Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Cafe sił kochana jeszcze raz - trzymam kciuki żeby już tylko lepiej było:kiss: łap sen jak tylko możesz żebyś miała siłę...

jeśli chodzi o mnie to mam endometriozę i w związku z tym muszę usunąć torbiel z jajnika (ma już 5 cm średnicy i co miesiąc się powiększa). Dodatkowo jeszcze inne sprawy z "zawieszeniem" się przyplątały i nie wiem jak to się w rezultacie skończy. Jak dam radę to na priv popisze więcej na ten temat.
Dzieciaki w porządku. Iza zaczęła wreszcie mówić i można się w końcu z nią dogadać;) ale straszny z niej nerwus... chodzimy 2 razy w tygodniu na zajęcia do klubiku przedszkolnego - bardzo jej się podoba.
A Janek jak to nastolatek- raz lepiej raz gorzej ale jakoś dajemy radę;)

http://lilypie.com/pic/090107/ajmb.jpghttp://by.lilypie.com/7tmSp1/.png

http://lilypie.com/pic/090107/HBh0.jpghttp://by.lilypie.com/smghp1/.png

Odnośnik do komentarza

Zołzy w końcu w łóżkach:)
Ja chyba tez się wcześniej położę z jakąś dobrą książką...tylko nie wiem czy takowa znajdę:)

Beata nic dziwnego, że panikujesz, to normalne. Dużo pozytywnych fluidków przesyłam, trzymaj się jakoś. A kiedy ta operacja?

Cafe :Całus: Dobrze, że jest K. Wiem, że w szpitalu można ześwirować, dostałaś już jakieś łóżko, czy nadal na krześle?
Niezmiennie zdrówka dla Twoich bąbelków

Odnośnik do komentarza

beata jeszcze raz sil:Całus:

K wlasnie pojechal do domu-niech wypocznie
befdzie wczesnie rano,no chyba,ze cos zacznie sie dziac

a ja mam jutro na cala nocke jechac ale nie dam rady,zobaczymy

najgorsze,ze jak jestem sama,to nie potrafie oka zmruzyc na sekunde!tak sie o nich boje,do kibla nawet nie wychodze!
no ale jednak jak K pospi w domu to bardziej wypocznie,niz tutaj kuzwa na podlodze!

Odnośnik do komentarza

cafe82
panie pielegniarki niby nie najgorsze ale tylko cos przyniosa i tyle je widzial niestety
nawet kuzwa nie zapytaja czy nie chce mi sie siku!
zycie

okropne to wszystko , żeby matka w szpitalu nie miała gdzie się położyć i żeby personel był taki obojętny - jak to określiłaś Cafe - życie. Nie ma na to wszystko słów...
Cafe a powiedz mi kochana co to wogóle jest - jakiś wirus czy co?? przepraszam ale nie doczytałam pewnie...
:zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

http://lilypie.com/pic/090107/ajmb.jpghttp://by.lilypie.com/7tmSp1/.png

http://lilypie.com/pic/090107/HBh0.jpghttp://by.lilypie.com/smghp1/.png

Odnośnik do komentarza

Cafe kochana siiiiił!!!!
To naprawdę dobry pomysł, żebyś pojechała do domu pospać, musisz mieć dużo sił na to wszystko, a na krześle długo nie pociągniesz:Całus:

Co do personelu i lekarzy to temat rzeka.
Pamiętam jak lezałam z dziewczynami na zapalenie płuc to były wyznaczone godziny o których jest robione mleko. I była 5 a później 9. A one budziły się o 6.30-7 i czasem nie mogłam się doprosić o dwie butelki mleka o tej godzinie(ostatnie piły wieczorem) tylko kazały czekać do 9-tej. I rozumiałabym, gdyby w t6ym czasie były zajęte, ale one siedziały i piły kawkę. Pamiętam, że ryczałam jak bóbr i miałam ochotę im wszystkim po pysku natrzaskać, a trzeba było udawać miłą, bo przecież za kilka godzin znowu pójdę prosić się o to mleko. I tak w kółko. Porażka::(:
Jeszcze raz kochana sił i zdrówka

Odnośnik do komentarza

Cafe sił kochana :Całus: jeżeli będziesz miała taką mozliwość to prześpij się troche, wiem że pewnie cięzko oko zmrużyć w takiej sytuacji, ale musisz nabrać trochę sił....
a powiedz co mówią(o ile wogóle coś mówią) lekarze? ile takie coś jeszcze potrwa? jak wogóle chłopcy sie czują?

A personel medyczny to to niestety tak jak Andzia napisała- temat rzeka :Histeria:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

lekarze mowia,ze to prawdopodobnie zapalenie pluc
prawdopodobnie,bo nie maja pewnosci czy pluc,czy oskrzeli czy oskrzelikow
ale leczenie w kazdym przypadku jest takie samo
no i chlopcy sa tak oslabieni,ze niestetty musza byc wspomagani tlenem,bo seturacja im skacze

andzia i tutaj sa problemy z mlekiem wiec wzielam swoje i niech mnie pocaluja w dupe
i tak jak jestem sama to nie wychodze z pokoju,bo sie po prostu boje wiec po zadne mleko chodzic nie bede
a poza tym chlopcu ciumkaja po 30ml co chwile - wiec robie kiedy chca jesc,proste!
i tak jak mowisz trzeba byc milym,bo nie wiem ile tu jeszcze pobedziemy a troche na bank
ale nie daje sie,bo sa sytuacje,ze naprawde przesadzaja

Odnośnik do komentarza

Boże Cafe jak straszniemi przykro , zemusicie to wyszystko przechodzić .. jak przeczytałam o tej akcji Z Julem to normalnie krew mnie zalała !!! jezu dobrze ,ze intuicja Cie nie zawiodła i w pore zareagowałas bo bóg jened wie ka to by sie mogło skonczyc ... jakis koszmar poprostu ... mam nadzieję , ze teraz bedą bardziej sie Wami interesowac choćiaz by pod względem zdrowia chłopców , bo tak jak piszesz , ze zero pomocy itd.. to az niedobrze sie robi ... a lekarze słusznie mówią ,ześ dzielna mamuska , my to wiemy i nie raz to mówiłysmy moze uwierzysz panom doktorom bo nam coś nie chciałas :PP a tak powaznie to zdówka dla chłopców , zeby juz wszystko było dobrze i zebyście juz niedługo wrócili do domu cali i zdrowi a dla Was duzo sił bo nic taknie wykancza jak chhoroba dziecka ... jeny jakmi jest strasznie Was żal i wkurza mnietak niemoc ze nawet nie ma Wam jak pomóc :(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21790.png

Odnośnik do komentarza

ja znów nieststy zanieogłam ...nosz kuź**wa w tak krótkim czasie juz 3 raz ... normalnie lezałam jak warzywo ..wczorej jeszcze pobiegłam do pracy bo juz kasy 0 a do 1 -go jeszcze chwila ... dziś tez bez szału ale o niebo lepiej , najgorsze , ze od tej środy praktycznie nic nie jadam i słaba jestem strasznie.... banie mam jak sklep i macie racje ten styczeń to jakiś mega po c**j* , a ja głupia wierzyłam , ze ten rok bedzie lepszy ... ale z emnie naiwniak ...
przepraszam , ze nie odpisze ale nie pamietam nic ...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21790.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie baby:)
No to zaczęły się ferie:)))) hehe i alleluje bo ja cały styczeń bardziej lub mniej chora... przez ostatni tydzień to już ledwo do pracy chodziłam i dzisiaj leżę...nigdzie nie wychodzę, nie jadę... odpoczywam... Jak do poniedziałku nie będzie mi lepiej to idę do lekarza... a potem jedziemy do teściów... ehhh z jednej strony dobrze, że nie przesiedzimy całych ferii w domu, a z drugiej strony nie chce mi się nigdzie jechać:/ bo niby mi się małym trochę zajmą ale ja tam ani nie odpocznę ani się nie wyśpię... no ale nie narzekam już:/
Anouk zdrówka dla Ciebie!!! Widzę, że ty też chora cały czas:/ Faktycznie ten styczeń jakiś popierniczony:/
Cafe ja cały czas o was myślę i mam nadzieję, że niedługo to wszystko będzie złym wspomnieniem:36_3_15: ehhhh a o służbie zdrowia się nie wypowiadam:kiepsko:
Justynka Julek śliczny!!! Mam nadzieję, że już niedługo będziecie w domku:)

Odnośnik do komentarza

Anouk zdrówka!!! U mnei te z z odpornością kiepsko, drugi raz w tym miesiącu przeziębiona, nie wiem co jest, bo nigdy tak nie miałam. Dziaciakom kupuje owoce, warzywka, jogurciki itp.a sama wcinam byle gówna:lup:

Gosia zdrówka i duuużo odpoczynku w te ferie. Jest szansa, że będziesz częściej zaglądać?

Cafe:Całus:
Najgorsze jest to, że oni bardzo się cieszą, że matki zostają na oddziale 24 h na dobę, bo odwalają za nich połowę roboty, ale godziwych warunków nie potrafią zapewnić. Brak słów::(:
Trzymaj się kochana dzielna mamo i jak masz okazję to jedź do domu pospać kilka godzin.

Odnośnik do komentarza

Witam!
Wlasnie wrocilam od fryzjera. Pierwszy raz od dawna jestem zadowolona. I z koloru i z ciecia :)
Wczoraj tylko zajrzalam wieczorem, zeby zobaczyc jak chlopcy i nawet nie mialam sily nic napisac. Przed 22 po prostuy odlecialam, P. mowil, ze cos mnie pytal, a ja nie mialam sily odpowiedziec. Nie wiem skad takie oslabienie.
Wczoraj znowu na hali wyladowalismy, glownie dla mlodego, bo on tam sie wybiega za cale dzien :)
Przynajmniej potem obiad tak wcina, ze az milo popatrzec.
A dzisiaj u mojej mamy, P. na meczu, mlody teraz zasnal. Zaraz obiad i znowu kg wiecej wroce do domu :(

Odnośnik do komentarza

Gosia odpoczywaj odpoczywaj nalezy Ci sie pracusiu :) no i zdrówka tez zycze , o lekarzu toi ja pomysle a jak nie to napewno zrobie jekies badania :)
Kasiolek jak tam ?
Andzia no i ja własnie nigdy tak nie miałam , i do tego własniejemy duzo i czosnku i cebuli i kapuchy kiszonej a co rusz mnie coś łamie i to tak z grubej rury ...
Madzia to super , ze ruszyło z Miśka apatytem , oby tak dalej :) a osłabienie hmm,.. chyba jakas nowa choroba narodowa .. sił :))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21790.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...