Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki z Polski i nie tylko :)


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć
Pisze od mojego brata, bo już mnie wkurza brak klawiatury :36_2_31:
Guniu buziaczki dla Piotrusia, taki biedny jest.Wymęczą go te choroby.Niech juz mu wszystko przejdzie, bo ile można
Asiu jak ma sie piesek???Mam nadzieje, że dochodzi już do siebie
A Balbina faktycznie pije duż o soków i wody, Oli tyle nie pije.Ale ja też daje mu wode smakową i czasami coli jak bardzo chce, ale tylko łyczka
Tusiu jak już kupisz jakiś fajny kostium to odrazu sie pochwal.A na pakowanie masz jeszcze czas, jakiś jeden dzień ;)) Ale ja Wam zazdroszcze, będziecie dupki smażyć na plaży a my zostaniemy tu w tej zimnicy
Magda tylko sie cieszyć, że Amy już chce jeść inne rzeczy, no i serdeczne gratulacje z powodu obracania sie na boczki :)))
Karola jeśli chodzi o meldunek, to dziecko jest automatycznie meldowane przy matce.Tylko po pesel trzeba sie zgłosić za jakiś czas- chyba po miesiącu.A Basieńka ma piękne imiona :))
Ja dziś troche zabiegana i już niedługo nie będe tu wpadać tak często, tylko od czasu do czasu jak mi brat pozwoli z netu skorzystać.Jesteśmy w trakcie kupna mieszkania i jak wszystko dobrze pójdzie, to niedługo sie wyprowadzamy.Mieszkanie jest duże, bo ma 60 m2, dwa pokoje ( niestety przejściowe ), ogromną kuchnie i łazienke do generalnego remontu.Ale nic nie mówie, zawsze to coś swojego a nie ciągle na wynajętym.Narazie nic więcej nie pisze, ale jak już będe wszystko wiedzieć na 100% to odrazu dam Wam znać
Narazie kończe, bo mi tu zaglądają przez ramie i nie moge za bardzo pisać
Pozdrawiam Was serdecznie kochane moje i do następnego razu .
Mam nadzieje, że naprawie wkońcu tą swoją klawiature, chociaż nie wiem czy w laptopie sie da
Papatki

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200701201762.png

Odnośnik do komentarza

no i taki tłok to ja rozumiem, aż miło

ja właśnie zwlekłam się z wyra, ten kręgosłup mnie dobija i najgorzej jest rano po całej nocy, niunia jeszcze śpi, a raczej śpi po raz kolejny dziś :dzidzia_mis:
M pojechał załatwiać resztę spraw służbowych, młody w szkole- dzień ostatni, jutro koniec roku a w sobotę wyjazd na obóz w Bieszczady.
Właśnie wtrąchnęłam bułę śniadaniową i biorę się za delikatne porządki tak z wierzchu bo się na dzisiaj goście zapowiedzieli.
I modlę się by była ładna pogoda tak by na spacerek można było się wybrać.

http://www.suwaczek.pl/cache/7cb043456e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/052d798022.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20010811650113.png

Odnośnik do komentarza

aaaaaaaaaaaa mogę kogoś ugryźć??? ale mam wściekły humor, zaraz wyjdę z siebie i stanę obok..........
Szefa nie ma, skoczyłam sobie po sklepach pochodzić za strojami dup............. nic nie kupiłam. Wymyśliłam sobie, że majtki od stroju chcę takie spodenkowe, a nie bikini, a wybór jest bardzo mały, jak już cos zanalazłam, to majtki dobre a staniki za małe - noszzzzz jasna $%$$%$ nie mam jakiś wielkich cycków, żeby mi nic nie pasowało, robia tylko takie dla anorektycznych nastolatek :(((((((((((((((((((((((((

Odnośnik do komentarza

Tusiu ty mi nic nie mów o zakupie kostiumu kąpielowego, ostatniego sezonu kupowałam nowy i teraz chyba mogę w niego sutki schować, nie wyobrażam sobie jak to będzie jak w sierpniu pojedziemy nad morze, szok.
Ale życzę powodzenia i udanego zakupu.

Guniu widzisz troszki pomaga trzymanie przez cioteczki kciuków, fajnie że się poprawia oby już tak zupełnie.

Sówko koniecznie daj znać

A my dziś trochę bólowo, zresztą nie wiem czy do końca, mała płakała dziś nad wyraz dużo, ale uspokajała się przy cycu, więc raczej nie bolał ją brzuszek. Bo jak by bolał to by się wyginała i krzywiła nawet przy karmieniu.
Ze spaceru oczywiście nici, było lekkie balkonowanie, mimo że pogoda dość ładna to tu u nas piździ jak w kieleckim a na osiedlu szczególnie, gunia coś o tym wie. Więc woleliśmy nie ryzykować.

Olka też dopadł płacz niedawno przestał w poduszce, złapał go syndrom bojaźni przed wyjazdem, i nie da sobie wytłumaczyć, że będzie fajowo, boi się i już.

Oki zmykam pod prysznic i do wyra bo w nocy jak zwykle pobudka, a propos pobudki to M mnie w nocy obudził przenosząc się na podłogę, przestraszony że Baśkę by zgniótł przez sen, jakoś sobie poradziliśmy, M na podłodze nie spał, a ja jak zwykle moczyłam pościel mlekiem, w dzień nie mam takiego problemu za o w nocy masakra.

dobranoc dziewczynki słodkich sów i do jutra.

http://www.suwaczek.pl/cache/7cb043456e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/052d798022.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20010811650113.png

Odnośnik do komentarza

TUŚKA
O jak ładnie wczoraj frekwencja wzrosła, miło poczytać.
Ja mam dziś humor do bani, a raczej małego wkur.... - trochę się wczoraj ścięlismy z M, na dodatek okres mi się spóźnia o 3 dni (co mnie mega wkurza, bo oczywiście przez to opóźnienie będę miała @ na wakacjach - wrrrrrrrrrrrr ).
Mateuszowi bąble jeszcze nie poschodziły, nadal wielkie i czerwone :(
a co do pakowania to jesteśmy w czarnej dup... - dziś zabiorę się dopiero za pranie, muszę jeszcze sobie kupic nowy strój kapielowy i kilka innych niezbędnych rzeczy - ehh cos się kiepsko za to wszystko zabieram:lup:

JA KUPIŁAM W TESCO, FIRMY CHEEROKEE, CAŁKIEM FAJNE TAM MIEWAJA CIUCHY...ZAWSZE SIE PAKUJĘ NA OSTATNIA CHWILĘ, INACZEJ MI SIĘ "REISEFEBER" JESZCZE WCZESNIEJ ZACZYNA,..

NA TE STWORY LATAJACE TO POLECAM REWELACYJNA JEST ZIAJA ANTY BZZZZ, WYPRÓBOWANE, DZIALA SUPER!

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Tuśka,Karola
no dziewczyny, stroje to w HM kupisz od sztuki, pojedynczo i wiedz ze w tym sezonie gora i dół nie musza ze soba korespondować, czyli mixuj jak ci sie podoba, no i jak wspominalam w tesco firma cherokee ma tez duzy wybów - ja sie szajbnęłam na biały z koronka na wierzchu i bikini i o tyle dobrze, że majtki 40tke wzięlam - bo wtedy troche więcej pupy zasłaniaja, a wiadomo, że przy dziecku to juz plackiem nie poleżysz i tzreba móc sie ruszać bez gubienia ciala- i z tego wzdlędu ze sztuki osobno mozna dobrac to na te moje balooony znalazłam rozmiar 42DD, to przynajmniej mi cycki ze stroju nie beda wychodzily jak sie nachyle - bo zawsze to był mój problem, a mam jeszcze do tego prawy wiekszy i nigdy idealnie zadnego stanika dobrac nie idzie...

ugryżć sie nie dam, hahaha, ale w chwilach złości polecam wgryźc sie w gorzka/deserowa czekoladę - uspokaja, chroni przed rakiem piersi i poprawia humor ;)

Mnie to sie małż o mało nie zwalił cielskiem na 3 dniowego Vicia, myślałam, ze zawału doatne, refleks miałam taki , że doskoczyłam i jedną ręka cała górę ciała na koszulce ręka podniosłam i zatrzymałam zanim sie na nim położył...zasnęli razem, a potem on chciał zmienic pozycję...

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Hellooo :)
Humor od rana dopisuje, @ przyszła, wczorajsze zrzędzenie było chyba tym spowodowane.
Guniu - dzięki za kawę! Trzymam kciuki za Piotrusia!!!
Karola - topisz się we własnym mleku? Współczuję, znam ten ból, ja w takich przypadkach spałam z pieluchą w staniku:lup: a jak Mateusz akurat spał i trzeba było go akurat karmić to odciągałam (ręcznie na pieluchę) i spałam dalej :) Nie martw się, niedługo wszytko Ci się unormuje i będzie ok.
A co u Was w kieleckiem tak piździ? U na spiękna pogoda - zaprazam na śląsk :)))))
Z tymi strojam to tak kurde jest - cięzko cos dobrac, ja w zeszłym roku też kupowałam, ale kompletnie mi się koncepcja wygladu odmieniła i teraz tamtego strojujuz nie mam ochoty wogóle wkładac, dlatego szukam nowego. W H&M byłam, nic ciekawego nie było, w NewYorkerze byłam, w kilku innych sklepach tez- ostatnia deska ratunku to C&A , zajrzę tez do tesco może cos będzie z cherookie - jutro mam juz urlop więc się wybiorę.

Odnośnik do komentarza

Hej foremki,
dzięki za kawunię

wczoraj M zrobił karpia z rożna, pychotka, ja to mam z nim dobrze, i właśnie przed chwilą stwierdził że Baśka ryba pachnie, nie wiem czy ma to jakiś związek ale dziwne zjawisko.

dziś już ładnie więc spacer murowany, tfu żeby nie zapeszyć, a oprócz tego czeka mnie dziś inwentaryzacja rzeczy Olka na wyjazd i zakup braków.

Tusiu
dziś mleko okey, nie wiem czy karmiłam w nocy raczej wydoiła Baśka wszystko bo ani plam mokrych nie było ani kamieni, jak ją biorę do wyrka i daję w nocy cyca to moment mi się oczy zamykają, i nie wiem czy doi czy nie, a że się nie drze to chyba najedzona.

zmykam bo młoda daje koncert.

http://www.suwaczek.pl/cache/7cb043456e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/052d798022.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20010811650113.png

Odnośnik do komentarza

u nas generalnie nudy,pogoda zmienna,raz słonce a za chwilę zimno.
nasz powrót w sierpniu nie pewny bo wczoraj dowiedziałam sie ze na zasilek (który przysługuje mi jak dup** sra*** ze sie tak brzydko wyrażę)bede czekała 6-7miesięcy,a już czekam 5:nerw:lecą sobie i to równo,ludzie czekają po pół roku a zasiłek jest na 9 miesięcy(pozniej ewentualnie mozna przedlużyć).a nie zostawię tego bo mam w już kupę kasy do zwrotu.i nawet nie moge nigdzie wyjechac bo choc czekam na decyzje,nie dostaje zasiłku to przysluguje mi 2tyg urlopu w ciągu całego roku,a juz 10dni wykorzystałam...

Sówko szkoda ale moze lepiej ze taks ie stalo bo jakbyście mieli stracic pieniądze i zostac z niczym to byłaby dopiero tragedia!
Tusiu tu nie ma problemu zre strojami,do wyboru do koloru,ale za to nie ma kiedy ich nosić przy takiej pogodzie:o_noo:
a piesek po nocy spedzonej u weterynarza,jakichs zastrzykach wydobrzał na szczescie.przytruł sie czymś,wiadomo jak to pies wszystko liże.
karola to juz chyba norma przy nocnym karmieniu ze nie wiemy kiedy sie konczy.ja karmiłam na siedzaco Oli zeby przypadkiem nie zasnąć i nie zostawic jej w naszym łóżku,to tylko czulam jak głowa mi leci do przodu i sie budzilam...i takze 100razy podczas jednego karmienia.
Guniu bardzo sie ciesze ze zdrówko Piotrusia sie poprawia!szkoda dzieciaczka ze tak sie męczy.
...a mnie po ostatniej manii sprzatania dzis znów dopadł leń,chyba ta pogoda tak działa na mnie.dobrze ze mam klopsiki z wczoraj to tylko ziemniory obrać(i to POLSKIE ziemniaczki mam:36_1_1:).


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

Gunia_G
witam
chyba jestem pierwsza wiec kawa dla wszystkich :kawa::kawa::kawa:
Zaraz ide z Piotrkiem do kontroli mam nadzieje uslyszec tylko dobre wiadomosci

dzieki za kawke , wlasnie pije juz 2ga dzisiaj...

TUSKA w tesco tez obejrzyj firmy cherokee ja fajny sobie kupialam duzy wybor mieli i parea i klapki itepede...

SÓWKO tak mi przykro...ja jak kupowalam mieszkanie w P-niu to agent posredniczacy od kredytu tez tak krecil ze by zaliczka przepadła, dobrze że w ostatniej chwili w swoje ręce to chwyciłam...człowik takinaiwny, bo w Norge to spox mozna sie w rece agenta oddac i załatwia wszystko jak trza...nawet do banku nie musialam isc, a kupno mieszkania to bylo tylko podpisanie umów, a reszte posrednik zalatwiał tez...a jako kupujacy grosza prowizji nie placisz...
ale moze sie wam cos uda innego?najwazniejsze sie sie nie daliście wrobic!

KAROLA ja tez tak zasypialam i z malym spałam :Oczko:

Asica, ty lenia a ja dzis odwrotnie, cała chalupe (47m2) odkurzaczem, mopem, okna z brudu objechalam tylko mi szyby do wypolerowania zostaly, nawet posciele sie piora i odkurzyłam materace!
Dobrze ze obiada wczoraj hurtem nagotowalam, to dzis poledwiczka, mloda kapucha i pyrki, a wczoraj sie z Vickiem szparagami zażeralismy (szkoda ze to juz koncówka)...

cos nam sie deszczowe chmury zbieraja nad P-niem...

Własnie kawke pije, maly jeszcze drzemie:smile_move:

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Rozmawiałam z Sówką i sprawa wygląda tak, że mieli kupic mieszkanie od babki, cena uzgodniona, zaliczka zapłacona, poszli do spółdzielni mieszkaniowej załatwiac formalności i okazało się, że ta kobieta nie ma prawa własności do tego mieszkania!!! jak ona się wyprowadzi to mieszkanie trafia spowrotem do spóldzielni, a na liście oczekujących jest ponad 300 osób! Sówka z M próbuja jeszcze innymi kanałami załatwić, żeby to wałaśnie oni dostali to mieszkanie, ale jeszcze nic nie wiadomo. Kobita w kazdym bądź razie zaliczkę zwraca, kasa nie przepadła.

Ja jeszcze półtorej godziny w pracy, ostatni dzień, wszystko muszę pokończyc, pozamykac sprawy, jeszcze trochę tego zostało więc uciekam.
Jak dam radę to wieczorem zajrzę, a na razie paaaa i miełgo popołudnia wszytkim zyczę!

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry!
jestem pierwsza więc dla wszytkich :kawa: się już robi

Dziś wolne, więc moje dziecko wstało o 6, zamiast sobie pospać - choć może dobrze, że wstał wcześnie to może uda mi się go popołudniu połozyć spać, żeby na wieczór nie był bardzo zmęczony i marudny.
Chyba powinnam się zacząc pakować co?? A tu tylko torby wyciągnięte stoją sobie puste na przedpkoju, a jeszcze muszę posprzątac mieszkanie - zawsze przed wyjazdem robię błysk w domy, żeby po powrocie było czysto, i jeszcze muszę za tym nieszczęsnym strojem kapielowym wybrać się do sklepu - ciekawe czy się ze wszystkim wyrobimy:36_11_1:
Ok, kawa już wypita, zmykam, a Wam życzę udanego i słonecznego dnia - w szczególności dla Karoli - żebyś mogła w końcu spokojnie pospacerować z Basią!

Odnośnik do komentarza

Tuśka

i jak idzie?
Ja bym sie najpierw po popakowala, potem pobiegla po stroj a sprzatala na samym koncu, bo czego nie umyjesz to zostanie i swiat sie nie zawali...doszlam do takiej wprawy w pakowaniu na ostatnia chwile odkad latam z malym - jak mamy wyjsc z domu o 14,30 to ja pakuje o 13ej jak go poloze na drzemke - nauczylam sie ze przed wyjsciem nie je,podobnie jak ja, dopiero w drodze mu wchodzi, wiec w podrecznej torbie zawsze mam mini wałówke co i tobie polecam zabrac - dla małego mozesz wziac co uznasz za stosowne w samolocie, przepuszczaja - i mleko, i jogurty czy picie w niekapku - bo jak pije z butelki normalnej to ci beda kazali wyrzucic i kupic na lotnisku.
Może niepotrzebnie pisze, bo juz wiesz, ale jak nie, to moze sie przyda ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Wszytstko spakowane, strój kupiłam - taki jaki chciałam ;)))) (fotek już nie zrobię , bo wszystko spakowane, ale po wakacjach na pewno się pochwalę), mieszkanie wypucowane, teraz juz siedzimy i czekamy. Wylot mamy o 22.20, a na lotnisku musimy byc o 20.
Ja sobie popijam kawkę , a M znieczula się piwem przed wylotem, bo on się panicznie boi latać i sprawdzonym już sposobem musi być trochę "sponiewierany" żeby łatwiej to znieśc. Ja na szczęście nie ma tego problemu;-)))

Ok, kochane moje, żegam się, odezwę się po powrocie czyli ok. 4 lipca
Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:36_2_53:

Odnośnik do komentarza

Tuśka
Rozmawiałam z Sówką i sprawa wygląda tak, że mieli kupic mieszkanie od babki, cena uzgodniona, zaliczka zapłacona, poszli do spółdzielni mieszkaniowej załatwiac formalności i okazało się, że ta kobieta nie ma prawa własności do tego mieszkania!!! jak ona się wyprowadzi to mieszkanie trafia spowrotem do spóldzielni, a na liście oczekujących jest ponad 300 osób! Sówka z M próbuja jeszcze innymi kanałami załatwić, żeby to wałaśnie oni dostali to mieszkanie, ale jeszcze nic nie wiadomo. Kobita w kazdym bądź razie zaliczkę zwraca, kasa nie przepadła.

Nie ma prawa do lokalu spółdzielczego czy nie jest właścicielem bo nie posiada aktu notarialnego,
jeśli ma prawo bez aktu a tak jest w większości przypadków jeśli chodzi o mieszkania spółdzielcze to można jeszcze cokolwiek z kobietą załatwić.
Ale powiem więcej jak będzę wiedziała coś na temat powyżej.

http://www.suwaczek.pl/cache/7cb043456e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/052d798022.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20010811650113.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...