"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[andzia]

Justynka współczuje jeszcze nocnego picia, u mnie od 2 tygodni bez nocnych pobdek(tfu tfu)
Stachu w p-kolu, a nocy nie kaszlał, dostaje teraz taki lek odpornościowy Ribomunyl i może go w jakiś sposób uchronił przed większą infekcją.

A zołzy mnie dzisiaj tak wkurzaja, ze nie moge

[cafe82]

czesc mei
zdroweczka
a jak mlody?

a co do adwokata...nie mam pojecia...moze jeszcze raz popros ?

[cafe82]

justynka poloz sie poloz...a co

[andzia]

Mei zdrówka!!! Fajną masz pracę
Co do danonków to chodzi głównie o to, że zawierają bardzo dużo cukru, zdrowiej podac np. jogurt naturalny z owocami.

[Mei]

Justynka jak masz okazję to się kładź i odpoczywaj:-) Też bym się położyła i najchętniej poszła spać...

Cafe Filip jeszcze kaszle obrzydliwie, ale już nie gorączkuje. Nie lubię jak on tyle czasu siedzi w domu, bo zaczyna wtedy strasznie marudzić a moja cierpliwość też jest na wyczerpaniu... Ostatnio przecież siedział w domu 2 tyg, w żłobku był tydzień i znowu chory
Kupiłam Filipowi konia na biegunach pod choinkę Mama do mnie dzwoniła, że właśnie przyszedł. Mówi, że tułów ma owinięty w papier a płozy na wierzchu Paczka musi nieźle wyglądać! Dobrze, że Filip nie wie jeszcze o co chodzi

[andzia]

Marudy zasnęły, ale z wielkim plłaczem, nie iwem czy od tego kataru maja taki humor, czy dodatkowo zeby w ataku...
Gorączki nie mają, wiec chyba smigniemy pozniej na spacer.

Mei fajny pomysł z koniem:)
Ja mam po Stasiu, ale one są jeszcze stanowczo za małe na tego konia.
NIech Filipkowi kaszel szybko mija, doskonale wiem co zanczy uziemienie z chorym dzieckiem, moje dziewczyny tez sporo chorowały

[anielinka]

Witajcie...u nas nocka taka średnia, nie dośc że Amelka budziła się raz na mleko, to teraz dwa razy normalnie jak dzidziuś się zachowuje
ja czuje się już lepiej, tylko głowa mnie coś ćmi, chyba zrobie sobie taką słabiutka kawke, bo tak mi się chce...:)
Anouk fajnie że rechabilitacja skończona, czyli oznacza to że będziesz z nami częsciej przesiadywała
Mei zdrówka kochana, a do której dziś w pracy siedzisz? / konik fajna sprawa, my kupiliśmy Amelce na roczek i teraz co chwile chce żeby ją posadzić, a ona na nim sama się buja i galopuje:))
co do jedzenia to u nas jest różnie, zalezy oid tego kiedy w nocy się obudzi, kiedy rano wstanie, no i wdzień to też zależy od drzemki...ale generalnie to mi rośnie jakaś wegetarianka:) mięcha niecierpi:((

[anielinka]

a danonki, monte też czasami daje ale żadko, no ale to co nie może to oczywiście najbardziej smakuje:) a jogurt naturalny z owocami jest bee, jedynie te w słoiczkach...
Andzia ja też się strasznie denerwuje jak Amelka nie chce jeść, poprostu mnie coś trafia...w sobote nie chciała normalnego obiadu zjeść, to otworzyłam słoiczek- którego też nie chciała, no i oczywiście skończyło się mlekim, bo wkońcu czymś musi żyć...

[anielinka]

Cafe szkoda że rozważasz możliwość zamknięcia interesu, no ale cóż tak też i bywa, ale na pocieszenie będziesz miała Olusia, no i może uda się z Baśką, więc nie ma tego złego....:)

[andzia]

No i po spaniu...zaraz mnie coś trafi...nerwa mam dzisiaj, chce odpocząć

[andzia]

Anielinka współczje nocki.
JAk zołzy nie chca obiadu, to nie daje mleka, nie chce, zeby sie do tego przyzwyczaiły, zreszta ile można tego mleka...wiem, ze jak raz czy drugi nie zjedza to nic im nie bedzie, tym bardziej, ze dobrze sobie wyglądają, ale rozumiem newry, mam to samo

[cafe82]

czesc anielinka
moj mlody cos nie moze zasnac
a ja cale przedpoludnie miedzy olkiem a komputerem

[gosiammm]

uffffff...Kuba zasnął... cały czas był uczepiony dom nie albo do P. i płakał.... nie wiem co mu jest Jak mój tata przyjechał to Kuba mocno się do niego przytulił... i wtedy się wyciszył...
Mei zdrówka dla Filipa:)
Andzia ale przeżyliście ze Stasiem... ja staram się Kubie smażonego nie dawać... no teraz od czasu do czasu dostanie... ale jak na razie to piersi bez panierki... żadnych kotletów, ani innego mięcha... Jakiś czas temu byliśmy u kuzyna P. i jak ja widziałam co oni dają swojej córce (miała wtedy 9 miesięcy).... parówy, mięcho (takie konkretne z obiadu, którzy nawet sami stwierdzili, że trochę za twarde) od 3 miesiąca dostaje lizaki... no i inne dziwne rzeczy.... masakra...

[anielinka]

Andzia ja zawsze sobie obiecuje że też nie dam mleka a i tak zawsze dam no a Amelka niestety nie należy do tych co "dobrze wyglądają" więc daje cokolwiek, aby coś jadła...
a mandarynki daje jakoś od zeszłego tygodnia i baaaaaardzo jej smakują, chyba najbardziej ze wszystkich owoców...

[anielinka]

a Amelka jeszcze nie śpi, ale jest już starsznie marudna, wiec pojdziemy na spacer to zasnie...

[cafe82]

a ja daje malemu wszsystkie miecha....kurola rzadko...za to wolowiny,cieleciny,wieprzowiny,krolika,kaczke...ale raczej gotowane
anielinka i my idziemy na spacer,zupka sie grzeje ,zje i pojdziemy

[andzia]

Ja podgrzewam rosół, mam nadzieje, ze zjedza i tez zmykamy na spacer. O 14-tej musimy byc spowrotem, bo przyjezdza koleś od rolety

[andzia]

Jak Stasiu skończył rok to zaczął jeść normalne obiady z nami, a to wiadomo, bardziej przyprawione, czest smażone itp. Teraz anwet jak dla nas gotuje, to staram sie mniej doprawiac i w ogóle uważąc. Ja Was absolutnie nie chciałam straszyc, wiadomo tez, ze u kazdego dziecka inaczej

[Sylwia75]

Witam sie po weekendzie! Nasza nocka tez do bani dzisiaj. Ja chora, kaszlalam pol nocy, Julka kaszle, nie chciala zasnac, jak siedziala z nami w pokoju to ok, jak zanosilismy ja do lozeczka to ryk taki, ze chyba pol ulicy ja slyszalo, zadzialalo dopiero jak wszyscy poszlismy spac ok 21.30 wczoraj, ale i tak co godzine sie budzila z placzem. Nie wiem sama tez co robic, a juz tak ladnie zasypiala i te noce byly calkiem ok. Podobno jak dziecko zaczyna chodzic to przezywa to strasznie i nie moze potem zasnac, sama nie wiem. My mielismy przerwy pomiedzy szczepieniami na pneumo 3 mies, (tutaj sa bezplatne w kalendarzu szczepien) ale po tym ostatnim Julka wlasnie zaczela cos chorowac a zaczelo sie od zapalenia ucha, a te szczepionki podobno na to sa. Dziwne Milego dnia Wam zycze, lece odgruzowac troche kuchnia, bo pewnie Julka zaraz wstanie!

[andzia]

My po spacerku, poszłyśmy do parku się wybiegac, zawsze sie smieje, ze chodze z nimi do tego parku jak z psami na wybieg, no ale na chodniku ich nie moge wypuścić, bo ciężko obie upilnowac. Pogoda piękna, az sie nie chce wierzyc, ze jutro grudzien.
Mam nadzieje, ze koleś od rolety przyjedzie, bo przed 15-ta musimy wyjść po Stasia.

Sylwia dużo zdróweczka dla Was. Jak dziecko chore to niestety i gorzej śpi w nocy.

Śliczna Julka w suwaczku, pokaż więcej fotek.

[andzia]

A no i najważniejsze, przed spacerkiem zołzy wszamały całą miche rozołu

[anielinka]

cafe82

a ja daje malemu wszsystkie miecha....kurola rzadko...za to wolowiny,cieleciny,wieprzowiny,krolika,kaczke...ale raczej gotowane
anielinka i my idziemy na spacer,zupka sie grzeje ,zje i pojdziemy

Cafe nawet nie wiesz jak baaardzo zazdroszcze Ci takiego apetytu u Olka, ja jak mam karmić Amelka to na samą myśl dostaje gęsiej skóry...tak mnie to stresuje

[anielinka]

my też po spacerku, Amelka zasneła w wózku, ale przełożyłam ją do łóżka i śpi już 2 godz. obiad przyszykowany, tylko czekam aż się Amelka obudzi żeby schabowe utłuc
Andzia u nas też ładna pogoda, wogóle nie czuć że jutro grudzień się zaczyna...obawaim się że znowu na święta nie będzie śniegu:((

Sylwia zdrówka dla Was!!! nocki wspólczuje...

[anielinka]

andzia

A no i najważniejsze, przed spacerkiem zołzy wszamały całą miche rozołu

Suuuper, brawa za rosół!!!

[andzia]

anielinka

my też po spacerku, Amelka zasneła w wózku, ale przełożyłam ją do łóżka i śpi już 2 godz. obiad przyszykowany, tylko czekam aż się Amelka obudzi żeby schabowe utłuc
.

A ja Tobie tych drzemek zazdroszcze, nasza trwała dziś 30 minut i małpy w ogóle nie wyglądaja na zmeczone...