Skocz do zawartości
Forum

janiaD

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez janiaD

  1. Daruni św. Mikołaj jest zrobiony z bibułki i ryżu, na tekturowej kartce.
  2. Meme meme kózka mała bardzo się dzieciom spodobała. Kózka skacze beczy meczy a dzieci to wcale nie męczy. Kózka zawsze je pocieszy i do domowych zagląda pieleszy. Dzieci bardzo kózkę kochają, bo z kózką w świecie bajek często bywają. Zawsze dobrze i prawie wszędzie z kózką Meme dobrze Nam będzie.
  3. Bolek i Lolek kupili sobie motorek wsiedli na niego razem i pojechali z gazem. Pojechali też po Tolę, żeby kupić Coca-Colę, ale Tola była chora, pojechali więc do doktora. A doktor jak to doktor zlecił chorej Toli dużo Coca-Coli i jazdy na szalonej deskoroli. Deskorolka miała kołka i leżała obok stołka. Tola wzięła deskorolkę i robiła na niej fotkę. Bolek i Lolek dzielnie pozowali, robili dziwne miny i się wygłupiali. Potem wsiedli na motorek razem i ruszyli pełnym gazem:-)))))
  4. Jak sobie wyobrażam moje dziecko w przyszłości? Wybiegając bardzo daleko w przyszłość mojej kruszynki, to tak sobie myślę, że bardzo bym chciała, żeby była przede wszystkim mądra i rozważna i podejmowała same słuszne decyzje w dorosłym życiu. Mam nadzieję, jak na nią patrzę, że będziemy się starać razem wspólnie podjąć słuszną decyzję co do tego kim w życiu będzie. Ciężko powiedzieć, może modelką,może kosmetyczką, może prawnikiem, a może stomatologiem, bo już od maleńkości bardzo lubi oglądać stan mojego uzębienia:-), więc kto wie, może i tak też się stanie. A może będzie chciała być lekarzem i ratować ludzkie jakże kruche życie. Jest taka wrażliwa i odważna, że wszystko co dobre przed nami i oby było jej dobrze w życiu i jej decyzja okazała się być trafna. Ja jako mama, widzę ją na sali rozpraw jako panią Sędzię, w todze i z orzełkiem na piersi, dumnie wydającą sprawiedliwe wyroki :)))) Albo w białym kitlu lecząca małe ząbki wystraszonych i zarazem uśmiechniętych dzieciaczków:)))).
  5. janiaD

    Konkurs: "Bystrzaki"

    Wow, dziękuję bardzo i gratuluję pozostałym uczestniczkom. I wszystkiego najlepszego dla wszystkich koleżanek mających na imię ANNA z okazji ich dzisiejszego święta.
  6. janiaD

    Konkurs "Doktor Klaun"

    Moja córka już od kołyski była bardzo uśmiechniętym i pogodnym dzieckiem, nawet po głębokim śnie budziła się z rogalikiem na twarzy:). Dziś ma 5 lat i czasami się potrafi zdenerwować i jest zła jak osa, choć uśmiech pozostaje jej na twarzy ciągle. Ale kiedy już dochodzi do tej złej miny, to ja potrafię ją rozweselić do łez wręcz, bo wiem co na nią działa, a mianowicie włączam szybką naszą ulubioną muzykę i zaczynam robić dziwne śmieszne wygibasy, wtedy moja córka zaśmiewa się do łez, humor się jej poprawia i zaczyna szaleć razem ze mną. Uwielbia jak ja kręcę pupą, to ją najbardziej rozśmiesza i wprawia w dobry humor, po takiej terapii zły humor jej odchodzi i wszystko wraca do porządku. A dlaczego uśmiech jest ważny w życiu? Uśmiech pomaga na każdym etapie naszego życia, bez niego trudno nam funkcjonować, pomaga w każdym momencie, łatwiej jest na pokonać wszelkie przeszkody w życiu. Bez uśmiechu nie ma kontaktu z innym człowiekiem, nie ma pokory w nas samych, nie ma radości, nie ma słońca w duszy i sercu. Uśmiech pomaga, więc uśmiechajmy się zawsze, wszędzie i do każdego, a będzie nam łatwiej i lżej na duszy:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
  7. Jest i moje szczęście, dziękuję!!!
  8. Daria i jej babciny piesek Reksio.Mam za duże zdjęcie:(
  9. janiaD

    Konkurs: "Bystrzaki"

    W tamtym tygodniu podczas urlopowego wypoczynku byliśmy z naszą 5 letnią córeczką na wsi u dziadków. Podczas jednej z wielu fascynujących rzeczy, było karmienie kotów w dość mrocznej piwnicy, kotki się zbiegły do obiadu, a na półce dziadek miał postawiony stary nie podłączony do niczego kogut ze starego radiowozu, bądź innego sprzętu, na to moja córka zobaczyła to i mówi tak: -Mamo zobacz, oni mają tu podłączony alarm...." Dodam tylko, że piwnica nie ma nawet jako takich drzwi zabezpieczających odpowiednio. Uśmiałam się do łez. Dziadkowie zresztą też.
  10. Ja i Nasz córeczka(5lat) chcemy bardzo się uczyć i wykorzystujemy do tego wszystko co się da i w każdej, nawet prostej czynności staramy się liczyć, pisać , czy też czytać. Ćwiczymy pamięć, ucząc się wierszyków i rozwiązując proste działania matematyczne. Gdy stoimy na przystanku autobusowym i czekamy na autobus, liczymy w tym czasie auta przejeżdżające obok Naszego przystanku i mówimy sobie ich kolory, analizujemy też i odczytujemy numery poszczególnych linii autobusowych na rozkładzie, a potem czekamy na odpowiedni numer autobusu, który to mówi moja córka kiedy nadjedzie odpowiedni Nasz numer. Podczas zabaw na podwórku liczymy ile śnieżek w czasie tej mroźnej zimy udało się Nam ulepić, albo ile razy córka zjechała z górki na sankach, bądź ile razy "złapała" zająca :-) na ślizgawce, w ten sposób uczymy się szybko, łatwo i przyjemnie. W domu często gramy w gry planszowe, bądź, domino, gry polegające na zgadywaniu zadawanych zagadek, bardzo działa na wyobraźnię dziecka i stymuluje jego rozwój intelektualny. A podczas drogi, kiedy idziemy rano, bądź w drodze powrotnej z przedszkola, powtarzamy ćwiczenia zadane przez logopedę, wtedy szybko mija droga, staje się to przyjemnością, a czas w domu poświęcamy na gry i inne zabawy manualne, bądź udajemy się na zasłużony odpoczynek. Bo czasami trzeba odpocząć i zwolnić nie co tempo życia i nauki :-)
  11. Wyniki wyglądają tak: 1. Laura (propozycja imienia - Partuś) 2. motylek1026 (Stefan) 3. marjaneczka (Agapik) 4. ronia (Tuluś) 5. natkaa (Miś Parentiś) 6. Olinka (Pysiak) 7. krolowa_angielska (Pankracy) 8. SylwiaŁ-W (Parentuś) 9. joasia85 (Leon) 10. Piernisia (Bruno) 11. słońce246 (Ptyś) 12. mili7774 (Tulinek) 13. Martek73 (Tuptuś) 14. affi (Teofil) 15. Pawelczyk (Rudzio) Nasz parentingowy Miś od dzisiaj nazywa się Parentuś! :)
  12. Jakie powinny być idealne buty dla dzieci? Co powinno je charakteryzować? Hm........ To chyba każda mam sobie zadaje to samo pytanie, jakie kupić buciki, czy są ciepłe, czy mają odpowiedni krój, czy są wygodne, czy nie zniekształcają małej nóżki, czy mała stópka się nie poci, a jeżeli się poci to, czy dane buciki odprowadzają nadmiar potu na zewnątrz i mały brzdąc się dobrze czuje? To jedne z kilkunastu pytań jakie sobie zadajemy wchodząc do sklepu i wybierając odpowiednie buty. Wszyscy rodzice chcą jak najlepiej dla swoich pociech, sama nie raz się kilka minut zastanawiam czy wydać mniej, czy więcej na buty, i zawsze wychodzę z założenia, że dobre buty to podstawa, bo procentuje w dalszym rozwoju dziecka, to czy kupimy i dobierzemy prawidłowo wyprofilowane i możliwie dobrze i skutecznie "oddychające" buty, to Nam da gwarancję, że w przyszłości nie będziemy musieli dziecka kierować na ćwiczenia korekcyjne i nie będzie miało problemu z kręgosłupem. But musi dobrze skrojony, w odpowiednim rozmiarze i wygodny, żeby nasz mały smerfik mógł biegać, skakać i bawić się ile się da na świeżym powietrzu.
  13. Sylwester 2011/2012 Nasza córeczka(prawie 5 lat) próbowała dzielnie wytrwać do końca, jednak siła natury była silniejsza, choć walczyła dzielnie i niestety już ok. 21.00 córcia padła :), obudziły ją liczne i głośne huki fajerwerek. Była bardzo zafascynowana tymi atrakcjami na gwieździstym niebie, podziwiała i krzyczała z radości na coraz to ładniejsze wywijasy na niebie. Po hukach, strzałach i życzeniach Noworocznych moja córcia poszła dalej spać i spała do samego rana. Nowy Rok rozpoczął się wspólnym śniadaniem, potem do kościoła, a potem długi spacer w mroźny poranek Noworoczny, córcia zbierała:) skarby - patyki po fajerwerkach i dziwiła się i równocześnie zastanawiała kto posprząta ten bałagan po fajerwerkach, a było tego dość sporo. Po spacerze szybko zmarznięci poszliśmy do domu na ciepłe kakao i ciacho, a potem trzeba było się przygotować do następnego dnia roboczego i przedszkolnego, obowiązki wezwały po dniach świątecznych, czas wracać do rzeczywistości.
  14. janiaD

    Opowiadanie wigilijne

    Książeczka dotarła wczoraj, super wydana i już prawie przeczytana na dobranoc:) Pozdrawiamy ciepło :)
  15. janiaD

    Opowiadanie wigilijne

    Witam po świętach, Cieszę się, że wszystko jest ok. i że z czasem książka do Nas dotrze, dziękuję za odp. i pozdrawiam ciepło:)
  16. Chociaż moja córeczka skończy za miesiąc 5 lat, już bardzo lubi przesiadywać przy komputerze i bawić się w ubieranki, czy też grać, oczywiście w fajne dziecięce gry. Czasem obserwuję ją i widzę, że niektóre gry, przy których trzeba pomyśleć, bardzo dobrze wpływają na jej pamięć, czy też pomysłowość i spostrzegawczość, ale c za dużo to nie zdrowo i dlatego bardzo jej to ograniczam, a nie mam z tym kłopotu, bo moja córcia jest bardzo ruchliwą osóbką i też długo przy komputerze w jednym miejscu nie usiedzi. Teraz w okresie zimowym jest trochę trudniej, tym bardziej, że nie ma u Nas śniegu :( i nie możemy iść na górkę na sanki, tak jak to bywało w minionym sezonie, kiedy to około 2-3 godzin dziennie szalałyśmy na śniegu, czasem nawet gdy mocno prószył śnieg wychodziłyśmy na świeżo napadany śnieg i to dopiero była zabawa. Niestety w tym sezonie musimy zadowolić się hulajnogą :) -puki co. Wychodzimy przy każdej pogodzie to na hulajnogę, to czasami gdy jest suchy chodnik zabieramy ze sobą kredę do malowania po chodniku i rysujemy kolorowy świat, od razu jest nam lżej na sercu i w duszy nam gra gdy patrzymy na nasze kolorowe, bajkowe rysunki. Wracamy do domu wypoczęte i zmarznięte, w domku rozgrzewamy się ciepłą herbatką i np. gramy w domino, albo dmuchamy piórka (przy okazji bardzo dobre ćwiczenie logopedyczne:)), albo też często bawimy się piłką, czy też dmuchamy balony i robimy wyścigi balonowe, super zabawa i ćwiczenia, dwa w jednym. Czego Wszystkim życzymy, bo świetna zabawa to podstawa każdego udanego dnia z dzieckiem.
  17. janiaD

    Opowiadanie wigilijne

    Ale się cieszymy, super niespodzianka, mam nadzieję, że nie za późno wysłałam adres do wysyłki, liczymy na przychylność Redakcji :)
  18. Do nas też dziś dotarł super miś, córka jest zachwycona, raz jeszcz dziękujemy, miś jest słodki i śliczny.
  19. janiaD

    Opowiadanie wigilijne

    TEN CZAS..... Wigilijny stół już czas nakrywać, Dzieci będą prezenty swe pokazywać.Pierwsza gwiazdka już się świeci, cieszą się dorośli i dzieci. Wszyscy się szykują do Pasterki, bo to dla Nas czas bardzo wielki. I baranek i osiołek dużo sianka mają naniesione Maryja i Józef dzieciątko piastuje i do dobroci Nas nakłaniają. Boże Nardzodzenie to fajny czas duż może nauczyć Nas, pokory, miłości i uczciwości a przede wszystkim wzajemnej czułości[/COLOR]. Potem na spacer razem pójdziemy i lepiej się poczujemy. Ciocia, babcia, wujek brat wszyscy są jak jeden wiatr. Po spacerze i zimowych harcach rodzina zasiądzie do stołu zwarta. Tak upłynie ten świąteczny czas i czekać trzeba za rok na Ten Czas.
  20. TofuśŚnieżek Lulek Pucuś Ptysio TinguśParting
  21. Ja nie miałam zachcianek, bynajmniej takich żebym je szczególnie zapamiętała, za to do momentu ciąży uwielbiałam i piłam tylko i wyłącznie kawę sypaną-po turecku, tzw. fusiastą, a w momencie kiedy zaszłam w ciążę kawa sypana, delikatnie mówiąc mi brzydko zaczęła pachnieć, nie mogłam znieść tego zapachu, i wtedy dowiedziałam się że jestem w ciąży, dlatego zaczęłam pić kawę rozpuszczalną i tak mi pozostało do dziś. A tak to w czasie ciąży zajadałam się wszystkimi owocami w różnych kombinacjach, więc żadne zachcianki:(
  22. Moja córcia (prawie 5 lat) uwielbia czas przedświąteczny, właśnie wczoraj przyniosłyśmy wszystkie ozdoby świąteczne, wyjęłyśmy i odkurzyłyśmy aniołki-figurki, ileż było radości przy ustawianiu ozdób, wieszaniu bałwanka w oknie i innych gadżetów, nie ma jeszcze choinki, ale córcia już pyta kiedy idziemy po choinkę i czy to ona będzie mogła zaczepić czubek na choince. Pyta też czy będzie mogła mi pomagać w przygotowywaniu świątecznych potraw, na pewno będzie razem ze mną lepiła pierogi i uszka, bo to Nasze ulubione zajęcie, pokuszę się też o mielenie maku i twarogu-aby to właśnie ona zrobiła, czym skorupka za młodu nasiąknie..... :), jeśli chce to niech pomaga, w życiu dorosłym to się jej przyda, a i mnie pomoc teraz już się przyda, czasem jest dużo sprzątania, ale warto dziecku pozwolić na chwilę zapomnienia. Jutro będziemy piekły pierniczki-ciasteczka na choinkę, zapewne będzie sama wykrawała wzory ciasteczek i je ozdabiała, potem upieczemy i włożymy do pudełeczka i zaczekamy na choinkę:)
  23. Co robisz, gdy Twoje dziecko ma gorączkę? Najczęściej zdarza Nam się to w nocy, kiedy mama śpi, dziecko gorączkuje i też najczęściej kiedy rano trzeba wstać i iść do pracy i wtedy dom jest postawiony na głowie. Szybko, ale bez paniki, bierzemy się za podanie środka przeciwgorączkowego, Nurofen, Ibufen itp. zawsze jestem przygotowana i zawsze taki lek mam w domu. Teraz , kiedy córka ma już prawie 5 lat łatwiej jest z podawaniem leku przeciwgorączkowego, bo chętnie połyka, ale wcześniej kiedy miała rok, 2- 3 latka nie chciała zażywać leku i wtedy wchodziły w grę czopki przeciwgorączkowe, one są najskuteczniejsze, bo po ok. 10-15 min. dziecko było jak nowo narodzone", choć aplikacja ich nie należała do łatwego zadania. Mała krzyczała i się prężyła, ale daliśmy radę, gdyby teraz, już prawie 5 letnia dała mi zaaplikować czopek, to też najchętniej bym go używała, tym bardziej, że nie działają na żołądek, a przecież nie można przy długo utrzymującej się gorączce ciągle podawać lek doustnie i wtedy powinny na zmianę pojawić się czopki, co zdaję sobie sprawę, że u starszych dzieci bywa nie lada problemem. Na szczęście gorączka Nas, -odpukać, zbyt często nie nawiedza, dlatego niech tak pozostanie, wychodzimy przy każdej pogodzie na powietrze żeby się hartować i nie chorować, czekamy na śnieg, żeby szaleć na śniegu i zjeżdżać na sankach z górki na pazurki, jjjuuuuchhuuuuuuuuuuuuuuuuu...................
×
×
  • Dodaj nową pozycję...