"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[alexwiec]

ja do KAROLI odnosnie laktatoraale chyba juz mi ucieklas do tej apteki...ja polecam elektryczny,reka cie nie boli od ciaglego pompowania-zreszta to zalezy od ilosci pokarmu-ja z jednego cycka potrafilam jak maly spal sciagnac nawet 200ml-smiali sie ze gromadke bem wykarmila:) wiec jakbym miala recznie to bym padla.Ja mam FIRMY MEDELA I bedzie sluzyl juz 4 razbo moja siostra tez go uzywala przy 2 dzieci:).Ma on regulacjesily ssania i na prawde byl ekstra-mozna bylo nawet przysnac jak sie pokarm sciagal;) ja pamietam ze przy recznym dziewczyny sie meczyly-ale to nie ma reguly

[alexwiec]

mecze sie z tym zelazem biore biofer i chyba mi nie dobrze po tym...dzis znowu nie wzielam-obrzydza mnie:(-przez to co kolwiek biorevdo ust wywoluje we mnie wstret-a z picia wchodzi mi tylko vitao zielona...

[gosiammm]

Melduje się w dwupaku oczywiści:) ale ja chce już rodzić... sprzątam mieszkania i czekam aż mi pralke podłączą żeby w końcu pranie zrobić... Normalnie masakra... musze pozostałe rzeczy do szpitala pokupić i spakować torbę bo zaczynam żyć w stresie...
Niewyspałam się dziś jakoś... ehhh kobietki coraz ciężej.
Jutro jade do poradni i mam nadzieje że tym razem będą numerki do usg i się dowiem ile moja dzidzia waży...

[anet]

Kochane, już do Was wróciłam:)
miałam problem z Internetem ale już wszystko załatwione.
My nadal w 2-packu ale czuję że już nie długo...
Wczoraj odstawiłam tabletki i w zasadzie samopoczucie dobre.
Wczoraj wybraliśmy się z K do szpitala - do znajomej która urodziła. Mają córeczkę i mówili że taka duża 3400 i 56 cm a jak ją zobaczyłam to oniemiałam że to taki okruszek. Nawet zdobyłam sie na odwagę żeby ją wziąć na ręce - ale to się chyba nie spodobało mojej niusi bo w drodze powrotnej do domu dała mi nieżle popalić i nie wiedziałam jaki wybrać kierunek - do domu czy do szpitala:) ale przeszło...

[anet]

A dzisiaj odebraliśmy wózek

[Prosiaczek]

ja miałam dzisiaj ciężką noc :( Mała już nie tylko kopie ale się rozpycha (pewnie jej tam strasznie ciasno). Co do pokarmu to ja śpię na golaska (ostatnie chwile) więc najczęściej moczę męża. Ostatnio jednak spałam u teściowej i rano byłam prawdziwą miss mokrego podkoszulka (albo jak kto woli rozlanego mleka ;). W nocy za każdym razem jak wstaję na siusiu to uciskam sobie brodawki, zeby trochę go popuścić (inaczej nie wytrzymałabym z bólu)

Chyba sobie zmienię suwaczek na 12 września bo Zośka tylko niepotrzebnie namieszała lekarzowi w głowie (ostatnio wspomniał o wcześniejszym terminie)a na świat przyjdzie kiedy jej się będzie chciało.

[magda_79]

Witam mamusie kochane!
Mam laptopa i przed chwila podlaczylam neta. Hhiihihih! Pelnia szczescia! Juz nie bede odcieta od swiata!

Veronica ... to prawda, ja tez mam termin na 27.09. Ale tak ostatnio pomyslalam, ze urodze sobie 12.09. hahahahha! Zartuje,ale i tak szkoda, ze nie moge sobie zaplanowac. A Ty jak sie czujesz?

Ja ogolnie to czuje sie ok, niby powinnam lezec, bo mialam jakies dziwne bole, ale odpukac od tygodnia nic sie nie dzieje, wiec biegam jak zwykle.
Dzisiaj bylam w pracy na kawce i z checia bym tam zostala nawet caly dzien, nawet pracowac mi sie zachcialo. To pewnie jakies chwilowe zacmienie umyslu

Ciekawa jestem jak tam Cafe i Andzia!!!

Ale mi rzucilyscie teraz temat laktatora, mialam nie kupowac, ale teraz juz zwatpilam. Hmmmmm, nie wiem sama. Jedne mamy radza, zeby kupic, inne, ze nie ....

Buziaki!

[Gość karola1803]

Jestem:)
alexwiec kupiłam laktator:) ale kupie drugi jak tak radzisz zobaczymy ktory sie lepiej sprawdzi:P
Niestety pidzamki z usztywnianymi miseczkami nie znalazlam alekupilam sportowy stanik moze w tym jakos dam rade..
prosiaczek ja tez "wyciskam" ale to nie daje zbyt wiele tylko poplamione sciany w lazience:)
kurde ale duchota na dworze masakra nie ma czym oddychac brrr nie lubie takiej pogody:*:*:*

Takie jeszcze dwa pytania mam (wiem ze mecze ale strasznie jestem ciekawa i niedoswiadczona {w koncu to moje pierwsze dziecko hehe}) no wiec do rzeczy
*czy jest jakas regula z tym pokarmem tzn czy jak teraz mam duzo to oznacza ze po porodzie tez bede miec??
*termin wg okresu mam na 20 wrzesnia a wg usg na 4 wrzesnia i co ja mam myslec bo nie wiem:(:(

[anielinka]

karola ja tez mam termin wg OM na 4 pazdziernika a według usg na 29 wrzesnia, albo i wcześniej, więc sama niewiem tez co myślec, chyba czas pokaże...
A co do tego pokarmu co wam tak leci, to ja tego nie mam, ani kropelki, a tak miala moja znajoma, ze 3 miesiące przed jej lecial, a jak sie dziecko urodzilo, to zaraz jej zanikło- ale niewiem czy to reguła, czy zależy to od czegoś innego.

[anielinka]

anet

A dzisiaj odebraliśmy wózek

Anet jaki wózio kupiliście, bo ja mam mętlik w głowie co do wózków...

[anet]

Kochana - ja od początku byłam zdecydowana na "normalny" wózek, tzn zależało mi na dużych, pompowanych 4 kołach, stabilnym stelażu, dużej budzie - żeby służyła zimą i żeby dziecko się w nią mieściło no i wybraliśmy taki firmy tutek - musieli nam robić na zamówienie bo wybraliśmy sobie takie kolory których już nie produkują:)

Bardzo mi sie podoba i wygląda porządnie:)

[Prosiaczek]

Karolaja już nie wiem, na kiedy mam termin, bo początkowo lekarz wyznaczył na 12 września, w lipcu wg usg wyszło że do końca sierpnia mała będzie z nami (dlatego łóżeczko już mam od dawna złożone i torby spakowane) a ostatnio znowu na wrzesień. Ja jednak przeczuwam, że to będzie wrzesień, bo test ciążowy robiłam sobie na samym początku (ok. 2-3 tygodnia) i jak poszłam wtedy do lekarza to jeszcze nie widział ciąży bo byłą za mała- czyli datę poczęcia mogę określić niemalże z dokładnością do tygodnia. Nie wspomnę o tym, że dzidziuś i tak zrobi po swojemu ;)

Byłam dzisiaj w supermarkecie i się wkurzyłam. Kolejki do kas kilometrowe, podchodzę więc do kasy dla ciężarówek a tam wszyscy kolejkowicze na mnie z pyskiem wyskoczyli! Powiedziałam im, że przykro mi, że są takimi chamami ale za swoją ciążę przepraszać nie będę bo to dla mnie największe szczęście a z kolejki nie wyjdę, bo jestem wielka i mi ciężko! Przede mną stało ciężarne małżeństwo i strasznie się śmiali (oczywiście przyznali mi rację). Po chwili podeszłą kolejna ciężarówka i we trzy zaczęłyśmy się śmiać. Liczyłyśmy na to, ze podejdzie jeszcze kilka i da popalić tym pseudo wrażliwcom! Wcześniej jeszcze się tym przejmowałam ale teraz, przez ostatnie tygodnie mam zamiar szaleć z udogodnieniami do woli!

Idę robić obiadek bo mężuś niedługo wraca ;) Trzymajcie się cieplutko ;)

[kasioleqq]

Magda fajnie, że jestes;)

Prosiaczek ja też zawsze się wciskam do kasy pierwszenstwa, kiedys weszłam przed taką babą pijaną zresztą i ona na mnie też z pyskiem, tak mnie wkurzyła, że mój R.musiał pilnować cobym jej nie przywaliła, bo takie pijaczyny to potrafią nawyzywać a ja jestem strasznie nerwowa kobita więc miałam ochotę jej palnąć, ale obyło się;) na całe szczęście dla niej bo była malutka chudziutka ja przy niej to jak mamut

[gosiammm]

Kochane a mimleko nic a nic nie leci... ciekawe co to będzie z tym karmieniem.... Jaka ja się niecierpliwa robie na koniec ciązy...
Ciekawe jak tam Andzia... czuje że odjechała bo ostatnio meldowała się regularnie:) no i cafe.... kobiety wracać!!;)

[Gość karola1803]

nie wiem czemu ale mi sie wydaje ze wczesniej urodze takie jakies przeczucie ale poczekamy zobaczymy:)

ja tez mam juz kolysko-lózeczko zlozone zeby sie wietrzylo bo strasznie nowoscia wali:) torby tez spakowalam juz jakies 2 tygodnie temu:):) tyle ze ciuszki dla malucha jeszcze luzem sa ale osobno odlozone zeby czasem w tej torbie nie siedzialy za dlugo
wózek tez normalny kupilam za 900 zl stwierdzilam ze ladowanie trzech czy czterech tysiecy na wozek to lekka przesada:)

Ja mialam przypadek ciekawy w osrodku zdrowia nie wiem jak u was dzioewczyny ale u mnie panuje zasada ze trzy osoby wchodza a pozniej kobieta w ciazy no i oczywiscie ile sie nasluchalam od tych starych bab ze przedtem tak nie bylo i wogole ze sie mlodym w glowach poprzewracalom, jedna z babek twardo twierdzila ze w 9 m-cu ciazy cement w 10kg workach nosila:):)(nie wiem jakim cudem chyba na plecach) "a teraz wszystkie te mlode w ciazy takie zmeczone" hehe..

nic sie nie poradzi na ludzi ktorzy albo nie pamietaja jak to sie bylo w ciazy albo wogole nie byly (to sie tyczy mezczyzn) a co do tego wlasnie siedze raz w tramwaju na pierwszym siedzeniu a jakis facet kolo 50 stoii nade mna i chrząka wkurzalam sie strasznie ale nic nie powiedzialam bo sil nie mialam:)

ale sie rozpisalam:):)

buziaki dla was kochane

[ROSE666]

ja tez mam termin wg usg na 20.09 a wg okresu na 27.09 ale wsyztsko się okaże każdy lekarz m ówi, że albo 2 tyg przed terminem albo 2 po więc to chyba nie od kalendarza będzie zależało...
wszystko okaże się w praniu... gosdiamm nie przejmuj się ja też jestem nerwowa wszystko mnie wkurza i często ryczę... ale jeszcze trochę damy radę!!
Andzia.. hmmm.,. czyżby się rozsypała??? jeśli do jutra się nie odezwie to napewno jest już po...

[ROSE666]

co do pokarmu to bez obaw rozm,awiałam z położną i mówiła, że to nie znaczy, że jak amsz teraz to później nie będzie... podobno normalnie nawet siara będzie leciała i pokarm tez będzie a co do zaniku to m ówiła, że to od mamy zależy jakie będzie miała nastawienie do karmienia bo jeśli ktoś chce karmić to będzie.. więc głowa do góry!!
Magda.. ja też czuję się przeważnie dobrze rozwarcia nie mam i szczegóonie nie czuję się źle... nawet brzucha nie mam wysoko i chyba już nie będę miała bpo mój cały poszedł do przodu a nie na boki więc nie wiem nawet czy zauwqżę czy się obniżył bo cały czas wygląda jakby był nisko... jedyne co mnie martwi to to, że mały nadal miednicowo :( zobaczymy co jutro powie lekarz....

[ROSE666]

zmykam poleżeć troszkę ...

[anielinka]

A ja dzwoniłam do mojej lekarki i nic nowego mi nie powiedziala, że to nerwoból uciska na przeponę i że w razie czego jakby coś się działo to na oddzial do szpitala mam jechać. Mam nadzieje ze juz mnie tak jak wczoraj to nie bedzie nigdy bolało.
Trzymajcie się.

[magda_79]

Widze, ze nie tylko mnie dopada obojetnosc ludzi na kazdym kroku. Dzisiaj bylam pobierac krew, kolejka jak cholera jasna, a do tego wszystkie miejsca pozajmowane. Nie zebym miala tam pasc z wysilku, ale jednak ciezko z tym brzucholem, kregoslup boli. Kazdy na mnie spojrzal i szybko glowa w druga strone. Smiac mi sie chcialo. Dopiero jakis starszy Pan ustapil mi miejsca. Chyba tylko Ci najstarsi z klasa potrafia sie tak zachowac :(

Kiedys to chociaz wszedzie karteczki wisialy, ze kobiety w ciazy obslugiwane sa poa kolejnoscia, a teraz nigdzie juz tak nie ma. A szkoda!

Pzdr

[kasioleqq]

no ja termin wg OM mam na 13.09 a z usg na 07.09 ale to sie okaze

vercia z pokarmem jest dokladnie tak jak mowisz jak sie chce to sie karmi a jak nie to pokarm zanika słyszałam już to od wielu doświadczonych kobiet...

gosiammm nic sie nie martw, ja tez jestem okropnie nerwowa i placzliwa, co chwile kłóce sie z mama z Rafałem i ciągle płaczę...;/

magda co do obojętnosci ludzi to powiem Ci, że ja bardzo żadko spotykam sie z tym, żeby ktoś mi nie ustapił miejsca w autobusie czy tramwaju, czesciej tak jak mowisz w przychodni, sklepie czy banku ludzie patrzą jakby kobity ciężarnej nie widzieli i zaraz łby odwracaja w drugą strne, no ale coz ZYCIE!!!...;/

[kasioleqq]

a co do Andzi to faktycznie podejrzana sprawa, ale marti mnie tez Cafe. bo juz tydzien jej nie ma nie???oj słono będzie sie tlmaczyć...

[magda_79]

Kasioleqq masz racje. W autobusie i tramwaju nie ma problemu, ale jest w kazdym innym miejscu. A jak chcesz sie "wepchnac" to od razu taki problem, ze wole juz czesciej postac w kolejce :(

Mnie tez martwi Cafe. Ale pewnie jest juz zw swoim Olusiem i odezwie sie dopiero jak troszke sie ogarnie :)

[kasioleqq]

Magda no ja też w kolejce wolę postać, choc czasem jest strasznie ciezko szczegolnie jak nogi spuchnięte jak balony...a co do Cafe to też prawda pewnie dochodzi do siebie z Olusiem:)

[Prosiaczek]

coraz gorzej się czuję! Strasznie boli mnie w pachwinach (łazić nie mogę a do kibelka trzeba co chwilę) no i dziwnie mnie uciska na pęcherz.
Według lekarza zostały mi jeszcze 2 tygodnie (chyba trzeba w końcu przerobić suwaczek) a ja panikuję, czy ze wszystkim zdążę. Mężuś się wczoraj pytał, czy mi się rzeczy do szpitala w tych torbach nie zepsują, skoro stoją już kilka tygodni;)
Spokojnej nocy i słodkich snów ;)