Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

a co do tych zabawek to podejrzewam że jeszcze będą coraz lepsze promocje im bliżej święta będą :) zawsze tak jest :)
a myślałyście już o prezentach dla dzieciaków?! bo ja się zastanawiam co kupić.. mam po Matku kupę zabawek i to naprawdę fajnych bo chrzestna nie żałuje i co święto jakieś to mu kupuje i to FP a te są na prawdę nie zniszczalne! Więc pewnie zabawki sobie daruję..

Bursztynko aż tak wybitnego dziecka to nie mam :D Poradź kochana coś na mikołaja dla Mateusza.. bo chcę coś takiego bardziej interaktywnego mu kupić a nie kolejny samochód. Może masz coś sprawdzonego po Dominiku?!

Odnośnik do komentarza

ja pamiętam że my chcieliśmy małemu kupić Szczeniaczka Uczniaczka ale jakoś kasy brak był i właśnie przed świętami tesco puściło noce 20% taniej na zabawki czy coś i wtedy kupiliśmy za 93zł bodajże. Co sklep w sumie to i tak inna cena. Nad tym pchaczem to też się zastanawiałąm ale mamy chodzik po Mateuszu więc sobie daruję.. będzie pchał chodzik :)

Odnośnik do komentarza

Bursztynko aż tak wybitnego dziecka to nie mam Poradź kochana coś na mikołaja dla Mateusza.. bo chcę coś takiego bardziej interaktywnego mu kupić a nie kolejny samochód. Może masz coś sprawdzonego po Dominiku?!

Gosiak ok ale musze trochę pomyśleć czym moje dziecko bawiło sie 5 lat temu najchętniej ok ? to może troche potrwać na razie spadam bo chłopaki niedługo przyjda i trzeba by obiad mieć :)
NA razie pa pa pa

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

A czyli wszystko u nas w normie:)

Dziś młody jest jakiś spokojniejszy, chyba potrzebował już wyrwać się z domu i trochę urozmaicenia. Poleżał na brzuszku, zmęczył się, delikatnie chrząkaniem dał mi znać że już chyba pora na drzemkę - 2 minutki lulania na poduszcze i śpi - pewnie nie długo ale zawsze coś. Ja dziś się lenię, cały tydzień będę miała na sprzątanie, gotowanie itp:36_1_1: tylo dominikowi ubranka wyprałam bo wszystkie pajace już nam wyszły.
A my już też pampersy rozmiar 4 używamy - kończymy paczkę:)
Ja staram się wytrzymać tylko na cycusiu, mm na razie nie wprowadzamy, trudne nocki jakoś przetrzymam, a jak będzie ciężko to ściągnę w dzień kogoś do pomocy i odeśpię.
Z jednej strony chciałabym żeby młodemu wyszły już ząbki, a z drugiej trochę boję się podgryzania. Mam niemiłe wspomnienia z początków karmienia - dopiero w trzecim miesiącu zagoiły mi się brodawki, a dzisiaj łobuziak już mnie trochę podgryzał. Muszę zajżeć mu do buźki - może coś tam się pojawiło:)
A za prezentami trzeba się zacząć rozglądać bo czas zleci nie wiadomo kiedy.
załączniki:
nr 1 - tak się śłinię:)
nr 2 - a tak pokazuję ząbki których jeszcze nie mam

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

bursztynka
Bursztynko aż tak wybitnego dziecka to nie mam Poradź kochana coś na mikołaja dla Mateusza.. bo chcę coś takiego bardziej interaktywnego mu kupić a nie kolejny samochód. Może masz coś sprawdzonego po Dominiku?!

Gosiak ok ale musze trochę pomyśleć czym moje dziecko bawiło sie 5 lat temu najchętniej ok ? to może troche potrwać na razie spadam bo chłopaki niedługo przyjda i trzeba by obiad mieć :)
NA razie pa pa pa

no pewnie przecież to nic pilnego :) dzięki wielkie :)
no i miłego obiadku :)

a co do pieluch to my od początku września nosimy już 4 bo wielki tyłek mamy :D

Viki synek cud miód :)

Odnośnik do komentarza

No proszę - tylko mnie chwilę nie ma, a tu od razu szum;)
Mam kilka godzin wolnego bo dom ogarnięty, prasowanie zrobione, obiad zjedzony (dziś wcześniej bo mężoju w domku), sprawy pozałatwiane, a Misio śpi.
Rany, ale fajnie tak czasem posiedzieć w domu...
My też już nosimy 4 pieluchy i też staram się wyłapywać promocje, bo w różnych sklepach są tak duże rozbieżności w cenach, że to aż nieprawdopodobne. I np. w biedronce standardowo za 4 huggisy płacę 39 zł, a w lokalnym supermarkecie widziałam dziś po 47zł. Szok!

Ocho... Dziabąg się obudził!

Odnośnik do komentarza

Witam was dziewczyny! Staram się czytac na bieżąco ale jak już doczytam to najczęsciej mała się budzi i nie mam czasu juz nic napisać :(

Justi bardzo mi przykro :( Nawet nie wiem co napisać :(

Iza trzymam mocno kciuki za Twoją siostrę. Na innym forum na którym też się udzielam była dziewczyna z terminem tak jak my na maj i też jej wody się mocno sączyły. Leżała kilka miesięcy w szpitalu aż doczekała do 7 misiąca i urodziła śliczną córeczkę. Mała jest wcześniakiem ale oprócz tego bardzo słodkim i radosnym dzieckiem. Wierzę że i u Twojej siostry wszystko się dobrze skończy!

Witam nową koleżankę elizkap78 :)

Bursztynko spóźnione ale bardzo szczere życzenia z okazji rocznicy ślubu!!! Dobrze masz z mężem że ci masażyki robi :) Mój jak tylko wspomne to słyszę "ja nie umiem" - a umie i to całkiem nieźle ale bardzo rzadko udaje mi się go namówić:(

elizka u nas jest tak samo tzn Majka tez nie zajmie sie soba nawet na chwilę i też z leżaczkiem tarmosze ją za sobą wszędzie a czasem i tak nie posiedzi koło mnie tylko zaraz piszczy a jak jej nie wezmę to żałosny płacz. No i oczywiście musi mnie cały czas widzieć a najlepiej to żebym wszystko robiła razem z nią bo ona teraz chce wszystkiego dotknąć. To chyba taki wiek :)

No i Maja juz nie spi :)

Viki masz słodkiego synka :)

U nas nocki róznie np ostatnia była super Majka zasnęł przed 20-tą obudziła sie 0 2.300 na mleczko, potem obudziła sie o 6.00 więc mąż wziął ją do nas i zanęła i spałyśmy jeszcze do 7.30. a za to poprzedniej nocy obudzila sie o 23.30 i nie spała do ok 3.30 a jak juz zasnela to o 6.00 juz sie obudziła. I w sumie nie wiem czemu tak nie spała raz płakała a po chwili juz śmiech i chciała się bawić.

My jeszcze w pieluszkach 3 chodzimy bo mam zapas ale teraz to już 4 zaczne kupowac.

Ostatnio trochę mi przykro bo Majka jak się bawi ze np szwagierką to jak po nią przychodze to nie chce do mnie iść, a jak mój mąż wyciagnal do niej ręce to odrazu poszła. I tak juz było kilka razy :( Tłumacze to sobie tym ze mnie ma 24h/dobę a ciocie, babcie czy nawet tate widuje rzadziej. Ale tak czy inaczej przykro mi w takich momentach.

Dobra kończe bo sie rozpisałam i przepraszam za błędy ale mam Majkę na kolanach.

Miłego popołudnia :)

http://www.ticker.7910.org/an1cHmy0g411110MTA5bGR8Mzk5MTQzMjJqZGF8TWFqYSBtYQ.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/98b2cf9604.png

Odnośnik do komentarza

A mój jeszcze śpi:) pokręcił się, pokręcił i śpi dalej.
Tak sobie myślę, że już niedługo będziemy podziwiać zdjęcia naszych bobasów pod choinką:mikolaj:
Bigbitówka nasze pociechy potrzebują już więcej rozrywki a tu ciągle tylko mama i mama:) Moja rodzinka dziwiła się w wekend o co mi chodzi, że niby kiedy Domink jest marudny bo oni tego nie widzą. A kiedy miał marudzić jak tu jedna ciotka zabawia, druga (bratowa), wujkowie, ciągle ktoś chciał go ponosić, nowe miejsce więc było co oglądać to i nie miał czasu myśleć o tym, że coś mu tam dokucza.

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

SOPFIE ja też już ogarnięta bo wszystko sobie zrobiłam jak mąż był w domu do 13 :)
BIGBIT nie chce wyjść na zła matkę czy coś ale jak młoda zaczyna wołać to nie bierz od razu tylko trochę odczekaj. W ten sposób wyrobisz u niej nawyk że musi poczekać bo inaczej no właśnie.. Nie da się nic zrobić. Ja ta metoda szłam i teraz nie mam problemów :) nie wyobrażam sobie tego że mi dziecko z rąk nie schodzi.

Odnośnik do komentarza

Ja to swojego mało noszę, jak już mocno marudzi to wtedy na rączki, ale to przede wszystkim dlatego, że jest od urodzenia dla mnie za ciężki:) albo to ja jestem taki słabeusz. No i brałam też pod uwagę rady wszystkich do okoła "nie noś bo przyzwyczaisz". A poważnie - jak marudzi to staram się w pierwszej kolejności zabawić na leżąco, ale wystarczy, że tylko chrząknie a ja już jestem przy nim:36_1_21:

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

witam nowa majowke :)

justi bardzo mi przykro z powodu twojego szwagra! tzymaj sie cieplutko..
bursztynka rowniez spoznione ale szczere zyczenie z okazji rocznicy:36_3_28:
anmiodzik widac natalka osiaga same sukcesy :)
viki slodziutki twoj synek podoba mi sie z tym irokezem :)
iza podobnie jak dziewczyny trzymam kciuki za twoja siostre napewno wszystko skonczy sie dobrze..

my tez dalej uzywamy 3 i jeszcze jakis czas napewno bedziemy bo 4 zdecydowanie :)
u nas pogoda okropna zimno i wieje strasznie..
malutka znowu marudna ale tym razem mysle juz ze zabki zobaczymy narazie nic nie widac wczoraj pozmarowalam jej dzisla zelem i troche spokojniejsza byla.. smiejemy sie z mezem bo nauczyla sie piszczec i mowic bee :) wogole ostatnio juz nie ma ochoty siadac jak ja posadze to od razu chce stac jak ja postawie bo cudnie przebiera nozkami i tak sobie codziennie po troszku cwiczymy :)
ilka zycze zeby wszystko wyszlo po twojej mysli. o ile dobrze pamietam to chyba ty rowniez 1 juz do pracy powodzenia :)

no i najgorsze zostal mi ostani tydzien macierzynskiego w nastepny poniedzialek juz bede w pracy :( ciekawe na poczatku ciezko mi bedzie sie przyzwyczaic no i bede strasznie tesknic za moja maruda..

http://www.suwaczek.pl/cache/9e537e80d2.png

Odnośnik do komentarza

Gosiu no właśnie tak staram sie robic jak piszesz, jak zaczyna marudzc i piszczec to najpierw staram sie ja zagadac, rozsmieszyc głupimi minami, dzwiekami itp i jej nie biore. Wyciagam ja dopiero jak płacze i to tez nie od razu bo w końcu kiedys chociaz obiad musze zrobic. Tak samo jak widze ze sie obudziła to nie ide od razu do niej az sama zacznie "wolac". Najgorsze jest to ze jak ja ją przetrzymuje nawet jak ona płacze to za chwile przylatuje teściowa i ją "ratuje" - i tyle z mojej konsekwncji :( A gadać już mi się nie chce. A Majce nie tyle chodzi o noszenie co o to zeby sie z nia bawic ale nie z daleka tylko tak centralnie z nią.

http://www.ticker.7910.org/an1cHmy0g411110MTA5bGR8Mzk5MTQzMjJqZGF8TWFqYSBtYQ.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/98b2cf9604.png

Odnośnik do komentarza

no ja też stosuję metodę tą co Gośka i od razu jak młody zacznie marudzić nie lecę, czasami nawet chwilę popłacze jak akurat robię obiad czy cuś..i na początku jak płakał mi to zawsze przybiegała teściowa z dołu spytać się czy coś mi nie pomóc, tak jak u Ciebie Bigbit - ale na szczęście po kilku moich i męża komentarzach przestała przychodzić i zrozumiała mądra kobieta chyba, że dziecko czasami musi sobie popłakać ;-)

jest fajna strona dziewczyny Restauracje, spa, sport, koncerty i wiele innych z 50% zniĹźki na Groupon.pl i codziennie są tam jakieś nowe promocje, np. w Toruniu jest dzisiaj taka promocja - masaż gorącymi kamieniami za 30zł zamiast 100zł...oj gdybym mieszkała w Toruniu już bym kupiła kupon i poszła na to....: Restauracje, spa, sport, koncerty i wiele innych z 50% zniĹźki na Groupon.pl
możecie śledzić co u was w miastach jest ciekawego, albo zarejestrować się i codziennie będziecie dostawać mejla z aktualną ofertą

ale piękne czerwone niebo mamy nad Bydgoszczą właśnie...cudnie!

to miłego wieczorku!
papatki

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

Po obiadku poszliśmy na dwór :) ja pograbiłam trochę bo fura liści już (a w piątek grabiłam!) no a Bartek uciął piękną drzemkę.. waściwie to dalej śpi :) i to już 2h 20 min :) 2 h na dworze a resztę już na dole w korytarzu bo szkoda mi go budzić przenosząc to go rozpiełam z kombi i śpi :) a ja juz ogarnełam zabawki, pranie się uprało to powiesiłam i czekam aż książe wstanie do karmienia bo na pewno głodny!.. Mateusz też wylatany wołał mama do domu :D no i baję teraz ogląda i rysuje kolorowankę :) więc jak dobrze pójdzie to mam wieczó dla siebie bo padną po kąpaniu i mleku obaj :)

U mnie nie ma z tym problemu, teściowa wie że za dużo nosić nie wolno bo potem nosi się stale i często jak ja coś robię to siada obok niego i mu gada "na rączki byś chciał pewno bo Ci się znudziło leżenie ale musisz jeszcze trochę sam poleżeć" i bierze już jak jest mega marudny :) stosowałam tą metodę przy Mateuszu i mogłam bardzo dużo zrobić sama i znalazła się chwila też dla mnie :)

Odnośnik do komentarza

Gosiu mnie zapewne mąż będzie jak zwykle leczył paskudną herbatką z nalewką bursztynową ze spirytusu. Paskudne, że nie wiem, ale też skuteczne. Ja nie bardzo mogę brać leki na przeziębienie bo mam potem krwotoki z nosa - podobno rozrzedzają krew. W każdym razie próbuję po domowemu;).
Idę spać bo Misiek już uderza w kimono, a mój szef jednak przyjedzie jutro bo dziś już późno.
Spokojnej nocki:)

Odnośnik do komentarza

Sopfie Domowe sposoby są nawet czasem lepsze od tych leków, tylko mleka z czosnkiem nie polecam bo to się może źle skończyć;) Ale na prawdę Gripex Hot Active działa najlepiej, więc szkoda że nie możesz.

Grześ już w ogóle nie chce leżeć na pleckach, cały czas obraca się na brzuszek, nawet jak chce go przebrać. I pięknie przybija piątkę jak widzi że ktoś tylko nadstawia mu rękę:) na początku jak go uczyłam to tylko zgiętymi rączkami próbował ale teraz już nawet otwartą dłonią:) Może to żaden wyczyn ale mnie cieszy bo od niedawna tak dopiero robi:) A i już jutro skończy 5 miesięcy, jak ten czas szybko leci:) A i czuje sięteż lepiej już po tych antybiotykach. Jutro mamy oddać mocz do badania tylko nie bardzo wiem jak mamy to zrobić:) Kupiłam specjalne woreczki dla niemowląt ale dzisiaj próbowałam i jak mały troszkę nasikał to odklejało się, wiecie może jak mamy to dokładnie zrobić i ile ml potrzeba do takiego badania?

Odnośnik do komentarza

asiababmobo- ja właśnie nie chce podawać mm i dlatego pytałam jak to technicznie u innych wyglądać będzie/wyglądało. U mnie plan podobny jak bursztynka pisała- czyli jak ja w pracy to mały dostanie obiadek, potem deserek (na popitkę, moje mleczko odciągnięte w pracy dzień wcześniej- na początku, potem się zobaczy czy to potrzebne), i wieczorem moje mleczko/kaszka na mleczku-odciągniętym po powrocie z pracy dzień wcześniej, bo będę wracać jak już mały będzie spał. W nocy i do południa cycuś.

kamelia - dzięki, do pracy wracam 19.11 w piątek, nie chciałam iść od poniedziałku, bo bym chyba świra dostała, a tak pójdę w piątek i zobaczę o co chodzi, co się zmieniło, a potem weekend...mniejszy szok dla mnie, po roku w domu. Szkoda, że 1.11 nie masz wolnego, zawsze to jeden dzień dłużnej.

Gosiak- jak Ty to robisz, że Bartek tyle Ci śpi na drzemkach?? ;)

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...