Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

U nas też piękna pogoda:)
Byłyśmy dziś w kościółku, a na reszte dnia planów nie mamy :(
Amelka dalej chyrla, w nocy ją zrywa okropny, duszący kaszel...zastanawiam się czy jej jutro jeszcze nie zostawić w domu..

Cafe a jak Olek?
a z tymi kozakami to już wiem o co chodzi :Oczko:

Veronica super że G. już w domu!
chyba już jesień daje sie we znaki, bo ja też szybko padam, ostatnio myslałam że Mjm nie obejrze tak mnie zmuliło :Szok:

Kasioleq bardzo się ciesze że kolacja udana...ahh powtarzam się, ale zazdroszcze, bo masz towarzystwo, pewnie dziś też na spacerek idzieci z dziećmi, coo?:)

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Hej!

Kasia fajnie, ze randka udana i motyle widze w brzuchu :Oczko: Super. Pewnie teraz ciężko tobie jest w cokolwiek angażowac się ale może za jakiś czas będzie warto.

Justynka i u nas ciepło jak w lipcu. Za to słyszalam, że już w listopadzie ma być snieg i jesieni nie będzie wcale. Ciekawe ile w tym jest prawdy.....

Cafe jak był ciepły to był ok, ale na drugi dzień to tak, jak piszesz twardy zrobił się i lekko zakalcowaty:Zakręcony:

Odnośnik do komentarza

hej kobitki

anielinkazdrowka dla amelki
jesli ja tak meczy,to moze lepiej zeby zostala jeszcze w domu

verciafajne plany na ten tydzien
na wesele idziecie z marcelem?
i trzymam kciuki za cwiczenia

a my dzien zaczelismy od lekarza:Zły:
bo julek zaczal ten kaszlec
na szczescie osluchowo w porzadku ale to pierwszy kaszel od szpitala i bardzo sie zdenerwowalam,robimy inhalacje i czekamy
mam nadzieje,ze nic sie nie rozwinie

olek juz dobrze,jutro idzie do przedszola
moi rodzice zabrali go dzisiaj na caly dzien
a ja latam na szmacie
lazienke wyczyscialam na blysk,kuchnie tez
w tygodniu nie mam mowy o takich porzadkach,chyba,ze wieczorami ale nie mamw tedy ani ochoty ani weny

Odnośnik do komentarza

Cafe oby Julkowi szybko przeszło...pewnie załapał od Olka.....fajnie ze spacerkiem :yes: a porządkami nie ma co się przejmowac, nie zając ,nie uciekną......::D:

Andzia jak remont? Juz pewnie wszystko pomalowane......

Gosia jak Kuba?

My jesteśmy po obiedzie, G. ma gościa, kumpla......ja zaraz szykuję się do mamy i na zakupy....po obiedzie spałam 2 godziny...no masakra z tym zmęczeniem, a nic wielkiego nie robię i ciągle śpię na stojąco...wkurza mnie to:Wściekły: Obgadalismy temat z G. i jak tylko będzie chwila to jedziemy razem do ikei po łózko dla młodego i kilka pierdół...nie mogę się doczekać :yipi:

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry!

Wycieczka nam się udała, chociaż dzieciaki ciągle się lały więc na 2 minuty nie można było chłopaków spuścić z oczu:Oczko: Byliśmy standardowo w zoo, zahaczyliśmy o Pergolę, rynek więc się ie nudziliśmy. Wieczorkiem wam pofoczę a co:Oczko:
Dzisiaj za to już siedzę w pracy i bardzo dziwnie się tu czuję po takiej długiej przerwie:Szok: Z tego wszystkiego zapomniałam wziąć sobie śniadania:Rozgniewany: Babcia odprowadziła młodego do p-kola i oczywiście lament, że on nie chce:Płacz: No cóż... Musi się w końcu chłopak przełamać!

Cafe zdrówka dla Julka! Oby Czarek nic nie podłapał...

Andzia remont skończony? Pewnie urobiona jesteś, co? Stachu dzisiaj poszedł do przedszkola?

Vercia ale fajnie z tym łóżeczkiem:yes: Macie coś konkretnego na oku?
Znam to uczucie zmęczenia... Okropność tym bardziej właśnie, że niby człowiek nie ma po czym być zmęczony::(:

Magda jestem dobrej myśli... Oby jak najszybciej do wieczora:Całus:

Anielinka zdrówka dla Amelki! Kurde znowu ciężko jej będzie po przerwie wrócić do przedszkola:/

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

i ja witam

meiciesze sie,ze wyjazd udany
i pogode mieliscie super,co?
a powrot do prac po dluzszej przerwie to nic fajnego
ale jutro juz sie przyzwyczaisz:Oczko:

a ja od ranca wysprzatalam bo chlopcy grzeczni
wrzucilam ich do lozeczek i pomylam podlogi

olas w przedszkolu
bez placzu czy marudzenia,mimo,ze w sumie 4 dni mial przerwy

aaaa i wczoraj rozmawialam z lekarka i powiedziala,ze kaszel moze miec nawet 2 miesiace:Histeria:
wazne zeby osluchowo byl czysty
czyli wychodzi na to,ze trzeba co pare dni jezdzic osluchiwac:Histeria:

co z tego jak K mowil,ze juz na korytarzu slyszal jeden kaszel
wiekszosc ciekakow chyrla

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny

cafe to dobrze ze osłuchowo dobrze...

magda kciukasy zacisniete, bedzie wszystko dobrze...

andzia czekamy na ciebie...

anielinka ja tez jeszcze olka dzisiaj nie pusciłam do przedszkola ale juz jutro pójdzie idziemy sie osluchac i zadecyduje lekarka czy juz mozna go puscic...za to mnie drapie w gardle od 3 dni i cos mysle ze i mnie cos wezmie ale ja sie tak łatwo nie dam....ani mysle isc na l4

mei a to gdzie byliscie????bo ja nie w temacie...

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

hej
zagladalam, ale nie mialam weny na pisanie. Stres koszmarny :(
Michu juz w p-kolu, zadowolony :) P. ma na 14, wiec tylko odwiozl Michała i wrocil. JEdnak nie pomaga mi w zaden sposob :(
Dobrze, ze Wam moge sie wygadac.

Weekend udany. W sobote bylam z mlodym u rodzicow, potem dojechal P., a wczoraj pojechalismy do takiego gospodarstwa agrotustycznego. Troche zwierzat domowych, ogormny teren, place zabaw itp. A otem zajechalismy do tesciow - bylo bardzo sympatycznie. Mlody zachwycony, bo tata w domu.

Jak mi sie uda to wrzuce fotki, ostatnio nie moglam.

Odnośnik do komentarza

Mei super, ze wyjazd udany! Czekamy na fotki! Biedny Filip z tym p-kolem, ale w koncu musi sie przelamac.
Oj wiem jak bola pierwsze dni w pracy po przerwie, ale 2-3 dni i bedzie ok :)

Andzia obiecalas dzisiaj ponadrabiac i pisac, pisac, pisac ...

Justynka zdrowka dla Was!

Cafe jak Julek?
Fajnie, ze Olek bez problemow poszedl do p-kola. U nas dzieciaki tez z kaszlem, ale mi lekarz tez mowil, ze taki kaszel moze sie bardzo dlugo utrzymywac.

Anielinka jak Amelka? Zostala jeszcze dzisiaj w domu?

Vercia u Was jak zwykle szalone tempo :) IDe zaraz na bok poczytac!

Odnośnik do komentarza

Witam ::):

My dzisiaj od 6 na nogach...kumpela zawiadomiła mnie rano o 5 :lup:, ze mam się szykowac,. bo jedziemy na szpery i do kawiarni ukulturalniać się :lol: Młody już 6:30 był w przedszkolu, a ja na plotach, kawach itp. Fajnie czasami się wyrwac i zapomnieć na kilka godzin, ze jest się kurolą domową :Oczko: W sumie warto, bo kupilam super buty za 20 zł, do tego nowiuteńkie:yipi: I 2 kiecki na wesele. Jestem mega zadowolona.:yipi: Mlody oczywiście cały happy, ze dzisiaj przedszkole już. Zaklepalam własnie obiad, a G. kosi ogródek. W tym tyg. może nigdzie nie pojedzie.....

Cafe najważniejsze, ze osłuchowo czysty ale wiem, jak to jest...masa wątpliwości czy to się rozwija czy tak ma być. Super, ze chłopcy grzeczni:brawo:

Magda jeszcze trochę sie pomęczysz i wieczorem będziesz spokojniejsza, choć pewnie twój stan jeszcze potęguje stres, co nie?:Całus: P. pewnie nie rozumie, jak większość facetów, oni są jednak z Marsa (Marsjaninie) :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Witam ::):

My dzisiaj od 6 na nogach...kumpela zawiadomiła mnie rano o 5 :lup:, ze mam się szykowac,. bo jedziemy na szpery i do kawiarni ukulturalniać się :lol: Młody już 6:30 był w przedszkolu, a ja na plotach, kawach itp. Fajnie czasami się wyrwac i zapomnieć na kilka godzin, ze jest się kurolą domową :Oczko: W sumie warto, bo kupilam super buty za 20 zł, do tego nowiuteńkie:yipi: I 2 kiecki na wesele. Jestem mega zadowolona.:yipi: Mlody oczywiście cały happy, ze dzisiaj przedszkole już. Zaklepalam własnie obiad, a G. kosi ogródek. W tym tyg. może nigdzie nie pojedzie.....

Cafe najważniejsze, ze osłuchowo czysty ale wiem, jak to jest...masa wątpliwości czy to się rozwija czy tak ma być. Super, ze chłopcy grzeczni:brawo:

Magda jeszcze trochę sie pomęczysz i wieczorem będziesz spokojniejsza, choć pewnie twój stan jeszcze potęguje stres, co nie?:Całus: P. pewnie nie rozumie, jak większość facetów, oni są jednak z Marsa (Marsjaninie) :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Cafe no pogoda boska:yes: Już się wciągnęłam w pracę. Dzisiaj poniedziałek więc co chwilę coś.
Co do przyprowadzania chorych dzieci to to się chyba nigdy nie zmieni... Tak samo u nas i pewnie wszędzie... Wkurza to strasznie bo jak się trafi mniej odporne dziecko (jak Filip w żłobku) to chore non stop!

Justynka pojechałam odwiedzić koleżankę do Wrocławia... Co prawda nie miałyśmy okazji wyskoczyć gdzieś same wieczorkiem bo nie było komu zostawić dzieciaków ale i tak było fajnie:Oczko:
Zdrówka dla Ciebie!

Magda jak już Michał zadowolony i uśmiechnięty to pewnie kupowy problemos też niedługo pójdzie w niepamięć. Współczuję Ci tych stresów i strachu... Ja cały czas jestem dobrej myśli:Całus:

Vercia rewelka z zakupami:yes: No i z pomysłem koleżanki na ukulturalnienie (u nas chodzimy się "odchamić":D)

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
ja tylko melduje, że zyje, ale nadal nie mam czasu popisac. Remont trwa i końca nie widac, farba na dwa razy nie pokryła, trzeba malowac 3-ci raz, ale farba będzie dopiero jutro i takie inne hocki klocki. A my żyjemy w takim burdlu, że hoho.
W sobote z rana podjęliśmy szybką decyzję i żeby w tym burdlu nie siedzieć pojewchaliśmy na cały dzień do Wrocławia do Zoo. Super:)

Obiecuje, że jak się ogarnę to będe pisac, ale póki co nawet dojście do kompa mocno utrudnione...

Magda mooocno trzymam kciuki za wizyte, jak możesz to napisz mi po smska, bo nie wiem czy dam rade wejsc na kompa

Sciskam Was wszystkie mocno:Całus:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...