczesniej tez tak bylo. Tylko, ze teraz non stop boli mnie brzuch jak na okres, nie przechodzi wcale jak chodze i co pare minut dochodzi bol z krzyza.
Nie chce za szybko jechac do szpitala, z mezem jestem w kontakcie. On dzis robi pomiary ok 20 km od domu, wiec szybko przyjedzie.

agatcha torba spakowana ! Zamknieta ! Teraz ide jeszcze zerkne na rzeczy Julci i pranie poskladam, bo jak sie ruszam to mniej mysle o bolu.

Czytalam w necie, ze czop moze odejsc nawet kilka dni przed porodem, nooo, ale u mnie sa bole, to chyba to dzis juz. Pustka w glowie.

Ciekawe jak tam blumchen

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

adria mam podobny problem do ciebie - nie wiem co to skurcze;)) nawet za bardzo co to napinany brzuch - bo mi sie zawsze wydaje ze to mala tak sie wypina;))

ale mysle ze to juz dzis;)

wlasnie ciekawe jak blumchen;)

a ja siedze na allegro i ogladam zabawki, moze wydam jakies pieniadze;]w sumie nie mam zadnej grzechotki dla malej tylko jedna przytulanke.mowilam znajomym ze jak cos chce kupowac to wlasnie zabawki ale moze na cos sie skusze i kupie, tak na poprawe nastroju;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

agatcha uwierz mi napinanie brzuszka, czy inaczej stawianie macicy zauwazysz napewno i rozpoznasz. Jak dziecko sie napina to brzuch nie jest, az tak twardy, a jak sie napina samoistnie brzuch to caly jest jak kamien i czujesz, az jak Ci zbiera skore ! Po chwili znow robi sie miekki.
A co do allegro to masz racje, szukaj czegos, nic tak nie poprawia humoru jak zakupy. Ale Ty dzis chyba jestes w lepszym stanie niz wczoraj ?

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

niom jeste lepiej. wczoraj nie wiem co to bylo;/ bo nie martwilam sie tym ze mam dosc ciazy czy ze juz chce rodzic;/ poprostu doline zalapalam, caly czas chcialo mi sie plakac,oczy byly mokre non stop - nie wiem czemu tak bylo;) chyba poprostu jakis taki byl dzien;]
a dzisiaj meczy mnie upal ale nastroj nie jest zly;]naogladalam sie tych zabawek,niby cos tam upatrzylam ale przekonania nie mam wiec ide poogladac ciuszki malej i poskladac jakos w szafie te wieksze;) trzeba czyms sie zajac;)
mam nadzieje ze faktycznie rozpoznam napinania itp. ale to chyba jest tak ze caly brzuch jest twardy nie?? bo jak zoska sie wypina to jest to chyba raczej twarde miejscowo;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

agatcha tak caly brzuszek Ci sie wtedy napina. Reka wyczujesz na calym brzuchu odkad dokad masz macice.
A to znalazlam w necie: Akcja trwa!
Pojawienie się regularnych skurczy oznacza, że rozpoczął się pierwszy okres porodu, który zakończy się pełnym rozwarciem szyjki macicy. Kobiety odczuwają te skurcze bardzo różnie: na przykład jako silne bóle podbrzusza przypominające ból podczas miesiączki albo silny rozlewający się ból, który zaczyna się w okolicach kości krzyżowej. Zawsze jednak w ich trakcie macica robi się twarda jak kamień. Początkowo skurcze występują naprawdę rzadko, np. co 20 minut, potem coraz częściej (pod koniec pierwszego okresu co 3– minut). UWAGA! Gdy pojawiają się co 10 minut, musisz jechać do szpitala! W drugim okresie porodu (kończącym się przyjściem dziecka na świat) będziesz je czuć dużo częściej: już co 2– minuty.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

agatcha ciesze sie, ze jest lepiej. Mam nadzieje, ze tak zostanie. W koncu Ty sama pisalas mi, ze mam myslec pozytywnie.
Ja zadzwonilam po meza, mysle, ze jeszcze z godzinke i pojedziemy do szpitala. Moze mi zrobia KTG, ale na wszelki wypadek wezme wszystko.
Jestem strasznie glodna, ale nic nie jem, raz, ze mi niedobrze, a po drugie chyba nic nie przelkne. Moze mnie lewatywa ominie, choc i tak robia na zyczenie.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Adria - ja też czytam co piszesz, bo to bardzo dla mnie ważne i interesujące - nie wiem czego się spodziewać, a każda relacja jest bezcenna!

Agatcha - wyprzedziałaś moje pytanie - własnie miałam zapytać dziewczyny jak wyglądają te magiczne "skurcze". No to teraz wszystko jasne - brzuch jak kamień, ja myślałam, że skurcze to po prostu regularny ból jak na miesiączkę.
Dzięki Adria za szczegółowy opis!

Agatcha, ja też jestem rozdrażniona, bo chciałabym już przeżyć ten poród. Tak fajnie byłoby powymieniać się doświadczeniami z innymi mamusiami. A tak, to on będą już miały duże dzieciątka, a my dopiero będziemy zmagać się z gojeniem krocza, pierwszym karmieniem i innymi cięzkimi początkami... I pewnie one już się tu z nami nudzą :D już zapomniały jak to jest być w ciąży :D

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Ojjj widze ze kolejna idzie sie rozpakowac :) Tez mysle ze powoli sie zaczyna I mysle ze nie chcialybyscie narazie wiedziec jakie to sa bole porodoe Ja ze skurczami sie meczylam noc dzien noc dzien noc i rano juz co 3 min pojechalam juz 8cm rozwarciem Wolalabym ze 100razy urodzic niz miec te skurcze :) Zycze Wam bez bolowych porodow :) Ale z drugij strony nie moze byc tak latwo :P:P Fajna sprawa takie przezycie ...

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
Ja trochę zabiegana jestem i bez sił... w dzień nie mogę się wyspać, bo straszne gorąco a w nocy wiadomo, muszę wstawać, bo mały płacze... jestem już tak zmęczona, że podaję mu tylko cycka i zasypiam - masakra...! Na forum też jakoś ciężko mi było zaglądnąć przez te upały, wolę siedzieć w salonie, bo tam jest 20 stopni a u mnie w pokoju 30!!! Paranoja... W środę byłam z małym u pediatry w przychodni lekarka się zdziwiła, że jest taki żywotny i dobrze się rozwija pomimo tego co przeszedł przy porodzie i od razu zapytała czemu mi wcześniej tej cesarki nie zrobili, żeby nie dopuścić do podduszenia ehh... Oliwierek ładnie przybiera na wadze - waży już prawie 3,5kg!! :) a przy wypisie ze szpitala ważył ok. 3 kg :) sama się zorientowałam, że urósł, bo ubranko to niebieskie, w którym miał zdjęcia i wkleiłam je na forum lepiej pasuje :)) w sumie to w moich oczach każdego dnia wygląda tak samo, ale po ubrankach widzę, że rośnie :)) ja daję mu tylko cyca, je kiedy chce - kiedy zacznie płakać (oczywiście wcześniej sprawdzam czy nie płacze z innego powodu niż głód - np. pieluszka, albo że za gorąco mu jest albo czasem chce tylko na ręce :)) nie budzę go nigdy na karmienie - nie widzę sensu... jak śpi to niech śpi :) z głodu nie umrze - chyba wie czy jest głodny czy nie :) Z początku nie udawało mi się doprowadzić do odbicia się mu pomimo długiego trzymania go w pozycji pionowej, ale teraz wystarczy, że go na chwilkę położę na ramieniu i od razu mu się odbija :) Taki sprytny z niego maluch, że leżąc mi na ramieniu potrafi sobie podnieść główkę i przewrócić na drugi bok i nawet chwilkę utrzymać w powietrzu :))

mamaola ja też obowiązkowo zakładam małemu czapeczkę przy każdym wyjściu na zewnątrz - po pierwsze ze względu na uszka a po drugie żeby mu słoneczko za bardzo nie przygrzało do główki!! Przecież dzieci mają bardzo delikatną skórę!!

Filipka i Guga śliczne pociechy :))

Pisałyście też coś o rozstępach ja mam straszne na piersiach normalnie całe piersi w czerwonych krechach ;/ na wewn. i zewn. stronie ud, kilka na biodrach i na tyłku mnóstwo... smaruję się kremami ale raczej nic nie dają... no może te rozstępy stają się bardziej czerwone niż fioletowe... ale nie znikają :(((( w ciąży smarowałam tylko brzuszek kremem z pharmaceris przeciw rozstępom i piersi od czasu do czasu... i na brzuszku mam chyba jeden rozstęp o ile to rozstęp taka niebieska pionowa kreseczka po prawej stronie brzucha niżej pępka w sumie sama nie wiem co to jest... (??). Nie wiem czy to dziedziczne, bo moja mama urodziła 6 dzieci i nie smarowała się żadnymi kremami i do dziś nie ma żadnych rozstępów!! Może to zniknie z czasem?? Sama nie wiem - okropnie to wygląda, ale nie mam czasu się tym martwić - mam synka i cały czas jemu poświęcam a nie na jakieś zamartwianie się i rozpaczanie nad swoim wyglądem :)

Ja idę trochę na słoneczko posiedzieć, może mnie coś opali :))

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Hejka,
a Antoś skolei tylko by cycal - potrafi co 2h najeść sie jak mala świnka i tak mu to wystarczy na 2h - trochę zaczyna mnie to denerwować, no ale cóż zrobić.
Mam nadzieję, że wrócą dobre czasy z dluższym spaniem.

sadza Antoś też nie zabardzo lubi być przewieszany przez bark. Zośka to uwielbiala - weź tu dogodz dziecku.

slim_lady a co Ty masz za pory na pisanie ;) Dzięki, kupki poszly i wieczorem i dziś. Nie zapisywalam ruchów - pewnie by mi też marnie wyszlo, bo Antoś mial w nosie taki reżim.
Co Ty 'gadasz' - ja się nie nudzę, tylko fakt że się szybko zapomina.

guga pozdrów również męża :)
Guga, normalne że dziecko traci wagę po porodzie - 10% to norma!!!
Mój Antoś to placzek więc mi nie tak wesolo, coś mu się odwidzialo grzeczne leżenie - hmmm.
Mój też czkawkowy :)

adria mi czop nie odszedl, ale jak z krwią to może być już tuż tuż
Ja bym nie jechala jak skurcze są co 10 min, tylko jak poniżej 5 - bo takie co 10 lubia przechodzić.

mamaola a wiesz, że mnie pocieszylaś - ja odciągam trochę mleka do podania probiotyku i galy mi wyszly na wierzch jak z lewej piersi nic nie chcialo lecieć a z drugiej utoczylam w końcu.

Maly śpi w sypialni - a zasnąl jak mąż wiercil w scianie po lampki - chwilami mam wrażenie że on sobie lepiej radzi z dziećmi niż ja :36_2_12:

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Agatcha- jestem dumna z synka ale nie daje w dzien małej spać bo co chwile zaglada, dotyka, caluje i daje zabawki :)
Mamaola- przytulaj męża, a jednoręczne karmienie mi wychodzi bo już mam rok doświadczenia :) Hania spędza po 2-3 gdziny dziennie na dworze, a czapeczka obowiązkowo, uszy to bardzo ważna sprawa
guga- śliczności :) po porodzie do 105 utrata masy to nic powaznego
Adria- wstajesz w nocy podobnie jak ja :) wysypiaj sie :) brawo za prace licencjacka :)
Natalia- co znaczy ze bardzo małe ? Hania ma 0,5 na 0,5 i mnie to nie martwi lekarzy też nie, dziecko ma 4 ciemiączka :)
Filipka- u mnie Julkowi buzia się nie zamyka ale to Hanie nawet cieszy a ze czasem głosno mówi, krzyczy- no to ją budzi, przy jedzeniu jej nic nie przeszkadza- pewnie na razie :) jaki probiotyk podajesz>
Sadza- u mnie synek w ogóle nie odbijał, a Hania- uwielbia wisiec przez ramie, ciesz się ze przesypia a jak chcesz zawsze mozesz w przychodni zważyć

wczoraj byliśmy na otwartym basenie- chłopaki w wodzie a my na kocyku, wracajac zajechalismy do przychodni, przez tydzien malutka przybrała 300g i to bardzo ładnie podobno :) ciesze się ze moja chudinka przybiera, w nocy nieźle śpi ale w dzien kiepsko i nie dziwie jej sie, mamy nowych super sąsiadów ale urządzaja się a wiec wiercą, pukają a na zewnątrz kosiarki i upał

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!!!
Ja cały czas podczytuje nie udzielam sie za bardzo ,niewiem dlaczego ale jakos zawsze wolałam słuchac niż mówic:)
A teraz pomyslałam trzeba zagadac bo naprawde coraz mniej tych nie rozpakowanych tutaj.
Ja też jeszcze w dwupaku na ostatniej wizycie lekarz powiedział ze Oliwci sie jeszcze nie spieszy na swiat i bardziej bedzie skłonna wyjśc w tym drugim terminie czyli 29 lipca a moze nawet sierpien.I chyba tak bedzie bo mi absolutnie nic sie nie dzieje zadnego obnizenia brzucha ani skurczy przepowiadajacych a ni wogóle nic.Czuje sie bardzo dobrzena szczeście upałow tu niema wiec nie mecze sie bo jak czytam co Wy tam przezywacie z tym gorącem to normalnie szok.
Będe przynajmniej dobrze przygotowana bo znam opis porodu kazdej z Was ale w sumie kazdej i tak jest inny:):)Wiec a pewnie bede miała jeszcze inaczej ale zwasze to dobrze coś wiedziec.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgmdg1cyey.png

Odnośnik do komentarza

Jeszcze jestem. Wzielam prysznic i czekam. Po prysznicu skurcze przeszly, ale teraz znow sa co 7 minut, takie bolesne, ze gwiazki widze.
Jak mam skurcz to jade, a jak przechodzi to siadam i czekam. Nie chce byc w szpitalu jesli to sie okaze nie to.
Torby w aucie. Poczekam jeszcze pare skurczow i chyba wyrusze, ale tak mi sie ciezko zebrac.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...