Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?

[edyta85]

Witam:)
U mnie dzisiaj żadnego śniegu ani deszczu tylko słoneczko świeciło:)
Prawdziwa wiosenna pogoda.

MIKKA ja też powinnam dostać @ lada moment to możemy się wspierać w staraniach:) Bedzie nam na pewno raźniej:) Ja też się za każdym razem bardzo nakręcam a później rozczarowanie:( Ale co ma być to bedzie
niedługo bedziemy bawić nasze bobasy Powodzenia i będę trzymać kciuki

[edyta85]

I jak człowiek może myśleć pozytywnie jak wszystko jest nie tak:(
Ostatnio zauważyłam że @ mam coraz rzadziej dzisiaj mija 34 dzień i nic!!! i oczywiście zaczęłam krążyć po necie i okazało się (o czym wcześniej nawet nie myślałam) że rzadkie @ są to zaburzenia hormonalne i to może być przyczyną tego że nie mogę zajść w ciążę:( A ja jeszcze myślałam (chociaż test mi wyszedł negatywny) że to może ciąża. Muszę sobie teraz porobić różne badania i może coś się wyjaśni. A do Polski jadę dopiero pod koniec marca! jak ja wytrzymam tyle czasu w niewiedzy

[mikka84m]

hej Edyta wiem dokladnie co masz na mysli, z tym comiesiecznym rozczarowaniem... ale coz, trzeba miec nadzieje....

poza tym najgorsze jest to, ze czlowiek mieszkajac w UK nie moze sobie ot tak po prostu isc do lekarza, kiedy cos niepokoi, bo wiadomo jak tu z ginekologiem, o ile mi wiadomo w moim miescie nie ma zadnego polskiego lekarza oprocz kardiologa i dentysty, a szkoda, a do pl zbyt czesto tez nie latam...

[magdaloza]

Kur* pisze i pisze...i wymazuje mi text....przeciez to szalu idzie dostac...Wczoraj mi net nie chodzil i zawsze cos...i jak tu sie z wami skontaktowac???

Niespokojna ja po wizycie...i ...nie wiem po co ten postnatal check??? Lekarz cie tylko pyta jak sie czujesz,czy blizna sie goi,jaka antykoncepcja,mierzy cisnienie i wazy(mam tylko 3kg do wagi sprzed ciazy...no,ale brzuszek trzeba bedzie pocwiczyc...ehh)

Co u nas..Ja ok a Amelka....hmm..ucze ja sama zasypiac w lozeczku i nie jest latwo...Dzis ...poki co zasnela spokojnie,ale to chyba wyjatek....albo "cisza przed burza"...tak mysle
Inka moja ma szczepienia za 2 tyg...i mowisz,ze to w nozki????Juz mam stresa...no nic...To chyba nie uniknione-moj stres..

A dziewczyny z Manchesteru mam pyt odnosnie...konsulatu...Mozecie mi moze podac post code albo adres...Chcemy sie za niedlugo wybrac zalatwiac malej paszport...No i jakie papiery potrzebuje???
A co ze zdjeciem???To pewnie trzeba pojsc do fotografa...Tylko ,ze ja tu zadnego nie widzialam...

DZIEKUJE ZA POMOC!!!

Edytka nie smutaj sie kofana na zapas...Poki co...moze idz tu do lekarza i powiedz,ze chcesz sobie porobic takie badania...albo,ze chcesz wizyte z ginekologiem.Nie moga Ci tego odmowic.A poza tym spozniona @ moze byc spowodowana stresem,albo przeziebieniem..Jest wiele czynnikow...Nie koniecznie zmiany hormonalne musza byc przyczyna..

Mikka uszka do gory...Ja tez przezywalam takie comiesieczne rozczarowania...Sadze,ze najlepiej sie NIE NASTAWIAC...Ja ...bedac juz w ciazy(nie wiedzac o tym),czujac sie dziwnie...nie chcialam zrobic testu,bo stwierdzilam,ze nie chce ZNOW sie rozczarowac...
Uszka do gory...na pewno juz wkrotce sie uda

Kurcze,nie poczytalam Was...,ale naprawde mam malo czasu
Maja a jak z ta twoje praca???Cos juz ruszylo???

Caluski

[majeczka]

madziu kochana witaj!

nie martw sie malutka na pewno sie nauczy :)) niestety ale duzo jest czasem trudnosci z dziecmi ja teraz przechodze nauke nocnika z Kuba i juz nie mam sily, poprostu wlosy z glowy sobie wyrywam i taka jetsem juz wsciekla i wyczerpana ze nic tylko wyjsc z siebei i trzasnac drzwiami obrotowymi:) hahahah ale damy rade kochana ! bo my twarde jetsesmy!

juz znalazlam dla ciebie adres i numer do konsulatu:) prosze:)

KONSULAT GENERALNY RP W MANCHESTERZE
14th floor Rodwell Tower
111 Piccadilly
Manchester M1 2HY
tel. +44 (0) 161 2454 130
faks: +44 (0) 870 1850 116

[majeczka]

Mikka nie martw sie nastepnym razem sie uda!! Trzymam kcuki kochana !! Glowa do gory!!

inka zdrowka kochana niech sobie szybko idzie ta glupia biegunka!

edytko biedna ty moja! Bedzie dobrze:) zobaczysz:)) ja w to wierze!!! Zrob badania i na pewno beda jakie spozytywne wiadomosci:))

[aleksandra UK]

Czesc Dziewczyny
Uff u mnie wkoncu odwilz ale i zarazem mroz w nocy bylo -13 .
Madziu niestety szczepienia jak wiesz Amelka bedzie miala w 2,3i 4 miesiacu w 2 i 3 beda dwa zastrzyki po jednym w kazde udko a w 4-tym mies beda trzyw jedno udko jeden i w drugie udko dwa ale nie stresuj sie tak tym bo byc moze nie masz powodu moze Amelka tak jak moja nie bedzie tak bardzo plakala,zreszta niestety to jest bol dla takiego maluszka i musi troszke poplakacale na pocieszenie moge powiedziec ze nastepne bedzie w 12 miesiacu zycia wiec bedzie mala przerwa:36_1_13:.
Mikka i Edyta nie zalamujcie sie bedzie dobrze nie powiem wam ze nastepnym razem sie uda bo tego nikt nie wie ale moge powiedziec ze za ktoryms razem wkoncu napewno sie uda ,i nie myslcie tak o tym tylko czerpcie przyjemnosc z sexu .

[majeczka]

Witaaaaam!!!

aleksandra ciesze sie ze wreszcie macie odwilz!!teraz tylko oby do wiosny!!!

A co reszta robi?

nei obijac sie! Pisac:) hehehehe

[isabela]

wlasnie dostalam wiadomosc od Lilian, jedna z jej coreczek jest w tragicznym stanie. Lekarka powiadomila ja, ze tylko cud moze ja uratowac... oby ten cud sie zdarzyl...

[majeczka]

oj izabel tak mi przyrko!!! Ja nadal mam nadzieje ze bedzie dobrze!! Trzymam kcuki kochana!!!

[magdaloza]

Hej dziewczyny,

Izabelko strasznie mi przykro,ale wciaz wierze,ze bedzie dobrze.Przeciez musi byc dobrze,bo niby dlaczego mialoby byc inaczej...Pomodle sie o nie dzisiaj

Maja pewnie,ze damy rade....nikt nie mowil,ze bedzie latwo

Inka no mam nadzieje,ze bedzie dobrze...i,ze za bardzo plakusiac nie bedzie

A u mnie....ehh...tak sobie...

Bylam z Amy na USG i okazalo sie,ze wszystko dobrze..i to cieszy...ale zaraz potem zadzwonili ze szpitala,ze cos nie tak z badaniami na hormon tarczycowy i trzeba powtorzyc testy :((( Martwie sie,bo ja jak zwykle przesznupalam neta i ....to nie wrozy nic dobrego...Strasznie sie boje...Jutro jedziemy pobierac krew...a ja siedze i rycze...tak zupelnie bez sensu,bo przeciez to nic nie da...Ale chyba bedzie dobrze...wmawiam sobie,ze Mala jest zdrowa...i oby tak bylo...trzymajcie kciuki...
Caluje Was

[edyta85]

Isabela musimy wierzyć w cuda!!! Trzymam kciuki za bliźniaczki!!

Magdaloza tutaj jakoś nie chcę iść do lekarza, chyba za bardzo im nie ufam i mam wystarczająco zły humor i nie chcę aby go mi pogorszyli No i w Polsce mam moją panią gin która mnie od dłuższego czasu prowadzi i jestem do niej przyzwyczajona, także wole poczekać ten miesiąc i już do niej iść.
Ale @ mi plata figle czuję że już mi powinno polecieć bo mam typowe skurcze macicy a tu cały czas nic.

No i znowu zaczęła się zima, a myślałam że może być już tylko lepiej, a za oknem ŚNIEG:(
Byle do wiosny bedą nowe siły i dobry humor.

A na razie dziękuje Wam dziewczyny że tu jesteście

[edyta85]

Magdaloza bedzie dobrze z Amy, trzymaj się dzielnie!!!
Masz to samo co ja, za dużo szperamy po necie i poźniej się zamartwiamy tym co znalazłyśmy. Na pewno bedzie ok, mała dobrze się rozwija, a te wyniki to mogła być jakaś pomyłka. Trzymam mocno kciuki aby jutrzejsze badania poszły dobrze.

[magdaloza]

edyta85

Magdaloza bedzie dobrze z Amy, trzymaj się dzielnie!!!
Masz to samo co ja, za dużo szperamy po necie i poźniej się zamartwiamy tym co znalazłyśmy. Na pewno bedzie ok, mała dobrze się rozwija, a te wyniki to mogła być jakaś pomyłka. Trzymam mocno kciuki aby jutrzejsze badania poszły dobrze.

Dziekuje EDYTKO...Tez mam taka nadzieje...nie licze na blad ...raczej na cud...chyba.Wiesz najgorsze jest to,ze moj M w robocie a teraz tak bardzo bylby mi potrzebny...wiesz...chociaz sie przytulic...a tak jestem z tym sama....siedze i rycze ...zupelnie jak za czasow "negatywnych testow ciazowych" i mam swiadomosc,ze to nic mi nie da,nic nie zmieni a tylko pogarsza moj stan i mala to wyczuwa...spi niespokojnie...wybudza sie z krzykiem....masakra...A gdybym mogla...to oddalabym wszystko za jej zdrowie...ale niestety ...nie moge.Wiem,ze sie marze i uzalam...kurde...no zle mi i nie umiem udawac,ze jest inaczej...Pewnie to wynik malej ilosci snu i przemeczenia....,i pewnie minie...MAJA!!! Dawaj!!! Choc i skop mi tylek...moze cos to da i przestane ryczec:)

[sylak]

isabela

wlasnie dostalam wiadomosc od Lilian, jedna z jej coreczek jest w tragicznym stanie. Lekarka powiadomila ja, ze tylko cud moze ja uratowac... oby ten cud sie zdarzyl...

Tak mi przykro ja sie modle by ten cud byl

[margo]

hej dziewczyny!!!!!
doskonale rozumiem te ktore staraja sie o dzieciaczka sama z drzeniem serca czekam co bedzie.......w poniedzialek sie dowiem czy mi sie udalo.......tydzien temu zrobilam test i wyszedl negatywnie......ale to chyba bylo za wczesnie.........@ spoznia sie juz 2 dni testu na razie nie robie bo sie..........glupio zabrzmi....nie robie testu bo sie boje ze bedzie negatywny!!!!!!!!!!!jak na razie mam-dziwne jak na mnie 37,1 temperatury>nie chce sie za wczesnie cieszyc bo to moze falszywy alarm........ale nawet jesli sie nie uda to dalej walcze w nastepnym cyklu!!!!!ostatnim razem udalo mi sie po pierwszej probie ale sie nie udalo niestety.........wiec dziewczyny moze nie trzeba sie tak spieszyc i martwic po nieudanej probie moze zycie Wam oszczedzi tego co ja przezylam!!!!!!!!!!!ja po wizycie u polskiego ginekologa dostalam progesteron ktory musze brac zeby ustabilizowac cykl tez mialam nieregularne cykle i dzieki temu progesteronowi wszystko jest w normie wiec moze warto sie wybrac do gina i zbadac sobie wszystko!to moze troszke uspokoic.......tylko jest pewien feler jesli chodzi o ten lek-jak go biore prze 7 dni to moj maz ma pieklo ze mna-jestem strasznie nerwowa!!!!!!!!!!!!!!!!!

[margo]

Magda nie martw sie tymi wynikami nie wiem czy czytalas jaka mielismy przygode z mezem i jego wynikami badania serca-powazna wada serca albo zawal grozil mu szpital itd a przeciez pomylili jego wyniki........teraz po gruntownych badaniach okazalo sie ze jest wszystko w porzadku ma zapisana diete od lekarza i ma sie do niego zglosic za 3 miesiace -ma schudnac i poprawic cholesterol.wiec teraz moz zapomniec o jego ulubionym zoltym serku!!!!!!i tak schudl bo wazy mniej ale musi zrzucic wiecej.Ciesze sie z diagnozy lekarza bo zdal sobie sprawe ze to jego chudniecie to powazna sprawa i wziol sie jeszcze ostrzej za bieganie i dietke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Madzia glowa do gory i nie martw sie bo stres wcale nie pomaga!ciesz sie ze Amelka rosnie i masz ja przy sobie zdrowa i sliczna!!!!!!!!
Majka-wytrwalosci z nocniczkiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Aleksandra caly czas mysle o tych dwoch malenstwach i mam nadzieje ze wszystko sie uda przeciez cuda sie zdarzaja!!!!!!!!!

[margo]

no i narobilam...........sorki w porzednim poscie powinno byc izabela zamiast aleksandra.......sorki!!!!
edyta i Mikka-jestem babeczki z wami!!!!!jedziemy na tym samym wozku!!!!kiedys sie w koncu uda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
troche sie nie odzywalam ale ostatnio brakuje mi czasu na wszystko!!!!!!!!!!
o przypomnialo mi sie cos!dzisiaj byla u nas policja i robila wywiad co myslimy o tym polskim geologu ktorego zamordowali w Pakistanie i czy nie slyszelismy czy Polacy sa oburzeni i g
wrogo nastawieni do pakistanow w Anglii.................w moim miejscu jest paru Polakow na krzyz i watpie czy to moze spowodowac jakies zamieszki ale oni traktuja to bardzo powaznie bo nie chca wojen Polakow z Pakistanami i twierdza ze musza temu zapobiegac.
wiecie co dostalismy mandat za samochod mezus zaparkowal samochod na ulicy -czesc ulicy jest z podwoja linia a czesc nie ale pol kola stalo na podwojnej lini..........dostalismy dwa mandaty bo samochod stal tam od wtorku nie wiem czy mozna dostac mandat za taka bzdure i do tego dwa razy!!!!!!ktos nam wlozyl kartke za szybe ze swoim nr telefonu-zauwazyl nasze mandaty i obok swojego numeru telefonu napisal ze moze nam doradzic jak zrobic zeby nie zaplacic mandatu zadzwonilismy podal nam specjalny adres gdzie mamy wyslac podanie o anulowanie kary tydzien temu mial to samo i mu umozyli......podanie wyslalismy i moze nie bedziemy piec 70 funtow w plecy jak sie uda!!!!!!!!oby!!!!
oki koncze bo pozno a jutro wstaje o 6ej..............
pozdrowienia caluski i cukiereczki dla was wszystkich

[majeczka]

jestem!!Ktos mnei wolal?
hihihihihihi

madziu kochana ty moja1 Juz na poczatku sciskam cie i caluje cie!! Szkoda ze jestes tak daleko bo normaleni bym wsiadal w autobos i bedzila do ciebie co by cie wysciskac i podac chusteczki:))
wiec zaczne od tego jelsi naet ma tarczyce:) nic nei martw glowki ja mam nadczynnosc tarczycy i ci powiem ze jak wyjezdzalam z Pl ( prawie 5 lat temu) mialam bardzo powiekszona zachodizla mi jzu na lopadke... i jak bylam w Pl na pare dni ze 2 lata temu i sprawdzalam tarczyce to bylam zaskoczona bo wpoeidzieli ze wszytsko jest w normie!! Zaluj ze nei widzialas miny mojej mamy hahahahaha (dodam ze nei bralam zadnych lekow w uk) moze to cod? nie wiem :) wterdza ze Uk to wyspa duzo jodu i lepiej na mnie dziala i wszytsko w normie:) hhahahha

ale pewnie nic jej nie jstem bo tak czuje ze wszytsko bedzie ok:) zobaczysz:) zrobia dodatkowe badania i wyjdzie ze jest ok:) pewnie ich cos zaniepokoilo i chac dla pewnosci cos sprawdzic:) to chyba dobrze nie? Ja bym tak do tego podeszla na twoim miejscu:))

a ze placzesz i przezywasz kochana! zdrowa baba jestes:) zdrowa matka:)) ja jak omarek bym malucki to Pani na wizycie swtredzila ze on ma jedno jaderko... i ze mam isc do GP zeby zlecil badania i sprawdzil ja zaczelam wyc jak wyszla panikowac macac bieden dziecko hahahahha potem zaczelam sprawdzac starszego czy ma dwa i przeprowdzalam dochodzenie wypytujac meza czy w jego rodzinie sa przypadki jednojajowca i mojej mamy tez wypytywalam bo byla akurat u nas wtedy hahahah szybko mnei uspokoili i w kapieli jzu wyczulam dwa jajeczka:) hihihi normalnei poplaklam sie ze smiechu jak to teraz pisze:))

mam nadzieje ze wszytsko bedzie dobrze:) co ja pisze!! ja to wiem ze bedzie ok:) Trzymaj sie i nie daj sie:)) Glowa do gory kochana!! Jestem z toba calym sercem!
Pisz szybko jak wrocisz co i jak:) bede czekac i kukac na forum! Sciskam i caluje! Bedzie dobrze zobaczysz:))

[aleksandra UK]

Madziu nie zalamuj sie (ja wiem ze mi jest latwo powiedziec) wszystko bedzie dobrze ,pamiwtaj ze gdy ty sie stresujesz to Amelka to wyczuwa i tez jest niespokojna a ty sie wtedy dodatkowo stresujesz ,a to ze placzesz to normalne kazda zdrowa,normalna mama tak chyba reaguje.
Ja z moja Amelka tez ide do lekarza bo cos jej sie zaczelo robic na przedramionku taki maly suchy placek i to tylko w tym jednym miejscu boje sie zeby to nie bylo cos alergicznego,a jakis czas temu mialam tez problem z jej paznokietkiemu u duzego paluszka u nozki ,zaczal wrastac oczywiscie zaczelam panikowac ale pediatra z polski kazala mi nie ruszac tego tzn nie probowac obcinac tylko smarowac to miejsce kremem na odparzenia (pomyslalam sobie chora kobieta :36_2_49: ) smarowalam przez 3 dni i wszystko przeszlo paluszek jest zdrowy,takze chyba zanim wychowamy nasze pociechy na dorosle samodzielne osobki musi duzo czasu minac i nie obejdzie sie bez problemow,ale usmiech takiego szkraba wynagradza wszystko.
A co do szperania w internecie to faktycznie w niektorych sprawach czlowiek sie na czyta a pozniej sie nakrecaitp,itd,ale z drugiej strony gdyby nie internet to byla by bieda bo czasami,mozna naprawde sie dowiedziec czegos konkretnego.

[majeczka]

kukam tu i kukam:)

madziu czekam na wiadomosci kochana!

Jak mnie tu nie bdezie to napisz moze na gg ?

buzki!

[edyta85]

MARGO trzymam kciuki abyś zobaczyła w poniedziałek dwie kreseczki!!!!!!!!!

MAGDALOZA co z tą Twoją córą?? Cały czas wierze że wszystko ok ale daj nam znać jak wyniki.

MAJECZKA jak tam Twoje chłopaki?? Bardzo brykają czy masz troszkę czasu żeby odpocząć. A nawiasem mówiąc są cudni:)))

A ja jeszcze @ nie dostałam, no i nie wiem co jest nie tak, już zaczynają mi myśli schodzić na ciąże (bo to już 36 dni od ostatniej @) Ale temp 36,6 no i brzusio mnie kuje jak zawsze, czyli żadnych powodów aby robić sobie nadzieje lecz jak do jutra nie dostanę to chyba zrobie sobie teścik tak dla pewności.

Pozdrawiam Was gorąco

[majeczka]

madziu kochanie ja nadal czekam na wiesci:))

edytko trzymam kcuki:))) a chlopcy oj daja popalic daja:)) mozna zwarjowac, codziennie padam ze zmeczenia wieczorkiem hahahahha

[isabela]

jedna z coreczek Lilian dzis zmarla, rycze jak glupia. Druga, Roksana ma chore serduszko, ale sa jeszcze szanse. Co ona w tym szpitalu musi przezywac... a to sms od niej...
"Mojej Księżniczce serduszko już nie bije ... Jak odeszła pożegnałam się z Nią, rozmawiałam, tuliłam w ramionach, śpiewałam kołysanki ... ale już mi ją zabrali. ..."

[margo]

Iza......bardzo mi przykro..................