Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[justysia_k]

mariolka cudo! :) na drugim wyglada fantastycznie

[dorotea72]

Natali i Mariolka79 cieszę się że dzieciaczki zdrowe i mamusie też:)

[Mariolka79]

Dziewczyny dostałam od życia najpiękniejszy prezent urodzinowy

[aga82]

MARIOLKO :
Wszystko co było Twoim marzeniem
co jest i będzie w przyszłości,
niech nie uleci z cichym westchnieniem,
lecz niech się spełni w całości!
Niech Ci słonko ciepło gra,
niech Twój uśmiech długo trwa,
nie trać swej wesołej minki,
dziś są Twoje urodzininki!

[aga82]

Z SAMEGO RANA DZIEWCZYNKI POCZĘSTUJCIE SIĘ ZA ZDROWIE MOJEGO SYNA.

BEZALKOHOLOWY OCZYWIŚCIE:)

[ewcia_k]

AGA! MNIAM Ale ochoty na takie pysznosci narobilas z samego ranka
I Wszystkiego najlepszego dla synusia!!

[KaiKa]

No no jakie smakołyki Aga Wszystkiego najlepszego dla synka :)

Mariolka spełnienia wszelkich marzeń życzę!!! Ja na urodziny chciałam dostać maluszka. I w dniu urodzin byłam już w ciąży, więc dla mnie to był również najwspanialszy prezent :)

Dawno się nie odzywałam, ale na bieżąco czytam wszystko. Gratuluję udanych usg i dobrych wiadomości wszystkim przyszłym mamusią:)

Postaram się w weekend częściej udzielać, chociaż zapowiada się intensywny. Jak mi się nie chce iść do pracy, a jak wrócę to będę musiała zrobić zakupy i wziąć się za sobotnie porządki, bo jutro przyszli teście przyjeżdżają w odwiedziny...

Dobra kochane uciekam do pracy. Miłego piątku życzę!
Buziaki!

[Mariolka79]

Dziękuję aga za życzonka
Wszystkiego co najlepsze dla Synka :)

[dorotea72]

Mariolka79 wszystkiego najlepszego w dniu twojego święta!!! chociaż wydaje mi się że urodzinki miałaś wczoraj...

[dorotea72]

aga82 dla twojego Maciusia gorące życzenia z okazji 9 urodzinek!!!
dziękuję za przepyszne smakołyki:)

[Gość panterka]

witam was czerwcóweczki :)))

ja sobie dziś pospałam tak sobie bo 2 razy sie budziłam jedna przerwa około 2 godzi. Przekichane z tym spaniem

Wczoraj wziełam urospet i mi przeszło ale dzieki wam za rady Napewno skorzystam następnym razem :))) jakby co :))

mariolka dzidzia piękna :)))
i wszystkiego najlepszego i sto lat:)))

Agus dziekuję za przepyszne samkołyki z samego rana i dla synka życze mu samych pięknych chwil na tym bezdusznym śiwecie i oczywiście dużo zdrówka :)))

[Gość panterka]

ja dzisiaj mam w planach przegladanie szafy i pakowanie bo jutro wyjazd Wkoncu :))))

[Gość panterka]

[Aiti]

Gratuluję dobrych wiadomości!!

Niektóre z Was jeszcze się borykają z nudnościami... Mi już kolejny raz ciąża zrobiła taki numer - od kilku dni czułam sie lepiej, tzn. żadnych torsji, nawet nudności tylko sporadycznie, a tu od rana... W zasadzie od wczoraj wieczorem - powtórka z rozrywki.

Qrczak to już 16tc do 12tc miało ustąpić.. Chyba zrobię badania z krwi na poziom TSH. do 20-tego siedze w domu z małym, mąż w delegacji, jeszcze trochę a zacznę jedzenie zamawiać na telefon, heh
Dobre laboratorium mam zaraz obok pracy, więc w pon 21.12 urwę się na ten kwadrans i dam się pokłóć.

jak tam Wasze przygotowania do Świąt?

[tina]

Aiti

jak tam Wasze przygotowania do Świąt?

U mnie juz prawie swieta:-) Choinka stoi, pod nia prezeznty, uszka gotowe i zamrozone,
pierniczki gotowe czekaja tylko na lukrowanie, na karpia zlozylam zamowienie w polskim sklepie :-)
Pochwalcie sie co zamierzacie przygotowac na swiateczny stol?

Mariolka wszystkiego najlepszego dla Ciebie, spelnienia marzen!
Rowniez wszystkiego najlepszego dla synka Agi

[Gość panterka]

Ja tak na chwilkę wpadam żeby sie pożalić i pochwalić :)

otóż tak mnie M wkurzył że sie poryczałam ale za to wzamian kupiłam sobie 3 zdrapki i wygrałąm znowu 50 Ł to chyba tak na pocieszenie

Życzę miłej nocki :)

[gosiaczek85palos]

Mariolka wszystkiego najlepszego:)
Aga wszystkiego dobrego dla synka:)

[Gość panterka]

witam czerwcóweczki :)))

widzę ze ja dziś pierwsza w takim razie życzę wam miłej sobotki :)))

Ja dziś wstałąm o 6 i nie mogłam spać i bede nie wyspana nan podróż do Polski Masakra :(

Oglądałyście wczoraj walkę Pudziana z Najmanem ???

ale sie uśmiałąm z Najmana tyle sie nagadał i co hodowla organizmu z nim wygrałą

[dorotta]

Aiti

Niektóre z Was jeszcze się borykają z nudnościami... Mi już kolejny raz ciąża zrobiła taki numer - od kilku dni czułam sie lepiej, tzn. żadnych torsji, nawet nudności tylko sporadycznie, a tu od rana... W zasadzie od wczoraj wieczorem - powtórka z rozrywki.

Qrczak to już 16tc do 12tc miało ustąpić..

Aiti mam tak samo...czasem wydaje mi się,że mdlości już odeszły w zapomnienie i nastepnego dnia dopadają mnie jakbym była w 7 tygodniu ciąży nie ma na nie sposobu,odżywiam się dobrze,jem mnóstwo owoców,próbowałam jeść małe ilości z tym,że częściej i nic z tego nie wyszlo...najgorzej jest zawsze tak od 16,pomyślałam sobie,że może o tej porze zaczynam być głodna,przerwę w pracy mam o 13.30 ,więc może dzidzia po 2 godz chce coś przegryźć i zjadałam np banana,to o ile pierwszego dnia czułam sie po nim w miarę dobrze,kolejny był już straszny,na banany już raczej nie spojrzę
są też dni,kiedy zaczyna mnie mdlić po wypiciu wody i bądź tu mądry człowieku...
wciąż jednak wierzę,że do świąt miną wszystkie dolegliwości,chciałabym uszczknąć co nieco ze świątecznego stołu

[dorotta]

co do świątecznych przygotowań,to mam pytanko natury kulinarnej dziewczyny jak się robi karpia w galarecie i czy dam radę zrobić tylko połowę,czy mi się cała rozwali???bo doszłam do wniosku,że cała ryba to dla nas za duzo,więc plan jest taki,żeby połowę usmażyć,a połowę wrzucić w galaretę i tu cała nadzieja właśnie w Was moje drogie,bo ja jestem noga w kuchni

[Gość panterka]

witam laseczki :))) coś tu dzisiaj cicho :) czyżby przygotowanie do świat zaczęte już ???

zapomniałam wam powiedzieć że w czwartek poczułam pierwszy kopniaczek maleństwa :))))

[dorotta]

panterka

witam czerwcóweczki :)))

widzę ze ja dziś pierwsza w takim razie życzę wam miłej sobotki :)))

Ja dziś wstałąm o 6 i nie mogłam spać i bede nie wyspana nan podróż do Polski Masakra :(

panterko życzę Wam szczęśliwej podróży,bo to chyba juz dziś,prawda???ogromnie Ci zazdroszczę,bo marzą mi się takie prawdziwe święta ze śniegiem za oknem,a w Polsce chyba właśnie takie będą

cieszę się,że udało CI się wygrać batalię z pęcherzem,bo to diabelstwo chociaż nie jest duże potrafi nieźle dać się we znaki.

[dorotta]

panterka

witam laseczki :))) coś tu dzisiaj cicho :) czyżby przygotowanie do świat zaczęte już ???

zapomniałam wam powiedzieć że w czwartek poczułam pierwszy kopniaczek maleństwa :))))

wow pierwszy kopniak...suuuper!!!
na ostatniej wizycie w szpitalu połozna pytała mnie o to czy czuje ruchy,albo takie bulgotanie w brzuchu i wydawało mi się,że pyta trochę bez sensu,bo to jeszcze za wczesnie i wyobraźcie sobie,że po trzech dniach od wizyty poczułam,a raczej usłyszałam coś jak bulgotanie,a może przelewanie się wody...to było mniej więcej coś jak wtedy,gdy napijecie się duuużo wody i słyszycie jak przelewa sie ona w żołądku.mam nadzieję,że to dzidzia się pluska i da się mamusi podsłuchać częściej.
CO MYSLICIE DZIEWCZYNY,CZY TO FAKTYCZNIE MOGŁO BYĆ TO???

[tina]

dorotta

co do świątecznych przygotowań,to mam pytanko natury kulinarnej dziewczyny jak się robi karpia w galarecie i czy dam radę zrobić tylko połowę,czy mi się cała rozwali???bo doszłam do wniosku,że cała ryba to dla nas za duzo,więc plan jest taki,żeby połowę usmażyć,a połowę wrzucić w galaretę i tu cała nadzieja właśnie w Was moje drogie,bo ja jestem noga w kuchni

Dorotta ja kiedys robilam karpia w galarecie w calosci, wygladal super na stole ale byl dosyc nieporeczny w jedzeniu bo przy porcjowaniu sie troche rozwalal. Znalazlam ostanio w gazecie taki przepis na karpia ktory byl pokrojony w dzwonki i to mi sie wydaje super pomysl bo masz od razu porcje gotowe. Musisz tylko uwazajc zeby go gotowac delikatnie i jak bedziesz wyjmowac potem z garnka to musisz byc bardzo ostrozna bo jest bardzo delikatny i moze sie rozwalic a wtedy caly efekt do bani.
Ach mam ochote znow zrobic takiego karpia!

[Gość panterka]

dorotta

panterka

witam laseczki :))) coś tu dzisiaj cicho :) czyżby przygotowanie do świat zaczęte już ???

zapomniałam wam powiedzieć że w czwartek poczułam pierwszy kopniaczek maleństwa :))))

wow pierwszy kopniak...suuuper!!!
na ostatniej wizycie w szpitalu połozna pytała mnie o to czy czuje ruchy,albo takie bulgotanie w brzuchu i wydawało mi się,że pyta trochę bez sensu,bo to jeszcze za wczesnie i wyobraźcie sobie,że po trzech dniach od wizyty poczułam,a raczej usłyszałam coś jak bulgotanie,a może przelewanie się wody...to było mniej więcej coś jak wtedy,gdy napijecie się duuużo wody i słyszycie jak przelewa sie ona w żołądku.mam nadzieję,że to dzidzia się pluska i da się mamusi podsłuchać częściej.
CO MYSLICIE DZIEWCZYNY,CZY TO FAKTYCZNIE MOGŁO BYĆ TO???

dorotto jasne że to mogły być już ruchy i pluskanie dziecka ja takie pluskanie czułąm hoho dawno temu juz nie pamietam kiedy to było :)))) super że zaczynamy czuć nasze dzidzie

Ja mam tylko nadzieję że w Polsce jak już bedzie śnieg to śnieg a nie chlupa bo tego to nienawidzę a jeszcze sie wybieramy do Zakopanego na 3-4 dni wiec napewno bedzie pięknie :))) tylko przeżyć podróz i bedzie :)