Skocz do zawartości
Forum

Z jakiego powodu wykonano u Ciebie CC??


Rekomendowane odpowiedzi

Ja pierwszą cesarkę miałam dlatego że poród trwał kilkanaście godzin rozwarcie było na 10 cm skurcze też były ale niemogłam urodzić raz dostawałam leki rozkurczowe bo z bólu prawie umierałam a później na skurcze bo ich niemiałam ale drugim razem byłam mądrzejsza znajoma poleciła mi super lekarza gdzie w 30 miesiącu ciąży może nawet wcześniej padło pytanie jak chcę urodzić odpowiedziałam oczywiście cc było super termin miałam wyznaczony na jakieś 1,5 tygodnia przed prognozowanym terminem rodzenia pojechałam do szpitala zrobiono mi jakies podstawowe badania a na drugi dzień operacja ok 11 a około 20 już wstałam na nogi zrobiłam pare kroków a następnego dnia już normalnie chodziłam

Odnośnik do komentarza

-4,5 na prawym oku i -5 na lewym. na dodatek dyskopatia w części lędźwiowej. a poza tym doszla tzw. niewpółmierność porodowa na koniec:) - czyli duży dzieciak:))

Termin mi lekarz wyznaczyl na 39 tydzień ciąży. Do szpitala przyjechałam o 8 rano, młody został urodzony przez cały zespół o 9.17 :)) zero stresu, ból minimalny. następnego dnia biegałam od rana po oddziale jak nowo narodzona:))

Odnośnik do komentarza

gluś
-4,5 na prawym oku i -5 na lewym. na dodatek dyskopatia w części lędźwiowej. a poza tym doszla tzw. niewpółmierność porodowa na koniec:) - czyli duży dzieciak:))

Termin mi lekarz wyznaczyl na 39 tydzień ciąży. Do szpitala przyjechałam o 8 rano, młody został urodzony przez cały zespół o 9.17 :)) zero stresu, ból minimalny. następnego dnia biegałam od rana po oddziale jak nowo narodzona:))

Dzięki za odp.
Fajnie, że tak wszystko sprawnie poszło:)
Pytałam bo wadę mam prawie identyczną. Mam jeszcze niskie płytki krwi - w tej chwili ok 60 a na dodatek okazało się że mam cukrzycę ciążowa.
Jeszcze nie wiadomo jaki będzie poród. Do końca sierpnia zostało jeszcze trochę czasu.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57266.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57270.png
http://s5.suwaczek.com/200802241141.png

Odnośnik do komentarza

U mnie było wszystko rozwarcie, skurcze i po 12 godzinach porodu, jak mówiła położna jakieś maksymalnie 10 minut przed końcem, nie wyczuwali pulsu dziecka, na całe szczęście wszystko okazało się z małym ok, miał 2 razy ciasno okręconą pępowinę wokół szyj i jak schodził w dól to się dusił

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

wesolabeti
gluś
-4,5 na prawym oku i -5 na lewym. na dodatek dyskopatia w części lędźwiowej. a poza tym doszla tzw. niewpółmierność porodowa na koniec:) - czyli duży dzieciak:))

Termin mi lekarz wyznaczyl na 39 tydzień ciąży. Do szpitala przyjechałam o 8 rano, młody został urodzony przez cały zespół o 9.17 :)) zero stresu, ból minimalny. następnego dnia biegałam od rana po oddziale jak nowo narodzona:))

Dzięki za odp.
Fajnie, że tak wszystko sprawnie poszło:)
Pytałam bo wadę mam prawie identyczną. Mam jeszcze niskie płytki krwi - w tej chwili ok 60 a na dodatek okazało się że mam cukrzycę ciążowa.
Jeszcze nie wiadomo jaki będzie poród. Do końca sierpnia zostało jeszcze trochę czasu.

Oj jak masz tyle przeszkód to ja bym nie ryzykowała naturalnego....

Odnośnik do komentarza

Aliss, u mnie się gestoza rozwijała wcześniej, bo przez całą ciążę mialam wysokie ciśnienie, mimo leków, poza tym cały czas kiepskie wyniki moczu, obrzęki, o krwi nie mówiąc, ale moja lekarka tego "nie widziała". Dobrze, że jak poszłam do szpitala na ktg, to lekarka to zobaczyła i od razu zatrzymała mnie w szpitalu, bo to już była osatnia szansa dla mnie i dziecka, a jak bym poszła może 2 dni później, to skończyło by się tragicznie dla mnie lub dziecka, bo już w szpitalu dostałam drgawek. Transfuzję również miałam. Po 3 tyg od cc, gdy wychodziłam ze szpitala, to moje wyniki były nadal kiepskie. Nadal białko w moczu.
W listopadzie 2009 urodziłam również przez cc córeczkę. Skierowanie do szpitala dostałam 2 tyg przed TP i już w szpitalu czekałam sobie spokojnie na rozpoczęcie akcji porodowej i cc. I wszystko było tym razem ok.

Moje aukcje allegro http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2876612
http://s9.suwaczek.com/200911234965.png
http://s8.suwaczek.com/200506104662.png
http://s1.suwaczek.com/20050108580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4d0e845766.png

Odnośnik do komentarza

Ja miałam cesarkę bo w ostatnim dniu ciąży szalało mi serduszko. Puls miałam w przedziale 160-190, Próbowali wyciszyć , niestety w nocy rozbolał mnie mocno brzuch i wtedy zapadła decyzja o natychmiastowym rozwiązaniu ciąży ponieważ życie dziecka było zagrożone. Moja przpadłość to częstoskurcz nadkomorowy . Do dziś dnia niewiem skąd i dlaczego bo całą ciążę ciśnienie i puls były wzorowe. Lekarz na swojsko wytłumaczył mi że mój organizm próbował zwalczyć ciążę.
Jednak po wcześniejszych dwóch porodach naturalnych w życiu nie polecałabym cesarki. Ja miałam znieczulenie w pełni. Cały dzień leżałam pod kroplówkami z obu stron, więc dziecka nie mogłam wziąć , a szwy czuję do dziś dnia a minęło już 3 m-ce. Nie polecam tej formy porodu. U mnie dodatkowo był on robiony w pośpiechu więc stres przeżywałam ja i personel bo mój gin nieźle darł ryja że mają się nie guzdrać bo mi kobieta "zejdze" . Po cesarce byłam bardzo słynna w szpitalu :(

http://www.suwaczek.pl/cache/7457b023f4.png

Odnośnik do komentarza

u mnie był brak postępów porodu.
po odejściu wód, podaniu dwóch kroplówek oxy, przy pełnym rozwarciu młody nie drgnął ani trochę w dół, skurcze takie sobie i zanikały. po 13 godzinach od odejścia wód zrobili cc. w sumie nie wiadomo czemu ale moje skurcze były nieefektywne mimo iż bolesne. no i zanikały mimo kroplówek.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Ja niestety tez miałam cc po kikudziesięciu h porodu bólach z krzyża rozwarcie staneło na 8 cm i dalej nie ruszyło mimo, że czułam juz skórcze parte. Prawdopodobnie mała źle schodziła, bo miała guza z boku głowy :(
mam nadzieje , że 2 raz urodzę naturalnie :)

Proszę codziennie o głosik !
http://pl.lennylamb.com/user/show_photo/4601

Odnośnik do komentarza

divalia
Aliss, u mnie się gestoza rozwijała wcześniej, bo przez całą ciążę mialam wysokie ciśnienie, mimo leków, poza tym cały czas kiepskie wyniki moczu, obrzęki, o krwi nie mówiąc, ale moja lekarka tego "nie widziała". Dobrze, że jak poszłam do szpitala na ktg, to lekarka to zobaczyła i od razu zatrzymała mnie w szpitalu, bo to już była osatnia szansa dla mnie i dziecka, a jak bym poszła może 2 dni później, to skończyło by się tragicznie dla mnie lub dziecka, bo już w szpitalu dostałam drgawek. Transfuzję również miałam. Po 3 tyg od cc, gdy wychodziłam ze szpitala, to moje wyniki były nadal kiepskie. Nadal białko w moczu.
W listopadzie 2009 urodziłam również przez cc córeczkę. Skierowanie do szpitala dostałam 2 tyg przed TP i już w szpitalu czekałam sobie spokojnie na rozpoczęcie akcji porodowej i cc. I wszystko było tym razem ok.

U mnie wczesniej nie bylo nic, ciaze przechodzilam wzorowo od poczatku, no i nagle mi cisnienie skoczylo, wyniki krwi i moczu o dziwo tez mialam caly czas dobre....(dopiero na koniec sie popsuly), po porodzie przez pare tyg jeszcze bralam leki na cisnienie i zelazo... ale to nic, najwazniejsze, ze i dzieciaczki i my zdrowe :) Ja tez sie zastanawialam jak to bedzie za drugim razem i chyba jak juz sie zdecyduje na drugie dziecko to tez wybiore cc.....

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

Ja pierwsze dziecko urodziłam przez cc.Miałam i rozwarcie i skurcze(ok.14h się męczyłam-masakra),nawet główka w 1/3 była na zewnątrz,ale niestety się zaklinowała,bo córcia była ułożona pod skosem i do tego za duża wg,lekarzy na moje warunki-4kg),więc szybko musieli zrobić Mi cc.Drugą pociechę urodziłam sn w ciągu 4h i 10m(poród strasznei bolesny-4razy epidural nie zadziałał)i synuś ważył 3990kg,więc nie mam pojęcia czemu córci nie mogłam urodzić sn.Może to wina podejścia lekarzy?Może fakt,że córcie w Polsce rodziłam,a synka w UK?Nie mam pojęcia?

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

U mnie poród zakończył się cc z powodu braku postępu porodu rozwarcie 10 i zanikające skurcze malec długo był już bez wód płodowych więc mój gin zadecydował o cc i nie żałuję :) choć szkoda że tak późno bo mówił mi że wątpi że dam radę ale te przepis mówią że musiałam najpierw spróbować :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-32776.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59067.png
http://suwaczki.maluchy.pl/ci-71780.png
http://s6.suwaczek.com/20041023040117.png

Odnośnik do komentarza
Gość ljadachowska

Drugą pociechę urodziłam sn w ciągu 4h i 10m(poród strasznei bolesny-4razy epidural nie zadziałał)i synuś ważył 3990kg,więc nie mam pojęcia czemu córci nie mogłam urodzić sn.Może to wina podejścia lekarzy?Może fakt,że córcie w Polsce rodziłam,a synka w UK?Nie mam pojęcia?

Boże, ja bym nigdy nie urodziła sn po cc.... zapłaciłabym za ponowne cc, po co ryzykować.. pęknie macica i co? ja już nie planuję dzieci,ale tak z zasady:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...