Styczniowe mamy 2020

[Juulla]

Cześć dziewczyny, chciałam dołączyć, czytam was od początku, mam termin na 2 styczeń, to moja trzecia ciąża, która jest dla mnie kompletnym zaskoczeniem i na razie jestem przerażona. cały maj przeryczalam ale powoli oswajam się z myślą że będe mieć trójkę. Syn ma 8 lat, córka 4, wczoraj byłam na prenatalnych wszystko ok, dostałam skierowanie ze względu na dwa poronienia.

[chocovanilla]

Ja mam mieć cc ze względu ze poprzednie dwie ciąże zakończyły się cc. Za pierwszym razem 3 -4 dni przed terminem zaczęły sączyć mi się wody, trafiłam do szpitala ale ze była to sobota to tylko mnie położyli i robili ktg co jakiś czas i tak zleciało do poniedziałku aż pojawił się mój lekarz na dyżurze, wziął mnie szybko na usg ale było malowodzie i już nic nie widział, podłączył mi oksytocynę ale poza delikatnymi skurczami akcji nie było i tak o 15 przyszła na świat poprzez cc moja córcia. Przez tydzień musiałyśmy być na antybiotykach po tych przygodach. Drugi poród już zaplanowane cc.
Mam dzieci w wieku córcia 8 lat a synek 3,5 :)
Co do dreszczy w ciąży, w poprzednich ciążach tego nie miałam a teraz normalnie przechodzą mnie dreszcze aż po twarzy, strasznie nie przyjemne uczucie a zaraz mam uderzenia gorąca i zimne poty... już nie pamietam kiedy używałam prostownicy do włosów bo ciagle mnie zalewa. Tak bardzo chciałam trzeciego dziecka. We wrześniu miałam ciąże pozamaciczna. Miałam 3 chemię i pół roku musiałam czekać a teraz jak już się udało i jest tu gdzie trzeba to to okropne samopoczucie odbiera mi cała radość.
Pisalyscie o częstym oddawaniu moczu, czytałam tez ze są zaparcia a mnie znowu ostatni tydzień czyściło non stop. Hemoglobinę ostatnio miałam na dolnej granicy normy ale domyślam się ze kolejne badania będą już o wiele gorsze i przyjdzie zacząć brać żelazo:(
Się onarzekalam... przepraszam :)
Jestem Kasia mam 31 lat :) miłego dnia :)

[kasia_maj]

Juulla witaj. To moja tez 3 ciąża zupelnie nie planowana. Mam syna 8 lat i.corke 5lat. Odchowane bez problemowe a tu taka niespodzianka. Wszystko co mialam oddalam lub sprzedalam i niemam prawie nic. Jakiea ubranka po corce ewentualnie cos sie znajdzie a no i bujaczka nie sprzedalam bo u rodzicow stoi na strychu i nie bylo kiedy przywiezc.

Czekam na burze jakas zeby sie.schlodzilo i chyba.marne szanse u nas. Wrocilismy po poludniu ze wsi i taka śpiączka mnie wzieła ze złapałam.drzemke. jedno dziecko na stanie mniej corka zostala u mojej siostry chyba do soboty. A jutro musze do CH na zakupy jechac syna na wesele ubrac i sobie plaskie buty botak mi nogi puchna na koniec dnia ze będzie szybka zmiana chyba.
Jutro niby wolne ale musze jechac badania zrobic bo we wt wizyta a wole jutro sama niz w pon w asyscie dzieci spieszac sie do pracy.

[mamaFrancesca]

No to moja kolej na zwierzenia :P
Mam prawie 39 i najstarszy syn ma 13 lat , corka 12 ,corka 10, syn 8 i najmlosza corka 4 zatem tym razem liczymy na syna :) Po slubie w 2005 wyjechalismy z kraju i do tej pory jestesmy na obczyznie ,tu tez przyszly na swiat wszystkie nasze dzeci.
Mamy konflikt serologiczny ale dzieki Bogu dzieci sa wszystkie cale i zdrowe !
Zwykle mialam wywolywane porody, bo byly po terminie . Tylko przy pierwszym porodzie mialam podany zastrzyk zewnatrzoponowy w kregoslup i bardzo zaluje dlatego, ze dziala to mniej wiecej tak ,ze nie czujesz wogole skurczy partych tzn nie rozroznisz ich ich od zwyklych i tez chcieli wyciagac mi przyssawka dziecko . Dla niewtajemniczonych;) Skurcze to nic innego jak bol podczas okresu i razem ze zblizajacym sie porodem ,bol jest coraz czestszy i meczacy podczas ktorego nie da sie rozmawiac, a wszystko dookola Cie irytuje i chcesz z tego wszystkiego uciekac , bo nie wiesz co sie dzieje z Twoim cialem. Wiec jesli juz "chodzisz po suficie" to powinnas sie zaczac cieszyc, bo lada moment przyjada skurcze parte czyli cos takiego jakbys chciala zrobic najwieksza kupe swiata (soki za porownanie, ale uwazam, ze jest trafne) . Wtedy nie panikuj tylko przypomnij sobie szkole rodzenia czyli jak oddychac , tzn nie skupiasz sie na bolu ale na oddechu -dllluugi dluuugi wdech i wydech czyli dmuchasz baaaaardzo baaarddzo wolno w oddalona sciane i jak to zrobisz 2 razy to ten bol minie , pozniej bedzie jeszcze kilka takich skurczow i koooooniec - malenstwo oznajmia swiatu , ze ma sie swietnie

[Juulla]

Hejka, pisalyscie o porodach to i ja coś naskrobie

[Juulla]

Kurcze tyle napisałam imi urwalo posta
Rodzilam dwa razy SN dostałam oksy bo porody same się nie rozkrecaly, po kroplowce dzieci po 3 h były na świecie, bóle są przeokropne i nie do opisania.dzieciaki duże bo po 4 kg, byłam nacinana i szyta
Rodzina od jakiegoś czasu wie o ciąży, a dzieciom powiedziałam w środę po badaniach prenatalnych, ucieszył się
No i najważniejsze będzie syn, a ja mam pełne partony ciuchów po córce

[Cerrie]

mamafrancesca Wow... Ale masz gromadke :) jak Ty to wszystko ogarniasz? :)
Julla witaj :) super wieści, gratuluję synka :)
Narazie przodują chłopaki w naszej grupie :) ciekawe jakie będą dalsze wieści od pozostałych mam :)
Jak tam dziś samopoczucie? U mnie narazie ok póki co energia jeszcze mnie nie opuściła :)

[Karolina 88]

No więc obiecałam że się odezwę po prenatalnych. Więc wracam do was na krótko żeby się pożegnać. Niestety po tym wszystkim co przeszliśmy w ubiegłym tygodniu nie mam dobrych wieści. Jak to mówią nieszczęść i chodzą parami. Byłam na usg rano i niestety serduszko nie bije . Nic więcej nie jestem w stanie napisać. życzę wam dziewczyny nudnych ciąż i bez komplikacji. Mam nadzieję że wam wszystkim się już uda

[Cerrie]

Karolina_88... tak bardzo mi przykro... aż uwierzyć nie mogę... trzymaj się dzielnie!

[Karrera85]

Karolina strasznie mi przykro.
Tyle nieszczęść na raz. Trzymaj się dzielnie Kochana...

[bejbus]

Cześć. Karolina88 bardzo mi przykro.. trzymaj się.
Ajjj dziewczyny aż sie boję tych prenatalnych.. mdłości odeszły jakieś 2 tygodnie temu samoistnie, piersi tak sobie bolą.
Oczywiście witam nowe kolezanki na forum:) jakos ostatnio nie pisałam bo mam mało czasu, ciągle cos.
Co do porodu to mój byl w 100% zaplanowany bo mialam cc ze wskazaniem od neurochirurga. Do tego podejrzenie hipotrofii i tak oto na sucho przeszlam przez porod bez skurczy, bez rozwarcia. Za to ból po cc nie do opisania. Jak to stwierdził mąż pierwszy raz mnie widział w takim stanie a odporna na bol jestem. Jak zapytali mi sie jak bardzo boli to z pogarda w glosie powiedzialam ze chyba nie ma takiej skali. Sam poród ok, troche po wyjeciu a raczej po wycisnieciu syna z brzucha zrobiło mi sie słabo ale to normalne i od razu dostalam leki i bylo lepiej. Bardo dlugo lekarz musial pracować przy macicy wiec tym razem nastawiam sie nawet na wyciecie jej bo duzo krwawilam i nie mogli sobie poradzic.

[Karola91]

Karola 88 nie oszczędza cię los ostatnio. Bardzo ci współczuję.

Witam nowe mamy.

Ja w środę po badaniach wszystko ok :)

Co do porodu to też rodziłam SN. O 1 odeszły mi wody więc buch do szpitala tam mnie podpięli pod ktg i czekali. O 7 lekarz zadecydował że podpinamy oxy, bo nie ma akcji porodowej. Ok 10 zaczęły się porządne bóle a o 14.40 było po wszystkim. Miałam 2 szwy wewnątrz i 2 na zewnątrz. Przez tydzień ciężko mi było usiąść. Na pierwszym patronażu (8 dni od porodu) położna uznała że rana zagojona i zdjęła szwy. I już śmigałam normalnie. Nie było tak źle jak się bałam i drugie mam nadzieję też tak rodzić.

[kasia_maj]

Karolina88 tak mi przykro. . . Nie mam slow nawet by napisac cos co cie pocieszy bo nie da sie chyba. Trzymam za was kciuki by te zle wiesci ostatniego czasu sie odmienily na te dobre.

Julla ktory u ciebie tydz ze juz plec bylo widac? Ja ide we wt i to bedzie 12+2 ciekawe czy bedzie widac.

MamaFrancesca piekna gromadka u was. Ile milosci pod jednym dachem. Kolejna ciąża byla przez was planowana?

[Cerrie]

Bejbus kiedy masz prenatalne?

Mama Bartka coś cisza u Ciebie? Wszystko ok ? Byłaś u lekarza? Krwiak się zmniejszył?

[Juulla]

Karolina 88 strasznie mi przykro, to okropne przez co przechodzisz.
Kasia maj badanie było w 12 +1 sama się zdziwiłam, że tak prędko się dowiedziałam

[bejbus]

Cerrie prenatalne mam 27.06. Boje sie jak cholera. Mam nadzieje ze wszystko jest dobrze, ostatnia wizyte miałam prawie 3 tyg temu.

[Karrera85]

Hej dziewczyny, czy próbowała któraś z Was używać stetoskopu do słuchania co tam w brzuchu lub tego urządzenia, które nie wiem jak się nazywa ale służy do słuchania serduszka?
Jeśli tak to napiszcie jak wrażenia :)

[kasia_maj]

Karrera pewnie chodzi ci o detektor tętna? Ja osobiscie w 2 ciazach nie uzywalam i teraz nie planuje zakupu. Moze i dobra rzecz ale podobno nie tak latwo zlapac prawidlowo i chyba bym sir bardziej stresowala a skoro 2 ciaze bwz tego obeszlam to i trzecia przejdę.

Bejbus ja tez sie denerwuje ja we wt mam prenatalne a ost wizyta bedzie we wt 4tyg temu wiec boje sie jej bardzo a we wt to chyba ciśnienie 200 bedzie.

Julla to mam.nadzieje ze 8 ja we wtorek jakies przypuszczenia uslysze od pani dr. Co do plci o ile sie ladnie ulozy.

[fiolett]

Hej dziewczyny, miło znaleźć znajome miejsce

[fiolett]

Hej dziewczyny, u mnie termin na koniec stycznia, mam nadzieję na dziewczynkę.

[Gość Nela99]

Hej hej dziewczyny!! Co u Was słychać? Jak samopoczucie? Jak Wasze dzidziulki się maja?

My wróciliśmy z wyjazdu, byliśmy nad jeziorem, sporo poplywalam, trochę się poopalalam. Nawet nie czułam że w ciąży jestem. Chyba odchodzi ode mnie te zmęczenie :) cieszę się bo znów jestem pełna siły i energii, mogę działać. W przyszłym tygodniu ma zjechać nasza nowa furka takze z dzidziulkiem na pewno się pomieścimy :)

U nas kolejna wizyta dopiero 15 lipca... Mam mieć jak to gin powiedział usg genetyczne ale muszę tam zadzwonić i dopytać czy to pod kątem wykrycia wad czy może to normalne usg... Ewentualnie już powinnam szukać ginekologa któryby mi takie badanie wykonał...

P.s. Polecam super książkę "ciężarówka przez 9 miesięcy" o ile to Wasza pierwsza ciąża ;)

[mimi_88]

Hej :)
Witam nowe mamy.
u mnie bez wymiotów od kilku dni - ale muli mnie dalej :( no ale i tak się cieszę, że te wymioty chyba się skończyły. Wizytę mam za tydzień, a za 2 prenatalne, kręgosłup już zaczyna mi doskwierać. A przez to nocne wstawanie co 2 h na siku to jestem okropnie niewyspana :(
mam nadzieję, że u was jest lepiej pozdrowionka.

[budka]

hej hej !
my wróciliśmy wczoraj z małego wypadu nad morze :) trochę wypoczęłam, w środę miałam wizytę i z dzidzią było wszystko ok :) co do detektora tętna w poprzedniej ciąży nie miałam i teraz chyba też nie kupię :)
kolejna wizyta 18 lipca na prenatalne usg :) oby szybko zleciało do tego czasu,później zaczynam 2tygodniowy urlop
Ja też już nie jestem taka senna jak na początku, potrafiłam zasnąc na dywanie w czasie zabawy z córką haha

[Cerrie]

Hej. Witam nowe mamy :) A u mnie coś od kilku dni gorsze samopoczucie jak na złość. Nadal czesto problemy jelitowe, czasem mnie tak mocno zakluje w prawym boku. Juz nie wiem co jeść żeby sie potem źle nie czuć. Dziś mam refluks jak cholera że aż mnie muli. Spać też nie mogę chyba przez tą duchotę.

[kasia_maj]

A u mnie z kolei bylo.lepiej juz sie cieszylam i od nowa mdlosci wrocily. Ja mam juz stresa przed wizyta. Jutro wizyta i usg prenatalne.

Mimi z tym sikaniem mam to samo. Jestem zla sama na siebie czy pije wieczorem czy nie to i tak sie budzę.