Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?

[karola88]

ja się zastanawiam nad tym laktatorem bo zakupy musimy rozłożyć w czasie, a jak patrzyłam po opiniach to wiele dziewczyn kupowało ręczny a potem dokupowało elektryczny a dla mnie to zupełna strata kasy. bo porządny ręczny kupisz za 100 a elektryczny z akcesoriami widziałam za 170zł. (a inne z podobnymi parametrami ok 400zł).
A gdybym kupowała na allegro to już bym kupiła hurtem kilka rzeczy u jednego sprzedającego żeby nie płacić za wysyłkę ;)
ubranka teraz właśnie najlepiej kupować( ze względu na wyprzedaże), tylko mam nadzieję, że moje dziecko pokaże co ma między nogami na połówkowym ;)

Nam się szykuje rok z samymi wydatkami. W styczniu mamy chrzciny, połówkowe, urodziny chrześnicy mojego A. (w domu jeszcze dwójka dzieciaków) więc trzeba kupić 3 prezenty. W lutym szwagier ma urodziny, ale to się wycwaniłam i ostatnio jak zamawiałam perfumy to zamówiłam też z myślą o jego urodzinach :P w marcu mamy urodziny mojej mamy, w kwietniu urodziny mojego A, i urodziny 2 chrześniaków + siostra bliźniaczka dla której też trzeba coś kupić... w maju zostaniemy rodzicami , w czerwcu mamy wesele szwagra, potem jeszcze w październiku mamy jedno wesele i gdzieś jeszcze chrzciny naszego Malucha trzeba zaplanować ;)

Aż się boję. oczywiście do tego standardowe opłaty ubezpieczenia 2 aut, raty za łazienkę itp, itd...

[silver]

my też rozkładamy zakupy w czasie, na koniec zostawiamy wózek i łózeczko-na to mamy kase odłożoną już od dawna, Karola u nas każdy rok to mnóstwo rodzinnych imprez bo mój mąż ma bardzo dużą rodzine, w tym roku zapowiadają nam się chrzciny u 4 osób, mamy 5 wesel-a pewnie w trkacie roku jeszcze jakieś wskocze i imprezy typu urodziny imieniny, opłaty za samochodody, plus cały czas kończymy dom który pochłania tyle kasy że szkoda gadać, ale trochę się przemęczymy i będziemy na swoim z małą :) planujemy przeprowadzke w lutym.

[karola88]

to moja rodzina z tych mało imprezowych ;) natomiast mężowa nadrabia z nawiązką ;) ale całe szczęście wszelkie kuzynostwo się już wydało za mąż ( poza tymi weselami w 2015 zostaje tylko jedna kuzynka z najbliższej rodziny uff, z dalszego kuzynostwa jeszcze kilka osób).
My na szczęście wózka nie kupujemy a łóżeczko dostaniemy od moich rodziców (siostrze kupili taką huśtawkę z fisher price'a która 7/8 lat temu kosztowała koło 700zł więc nam też coś zaproponowali-a że 3/4 zabawek typu leżaczki, huśtawki będę mieć po siostrze to zostało łóżeczko ;) ).

[sznuroffka]

Hej dziewczyny , a ja dziś miałam wizytę i podglądałam moją małą :)
Mamy się dobrze i po świętach doszło nam 2 kg :P
Mała waży trochę więcej niż 1 kg :)
Karola co do laktatora, to wszystko zależy ile będziesz miała mleka w piersiach , nam położna ze szkoły rodzenia mówiła ,że nie ma co się szarpać na laktator a tym bardziej elektryczny, jak trzeba będzie to po porodzie ( bo wtedy się okaże jak to z pokarmem jest ) zostawić odłożone pieniążki i w razie potrzeby kupić, ale ręczny bo elektryczny ssie mocniej i może zrobić nawał pokarmu...coś takiego pamiętam :P

[karola88]

ja to chyba jednak kupię wcześniej, bo w razie jakiegoś nawału to mieszkamy na zadupiu i w aptece nie ma nawet leków, które muszę brać na nadciśnienie i specjalnie muszą zamawiać.
dobrze, że Zuzia rośnie ;) i kawał z niej baby już :)

[sznuroffka]

he he no coraz większa się robi :P
lekarz mówił ( nie wiem jak to obliczył ) ,że do porodu może ważyć nawet 3,5 kg :P
To będzie kawał kobietki

[karola88]

a tak się martwiłaś,że jest malutka ;) nadrobiła zaległości :)

[Zetakasia]

Ja mialam elektryczny wyppzyczony z apteki 100e na miesiac i nie moglam go uzyc niestety Bo moje dziecko wyjadalo mi wszystko z piersi.moze 10 ml jak sciagnelam to cud..wiec ja odradzam tak samo moje kolezanki wspominaly ze byl to zbedny wydatek no chba ze chcrsz odciagac do butelki i karmic butelka to inna historia

[karola88]

chciałabym karmić piersią, ale nie wiem jak to będzie wyglądać (mam wklęsłe brodawki).
jak nie użyję to najwyżej odsprzedam :)

[Zetakasia]

A to polecam takie sylikonowe nakladki na sutki bardzo fajna sprawa .imituje sutka pieknie...:)

[silver]

Sznuroffka swietnie,ze mala rosnie jak na drozdzach:-) masz juz 1kg szczescia;-)
Ja jutro bede dzwonic do szpitala zapisac sie na ten kurs z polozna;-)

Karola co do tych wkleslych brodawek to chyba jakas plaga,bo wiekszosc moich znajomych tez miala z tym problem,ale wystarczy ze zaczynaly karmic z nakladkami i sutki sie tak wyciagaly ze te nakladki juz pozniej w ogole nie byly potrzebne;-)

[karola88]

u nas w rodzinie to chyba rodzinne bo siostra też musiała kupić te nakładki ;)

[silver]

Ale u nas cisza! Co to nikt sie nie odzywa? Co u was? Jakie plany na wieczor?:-)

[karola88]

Ja siedze sama z dwoma psami bo maz gra :( a okazalo sie w ostatniej chwili wiec juz nic sobie nie zalatwilam. Pewnie pojde spac zaraz po polnocy :p
A Wy?

[xIzax]

Hej hej.

Ja też siedzę w domu. Po pierwsze chodzi o psa, bo jest mały, nie chcemy go zostawiać samego, pewnie będzie się bał petard itd. Po drugie... jakoś nie mam ochoty iść i patrzeć na pijane towarzystwo, które szaleje, bo ja pić nie będę, bawić się raczej też nie... to już wolę posiedzieć w domu, zjeść coś dobrego :P obejrzeć filmy z moim K a potem lulu :)

Wczoraj chyba po raz pierwszy poczułam dzidzię... tak mi się wydawało, że to ona. z jednej strony tak jakby palcem cię ktoś od środka ruszył, w skórę...
Płeć nadal nieznana... :) :/

[xIzax]

Dziewczyny wszystkiego co najlepsze w tym Nowym 2015 roku! Spełnienia marzeń, duuuużo zdrówka dla Was i dzieciątek, i wieeeele miłości! :)

[karola88]

Izka wrzucaj zdjęcie!

[sznuroffka]

Hej dziewczyny,wszystkiego najlepszego w nowym roku i oby był jeszcze najwspanialszy niż ten stary: )
Ja właśnie z moim M. byłam u znajomych i powiem wam że nie było tak źle: )
Po mimo, że towarzystwo piło to ja czułam się dość dobrze: )
Więc imprezka udana ;)

[xIzax]

Dzięki sznuruffka :) Tobie również tego samego życzę :)
I fajnie, że imprezka się udała :)

Wrzucę to foto, zrobiłam teraz, bo nie mam takich zdjęć... tu jeszcze brzuchol pojedzony... :P

[karola88]

Witam się i ja w odrobinę nostalgicznym nastroju- dzisiaj na świat miało przyjść nasze pierwsze dzieciątko...

Kochane życzę Wam samych pogodnych chwil w Nowym Roku, spełnienia marzeń, szybkich i bezbolesnych porodów i zdrowych grzecznych dzieciaczków! Żebyśmy razem z życiowymi partnerami łatwo przystosowali się do nowej sytuacji.

ja zaczynam się martwić bo mój Maluch dawno o sobie nie dawał znać (raz bardzo wyraźnie 17 grudnia) a potem to nawet po słodkim go nie rusza :( a lekarz na ostatniej wizycie trochę mnie nastraszył, że w dalszym ciągu walczymy, żeby akcja serca nie zanikła... wizytę mam 8 stycznia więc jeszcze muszę się uzbroić w cierpliwość...

Izka tygodniowe opóźnienie, ładnie to tak? ;)
Brzuszek śliczny, chociaż rozmiarem jeszcze nie powala ;)

[sznuroffka]

Karola nie ma co się martwić na zapas , pamiętaj ,że jak ty się stresujesz to twój maluch też , na pewno wszystko dobrze z nim :)
Iza brzucho śliczny :)
No dziewczyny teraz tylko czekać na poród już chwila moment :)

[karola88]

dziecię coby uspokoić trochę matkę odezwało się po bananach z bitą śmietaną ;)

[Martysiaa90]

Cześć dziewczyny!!
Wszystkiego najwspanialszego w nowym roku!!

Chciałam się Was poradzić, nie wiem co mam myśleć.
Miesiączkę miałam 14-17 grudzień a płodny śluz zauważyłam 27 grudnia a dziś kłują mnie jajniki.... co to może być? Owulację odrzucam ponieważ jestem pewna że już była i nigdy nic nie odczuwałam w połowie cyklu.

[karola88]

A sluz jaki masz? Ja obstawiam ze to jednak moze byc bol powodowany rozlewaniem sie cialka zoltego.

Moje dziecko chyba postawilo sobie za punkt honoru bombardowac moj zoladek bo mam taka zgage ze nic nie pomaga :/ ani mleko(wypilam juz caly litr) ani migdaly, nawet rennie wzielam ale tez bez skutku :( no albo wg jakiegos przesadu bedzie owlosione jak mala malpka ;)

[sznuroffka]

he he he Karola z tą zgagą to wiem coś o tym :P
u mnie podobnie :)