Kwietnióweczki 2020®

[Paatka]

Agula dobrze ze z dzieciątkiem wszysyko dobrze , szkoda tylko tego USG ....
Mi długi weekend zleciał bardzo szybko , niestety niedziele miałam tak zła ze położyłam się do łóżka i po prostu cały wieczór płakałam tak było mi jakoś złe psychicznie i fizycznie , jeszcze rak złe to się nie czułam ... ja wizytę mam w sobotę , w czwartek planuje iść na badania .
Dzisiaj rano tez obudziłam się z twardym brzuchem , taka panika mnie wzięła .... niby nie było żadnego bólu , plamienia ani innych objawów niepokojących ale totalnie się nie spodziewałam i nie wiem czy to możliwe ze to ten skurcz przepowiadający , czy ro za wcześnie jeszcze , w sobotę planuje powiedzieć o tym lekarce . No i co najważniejsze mam nadzieje , ze tym razem poznam płeć mojego dzieciątka

[Agula89]

Dziewczyny myśle, że gdyby coś się działo to zrobiłby to usg. On ma bardzo dużo pacjentek naprawdę. Większość kobiet pewnie chce oglądać dziecko co wizytę ale np. na grupie na fb jak było zapytanie czy lekarz wykonuje usg na każdej wizycie to duża cześć dziewczyn nie widzi takiej potrzeby. Gdybym nie miała detektora to pewnie już bym zmieniała lekarza albo zmusiła go do zrobienia tego usg. Dzięki temu już mi mi minęła ta panika po poronieniu. Nie wiem ale jestem spokojna jakoś o tą ciąże. Naprawdę dobrze ostatnio się czuje. Prócz epizodów z bólem kości ogonowej nie dolega mi nic. Brzuch mnie nie boli, nie twardnieje, nie mam skurczy, wyniki krwi mam dobre, maluszek zaczyna się ruszać wiec jestem spokojna. Dzisiaj odebrałam tez test pappa i też wyszedł dobrze. Oczywiście chciałam dzisiaj zobaczyć maluszka, może potwierdzić płeć ale też nie będę się nakręcać teraz, że mi nie zrobił. Czekam na połówkowe a poźniej będzie jeszcze to usg trzeciego trymestru 28-32 wiec może w międzyczasie pójdę sobie prywatnie jakoś jeszcze :) Mam też skierowanie na glukozę już i musze zrobić przed kolejna wizyta. Lekarz mi dzisiaj mówił, że niby u nas dają glukozę swoją i to cytrynowa ale warto wziąć ze sobą jeszcze cytrynę bo pozwalają.
Co do wagi to powiedział mi dzisiaj, że ładnie przybieram na wadze. Ale jak teraz będę przybierać 2 kg na miesiąc to łącznie będę miała jakieś 13-15 kg :/

[Klaudia_28]

Hej dziewczyny. Ja się odłączyłam trochę przez weekend. Czytałam Was ale miałam lenia żeby się udzielać weekend miałam dość intensywny, wczoraj dzień spędziliśmy spokojniej sami w domu :) Zuzia mi się rozchorowała. Było ok a wczoraj jak się zaczęło to masakra. Biedna dusiła się dzisiaj całą noc. Byliśmy dziś u lekarza z nią, ja przy okazji poszłam pobrać krew. Skierowanie które dostałam od lekarza mojego z tego Świecia niestety nie przeszło u mnie więc jutro muszę na szybko iść do lekarza jakiegoś żeby przepisał mi te badania żebym mogła zrobić u siebie w szpitalu bo nie mam zamiaru jechać specjalnie 70km żeby pobrać krew... Jestem umówiona na jutro i mam nadzieję że nie zrobi mi problemów i mi przepisze żebym mogła zrobić na NFZ bo inaczej 350 zł pójdzie na te badania. No chyba że dowali się że chodzę do innego lekarza i on mi nie da, mam nadzieję że nie bo już raz byłam u niego na szybko i był sympatyczny. Za równe dwa tygodnie mam wizytę już u swojego lekarza i nie mogę się doczekać.. Szybko mi ten czas leci :) ja już też coraz częściej czuje ruchy, najbardziej czułam kopniaki w sobotę jak jechaliśmy do rodzinki. No dosłownie 5 razy pod rząd poczułam kopniaka :) więc mam teraz nadzieję że mała się rozkręci ogólnie czekamy na nowego członka rodziny więc jestem podekscytowana i wzruszona - od rana męża brat z żoną są już w szpitalu więc czekamy kiedy mała Krysia pojawi się na świecie!!!

Trzymam kciuki za kolejne wizyty!

Agula szkoda że maleństwa nie widziałaś ale do 28 listopada już mało czasu, szybko zleci :) dobrze że masz detektor i możesz słuchać serduszka i na pewno jest Ci lżej :)

[Mery92]

Agulaszkoda że nie zobaczyłaś maluszka ale dobrze że masz detektor :-)

Klaudia trzymamy kciuki za nowego maluszka :-) oby szybko poszło :-)

Ja przez ostatnie 2 dni czuje mało ruchów, albo i wogole :-\ trochę mi to siada na psychikę.. mam nadzieję że malutka sobie tylko przerwę zrobiła

[Mama 88]

Cześć dziewczynki,
Ja tak na szybko....
Agula współczuję, ale pamiętam w poprzednich ciążach też sporadycznie miałam usg..
Mnie wczoraj mój maluch zaskoczył wieczorem... Czuję ruchy... I to bank!!! Kopnelo mnie tak, że jak dłoń przylozylam do brzucha było czuć, więc jestem meeega zadowolona...
Ja dzis na zakupach byłam... W sumie nic nie kupiłam poza 2 podkładami i staniki em ale pół dnia zleciało...

Biorę się za kebaby, bo jedno już ze szkoły wróciło a drugie za chwilę bedzie
.. Robię sałatkę ze szpinakiem i feta...
Ja przytyłam jakieś 3kg... I też się trochę martwię... Ale.... Będzie więcej heheh.. Dla pocieszenia znajoma w ciągu miesiąca tak jednego miesiąca przytyłam ponad 5kg..wiec dziewczyny cycki do przodu...
Jula powodzenia na badaniach...

[Teska]

Agula najważniejsze, że jesteś już spokojna o dzidziusia:) wiadomo, że fajnie jest zobaczyć maleństwo, ale myślę, że jak je słyszysz codziennie, to jest naprawdę miły zastępnik;) a waga się nie przejmuj, to naprawdę nie ma reguły, ile się potem tyje na miesiąc.
Klaudia zdrówka dla Zuzi, oby szybko przeszło. I kciuki zaciśnięte za Krysie, oby poszło szybko i bezboleśnie:)
Mery dokładnie Cię rozumiem z tymi ruchami, też czuję naprawdę mało, a to już prawie 18 tydzień:/ oczywiście powtarzam sobie, żeby się nie stresować, mąż też mi to mówi, ale wiadomo jak jest. Czekam na wizytę jak na zbawienie .

[Paatka]

Teska zauważyłam teraz ze w tym arkuszu moj termin porodu wpisany kest na 15.04 a według pierwszego badania genetycznego przeskoczyło mi ja 06.04, wiec jak będziesz miała czas to zmień proszę. :)
U mnie ruchy czuć w zależności od dnia , dzisiaj np od jakiejs godziny niż czuje jak dzieciątko się kręci czy kopie , ale wczoraj wieczorem lekko czułam - wiec chyba nie ma się co przejmować .
Przeglądnęłam tej arkusz i widzę ze dużo z Nas ma w ciągu najbliższego tygodnia wizyty , super.

[Agula89]

Klaudia Kosztowne te badania. Ja to nawet nie wiem bo ba wszystko mam skierowanie na szczęście.
Zdrówka dla Zuzi ☺️
Mery spokojnie. Wiesz jak to jest z ruchami na początku. Dziewczyny też piszą, że raz czuja raz nie.
Mama88 co to jest 3 kg. Nie masz się czym przejmować bo to prawie nic :)
Teska widzę, że Ty też martwisz się o mała aktywność dzidziusia. A zobacz u mnie 19+2 a ja dopiero zaczynam czuć jakieś motylki w brzuchu a to i tak nie jestem przekonana czy to już to. Lekarz pytał dzisiaj czy coś czuje już a ja mu powiedziałam, że nie bo myślałam, że może zrobi usg Ale on tylko na to spokojnie, że jako pierwiastka mogę nawet zacząć czuć nawet w 20-22t.
Kolejna wizytę mam 09.12 wiec możesz dopisać :)
Ciekawe jak Julka

[Halszka23]

Agula89 poprostu nie rozumiem dlaczego tak sie "zawzial", zeby tego usg nie robic. Tym bardziej, ze przeciez bardzo czekalas, zeby wreszcie zobaczyc malucha. W Twoim przypadku wcale nie dziwie sie, ze masz detektor. No ale najwazniejsze, ze wszystkie wyniki sa prawidlowe i ze wszystko dobrze wyglada!
Mama88 bo wybieranie stanikow to nie jest taka latwa sprawa ;P mi tez zawsze schodzi..
U nas spadek formy :( Janek przywlokl wirusa ze zlobka i zarazil nie-meza.. Mam dwoch chorych facetow w domu. Masakra!
Jesli chodzi o ruchy to teraz czuje je zdecydowanie rzadziej. Ale w srodku nocy, lezac w lozku, po tym jak sprawdzalam Jankowi temperature, znowu poczulam kilka przeciagniec:) Jesli chodzi o imie to dalej nie mozemy sie zdecydowac ;) w tym momencie faworytkami sa Elisa i Ligia ;)
Acha.. To jednak nie-maz nie wytrzymal i zrobil pierwsze zakupy dla malej ;) A tak sobie zartowal zaraz po tym, jak dowiedzielismy sie, ze czekamy na dziewczynke, ze od tej pory za kazdym razem z zakupow wroce z czyms rozowym, albo rozowym i tiulowym :p a to prosze!

[Julka755]

Tak na szybko : u nas wszystko w porządku. Będzie dziewczynka, ale lekarz od razu zaznaczył, że przy dziewczynach to dwukrotnie potwierdza, bo różnie bywa :)
Syn płacze, bo chciał brata hehe na początku płakał, że nie chce rodzeństwa młodszego... Teraz się nastawil, że brat i razem będą w pokoju spali.
Ogólnie weszłam do gabinetu zamiast o 15.30 to o 16.45... A na 17.15 córka miała koncert w szkole muzycznej więc wszystko w biegu

[Paatka]

Julka super ze wszysyko u Was dobrze ! A syn jeszcze zmieni zdanie. :)

Mi się Dzirwczyny o 19 spiął brzuch ... dalej kest twardy , od czasu do czasu pojawia się taki ból jak przy miesiączce ... położna kazała mi wziąć nospe ale na razie nic się nie zmieniło , nie wiem co robić czy to coś złego czy nie

[Agula89]

Halszka ja tego też nie rozumiem ale nic na to nie poradzę. Ewentualnie zmiana lekarza wchodzi w grę ale kto wie czy nie wpadnę z deszczu pod rynnę?
W tej ciąży co poroniłam trafiłam na lekarkę, która bardzo pilnowała kilogramów w ciąży. Oj już na pierwszej wizycie mi zaznaczyła co mogę jeść a czego nie, co ma wysoki indeks glikemiczny, że basen, ćwiczenia a idź Pan w cholere. Z dwojga złego już wole tego
Julka super! Gratuluje córeczki w takim razie a synek oswoi się z tą informacja ;) A córka gra na jakimś instrumencie? To Ty już masz dwójeczkę i to parkę tak? Przepraszam jeśli pisałaś ale ja nie do końca ogarniam życie każdej tyle nas tu jest :)
Patka myśle, że jeśli będzie się to nadal utrzymywać i tabletka nie pomoże a do tego masz ból brzucha to warto może pojechać na SOR?

[Teska]

Patka i co, przeszło coś? Leż i odpoczywaj, mam nadzieję, że to z przemęczenia. I nie stresuj się na zapas.
Julka gratulację!!:) No istny księżniczkowy wysyp nas czeka w kwietniu;) jestem pewna, że syn się przekona do kolejnej siostry:)
Halszka bądź dzielna i nie daj się tam chorobie! Mam nadzieję, że Twoi chłopcy szybko dojdą do siebie:) to chyba będzie córeczka tatusia;)
Agula o rany, też bym nie zniosła takiego wyliczania kalorii:)

[Klaudia_28]

Julka gratuluję córeczki :) widzę podobnie tak jak u mnie.. U nas córka była nastawiona na brata, a będzie siostra. Też zadowolona nie była ale oswoiła się i cieszy się bo będzie robić warkoczyki siostrze

Patka wzięłaś nospe max? Jak czujesz mocne spięcie to warto razem z nospą wziąść apap bo sama nospa może nie dać rady rozkurczyć brzuszka. Spróbuj zmienić pozycję. U mnie teraz to tak działa że jak czuje spięcie brzucha to jak leżę - wstaje. Jak siedzę - wstaje albo się położę. Albo chwilę się przejdę po domu i przechodzi raz dwa. Tylko ja jeszcze od lekarza mam zalecenia 3x nospa max. Ale od całego długiego weekendu zmieniłam na 1szt nospe max w godzinach popołudniowych a jak wieczorem pobolewa brzuch to wezmę na noc zwykłą nospe i też już starczy. Chce się ograniczyć. Przeszło Ci już czy nadal czujesz twardy brzuch?

[Halszka23]

Paatka jesli nie masz krwawienia, czy silnego bolu brzucha, to nie jest to niebezpieczne. Pij duzo wody, jesli jeszcze nie bierzesz to zacznij brac magnez, a dzisiaj sprobuj sie rozluznic, moze wez ciepla kapiel.
Ok. 20 tygodniu zaczynaja sie skurcze i to jest normalne. Ale jesli sie niepokoisz, masz wrazenie, ze zbyt dlugo to trwa, albo bol sie nasila to dobrze to komus pokazac. Ale mam nadzieje, ze jak to pisze to juz Cie odpuszcza.

[Halszka23]

b]Agula89 a moze jeszcze postawic policjanta obok wagi ;) tez drazni mnie przesada.

Julka dobre wiesci! Super. U nas tez Janek wolalby brata. Jak rozmawiamy o imionach to wymienia tylko imiona chlopcow ;) Jak powtarzamy, ze bedzie mial siostre, to obojetnieje i wraca do swoich zajec ;)
Teska wyglada na to, ze faktycznie bedzie Tatusiowa. Nawet sie nie spodziewalam. W ogole nie-maz juz zrobil liste zakupow ;) dzisiaj znalazlam w naszej wspolnej appce zakupowej wyliczone drobiazgi, ktore nam brakuja. Takze dla mnie! Powiem szczerze, ze dosc mnie tym rozczulil. Tylko teraz niech zdrowieje, bo w domu, chory jest nie do wytrzymania :P

[Sylwia_35]

Hej dziewczyny. Ja mam 18t5d i przytyłam 2 kg ale przed ciąża już miałam nadwage dlatego staram się uważać a po za tym mój lekarz pilnuje wagi. W pierwszej ciąży ten sam lekarz co wizytę mi trul o wadze a wtedy przytyłam w całej ciąży 17 kg.
Ruchy już fajnie czuje.
A lekarz w piątek na wizycie jak mu powiedziałam że brzuch mi twardnieja i pokazałam gdzie to mówi że to nic z dzieckiem tylko wzdęcia i zbadał mnie na fotelu i mówi że to nie macica się napina więc wyszłam mega spokojna.
Bo po poronienie to panikuje jak cholera.

[Mama 88]

Julka cieszę się, że wszystko ok... Ach te nasze dzieci.... Moja cora też tylko o siostrze mówi, po ostatniej wizycie nie wie jeszcze, że prawdopodobnie będzie dziewczynka.. Nie chcę jej rozczarować... A raczej ciągle powtarzam, że może być Antos....
Patka może rzeczywiście to wzdęcia...

[Paatka]

Cześć Dziewczyny , wzięłam wczoraj nospe max i położyłam się spać . W nocy już było lepiej , brzuch był rozluźniony - teraz jak na razie tez jest dobrze . W sobotę powiem o wszystkim lekarce . Co do magnezu to biorę aspargin 3x1 ale zwiększyłam sobie dawkę o dodatkowe 2 tabletki magnezu z B6

[Julka755]

Dziękuję dziewczyny! :)
Agula mam w domu już córkę niemal 8-letnią i 6- letniego syna (+ jeden aniołek) . Córka gra na skrzypcach

Patka może to przez Wzdęcia /zaparcia? Też niedawno się stresowalam, nie przechodziło przez kilka dni. Dla własnego spokoju zawsze możesz się skonsultować z lekarzem

Halszka no to teraz wszystkie życzymy zdrowia Szanownemu Panu :) super, że wykazuje inicjatywę w zakupach :) mój wie, że ja wszystko ogarnę. W ogóle nie myśli co by się przydało. Nawet jeśli chodzi o starsze dzieci to jak jedzie na zakupy odzieżowe to tylko sobie kupi, a im nic. Nawet nie pyra czy coś potrzebne. Ja to znowu na odwrót. Jadę sobie kupić a wracam z większością dla dzieci. Z jednej strony się nie czepiam, bo mam wolność wyboru :)

[Mama Aleksandra]

Cześć dziewczyny:) ,ale u nas paskudna pogoda pada. U mnie syn też chory antybiotyk. A dać mu antybiotyk ,to masakra. A w piątek mamy sesję świąteczno -urodzinowo. Co do wagi 17tydz.2 dni to jestem dalej na 0. Ale to się zmieni;) Wczoraj zemdlałam na zakupach spożywczych, dobrze że byłam z mamą. U mnie syn czeka na brata ciągle powtarza ,że to będzie mały Olek. Chociaż to on się tak nazywa;) jutro mam wizytę ciekawe czy potwierdzi się płeć.

[Magdaaaa07]

Cześć dziewczyny w życiu nie odniose sie do Was wszystkich ale wszystko przeczytane.
Julka cieszę sie ze na wizycie wszystko ok. Hah twoj lekarz mówi ze z dziewczynami roznie bywa a znowu i mnie panuje przeświadczenie, ze z chłopcami. Bo pępowina itd. Wydaje mi sie, że zależy od lekarza. Jeden nie powie nic jak nie jest pewny a drugi praktycznie wróży z fusów.
Patka mi też ostatnio zaczyna sie spinać brzuch i jak weszłam wczoraj do położnej przy okazji pobrania krwi to mówiła, ze jesli nie ma mocnego bolu, plamienia, zwiększonej wydzieliny itd to mam sie nie martwić. Bo raz, ze moga zaczac juz sie skurcze które przygotowują nas do porodu, dwa nasze trawienie zwolniło jeszcze bardziej niz przed tem.
Za to wczoraj wieczorem zaczęło kłuć mnie cos w środku.... Nie wiem cewka moczowa, szyjka i w prawej pachwinie. Powiem, ze szczerze bałam sie nawet sprawdzić i oo prostu przeleżałam to. Nie wiem trwało to może z 15 minut.
A tak to jutro jedziemy po kołyskę bo moja mama chce kupić do siebie bo czesto tam nocujemy. Jak zacznie się budowa to będziemy jeszcze częściej by byc na miejscu. Plus mała musi byc konkretnie oddzielona od Beagla bo to wariat i sądzę ze długo go będzie trzeba uczyc delikatności wobec niej. Wiec sie przyda. Powoli zaczynamy juz zakupy by potem nie robić nic na wariata z wielkim brzuchem. Bo ja wszystko musze dotknąć, zobaczyć sama a sądzę że później kręgosłup przy większych rozmiarach mi na to nie pozwoli. Bo mam niestety skrzywiony w ten sposób, że chowa się pod łopatkę.
Halszka nawet nie wiesz jak Cię rozumiem gdy masz chorego faceta w domu. Mój jest książkowym przykładem reklam typu " gdy męski katar dopadnie Wasz związek". Może być chory ale jak dojdzie do tego karat to nic tylko spakować walizkę i wyjechać jak najdalej. Wiec życzę zdrówka dla chłopa i cierpliwości dla Ciebie!

[Magdaaaa07]

A i jeszcze widziałam ze pisalyscie o wadze wiec ja wychodzi na to że wróciłam do wagi z przed ciąży czyli nadrobiłam 2 kg które straciłam.

[Agula89]

A ja wczoraj dźwignęłam worek dość ciężki i jakoś tak spięłam brzuch, że dzisiaj mnie trochę pobolewa.
U nas też okropna pogoda, pada deszcz i szaro za oknem.
Dzisiaj mam w planie zrobić hybrydę na dłoniach, sciągnąć ze stóp i ogarnąć nogi i już nie robie tam paznokci bo poźniej nie sięgnę i zrobić hennę brwi :) taki beauty day :)
W piekarniku robi się ciasto to co ostatnio bo tak wszystkim smakowało, że nam został kawałek i nie pojedliśmy :)

A wy jakie plany dziewczyny?

[Klaudia_28]

Ja czekam w kolejce do lekarza, tak na szybko poszłam do pierwszego lepszego bo musi mi skierowanie przepisać na inną kartkę bo to od mojego lekarza mi tutaj nie przyjmą a nie chce wydać 350zl na badania.... Najgorsze że jest zaraz 13.30, lekarz od 13 przyjmuje a go nadal nie ma... Jestem 10 w kolejce, robię się głodna i już się wkurzam :/:/