Skocz do zawartości
Forum

Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

Iza jak czujesz taki ciagniecie brzucha ta pewnie wszystko wina wiezadel utzymujacych macice.
A ja mialam rozne bole, od takich miesiaczkowych poprzez klucie konczac wlasnie na tym bolu ciagnacym. A bolalo od 2 dni i nasilalo sie przy chodzeniu wiec wolalam lekarce powiedziec.
Z kregoslupem tez mam problem- z odcinkiem ledzwiowym- powiedziala zeby nie nosic calkiem plaskich butow tylko z takim malutkim 2-3cm obcasie(podbiciu) i ze moze przejdzie. Powiedziala ze moglabym tez sprobowac na basen- ale nie szalec tylko plywac do momentu kiedy poczuje zmeczenie.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny , nadrabiam zaległości z dziś he he
Karola teraz z tygodnia na tydzień już będziecie coraz więksi he he
Jak wam wrzucę zdjęcie brzuchala przed świętami to same zobaczycie jaka już duża "beczułka " ze mnie :P
a Klakier jak to Klakier nie dość , że małe i głupie :D
czasami nabroi ale super zwierzaczek od razu jakoś tak weselej w domu, a co najważniejsze ja mam z kim pogadać jak mój M. w pracy :)

Powiem wam , że ja zaczynam dziś 6 m-c ale ten czas leci szybko, i przez ten czas mam na plusie 5 kg, ale pewnie później w 3 trymestrze mała mi dołoży jeszcze z 5 kg :)
Iza co do złego samopoczucia to nie martw się ja dziś też jakaś taka rozdrażniona jestem... hormony ciążowe plus pogoda swoje robi

Zuzanna jest już z nami :)

Odnośnik do komentarza

szczerze to mnie też coś nosi na jakieś zwierzątko, ale mam zawężone pole manewru bo teściowa boi się wszelkich myszowatych czyli odpadają chomiczki, świnki morskie, koszatniczki i by mnie wyrzuciła razem z tym zwierzakiem z domu ;) (i wcale nie żartuję!), pies miniaturka odpada bo w domu są już dwa (ale jakoś nie podbiły mojego serca- bo jeden chodził i obsikiwał mi kuchnie a druga to takie cielsko, szwagier sobie przywiózł, jak się wyprowadzi po ślubie to psiór zostanie w tym domu, możecie sobie zobaczyć tutaj jak wygląda, waży więcej niż ja, na pole żeby ją wygonić graniczy z cudem, a jak ja próbuje to wygląda to jak zapasy-ona się położy a ja się męczę z nią 10 minut żeby ją przesunąć do drzwi :/ ) na kota jest szwagier uczulony a poza tym ten duży pies by go zjadł na raz (bardzo agresywna na koty), myślę o króliczku- kiedyś miałam, ale trafił mi się diabeł wcielony. Głupi "samiec alfa".

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Ja wazylam sie w tamtym tygodniu to bylo 2kg na plusie,ale czuje ze teraz to szybko zacznie waga skakac do gory. Oj ja tez bym chciala psa,obojetnie jakiego oby zaden ludojad:-) ale moj maz ma uczulenie na siersc to raz,a dwa ze kategorycznie nie zgadza sie na jakiekolwiek zwierze w domu,kupie sobie zlota rybke;-) Karola a czemu nie chcesz powiedziec dziadkom? U mnie babcia dowiedziala sie zaraz po mamie,ale ja mam z Nia taka relacje ze kocham Ja nad zycie,a ona mnie;-) moge jej wszystko powiedziec i wiem ze nikomu nie powie,za towz druga babcia od strony taty relacja jest bardzo oschla,nie wiem z czego to wynika ale zawsze tak bylo,dziadka znalam tylko jednego ale zmarl kilka lat temu.
Sznuroffka zrobilas juz jakies zakupki dla malej? :-)

A wiecie co ja ostatnio tez mialam taki tepy bol tak jakby w lewej pachwinie ale to podobno wlasnie dlatego ze wiezadla sie rozciagaja czy jakos tak.

Odnośnik do komentarza

z tą babcią to długa historia. W ogóle to nie moja babcia tylko mężowa ;) Ja to jakoś nie postrzegam jej za dobrego człowieka, źle jej z oczu patrzy, kilka razy sprawiła mi przykrość, a jak się pożaliłam kiedyś cioci, która mieszka dwa domy dalej i mi opowiedziała co im z kolei porobiła to się tylko utwierdziłam w przekonaniu. Najbardziej mnie bolało, że jak poroniłam to chciała mnie "pocieszyć" słowami " nie ty pierwsza i nie ostatnia" ale ja uparcie twierdzę, że tak to mogła powiedzieć swoim wnuczką, które powpadały w ciąże a nie mi zaraz po poronieniu.
Śp. Babcię od strony mamy bardzo kochałam, ale zmarła 4 lata temu, od strony taty żyje, ale nie mamy jakiś super kontaktów, w ogóle raczej rzadko się widujemy.
A z dziadkami męża to jest tak, że na jednej posesji są dwa domy, oni mają swój a my mieszkamy w drugim. Dobrze, że już jest taka pora roku, że siedzi w domu bo nie spotykamy się na tarasie i dłużej mogłam poukrywać ;)
i będę się musiała ubrać jakoś na czerwono w wigilię, żeby mnie nie zauroczyła czy coś (wiem, że to jakieś durne zabobony, ale trzeba się chwytać wszystkich możliwości)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

z tego co pamiętam to Sznurofka ma termin na koniec marca (dobrze pamiętam?)
ale Silver ma racje! Pochwal się wózkiem, w końcu niektóre z nas też będą szukać i porównywać ;)
My będziemy mieć po siostrze, sprzed 1,5 roku więc szkoda kasy wydawać (pewnie już o tym pisałam ;) ) ale problem jest ze zmieszczeniem go do bagażnika, po zimie mąż będzie musiał próbować i zrobić mi instruktaż ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Taki mam wózek :
http://www.bazarek.pl/produkt/1652600/wozek-espiro-atlantic-2010-fotelikparasolkurie.html
Termin mam na koniec marca , ale na ostatnim USG przesunął się na początek kwietnia, ale wiadomo jak mała będzie chciała wyjść to i tak wyjdzie :)
Powiem wam ,że ja wózka i tych innych rzeczy typu łóżeczko itd nie kupuje nowych kuzyn mi przywozi te rzeczy na szczęście :)

Zuzanna jest już z nami :)

Odnośnik do komentarza

kurcze a Ja nic nie czuję :( może w przyszłym tygodniu maleństwo się odezwie, cholerka no już 17 tydzień za chwilę...

Sznuroffka, wózek w takim mocno żywym kolorze:) Ja będę celować w coś takiego jak na zdjęciu, ale narazie to tak przeglądam na necie, jakiekolwiek zakupy będę robić po 25 tygodniu. My będziemy kupować wszystko nowe, jakoś chcę żeby pierwsze dziecko miało wszystko nowe, Maleństwo takie wyczekane:) za to drugie pewnie dostanie w spadku większość po pierwszym :)

monthly_2014_12/starania-po-poronieniach-co-zrobic-by-donosic-kolejna-ciaze_22191.jpg

Odnośnik do komentarza

Silver spokojnie , zaraz ruchy poczujesz :)
ja dość późno ruchy wyczułam ,ale to pewnie dlatego ,że mała malutka jest. Teraz też nie są one regularne, a po za tym czasami można pomylić to z pracą jelit :)
Z Twoją dzidzią na pewno wszystko oki :)
Ja polecam wieczorem położyć się na bok , zjeść coś słodkiego i przyłożyć rękę do brzucha ale tak bardzo delikatnie :)
można wyczuć maluszka jak się rusza :)

Co do wózka to powiem Ci ,że kolor po mimo,że zielony to jest jednak taki stonowany. A mi właśnie zależało na tym ,żeby nie był za ciemny w lato jak będę wychodzić na spacer to żeby się za bardzo nie nagrzewał, a wiadomo, że ciemne przyciąga słońce :)

Zuzanna jest już z nami :)

Odnośnik do komentarza

Ja mialam "puste jajo" w kwietniu,i udalo sie w sierpniowym cyklu:-)

Sznuroffka,rzeczywiscie masz racje z tym kolorem,jakos nie pomyslalam,ale z tego wzoru jest kilka innych kolorow ktore tez mi sie podobaja,bezowy i szary,a najladniejszy jest bialy,ale malo praktyczny bo kurcze brudzacy.
Jeszcze mam czas to cos tam wybierzemy:-) w piatek mam wizyte u gina,ciesze sie ze zobacze malenstwo:-) mam nadzieje ze tam wszystko jest ok.

Odnośnik do komentarza

Ja tez nie czuje wyraznych ruchow wiec sie nie przejmuj. Raz mi sie wydawalo, ze czulam takie smyrniecie ale moge sie mylic bo lekarz mowil o przelewaniu a nie o smyraniu ;)
Ja dzis cos rozdrazniona jestem. Nakrzyczalam na kuzyna, 3razy mu tlumaczylam droge ( doslownie 2 razy ma skrecic!) A on nie potrafi zapamietac :/

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Karola fajny ten wózek :)
Silver spokojnie ,tak jak mówisz jeszcze czas na wybieranie, ale nie zastanawiaj się za długo bo zobaczysz jak szybko zleci :)
Ja tak właśnie robiłam ,żeby małą wyczuć jadłam słodkie na wieczór przed tym jak się kładłam i wyczekiwałam :)
stąd miałam pewność ,że mała tam jest i że to ona :)
ale były też dni kiedy była inaczej ułożona i już strach ,że coś nie tak, ale na szczęście rośnie :)
Poczujecie ruchy , już chwila moment :)

Zuzanna jest już z nami :)

Odnośnik do komentarza

masakra jedna tylko tyle powiem ..... mam dość udawania że nic się nie dzieje ... on ma żal że ja nie chce znać jego bratowej -a to oszustka i intrygantka i chciała rozbić nasz związek ..... - a to w nerwach mi powiedział że mam się pakować i wynosić przy mojej rodzinie ... przepraszam że wam to pisze .... ale już mnie poniosło i kazałam mu dziś po pracy nie wracać .... myślę o tym by się wynieść na jakiś czas ....by to pookładać .... poza tym ...za tydzień @ a ja nie mam objawów jak zawsze ból piersi .....za to od jakiegoś czasu mam piekący ból podbrzusza nie ciągle po prostu od czasu do czasu .... w środę do ginekologa to sie wszystkiego dowiem ..... a i zanim pójdę do wc na dłuższą sprawę to mam taki ból w jelitach że się skręcam ....;/

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vugpjtnh3nblw.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...