Skocz do zawartości
Forum

Rekomendowane odpowiedzi

Yvone
moje koty co jakiś czas podchodzą do dziecka jak jest u mnie na rękach, delikatnie obwachuja i odchodza i to całe ich zainteresowanie nowym domownikiem;) więc spokojnie, myślę, ze będzie dobrze:)

A my z Adelcią wróciłyśmy wczoraj ze szpitala a sierściuchy - olewka... Gibon tylko spojrzał parę razy z bezwstydną obojętnością jak mała zaczęła płakać na łóżku wiergając nóżkami. Jakoś chyba po dwójce rozrabiaków w domu kolejne "ludzkie młode" nie robi na nich wrażenia:D:D:D:D

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Yvone
bogdanka2 po pierwsze to ogromne gratulacje!! i wszystkiego dobrego dla Was:) Adelcia- słodkiego życia!!
a żeby pokazać jak bardzo koty są "agresywne" w stosunku do małego dziecka, mam przykład zdjęcie mojego sierściuszka i Kalinki:)
pozdrawiam:)

Boskie!! U mnie takich scen nie uświadczysz:/ Normalnie brak zainteresowania kotów niunią mnie zadziwia!!

http://s8.suwaczek.com/20070428580117.png
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-26082008005_2889182050_Szczepanek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23022010004_3182212835_Samborek_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08102011030_2007646887_Adelcia_4.jpg

Odnośnik do komentarza

u nas kocurrra sie zaaklimatyzowałą :D w stosunku do Juli ale tu inny układ bo Juli była pierwsza - jest po prostu idealna :D znosi dzielnie wszystko ( czasem nie widze ze Juli ją niesie gdzieś np głową w dół wie ze tak nie wolno bo jak mnie widzi to puszcza kota i mowi - tak nie wolno kotkowi robić) mimo ze młoda kotka :D Ale tylko JULI ją karmi więc może ma to coś wspolego z tym :D w kazdym bądz razie jak zwierze do domu to tylko kot :D:D mieliśmy psa ( co prawda nasz pies to przypadek specyficzny) szkody jakie wyrządzał sprawiły ze dostał kojec i bude na podwórku, a kot.......... no jest sobie nikomu nie wadzi :D nic nie demoluje, jedyne co to zrzuciła raz zasłone, i przewróciła doniczke ale tak ze nawet sie ziemia nie wysypała :D:D

ogólnie ciesze sie ze sie zdecydowaliśmy :D:D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

MArzeń - psa mamy z adhd to chociaż kota normalnego :D:D
skrpety też kradnie haha :D i zrobiła sobie legowisko w pościeli :D tzn włazi pod łózkiem w sypialni do pólki a tam trzymam poszewki :D przypadkiem sie wydało :D:D hehe
po stole nie może łazić ganiam ją, w kuchni tak samo a jak wychodzimy to kuchnie zamykamy- wiadomo sprawdzałaby co tam jest :D i pokój JUli bo tak to szaleje tam ale i tez sie zlała na jej kanape - tylko nie wiadomo kiedy bo kanapa taka dziecięca z pianki i nie używana w sumie i okazało sie jak Juli sie chciała położyć a tu coś zajeżdza na ostro - więc nie mam pojęcia kiedy bo suche juz ehhh ale biorąc pod uwage co zjadł pies, i jakie szkody robił to pikuś :D każdemu sie wpada zdarzy :D

a najbardziej mi sie podobaja komentarze znajomych :D ze łądna, ze lśniąca :D ze taka fajna :D:D hiehie :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

No koty są cudne, milusie. Ostatnio byłam z moją na szczepieniu i przy okazji do pracy wpadłam papiery donieść - kolega mi ją zabrał i nie chciał oddać. Jak dziecko normalnie, tylko "Daj mi, daj mi, chce ją potrzymać" hi hi :D
Wpadki to sie każdemu zwierzakowi moga zdarzyć.
Co do spania w pościeli - moja uwielbia spać na świeżym prasowaniu - takim pachnącym żelazkiem jeszcze :D Ostatnio jak reczniki prasowałam to położyła się na uprasowanych i tak na niej układałam kolejne, a ona sobie spała :D

Odnośnik do komentarza

a moja kotka ostatnio upatrzyła sobie mała półeczkę nad telewizorem.. ( dowód zdjęcie;)) a często też uwielbiają oba moje sierściuchy spać w szafkach na swetrach mojego męża. a na noc zawsze śpią na korytarzu na komodzie , którą mój mąż wyłozył małym dywanikiem. wygodnickie takie;)
spanie w pościeli się skończyło odkąd mamy osobno sypialnie to nie wpuszczamy ich tam za bardzo, bo teraz tam jest strefa Kalinki;)

a mój mąż właśnie powiedział, zę nasze koty to spią w kazdym miejscu w kazdej pozycji i w miejscach najmniej przeznaczonych do spania- w sumie ma dużo racji;)

Odnośnik do komentarza

Słodkie zdjęcia.
Jak go wpuszczasz jak miauczy, to on wie, że to działa i nie popuści :D Nasza Diunka śpi z nami w sypialni, zwykle sie nam w nogach układa :D Ale jej nie wyrzucamy, niech sobie śpi. Jak Zuzia sie urodziła, to kicia sie wyniosła z sypialni na jakis czas bo ją budziło przewijanie i karmienie dziecka i się nie wysypiała, he he. A moja mama twierdzi, że koty to stworzenia nocne i śpią w dzień a nie w nocy :D

Odnośnik do komentarza

Mi tam spanie z Radarem(tak go dziewczynki nazwały:Oczko:) nie przeszkadza.
Układa się w nogach i grzeje.
Najgorzej jest od 5-tej,jakiś świr mu się załącza-skacze po łózku jak cap(komentarz mojego),albo co znajdzie na podłodze to łapką to pcha....wrrrr...oszalec idzie:hahaha::hahaha:
Wiem...młode to głupie:36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Arisa spróbuj przygotować mu jakies niehałasujące zabawki, np.kuleczkę z włóczki, piankową piłeczkę, zawieś gdzieś pomponik na sznurku itp. A wieczorem pochowaj wszystko co może hałasować - koty lubia bawic się np. reklamówkami, he he, niezbyt to fajne w nocy. Jak Radar wstanie nad ranem będzie miał się czym zając, a nie będzie to robiło dużo hałasu i pośpicie jeszcze :D

Odnośnik do komentarza

Arisa

Wiem...młode to głupie:36_1_21:

hehe.. muszę Cię zmartwić.. nie tylko młode to głupie, bo mój kocur to ma już ponad 2 lata a ciągle to samo.. wywlecze wczystkie reklamówki z kuchni, albo tą łapka zrzuci coś i później szura tym po podlodze.. albo biega jak zwariowany.. więc chyba nie tylko młode to głupie;)

Odnośnik do komentarza

marzen@
Arisa spróbuj przygotować mu jakies niehałasujące zabawki, np.kuleczkę z włóczki, piankową piłeczkę, zawieś gdzieś pomponik na sznurku itp. A wieczorem pochowaj wszystko co może hałasować - koty lubia bawic się np. reklamówkami, he he, niezbyt to fajne w nocy. Jak Radar wstanie nad ranem będzie miał się czym zając, a nie będzie to robiło dużo hałasu i pośpicie jeszcze :D

Przy moich dzieciach to ciężko o coś nie hałasującego,zawsze coś zostaje na podłodze:D
A Radzio ma wtedy radoche,hihi

Yvone
Arisa

Wiem...młode to głupie:36_1_21:

hehe.. muszę Cię zmartwić.. nie tylko młode to głupie, bo mój kocur to ma już ponad 2 lata a ciągle to samo.. wywlecze wczystkie reklamówki z kuchni, albo tą łapka zrzuci coś i później szura tym po podlodze.. albo biega jak zwariowany.. więc chyba nie tylko młode to głupie;)

Chyba zle napisałam,bo widze,ze im starszy tym głupszy:D
Głupią chrupką potrafi się wybawic,łapką popycha-bawi się jak szalony:wink:

Margeritka
Dziewczyny, zastanawiamy się z mężem nad kupieniem kota, jaką rasę proponujecie??? Jaki kot nie chodzi po zasłonkach, nie skacze na choinkę i nie drapie mebli??? Są takie???

Nie znam się na rasach kotów ale takie co nie skaczą i nie drapią to chyba nie istnieją:D

Odnośnik do komentarza

Arisa

Przy moich dzieciach to ciężko o coś nie hałasującego,zawsze coś zostaje na podłodze:D
A Radzio ma wtedy radoche,hihi

Arisa to pozostaje sie tylko przyzwyczaić :Oczko: Może spróbuj jeszcze spryskać mu te niehałasujące zabawki miętą w sprayu (do kupienia w sklepach zool. - niektóre koty za nią przepadają, na mojej niestety wrażenia nie zrobiła :D). Jest szansa, że bedzie się nimi bardziej wtedy interesował

Margeritka
Dziewczyny, zastanawiamy się z mężem nad kupieniem kota, jaką rasę proponujecie??? Jaki kot nie chodzi po zasłonkach, nie skacze na choinkę i nie drapie mebli??? Są takie???

Margeritka popieram Arise, takie raczej nie istnieją. Ale da sie je nauczyć. Moja nie chodzi po firankach, choinki raczej są interesujące gdy są "żywe", sztucznych koty raczej nie ruszają, chyba, że bombki je zainteresują. A co do drapania mebli - ja poświęciłam jedna pufę i krzesło biurowe, został zamontowany kołek do drapania i raczej innych mebli się nie czepia :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...