Mamusie z Krakowa i okolic

[ferinka]

AniaB

To ja znów uwielbiam ostatnie dyskusje z moją mamą. Mama do mnie wydzwania ostatnio z pytaniem czy Ulcia już siedzi, bo Dawidek od kuzynki (2 - 3 tyg starszy od mojej) już normalnie siedzi.... Uwielbiam takie porównania.... wrrrrr

Aniaaaaaaaa przestań, miałam to samo!! JAk byłam mała:
A mojej koleżanki córka to zawsze ma czerwony pasek na świadectwie,
a mojej koleżanki córka robi już to i to ... i Mnie trzaskało.
Mówiłam jej zawsze by dała Mi spokój Mnie nie interesuje córka jej koleżanki...!!!
Idiotyzm do potęgi !!
Teraz tak nie mam bo to długa historia.

[tusia13]

Witajcie ależ dzisiaj brzydko i nieprzyjemnie. Mam nadzieję że weekedn bedzie ładny.
My dzisiaj z Karolką noc samotnie spędziłyśmy bo tatuś w Tychach został. Mała rano wstała i zaczeła wołać tatę a potem szukać go po całym mieszkaniu. Na niewiele sie zdały moje tłumczenia ze tata będzie wieczorem. Wreszcie przyszła do mnie ta smutnie popatrzyła i mów tataaaaa
Aż mi normalnie sie łezka w oku zakręciła, tak sie nasze dziecko przyzwyczaiło ze jesteśmy razem co rano.

[AniaB]

Też tak miałam, a teraz usiłuje przenieść to na małą tyle że teraz jej już na to nie pozwalam ucinając w ten czy inny sposób dyskusję... To słyszę że ze mną nie da się rozmawiać ;)

[ferinka]

tusia13

Witajcie ależ dzisiaj brzydko i nieprzyjemnie. Mam nadzieję że weekedn bedzie ładny.
My dzisiaj z Karolką noc samotnie spędziłyśmy bo tatuś w Tychach został. Mała rano wstała i zaczeła wołać tatę a potem szukać go po całym mieszkaniu. Na niewiele sie zdały moje tłumczenia ze tata będzie wieczorem. Wreszcie przyszła do mnie ta smutnie popatrzyła i mów tataaaaa
Aż mi normalnie sie łezka w oku zakręciła, tak sie nasze dziecko przyzwyczaiło ze jesteśmy razem co rano.

ojjj bidulka :( Mimo to jednak musicie ją przyzwyczaić do krótkich rozstań, bo jak któreś z was będzie musiało wyjechać nawet na 2 dni to żeby ona nie smutkała się:(
A jakie słowa pierwsze Karolka wypowiedziała ? jak była malutka i kiedy to było?:)

AniaB

Też tak miałam, a teraz usiłuje przenieść to na małą tyle że teraz jej już na to nie pozwalam ucinając w ten czy inny sposób dyskusję... To słyszę że ze mną nie da się rozmawiać ;)

Ania za dużo mamy wspólnego :P:P

[tusia13]

Pierwszym słowem było tata i własciwie mówiła tata na wszystko nawet na zabawki, ale szczerze powiem i już mi głupio nie pamietam kiedy to było chyba gdzies ok 8 miesiąca. Teraz już mówi ze zrozumieniem wiec ma to większa wartość. Ale najbardziej mi sie chce śmiać jak wracam z pracy, niania ubiera sie do wyjścia a mała staje w drzwiach i machając rączką do niani mówi pa pa.

[ferinka]

tusia13

Pierwszym słowem było tata i własciwie mówiła tata na wszystko nawet na zabawki, ale szczerze powiem i już mi głupio nie pamietam kiedy to było chyba gdzies ok 8 miesiąca. Teraz już mówi ze zrozumieniem wiec ma to większa wartość. Ale najbardziej mi sie chce śmiać jak wracam z pracy, niania ubiera sie do wyjścia a mała staje w drzwiach i machając rączką do niani mówi pa pa.

To tylko zazdrościć takiej niani skoro mała ją tak lubi i nawet pa pa na do widzenia dostaje :)
Też słyszałam że dzieci częściej mówią tata niż mama. Ale mój za to mówi nie świadomie maaama mammaaaa albo baaabaaa. :) a najbardziej podoba mi się tekst aguuuuuuu aguuuuuu :) to wychodzi jak takie małe gruchanie :)

[ferinka]

Ratunku, pomocy walczyłam i walczyłam ale choroba nie wybiera i Mnie dopadła. Tak mi cieknie z nosa jak z niedokręconego kranu :( pomocy co na katar, ale coś co naprawdę pomaga:)

[tusia13]

Ferinko jk Ci to w delikatny sposób powiedzieć NA KATAR NIE MA LEKARSTWA trzeba go przeżyć.
Znasz to powiedzenie? Katar nieleczony tydzień a leczony 7 dni.

Ja sie ratowałam wit. C, alliofilem i apapem.

[AniaB]

ferinka: Herbata z cytryną, polopiryna i do łózia wypocić się - u mnie to pomaga na wszystko [no, prawie ;)], wersja mojego M - gorące kąpanko aspiryna i do łózia, w wersji dla mnie mleko z czosnkiem błee ;)

No i powodzenia - zdrowiej szybko!!! niestety wiem jak to jest byc chorą i opiekowac się maleństwem

[ferinka]

tusia13

Ferinko jk Ci to w delikatny sposób powiedzieć NA KATAR NIE MA LEKARSTWA trzeba go przeżyć.
Znasz to powiedzenie? Katar nieleczony tydzień a leczony 7 dni.

Ja sie ratowałam wit. C, alliofilem i apapem.
Wiem,że do przeżycia, ale chciałam sobie ulżyć czymś :)

AniaB

ferinka: Herbata z cytryną, polopiryna i do łózia wypocić się - u mnie to pomaga na wszystko [no, prawie ;)], wersja mojego M - gorące kąpanko aspiryna i do łózia, w wersji dla mnie mleko z czosnkiem błee ;)

No i powodzenia - zdrowiej szybko!!! niestety wiem jak to jest byc chorą i opiekowac się maleństwem
Z tym łóżkiem to ciężko bo mały cosik marudzi. Ale tak to leżę i leże. mleko z czosnkiem bleeeeee, zmuszano mnie w dzieciństwie i tak nic nie dawało mi to.

[tusia13]

Ja jeszcze smarowałam na noc czoło i nos mascią rozgrzewającą i przynajmniej mogłam oddychać a nie dusic sie cała noc

[ferinka]

tusia13

Ja jeszcze smarowałam na noc czoło i nos mascią rozgrzewającą i przynajmniej mogłam oddychać a nie dusic sie cała noc

mam dość. Nie nawidzę kataru. Bo czuję się wtedy taka "brudna" ;(
Tak więc teraz moim przyjacielem jest pan chusteczka higieniczna.

[Dziubala]

Witam przedweekendowo

Mam teraz lenia, dobrze że rano wszystko porobiłam (dzień się zaczął u nas o 5.10), bo teraz nie potrafię się do niczego zmobilizować. Maciuś jeszcze śpi więc mam relaks na maksa

Ferinka – ale historia z tym dzieckiem , trudno uwierzyć, że można być takim rodzicem . Tej matce ktoś powinien porządnie natłuc do głowy jakie błędy robi, bo może sobie nie zdawać sprawy jak to wygląda i jaką krzywdę robi córce!
A Tobie katar niech szybko mija, zdrówka! I nie stosuj żadnych kropelek do nosa, bo będzie dłużej trwał

[ferinka]

Dziubala

Witam przedweekendowo

Mam teraz lenia, dobrze że rano wszystko porobiłam (dzień się zaczął u nas o 5.10), bo teraz nie potrafię się do niczego zmobilizować. Maciuś jeszcze śpi więc mam relaks na maksa

Ferinka – ale historia z tym dzieckiem , trudno uwierzyć, że można być takim rodzicem . Tej matce ktoś powinien porządnie natłuc do głowy jakie błędy robi, bo może sobie nie zdawać sprawy jak to wygląda i jaką krzywdę robi córce!
A Tobie katar niech szybko mija, zdrówka! I nie stosuj żadnych kropelek do nosa, bo będzie dłużej trwał

To cię posłucham z tymi kropelkami bo już miałam lecieć do apteki, nigdy nie używam kropelek ale przy dziecku mogę poświęcić się na wszystko by nie złapał tego paskudztwo.

Moja teściowa jej mówiła przez tyle lat, że robi malutkiej krzywdę... One się obrażały i teraz uważają ją za wroga, debilne ich zachowanie.
Nie mogę zrozumieć, że ona jest przedszkolanką i takie podejście :(

[tusia13]

To boże broń nasze dzieci przed takimi paniami w przedszkolu, przed zatrudnieniem powinno sie przechodzić testy psychologiczne zeby jeszcze innych dzieci nie skrzywić.

[Dziubala]

Ferinka - staraj się nie całować Oliwierka dopóki masz katar. A zanim go weźmiesz na ręce to wcześniej je umyj.
Mnie trudno uwierzyć, że ona jest przedszkolanką

[Dziubala]

tusia13

To boże broń nasze dzieci przed takimi paniami w przedszkolu, przed zatrudnieniem powinno sie przechodzić testy psychologiczne zeby jeszcze innych dzieci nie skrzywić.

Dokładnie!

[ferinka]

tusia13

To boże broń nasze dzieci przed takimi paniami w przedszkolu, przed zatrudnieniem powinno sie przechodzić testy psychologiczne zeby jeszcze innych dzieci nie skrzywić.

;( Polecam od razu psychiatryczne, ponieważ mama Kasi jest z wykształcenia psychologiem!!!! Więc bardzo dobrze by jej te testy poszły.

[ferinka]

Dziubala

Ferinka - staraj się nie całować Oliwierka dopóki masz katar. A zanim go weźmiesz na ręce to wcześniej je umyj.
Mnie trudno uwierzyć, że ona jest przedszkolanką

Jest przedszkolanką. Była w Hucie a teraz gdzieś rejony Azorów.

;(Nie całować:(:(:(:( tak Mnie serce wtedy kuje z rozpaczy że szok :(:(:( chodzę w maseczce przy nim. I przed każdym podejściem do niego myje ręce, bo wiadomo że mam kontakt z nosem i chusteczkami :(

[tusia13]

Ferinka na litość boską to co ona z tym dzieckiem wyprawia, jak ona te studia skończyła? To jest wprost niewyobrażalne.

[AniaB]

O ratunku!!! To dziwić się że mamy taką służbę zdrowia i takie szkolnictwo skoro takie osoby mają takie wykształcenie i pracują w przedszkolu ;)

A moja Ulka wali właśnie grzechotką w dywan i się wyżywa ;) to mam chwilę żeby cośkolwiek napisać :)

[tusia13]

ok dziewczynki ja sie zbieram do domciu bo mnie jeszcze zabiegane popoludnie czeka, ale obiecuję wieczorkiem sie odezwać bo mój S idzie na imprezę wiec bedę sama. Buziaki

[Dziubala]

ferinka

tusia13

To boże broń nasze dzieci przed takimi paniami w przedszkolu, przed zatrudnieniem powinno sie przechodzić testy psychologiczne zeby jeszcze innych dzieci nie skrzywić.

;( Polecam od razu psychiatryczne, ponieważ mama Kasi jest z wykształcenia psychologiem!!!! Więc bardzo dobrze by jej te testy poszły.

Nie wierzę!
To jej się chyba mózg zlansował, czy jak to się tam mówi

ferinka

chodzę w maseczce przy nim. I przed każdym podejściem do niego myje ręce, bo wiadomo że mam kontakt z nosem i chusteczkami :(

I bardzo dobrze. Pierwsze półrocze to niska odporność u dzieci więc trzeba bardzo uważać żeby ich nie zarazić.

Tusia – to wieczorem będziesz słomianą wdową

[ferinka]

tusia13

Ferinka na litość boską to co ona z tym dzieckiem wyprawia, jak ona te studia skończyła? To jest wprost niewyobrażalne.

Nawet nie pytaj. 5lat pracuje jako przedszkolanka i dopiero teraz jakiś staż robi by móc pracować na cały etat ;(

[ferinka]

AniaB

O ratunku!!! To dziwić się że mamy taką służbę zdrowia i takie szkolnictwo skoro takie osoby mają takie wykształcenie i pracują w przedszkolu ;)

A moja Ulka wali właśnie grzechotką w dywan i się wyżywa ;) to mam chwilę żeby cośkolwiek napisać :)

mała wojowniczka :)

wiesz, szkoda że rodzice nie żądają w przedszkolach o sprawdzeniu kwalifikacji takiej osoby!!! I że nie ma żadnych kontroli z góry;/