Klaudia_28

W końcu się udało ufff :)) wrzucam zdjęcie niani. Wczoraj mieliśmy w Zuzi pokoju i na chwilę obecną jestem zadowolona z zakupu 🙂

Agula super wyglądasz! I uwierz na bałagan nikt nie patrzy tylko na brzuszek 😄to dziwne napieranie w kroczu to chyba maluchy główką uciskaja bo ja też tak mam. Co do naszych przenosin to ja sama nie wiem, już przyzwyczajam się do forum. Chyba taki sentyment do tego forum zostanie 😄 i aż szkoda z niego rezygnować jak jesteśmy tu od pozytywnych testów 🙂 Mama88 hahaha też uśmiałam się! Wyobrazilam to sobie 😄

U mnie wyskakuje błąd jak chce zdjęcie wstawić więc nie wiem o co chodzi. Niania dzisiaj przyszła, na chwilę ją wlaczylismy i na razie mogę powiedzieć, że powinna być ok. Obraz ładny (jak jest ciemno to też dobrze widać), słychać dobrze, można mówić do dziecka, kołysanka jakaś też jest wbudowana. Nie wyszliśmy na dwór więc nie wiem jak z zasięgiem. Włączę dzisiaj u Zuzi w pokoju, zobaczę co robi zanim zaśnie hahaha. Model VB603. Ja właśnie robię frytki z batatow z piekarnika, sałatka do tego i kolacja gotowa. Teska super że wyniki ok 🙂 i zaraz masz wizytę, zobaczysz swoje maleństwo. Już pewnie nie takie małe 🙂 ja musze czekać do 22 stycznia. Na szczęście już bliżej niż dalej :))) Mama88 WOW co za figura 🙂 wyglądasz ładnie!!!

Mama88 ojj biedna Ty 😞 mam nadzieję że szybko Ci to puści. Julka mnie wtedy to nie bawiło 😄 hahaha. Trzymam kciuki za badania. Ja już nianię zamówiłam, dzisiaj powinna przyjść jestem ciekawa czy będę zadowolona. Mery92 pomału do przodu 🙂 nie obejrzysz się a rok minie od mieszkania w nowym domu. Ten czas tak szybko ucieka. Człowiek chodził do szkoły i czas od poniedziałku do piątku tak woooolno leciał, a teraz dosłownie pędzi nie wiem czemu. Moja też w nocy lubi poszaleć. Ale ja dopóki śpię to nie przeszkadza mi to. Najgorzej mi zasnąć jest bo o 23 to impreza na całego. Później jak wstaje do toalety to małą też czuję ale zasypiam momentalnie (na razie :D) Teska w końcu coś mnie ruszyło, a raczej męża bo zaraz zostanie mało czasu, a dużo do kupienia. Lepiej finansowo rozłożyć to na ostatnie 3msc, które zostały 🙂 na razie i tak mam kupioną tylko nianię (dzisiaj chyba przyjdzie) i zamówiony komplet do łóżeczka, a gdzie reszta... 😄 Czy Wam też wyskakują błędy jak chcecie dodać zdjęcie? Chciałam aktualne zdjęcie brzuszka wrzucić ale nic z tego 😕

Teska super że nocka lepsza 🙂 teraz trzymamy kciuki za Twoją glukoze! Przeczytaj albo zobacz na YT te 5 metod uspokajania 🙂 ja byłam aż w szoku, że to tak łatwo im szło 😄 no my zdecydowanie z kamerką szukamy niani z racji tego, że w domu mieszkamy. Mała będzie u siebie w łóżku, a my śmiało możemy siedzieć na tarasie czy w ogrodzie. Będę spokojniejsza jak będę widzieć, a nie tylko słyszeć 🙂 Mery widzę że budowa wrze 🙂 fajnie!!!! Jak tam Twoja dyskoteka w brzuchu? Bo moja upatrzyła sobie godzinę 23 i tak z 30min szaleje, a ja zasnąć nie mogę 😄 Dziewczyny nie wiem czy ostatnio pisałam ale zamówiłam komplet już wiosenny kocyk+poduszka, do tego kokon i ochraniacz do łóżeczka w formie tego warkocz. Chciałam zamówić gdzieś na stronie, już nawet miałam upatrzone ale napisałam do naszej lokalnej pani, która szyje dla dzieci różne rzeczy i z nią się ugadałam 🙂 na jednej rzeczy około 15zl taniej mi wyszło więc zawsze coś. Wrzucam Wam zdjęcia jaki będzie wzór kocyka, poduszki i kokon. Z jednej strony szary welvet, z drugiej bawełna z aplikacją w liski chyba 😄 warkocz będzie szary. Zamówiliśmy wczoraj nianię elektroniczną mam nadzieję że się sprawdzi. Mam wybraną wanienke ze stelażem więc chyba szał zakupów powoli mnie ogarnął 😄 i fotelik do samochodu też wybrany.

Dziewczyny mam pytanie odnoście niani elektronicznej. Kupujecie? Możecie coś polecić? Ja się na tym nie znam. Przy Zuzi nie potrzebowałam bo pierwszy jej rok mieszkaliśmy w kawalerce.. Z racji tego że teraz mieszkamy w domu, wiosną i latem lubimi siedzieć cały dzień na dworzu to chciałabym kupić nianię z kamerką. Ale tyle tego jest że nie mam pojęcia co wybrać 😞

BlackPanter28 Ja też miałam trochę powyżej normy, przekroczyło mi o 1,5 jednostki. A u Ciebie jaki wynik? Zobaczysz jak będzie jutro i kolejne dni. Może faktycznie taki dziś dzień. Trzymam kciuki żeby jutro było lepiej 🙂

Halszka gratuluję udanej wizyty 🙂 i kolejny kg na forum. Masz śliczne zdjęcia małej :)!

BlackPanter28 Ja też nigdy nie brałam tabletek na tarczyce, teraz w ciąży wyskoczyło ponad normę ale mi lekarz najpierw kazał brać przez tydzień 25, a później jak wszystko ok to 50. I tą 50 mam już brać do końca ciąży. Gdybym źle się czuła po tej 50 to miałam wrócić do 25, na szczęście jest ok.

Zobaczcie co mi wyskoczyło haha

BlackPanter28 no to mam nadzieję że na tych polowkowych już dowiesz się na 100 % kto mieszka w brzuszku. Agula wczoraj był dziwny dzień ogólnie z tymi spieciami. Naczytalam się że maksymalnie może być ich 12 w ciągu doby a ja co pół godziny miałam jakieś spiecie a leżałam praktycznie cały dzień i nic nie robiłam. Wieczorem bolał mnie brzuch jak na okres i nie mogłam sobie znaleźć pozycji do spania więc wzięłam ten apap i nospe na noc i mi puściło w końcu. Dzisiaj się spina ale raz na jakiś czas i dzisiaj nic nie brałam. Spiecie trwa maksymalnie 1min i puszcza, wiem że to normalne na tym etapie ale wczoraj to było przegięcie, wystraszylam się.Jesteś w stanie mniej więcej powiedzieć ile masz tych spięć? Cieszę się z Twojej wizyty :) super że trafiłaś na lekarza który Ci przypasował. Mój też jest młody i przystojny ciekawe czemu poprzedni lekarz nie chciał Ci tej luteiny odstawić. Szyjka 3,5cm to dobra długość. Moja ma 3,3cm i teraz lekarz co wizytę będzie sprawdzał. No i mamy kolejny 1kg na forum :) gratuluję! Teska dla Was w takim razie też zdrówka! Ja już mam dość.. Człowiek myślał że jest lepiej bo wczoraj tak było a dzisiaj znowu co rusz ten oddech. Już głupia jestem o co chodzi :/ Mama88 jestem załamana. Ogólnie ona niby chora nie jest, nie zaraża i może chodzić do zerówki lekarka powiedziała. A jednak coś jest nie tak z tym oddechem :/ taka niewiedza dobija. U mnie też Zosia właśnie zaczęła fikac. Lubię leżeć i patrzeć jak faluje brzuszek :)

BlackPanter28 ale numer... Bardzo dobrze wiemy wszystkie że najważniejsze zdrowie, ale hormony robią swoje i stąd Twoje podlamanie. Tym bardziej że powiedziano Ci ze to dziewczynka a dzisiaj prawdopodobnie wyszedł chłopiec. Ja zanim poznałam płeć to po moim wyglądzie, samopoczuciu i ogólnie objawach wszyscy mówili że będzie syn i tak się nastawiam. Na usg jak wyszła córka to trochę się zasmucilam bo byłam nakręcona na synka. Z kolei jak byłam na polowkowych i miałam myśl że jak wyjdzie jednak syn to znowu się podlamie bo już nastawiona na córkę byłam. Na szczęście lekarz potwierdził dziewczynkę więc nie miałam niepotrzebnych huśtawek nastroju z powodu płci. A to cały czas ta sama lekarka u Ciebie? Bo może warto pójść do kogoś innego żeby tylko zobaczyć płeć? :) bo że będzie dziewczynka to w jakim tygodniu Ci powiedziała?

Magdaa07 ale słodkie zdjęcie :) i już 1kg Lenka ma, ten czas tak pędzi.. Współczuję tej cukrzycy. Niby trochę przekroczyłaś normę i już cukrzyca :( ale wizyta u diabetologa wszystko Ci wyjaśni. Moja koleżanka jest trochę dalej od nas i ma cukrzycę stwierdzoną, tsh ma podwyższone i anemie.. Więc jest załamana i nie cieszy się ciążą tak jak by tego chciała.. Julka przykro mi z powodu sytuacji z tym badaniem glukozy. Ja robiłam prywatnie i ode mnie żadnego skierowania nie potrzebowali. Agula czekamy na wieści co u Was słychać :) Mama88 u mnie też co włączyłam kamerę to mała cisza, a teraz tak często i długo fika że znowu udało mi się ją nagrać. Więc powodzenia Jolaśka ja chodzę do szkoły rodzenia. W pierwszej ciąży nie chodziłam. Teraz chodzę żeby poprostu wyjść do ludzi i mała jak się urodzi to ze względu na to że uczestniczyłam w szkole rodzenia będzie brana bardziej pod uwagę do przyjęcia do żłobka i na tym mi zależy najbardziej bo chciałabym Zosie puścić do żłobka jak skończy rok. Zwyczajnie finansowo nie damy rady gdybym miała siedzieć z drugim dzieckiem też 3 lata w domu zanim pójdzie do przedszkola. Chociaż nie ukrywam dużo mi i Zuzi dało to że byłyśmy przez 3 lata razem w domu :) cieszę się że udało Ci się umówić na to badanie polowkowe. Halszka, Julka ten brak prywatności w karmieniu piersią to coś strasznego! Ja też pamiętam jak wróciłam z Zuzia ze szpitala, pierwsi goście w domu... Ja siedziałam zestresowana i karmilam małą piersią a teść zamiast mi dać czas żebym skończyła karmić i wtedy bym się przywitała i pokazała małą to zwyczajnie wisiał nade mną i nawet musiał małą pocałować w główkę.. Teraz jestem starsza i będę potrafiła wyznaczyć granice. A ja dziś byłam u lekarza z Zuzia. Na płucach jest czysta. Wczoraj był lepszy dzień i już nie lapala tak ciężko oddechu a dzisiaj na nowo.... Wywalilismy w sobotę choinkę bo naczytalam się że żywa choinka ma w sobie nawet 55 rodzajów pleśni i że może powodować duszności i kaszel.. Już myślałam że to było to a od dzisiaj znowu to samo... Dostaliśmy jakieś tabletki i do piątku mam obserwować znowu. Inhalacji już robić nie mamy. Zobaczę do piątku jak to będzie wyglądać. Już mam namiar na inną pediatre - pulmonologa więc jak nic się nie poprawi to pójdę prywatnie z Zuzia do niej bo już mam dość. Siedzę i się zamartwiam, jestem jakaś przybita. Wczoraj siedzieliśmy w domu i przez cały dzień spinał mi się brzuch. Wzięłam wczoraj 3x nospe a na noc apap i mi przeszło. Dzisiaj już tak często brzuch się nie spina. Za to mała szaleje tak że brzuch cały lata, Zuzia się śmieje bo dzisiaj co rusz wypychala mi Zosia pępek. Mam nawet filmik ale nie będę Was męczyć za dwa tygodnie mam wizytę i już nie mogę się doczekać :) szybko ten czas leci..

Jolaśka z tego co wiem to usg polowkowe wykonuje się przed końcem 22 tygodnia

Mery to bardzo podobnie u mnie, ja też karmilam 2msc później jeszcze miesiąc sciagalam laktatorem i swoje mleko dawałam z butelki. Bardzo uciążliwe ale byłam uparta że chce. Niestety Zuzia odrzuciła moje mleko.. Zwyczajnie plula nim i go nie chciała.. Pamiętam jak miałam kryzys po tym i ryczalam że nie wyszło nam.. Oby z drugimi maluchami nam wyszło :) 280ml to już ładny wynik. Zuzia 150 to było maks i bardzo z tego się cieszyłam. Przeważnie z tych 150ml co robiłam zostawalo 30ml :/ więc stres był. No ale co robić jak wiecej ta moja Zuzka nie chciała z jedzeniem było tak samo. Polepszylo się jak w wieku 3 lat poszła do przedszkola i teraz mogę się pochwalić że wszystko je Teska mam nadzieję że się uda :))) Jolaśka w którym jesteś tygodniu? Bo chyba trochę u Ciebie już za późno. Ja robiłam w 21tyg USG polowkowe. I faktycznie jak czujesz się źle zaopiekowana to zmień lekarza. Ja też zmieniłam lekarza i teraz trafiłam na naprawdę super ginekologa :)