Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?

[niespokojnanew]

witajcie

po weekendzie hm ....nieciekawie ale nie chce mi sie pisac i narzekac....ilez mozna

olu bylas wiecznosc w tej Polsce!:) zazdroszczze opalenizny no i pieknej pogody ...tutaj jak zawsze szaro i ponuro ale moze sie poprawi. moj maz mowil ze slyszal w wiadomosciach ze to ma byc bardzo cieple lato wiec zobaczymy.

margo ihhi a my jedziemy do Szkocji we czwartek a wracamy w niedziele:)oby pogoda byla ladna...i na szczescie suki nie beirzemy znajomi sie nia zajma:) a tobie szybko mina tw dni i juz bedziesz spowrotem:)

madziu zaczynasz byc aktywna co mi sie podoba:) corcia daje ci wiec ej czasu dla siebie?

edyto brzuszek rosnie:) a jak sie czujesz??

wiecie co moja siostra to ma zjebanego meza do kwadratu jednak!! ma zagrozona ciaze tzn ma z nia problemy miala w szpitalu lezec ale doszli jednak do wnioski ze nie musi puscili ja do domu a jej ( przepraszam za wyrazenie ale nie da sie inaczej ) pojebany maz kaze jej wchodzic na dach i cegle obierac! jak mi to mama napisala myslalm ze padne!! maja budowe i on wlasneij zonie kaze zapierdzielac! no cycki opadaja! a moja siostra jest taka ze nie bedzie sie klocila i nie postawi na swoim i nie powie nie! no normalnie mam dosc! ehhhhhhhhhhhhh...............

ide sie chyba pociac....

[magdaloza]

Niespokojna troszke sie uspokoj i moze pomysl jak "przegadac" siostrze...Moze zapytaj kto jest dla niej wazniejszy DOM czy DZIDZIUS??? Wierze,ze sie mocno wkurzylas! Sama pewnie wyszlabym z siebie i stanela obok...A mama nie moze nic zadzialac??Albo tesciowa siostry???Moze by tak ja poinformowac co i jak???Ze jak synus nie przystopuje to moze stracic wnuka(tfu tfu...wypluc te slowa)

A Amy...no niby tak..niby pozwala...ale dzis ma jakis straszny dzien...tylko spi i placze...ehhh..Juz 4 godz nie jadla...nie wiem..czekam,az sie obudzi...mam nadzieje,ze w lepszym nastroju i glodna

A jak Twoja Niki???

No i czemu weekend do bani???

[niespokojnanew]

madziu hehe tesciowa mojej siostry? jest gorsza niz jej maz! rodzinne!! co do mojej mamy to juz si enie wtraca bo bylo juz nawet tak ze maz zabronil mojej siostrze jezdzic do rodzicow! oj to juz dluzsza historia...i niemila! a ja juz probowalam przemowic mojej siorce ze jej synek jest wazniejszy i mowilam aby sama nad tym myslala ale widac rezultat:( no coz oby nie zaplacila za to kary....
co do weekendu to szkoda gadac jak zwykle m. ale nie chce mi sie nawet juz pisac o nim uwierz mi...
a twoja Amelka moze ma zly dzien i na pewno wstanie glodna:) nie marwt sie tyle i nie dopatruj jakies nieprawidlowosci:) daj jej pospac:) moja czasami spala nawet 6 godz i wstawala glodna:) wiec daj jej czas:) a ty sie zajmij soba odpocznij popisz itd:)
dziekuje za komentarze:)

[niespokojnanew]

a moja Niki dobrze tylko wlasnie sie rozryczala w nieboglosy :) eh czasami to juz normalnie dosyc mam..... ale takto dobrze w nastepnym tyg ide z nia do lekarza.

[margo]

oj dziewczyny widze ze urwanie dzyndzla macie............
niespokojna lepiej by bylo zeby Twoja siostra zostala w tym szpitalu............cegly na dach???normalnie nie pojete!!!!!!!!
madziu nie martw sie i nie denerwuj bo Twoj niepokoj udziela sie malej tez!!!!!tak sie madzre bo gdzies tak przeczytalam!!!!!!a moze corcia juz cos chce innego probowac......

[magdaloza]

Wstala po 4 godz,zjadla ,ale marudna cos...chyba ta pogoda tak na nia wplywa,bo znow spi...a ja ja na zlosc nie moge zasnac...
Niespokojna probuj probuj i probuj...nie poddawaj sie tylko MARUDZ siostrze,bo kiedys moze Ci podziekuje...Ale ten jej maz to...niech go diabli...Nie rozumiem takich facetow
Z Amy mialas racje...jak napisalam wyzej...ja chyba taka mala panikara jestem...ehh
A narzekac na m mozesz zawsze... Ja chetnie wyslucham.Moj jest grzeczniutki...ale za to ja zlapalam wczoraj jakiegos nerwa...masakra...taka zla bylam

Margo madrz sie madrz...ja tez bede jak Twoija dzidzia sie urodzi Takie slowa zawsze w cenie,bo my wszystkie czytamy czytamy,ale czasem ciezko to w zycie wprowadzic..

niespokojna pociesze cie,ze ja tez czasem mam dosc...i marze o 24 godz spokoju...ale nie ma mozliwosci...

Mam pytanko:czy ktoras z was chrzcila albo byla na chrzcinach tu w Anglii???My chrzcimy Amelke 24 maja i nie bardzo wiem,jak to ma wygladac..Stad to pytanie...

[isabela]

wlasnie wrocilam ze szpitala, mam skurcze co 10 minut. Bole zaczely sie wczoraj o 17, od 6 godzin sa regularnie co 10 minut. W szpitalu wsadzili mnie pod monitor na godzine i stwierdzili, ze skurcze owszem mocne (w skali - 10) ale jeszcze nie czas i kazali jechac do domu. bo mala jest ok. Takze pewnie poczekam na odejscie wod, parte i zadzwonie po pogotowie bo je**ie taka pomoc w tej pie***nej UK. Moja mama tak sie wqrwila, ze pewnie wlasnie wsiada w pociag w Devonie i jedzie do Londynu, w sumie nie glupie, jest pielegniarka - moze odbierze porod w domu :) hehehhe czarny zarcik angielski....

[edyta85]

Isabela to teraz zaczynam trzymac kciuki za szybciutki i jak najmniej bolesny poród!!! Już nie mogę sie doczekać jak zobaczę tą Twoją Mia:) pewnie bedzie śliczna jak mamusia i siostrzyczki. Powodzenia!!

Niespokojna ja czuję sie dobrze tylko jestem cały czas zmęczona i śpiąca i tylko czekam do urlopu:) A co do Twojej siostry to ja bym jej poradziła niech się postara iść do szpitala, niech odpocznie a może jej mąż troszkę wtedy pomyśli że to nie taka błaha sprawa, bo się nóż w kieszeni otwiera jak się słyszy takie rzeczy!!

Madziu dużo siły z Amelką, nie możesz sie za bardzo przejmować bo tak jak pisały dziewczyny Ami to czuje i też jest niespokojna, przy następnym dziecku już bedziesz doświadczona i się nie bedziesz tak bać!!!

[Gość panterka]

ninnare

Witajcie!

Isabela -Jesli jestes juz w szpitalu to trzymam mocno kciuki i zycze lekkiego porodu!!!! Wszystkiego dobrego! :)

Inka - troche mnie uspokoilas :) kontakt z dziemci to racja, jest bardzo potrzebny. No i dla ciebie to tez oddech - rozmowa z doroslymi :)

Magda - wlasnie o to chodzi ze kazde dziecko w innym czasie okazuje zainteresowanie/potrzebe jedzonka - mojej wczesniej nie bylo trzeba, ale jesli Amelce poprawi to wage to uwazam ze jak najbardziej mozesz dawac jej kaszke :)

Aleksandra - opalenizny zazdroszcze :) bo ja blada jak sciana. Mam nadzieje ze wypczelyscie i nabralas sil! Do moich wakacji zostalo jeszcze prawie 2mce.. nie moge sie doczekac!

Panterka - ale wyjazd ogolnie udany mam nadzieje? a co do rodakow - to no coz... moje kontakty na zywo zazwyczaj nie konczyly sie dobrze, z reguly zawisc i granie "biednych" mimo ze na koncie 3tys z benefitow na dziecko. Strasznie tego nie lubie i wstydze sie za takich ludzi.

Edytko - brzuszek masz cudny - nie widac ale jak sie wie co w nim sie skrywa to tak cieplutko sie robi :)

Margo - fajnie ze wyprawa cisuzkowa sie udala, zawsze to poprawia humor hehe, a spotkanie co do wymiany - hihi kolejna okazja :)

Ja teraz uciekam bo bedziemy z Majcia gadac z babcia na skype, moze powie "mama" - ostatnio wychodzi jej bardzo wyraznie, wiem ze to bez zrozumienia ale i tak jest milo
Dobrego dnia!

ninnare masz racje co do naszych rodaków bardzo często czowiek się za nich wstydzi i wysłchuje o nich no ale coż... W wyjazd ogólnie bardzo udamy Pozdrawiam :)

[Gość panterka]

Izabelko już ie raz słysząłm takie historie o tym że odsyłają do domu nOrmalne tutaj chyba ale tzrymam mocno kciuki za ciebie i dzidzie wszytsko będzie ok Nie dawaj sie :)

[Gość panterka]

Niespokojna nie dziwie się ze wyszłaś z siebie chyba też bym tak zareagowała ale teraz musisz nagadać dość poważnie swojej siostrze a nawet jej mężowi bo może on sobei nie zdaje sprawy czym to grozi może sobei myśli że to błachostka a twoja siostra nie wyprowadza go z błędu Naprawdę Z nimi porozmawiaj na nastukaj im do rozumu troszkę Trzymam kciuki żeby było wszytsko dobrze

[aleksandra UK]

Witam
Isabela trzymam kciuki za szybkie rozwiazanie.
Magda ja tu chrzcilam Amelie ale w polskim kosciele ,tydzien przed wybrana przez nas data bylismy u ksiedza (sam tak nam kazal) umowic dokladnie godzine podac nazwiska chrzestnych i w sumie nic wiecej zadnych papierow zaswiadczen nic tylko juz po chrzcie chrzestni musieli isc sie podpisac,musielismy miec tylko swiece i szatke i nawet pieniedzy za chrzest nie chcial wziasc,ale i tak mu zostawilismy.Tak to wygladalo u nas.
My juz rozpakowani ,za trzy tygodnie wracam do pracy ,na sama mysl plakac mi sie chce ale pocieszam sie tym ze w czerwcu mam tydzien urlopu i potem w lipcu znowu jedziemy na 2 tygodnie do polski......

[magdaloza]

Iza ja na Twoim miejscu powiedzialabym,ze sie nie ruszam stamtad i tyle..Sila by mnie nie wygnali..Dziwie Ci sie,ze poszlas do domu...Trzymam kciuki za Ciebie i mala ksiezniczke:))) Juz nie moge sie jej doczekac Caluski

Edytko masz racje,kochana :) Pewnie przy drugiej dzidzi bedzie mi latwiej...

Dobrej nocki kochane...muah

[July]

Ja tylko na chwile bo familija meza siedzi mi na gonie

Izus mam nadzieje ze szybko pojdzie

Moja siostre tez wyslali do domu ale ona raczej bylka z tego powodu zadowolona Ja jak zaczelam rodzic to moj P zadzwonil na porodowke to powiedzieli mu ze za wczesnie zebysmy zostali w domu ale moj sie uparl na cale szczescie a ja jak doechalismy to po 30 min mialam parte a po kolejnych 45 min mialam Maje

Niespokojna jak pisala edytka noz sie otwiera jak sie slyszy takie historie ciezarna na dach

Madziu ja tez ci napisze nie donerwuj sie boo to nc nie daje i tylko twoj stres sie udziela Amelce pisze z doswiadczenia a waga jak cie niepokoi to upieraj sie na wizyte u pediatry

Edytko piekny brzusio ale tak jak pisals wracasz do polski i wyglada ze n a stale mam nadzieje ze wam sie tam powiedzie

Aleksandra sper ze wam sie wyjazd udal a slonca tylko pozazdroscic A do pracy wracasz na caly etat czy na czesc?

[isabela]

magdaloza

Iza ja na Twoim miejscu powiedzialabym,ze sie nie ruszam stamtad i tyle..Sila by mnie nie wygnali..Dziwie Ci sie,ze poszlas do domu...Trzymam kciuki za Ciebie i mala ksiezniczke:))) Juz nie moge sie jej doczekac Caluski

Edytko masz racje,kochana :) Pewnie przy drugiej dzidzi bedzie mi latwiej...

Dobrej nocki kochane...muah

Madziu, nie wiem czy chcialabym byc teraz w szpitalu, chyba ze rodzic. A skurcze nadal mam regularne i nic wiecej sie nie dzieje. Wiem jedno jesli teraz sie zacznie to nie dam sie wygonic. Najwazniejsze, ze Mia jest ok. Serducho bije i to mnie uspokaja :)
Czekam az cos sie pzyspieszy bo dziwnie tak. Mam kilka godzin regularne skurcze, po czym przechodza na 2 godziny i znow sie zaczyna. Trzecie dziecko, a kazda z nich rodzilam inaczej...
Dobranoc kochane moje, moze jutro cos wiecej Wam bede miala do powiedzenia. Buziaki

[aleksandra UK]

Witam
Inka ja do pracy wracam na caly etat ale w sumie mam o tyle dobrze ze mam nielimitowany czas pracy zaczynam tak jak mi pasuje i koncze jak wszystko zrobie ,takze z tym mam dobrze i ogolnie nie spedzam w pracy pol dnia.

[July]

Isabela mam nadzieje ze juz jestes z Mia tak dlugo juz masz te skutcze

Aleksandra pewnie pisalas ale nie pamietam co robisz ja jestem w trakcie szukania pracy i jakos bez rezultatow ale ja na razie chce part tima

[isabela]

wciaz w dwupaku, uspokoilo sie na tyle, ze moglam spac w nocy. Teraz czekam na moje corki (maja egzaminy)

[magdaloza]

Czesc

Iza widze,ze dalej z nami...Mia czeka na siostrzyczki..hihi Trzymam kciuki,zeby wszystko poszlo gladko i,zebys juz dzs miala swoja trzecia ksiezniczke przy sobie Lekkiego porodu!!!:))) Buziale

Inka wiesz,waga to ja sie nie martwie,tylko tym malym przyrostem...no ,ale zobacze jak to bedzie we wtorek...i wtedy pomysle co robic,ale dzieki za rade.
A jak u Ciebie???Jak Majka??

A wlasnie co u naszej Majeczki slychac???

Buzialki dla wszystkich

[July]

Oh Iza wcale sie nie spieszy Mia na ten swiat a przeciez dzis jest dzien zero mam nadzieje ze jednak zdecyduje sie wyjsc

Madziu jak sie martwisz tak jak pisalam ja bym nalegala na wizyte u pediatry wiem ze tu ciezko ale jednak da sie zalatwic

A moja Majka strasznie ja juz nie wiem co robic wszyskto wymusza placzem do tego mam naglowie rodzine mojego malza i juz jestem u kresu wytrzymalosci psychicznej

A wlasnie cos dziewczyny zamilkly Majeczka Trusia chyba jajdawniej sie nie odzywaly

[niespokojnanew]

witajcie dziewczyny.

dzieki wszystkim za mile slowa ale ja nie przemowie mojej siostrze do rozsadku bo juz kazdy jej tlumaczyl! ona jakby sie bala przeciwstawic mezowi a ja nie pogadam ze szwagrem bo po pierwsze nie mam jak a po 2 on nie przejmuje sie nikim i nikogo slowami! moj ojciec juz mu kiedys powiedzial do sluchu a moj tato ma sile przebicia i nie zdzialal nic wiec nikomu sie nie uda! takiemu typkowi jak on to tylko mordobicie sie pomoglo ale nikt sie gowna nie dotknie!
przykro mi tylko i szkoda mojej siostry ale dopoki ona sama si enie postawi i nie zacznie walczyc o swoje nikt nic nie wskora:(

madziu jak kiedys sie zgadamy na gg to ci opowiem o moim m. to sa zbyt prywatne sprawy aby kazdy mogl sobie czytac...ja tak nie lubie i ile moge napisac tyle pisze ale naprawde nie chce mi sie pisac o moim mezu!
jutro jedziemy do Szkocji i mam nadzieje bedziemy mieli dobry czas i we will enjoy:) oby nas tylko nie dopadla swine flu bo o to sie z lekka obawiam....
a jak twoja slodka Amelka? i jak ty? uspokoilas sie troche? i co przyjezdzacie do Manchester pod koniec maja?
co do Majki to nie odzywa sie juz od x czasu ja juz jeej zostawilam wiadomosc i cisza....nie wiem co sie dzieje a nie mam nr tel aby zadzwonic.....:(

iza urodzilas juz? jejki dla ciebie to chyba wiecznosc....ale juz blizej niz dalej:)
powodzenia na porodzie:)

edyto to dobrze ze sie czujesz wporzadku:) a czy ty znasz juz plec swojej istotki? chcesz w ogole ja znac? i jakie imiona macie wybrane? o ile chcecie powiedziec....

inka jejki idz na spacer uspokoj sie troszke. a czy oni nie pomagaja z mala? czy Amelka tylko u ciebie znowu caly czas? niedobrze jest kiedy dziecko widzi tylko jednego rodzica i ogolnie tylko rodzicow. ja dlatego "wypycham" moja skarbnice do wszystkich aby sie nauczyla zyc z innymi:) strasznei musi byc ci ciezko bo ja wiem jak to jest jak dziecko ciagle placze az krew zaczyna skrzepiec ze zlosci i braku cierpliwosci...ale chwila samotnosci pomaga. mam nadzieje wkoncu sie i u ciebie zmieni....
a kiedy tesciowie wyjezdzaja?

olu wlasnie co ty robisz/ tzn czym sie zajmujesz w pracy? ja tez szukam pracy i szukam...niby zajelam sie praca przez neta ale jakos sie nie odzywaja i niby maja system down i czekam na nich...a tak poza tym to mam juz oriflame i bede go rozprowadzac:)

no wlasnie dziewczynki chcecie cos z oriflame:) ??

[Gość panterka]

witam dziewczynki :)

Biedna Izunia jeszcze sie męczy No ale już niedługo albo nawet i po teraz kto wie ? Pozdrawiam i trzymam kciuki

[Gość panterka]

Niespokojna no to już nie da sie nic poradzić Twoja siostra musi to sama zrozumieć Pozdrawiam i tulam

[magdaloza]

Hejka

Inka tak jak pisalam zobacze ile waga pokaze we wtorek i wtedy zadzialam....To bedzie jakies 12 dni od ostatniego wazenia,wiec najmniej powinna przybrac 150gr,ale najlepiej jakby to bylo ze 200...no nic zobaczymy

Amelka sie obudzila...do potem...musze leciec

[Gość panterka]

Dziewczyny co tu tak cicho wszystkie już śpią czy co ?