Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Asia tak robię, zajmuję się czymś, ona z wrzaskiem biegnie za mną, wczepia się w moje nogi i sika na podłogę a przy okazji i na mnie :Zły: jak tu zachować spokój? Ale muszę, wiem, że muszę... w przyszłym tygodniu będzie u moich rodziców, może przestrzeń ją trochę doprowadzi do ładu...
I też mówię, że jak się uspokoi to coś tam... wymyślam to, co działało, co wydaje mi się atrakcyjne dla niej. Ale to nic nie daje. Przynajmniej od poniedziałku... najgorszy jest ten bezczelny śmiech, bo wtedy doskonale widać, że robi na złość, próbuje postawić na swoim... Alka-demolka :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Asia tak robię, zajmuję się czymś, ona z wrzaskiem biegnie za mną, wczepia się w moje nogi i sika na podłogę a przy okazji i na mnie :Zły:

Mam to samo z wyjatkiem sikania. Ale tak to dokladnie to samiutenko:Zły: Ze spokojem powiedz jej, ze nie wolno sikac na podloge, zmien majtki, zetrzyj podloge i dalej sprztaj. A jak siadziesz to leci na kolana?

Odnośnik do komentarza

Asia tak, jak siedzę to od razu na kolana się pakuje, albo wchodzi na mnie nie patrząc czy przy okazji mnie np. nie kopie. Tak mało uważnie, jak taran :Oczko:

Mamie też sika na podłogę, jak jest z resztą nie wiem, mama ma inne metody, tzn. tłumaczy nawet jak Ala krzyczy... choć może jej nie krzyczy, nie wiem, nie rozmawiamy o tym, bo jak widzę jej wzrok jak na Alę głos podniosę, albo wychodzę i ją zostawiam żeby się uspokoiła to mi się odechciewa rozmów z moją mamą. Mam przedłużające się "zmęczenie materiału" jeśli chodzi o mamę, więc nie komentuję niczego.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Ela sie maluje ;)

Isa moja znajoma ma juz 7 letnia teraz corke.
Bezczelny smiech miala juz od lat 2 wlasnie. Mama na nia krzyczala a ona siadala na fotelu, palcami stukala w oparcie i sie smiala tak bezczelnie. wygladala jak maly diabolek.

Mi przyszlo na mysl, czy Ala nie zwraca w ten sposob uwagi Twojej na Nia, 5 dni jest u babci , moze jednak woli u mamy? oczywiscie moge sie mylic, ale tak mi przyszlo do glowy.
A moze obojetnie gdzie by byla to by tak sie zachowywala, bo ma taki okres?
No mowie, ja to moge tylko spekulowac, wiec moze lepiej nie .
Zapytaj moze forumowa psycholog?

Ja juz uciekam, bo Ela zaczyna marudzic, ze sie nia nie zajmuje ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarko Ala jest teraz w domu, w ub. tygodniu była u mamy tylko w piątek, w sobotę rano D. ją przywiózł. Też mi się wydaje, że to próba zwrócenia uwagi na nią. Wiesz, dlatego nie mogę się doczekać urlopu i żeby nie wiem co jedziemy gdzieś na tydzień we troje. Musi mieć nas oboje przez kilka dni 24h na dobę. Widzę, że jej to potrzebne. Nawet wczoraj wieczorem sobie pomyślałam o Tobie, że Ela taka grzeczna pewnie dlatego, że ma Ciebie w domu. Gdybym była w ciąży po raz drugi to na 100% idę na L4 właśnie po to, żeby być z Alą w domu, nawet jeśli będzie już wtedy chodzić do przedszkola. Wieczorem mała się we mnie wtula i zawsze mówi: mamuniu moja, mamuniu. Widać że to tęsknota. Nie mniej jednak ma charakterek, który wymaga utemperowania, nie mam pojęcia jak się do tego zabrać. No tak to jest, podobno najgorsze dzieci są psychologów i pedagogów :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

A mi sie nie wydaje, zeby uapadala, moze byc realna.
Dzieci owszem maja rozne charakterki, ale zachowuja sie w pewien sposob z roznych powodow.
Stefan to chlopak to raz, a dwa , ze zachowanie jego moglo miec inna przyczyne, bo Stefan zyje w innym otoczeniu - siostre ma - mogl byc zazdrosny o Pole, o Ciebie .... i inne ( nie pisze, ze byl o Was zazdrosny, ale mogl byc) . Ala natomiast nie ma rodzenstwa, taty nie ma na codzien, a i mame czasem widzi nie codziennie - moze byc wiec zazdrosna o rodzicow.
Przyczyna inna ale moze wywolywac takie samo zachowanie.
Mi sie tak wydaje, ale nie wiem czy dobrze kombinuje.
Kazde dziecko jest inne, i bunt moze u kazdego wywolac inna sytuacja.
Ale bunt wiadomo, ze wyglada podobnie - krzyk, kopania, rzucanie sie, plucie......

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

a w sumie teraz pomyslalam, ze rownie dobrze, Ala moze byc taka m, bo zwyczajnie 2 latki maja tak, ze wszystko ich moze zdenerwowac .
Wiec moze wcale nie trzeba szukac tak gleboko, moze wcale Ali nie jest zle, babci i mamy ma tyle ile potrzebuje, ale zlosci sie, bo uczy sie dopiero swoich emocji, cos ja wkurzy wiec sie zlosci.

Przeczekaj Isa, napewno minie.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo

Mam prawie 1,5 h dla siebie bez dzieci. Ale fajnie :D
Adasia wzięła moja siostra nad jezioro a Maciuś w żłobku, przedostatni raz. Potem idziemy na bilans dwulatka. Zapytam o ten wystający brzuszek, bo czasem Maciuś wygląda jak zagłodzone afrykańskie dziecko. A wystaje nie z przejedzenia, chyba że to przez picie, bo pije 1,5-2l dziennie? Tak czy siak zapytam czy u niego to ok.

Isa – bunt 2 latka i chęć zwrócenia na siebie uwagi to mieszanka wybuchowa :Oczko:. Sił i cierpliwości do uroczej córci :Całus:
Cieszę się, że qpa wreszcie zrobiona :great:

Kwiaciarka – jak ręka, nadal boli? Ja wczoraj dostałam zastrzyk sterydowy w udo (na zapalenie kaletki), wieczorem myślałam, że będę wyć do księżyca z bólu ale dziś jest ok.

Asia – fajna impreza, będzie na co popatrzeć.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...