Skocz do zawartości
Forum

Magdaaaa07

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Magdaaaa07

  1. Oh widzę, ze nie tylko mi nie podoba sie forum. Najbardziej brakuje mi podgladu na dole ostatnich wiadomości. Bo tak moglam przy pisaniu zobaczyć komu jeszcze odpisać a nie przewijać cala stronę. 🙄 I jeszcze tak ciężko sie je jakoś czyta. Martyna a od kiedy masz zwiększoną dawke? Bo jesli to pierwsze przyjęcia nie ma szans by juz tsh spadło za nisko. Może po prostu źle sie czujesz tak po prostu. A co do płci z synka tez bedziesz zadowolona na 100% ale rozumiem rozczarowanie bo sama bym na pewno ryczala gdyby teraz Lenka okazala się być jednak Olkiem 😂 Ale teraz na USG w 100% sama zobaczyłam co ma między nóżkami 😍 Plus lekarz kolejny raz potwierdził płeć. Agula ja to zgage mam szczerze non stop. I po wszystkim i po niczym. Juz po prostu kupiłam tabletki i jak nie daję rady to się ratuje bo inaczej sie juz nie da. A z witamin biore Prenatal duo. Ostanio na jakiejś internetowej aptece udalo mi sie kupic je ponizej 30 zl za opakowanie. Wiec kupilam juz zapas do konca ciąży bo tak to kolo 50 zl płaciłam. A co do problemów z tabletkami to ja mialam miesiac ze mialam odruch wymiotny przy tabletkach. Ale przeszlo. I uwierz mi jak zepnie Ci się brzuch bedziesz wiedziała, ze to to. Mi też wydawało sie, że mam często twardy brzuch i juz się martwiłam, az kiedys spiął sie na prawde. Jest roznica. Nie odpiszę kochane każdej bo za duzo tego. Pochwalę się tylko, ze dzis moja koleżanka urodziła córeczkę. Ale nameczyla sie. Ponad 30 h skurczy bez rozwarcia, potem oxy 3 godziny porodu i w koncu cesarka... Aż przeraża mnie taka wizja.
  2. Hej dziewczyny. Z Lenka wszysko okej. Waży 1kg. Ja mam cukrzycę. W przyszły wtorek wizyta u diabetologa. Dowiem sie co dalej z tym wszystkim. Mala oczywiście znowu szalała i zdjęcie znowu rozmazane ale prosze wstawiam.
  3. Julka ohhh co za przeboje ... Nie denerwuj sie tym zrobisz następnym razem. Agula ja równiez jestem taka zmęczona. I również dziś wizyta. Juz sie nie moge doczekać bo wiem, że usg będzie bo lekarz mówił ze poogladamy małą.
  4. Z tego co czytalam właśnie apropo połówkowych to do 22 tygodnia alee nawet jeśli pozniej to warto je wykonać bo dobry lekarz sam tez potrafi ocenić czy to i tamto rozwija sie dobrze. Bo ta data do 22 tc jest dlatego ze te programy którymi podczas tego badania lekarz operuję maja takie parametry. Czyli powiedzmy nie beda w stanie juz powiedzieć czy nerka jest za duza czy też za mala.
  5. Patrycja ja właśnie czytalam na roznych zagranicznych stronach, forach, wypowiedzi lekarzy bo szczerze jeśli chodzi o strony banków to jasne ze beda zachwalać. Tak samo jak z badaniem dna po poronieniu na stronach jest o ze dowiesz sie co czemu jak. A tak naprawdę bardzo mija sie to z prawdą.
  6. Jolaska u Teski nad suwakiem masz nasza listę z której sie co nie co mozesz o nas dowiedzieć. Dziewczyny ratujcie. O ile ze skórą sobie poradziłam to z ustami przechodzę gehennę mam juz same strupy. Eos, nivea i inne nic nie pomaga. Może macie jakis sposób.
  7. Patrycja tak ale jak wczytać sie bardziej to tej krwi wystarczy dla osoby ważącej ok 40 kg. Do tego przeważnie nie mozna podać jej osobie od której została pobrana bo jeśli zachoruje to ten gen juz byl w krwi. Wiec ja sie przy pierwszym nie decyduje bo mija sie to z celem dla mnie. Jolaska witaj wśród nas! Opowiedz cos więcej o sobie!
  8. Ja krwi tez nie mam zamiaru bankowac dla mnie przy pierwszym dziecku mija sie to zwyczajnie z celem. A co do terminu to u mnie brany pod uwagę jest ten z usg bo różnica spora przez przesuniętą owulacje. Znowu i Ciebie taka różnica wygląda na to ze to co mialas za miesiączkę było może jakimś plamieniem. Tak na "chłopski" rozum. Ale czy mam racje pojecia nie mam. Jednak przy takiej różnicy w dniu miesiączki musialabys być juz w ciąży. Halszka No ja jak u mnie będzie nie wiem ale moja mama szybko straciła pokarm dlatego ze moja siostra nie chciała na początku piersi. Wiec nie chce by cos takiego mialo miejsce u mnie wiec wole miec go juz w szpitalu. A Wasze listy chetnie poczytam bo z jednej strony myślę, ze właściwie mam juz sporo a z drugiej, ze prawie nic. Pewnie przy pierwszym kazda panikuję wiec miło będzie wspomóc sie Waszym doświadczeniem. Ja na pewno musze jeszcze kupić takie rzeczy jak termometr i do ciała i wanienki i tego typu rzeczy bo kosmetyki mam, jakies masci na odparzenia, zasypki bo juz kilka osób robilo w tym roku prezenty dla Lenki wiec nawet spoko rzeczy dostalam.
  9. O tak listy to jak najbardziej super pomysł bo sama mam wrażenie, ze błądzę po omacku. Z ubraniami na razie stopuje jedyne co kupiłam jeszcze duży komplet ze smyka i taki pajacyk wierzchni na wyjscia bo jednak przełom marzec/kwiecień to jeszcze chłodne dni. Tak planuje kupić jeszcze laktator i butelkę że smoczkiem antykolkowym. Bo różnie bywa i wiem ze w szpitalu maja butelki ale takie zwykłe ktore mogą zaburzyć odruch ssania. No i ogólnie w lutym zaczynam pakować powoli torbę do szpitala co też jest dla mnie czarną magią. Ogl w wielu kwestiach posiłkuje się wiedzą mamy ginekolog. Mery tez skorzystałam z wyprzedaży w Pepco. Super ceny niektóre bodziaki za 4 zl Teska tak stacjonarnie bo tak jak patrzyłam w necie niby tez cos jest w spoko cenach ale stacjonarnie przynajmniej idzie znaleźć rozmiar i ceny jeszcze lepsze. Jeszcze w sumie zapomniałam zobaczyć za biustonoszami do karmienia... Może dziś jak mężowi sie będzie chciało to pójdziemy. Klaudia ale twoja mala fika szoook
  10. Klaudia musisz video wrzucić na jeden z serwisów YouTube,Vimeo, Dailymotion. I wtedy dopiero tutaj niestety. Wtedy kopiujesz link ale od www. Ja tak właśnie robilam. Wstawiam mój komplecik może Cie zainspiruje. Kobieta szyje również kokony, rozki i inne. A spodnie w sumie nie wiem jak je nazwać xD Bo nie sa to typowe jeansy, bo to takie jednolite super slim rurki. Jeansy takie zwykle tez byly np piękne jasne ale je musialabym zwęzić od kolan w dol. Wiec juz bawić mi sie nie chcialo
  11. Merry mam nadzieję, ze glukoze przeszłaś dobrze! I przedewszystkim że wyniki są ok. Klaudia powtórzę jeśli lekarz tak zaleci bo czytałam ze tak raz po raz to duze obciążenie dla organizmu z tą glukoza wiec sama nie będę podejmować decyzji. Agula z tymi pytaniami by zapisać to bardzo dobry pomysł. Szczerze mówiąc sama tak robię bo na początku zapomnialam zapytać o wiele rzeczy o ktorych zaraz po wizycie mi sie przypomniało. Wiec robię sobie male notatki na wizyty czasami. Dziewczyny w hm na wyprzedażach mozna wyhaczyc spodnie ciążowe w super cenie. Dzis właśnie kupiłam za 44 zl. I naprawdę w koncu czuje sie w nich jak człowiek az szkoda że tylko jedne takie na siebie znalazłam. Ja dzis mam wgl dzien pod tytułem wydawania pieniędzy. Zamówiłam w smyku super komplet dla małej, i w końcu komplet do łóżeczka i wózka. Juz nie moge się doczekać kiedy przyjdzie.
  12. Teska powiem Ci ze chyba ta krzywą zwyczajnie będę musiala powtórzyć bo 2.5 h po jedzeniu i gdzie w międzyczasie wypiłam owocową herbatkę i kieliszek bezalkoholowego szampana i wynik 75, półtorej godziny po następnym posiłku 82. I to nie byly lekkie rzeczy, dietetyczne. Az dla pewności sprawdziłam cukier mojego meza który to sie dziś drinkuje i mial 142. To ja dziewczyny jeszcze raz również życzę Wam wszystkim Wszystkiego Najlepszego w nadchodzącym roku!
  13. Mama88 w koncu potwierdzone! Ale, ze dziewczynka można było sie spodziewać haha. Oj wysyp płci pięknej bedzie. Teska na czczo i po 2h jest w normie. Jedynie przekroczony jest ten po 1h o 3 jednostki. Jednak jak czytałam na mama ginekolog to nie ma lekka cukrzyca czy ciężka nawet jak o 1 jednostke przekroczy to ona jest. Ale z drugiej strony napisała ze kazdy organizm inaczej sobie radzi z tym i trzeba kontrolować cukier po posiłkach i nauczyć sie zwyczajnie co mozna a co nie. Dziś po południu będę miala juz glukometr i zobacze czy w takim normalnym trybie życia wgl przekracza mi kiedykolwiek cukier. Bo może właśnie moja normalna dieta jest ok. I przynajmniej do lekarza pójdę juz przygotowana.
  14. Co do planów my również zostajemy w domu. A wyniki mialam 86 na czczo, 183 po godzinie i 142 po dwóch.
  15. Jakoś przeżyłam ale mam wynik po pierwszej godzinie zły. Na 180 mam 183. Wiec troche sie martwię. Później przeczytam resztę. I Wam dziewczyny odpiszę.
  16. Teska wzielam rozmiar S bo w sumie szkoda bylo by mi wziąć za duza i o dziwo mam sporo jeszcze w niej miejsca mysle ze styczeń luty moge jeszcze w zapiętej przelatac. A właśnie jak Wasze sylwestrowe plany? Ja jade do rodziców i zajmę sie z nimi po prostu psami. Bo nie widzę siebie na domówce na która mamy zaproszenie.
  17. Owa kurteczka moze któraś sie zainteresuje
  18. Cześć dziewczyny ja w końcu mam czas sie do Was odezwać. Święta i okres przed nimi mialam tak zabiegany, ze moglam zapomnieć jak sie nazywam i nawet nie złożyłam Wam życzeń. W takim razie juz składam noworoczne Wszystkiego Najlepszego, by ten rok dla kazdej z nas byl obfity w szczęście , zdrowie i latwy porod Klaudia, Merry ciesze sie, ze z Waszymi córeczkami wszystko okej! Oh sama nie moge się doczekać wizyty. A moja Lenka zaczyna sie ze mna "bawić" odpowiada na drapanie brzucha w miejscu gdzie ma najprawdopodobniej nóżki. Dziś z dobre 10 minut ją tak drażniłam A ja głupia dzien po świętach zaraz poleciałam na wyprzedaż do biedronki, ale bylo warto bo kupilam fajne rzeczy do kuchni za grosze. A pozniej bym jednak dużo wiecej zapłaciła. No coz poczekają aż kuchnia będzie stała. Wczoraj tez udało mi sie kupic kurtke w Sinsay za smieszne 59 zl. Wiec zadowolona jestem. A jutro w końcu ta nieszczęsna glukoza trzymajcie kciuki. I moze pojedziemy zobaczyc zestawy do łóżeczka bo mama widziała na rynku, ze stoisko ma pani ktora szyje takie cuda.
  19. Patka ten mail to nic tylko wstawić na jakas stronę typu "beka z'', bo przepraszam ale jak zwolnienie lekarskie dotyczące twojego stanu zdrowia może być planowane? Żałośni ludzie... Ale nie martw się pracy będziemy szukać obie haha. Bo ja tez powrotu nie mam no chyba, ze zgodziłabym się pracować na umowę zlecenie, bo moja umowa konczy sie w sierpniu a dostać tam umowę o pracę to niestety pewnie na nowo długa droga wiec w nosie. Plus moja kierowniczką jest kolejnym ale, chociaż to stare babsko wiec może juz jej nie będzie, bo ma dojść obowiązków których juz nie udźwignie. Agula kurde współczuję. Mnie ostatnio znowu kłuje w boku. Nie wiem moze mała znowu namiętnie uciska mi nerkę. W każdym razie mam nadzieję, że Ci przejdzie i nie bedziesz męczyła się do porodu.... A ja miałam isc dzis na tą glukozę ale stwierdziłam, ze pojadę za tydzień bo moj tez na wolne przed sylwestrem. Ogl pracuje teraz tylko w tym roku jeszcze piątek i sobota wiec jestem zadowolona. A tak to nudy. Wczoraj posprzątalam mieszkanie wiec w sumie zostanie mi wytrzeć tylko meble. A tak w kuchni w sumie nic nie robię bo wigilia trochę u moich rodziców trochę tutaj. A teściowa ostatnio jakoś przewrażliwiona na moim punkcie i nawet nie dała sobie pomóc. Tyle co wczoraj cos u mojej mamy pomogłam. A tak to święta w rozjazdach. Jak najmniej u nas bo mam zamiar unikać jak ognia bratowej męża bo juz czuje, ze chce sie pogodzić. Bo nawet zaprosiła nas na urodziny, jednak na szczęście nie będzie nas tego dnia. A mi to nie potrzebne. A z drugiej strony nie podać reki w święta to z mojej strony było by tez słabe wiec unikam. W końcu jeszcze miesiąc temu udawała przed obcymi ludźmi, ze ja i moja córeczka nie istniejemy więc...
  20. Teska planowałam kupić ciążowy właśnie w Decathlonie aleee wzięłam do przymierzalni tez taki w sumie najtańszy za 35 zl i jesli mam byc szczera to niczym sie nie różniły tylko tym że z ciążowego musiałabym wziąć m moze s a ten zwykły wzielam L. I szczerze mówiąc posłuży mi jeszcze długo. Merry jednoczęściowy strój i tyle. Nie jest to szczyt moich marzeń ale szczerze czułam sie w nim nawet dobrze. Uwierz mi, ze na basenie to ty bys zobaczyła dopiero orki. Jestes w ciąży w końcu. Nie masz sie czego wstydzić tylko wręcz przeciwnie! Plany? W sumie na dzis praktycznie brak. Ale pojadę do rodziców jak mąż wróci z pracy. A tak to w sumie lenistwo. Może posprzątam trochę ale w sumie nie mam za bardzo czego.
  21. Hej dziewczyny ja dzis w końcu kupiłam strój kąpielowy w ktory sie jeszcze pewnie do konca ciąży zmieszczę i byłam na basenie i w "saunie" bo moczylam w niej az nogi w jacuzzi i leżałam na lezankach w grocie solnej. Ale powiem Wam, że polecam basen. Pierwszy wieczór od dawna wcale nie bola mnie plecy a serio w wodzie tylko chodziłam nic więcej bo przy pływaniu zaraz bolały mnie żebra. A na plecach znowu nie chcialam moczyć włosów które na dobra sprawę umylam przed hasłem basen. Teska ciesze sie, ze na bilansie wszystko ok. Oj jak mały ma taki uraz nie ma sie teraz co dziwić. Julka sliczne zestawy. Sama zaczynam powoli oglądać ale to jednak kupię jakos pod koniec stycznia pewnie.
  22. Mery jesli chodzi o koty mam dokladnie taka sama historie jak ty. Blizna na policzku. Na szczęście tego nie pamiętam i i tak jestem psiaro-kociarą. Agula tak co do tematu włosów jak masz zniszczone nie ma co zapuszczać ich tylko zniszczenia ściąć. Zniszczenia będą szły w górę a przez to robiły coraz większe spustoszenie na głowie. Sama coś o tym wiem gdy do ślubu zapuszczalam za wszelką cenę i zaraz po nim musiałam skrócić, a po wakacjach w Chorwacji to juz wgl wrocilam do stanu wyjściowego. I mega na tym cierpiałam ale co mi z włosów które wyglądały jak miotła. Teraz tez obcięłam bo w sumie ta zima jak wiosna nie ma dzikich temperatur wiec nie dostanie im sie przez to. Moze uda sie teraz troche zapuścić. A jak juz zetniesz pamietaj o zabezpieczeniu końcówek jakimś serum :)
  23. Agula apropo ruchow to Lenka tez ostatnio spokojniejsza była a za to dziś tak mi dala popalić swoimi piruetami, że az chciało mi sie wymiotować przez to co sie tam działo. Haha naprawdę niesamowite ale i bardzo dziwne uczucie. Dziś nawet mąż nie pomógł bo tak zawsze jak dotknął to zaraz spokój a dzis sam czuł i stwierdził że ona tam z kąta w kąt wędruje. A ze spotkania naprawdę jestem zadowolona bo szczerze nie sądziłam, ze zajmie sie tym jeszcze przed świętami a on wysłał jakoś o 19 smsa, że jeszcze nie wszystko udalo mu się sprawdzić, ze przeprasza i postara sie jutro zadzwonić. W sumie miłe zaskoczenie. Patka moze masz zdjęcie z wizyty? Jak tak to koniecznie się pochwal! I w końcu najwyższa pora na odpoczynek. I tak Cie podziwiam pewnie jak kazda z nas. Klaudia i jak udało sie wyniki odebrać?
  24. Klaudia no to napawasz mnie nadzieją, ze jednak dam rade. Może pojde w poniedziałek bo mąż ma wolne. Ale zobacze jeszcze. Teska,Klaudia w sumie teraz czekam na telefon od gościa bo chce na spokojnie sprawdzić czy da rade ugryźć to jako kredyt czy tylko pożyczka wchodzi w grę. Ale naprawdę fajny rzeczowy facet. Bardzo mnie uspokoił. Przedstawił sytuacje na rynku, ze od nowego roku kredyty najprawdopodobniej nie beda mogły zmienić stopy procentowej bo ma być takie zabezpieczenie. No zobaczymy co wymyśli. Ciesze sie ze poszlam do niego a nie szukałam na własną reke. Patka az szkoda, ze nie zobaczymy miny szefowej. Daj znac po wizycie co tam!
  25. Hej melduje się i ja. W sumie pisałam do Was juz rano ale niechcący kilknelam cofnij jak spadł mi telefon i całe moje wypracowanie poszło na marne wiec nerwy byly. Klaudia super, ze juz po glukozie trzymam tylko kciuki by wyniki były okej. A ja jestem zalamana bo moje laboratorium nie dopuszcza glukozy smakowej... Ale można skropić cytryną wiec mam nadzieję, że to mi wystarczy. Nicol nie martw się wynikami i spokojnie poczekaj do wizyty. Ja miałam kryształki szczawianu wapnia do tego bakterie. I lekarz powiedział, ze nie ma co panikować. Bo w ciąży dużo w moczu się pojawia przez to, ze maleństwo nie raz blokuję przepływ moczu troche. Przedewszystkim duzo pic. Plus nie wiem jak u Ciebie to wygląda ja zawsze mogę zadzwonić do położnej i ona też odpowie na niektóre pytania. Na początku jak miałam złe wyniki to sie z nią konsultowałam i zawsze mnie uspokoiła. Ja dzis w sumie aktywny dzień mialam i właśnie położyłam sie do łóżka ale muszę jeszcze isc sie wykąpać i umyć włosy bo na 10 jedziemy jutro do doradcy kredytowego... Wiec trzymajcie kciuki by cos sensownego nam wymyślił.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...