Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Maryśka mi coś kurde kaszle, już rano kilka raz zakaszlała i nawet chciałam ją zostawić, ale uparła się, że idzie, bo musiała nowa sukienkę założyć:Oczko: Ale jutro pewnie jej nie puszczę.
Wczoraj jak wróciłam z zakupów i pokazałam im ciuszki, które kupiłam, to taka radocha, wszystko przymierzały, obiecały sobie, że będe się wymieniać, pożyczać itp.
Prawdziwe baby::):

Odnośnik do komentarza

My juz w domku. Wpadnie do nas pozniej Aurelka Michałowa z siostra i mama, wiec dzien calkiem fajny. Podroz i odebranie Michała z p-kola z Alką super, wiec juz na pewno t. nie bedzie go odbierac.
Jemy teraz obiadek, młoda jeszcze spi w foteliku :)

Co do P. to nawet nie poszlo o cos konkretnego. Mi ostatnio duzo nie trzeba - pewnie jeszcze hormony wariuja. A tak poza tym to oprocz tematu dzieci to nie gadamy o niczym innym. Tak juz jest od dawna i doluje mnie to okropnie :(

Odnośnik do komentarza

Cafe biedny Czaruś:Całus:ś
Nie pociesze Cię, bo wiesz, że i u nas takie akcje były i są na porządku dziennym:Kiepsko:

Magda my po urodzeniu dziewczyn kłóciliśmy się z K. częściej niż przez całe życie i wystarczyła jakas błahostka, żeby kłótnia była gotowa. Oboje byliśmy zmęczeni, znużeni itp i wiele nie było trzeba. Wiem, że P. dużo pracuje, ale jak tylko trafi Wam się jakiś wieczór wolny to przygotujcie sobie jakąś pyszną kolacyjkę, obejrzyjcie razem jakiś film albo coś w tym stylu, zróbcie coś razem ale bez dzieci.
I powiem Ci jeszcze, chociaz pewnie doskonale to wiesz, że dużo lepiej wykrzycześc w twarz wszystko co Cię boli i wkurza niż ciche dni.
Tulam mocno:Całus:

Odnośnik do komentarza

magda_79
Andzia hehe, młode kobitki masz w domu :)

Mialam juz w weekend pisac. Pamietam jak pisalas, ze Stasiu przyszedl z p-kola i powiedzial Ci wierszyk (nie pamietam go calego): cos o zmaiataniu izdebki itp.
Michał mi go powiedzial w tamtym tygodniu. I tak jak Ty wtedy tez sie wzruszylam na maksa :) Suuuuper sprawa!

Pomogę mamusi, niech odpocznie sobie, zamiotę izdebke, pomyje garnuszki, niech się tu nie schodzą muszki łakomczuszki::):

A teraz ten sam Stasiu mi śpiewa: Nieważne jak jest źle, a to że mamy w sobie nadzieję i myśli te
Przeżyjemy bo,
Weźmiemy w ręce życie, zaczniemy budować od podstaw,
A jak się zjebie coś, naprawimy to.

I nie pytajcie skąd to zna, bo pojęcia nie mam:Histeria:

Odnośnik do komentarza

andzia
magda_79
Andzia hehe, młode kobitki masz w domu :)

Mialam juz w weekend pisac. Pamietam jak pisalas, ze Stasiu przyszedl z p-kola i powiedzial Ci wierszyk (nie pamietam go calego): cos o zmaiataniu izdebki itp.
Michał mi go powiedzial w tamtym tygodniu. I tak jak Ty wtedy tez sie wzruszylam na maksa :) Suuuuper sprawa!

Pomogę mamusi, niech odpocznie sobie, zamiotę izdebke, pomyje garnuszki, niech się tu nie schodzą muszki łakomczuszki::):

A teraz ten sam Stasiu mi śpiewa: Nieważne jak jest źle, a to że mamy w sobie nadzieję i myśli te
Przeżyjemy bo,
Weźmiemy w ręce życie, zaczniemy budować od podstaw,
A jak się zjebie coś, naprawimy to.

I nie pytajcie skąd to zna, bo pojęcia nie mam:Histeria:

:sofunny:

Nie matw sie, moj chrzesniak juz od dawna tez tylko takie piosenki :lup:

Odnośnik do komentarza

andzia
Cafe biedny Czaruś:Całus:ś
Nie pociesze Cię, bo wiesz, że i u nas takie akcje były i są na porządku dziennym:Kiepsko:

Magda my po urodzeniu dziewczyn kłóciliśmy się z K. częściej niż przez całe życie i wystarczyła jakas błahostka, żeby kłótnia była gotowa. Oboje byliśmy zmęczeni, znużeni itp i wiele nie było trzeba. Wiem, że P. dużo pracuje, ale jak tylko trafi Wam się jakiś wieczór wolny to przygotujcie sobie jakąś pyszną kolacyjkę, obejrzyjcie razem jakiś film albo coś w tym stylu, zróbcie coś razem ale bez dzieci.
I powiem Ci jeszcze, chociaz pewnie doskonale to wiesz, że dużo lepiej wykrzycześc w twarz wszystko co Cię boli i wkurza niż ciche dni.
Tulam mocno:Całus:

dzieki! ciezko mi nawet z P. rozmawiac, bo nawet nie wiem o co mi chodzi. jest mi zle i tyle :(
mam nadzieje, ze sie jakos pouklada!

aaa, dla Alki mam wlasnie to Ferrum Lek

Odnośnik do komentarza

magda_79
andzia
Cafe biedny Czaruś:Całus:ś
Nie pociesze Cię, bo wiesz, że i u nas takie akcje były i są na porządku dziennym:Kiepsko:

Magda my po urodzeniu dziewczyn kłóciliśmy się z K. częściej niż przez całe życie i wystarczyła jakas błahostka, żeby kłótnia była gotowa. Oboje byliśmy zmęczeni, znużeni itp i wiele nie było trzeba. Wiem, że P. dużo pracuje, ale jak tylko trafi Wam się jakiś wieczór wolny to przygotujcie sobie jakąś pyszną kolacyjkę, obejrzyjcie razem jakiś film albo coś w tym stylu, zróbcie coś razem ale bez dzieci.
I powiem Ci jeszcze, chociaz pewnie doskonale to wiesz, że dużo lepiej wykrzycześc w twarz wszystko co Cię boli i wkurza niż ciche dni.
Tulam mocno:Całus:

dzieki! ciezko mi nawet z P. rozmawiac, bo nawet nie wiem o co mi chodzi. jest mi zle i tyle :(
mam nadzieje, ze sie jakos pouklada!

aaa, dla Alki mam wlasnie to Ferrum Lek

Magdqa doskonale rozumiem, bo też tak mam. Strzelam focha, nie odzywam się jak dzieciok, a po kilku dniach nawet nie wiem o co mi chodziło, a do błędu sie przeciez nie przyznam:lup:
I dlatego właśnie staram się od razu mówić o co mi loto, ale nie zawsze tak wychodzi...

Odnośnik do komentarza

andzia
magda_79
andzia
Cafe biedny Czaruś:Całus:ś
Nie pociesze Cię, bo wiesz, że i u nas takie akcje były i są na porządku dziennym:Kiepsko:

Magda my po urodzeniu dziewczyn kłóciliśmy się z K. częściej niż przez całe życie i wystarczyła jakas błahostka, żeby kłótnia była gotowa. Oboje byliśmy zmęczeni, znużeni itp i wiele nie było trzeba. Wiem, że P. dużo pracuje, ale jak tylko trafi Wam się jakiś wieczór wolny to przygotujcie sobie jakąś pyszną kolacyjkę, obejrzyjcie razem jakiś film albo coś w tym stylu, zróbcie coś razem ale bez dzieci.
I powiem Ci jeszcze, chociaz pewnie doskonale to wiesz, że dużo lepiej wykrzycześc w twarz wszystko co Cię boli i wkurza niż ciche dni.
Tulam mocno:Całus:

dzieki! ciezko mi nawet z P. rozmawiac, bo nawet nie wiem o co mi chodzi. jest mi zle i tyle :(
mam nadzieje, ze sie jakos pouklada!

aaa, dla Alki mam wlasnie to Ferrum Lek

Magdqa doskonale rozumiem, bo też tak mam. Strzelam focha, nie odzywam się jak dzieciok, a po kilku dniach nawet nie wiem o co mi chodziło, a do błędu sie przeciez nie przyznam:lup:
I dlatego właśnie staram się od razu mówić o co mi loto, ale nie zawsze tak wychodzi...

Dzieki!!!
Myslalam, ze tylko ja tak mam :lup:
Dokladnie robie tak samo. Glupie to jest, a nie potrafie tego przezwyciezyc :(

Odnośnik do komentarza

Magda :Podziw: Wcale nie widać, że to małe cudo tak Wam daje popalić:D Dawaj jakieś zdjęcia Miśka!
Szybkiej poprawy nastroju Ci życzę... Mnie też łapią takie dziwne dołki. Najgorsze jest to, że przez to, że nie mam nikogo do pary, najczęściej skupia się to na Filipie:Płacz: Staram się wtedy usunąć na bok i wstyd mi za moje zachowanie, ale nie da się uciec bo jestem sama, a Filip świetnie wyczuwa moje nastroje...
A wiesz jak mi się miło zrobiło jak dostałam smska? Bardzo! Dziękuję:Całus:
No i pocieszają mnie Twoje posty o zachowaniu Michała... Też widzę podobieństwa, chociaż maleńkie, bo Michu to cichy, spokojny i mega mądry chłopczyk. Wszystko Ci powie a Filip znowu jest milczkiem. Nie dość, że wyobcowany, to jeszcze ciężko coś z niego wyciągnąć... Wierzę, że kiedyś będzie lepiej i się chłopak rozkręci...

Cafe wiem, że to chore, ale pociesza mnie właśnie, że inni chłopcy podobnie się zachowują... Tylko tak naprawdę nie wiem czego oczekuje moje dziecko po takim zachowaniu. Twierdzi, że dzieci mu przeszkadzają. Wystarczy, że jakieś podejdzie za blisko i już gotowe. Od razu jest wzrok "spod byka" i postawa obronna... Nie zawsze tak się dzieje ale często.
Co do obtarcia to Filipo też miał i mimo to smarowałam. Starałam się tylko ominąć samą ranę. Będzie dobrze... A jak rana na główce? Ładnie się wygoiła?

Andzia najważniejsze, że jesteś popieprzona ale pozytywnie:lol: Buty i torebka też dobre! A uczucie mierzenia i obrzydzenia na swój widok znam bardzo dobrze...
Dziewczyny się rozkręcają:D Kobietki małe, hehe:) A ze Stachem to masz jazdę:Psoty: Repertuar, pierwsza klasa:sofunny:

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

magda ala jest booossska!
a z P pogadajcie szczerze i bedzie dobrze:Całus:

meitak widocznie filip reaguje i juz
nie potrafi w inny sposob
no wiemwiem nie jest to najlpesze metoda,ale dla niego moze najskuteczniejsza??
wiesz jak dzieciaki
pewnie mowi do kolegi nie bierz,idz sobie a kolega nic

a co do pary-przez ten czas nikogo nie mialas?
a probujesz?
rozgladasz sie uwaznie?:oczko:
jestes w ogole gotowa na cos nowego?

zycze ci z calego serducha zebys znalazla fajnego faceta,ktory bedzie zaslugiwal na ciebie

Odnośnik do komentarza

Hej,
mam Maryśkę w domu, w nocy kaszlała, tak jaby miała sucho w gardle, otworzyłam okno i jej przeszło. Od rana nie zakaszlała ani razu, więc może taki fałszywy alarm i jutro będzie już git.
K. wrócił o 2 w nocy i już pojechał:Szok: Ma już dosyć, harują jak woły::(: Naprawdę mam wielką nadzieję, że się ta pieprzona budowa jak najszybciej skończy...

Odnośnik do komentarza

Magda cudna Alka. Normalnie klon Miśka:)
Mei ja sobie nawet nie wyobrażam jak ciężko być samej, pomijam już fakt pomocy przy jakiś zwykłych domowych czynnościach, ale o psychiczny aspekt, o możliwośc przytulenia się do kogoś, wypłakaniq w rękaw itp... Ech...życzę Ci z całego serducha, żebyś znalazła tą drugą połówkę:Całus:
Cafe u mnie też syf, nic noego:lol:
Powiedz mi ciotka co z Dziwnowem? Jedziecie?

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy Wam pisałam, ale Stachu od jakiegoś czasu ma straszne problemy z ubieraniem spodni z rozporkiem, uparł się nagle i nie ma bata. Spodnie, w których łąził całą zime nagle sa be, chce łazić tylko w dresach. Jaką jazdę mieliśmy w święta, żeby założył dżinsy:Szok: Pokupiłąm mu spodnie takie materiałowe na gumie, wczoraj miał niebieskie, dzisiaj uszykowałam mu identyczne zielone i taaaakaaa jaaaazdaaaa od rana, że on ich nie założy, że sa głupie, że zaraz je podrze. Mówie Wam, no wymiękam. W końcu nie wytrzymałam, stanęłam nad nim z pachem i powiedziałam, że jak ich nie założy to go w gaciach zawlokę do p-kola:Histeria:

Odnośnik do komentarza

hej
Dzizasss, jest coraz gorzej z Alki brzuchem :((( Prawie w ogole nie spi, bo bol ja budzi. masakra!
Masuje, nosze, tule, ale to pomaga tylko na chwile. Teraz znowu jeczy :(

Za to wczoraj sympatycznie, bo wpadli znajomi. Michał przeszczesliwy, bo mial 2 kolezanki. Z pokoju ani razu nie wyszli przez 2 h :lup: Ani my nie zagladalismy, bo super sie bawili.

Co do Dziwnowa to my chyba popytamy tez o Rybitwe, bo ten Admirał to troszke za drogi :( A jednak chcemy na 10 dni jechac.

Cafe Wy poki co to jak pisalas nie jestescie zdecydowani co do wyjazdu?
Zdrowka dla chlopcow!
Tobie juz przeszly rewolucje?

Andzia zdrowka dla Marysi! Moze tylko zaschlo jej w gardle i stad ten kaszel.
hehehe, ale mialas akcje ze Stasiem. Ma chlopak charakterek!

Mei i ja tulam Ciebie mocno. Nie wyobrazam sobie nawet jak musi byc Ci ciezko samej. Ale jestes tak zajebista dziewczyna, ze w koncu spotkasz jakiegos szczesciarza, ktory bedzie na Ciebie zaslugiwal.

Co do zachowania Michała to on wygadany jest przy nas, a tak to w ogole sie nie odzywa :)

Odnośnik do komentarza

Magda współczuje, strasznie współczuje:Całus:
A może spróbuj jej coś dawać, u nas w końcu pomógł Sab Simplex, a laski też się tak z tymi brzucholami męczyły.
Fajny dzień wczoraj mieliście, a mówiłaś, że Michał stroni od dzieci, a tu prosze jaki chłopak towarzyski::):

Co do Dziwnowa, to dam Ci jeszcze znać, bo dzisiaj nawet nie miałam kiedy pogadać z Kubą, my na pewno Admirał, bo przy naszej liczebności musi być apartament:Oczko:, tylko jeszcze nie wiem czy 10 dni czy mniej. No i fajnie by było, jak dało by rade bez kolacji, wtedy juz jakis grosz by odpadł:)

Odnośnik do komentarza

Andzia przed chwila byla polozna i mowila, ze wlasnie po zelazie teraz moze byc gorzej. Poczekam jeszcze kilka dni, jak to sie nie unormuje to w sobote P. kupi w Niemczech SabSimplex.
Ja dzisiaij wypije herbatke koperkowa, moze choc troche pomoze.
JA po zelazie tez mam takie akcje pomimo, ze na ulotce jest, ze nie ma zadnych skutkow ubocznych :(

Co do Dziwnowa to przede wszystkim daj znac na ile dni, bo jak bede wiedziec to juz dzisiaj zarezerwuje.

Odnośnik do komentarza

magda_79
andzia
Magda no nie mogę, to drugie zdjęcie jest giga!!! Jak profesjonalista, hehe::):

hehe. on uwielbia wystepy. Byleby ktos tylko chcial go wysluchac. w sobote bylo 3 kolegow P. i wyspiewal przed nimi wszystko co potrafi. Nwet nie musieli go prosic :lup:

::):::):::):::):::):::):
Czyli wcale nie jest nieśmiały, po prostu zdecydowanie woli dorosłych::):

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...