Mamuśki z Polski i nie tylko :)

[mamagabrielli]

czesc dziewczyny! czytam was od jakiegos czasu::0 ale pierwszy raz pisze jestem z łodzi i mieszkam obecnie w szkocji... mam córke Gabrysie ur.29 maja 2008. pozdrawiam

[magdaloza]

Hej MamoGabrieli Witam Cie w imieniu nas wszystkich:)) Ja mam na imie Magda,mam 4 miesieczna coreczke Amelke i mieszkam na polnocy Anglii a z Pl pochodze z okolic Bytomia.

Tusiu biedny ten Twoj Mateuszek...Duzo zdrowka zycze Daj znac co tam wyszlo na tych badaniach.Trzymam kciuki:)

Sowko ojj ja tez mialam lenia...i dzis mam to samo:( Za oknem szaro to i czlowiekowi nic sie nie chce.A Amy wstala ,zjadla i poszla spac dalej...hihi.Widac ma tak samo..

Karola no tak...siec to fajna rzecz..,bo w dniu urodzin wydaje Ci sie,ze kazdy pamieta...a to sie okazalo,ze gdzies to wyczytali...hihi..Ale i tak jest milo Ja osobiscie najbardziej lubie wlasnie takie niespodzianki:
A jak samopoczucie kochana???

Guniu Ty zawsze piszesz tu najwiecej i ja jak zwykle nie wiem co ci napisac...Jestes po prostu wzorcowa gospodynia domowa A to,ze zapomnialas o chlebie to maly szczegol...ja od tygodnia wysylam kumpeli przent dla malej i wciaz lezy w wozku ,bo zapominam...hihi

Caluski dla wszystkich

[karola_ba]

witamy Cie MamoGabrieli mam nadzieje że dobrze się u nas poczujesz, w wdrożysz w nasze tematy.
A dla skrótu, ja to Karolina, mama 8 letniego Aleksandra i pod sercem 9 miesięczną Basię, termin porodu ma 30 maj- 4 czerwiec.

ja już po badaniach, po południu odbiore wyniki, zapłaciłam za szkołę rodzenia i dostałam certyfikat wraz z M oczywiście, wiec juz teraz odwrotu nie ma.
I strzeliłam 2 gafy na oddziale
1: pomyliłam lekarke która przychodziła na wykłady do szkoły z jedna ciężarną, darłam sie na cały korytaż, per "ty", co tu robi czy juz po, kobieta w szoku a mnie po 5 minutach olśniło, przepraszam kilka razy, szok.
2.: poszłam do głównej oddziałowej połoznictwa zapłacić, kobieta powystawiała wszystkie papiery, a u mnie w portfelu brak całej sumki, i musiałam drałować do pierwszego bankomatu. Oddziałowa wstrzymałam na 10 minut musiała na mnie czekać, i znowu przepraszałam za swoje gapiostwo, ale tym razem było na koniec bardzo przyjemnie.
No cóż nie ma to jak rzucić się w oczy w niezapomniany sposób, może jak pójdę rodzic będę do rozpoznania.

dziewczynki reszte dopisze później, spacer z psina mnie wzywa a później na gimnastykę zmykam.
Pogoda taka dzis okrutna, spac mi sie chce więc jak mnie tam rozruszają to może przejdzie lenistwo.

[Sowka]

cześć

Witam Cie Mamogabrieli w naszym gronie.Mam nadzieje, że sie u nas zaklimatyzujesz i będziesz częto i dużo pisać :)) Ja jestem Magda ( Sówka) i mam 2- letniego synka Oliwierka.Mieszkamy w Częstochowie

Guniu nie pojechałaś na działke????Bo widziałam Cie przed chwilą na innym portaliku ;) Czy u Was pogoda też raczej barowa???Bo u mnie leje gdzieś od południa

Karola faktycznie Cie zapamiętają na tym oddziale.Nieźle muiałaś sie czuć po tych pomyłkach, no i troche sie nabiegałaś :)) Ty to aparatka jesteś

Tusiu mam nadzieje, że Mateuszowi zeszła troche ta wysypka i że jak zrobicie badania, to to nie będzie żadna alergia

Asiu a co u Ciebie i Balbiny, jak jej postępy???

Magdaloza widzisz jaką masz kochaną córunie.Pozwala Ci odpocząć i wpaść do nas choć na chwilke :))

Guniu pytałaś keidy mam egzamin.Otóż 16 maja o godzinie 8:00 w Katowicach , a o 16:00 mamy wesele mojego kuzyna i to 40 km od cze-wy.Nie wiem jak my zdążymy na ślub.Już zapowiedziałam kuzynowi, że możemy na ślub wogóle nie dojechać, ale na sale napewno przyjedziemy.Dziś oddałam sukienke do krawca żeby ją zwęził, bo troche schudłam i jest za duża, a na nową kasy brak :( Egzaminów chyba nie zdam, bo miałam biegać i ćwiczyć a tymczasem nic mi z tego nie wyszło.Nie mam czasu po prostu.Ucze sie też tylko troche tych wszystkich ustaw i konstytucji, ale nie wiem jak to będzie na psychotestach.Kolega, który już zdał mówi mi że mam sie tak nie przejmować i iść na żywioł, więc ide i zobaczymy co z tego będzie.
Siedzimy sobie z Olkiem w domu, bo pada i wieje.Jednym słowem jest paskudnie

[Gunia_G]

[....

[karola_ba]

witam o poranku

guniu, szczerze to tak bardzo się tym nie przejmuję, nawet dobrze że tak wyszło - lepiej gsdy zapamietają niż przemknę z tym porodem niezauważona

dzwoniłam wczoraj do ginka, kazał odstawic wszystkie witaminy i brać do niedzieli smektę, jak nie pomoże w poniedziałek mam iść zrobić badania do sanepidu, ale juz czuję, że jest lepiej, widocznie to ten magnez potaz tak mnie pogonił.
Już wolę skurcze w łydkach niż notoryczne biganie do łazienki.

Dziewczynki jak u was z pogodą???
u mnie takie wichury że nie można nosa za okno wystawić,
no ale cóż piż...i jak w kielceckim.

oki zmykam do papierów, strasznie mi się nie chce ale jak sobie pomyslę że może mnie rozłożyć to wolę mieć to wszystko zrobione.

[Gunia_G]

....

[magdaloza]

Czesc

U nas ok..Dzien na zakupach,choc za duzo nie kupione,bo zbieramy na wakacje do Pl..a tu jeszcze 24 maja chrzcimy Amelke.

Guniu fajny test...robilam
Mi wyszlo(zupelnie nie wiem czemu...hihi)

1.hobnor/duma
rodzina
pieniadze
milosc
kariera

2.wierny
mruczek
madry
goraca
piekne

3 monika(moja przyjaciolka)
Marek(przyjaciel)
Maciek(moj maz)
Amelka(moja cora)
Marys(orzyjaciolka z Norwegi)

Caluski dla wszystkich

[asica :)]

witam wieczorkiem
przepraszam ze ostatnio tak rzadko tu bywam ale jakos czasu brak,albo jak zaczne pisac to ktos mi przerywa.
u nas w sumie po staremu.Oli wola siusiu i sama juz siada na nocnik i nawet wylewa swoje siusiu do kibelka ale jeszcze ma problemy z zakładaniem majteczek i rajstop.kupka nadal do pampersa i to co dwa dni.choc ostatnie 3 dni juz co dzień po faszerowaniu jej jabłkami(pól jabłuszka moze zdziałac cuda!).mam nadzieje ze jednak zacznie nie długo 'twardsze' sprawy robic na nocnik,wtedy to juz zupelnie bede szczesliwa!
Guniu w pierwszym wyszło mi identycznie jak tobie.honorzaste z nas dziewczyny
karola ty to jestes naprawdę aparatkaale beda cie na bank pamietac pozytywnie.
Sówko fajnie ze idziecie na to wesele.pobawicie sie troszkę choc ty pewnie bedziesz zmęczona po egzaminach.powodzenia juz tak na zapas
Magdaloza nie martw sie tak Amelci wagą,tak jest ze niemowlaczki na poczatku przybieraja na wadze w oka prawie ze mgnieniu a pozniej normuje sie to a nam juz sie wydaje ze cos nie tak.wszystko jest na pewno w porzadku.
Tusiu duzo odwago dla Matiego,sama prawie mdleje na widok strzykawki zblizajacej sie do mojej reki...brrrrrrr!!!!daj znac jak wyniki.
Mamogabrielli miło ze do nas dolaczyłas,mam nadzieje ze sie u nas zadomowisz Ja mam na imie Aśka mam 25lat(jeszcze)mieszkam z mezem w Irlandii od ponad 4lat.mamy cudowna córeczkę Olivię która skończyła 2latka...tak pokrótce.
a co u naszych pozostalych foremek?Basiu,Ewciu,Kasiu,Kata,Malinka odezwijcie sie...
kolorowych snów wszystkim

[Gunia_G]

....

[Tuśka]

Cześć dziewczyny;-)

Witam serdecznie nową foremkę - Mamogabrieli fajnie, że do nas dołączyłaś ;-) Ja jestem Marta, mam prawie 3 letniego synka Mateusza, mieszkamy w Katowicach.

Asiu - brawa dla Oliwki za siku !!!!! Teraz powalcz z nia jeszczę o tę kupę i będziesz miała luzik z pieluchami na dobre!
Guniu - przy budowie cięzko jest, ale pomyśl co Cię czeka na końcu tej żmudnej drogi ;-)))) Własny dom!!!
Sówko - co tam u Ciebie? Uczysz się choc troszkę do egzaminów? A kreację na wesele masz juz jakąś??

Ja mam w końcu dobre wiadomości - Mateusz zdrowy ;-))))
Zrobiliśmy wczoraj rano badania z krwi (wyniki ma dobre) - napłakał się mój synek bardzo, ale był dzielny, nic się nie wyrywał, grzecznie trzymał rączkę, choc kałuża łez pod nim była :((( Popołudniu byliśmy u pediatry, wszystko jest juz dobrze, zdrowy jest, odstawimy lekarstwa. Wysypka tez schodzi, już prawie, prawie jej nie widać, tylko czuć pod dotykiem szorstką skórę.

Nie wiem jak u Was, ale u nas robi się piękna pogoda, zero chmur, świeci słońce, choc temp. jeszcze niska. Będzie piękny dzień, mam nadzieję, że weekend też ;-))))
Z tym pozytywnym nastawieniez zostawiam Was i uciekam pracować!
Miłęgo dnia!!

[Gunia_G]

....

[basica31]

Hi kobitki hoho kiedy ja w koncu nadrobie zaleglosci !!!!!!!!!
w kazdym razie caluski dla wszystkich !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Julka jeszcze powinna chwileczke pospac ja dzisiaj mam w olanach posadzenie geranium na balkonie i dlugi spacer z Julka
a poza tym u nas stara/ nowa bida ;) duzo pisania ale generalnie jest calkiem calkiem za miesiac lece na wakacje do stanow na 3 tygodnie
od wrzesnia mam prace w Polsko Niemieckim przedszkolu ,Julka tez idzie ale do innego blisko nas bo obawiam sie ze nie dala by mi zajec prowadzic i lepiej zeby od mamy troche odpoczela zreszta dzisiaj mi powiedziala jak wrocila ze spaceru z tata ( krzys ma tydzien wolnego ) ze nie ma czasu mnie teraz pocalowac bo idzie sie bawic ale zebym sie nie martwila bo bardzo mnie kocha no i tam nam leci w skrocie
staramy sie o drugiego dzidzie ale cos nam to nie wychodzi co prawda pierwszy miesiac ale ja bym juz chciala
chcemy kupic psa malego milion planow generalnie i nie wiem czy tak wiosna dziala ale jakos mnie energia rozwala moze dlatego ze ze mna jest tak ze im wiecej mam zajec tym wiecej czasu mam dla siebie i jesem bardziej zorganizowana
w czwartki i wtorki chodze na zajecia taneczne do szkoly tanca po roku bede miala tytul i uprawnienia do nauki modern dance i jazz
chodzimy z Krzyskiem do szkoly niemieckiego w poniedzalki wieczorem szwagierka pilnuje Julki takze tak to u nas wyglada

[basica31]

sorry ze tak chaotycznie ale chcialam wszystko szybko napisac poki Julka spi
oki teraz poczytam troche co u Was kobitkoi kochane

[magdaloza]

Czesc

Asiu no staram sie nie przejmowac waga Amelki,ale przez te nasze ciezkie poczatki jakos tak panikuje...niepotrzebnie.Nie wiem,jakos mnie ta ciaza i macierzynstwo zmienilo.Zawsze bylam dosc twarda osoba i logiczna...a teraz jakos tak zmieklam...Czy to sie zmieni???

Basiu czesc kochaniutka...Ojj..to duzo sie u Ciebie dzieje Super wakacje Ci sie zapowiadaja!!!Udanej zabawy!!!
Fajowo,ze bedziesz miala prace w przedszkolu...To fajna praca...z dzieciakami A swoja droga jaka Julcia jest kochana...Ja bym sie chyba wzruszyla jakby mi tak dzidzia powiedziala.
Piszesz,ze staracie sie o rodzenstwo dla Juleczki Super!!! Nie martw sie...,ze po miesiacu sie nie udalo.My staralismy sie 6mies...Najlepszy przepis to totalne wyluzowanie i nie myslenie o tym,ze sie che.Cos mi sie wydaje,ze wrocisz z urlopu juz z fasolka Takie wyjazdy bardzo sprzyjaja

Caluski

[magdaloza]

Tuśka

Ja mam w końcu dobre wiadomości - Mateusz zdrowy ;-))))
Zrobiliśmy wczoraj rano badania z krwi (wyniki ma dobre) - napłakał się mój synek bardzo, ale był dzielny, nic się nie wyrywał, grzecznie trzymał rączkę, choc kałuża łez pod nim była :((( Popołudniu byliśmy u pediatry, wszystko jest juz dobrze, zdrowy jest, odstawimy lekarstwa. Wysypka tez schodzi, już prawie, prawie jej nie widać, tylko czuć pod dotykiem szorstką skórę.

Ciesze sie,ze Mati juz zdrowiutki!!! To najwazniejsze! Dzielny z niego chlopczyk! Odwazny! Az dziw bierze...Na pewno bylas pod wrazeniem,co?
Caluski

[karola_ba]

witam Was foremki wieczorowa weekendową porą

u mnie od wczoraj taki zamieszany dzień, że pozwolicie najpierw od siebie zacznę żeby nie zapomnieć nowinek

zdrowotnie- róznie juz mi się nie chce tego wszystkiego pisać, do wszystkiego doszła jeszcze zgaga, coraz mocniej pali, a co do reszty to mam czas do niedzieli, a jak nie to na badania.
wczoraj ka siadłam w papiery to nie zeszłam do qwieczora, młody na podwórku, a ja tylko dolewałam sobie herbatkę do kubka, zrobiłam wszystko, ale nie obyło sie bez kombinacji, i niestety kilka kwestii trzeba poprawić, ale to po niedzieli.

w środę przyszło łóżeczko, i czekało do dziś na M, bo sama nioe chciałam tego pudła ruszać, otworzyłam tylko paczke i od razu odrzucił mnie kolor, spodziewałam się bardziej stonowanego koloru takiej oliwki z beżem, a przyszła oliwka z żółtym. Już ustaliłam z koleśiem mozliwość wymiany, bo bardziej by mi teraz pasował pomarańcz. M jak przyjechał i zaczął rozkładać stwierdził że fajne, Olo tak samo, więc juz nie wiem co robić.
A najśmieszniejsze ze niby turystyczne, a męczył sie jakieś 40 minut, az zapakował towar do auta i pojechał do kumpla, po poradę. Teraz męczą się razem.

[karola_ba]

M wrócił i juz nie wyjeżdża
wreszcie jakaś pomoc w domu, no i obiadki normalne boskie,
a zeby było śmieszniej to przywióż na lewo zarobioną kaskę, więc badzo mnie ucieszył dając ją na przechowanie a dla siebie 5 litrów wódzi na pępkówkę, oznajmiając że już jest przygotowany na narodziny Basi.
A jutro jedziemy na koleją sesję tym razem w plener, więc wrzucę trochę nowych fotek.

No dobra tyle co u mnie bo sie rozpisałam,i okrutnie was zameczę

Tusiu bardzo sie cieszymy, że Mati już jest zdrowy i wszystko układa się wspaniale
Guniu i jak było na tych kolejnych rozmowach, coś do przodu czy jak zwykle układy??
Sówko a co u ciebie??, pilnie się uczysz ?
Basiu witam, witam, po takiej nieobecności trochę masz do nadrobienia
mamogabrieli bardzo miło ze oficjalnie sie pojawiłaś ale zniknęłaś bardzo szybko, pisz, jesteśmy spragnione nowych informacji

oki zmykam dziewczynki, życzę udanego weekendu w ogromem promieni słonecznych

[Sowka]

Cześć wieczorową porą

Karola ale masz super z tą sesją zdjęciową.Też mi sie tak marzy już od dłuższego czasu.
Mówisz, że M wkońcu wrócił i że teraz obiadki domowe będą.Mniammmm żeby mnie tak ktoś coś ugotował Co do łóżeczka, to może sie jednak przyzwyczaisz, no i jak chłopaki mówią, że fajnie to może go nie wymieniaj.Twój M, to niech też troche postawi na forum jak sie już Basia urodzi.Co tak sam będzie pił. A my ??!! ;))

Tusiu brawo dla Mateuszka za odwage.To od dziś mój SUPER BOHATER Dobrze, żę jest już zdrowy i że badania wyszły dobre.teraz może szaleć na spacerkach

Guniu lepiej faktycznie pilnować panów od roboty, bo jak mojej koleżance zrobili remont w domu, to musiała drugich wzywać żeby poprawiali po tych pierwszych.Przy okazji może sie troche opalisz i dopilnujesz swoje kradzionki ;))

Basiu super że sie odezwałaś i że u Was wszytsko układa sie pomyślnie :)) Super zapowiadają Ci sie wakacje, tylko pozazdrościć .Praca w przedszkolu, to też super sprawa.No i wogóle widze, że wkońcu słoneczko dla Was zaświeciło.Bardzo sie ciesze kochana.Buziaki

Asiu z tą kupką Balbinki to nie będzie tak źle.Pamiętasz, żę mój Oli też miał takie problemy?No i Mateusz Tusi też, ale na szczęście już im przeszło i teraz latają z gołymi tyłkami :)

Magdaloza widzisz tak to jest po tym porodzie.Ja też zrobiłam sie jakaś bardziej płaczliwa i miękka.No i niby nie jest to złe, ale lepiej żeby szybko przeszło

My dziś spedziliśmy cały dzień na dworze.rano byłam z koleżanką i jej synkiem na placu zabaw, potem na obiadek do domku i znowu na spacer.Wkońcu wylądowałam z Olkiem na kolejnym placu i tak tam zostaliśmy do 19.Moje biedne dziecko tak sie zmęczyło, że odrazu poszło spać, a ja mam chwile wolnego
Ale też spadam, bo jakoś spać mi sie chce
Dobranoc i do jutra

[Gunia_G]

....

[Tuśka]

Cześć!
Basiu - miło, że się odezwałaś i to z takimi dobrymi wiadomościami :) Zazdroszczę urlopu w Stanach, Ty na pewno się nie możesz już doczekac spotkania z mamą i siostrą! I życzę Wam owocnych starań o rodzeńswto dla Julki!!!
Karola - no w końcu będziesz miała męża w domu! Przynajmniej Cię troszkę odciąży od prac domowych, a solidny odpoczynek Ci się należy. Jak tam łóżeczko - podoba się już??
Magda - nie martw się, chyba 90% matek na początku panikuje, ale większości z czasem przechodzi;-)
Sówko - ale miałaś wychodne wczoraj! Hoho, cłay dzień na podwórku, Oli pewnie wniebowzięty, że nie musiał siedziec w domku, tylko swobodnie szaleć na dworze. Buziaki dla niego :))))
Guniu - Piotruś mały piechur! Ładnie narobił z Wami kilometrów. Ja tez nie wiem, skąd te dzieci mają tyle sił i energii, podczas gdy dorosły już ledwo zipie.

Tak a'propos mówienia przez dzieci kocham cię, to mój synek wczoraj wieczorem, po kąpieli, leży na łóżku całkiem goły, ściska mnie z całej siły i mówi "bardzo cię kocham mamusiu" - dzięki takim chwilom świat staje się piękniejszy, aż mi się łezki w oczach zakręciły...
My dzis mamy w planach rowery, zobaczymy jeszcze jak będzie z pogodą, ale póki co jest ładnie.
Chłopaków wyekspediowałan na plac zabaw, a ja zbieram się teraz za sprzątanie, pranie już zrobione, musze tylko iść rozwiesić, obiad tez już prawie przyszykowany.

Zmykam, a Wam życzę miłego dnia!

[Sowka]

Asiu Dziś jest dzień, w którym smutki idą w cień, a marzenia się spełniają i otuchy dodają. Każdy składa Ci życzenia - szczęścia, zdrowia, powodzenia. A ja życzę Ci miłości i radości oraz życia bez przykrości. Żeby każdy dzień był taki, w którym słonko daje znaki, że blisko Ciebie jest ktoś, kto bardzo kocha Cię.

[Tuśka]

Asiu - w dniu Twoich urodzin życzę Ci dużo zdrówka, dużo szczęścia, dużo radości, dużo miłości, spełnienia wszystkich marzeń, spokoju ducha oraz powodzenia w realizacji życiowych celów!!!!

[karola_ba]

ASIU
NIECH ŚWIAT BĘDZIE DLA CIEBIE WSPANIAŁY, LUDZIE ŻYCZLIWI, A NAJBLIŻSI KOCHALI CIĘ NAJMOCNIEJ NA ŚWIECIE, NIECH WSZYSTKIE SMUTKI I NIEPOWODZENIA ZNIKNĄ A ZOSTANIE SAMA MIŁOŚĆ I RADOŚĆ W TWOIM SERCU.

wszystkiego najlepszego w dniu Twoich urodzin

[karola_ba]

hej dziewczyny

jestem tak zadowolona że dziś o niczym innym pisać nie będę, przynajmniej na razie
sesja rewelacyjna, kilka fotek wrzuciłam na galerię
zapraszam

a dla śpiochów i pracusiów kawunia

zmykam dalej podziwiać.