Skocz do zawartości
Forum

Czytamy naszym dzieciom?


Rekomendowane odpowiedzi

"Ja jestem nauczycielem angielskiego i u nas jest tak: Tata czyta dzieciakom po polsku, mama po angielsku. Mamy dwoje dzieci i codziennie sie z mezem wymieniamy tym kto kogo kladzie spac i kto komu czyta. Uwazam ze czytanie po angielsku jak ktos ma taka mozliwosc bo sam zna jezyk jest bardzo przydatna rzecza. Nawet jesli nie rozumieja tego co sie im czyta. To oswaja z melodia jezyka. Moja 3,5 letnia córka ostatnio bardzo mnie ostatnio zaskoczyla kiedy, w trakcie gdy jej czytalam, zaczela powtarzac pojedyncze slowa ktore wychwycila gdzies po drodze.

A skoro juz mowa o uczeniu dzieci jezyka to ja mam taki sposob ze po kazdej kapieli pokazuje mojej corce jej czesci ciala i nazywam je po angielsku. Zna juz bardzo duzo slow i jak sie pytam: "A jak jest po angielsku to czy tamto" lub tez "A co po polsku znaczy slowo jakiestam" to zawsze umie odpowiedziec. Puszczam im tez bajki na dvd po angielsku(można tego mnostwo kupic za tanioche w sklepach z uzywana odzieza z anglii), nazywam zwierzatka/owoce/warzywa/itd kiedy przegladamy ksiazeczki - nawet te ksiazeczki ktore sa po polsku. Jestem zadowolona z postepow. Jak masz taka mozliwosc to sprobuj, to nie moze zaszkodzic a tylko pomoc :)"

Też uczę angielskiego ale jakoś nie mam parcia,żeby oswajać moje dziecko z językiem od najmłodszych lat.Zostawiam to przedszkolu.Nie powiem, cieszy mnie kiedy przynosi jakieś słówka czy piosenki z przedszkola.I ona o tym dobrze wie, często więc sprawia mi przyjemność pokazując czego się nauczyła.Owszem, jeśli mnie pyta o jakieś słówka, chętnie jej mówię lub tłumaczę bajki czy piosenki.
Pamiętam jeszcze trochę wierszyków i piosenek z dawnych czasów gdy pracowałam w podstawówce i kiedy okazuje się,że ona też je zna z przedszkola lubi,żebyśmy razem je mówiły czy śpiewały.
Wiem,że to nie zaszkodzi- ale zwyczajnie nie chcę się wtrącać w proces edukacji przedszkolnej.Mojej córce odpowiada to,że pani w przedszkolu uczy ją angielskiego a mama jest tylko mamą,która zna język i można ją czasem o coś spytać.

http://www.suwaczki.com/tickers/qtch8ribr85wg5dx.png

Odnośnik do komentarza

Moja córcia dopiero jak ukończyła ok. 3 lat to zaczęła słuchać co czytam. Do tego momentu nie była zainteresowana, mimo że czytałam jej od kołyski. Teraz bardzo lubi słuchać zwłaszcza bajki: Trzy małe świnki, Królewna śnieżka, Smerfy-ich śmieszne przygody, Kot w butach, Jaś i Małgosia itp.

http://parenting.pl/images/smilies/fresh/36_33_14.gif

Odnośnik do komentarza

Ja czytam mojemu 3letniemu synkowi wlasciwie od poczatku, odkad potrafl skupic sie na obrazkach. Uwielbial to, kiedy byl malutki, i uwielbia to do dzis, czesto woli isc do ksiegarni niz do sklepu z zabawkami! Ksiazeczkek mamy tyle, ze moge otworzyc biblioteke (mam zreszta taki zamiar :36_21_5::36_2_15: ). Sam sie domaga czytania, pyta juz o literki, mam nadzieje,ze tak jak mama wczesnie nauczy sie czytac i zawsze bedzie kochal ksiazki.

www.opowiemcibajke.pl


http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/4/st/20130225/e/Pola/dt/7/k/5563/s-event.png

Odnośnik do komentarza

Ksiazeczki z wysuwanymi elementami natychmiast ulegaja destrukcji. Natomiast klapki sa bardziej odporne. Dobre sa ksiazeczki, gdzie mozna dotknas elementow o roznej strukturze, z duzymi wyraznymi obrazkami z mala iloscia szczegolow, bo tak male dziecko i tak nie potrafi sie skupic na zbyt malych elementach.
No i polecam czytanie krotkich historyjek, to pomaga wyrobic w dziecku umiejetnosc koncentracji. Dziecko, ktoremu sie nie czyta ma krotszy czas skupienia. Moj 3-letni synek bez problemu wytrzymuje (i to od dosc dawna) ksiazeczke, ktora ma do 30 stron.

www.opowiemcibajke.pl


http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/4/st/20130225/e/Pola/dt/7/k/5563/s-event.png

Odnośnik do komentarza

Witam, ja jestem mamą prawie czteroletniej Lenki:). Sama jestem "pożeraczem książek" i moja córcia też codziennie sama domaga się czytania. Z klasyki bardzo lubi "Trzy małe świnki" i "Czerwonego Kapturka"- z wilkami:). Uwielbia też Franklina... My zaczynałyśmy od małych książeczek ze sztywnymi stronami, które wygodnie mieściły się w małej rączce. Polecam serie Obrazki dla maluchów- wersja mała i większa. Dodatkowe atrakcje nie były konieczne...
Bardzo lubię kupować książki i dla mojej córci też są zawsze udanym prezentem:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

My również czytamy, staramy się codziennie przed snem, wiadomo nie zawsze się to udaje.
Moja córka uwielbia książki o przygodach psów, albumy o pieskach- wszystko co dotyczy tych czworonogów.
Przygody Martynki też lubi.
Jeszcze do niedawna obie córki miały podobny gust, więc nie było problemu z wyborem lektury. Obecnie starsza (prawie 8 latka) chce już takie poważniejsze opowiadania, które wiadomo nie rozumie za bardzo młodsza. I ciągle się kłócą, której mam "dogodzić".
Z pewnością lubią książki z ilustracjami (najlepiej kolorowymi).

Teraz czytamy "Mity dla dzieci" G. Kaspedke

Odnośnik do komentarza
Gość patusia23

Oczywiście,że czytamy::):, na zmianę z mężem.Zuzia dosyć często przychodzi z wybraną bajką,baśnią. Kilka dni temu nawet Zuzia zatrudniła swoją starszą siostrę do czytania.
Więc stosujemy rodzinne czytanie.

Odnośnik do komentarza

Pamietam jak starszej córce od małego zawsze przed snem czytałam jak była malutka i potem bardzo wcześnie wzięła sie za czytanie, sama z siebie,i nigdy z czytaniem problemów nie miała , jak i z pisaniem , ortografią itd. i do dzisiaj jest miłosniczka książek, czyta w kazdej wolnej chwili. także czym skorupka za młodu....:)

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Najpierw nie mogłam się doczekać, kiedy Żaba przestanie gryźć książki i zacznie je oglądać. Potem pokazywała mi, gdzie jest np. muuuuu :D A teraz muszę jej czytać kilka książek dziennie i najczęściej kilka razy pod rząd tę samą, bo męczy o to :D Jak się miało urodzić drugie dziecko, to kupiłam książkę na ten temat z serii "To nic strasznego" i wtedy nie był to jakiś hit ale teraz o dziwo zdecydowanie jest :D

http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zegz24oxr1w7g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnroeqduluvlv3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribvup4dcbw.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...