Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

hej

pomyłam dziś okna, hurra:) wczoraj byliśmy znów na przedstawieniu, tym razem Szepty z brzuszka, ech słodkie było, aż się wzruszyłam, Antek jak zawsze zachwycony. była tez u gina i mam infekcję:( ale mam lek i mam nadzieję, ze szybko minie, żeby się zacząć starać - po odstawieniu jak nie dostane @ w ciągu 4 tygodni mam przyjść, bo będzie to oznaczalo, że zajdę w ciążę albo mam blokadę i trzeb odblokować;) na razie zablokowane nadal przez hormony. więc myślę, ze w weekend kończymy cycusiowanie..........:((((((((

mamaola a wiesz, że wczoraj myślałam o Tobie, - ta sztuka była o oczekiwaniu na dziecko, i do tego tak kojarzyłam, że babcia miała jakoś koło 13.12 te urodziny, super, że ją odwiedziliście, także dołączam się do życzeń: sto lat i pociechy z prawnuków:)) kochana, nic się nie przejmuj, na pewno się spotkamy, ja po prostu muszę Cie z brzuszkiem zobaczyć:)) Kuba był też zawiedziony, że się nie udało spotkać, ale wiemy, że było mało czasu - Babunia najważniejsza:)))
pierniki są na razie kamienne, więc....
no widzisz, mi się nie chce tłumaczyć nikomu z moich decyzji, co do wychowywania, ja szanuje decyzje innych, nawet jak dziecko zjada tone słodyczy przed obiadem, to mogę go żałować, ale nie będę się wtrącać, a ja wciąż słyszę jakieś komentarze, ale nie od najbliższej rodziny, tylko dalszej. tylko jakoś nigdy nie słyszę, żeby te osoby krytykowały tego typu zachowania, które dzieciom szkodzą, no ale Ty masz szczęście, że tylko teściowie czasem na temat słodyczy wspomną. a u nas nie ma problemu, jak inni jedzą ciasto, to Antek z chęcią je chleb, bo to jego największy przysmak:))

cdn

Odnośnik do komentarza

Hej

U nas milutki dzien, Julcia fajniutka, zaczela tak smiesznie tanczyc, troche udalo mi sie nagrac :)) Biega w kolko i tak smiesznie podnosi nozki :))) No i koniecznie musi miec partnera do tanca, a jak partner jest malenki to go tak smiesznie wciska w szyjke :)

Musze Julcie umowic na kontrole do tej ukrainki, dzis mija 3 miesiace, a Jula tylko 2 razy sie zaniosla, choc dzis miala taki maly kryzys, ale dala rade i oddech wrocil sam. Ponadto chce, zeby ta lekarka nam pomogla w wyleczeniu ziolami tego mięczaka. Smarowalismy jej tym preparatem, ale to taki strasznie dlugi proces leczenia, no i lek moze byc po otworzeniu tylko 4 tygodnie. Termin sie wiec skonczyl, a tu pojawily sie nowe i nie bede przeciez za kazdym razem wydawac po 40 zl jak to i tak slabo pomaga. Zobacze co powie ta ukrainka.

Ni wiem czy widzialyscie kiedys ksiazeczki z serii Czuczu (Zabawy Dla Dzieci) jesli nie to Wam poelcam, ja kupilam Julci zestaw na 2-3 latka i bardzo duzo rzeczy Jula umie rozwiazac. Sa proste polecenia w tej ksiazeczce, np. gdzie jest banan ?? pokaz rekawiczki ? gdzie jest kolko ? ale jest tez wiele trudniejszych polecen np. ktory obrazek nie pasuje do pozostalych ? jak Julci dobrze wytlumacze to udziela prawidlowych odpowiedzi i tak sie duzo przy tym uczy, łapie bardzo duzo nowych slowek.

LiMonia fajnie, ze milutko spedzilyscie dzien z siostra. A co do biedronki to powiem Ci, ze ja w zyciu bym nie powiedziala, ze biedronki maja takie powodzenie. Maz mowi, ze na niektore z tych sklepow codziennie jezdza 2 tiry z towarem. Szok. Co do rozmiarowki to szkdoa gadac, moja tesciowa kupila Julci kurtke na 116 cm i jest dobra :)) tylko rekawki musze lekko podwinac. A niektore body na 74 sa wieksze nie te na 86. Brawo dla Majeczki, Julcia tez zalapala wychdozenie przez szczebelki, nawet w nocy sobie radzi z wyjsciem i przypelzaniem do mnie :))) Daj znac jak Majeczka jutro czy zrobi sobie z rana wycieczke do mamusi :)) ? A jak tam piesek po zabiegu ??

3nik fajnie macie z tymi przedstawieniami i to jakimi .. .Szepty z brzuszka, musialo byc super. A co do infekcji to cos o tym wiem, sama przechodzilam niedawno i jeszcze teraz mialam leki profilaktycznie. No, ale mozemy sie starac juz :))) I wiesz ?? W sumie juz dluuugo czekalam na Ciebie, wiec trzymam kciuki za nasze Fasolki ;) A co do odstawienia: Kochana tak mi smutno razem z Wami i Antosiem, ale wiesz, Antos juz tak duzo dostal od Ciebie, mleczko, milosc, ze teraz bedzie to juz tylko procentowalo :))) Ale przeciez zostanie Wam to cudowne uczucie i przytulance :)) Trzymam za Was kciuki, zeby jakos poszlo.
czyżby? przepiękne...brak mi słów...łzy cisną się do oczu...wielki szacunek dla Ciebie i tego co tworzysz...

Mialam na chwile, ale sie rozpisalam, jak zwykle.
Lece do meza, poki jest w domku :))

Dobrej nocy

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

cd

byliśmy na roratach dziś drugi raz:)
gadałam z mężem i odstawiamy w piątek, wieczorem w piątek kamienie po raz ostatni.

adria kochana dziękuję, ojej, nie myślałam, że komuś to się tak może spodobać:) miło mi, pewnie masz podobne przemyślenia i odczucia, prawda;( ... no i dziękuje za wsparcie co do odstawiania, jak tylko pomyślę, to mnie dusi w gardle, ale wiem, że im dłużej tym będzie trudniej. a wiesz, że mój chrześniak tego mięczaka tez miał, spytam, jak oni się go pozbyli, ale oczywiście do Ukrainki koniecznie! czuczu znam, ale myslłam, że dla starszych, ale jak widac mozna juz próbowac. ja polecam Miasteczko Mamoko - Miasteczko Mamoko super dużo zabawy, można szukać postaci, pojazdów, zwierzątek i opowiadać historie :)) Juleczka tańczy - prosimy o film! zdrówka dla Męża!!!! fotki piekne z imprezki:)) dwie slicznotki:)) fajnego masz, wyrozumiałego szefa, tak, choroba potrafi zmienic człowieka. i super prezenty świąteczne dla Julki:))

limonia jak Psiak??? fajnie ze szczebelkami, u nas tez tak mu sie podoba, jak może sobie wchodzić i wychodzić:)

blum kochana, ja jeszcze nie mam jak filmu obejrzeć, dobrze, że katar mija!!

agatcha zdrówka dla Zosi!!!!!

Odnośnik do komentarza

witam robaczki;):) oj cos czasu mi dla Was brakuje,a nawet jak tu zagladne to tak mi laptop sie zawiesza ze popisac już nie da rady:/
nadal zdrowi tfu tfu
tylko mamy od 3 dni problemy z zasypianiem bo nie pozwalam ptychowi przy cycu usypiać
zawsze trwało to 5 minut a teraz 1 godzinę
.Tak sobie lezymy krecimy sie az padnie :)ale jest fajnie :)ja sobie filmy ogladam a ptych po mnie skacze:)
Jedno co zauważyłam to lepiej śpi budzi się rzadziej :)

    Mamaola
babcie zobaczyłas to dobrze ze i ona Was zobaczyła to taka radośc dla starszych ,przykro ze tak żle sie czuje :( to takie smutne jak widzimy odchodzacych krewnych:(
no to już troche nie karmisz ,to takie dziwne zwłaszcza ze Leos taki cycusiowy był. Ptych znowu zabkuje ale górne przestały rosnąc ,a zaczely na dole .Też sie szybko skapnęłam , cały dzień był dziwny autami sie nie bawił i pod wieczór dopiero mu do buziaka zagladnełam ,a tak miał spuchniete jak nigdy:/
Leos fajnie szaleje w kapieli :) a w tych włoskach mi ptycha przypomina:)
    Adria
he miło usłyszeć mama zwłaszcza tak póżno inne dzieci to juz dawno tak mówiły ,ale mi sie nie spieszyło nawet go tego nie uczyłam by nie chodził i wołał na okrągło do znudzenia mama ,moze dlatego nie mówił .Mni eza to teraz to bardziej cieszy.
Oj stresa miałaś ,a dobrze ze juz masz prawie koniec i ci zaliczy:)
zdjecia zimprezki sliczne Julcia slodka juz przestaje mieć niemownęca bużkę i robi się panienka:)
o ale dobrze tak szybko katar minał i sie nie musiała Juleczka meczyć:)
    3nik
he he u mnie asia to jeszcze długo zanim usłyszę:)
moze i cięzko odstawianie jak widze minke pełną szczęścia jak sobie popije to zal mi. To podjęlas decyzje o odstawieniu ,tez bym chciała ale taka niezdecydowana jestem... jak to mam w zwyczaju będe ostatnia
    Annaz
narazie ograniczamy a decyzja o odstawieniu sama nie wiem czy i kiedy chcę :)
oj z tym mezem masz utrapienie :( ale po to ich mamy dzieci uparciuchy:/
    Blumchen
ooo nowa kamerka to super prezencik :) he he Marysia meczy zwierzaka i za ogon gryzie:)
    LIMonia
no szkoda z pracą jak ci sie podobała .Oj jest trudno z jednej strony pracować sie chce ,a z dzieckiem sie nie chce rozstawać.
he he paczki nie dostał ptych ale załapał sie na 2 imprezy urodzinowe i ciastek sie najadł oczywiście delicje żeby ze środka galaretke wyjadać:)
he he kukuryku dobre jest kuka mi tak codziennie od lata jak koguta usłyszał :)
he he juz widze jak Maja wychodzi i wchodzi do łózeczka ale miała radoche nie dziwie się :)wolnosc:!!!!
oj szkoda pieska ninawidze starości :/ jest taka przykra:(
    Agatcha
oj tera Zosia chora:( niech tez 3 trwa i precz z nim !
    Snoopy
oj bidulki :( przykre nocki jak tak płacze az serce sie kroi:( oby poprawa była i zebyscie mogli spokojnie spać.Strasznie drogie sa takie łózka nie powinno tak być:/ ale ciesze sie ze taki prezen Ala dostanie i bedzie lepiej sobie spała:)
ja tez musze kupić dla 5 latka chrześniaka prezen i nie wiem co:/ jutro ide do hurtowni to moze coś kupie.

a co jest z Realnie ? wyjechała gdzieś bo nie jestem w temacie

======ok buziaczki :)
postaram sie szybko wpaśc może uda mi sie wrzucić filmik ptych ma nowy dzwięk robi wszystkiemu co mu w rece wpadnie gili gili :)

Odnośnik do komentarza

mamaola doczytałam, że ostatnio mieliście jedna pobudkę tylko!!!!! rewelacja! czy to już standard?

snoopy oj, Mikołaj niedobry, ale Gwiazdor przyniesie coś, zasłużyłaś!! super, że tak idzie z odstawianiem, zycze, żeby córcia tez lepiej spała i żeby nowe łózko było warte ceny.. straszne koszty...

aśku nic mi nie mów o szczęśliwej mince po piciu mleczka, staram się już o tym nie myśleć.. ja nie chcę odstawić, ale chcę dzidzię drugą:)

Odnośnik do komentarza

3nikoj wiem nie martw sie za bardzo szybko pójdzie jak u Oli .Taka kolej rzeczy ,cycucia nie bedzie ale ta minka bedzie czesto sie pojawiać z innych powodów :) Antoś ma wspaniałych troskliwych rodziców i to zawsze bedzie miał nie bedziemy musiały tego odstawiać:) powodzenia nie stresuj się jak szybko chcesz dołaczyć do Oleńki:)Mamaolao nie doczytałam:/ 1 pobutka super ja tez chce:)podaj przepis;)

Odnośnik do komentarza

Hej,

Ja niestety chyba załapałam choróbsko od babci :/ Albo za szpitala coś przywlokłam :/ Tak to jest jak człowiek przemęczony i niedospany... Boli mnie gardło i katar mam :( Stosuję wszelkie mi znane środki i wysłałam Leo na godzinkę z teściem na spacer. Żeby jak najmniej ze mną przebywał. Tak się boję, ze się może zarazić! Oby nie. Profilaktycznie daję mu wit. c i wapno. No i cały czas tran. Mam nadzieję, ze starczy. Pierwszy raz nie chroni go moje mleko :/

A dziś mamy tańce i wizytę u lekarza. Mąz z nami pojedzie i zajmie sie Leo jak będę w gabinecie. I mam nadzieję, że to on zajmie się Leo na tańcach. Nie chciałabym pozarażać innych dzieci!

aśku - Ptych pomysłowy :) Z tym gili gili :) No ja już u Leo pomleczkowej radości nie zobaczę :( Ale są też plusy jak właśnie lepiej przesypiane noce. Choć zazwyczaj są ze 3 pobudki... Ale łatwo zasypia z powrotem.
No u nas też masakra z zasypianiem. 30 min. to minimum. No chyba, ze jest już 22 i Leon pada. Ale jak go chcę uśpić o normalnej porze, to godzinka zleci :/

3nik - no z tą jedną pobudką to niestety tylko jednorazowy wyczyn. Choć mam nadzieję, ze z czasem będzie coraz lepiej. A wczoraj przy zasypianiu na drzemkę Leoś sobie o cycusiach przypomniał i położył mi rączki na cycach i mama... Z taką radością, jakby odkrył dawno zapomniany skarb... Powiedziałam, że mleczka nie ma, to tak posmutniał :( Czyli jeszcze pamięta... Ale powiem Ci, że są też takie miłe chwile, jak Leoś przebudzi się we śnie i płacze, to wtedy tak fajnie się do mnie przytula, jak nigdy wcześniej, i mam wtedy wrażenie jakbym w niebie była :) Powodzenia. Dosyć już smutasków, Antoś nie może tego odczuć! Decyzja zapadła i życzę CI siły i tego by poszło łatwiutko. Powodzenia!!!

Słyszę, ze chłopaki wracają, resztę napiszę potem.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

adria - niezwykłe to jest jak nasze szkraby praktycznie codziennie czegoś się uczą :) Czekamy na filmik :)
A nie wiedziałam, że Julcia ma te mięczaki. Mój siostrzeniec to miał. Muszę podpytać po czym mu przeszło...
Fajne te książeczki. Ale zostawię to chyba na inną okazję, bo mam dla Leo na święta już tyle prezentów! Jeszcze wczoraj byłam w lidlu i kupiłam mu kolejkę drewnianą :) No nie mogłam się powstrzymać! To taka radość kupować coś dziecku :)
Fajnie, że komendant taki wyrozumiały :) Ja nie cierpie kręcić i lubię być szczera. Na szczęście moja kierowniczka też była wyrozumiała i bardzo mi kibicowała :) Człowiek nie musi się czuć jakby kogoś oszukiwał...

3nik - fajnie macie z tymi przedstawieniami :) Antoś ma tyle nowych doznań :) Współczuję infekcji. Oby szybko przeszło i pojawiła się fasolka.
Ja nie mam problemu z tłumaczeniem o ile ktoś pyta z czystej ciekawości. Gorzej, jak to są komentarze w stylu naczytała się matka głupot i katuje dziecko ;) Ale na szczęście nie muszę tego jakoś często wysłuchiwać ;)

limonia - tak to jest z tymi urzędami pracy, więcej kłopotu niż pożytku :/
Ja też lubię skądś wracać i widzieć jak Leo się cieszy. Często jeszcze słyszę przez drzwi radosne mama, mama jak otwieram zamek :) Serce od razu mięknie :)

Dobra, lecę coś zjeść i zaaplikować sobie dalsze kuracje cebulowo szałwiowe :/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

hej

ja zaraz za kapustę z grzybami się biorę, potem zamrożę i już będzie:)

aśku dziękuję:)) jesteś kochana, muszę zacisnąć zęby i po prostu w piątek nakarmić ostatni raz i tyle;)

mamaola Tobie kochana tez dziękuję, masz rację, oby Antos nie wyczuł tego w moim nastroju!:) zmartwiłaś mnie z Twoim przeziębieniem, niech kuracje skutkują i Leonek nie załapie, mocno Was całuje!!! tak, jak ktoś z ciekawości pyta, to ja tez chętnie odpowiem:)

Odnośnik do komentarza

Hej, ja dzisiaj mam bliźniaki ;) Synek brata 1,5 m-ca młodszy od Jurka jest dziś u nas, bo opiekunka im się rozchorowała . Nie chcę zapeszać, ale póki co jest super :) Teraz obaj śpią - poszło o dziwo bez problemu, a bałam się, że będą się nawzajem budzić. A przedtem razem się bawili, razem jedli, właściwie chyba wygodniej niż z jednym dzieckiem, bo się nawzajem zajmują, a ja mam chwile, żeby coś w domku zrobić. Interweniować muszę tylko jak się zaczyna awantura o jakąś zabawkę. Jurek chyba próbuje bronić swojego terytorium, bo Tymek jakoś łatwiej odpuszcza.. ;)
U nas ze zdrówkiem lepiej jeśli chodzi o grypowo-przeziębienowe sprawy. Mąż wrócił od pn do pracy, a Jerzyk do dziadków :) Za to mi ostatnio często bywało niedobrze, miewałąm zgagę jak za ciążowych czasów, zrobiłam badania i okazało się, że dodatnio wyszedł mi wynik na helicobacter, i teraz się martwię, żeby Jurek nie podłapał bo toto zaraźliwe bywa, jak to bakteria :(

mamaola dużo zdrówka!!!
3nik zobaczysz, na pewno Antoś szybko odstawi się od cycusia i nie rób sobie z tego powodu wyrzutów - miłości i ciepła na pewno mu od Ciebie nie zabraknie :) trzymam kciuki, żeby udało się bezboleśnie! Na pewno jeszcze nie raz będzie Ci brakować tej bliskości - ja do dziś czasem żałuję, że już nie mogę Jurka karmić, ale z drugiej strony doceniam, że nie miałam żadnego problemu z odstawianiem, bo on po prostu sam zdecydował. Choć zawsze myślałam, że będę dłużej karmić. U Was teraz priorytetem jest możliowość starania o drugą dzidzię, ale to nie znaczy, że Antoś na tym w jakikolwiek sposób ucierpi. Patrząc z perspektywy posiadania rodzeństwa, myślę, że nawet wyjdzie na tym bardzo dobrze ;)
adria super z tym zanoszeniem! Nie przypuszczałam, że będzie aż taka poprawa, bo przecież u Was zdarzało się to często i "mocno". Konieczenie idź w takim razie do tej Ukrainki po kolejną radę, bo widać że kobieta wie, co robi :)
No i powodzenia w staraniach o dzidziusia - myślę, że po wyleczeniu infekcji pójdzie już gładko! My niestety pierwszy cykl po poronieniu musimy się wstrzymać, a jeszcze na razie @ mi nie wróciła, więc jeszcze długa droga przed nami :( A teraz jeszcze ten helicobacter się przyplątał :(
aśku super filmik, ale pomysłowy chłopak z tego Twojego synusia :)
Widzę, że macie tego ZygZaca napędzanego nóżkami - fajny jest? bo też się nad nim zastanawiamy... mamy przykaz od teściowej i od męza babci, żeby kupić jakieś takie duże auto od nich na święta dla małego.. One chciały na akumulator, ale te niby prawdziwe, to niezbyt mi się podobają i rozważaliśmy właśnie m.in. tego MacQueena...
Dalej poodpisuję wieczorkiem, bo muszę jeszcze skończyć obiadek, zanim maluchy wstaną :bye:

Odnośnik do komentarza

Hej

Julia dzis chyba pierwszy raz w zyciu wstala o 7.50, normalnie nie moglam uwierzyc jak popatrzylam na zegarek. Spala ponad 12 godzin bez pobudki.
U nas fajny dzien, maz rano zaproponowal nam wyjazd do mojej mamy, wiec sie bardzo ucieszylam. Spedzilismy z mama mily dzien, a w drodze powrotnej zrobilismy zakupy ciuchowe. Maz kupil sobie spodnie, a mi na Mikolaja zaleglego kupil kurtke :)) Bardzo sie ucieszylam, bo ostatnio pisalam Wam, ze kupilam sobie popielate kozaczki, a teraz kupilam w podobnym odcieniu kurteczke. Zastanawiam sie tylko nad dodatkami, tzn. rekawiczki i szalik czy wybrac odcien rozu czy biale.

Dzis dzwonilam do tej lekarki i powiem Wam, ze mialam szczescie, normalny etrmin wizyty to luty, ale przed moim telefonem ktos zrezygnowal i mamy wizyte w sobote na 11-ta, bardzo sie boje, bo umowilam tez siebie, z nerwica i serduchem.

3nik, mamaola bede Wam bardzo wdzieczna za informacje o leczeniu tego mieczaka. Ja wiem, ze sie to tez wypala lub wymraza, ale jakos sobie tego nie wyobrazam u Julci.

mamaola tak mi przykro, ze jakies chorobsko Cie dopadlo, zycze Ci zebys szybko wrocila do pelni sil i formy :)) Kochana jak po wizycie u lekarza ?? Wszystko dobrze ?? A jak Leos na tancach ?? Oj ciesza te prezenty i to bardzo, a szczegolnie wtedy jak dzieci maja taka szczesliwa minke :))

aśku no to sobie Ptysiu wymyslil giligili :)) Super mu to wychodzi :)) A zasypia Ci Mateuszek przy filmach ? Nie przeszkadzaja mu ??

3nik kapuste juz na swieta robisz ?? Ja w niedziele ide z Julia i moja mama na jaselka, a po poludniu bedziemy piekly pierniki :)

nelka bardzo sie ciesze, ze ze zdrowkiem u Was lepiej :))) Oby tak zostalo. Fajnie z blizniakami, ale ciekawe jakby bylo na dluzsza mete hehe Co do zanoszenia to ja tez jestem w szoku, jeszcze w przeddzien wizyty u lekarki Jula zanosila sie po 3 razy dziennie, a potem jak reka odjal. A jak Jerzyk zanosi sie jeszcze czasem ?

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

kochane

Antek się rozkaszlał po południu, nic innego tylko kaszel, ech.. dwa tygodnie temu minął mu katar i znów coś:(
ech, humor do kitu, ale nieważne.

adria, aśku filmiki obejrze jutro, jak będe miec lepszy nastrój

nelka dzielna jesteś dziewczyna, z dwoma dałaś radę!! dzięki za wsparcie, teraz sama nie wiem, jak się rozchoruje to pewnie nie odstawię..:( zdrówka z żołądkiem!!

mamaolajak po lekarzu i jak Twoje zdrówko??

adria w sobotę wizyta, to dobrze, nic się nie denerwuj, wierze , ze i Tobie pomoże!! o , kurtka tez do kozaczków, super:)) ja stawiam na białe dodatki:) tak, ja na święta już robie, chce codziennie po trochu:)

Buźka i dobrej nocy!!

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane,

Padam na nosek. Jak Leo spał to szykowałam obiadek, musiałam go obudzić, zeby zdążyć ze wszystkim. Zjedliśmy i od razu w auto do lekarza. Niestety mąż miał dziś masę pracy i przyjechał tylko do przychodni zająć się Leo podczas mojej wizyty. Wszystko jest w porządku, szyjka zamknięta, ph ok, no i słyszałam serduszko :) Malutka kopała jak oszalała :) To takie uspakajające słyszeć że ktoś tam mieszka :) Dopóki nie czuję ruchów to mam tylko to na potwierdzenie.

3nik - ojej, współczuję kaszlu. Biedny Antolek :( Mam nadzieję, ze to tylko taki kaszelek z podrażnienia i że wcale nie będzie chory. I że wasze plany z odstawieniem nie będą przełożone. Skoro podjęliście już decyzję! Trzymaj się dzielnie Kochana. Myślę o Tobie dużo. I zdrówka dla maluszka.

adria - taniec fantastyczny! Jestem pod wrażeniem :) I jak długo Julcia tańczyła! Choć najpiękniejszy w tym wszystkim to ten radosny uśmiech :)
Cieszę się, ze udało się tak szybko załatwić wizytę. Będziesz miała mniej nerwów z czekania. I super, ze siebie też umówiłaś. Potrzebujesz opieki :) Trzymam kciuki za wizytę.
A jutro postaram się zadzwonić do siostry wypytać o tego mięczaka. Ale z tego co pamiętam to lekarz im polecał to wymrażanie, ale się na to nie zdecydowali. Tylko za chiny nie mogę sobie przypomnieć jak się to skończyło...
Gratuluję kurtki. Ja też szukam czegoś ciepłego na zimę, najlepiej kożuszka, ale coś nie mogę znaleźć czegoś co by mi się spodobało.
A Leo na tańcach już drugi raz jakiś taki nieśmiały i cichutki... I coś czuję, ze będą 5 rosły, bo wkłada sobie bardzo głęboko paluszki do buzi... Liczyłam na dłuższą przerwę w ząbkowaniu, ale w sumie to sobrze, zeby wyszły zanim urodzi się dzidzia.

Dobrej nocy Kochane. Jutro może troszkę spokojniejszy dzień. I muszę zrobić plany świąteczne. Dobrze byłoby rozciągnąć w czasie prace kuchenne...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witam,
U nas dzień jak codzień,aczkolwiek noc e trójkę,bo nasze dziecko nie chciało spać samo,za to u nas zasnęła w mig :| skutkiem czego wszyscy się niewyspaliśmy :| Ale za to dzień dość miły. Ugotowałam dziś barszczyk ukraiński i Maja wcinała aż miło :) Poza tym kupiliśmy już prezent teściom i własnie przed chwilą mąż skonczył malowanie pokoju :) Jutro tylko drobne poprawki przy dziennym świetle :) Zostały jeszcze panele,ale mąz w pn i wt bierze sobie wolne w pracy więc przed świętami już na pewno skończymy :)
Z pieskiem niezbyt dobrze,do zabiegu nie doszło,bo po otwarciu okazało się,żę ma guza na śledzionie :( ... Na razie mamy czekać aż dojdzie do siebie i potem coś wymyślimy... ehhh

3nik Ale Ci dobrze z oknami :) i jeszcze kapustę szykujesz,a pewnie będziesz miała już z głowy :] Wracaj szybciutko do zdrówka!!!
Trzymam kciuki,by jutrzejszy dzień i ostatnie karmienie było jednym z tych najpiękniejszych :)
Oj znów kaszelek,a dopiero co wyszliście z niego :( Zdrówka dla Antolka!!!

AdriaFajne te książeczki :) Wcale mnie nie dziwi,że kupiłas Julci książeczkę dla 2-3 latka,bo to mądra dziewczynka i na pewno w mig wszystko rozwiąże,nawet te trudniejsze ;)
Powiem Ci że ja też często zaglądam do Biedronki,raz że niedaleko,dwa,że jest nieduża i nie zabiera dużo czasu na zakupach,a trzy że ceny naprawdę są konkurencyjne. Wiadomo wszystkiego nie ma co by sie chciało,ale i tak jest ok :)
Maja jednak spała wczoraj z nami i niestety nie przyszła ukradkiem z rana ;| Przez co wszyscy sie niewyspaliśmy ;|
Widzę zakupy do pary,więc pewnie udane :) A Ty nie miałaś kupić płaszczyka?? Róż i popiel świetnie do siebie pasują :)
Super że udało się wskoczyć w tak bliski termin,przynajmniej nie będziesz musiała się stresować czekaniem :) Dobrze,że sama też się zbadasz,skoro Juleńce terapia pomogła to i Tobie na pewno pomoże :)
Super Julcia tańczy,na przyspieszeniu ma z Mają podobne ruchy :) Ale widzę zaczątki breakdance,a nie wiem czy wiesz że właśnie ruszyły kastingi do "You can dance" - jeszcze zdążycie :)

Asku Widzę że i WY walczycie z cycussiowaniem ;| Mam nadzieję,że Ptyś szybciutko załapie i znów będzie pięknie zasypiał w 5 minut :)
To Ptyś tak lubi galaretki - słodko,już Go widzę jak sprytnie zlizuje środki delicji :)
Pięknie Matuś gila i grrrr - yka :) Wasz nowy rytuał ;]

Mamaola Oj to zdrowiej,zdrowiej,a syropek pijesz, Prenatalen,czy jakoś tak??. Leoś na pewno już wcześniej sie zahartował,z z Twoją zaradnością na pewno uniknie choroby.
Cieszę się,że że z Maleństwem wszystko w porządku,to wielki skarb nosić w sobie nowe życie!

Nelka O bliźniaki he he. To pięknie Ci poszło z chłopakami,zwłaszcza z usypianiem ;) To pewnie czeka Cię leczennie? Zdrówka dla Ciebie!

Zmykam,dobranoc!!

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

    3nik
oj kaszel :(fakt dopiero co sie meczyliście z katarem:( może niedoleczone ? No jestem myslami z tobą oby poszło Wam dobrze tez sobie tego nie wyobrażam ale musimy to przejść.Trzymam kciuki!!!:) tylko sie postaraj nie poddać .
    Mamaola
kurcze pochorowałaś się :( taki okres a Ty jeszcze osłabiona:( zdrowiej bidulko szybko.Dobrze ,ze mam teściów i pomagają:)
a u Leosia bedzie uśmiech tylko z innych powodów ,no i niedługo przeciez mała bedzie zacieszać jak dasz jej mleczko:)))))
Leos wstydliwy nie wyglada na takiego:)
    Adria
ha ha ale Julka śmisznie ,ale ślicznie tańczy tak rączki elegancko w górze trzyma :) ale fajna :)i jakie kapcie wielgachne ma hi hi ze sobie w nich tak szybko chodzi .Ptych nie lubi kapci skarprt tylko patrzy by zdjac:/
nie ptychowi nie przeszkadz mam zciemniony bardzo i cichutko ogladam:)
o kurteczka nowa fajnie pochwal sie :) ja sobie tez kupiłam nowa jasna szybko sie brudzi bo ptych butami mi brudzi:)
różoe fajnie wygladaja z szarym ale białe też:)
    Nelka
u co za bakterie złapałas zdrowiej i nie zaraz nikogo. Co do samochodu nawet fajny jest ale drogawy w interneci bedzi taniej 250 zł kosztował w markeci.Ptych go uwielbia ale mi cieżko go pchać jak chce żeby sobie pojeżdzić trzeba sie schylać,,,sznurek za koła można zaczepić ale ciezko jeżdzi. ja jakbym miała wybierac bo cenowo nie róznia sie to bym wolała za akumulator .wiecej funkcji na dworze mozna pojeżdzić i jest na dłużej no ale to kwestia gustu co ci sie podoba tylko ze to Małemu się ma podobać he he
ja wiem ze ptych by wolał na akumulator mój wielbiciel aut bo wiekszy i biędzie mógł jeżdzić:)
    LIMonia
biedny te Twój piesek a to guza nie mozna było usunąć:( szkoda żeby tylko sie nie meczył!
nie wysypiacie sie z Mają kopie Was;)ja to juz przyzwyczajona ale my mamy łozko z prawie 2,5 metra ptych to czasem w poprzek śpi:)
nie nie walczymy z cycusiem:) tylko ptych juz tak szybko nie usypia ,mi to nie przeszkadza bo i tak zawsze ogładam barwy itd to on w tym czasie sobie usypia robiac rózne rzeczy :) bawi się leży kręci itd wiesz:)

====miałam nie zagladac ale :)i sie napisałam :)
aaa my wczoraj juz choinkę ubraliśmy ptych jej nie moze dotknac bo zastawiłam orbitkiem na szczeście bo by ja rozebrał:)
=====Mąz juz wczoraj chciała dac prezent ptychowi ale ja zabroniłam mu:)musi czekać:)

==========okMIŁEGO WEEKENDU ZWŁASZCZA DLA 3 NIK:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!!!!!!!!szykujemy się na powrot do domu ech będą łzy jak zawsze:( tak uwielbiam tu być...Do tego mąż mnie pocieszył z rana że od poniedziałku wyjeżdza w delegację wróci późno w piatek super mam dość tej jego pracy ciągle nic nie wiadomo i do tego przed sami świętami wyjazd.Ja mam kiepski nastrój bo zbliża się @ bleeee.Pozatym nocki bez zmian po trzech godzinach snu Olinka moze już wstawać masakra
Mamaola jak fajnie ze u dzidzi wszystko ok, jak się czujesz i jak nocki?
Adria super filmik Julka ślicznie tańczy, i masz kurteczkę myślę ze roż bedzie lepiej pasował niz biały. a jak mąż się czuje?
3nik oj oj kaszelek niedobrze może faktycznie coś jest niedoleczone i powraca?polecam inhalacje z mucosolvanu na kaszel
Aśku o już masz choinke fajnie, ja planuje ubrać nasza w misie choć pewnie tez szybko będzie rozebrana ale póki co nie mam jeszcze choinki:( mąż miał kupić a wyjeżdza
LiMonia szkoda pieska ale trzymam kciuki za wyleczenie
Blum gzdie jesteś?porwały cię porządki świąteczne pewnie:)
Mała dopiero usnęła kurcze ostatnio problem z zaśnięciem, placz kopanie było źle a teraz jeszcze gorzej, wczzoraj tancowała do północy próby położnia kończyły się takim wrzaskiem ze aż uszy więdły.

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

hej

kapusta zamrożona, drugi gar z bigosem jeszcze w toku.
byliśmy u lekarza, bo antek strasznie kaszle, ale jest OK, na osłuchu czysto, gardło lekko czerwone. ale się męczy:( śpi już biedaczek na noc. mimo to postanowiłam, ze jednak odstawiam. i dziś o 18.30 dałam mu mam nadzieje ostatni raz mleczko. tylko nie wiem, co zrobię, jak się obudzi. to chyba najgorszy moment na odstawienie- przez tę chorobę, ale następny weekned to święta , a nie chcę ich sobie i jemu psuć.

annaz powodzenia w dou, oby czas świateczny wpłyanła na sprzyjająca atmosfere między Wami!

aśku już choinka, super;))) i dzięki za to, że mnie wspierasz:) giligili super, ale grr jeszcze lepsze, śpiewa na całego!!!

limonia fajnie, że z remontem się wyrobicie!:)) szkoda pieska, ale może jeszcze coś da się zrobić!!! dziękuję za wsparcie, muszę dać radę;)

mamaola super , ze z Lenką Ok:)) malutka sobie w cieple siedzi i kopie:)) a Leonek na tańcach nieswój, może ktoś mu tam nie pasuje? dziękuje za wsparcie, to dla mnie bardzo ważne. a jak Twoje zdrówko???

adria obejrzałam, fajny breakdance:))) słodka Julcia:))

Odnośnik do komentarza

Annazspoko maz przyjedzie i razem ubierzecie choinkę:)
3nikoj ,bo wiem jak kazda z mam jak to trudno jest,mnie to tez niedługo czeka . Mi sie dzis udało karmić o 8 i o 15 i teraz o 20 wiec to duży sukces:)
ja ma dużo mleka i zanim przestane karmić to chce by jak najmnie było karmień bym mniej cierpiała jak mleko mi sie bedzie gromadzić:/
no nic powodzenia dziś spokojnej nocy ,Niech Antoś ładnie śpi:)

===a ptych dzis dostał od taty prezent parking na samochody:) ale mnie zaskoczył ptych bo zabawka od 3 lat a on tak ładnie samochody puszcza:)

Odnośnik do komentarza

hej

było źle, płakał, krzyczał, w takim stan ie go nigdy nie widziałam:(( były trzy pobudki w nocy i po każdej usnął po ok. 1,5h, biedaczek, mój synuś...ale nie dałam mu. problem jednak jest z moimi piersiami, myślałam, ze mam już mało mleka, ale niestety mam dużo i cierpię..
nie smęcę Wam, ale jest ciężko i smutno:(( odciągam trochę, pije szałwię i wkładam kapustę, ale nachodzi mi cały czas..

asku dzięki, może dziś będzie lepiej, bo tamto pisałam wczoraj;) ja tez mam dożo mleka, a nie karmiłam w dzień już od 3 tygodni:(

Odnośnik do komentarza

Hej

U nas dzis generalnie ciezki pod wzgledem psychicznym dzien.
Jula wstala o 6, do lekarza pojechalismy na 11, wiec w porze jej snu, jakos dala rade w jedna strone, nawet spokojnie siedziala, ale powrot koszmarny, az wreszcie niemal w sekundzie zasnela, nawet sie nie przebudzila jak ją wynosilam z auta, w domu pospala jeszcze 2 godz.

Jesli chodzi o Jule to generalnie jest wszystko ok, lekarka kazala tylko przez okolo 2 tygodnie podawac jej tą mieszanke ziol, zeby ją wyciszyc do stanu przedszpitalnego, bo przy badaniu wyszlo jej jakies stresowe napiecie i myslimy, ze ma uraz po szpitalu i to stąd.
Co do mieczaka, to kazala jej podawac krople tymianku na odrobinie cukru 2 razy dziennie przez 7 dni, poten 7 dni przerwy i znow. No i powtorzyc dwa razy.
No i mamy jej to smarowac kroplą olejku z tymianku i kropla lawendy (ktora podobno dziala jak antybiotyk), jesli nie da sobie smarowac sama mascia to mieszac z odrobinka kremu i wcierac.

Ze mna jest gorzej :((( o wiele gorzej. Zbadala mnie tymi swoimi rekami i wyszlo, ze jestem jedna wielka stresowa kulą. Kregoslup mam w bardzo zlym stanie, nie napisze Wam dokladnie, ale jakies kregi uciskaja mi na zyly, ktore prowadza do glowy, jest zly przeplyw i stad te czeste okropne bole glowy. Ponadto pamietacie pisalam Wam o guzku na szyji, otoz jest tez ucisk kregoslupa i gromadzi sie limfa, bo nie ma swobodnych przeplywow, a o tym mi juz mowilo 3 lekarzy, lącznie z onkologiem, a ja nie wierzylam. Ponadto jej zdaniem w migdalach siedzi mi gronkowiec i sa natychmiast do usuniecia, bo powoduja spustoszenia w moim organizmie, mam przez to oslabiona nerke, watroba mi nie pracuje tak jak powinna, mam niezyt zoladka, no i uciska kregoslupa powoduje, ze serducho mi nie pracuje tak jak potrzeba i mam problemy z oddychaniem.
Jak badala moje plecy to stwierdzila, tak jak moja masazystka, ze mam jedna wielka bryle z napiecia. Zero luzu i to wszystko przez stres.
Zalecenia:
kregarz, zeby dostanu doprowadzic kregoslup,
usuniecie migdalow,
picie mieszanki z 9 ziol na wyciszenie i kropli od Julii i pryskanie ubrac Julki kroplami mna wyciszenie.

Nie wiem co mam o tym myslec, az mi wlos na glowie staje. Mysle jednak, ze zaczne od tego, ze w poniedzialek zrobie prywatnie badania na obecnosc gronkowca. Echhh.....

3nik Kochana caly czas o Tobie mysle, o Was. Dacie rade, dzis najtrudniejszy dzien byl przed Wami. TRZYMAJCIE SIE !!!

mamaola bardzo sie ciesze, ze u lekarza wszystko w porzadku, niech Malutka sobie rosnie.

Wybaczcie, ze tylko tyle, ale jakos mam rozbiegane mysli, a jeszcze męża nie ma, bo w pracy :(

Dobrej nocy

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...