Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

A ja się dzisiaj obudziłam cała zalana mlekiem. Czułam, że w nocy coś mi zimno i mokro ale nie miałam siły się podnieść :smile: Jeszcze ten katar Zuzi. Kupiłam sól morską i czyszczę jej tą gruszką ale to trwa pół godziny i za chwile muszę znowu bo dalej ma zatkany...... :frown:

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

Witam!
Ja oczywiście w pracy. Piekna pogoda, słoneczko swieci (chyba to Wasza sprawka, tak mi wczoraj wysyłałyście hehe).

Kingusia- dobrze, że to nie skaza białkowa. Mam nadzieje, że juz bedzie lepiej Kornelci i że się nie będzie męczyć.

Zosia- jaki przecudny tygrysek! Czadowe ubranko, bardzo Filipkowi do twarzy w nim:))

Marmi- ja Artura smarowałam latem na plazy kremem dla dzieci od 1m+ La Roche Posay z wysokim filtrem przeciw słonecznym, początkowo uzywałam ziajki ale niestety słabo działa, nie chroni skóry przed słoncem tak skutecznie.

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamuśki :)))

Anusia ja ci proponuję kupić tą Fridę do oczyszczania noska, to cudowne urządzenie i tak super katarek z noska wyciąga że dziecku odrazu lepiej oddychać, chwała temu co to wymyslił :D no i dużo zdrówczka dla malutkiej :))

Zoska filipek wygląda zarąbiście w tym pajacyku, normalnie boki jest :D

Marmi moja Hania jak leży w łóżeczku to wiem że jej smutno nie jest bo włączam karuzelkę i ona patrzy na te zabaweczki jak jej latają nad główką i tak radosne dźwięki wydaje, gaworzy, śmieje się normalnie często staję sobie z boku tak aby mnie niezobaczyła i obserwuję, beke mam jak niewiem bo minki ma wtedy takie słodkie, macha łapkami i nóżkami i tak się przy tym zbiera żeby się zaśmiać i wkońcu po chwili taki radosny dzwięk przypominający śmiech, słodko to wygląda, wiadomo żę z czasem się znudzi to wtedy biorę ją na kanapę siadam przy niej i gadamy sobie :))

Mag ja ci powiem żę karmię Hanię tak jakby na rządanie ale wiem kiedy już może być głodna i jak zaczyna marudzić to wtedy wiem żę pora na butlę, zazwyczaj to je co 2 godziny ale tylko 90 ml a jak np. śpi na spacerku i potem w domku dosypia i to trwa 4 godziny to robię jej 120 ale nigdy jeszcze do końca niewypiła tyle, co do kremów to ja jeszcze niesmaruję bo to słoneczko to mi się wydjae takie słabe no ale wiadomo że dzieci mają delikatniutką skórkę, ten krem zwykły Bambino ma faktor 4 to myślę że na takie słońce może wystarczy, chociaż się nieznam

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane
Kinga to dobrze ze w koncu zdecydowalas , szkoda ze zrezygnowalas z cysia a mialabys szanse karmic ale wazne ze jestescie obydwoje szczeliwi
dziecko nie placze a ty bedziesz miala wiecej czasu dla siebie .
Daj znac jak minela nocka .

Kejranko super ze po chrzcinach i ze Hania grzeczna byla .Czekamy na zdjecia malej ksiezniczki .
Ciesze sie ze z Wiki juz lepiej .

Martita walcze i sama nie rozumiem az takich problemow z cysiem nie pamietam u poprzednich dzieci , jest moment ze mam wrazenie ze nic juz w nich nie ma a ona ssie cysia i nawet jej sie ulewa jeszcze do piatku skonczy antybiotyk i wszystko wroci do normy .Dzisiaj rano mialam juz nadmiar pokarmu z jednego karmilam a z drugiego cieklo mam nadzieje ze tak juz zostanie .

Monika niekoniecznie na bialko moga to byc cytrusy , masz juz duza corci eprawie miesiac starsza od naszych wiec mysle ze jakby miala skaze bialkowa byla by bardziej nasilona i zaczelyby sie zmiany w zgieciach lokciowych i pod kolanami , skora bylaby bardzo wysuszona i moglyby byc dolegliwosci ze strony ukladu pokarmowego .

Co do zabezpieczania to przed Remkiem tez sie nie zabezpieczalismy specjalnie i po 6 latach sie urodzil Remus ale po Remusiu poszly w ruch tabletki i co
jest moja kochana Gabi :D

Zosia kochany synus i jaki pucus sie powoli robi , tygrysek piekny .
No to synus maly glodomorek na piersi nie musisz uwazac nawet jak wiecej zje i bedzie maly grubasek szybko potem to spali jak zacznie siadac raczkowac i chodzic , po butelce to juz problem bedzie ze spaleniem niestety i potem z dalszym rozwojem fizycznym .Moja kolezanka tak spasla swoje dziecko ze ma roczek i nadal nie raczkuje i nie siedzi ale ona sobie nic z tego nie robi -koszmar ale dla wielu jest teoria grube dziecko to zdrowe , tylko nie zdaja sobie sprawy o nastepstwach tego w przyszlosci , denerwuje mnie taka nieodpowiedzialnosc niektorych rodzicow .

Kejranko widzisz sa dzieci i dzieci , pewnie jakbym dala mojej butelke juz nie raz mnie korcilo (nawet wczoraj myslalam nad tym )ale na szczescie mleka w domu nie mam i bardzo dobrze to pewnie tez bym miala wiecej czasu , ale nie chce to dlugo nie potrwa jakos dam rade tzn Gabi da rade , przybiera na wadze prawidlowo wiec nie ma strachu ze mleko jej moje nie sluzy jedynie starcza na krotko .
Mysle ze jeszcze okolo miesiaca .

Zosiu ja juz dawno pisalam jak sie nie poprasuje czy czegos nie posprzata to konca swiata nie bedzie , wazniejsze jest dziecko i mama by sie czula dobrze i wypoczywala w miare mozliwosci .

Mag ja na razie nie uzywam zadnym kremow z filtrami nie ma jeszcze silnego intensywnego slonca , smaruje buzkie oliwka i jeszcze specjalnie wystawiam na sloneczko (dzieki temu nie musze dawac jej witD3 , daje tylko w dni pochmurne )ale jak juz bedziemy calymi dniami siedziec na dworze to uzyje kremu dla dzieci z filtrem 30 .
Plus czapeczka - kapelusik na glowke .

Co do wagi Zosiu tez pierwszy raz slysze ze musi byc 4 kilo wagi a jak sie urodzil to tez byl szczepiony i co mial 4 kilo .Oczywiscie jak nie przybiera dziecko prawidlowo warto sprawdzic dlaczego czy nie ma zaburzen metabolicznych i wtedy nie szczepi sie ale jak zaczal przybierac i to bardzo ladnie Twoj synus to nie widze przeszkod .
Ale moze dlatego ze nie zwracalam uwagi tez na wage bo 4 kilo mialy moje jak byly szczepione , bo nie mailam problemow z przybieraniem u dzieci .

Marmi bidusia kurcze najgorsze ze czasami nie wie sie co jest przyczyna placzu a czuje sie ze moze cos bolec malenstwo ,rozumiem cie doskonale oby jak najmniej takich placzow .

Zosiu ja przewaznie trzymam Gabi w pozycji pionowej a szczegolnie w ostatnim okresie jak zaczela mi kaszlec .
I tu jeszcze kurcze paradoks , dzieci mi nie chorowaly nigdy przy karmieniu piersia a tutaj kurcze jedno zachlysniecie i problem , zeby to jeszcze jakis wirus byl czy bakteria .
Ale nie stan zapalny wytworzyl sie przez zalanie ukladu oddechowego .

Co do noszenia prawde mowiac Gabrysia jak chce jej sie bardzo spac to potrafi zasnac bez kolysania ale ostatni tydzien wytworzyl sie u niej strach przed kaszelkiem i bala sie na plasko lezec wiec podusia albo wyzsze ulozenie i wtedy jest spokojna , mysle ze jak
calkowicie wyzdrowieje to wroci wszystko do normy .

Anusiu mi na katar bardzo duzo pomogly inhalacje najpierw z soli fizjologicznej a pozniej bylo konieczne robic z lekow (przez oskrzela)teraz nie ma kataru ale po kilku inhalacjach robie 4 razy dziennie to potem katar byl coraz bardziej wodnisty ze podczas kichania caly katar ladowal na zewnatrz i tylko gruszka w ruch i wyciagalam
bardzo dobre mam kropelki do nosa Argotone o smaku truskawkowym , lubi jej Gabi po nich calkowicie pozbylam sie kataru , teraz sporadycznie ma oraz zaczelam stosowac na noc masc balsamiczna typu pulmeo na bazie eukaliptusa rozmarynu lawendy i aloesu , po tym to nawet kaszelek jej sie zmniejszyl , Gel balsamiczny z firmy mister baby , nie wiem czy jest w Polsce .

Moja Gabi dzisiaj juz spokojniejsza je i spi od rana chyba juz minal ten przelom , po obiadku idziemy na ogrodek , przywiozl mi znajomy ziemi na rabatke wiec bede miala co robic i w koncu uporzadkuje czesciowo ogrod , i jeszcze przywiozl ziemi na wyrownaie terenu , bo po zimie zrobil sie nierowny wiec wyrownam i posieje nowa trawe .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

lamponinko no niestety jakoś nie dałam rady piersią, ale ściągam sobie swoje mleko i jak nazbieram przez cały dzień 110-120 ml to jej dam taką buteleczkę mojego mleka...

nocka bardzo fajna :)) jestem o niebo szczęśliwsza...

zasnęła po 21 , obudziła się po 1 , później obudziła się o 4 , a później już po 6 :)
oczywiście schodziłam do kuchni robić mleko ;)
więc mam wycieczki nocne, ale co to minuta i mleko zrobione...

teraz wypiła 90 ml :Szok: :o_noo: i sobie grzecznie leży :) i się uśmiecha...
więc jest szczęśliwsza i ja też...

bo to raczej nie kolki były, tylko napady głodu biedusia :( a ja głupia nie wiedziałam o co chodzi
chociaż moja mama mówiła, że chyba ona jest głodna i się nie najada moim mlekiem po prostu
a ja zbagatelizowałam to... ;/

dziewczyny a dajecie herbatki jakies po karmieniu modyfikowanym ???

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Kejranka

Mag ja ci powiem żę karmię Hanię tak jakby na rządanie ale wiem kiedy już może być głodna i jak zaczyna marudzić to wtedy wiem żę pora na butlę, zazwyczaj to je co 2 godziny ale tylko 90 ml a jak np. śpi na spacerku i potem w domku dosypia i to trwa 4 godziny to robię jej 120 ale nigdy jeszcze do końca niewypiła tyle, co do kremów to ja jeszcze niesmaruję bo to słoneczko to mi się wydjae takie słabe no ale wiadomo że dzieci mają delikatniutką skórkę, ten krem zwykły Bambino ma faktor 4 to myślę że na takie słońce może wystarczy, chociaż się nieznam

Ja tez karmię tak jakby na żądane, tyle że mój Głodomorek potrzebuje widocznie troche więcej. Też robię mu 90 lub 120 :) Ale pilnuję, żeby go nie przekarmiać :)

O słonko pytałam, bo jakoś u nas już tak ostatnio grzeje, że nie da się wytrzymać. Mój Ł. spalił sobie kark i ręce, jest czerwony jak rak. Dlatego się obawiam.

Marmi
- Ty najbardziej rozćwiczona chyba z naszego grona. Znasz jakieś ćwiczenia na brzuszek? Oprócz brzuszków oczywiście :)

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

Kejranko- to masz złote dziecko - aniołek Ci sie trafił, kochana

Zosia- sliczne tygrysiątko, może i ja w Smyku obczaję

Lamponinko ciesze się, że juz dobrze z mleczkiem i Gabi.

Co do karmienia piersią to musze przyznać, że troche sie rozczarowałam... Tyle sie mówi, że to cudowne uczucie, jak sie karmi, że to umacnia wiez itp. Zawsze mi sie pozytywnie kojarzyło, a teraz mam do karmienia co najmniej stosunek ambiwalentny i jest dla mnie uciązliwe, może nie przez to, że Mikołaj je bardzo często, może nie dlatego, że bolą brodawki,ale, że ciagle jakieś zastoje, raz za dużo mleka, raz za mało, itp. Ale wytrwam ile sie da, bo wiem, że to dla mojego szkraba najlepsze :36_3_13:

Mag ja smaruję rano kremem Hippa na niepogodę, a wieczorem Mustellą na wysuszoma skórke. Tradziku juz sladu nie ma, tylko troszke skórke przesuszona Mikołaj ma na polikach. Filtru pewnie latem będę używać. Gdzieś czytałam, że dzieci nie powinno sie opalać do 2 roku życia, skóra delikatna i nie umie obronić się przed promieniami Uv.

A tak przy okazji, to my uzywamy prawie tylko kosmetyków Hippa, bo nie zawieraja parabenów ani innych konserwantów, ani oleju mineralnego- np parafiny, która jest pochodna ropy i może szkodzić, kiedyś Marqe o tym pisała...

Mikołajowi troszke sie łuszczy skóra na główce, ale to jeszcze nie ciemieniucha, smaruje troszke kremem, troszkę oliwką, pomaga i nie trzeba wyczesywać, bo nie ma czego.

A wczoraj za szybko sie cieszyłam, mały spał po południu, a wieczorem mimo, że był zmeczony i tarl oczka, to nie zasnał do 1.30. A normalnie zasypia ok 20-21, po kapieli i karmieniu. Co go odłożyłam do łózeczka, to zaczynał krzyczeć i chciał cysia i tak chyba z 4 razy. Ale raczej głodny nie był, bo pociamał i zasypiał na rekach,tylko w lózeczku sie przebudzał i znowu chciał na r ece i do cysia.

Tylko na poczatku, po urodzeniu zasypiał w czasie bujania na rękach, po kilku tygodniach nauczył sie sam, troche go po główce głaskam i pobujam trzymajac za plecki i juz kima. Przynajmniej w nocy. Z drugiej strony nauczył się, że przed snem zawsze cyc i jak chce spac to krzyczy o cyca i czesto zasypia przy cysiu. Czasami sobie własne raczki pocmoka i zasypa, albo pomarudzi i sie wycisza. Zazwyczaj nad ranem biorę go do siebie do łózka, bo wtedy trudniej mu zasnąć.

Co do noszenia na rękach, to ja uważam, że dzieci są rózne i róznie uwagi sie domagają, ale niemowlaka rozpieścic nie można, płacze, jak nas potrzebuje,jak mu żle, a nie po to by nami manipulować - na to nasze dzieci sa za malutkie. A jak na płacz nie odpowiemy,moga nauczyc sie, że nie reagujemy na ich potrzeby. Ja wiec nosze na raczkach i jestem z Mikołajem, jak tylko tego potrzebuje, nawet, jeśli to jest uciążliwe. Rano, jak robie sobie sniadanie, synek oglada karuzelke, która niedawno dostał od dziadkow, a jak biore prysznic, to zabieram go ze soba na leżaczku i jakos sobie radzimy :yes:

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5j44jso896uff.png

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fhqvklkr90kfu.png

Odnośnik do komentarza

martitaolivia no tak, karmienie piersią wymaga większego poświęcenia szczerze mówiąc... ja wytrzymałam miesiąc i tydzień... ale jakbym miała więcej mleka to bym szczerze mówiąc dalej karmiła, ale jak z jednej piersi mam 20 ml... to jak ma moja kruszynka się najadać? heh... szczególnie, że jest bardzo duża (każdy to mówi ... że wygląda na 3-4 miesięczne dziecko :hahaha: )

ale będę swoje ściągać i jak zbiorę 110-120 ml to wtedy jej dam taką butelusie z moim mlekiem...

zmykamy na spacerek :) tak ładnie słoneczko świeci ;)

miłego dnia! :love:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
lamponinko no niestety jakoś nie dałam rady piersią, ale ściągam sobie swoje mleko i jak nazbieram przez cały dzień 110-120 ml to jej dam taką buteleczkę mojego mleka...

nocka bardzo fajna :)) jestem o niebo szczęśliwsza...

zasnęła po 21 , obudziła się po 1 , później obudziła się o 4 , a później już po 6 :)
oczywiście schodziłam do kuchni robić mleko ;)
więc mam wycieczki nocne, ale co to minuta i mleko zrobione...

teraz wypiła 90 ml :Szok: :o_noo: i sobie grzecznie leży :) i się uśmiecha...
więc jest szczęśliwsza i ja też...

bo to raczej nie kolki były, tylko napady głodu biedusia :( a ja głupia nie wiedziałam o co chodzi
chociaż moja mama mówiła, że chyba ona jest głodna i się nie najada moim mlekiem po prostu
a ja zbagatelizowałam to... ;/

dziewczyny a dajecie herbatki jakies po karmieniu modyfikowanym ???

Kinga kup sobie podgrzewacz do butelek , przygotuj wode na noc i wstaw do podgrzewacza na odpowiednia temperature jak sie zbudzi to tylko wyciagniesz butelke wsypiesz mleka i nie bedziesz musiala schodzic do kuchni bo wszystko bedziesz mogla przygotowac w pokoju , dokup sobie wiecej butelek i masz wygodniej a mala jak sie przebudzi prawie natychmiast dostanie mleczko .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

My to z moim D. modliliśmy sie abym mogla karmic piersia bo po pierwsze zdrowsze dla dziecka po drugie tansze:lol: Ale tez i wygodniejsze, bo tylko wyjmie sie piers i koniec :smile: Ja Kinge karmiłam rok i 10 miesiecy wtedy zaszlam w druga ciaze i pamietam ze jak ona miala 3-4miesiace to kupowalam jej mleko Humana. Miala uczulenie po moim mleku, a pozniej wszystko wrocilo do normy:smile:

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

mag ja ćwiczę pilates - mam różne płyty, nawet "pilates po porodzie" ;) tu jest link właśnie znalazłam z przykładowymi ćwiczeniami ćwiczenia i fitness no i ćwiczenia od zoski - super są :D

lamponinko super, że przełom minął :D miłego ogródkowania ;)

martita u mnie póki co nie jest tak źle z karmieniem - co prawda był taki okres, że mała ciągle się domagała jedzonka ale teraz robi sobie coraz dłuższe przerwy (czasem nawet po 2 godziny) i ma taką błogą minkę jak się we mnie wpatruje w czasie jedzonka :D

kingusia szkoda, że się nie udało, ale ważne, że już się obie lepiej czujecie

a ja niezdara właśnie zalałam mlekiem pół pokoju :/

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Martita ja inaczej to odbieram , ciesze sie mimo wszystko kazda chwila kiedy daje cysia corci nawet jak laczy sie to z czestym przystawianiem do cysia jest dla mnie przyjemnoscia , nigdy nie czulam jakiejs flustracji czy zdenerwowania ze dziecko ssie piers nadal jest to dla mnie piekne uczucie , czuje wiez z corka i to coraz silniejsza wiem ze raz bedzie mniej mleczka raz wiecej ale jak widze ze w koncu zasypia spokojnie wiem ze dalam jej to co najlepsze i mimo zmeczenia jestem szczesliwa myslac udalo sie .
Pewnie nie jedna z Was mysli ze nawiedzona jakas jestem ale ja juz tak mam .

Widze na innych forach dziewczyny nie mija tydzien i juz na sztuczne przechodza z takich czy innych przyczyn pozostaje garstka tylko ktora daje rade ale to nie znaczy ze nie kocha dziecka wrecz przeciwnie baardzo je kocha ale mity zwiazane z karmieniem bierze powaznie .
Kinga masz mleczko podjelas decyzje karmienia sztucznego i bardzo dobrze razem jestescie szczesliwe , powiem ci ja nigdy nie odciagnelam laktatorem wiecej jak 20-40 ml, karmilam 2 latajedna corka i po roku czasu pozostale .
Laktator nie zawsze dziala tak perfekcyjnie jak ssanie dziecka .

Dla rodzin gdzie alergia panuje i nawet tam gdzie nie ma alergi to najlepsze co moge dac by ja od tego uchronic , dlaczego teraz coraz wiecej dzieci ma uczulenia alergie i inne problemy immunologiczne w wiekszosci przypadkow dlatego ze wiekszosc mam idzie na wygode bo nie ukrywajmy na sztucznym mleku dziecko szybciej przybiera na wadze , dluzej spi (pod warunkiem ze dobrze jest dobrane mleczko)i szybciej zaczyna przesypiac noce , duzo dziewczat kojarzy butelke z wygoda a piers z niewygoda , moze wyskoczyc do sklepu , do kolezanki i nie jest uwiazany cysiem bo wie ze ktos poda butelke ale czy faktycznie butelka jest tak wygodna - po pierwsze strata pieniedzy bo mozna tak samo nakarmic dziecko bez ich zbednego wydawania nastepnie czas przygotowania mieszanki i nastepnie zajecie sie myciem butelek , kupowanie na zapas mleka bo co bedzie jak zbraknie gorzej jak pieniazkow zabraknie na mleko to co dac .
Dla mnie mimo czasu poswieconego to jest nie dosc ze przyjemne to jeszcze wygodne , nawet na miescie czy w sklepie glodne wyciagam cysia i daje , nie bawie sie w termosy z woda nie martwie sie co bedzie jak zglodnieje itd .
A jak skonczy 6 miesiecy to zacznie byc bardziej samodzielna zaczna sie soczki zupki .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Marmi pięknie razem wyglądacie

Kingusia masz rację szczęśliwy maluch to szczęśliwa mama, ściągaj ile dasz radę ale sama wiesz nie ma co się dać zwariować;
Wojtek je teraz na jeden raz 150ml i tak co około 3-4 godzinki
Michalina natomiast ma spust niesamowity, ma ledwo dwa tygodnie a zjada nawet 120ml na jedno posiedzenie i jadła już tak w szpitalu i pediatra tak pozwala więc zacznij od dawki do jej wieku i zobacz jak się zachowywać będzie;
Poję dzieci herbatkami dostosowanymi do ich wieku czyli rumianek, koperek lub jakaś mieszanka na lepsze trawienie

Kejranko mam podobne rozterki jak ty, Wojtek to ułożony chłopczyk, ma jedynie problemy z zasypianiem w dzień, nie umie zasnąć i koniec, za to śpi caluśką noc więc nie narzekam

Zoska tygrys przesłodki i jak pięknie przybiera brawo

Mag co do jedzenia sztucznego napisałam już Kingusi, jeżeli paluszkowi wystarcza te 120ml to spokojnie

Lamponinko stosowałam tą metodę z podgrzewaczem na noc, fajna sprawa

a ja podjęłam decyzję i kupiłam suszarkę bębnową bo nie wyrabiam, szóstka dzieci dwoje dorosłych i non stop suszę i prasuję; mam nadzieję że program antyzgnieceniowy mnie nie zawiedzie

http://lbym.lilypie.com/cMN5p2.pnghttp://lbym.lilypie.com/EnpQp2.png
http://wojteczek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033420960.png?7232

Odnośnik do komentarza

k@chna szóstkę dzieci??? :eek: ja widzę u Ciebie w suwaczkach 3 :smiech:
moja właśnie o godz. 13 wypiła 100 ml :coo:

właśnie myślałam sobie nad termosem :D żeby mieć przygotowaną, ciepłą wodę
i wsypywać do butelki mleko i wodę i gotowe mleko...

lamponinko ja wiem, że Ty jesteś zwolenniczką karmienia piersią :) i wcale nie nawiedzona ... :oczko: po prostu ja nie miałam wyjścia, mój laktator to elektryczny medeli i powiem Ci, że się ustawia nawet siłę ssania i czasem tak są czerwone sutki i obolałe jak się ustawi dużą siłę ssania , że niemożliwe, że nie ściąga wszystkiego... a u mnie tylko po 20 ml... to co to jest dla prawie 2 miesięcznego dziecka... ona po prostu płakała, bo była wygłodzona, a ja myślałam głupia, że to kolki :o_no: jak od wczoraj wieczór dałam jej mleko modyf. to od razu usnęła i się uśmiechała... widać było, że jest jej o wiele lepiej

no cóż nie udało mi się karmić piersią do końca... ale nie będę przecież głodzić z tego powodu dziecka

ja też się wychowałam na sztucznym (od początku jak się urodziłam ) i żyję...
i jestem zdrowa... i nie miałam żadnych choróbsk poważniejszych...
ani operacji, ani w szpitalu nigdy nie byłam , jedynie jak się urodziłam
no i jak ja rodziłam Kornelcie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Zosiu Super jak przybrał :smile:

Kachna 6 dzieci?? O matko kochana.. No ja z praniem to mam podobnie prawie codziennie wstawiam pełną pralkę.

Kinga no są siły wyższe, że trzeba podać mleko modyfikowane. Najważniejsze, że Kornelka spokojna a i Ty się uspokoiłaś :smile:

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

kingusia to najważniejsze, ze dzidzia najedzona i spokojna i mama też spokojna

Lamponinko moim zdaniem to sztuczne to rzadna wygoda wstawać robić, myć butelkę i tak wkółko ale jak nie ma innego wyjścia to co zrobić a Ty rzadną dziwaczką nie jesteś bo wiadomo że mleko matki najlepsze ale co zrobić jak się nie zawsze da

zoska rośnie chłopak jak na drożdżach i tak ma być

K@chna no to Ty to masz zajęcie nie zazdroszczę Ci go

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

Hej a ja tak się bałam karmienia piersią a jakoś daje rade, może dlatego że bardziej boje się paprania z butelkami i rozrabianiem tego :) ZMywanie, podgrzewanie a tu dziecko płacze, nie wytrzymałabym (HAHAHA). Staram się teraz regulowac Mikolajka zeby jadł co 3 h. Nie zawsze mi wychodzi ale czasami się udaje i od kiedy zaczęłam tak próbować to i się psychicznie lepiej czuje bo mogę bardziej opanować dobę :0 Wiem np że o 11 będzie chciał jeść apotem pośpi na spacerku i o 14 należy przygotować się na opcję kolejnego karmienia, potem zjada, bawi się i znowu śpiocha (tak jak teraz) i w kółko.Owszem często się budzi w nocy i chce jeść ale z każdą kolejną nocą mówię sobie "A może dzisiaj pośpi 4-5 h i będę miała niespodziankę" :) Tyle już wytrzymałam, wytrzymam i wiecej. A nie wiem czy e 50 ml, czy 120, bo nie mam jak zmierzyć :/
Ale wiem że powinnam być wdzięczna za fakt że jakoś to karmienie idzie mi bezproblemowo. Jak na razie żadnych bóli, zastojów, obolałych sutków. Widzę że czasem jest mniej pokarmu ale poprostu wtedy częściej przystawiam i potem znowu wszystko wraca do normy.Ogólnie jakoś jestem bardzo spokojna jeśli chodzi o karmienie. Czytając wasze problemy wiem że to "dar"albo też zasługa mojego małego ssaka.
Pozdrawiam wszystkie karmiące biuścikiem i buteleczką.

http://www.suwaczek.pl/cache/0ba1d281e4.png
http://www.suwaczek.pl/cache/350cb1894d.png

Odnośnik do komentarza

kinga, anusia, ulka no tak 6 nijak inaczej, trójka moich własnych i trójka w pogotowiu :D
pralkę mam z wsadem 7,5kg jak nie wypiorę jednej dziennie to zapycham się na kilka dni i odrobienie jest praktycznie niemożliwe;
ja wchodzi pranie ręczników czy pościeli to dopiero jest kabaret :D
teraz dodatkowym obciążeniem są studia i pisanie pracy magisterskiej, pocieszam się jednak że już końcówka najpóźniej w lipcu obrona i wolność :D
tylko co ja będę robić?

ulka ja niestety nie pomogę względem ubierania ponieważ Wojtek mimo że waży 6kg i jest tłuściutki szybko traci ciepło i jest zmraźlakiem po mamusi, ubieram go więc cieplutko i dzięki temu słodko śpi

http://lbym.lilypie.com/cMN5p2.pnghttp://lbym.lilypie.com/EnpQp2.png
http://wojteczek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033420960.png?7232

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamusie
caly czas Was czytam, ale nie mialam ostatnio czasu odpisac

Marmi, Twoja coreczka jest po prostu przesliczna!!!

Zoska Filipek jest cudny i rosnie jak na drozdzach!! masz nagrode za swoja wytrwalosc

Ulka ja ubieram w same body i spiszki, albo w samego pajacyk, ale umnie to masakra bo 24 stopnie;( a na dwor na to zakladam taki jesienny(dosc cieply) kombinezonik, czapeczka i kocyk/lub bez w zaleznosci czy sloneczko swieci.

Lamponiko, ciesze sie ze z Gabrysia lepiej

co do karmienia piersia, to ja podobnie jak zosia samosia, balam sie jescze przed porodem bo tyle slyszalam ze to tak boli bardzo na poczatku i wogole,ze potem zastoje, zapalenia itp ale tez odpukac nigdy nie mialam jak na razie wiekszych problemow takze tez sie bardzo ciesze. raz moze mi sie zastoj zrobil, ale to trwalo jedna noci dzien, wzielam apap, przystawialam mojego maluszka czesto i przeszlo. takze mamy z zosia samosia szcescie ze tak na razie u nas bezproblemowo:)
tez nie wiem ile moj maluszek je, ale je w ciagu dnia co 2h, zasypia ok.23, budzi sie o 1.30 i o 5.30, a potem ok. 8, ale wtedy go zazwyczaj troszke boli brzuszek wiec biore go do lozka iale jezcze czesto dosypia do 10. nie wysypiam sie, ale powiem Wam szczerze ze uwielbiam jak moj maluszek sie w nocy budzi. slysze takie lekkie stekanie, patrze na niego a on swoje rączki do buzki pcha i probuje zjesc,... to jest takie wzruszajace, biore go szybciutko na raczki zeby zdazyc zanim sie rozplacze i szybciutko klade w lozku i karmie:) i powiem Wam ze uwielbiam to uczucie. on ma wtedy taka skoncentrowana minke:) jest taki slodziutki ze ojej:) i tez zawsze sie zastanawialam jak karmienie piersia moze byc przyjemne, ale wlasnie tak jak Lamponinka uwazam ze to wspaniale uczucie. po pierwsze ze malutki czuje sie taki bezpieczny(zawsze go to uspokaja), po drugie takie ma slodkie oczka i takie fajne dzwieki wydaje, slychac jak pracuje jedzac:);)

wczoraj wyskoczylam sobie znowu na fitnesik i mam dzis zakwasy heheh:)oj troszke wyszlam z formy...:)

PIOTRUŚ
http://www.suwaczek.pl/cache/961ed0a4b3.png

KASIEŃKA
http://www.suwaczek.pl/cache/4f412572cf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...