Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki dziewczyny za rady, przemyślałam sprawę i doszłam do wniosku że jednak słomka będzie optymalnym rozwiązaniem. Nie chciałabym znowu przyzwyczajać Jasia do niekapka bo to w sumie z deszczu pod rynnę (kiedyś musiałabym go znowu od niego odzwyczajać...) a w żłobku pije przez słomkę z bidonu więc tak będzie najlepiej.
Natomiast dzisiejsze wieczorne mleko poszło nadzwyczaj dobrze - Jaś był podekscytowany zmianą i ładnie wypił mleczko. Tak więc pozbycie się smoczka butelkowego poszło nadzwyczaj sprawnie. Obawiam się tylko, że z drugim smoczkiem będzie gorzej :((( :noooo:

Storczyk - Jasia też na spacerze energia aż rozsadza! Na szczęście daje się jeszcze wsadzić do wózka (zawsze wybiera sobie wózek, w którym chce iść na spacer), a jak na dworze nie chce wsiąść do niego to najczęsciej udaje się nam odwrócić jego uwagę i jakoś wsiada :)
A jeśli chodzi o ciągłe "nie" to u nas jest niemal na okrągło. Ale słyszałam też fajną teorię - dziecko ciągle kręci główką na "nie", bo nie potrafi jeszcze kiwnąć na "tak" :36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)
Dziękuję JUsti za wspaniałą sesję po prostu cud miód dziewczynka no i rodzice oczywiście tez :)

Jeżykowa
moja pije mleczko ale z kaszką z butelki tez rano i wieczorem tak w ciągu dnia z http://p.alejka.pl/i2/p_new/23/32/canpol-bidon-sportowy-ze-slomka-dla-dzieci_0_b.jpg

nie martwię się o próchnicę butelkową Dominik pił na pewno ponad 2 lata i zdrowe zęby miał :) i śliczne mleczaki posypały się dopiero jak miał jakieś 5 lat

Storczyk11 moja ma to samo czasem idzie grzeczni a czasem jak diablica
dlatego jak planuję jakiś dłuższy spacer np. po Toruniu czy jakimś zwiedzaniu wolę zapakować młodą do MT :)

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Dziękujemy z Nairusią za miłe słówka! :)

Co do odsmoczkowania - ja niestety nie pomogę. Naira nigdy nie używała smoczka, ani z butelki, ani zwykłego. Do dziś wcina cyca - ale na razie nie planuję jej oduczać. Znajoma dała mi kiedyś fajny pomysł, jak ona oduczyła swojego dwulatka. Mały już rozumiał wtedy, co to znaczy ziazia, że jak się skaleczy to trzeba nakleić plasterek. I tak pewnego dnia znajoma nakleiła plasterki na cycy i mu pokazała, ze mama ma ziazia i nie da się jeść cycy. Na drugi dzień już wiedział, że nie ma cyca, bo jest ziazia, a za kilka dni zapomniał. Mam nadzieję, że nam się też uda.

Naira na spacerze też zachowuje się różnie. Jak było jeszcze cieplej to nie chciała za bardzo jeździć w wózku i coraz częściej z niego wyłaziła. Ale dziś np. mnie zaskoczyła, bo jej kolega chodził, szalał, a jej się nie chciało wychodzić z wózka i patrzyła na niego "z góry" siedząc w ciepełku. Dziś w ogóle mnie zaskoczyła. Wczoraj poszła spać tuż po 21:00 (dla niej to super wcześnie) i spała do 9:30, a dziś odpuściła sobie drzemkę! Wcale nie spała. Poszła spać znów o 21:00... ciekawe czy to jakieś zmiany na dłużej czy tylko takie dwa, trzy dni? :)

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna

http://s2.suwaczek.com/201209171762.png
http://s10.suwaczek.com/201005245365.png

Odnośnik do komentarza

Obie panny Ola, i Nairusia śliczne:)

Dominik pije mleczko z niekapka Nuk i na razie nie będziemy odzwyczajać. Bidon jakoś nie bardzo pasuje - czasami w ciągu dnia z niego coś tam popija, ale mało chętnie, jak przeleję do niekapka ten sam napój to ciągnie do samego końca. Pije tez w dzień przez słomkę ze szklanki, ale to są małe łyczki, więc wypicie 240 ml mleka zajęłoby trochę czasu. A tak z niekapka ciągnie jak smok, w minutkę opróżnia;-) Poczekam z miesiąc, dwa i zobaczymy wtedy. Smoka zaczął ssać jak odstawiłam od cyca, miało byc na chwilę, ale przez zęby jakoś się przedłużyło. Czekam aż przebyją mu się obie górne trójki to może wtedy spróbujemy.

Spacery różnie - zaczynają być kłopotliwe... Dziś pierwsze wyjście skończyło się na placu zabaw bo do wózka nie dał się wpiąć - wyginanie i złość. Z tym że Dominik w sumie od niedawna chodzi, więc zakładam że nie chce siedzieć w wózku bo musi ćwiczyć chodzenie;-) Nie podoba mi się to bo poza spacerem, zazwyczaj załatwiamy też przy okazji szybkie zakupy - sklepiku osiedlowego nie mamy, kawałek trzeba się przejść, do tego wzdłuż ulicy więc wózek musi być. Dlatego przy drugim wyjściu postanowiłam być nieugięta i zagadując, dając moje okulary przeciwsłoneczne do zabawy - włożyłam do wózka. Oczywiście jak zorientował się że wychodzimy na zewnątrz a on w wózku - nie był zachwycony, ale po chwili zapomniał, grzecznie siedział i obserwował otoczenie: ptaki, samochody itp.
Nasze dzieciaczki pewnie przechodzą teraz bunt, ale też już wiele pojmują, pozostaje nam tłumaczenie, bycie twardym, zabranianie, wyznaczanie granic itd. Ech nie jest to łatwe -moje dziecko manipuluje mną jak chce;-) ostatnio ma jakiś kaprys i nie chce mu się samemu przejć z pokoju do pokoju, ani na czworaka ani na nóżkach i domaga się żebym go nosiła. Jak pójdę sama to lament, muszę po niego wracać, albo w końcu za mną przyjdzie ale i tak uwiesi się na nadze i domaga żebym go wzieła na ręce i pocieszyła.
Obserwuję na placu zabaw starsze o dwa, trzy miesiące dzieci i zupełnie inaczej wygląda ich zabawa. Są bardzo samodzielne - ładnie schodzą po schodkach, wspinają się na konika, na huśtaweczce grzecznie siedzą - mój to od razu kombunuje jak zejść, nieważne że huśtawka się buja. Dłużej pohuśta się tylko u mamy na kolanach. Pocieszam się, że za parę miesięcy będzie łatwiej, a przynajmniej mam taką nadzieję;-)
A no i moje dziecko potrafi mówić tak:) zapytane czy smakowało dziecku jedzonko, odpowiada "tat", idziemy się bawić "tat" itp. Na "nie" to w sumie kręci główką tylko wtedy jak nie chce czegoś jeść badź pić.

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

Justi - Naira jest tak śliczna, że nie mogę oderwać oczu! (Jasiek zresztą też zaciesza jak mu pokazuję zdjęcia ;-)) najpiękniej na zachodzie słońca i z obciętą grzyweczką - miód malina!!
Jeżykowa - Jaś od 6 m-ca też używał smoczka tylko i wyłącznie do zasypiania, ale jak skończył roczek to uznałam, że jak teraz nie odstawimy to później będzie jeszcze gorzej - też bałam się, że będzie z tym przeprawa - a tu niespodzianka - okazało się, że wcale tego smoka tak nie potrzebował jak nam się wydawało - 2 nocki i był spokój ;-) aaa...wcześniej wyrzuciłam smoka do kibelka i pożegnaliśmy go (tak jak żegnamy kupkę - dada!) - oczywiście nie spuszczałam co by nie zapchać hihi ;-) więc może nie będzie tak źle ;-) powodzenia i trzymam kciuki!
a w żłobku mój Jaś też nie jest takim bojownikiem jak nasz Ksawcio - jak ktoś zabierze zabawkę to nie walczy o nią tylko poszuka sobie coś innego do zabawy ;-)

a u mnie przeziębienie rozwinęło się i już wczoraj w robocie czułam się tak fatalnie, że zwolniłam się i poszłam do lekarza - nic groźnego, ale dostałam zwolnienie do końca tygodnia, więc odpowczywam i kuruję się bo Jaś chodzi do żłobka a małż do pracy ;-)

dziewczyny mam pytanie - od 7-12 dnia cyklu przed zajściem w ciążę brałam antybiotyk, 15 dc lekarz nie widział pęcherzyka i powiedział, że owulacji nie będzie. okazało się, że była tylko dużo później i zaszłam w ciążę - jak myślicie jaki wpływ może mieć ten antybiotyk??? bo już stracham się, że mogłam zaszkodzić...

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

Nadinn - przede wszystkim się nie denerwuj i nie martw na zapas tylko przy najbliższe okazji zapytaj lekarza. Moim zdaniem antybiotyk w tak wczesnej ciąży nie powinien zaszkodzić fasolce. Mogę Ci powiedzieć na swoim przykładzie, że jak zaszłam w ciążę z Jasiem to pierwsze objawy miałam bardzo podobne do zbliżającego się przeziębienia, więc na wszelki wypadek szpikowałam się gripexem i tym podobnymi. Też się przestraszyłam jak sie dowiedziałam że to nie przeziębienie a ciąża właśnie ze względu na te leki, ale lekarka mnie uspokoiła, że maluszkowi nie powinno to zaszkodzić.
Tak więc bądź dobrej myśli, wracaj do zdrowia i trzymaj się cieplutko!

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

Naddin nic sie nie martw,moja gin mi mowila,ze w pierwszych2,3 tyg ciazy zarodek odzywia sie pecherzykiem zoltkowym,dopiero potem zaczyna byc wiecej polaczen krwionosnych i cos tam zaczyna przenikac .A jak przed zajsciem w ciaze wzielas to juz wogole nie masz sie co martwic moim zdaniem.Ciesz sie maluszkiem i nie stresuj,by i on byl szczesliwy:))

moje szczęście:))06.05.2010

Odnośnik do komentarza

hej majoweczki!
fajnie ze sie odzywacie czytam was ale sil brak na pisanie
moj maly zabkuje na calego ida 3 zeby naraz
gryzie niemilosiernie nas:36_1_21: i tylko chce na rece wiec nic sie nie da prawie w domu zrobic
a zeby tego bylo malo pogryzly go komary na buzi i plecach ma okropne odczyny zapalne od prawie 2 tygodni i nic nie schodza smarujemy tridermem ale narazie nie widze rewelacji
Naira cudna
mialam wstawic zdjecie i zapomnialam musze troche pozgrywac to i my sie pokazemy

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

AnkaS - jak Jasia pogryzły jednego dnia komary bąble miał 2 m-ce...a stosowaliśmy nawet maść z antybiotykiem...

Ilka - zdrówka dla Ksawcia!!!no niestety to największy minus żłobka - Jaś jak chodził za pierwszym razem to 2 tyg. chory, tydzień w żłobku, 2 tyg. chory, tydzień w żłobku...ale po tych 4 m-cach przerwy chyba uodpornił się bo na razie nie ma tragedii..tfffu!!! co by nie zapeszyć! ;-)

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

witam piątkowo i tak szybko bo zaraz otwieramy winko.. 33 mi właśnie stuknęło:-)
Naira śliczna dziewczynka, wogóle wszystkie dziewuszki śliczne, małe modelki.
U nas też 2 zęby na raz- dolne trójki, wczoraj wieczorem był lament, ale nurofen pomógł a dziś ok południa Ola nie chciała spać, zasnęła dopiero w wózku jak wracałyśmy od mojej mamy. Po południu zjadła obiadek i trochę ziemniaczków na drugie danie, ale szału nie było i bułka dziś była be i danonki też , chociaż wczoraj zjadła 2 małe truskawkowe i chciała jeszcze.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hngltyenz.png

Odnośnik do komentarza

Darka wszystkiego dobrego, spełnienia marzeń!!!

AniuS może wapno dodatkowo spóbuj podać...u nas na szczęście po pogryzieniach bąble szybko schodziły

Ja też mam w domu mega marudę i przylepasa. Już nie wiem czy to kolejne zęby idą, czy ciągle ta górna czwórka dokucza - bo widzę że jeszcze w całości się nie przebija. W każdym bądź razie też tylko mama i mama, problemy ze spaniem -ja już chodzę jak ząbi. Wczoraj i dziś też jedzonko nie bardzo podchodzi, a przecież taki z niego głodomor, ewentualnie kiszone ogórki lubi sobie pomemłać, albo pokazuje na toster żeby mu tosty robić (bułeczkę z masełkiem, szyneczką i serkiem zapiekam). Do tego wczoraj wieczorem wepchnął całego smoka do buzi i zwymiotował i stwierdziłam że chyba też już czas odstawić;-) W nocy w sumie spał bez smoka - został w łóżeczku a Domcio przeniósł się do nas i nie było z tym problemu, tyle że zasypiać mu łatwiej jak sobie ssie, ale ostatnio i to nie pomaga, więc może warto teraz spróbować oduczyć.

Dużo zdrówka dla wszystkich!

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

Darka wszystkiego najlepszego :)

Pogoda się u nas zrobiła fatalna, tak dmie że mam wrażenie że nas wywieje :/

U nas pierwszy tydzień u nowej opiekunki za nami, Kasia bo tak ma na imię ,jest super, mała się świetnie zachowuje w ciągu dnia ale niestety jest płacz przy zostawianiu :/ jest już w wieku że rozumie że jest zostawiana, a Kasia jest jednak dla niej cały czas obca, nie jak poprzednia opiekunka którą znała od maleńkiego i traktowała jak rodzinę. Ale mam nadzieję że już niedługo będzie lepiej :)

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

a u mnie niestety kaloryfery grzeją tak na pół..:-( , w sypialni na full odkręcony kaloryfer a jest zimny:-( a zawsze u mnie w w mieszkaniu gorąc taki że hej! dlatego jutro przychodzi pan od kaloryferów i mam nadzieję, że się poprawi bo ja ciepłolubna jestem:-)
jutro wzięłam sobie opiekę więc nie muszę rano wstawać. Szkoda, że tych dni tylko 2 na rok.
a Ola chyba zapowiada się na jakąś piosenkarkę...;-) śpiewa po swojemu z najczęściej z długopisem w ręku, dziś z plastikowym mikrofonem i musimy bić brawo!:-) muszę kiedyś zrobić fotki albo nakręcić filmik, ostatnio miałam niezły ubaw jak dołączyła jeszcze do tego swoje pozy :-) ( z ugiętymi kolankami)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hngltyenz.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Majówki!!!

My juz po wojazach z powrotem w domku. Bylo super, Dziadkowie we Wnuni zakochani po uszy! Sam lot nie byl taki zly, oczywiscie bylo troche marudzenia i placzu, ale do zniesienia ;-)
Problem byl po powrocie z przestawieniem sie na nasz czas...
W Swieta lecimy znowu ;-)

NIe mam sily was nadrabiac, ale cos tam poczytalam i przede wszystkim
GRATULACJE NADINN!!!!

Jak tylko sie obrobie wpuszcze pare zdjec...

http://tinyurl.com/NaturalPregnancyProgram http://tinyurl.com/HowTeachBabyRead

Odnośnik do komentarza

Nadinn zdrówka dla Jasia! i wszystkiego dobrego dla fasolki, oby dalej zdrowo rosła;-)

Magnuna super że wyjazd się udał, no i że Sara tak dzielnie zniosła lot;-) czekam na zdjęcia...

A moje dziecko przestawiło się ze spaniem - dzisiaj wstało o 7.30 a o 11 już poszło na drzemkę - w sumie cieszę się z tego tylko że po zmianie czasu na zimowy to będą baaardzo wczesne godziny:noooo: no nic w wekend prawdopodobnie wyjeżdżamy więc pewnie znowu coś mu się przestawi;-)

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...