Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

adria - dzieki :) To może umówmy się na jutro :) O - i śliczne psiaki! Zawsze marzyłam o owczarku niemieckim :) Są takie mądre! Albo ewentualnie golden retriever :)

natalia - no to nic tylko rodzić :) Skoro juz wszystko gotowe :)

kasia - no i w końcu doczekałaś się - coś się dzieje! Trzy godziny regularnych skurczów, to zdecydowanie COŚ! Trzymam kciuki, żeby to był wstęp do szybciutkiego porodu! Bez oxy!

małolatka - każda z nas się boi :) I pewnie nigdy nie stwierdzimy - ok, jestem gotowa, mogę rodzić. Pewnie dlatego poród zaczyna się bez naszej woli - bo nigdy byśmy nie urodziły ;) :hahaha: Wszystkie musimy przez to przejść. I wszystkie damy radę! I czekamy na wieści z wizyty! Te skurcze :) Może to już zaraz :)

gosia - super, ze się odezwałaś! Oczywiście, ze się nie gniewamy że się rzadko odzywasz, doskonale to rozumiemy! Tylko każda taka ciekawa wieści od Ciebie, jak malutka rośnie i jak sobie radzisz :) Gratuluje przekroczenia 2kg i tak spokojnej córeczki. Obyście jak najszybciej mogły z Martusią iść do domku! Musisz być niziemsko stęskniona za własnymi 4 kątami :) Trzymam kciukasy!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

sadza - no to środa jest Twoja! Ja rezerwuję wtorek ;) I życzę Ci "spacerku we własnym tempie" :) Oby się udało wszystko po Twojej mysli!

guga - hehe, trudno powiedzieć... łyżeczka do herbaty? Nie mam pojęcia ile powinno być. To też pewnie kwestia indywidualna... I mój w większości też bardziej brązowawy, ale gdzieniegdzie też plamki czerwonej krwi..
ps - też jestem fanka dirty dancing :) Oglądałam ostatnio z przyjaciółkami na kaca po wieczorze panieńskim :) Ale dwójka jakoś mi nie podeszła jednak...

No dobra, to zabieram się za jakieś porządki poimprezowe. I pranie zrobię :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Mamaola to podobnie jak u mnie z tym czopem, tylko dla mnie jeszcze za wcześnie, żeby maleńka wyszła, jak na razie cisza więc mocno wierzę, że posiedzi sobie jeszcze w brzuszku a Tobie życzę żeby wkrótce maleństwo było na świecie. Co do dirty dancing2 sama przez dłuższy czas nie byłam do tego filmu przekonana ale z czasem mnie urzekł.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

mamaola, super, cos sie ruszylo. Ja mam wrazenie, ze moze mi tez wypadl kilka dni temu, bo slub mial konsystencje takiej galaretki, ale pewnosci nie mam, bo ciaza wiele razy mnie zaskoczyla :)
ale juz bardzo bym chciala, tak np w sobote urodzic zeby maz nie musial brac wolnego w pracy hehehehe. Jakie marzenia. Kazda sobie w glowie uklada jakis plan, ciekawe czy ktorejs sie sprawdzi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

sadza, mamaola widze, ze rezerwacje robicie na dni. Jak podczytywalam majowki 2010, to one glownie rodzily w weekend, a Wy tu w dni robocze zamierzacie. Super, najwazniejsze jest podejscie. Mysle, ze humorki na porodowkach tez nam beda dopisywaly.

guga na Ciebie jeszcze ciut za wczesnie, wiec duuuuzo odpoczywaj. A powiem Ci, ze ja odkad pamietam to zawsze mam owczarki niemiecki, ale strasznie podobaja mi sie bernardyny, moze kiedys ehh. Na naszego Pioruna wolamy z mezem Szmatka, bo on ciagle w taki upal spi i to gdzie popadnie, tak jakbys szmatke rzucila.

U mnie jedno pranie juz sie suszy, a drugie sie pierze. A teraz sie biore za prasowanie po troszke. Obiadek zostal z wczoraj, wiec luzik.
Bede miec coreczke, a moja szafa bedzie pelna niebieskich ciuszkow, bo dostaje same ubranka po chlopczykach. Plan moj jest wiec taki, ze w domku jak bedziemy same to Julcie bede ubierac na niebiesko, a na wizyty i wyjscia bede kupowac rozowe :) i tak szybko wyrosnie.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Filipka taka energia też może być zwiastunem porodu, ale nie zapeszam

Mamaola to dobrze, w terminie jesteś to jak się zacznie to mniej oczekiwania będzie, a ja Ci tego bardzo życzę. Mi musiała tylko część tego czopu wypaść więc jeszcze się trzymam.

U nas dziś słoneczko tak daje, że strach z domu wyjść a za chwilę muszę iść na zakupy brrr

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

goska witaj, super że Marta ladnie rośnie. A co do refluksu - takie malucy mają cyba często bo ich uklad pokarmowy jest jeszcze slaby - daj znać po badaniach
Zosię też musieliśmy budzić na karmienie i w dwójkę z mężem przegapialiśmy pory karmienia :hahaha: Poprostu jedno karmienie trwalo tak dlugo, że spaliśmy po 30min-1h i w końcu nie wiedzieliśmy jak się nazywamy.

malolatka a któraś z nas jest gotowa na poród? :) Ja nie :leeee:

mamaola lojejku - mam nadzieję, że w nocy odpioczelaś.
O kurczę - to Ty szybka jestś z tym czopem :)

kasiawawa hmm, czyli coś się kluje po tej pelni - trzymam kciuki aby dziś już nie puscily.
My spalyśmy dziś do 9.30 ;)

calinka ale mnie rozbawilaś - ja to wyglądam jak terminator z brzuszyskiem i jak mam zly humor ;)
Ja też spalam jak padnięta i chyba raz po imacku do WC poszlam.

natalia rozmumiem, że Twój tata mieszka sam? Pewie po tymzabiegu czuje się osamotniony i stąd te 'stękania' - każdy lubi jak go się wspólczuje i glaska po glowie.

slim_lady oj 'glupie baby' i po co tak gadają? Te 30 lat temu bylo inaczej, czasy się zmieniają - przecież nie jest teraz tak że tylko facet pracuje, kobity zasuwają az furczy. Jak dla mnie nie ma co litować się nad facetami - chcą dzieci, robią je, to mogą choć chwilę uczestniczyć w bólu partnerki.

sadza kurczę to ja nie wiem jak to jest z tą oxy - ja po 3 butlach i jakoś szlo.
W środę to się 'spotkamy' w szpitalu :( Albo od razu mnie potną albo będa męczyć oxy.

adria ale mala pannica ladnie też wygląda w niebieskim - wystarczy dziewczęca czapeczka lub bluzeczka i jest OK :) Nie ma co przeginać - przynajmniej ja tak uważąm

guga nie sądzę - ja mam taką energię od tygodnia, skurcze byly ale poszly - ja już zaczynam przygotowywać się na patologię i tyle - że też to lożysko musialo się tak zestarzeć - tylko co ja zrobie z Zosią - uuuu.
Jak mąż weźmie teraz urlop aby sią nią zajmować to potem będziemy siedzialy same z Antosiem, a tak mieliśmy być 3 tyg w 4 :(

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!!!!wczoraj byłam u rodziców, fajnie było.dziś jestem kłębkiem nerwów o 16.15 wizyta jestem przerażona ale na szczęście wyszło tak że mąż idzie ze mną
Małolatka- trzymam kciuki bo ty chyba też masz dziś wizytę
Filipka- a już myślałam że dziś tu zajrzę i przeczytam że się rozpakowałaś
Mamaola- uuuu szybko z czopem poszło
Guguś- wypoczywaj dużo bo masz jeszcze czas
Kasiawawa- trzymam kciuki
Gosia-zdrówka dla ciebie i małej trzymajcie się
Ależ się boję już oczywiście zaliczyłam płacz

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

czesc mamusie;]

widze ze wszystkie rozpiera energia?superek;] ja tez jakas naladowana jestem i nawet nie mam checi siedziec przy kompie, cos bym robila caly czas wiec wybaczcie - przejrzalam to co napisalyscie dosc powierzchownie;/

mamaola
kurcze chyba sie zaczyna;]]] az mnie dreszcze przeszly jak czytam co sie u was dzieje, idzie idzie do nas to co nieuniknione;]super!!

a ja bylam rano na wynikach, potem byla mama obejrzec lozeczko i teraz wzielam sie na placek z jagopdami;] tatu obdarowal mnie 3ma litrami jagod od babci i obiecalam zrobic mu dzis ciasto drozdzowe;] wiec rozczyn rosnie i juz mi ucieka z miski;]]
pranie sie pierze a ja ide konczyc ciasto i ogarnac troszke dom;]
upal sie nam zaczyna, mam nadzieje ze jakos wytrwamy, w kazdym razie w srode jade do kina i mam zamiar kupic sobie super mega wiatrak do pokoju zeby mi pomogl przetrwac ten upal, bo w sumie caly lipiec - teoretycznie przedemna;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

fajnie że coś u nas zaczyna sie dziać :):):):)

u nas obiadek gotowy, pranie zrobione, nalewamy właśnie wody do baseniku
przeglad trchniczny samochodu zrobiony, do serwisu umówiony na piątek, ubezpieczenie załatwione

no i kurna rachunek za gaż przyszedł na szczęście częsciowo już za orkes bez ogrzewania

teraz czekamy na hydraulików, to jeszcze zostało umówić sie z panem od przeglądu pieca :)

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Musze się Wam pożalić, bo nie umiem dojsc do siebie po tym co odkrylam. Ja odkad tu jestem z Wami jest mi lepiej, wiem, ze mamy podobne problemy, dolegliwości itd… Wiem, ze Wy mnie zrozumiecie, a ja Was. Mój maz tez się bardzo z tego cieszy, bo wie, ze w Was mam oparcie. Bo zawsze jak komus się zalilam, ze np. boli mnie brzuch, ze zle znosze ciaze, to od innych bardziej cwanych i zarozumiałych mam słyszałam, ze one w ciazy czuly się swietnie, nic im nie dolegalo, a ja się wiecznie skarze itp. Staraly mi się udowodnic, ze sa lepsze ode mnie i do 9 go miesiąca ciazy pracowaly. Nauczona wiec doświadczeniem o dolegliwościach i trudach ciazy, starałam sie pisac tylko tu lub mówiłam mezowi.
I jeszcze jedno, nikt oprocz Was i meza nikt nie wiedzial, jaka jest plec naszego dzidziusia. Postanowiliśmy nic nie mowic, bo pomylki się zdarzaja, sami znamy takich przypadkow kilka, a po drugie to miala być niespodzianka.
Pare bliskich mi osob jednak wiedzialo, ze pisze sobie tu na forum i wiecie co ??? Postanowila mnie jedna taka osoba sprawdzic, a jest to mega proste, bo wystarczy w wyszukiwarce wpisac mój Nick, który zawsze wykorzystuje i wszystko jest jak na talerzu podane. Jednakze, nie spodziewałam się, ze ktos ze swojego wścibstwa i ciekawości i Bog wie czego, to po prostu zrobi !!!!!! To największy wyraz wpychania się w czyjes zycie i za jedna mala informacje – zniszczenie czegos, co ktos sobie ceni – PRYWATNOSC !
Strasznie mnie to zabolało jak się dowiedziałam. A najgorsze jest to, ze ta osoba nie zachowala tego tylko dla siebie. Niby to nic, ale boli mnie fakt, ze ktos nie potrafil uszanowac tego, ze my z mezem po prostu podjęliśmy decyzje o tym, ze nikt nie będzie wiedział do dnia urodzin.

Uff troche mi lepiej jak sie wyzalilam.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

adria wiesz co szkoda slow na taka osobe;/ jestem w szoku jaka potrafi byc ludzka ciekawosc - szok!! w zyciu bym nawet nie pomyslala zeby szukac w necie informacji na temat czyjejs ciazy zwlaszcza ze ta osoba wyraznie uwazala to za prywatna rzecz. ale nie przejmuj sie tym za brdzo, niestety ludzie juz tacy sa - to jest poprostu szczyt bezczelnosci!!! tym bardziej ze my tutaj na formu znamy sie ale tak naprawde jestesmy anonimowe a to czesto pozwala napisac cos czego czasem sie wstydzimy czy nie mamy komu o tym powiedziec, a tu takie cos... masakra;/
ale nie martw sie kochana, zaspokoila ta osoba swoja ciekawosc i moze na tym sie skonczy;]
glowa do gory, jeszcze troche i bedziesz mogla o tym trabic na lewo i na prawo;)))

kasia widze ze dzis pracowity i wielozadaniowy dzien;] nalej wody do basenu i jak mysle pozniej z niego tez skorzystasz? fajowo ale bym sobie nogi pomoczyla;))

a ja czekam az ciasto wyrosnie, rozwiesze pranie i polezakuje troche bo jak to bywa o tej godzinie powoli robie sie leniwa;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewuszki,
ja już po wizycie... nienajlepiej...
Gin powiedziała, że te nocne bóle to skurcze przepowiadające i w zasadzie to w każdej chwili może sięz tego poród zacząć i jeżeli trwają nie dłużej jak 2 godziny to próbować je przetrzymać.
Za to wyniki odebrałam i są ślady białka w moczu. A ciśnienie miałam 160/95...
Gin podejrzewa zatrucie ciążowe...
Mam trzy razy dziennie kontrolować ciśnienie i 12 lipca przynieść jej na karteczce...

Troche się zmartwiliśmy z mężem, bo pojechał ze mną, udalo mu się przekonać szefa że przyjdzie później dzisiaj do pracy...

Podobno to jest groźne dla dziecka a mi tu jeszcze każe czekaćdwa tygodnie na rozwój sytuacji... :(

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

agatcha, annaz dzieki za te slowa, ale uwierzcie mi jest mi ciezko po tym co odkrylam :( Nie moge sie pozbierac, chce mi sie ryczec - JAK TAK MOZNA ! ! !

rudzia a czemu dopiero 12 lipca ??? nie zalecila Ci jakiejs kontroli wczesniej ?? albo w szpitalu ??
Zatrucie ciazowe to nie jest blahostka i trzeba byc pod kontrola. Jesli by sie cos dzialo to nawet sie nie zastanawiaj i jedz do szpitala.

kasiawawa Ty tez masz pracowity dzien, zazdroszcze wody w baseniku, oj tez bym polezala, no chyba, ze ten basen to dla synka ? ;)

annaz oczywiscie, ze kciuku zacisniete, odezwij sie po wizycie !

agatcha u mnie tez pranie, a placek drozdzowy byl wczoraj, maz sie postaral, zeby ani kawalek nie zostal. Smacznego.

filipka a Ty myslisz ze jutro dostaniesz skierowanie do szpitala ??

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane,

U mnie się jakoś uspokoiło. Przestało lecieć, skurczów brak. Tylko podbrzusze boli, ale to już w sumie standard. Do tego mąż się obudził i doszedł do siebie, więc jest w gotowości :) Byliśmy na małych zakupach i czekamy. Ale myślę, że nic się już dzisiaj nie wydarzy.

Mieliśmy dziś zacząć "przyspieszacze" a najbardziej czekałam na intymne chwile... Tylko tak sobie myślę - jak czop odszedł, to może nie powinniśmy? Co myślicie? Jeśli do wieczora nic się nie wydarzy? Tak na to czekaliśmy....

annaz
- kciuki zaciśnięte!

adria
- bardzo mi przykro i współczuję tego, co Ci się przydarzyło. Ludzie potrafią być tacy bezmyślni i samolubni, i z ciekawości robić rzeczy, których robić nie powinni. Mam tylko nadzieję, ze to nie ktoś, kto jest Ci szczególnie bliski, bo takie zdrady bolą najbardziej. Olej tą osobę, niech wie, co o niej myślisz... A co do gadek w stylu "pracowałam do końca" itp. to też się nasłuchałam. Szczególnie wtedy kiedy musiałam leżeć. Co niektórzy traktowali mnie jakbym robiła to z lenistwa.... Olać takich. Tylko my wiemy przez co musiałyśmy przejść aby donosić nasze dzieciaczki do dzisiaj.

Idę pranie wieszać, bo przy takiej pogodzie zaraz będzie suche.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

annaz – wierzę że będzie dobrze i że dzisiejsza wizyta Cię uspokoi! koniecznie daj znać po powrocie.

filipka – a jesteś już pewna że będą Ciebie rozwiązywać w środę? może zostawią Cię na patologii i będą monitorować dziecko przez ktg i sprawdzali przepływy na usg. Życzę Ci aby samo się już zaczęło.

mamaola – no no, fajnie że u Ciebie już tuż tuż :) trzymam kciuki za jutrzejszy poród :)
Byłam w sobotę po soczewki i aby je dostac musiałam kupić soczewki miesięczne, ale i tak je musiałam kupić.

Moja mama mówi, że najważniejsze to nastawić się na konkretną datę. Ona urodziła 4 dzieci i każde z nas urodziło się dokładnie w dniu wyznaczonym przez lekarza, śmieje się, że była bardzo zdyscyplinowana :D

Zazdroszczę Wam tych rodzinnych porodów, mój mąż nie dał się namówić i będę sama :( no chyba że liczyć inne rodzące na sali.

adria – niestety w internecie nie jesteśmy anonimowi, już parę razy żałowałam że coś napisałam albo zamieściłam w sieci. Jestem w stanie zrozumieć to, że ktoś wiedząc o tym, że piszesz na tym forum zajrzał tu; ciekawość ludzka rzecz, ale powinna to zostawić tylko dla siebie.

Rudzia – dwa tygodnie to bardzo długo, jeśli będziesz miała nadal wysokie ciśnienie to wydaje mi się, że powinnaś wcześniej się skontaktować z lekarzem, albo pójść na IP. Mam nadzieję, że to ciśnienie skoczyło Ci tylko z nerwów u lekarza.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3vcqgzyj8bpoa.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Mamusie,
wiedze , ze coraz wiecej sygnalow przedporodowych... a u mnie NIC kompletnie, jestem ukopana , zmeczona, gruba i jest mi goroco - mamy 30 stopni i nie ma czym oddychac. Od dwoch dni siedze w domu.
Poza tym mam dola i chce mis ie ryczec... jak male dziecko, ale moja mame z corka dzis pakuje w autokar o 18 i jada do PL .... a tyk chcialam urodzic jak mama tu jest. Ale ja mam zawsze takie szczescie. Tak cos czuje , ze urodze na koniec lipca. W czwartek jade do gina. ale nie spodziewam sie ze powie, ze sie cos rozwiera miekknie czy kurczy. Na ewno uslysze , ze wszystko pozamykane. Zostane tu sama na tym forum... :36_1_4:

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

mamaola w internecie są bardzo sprzeczne informacje na temat tego czy można, czy nie, znalazłam odpowiedź lekarza na temat seksu po odejściu czopa, pisze, „Można, czop śluzowy to tylko wydzielina szyjki macicy. Prawdziwą barierą chroniącą dziecko jest zaś pęcherz płodowy” mimo tego ja bym jednak zastosowała prezerwatywę.
My wczoraj po pół roku abstynencji zaczęliśmy nadrabiać zaległości ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3vcqgzyj8bpoa.png

Odnośnik do komentarza

blumchen kochana nie martw sie, ze zostaniesz sama. Wnosisz na nasze forum tyle pozytywnej energi, ze jak bedziemy juz na noworodkach to zabierzemy Cie ze soba. A po drugie to Ty sie nastaw na porod do 14 lipca - bo ten termin troszke zobowiazuje !!! Glowa do gory :)

mamaola dzieki :) Niestety nie umiem Ci powiedziec czy mozna czy nie, bo niestety nie znalazlam nic na ten temat, ale mi sie tez wydaje, ze dziecko chronia najbardziej wody plodowe. My wczoraj probowalismy, ale niestety nic z tego, nie wiem, moze szyjka za krotka i to jest powod, hmm... zastanawia mnie to, albo to, ze mi sie tam wszystko rozmiekcza.

sadza moze Ty tez popros lekarza by Ci wyznaczyl date, moze tez okazesz sie zdyscyplinowana pacjentka ! A co do animowosci w necie, to wiesz, ja pisze tu normalne rzeczy, zwykle, nie pisze tajemnic sluzbowych, ktore ktos chcialby w jakis sposob wykorzystac. Myslalam, ze nikogo nie zainteresuje, zeby sledzic moje posty. A najsmieszniejsze jest to, ze pewnie teraz ta osoba to czyta. Ehhhh

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Mamola- jeśli masz pewnośc że to czop to ja bym z seksem uważała no chyba że w prezerwatywnie :)
Blumchen- słowa dotrzymam, przenosze z Tobą :)
Adria- rozumiem co czujesz, zanim mieliśmy pewnośc że ejstem w ciązy nikomu nie mówiliśmy, potem powiedziałam 3 koleżankom a ta jedna rozniosła wszytskim, ok ciąza to nie tajemnica ale potem było mi tak dziwnie
Sadza- wszytsko ma swoje plusy i minusy poród rodzinny też, trenujcie teraz intensywnie :)

małolatka to albo sie opala albo rodzi pewnie :)

a basenik mały dla synka ale nózki pomoczyć można :)

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...