Skocz do zawartości
Forum

Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA


Rekomendowane odpowiedzi

40 minut temu, Gość Zaczarowana napisał:

Kurde co z tymi lekarzami jest nie tak. Zero jakiejkolwiek ludzkiej empatii. Tylko się oglądają żeby dam im w kieszeń to gadka od razu inna. 

Marzena

Twoja reakcja była jak najbardziej na miejscu. Nie przejmuj się tym gburem.

Dzisiaj byłam na wizycie. Wyszłam stamtąd zalana łzami. Lekarz nic nie widział ani pęcherzyka ani nic. Kolejna wizyta w poniedziałek. Kazał mi dzwonić przez weekend jakbym zaczęła plamić albo poczuła silny ból brzucha mam jechać na szpital. Mówi, że albo ciąża jest wszesniejsza niż nam się wydaje ale kazał mieć z tyłu głowy, że może też to być ciąża pozamaciczna. To będzie najdłuższy weekend w moim życiu. Dobrze że mam pracujący to chociaż nie będę myślała i czytała internetow, no to w niczym nie pomaga.

Zaczarowana kurcze.. no musi być dobrze! Trzymam kciuki 🙂 może faktycznie jest za wcześnie. 

Odnośnik do komentarza
41 minut temu, Anna.a napisał:

Zaczarowana nie denerwuj się, bo stres w niczym nie pomoże, a może zaszkodzić. Może faktycznie ciąża jest bardzo wczesna i dlatego nic nie widać. Kiedy miałaś ostatnia @ ?   

Ostatnia @ była 3 listopada. Mam nadzieje, że owulacja mi się przesunęła i dlatego nic nie widać. Cały czas martwi mnie ten lekki ból brzucha. Wiem, że jak jest wszystko ok to brzuch może boleć przez kilka pierwszych tygodni. Nie pamietam czy w pierwszej ciąży tak miałam. 

 

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09koyj6yovn.png

Odnośnik do komentarza
52 minuty temu, zaczarowana napisał:

Ostatnia @ była 3 listopada. Mam nadzieje, że owulacja mi się przesunęła i dlatego nic nie widać. Cały czas martwi mnie ten lekki ból brzucha. Wiem, że jak jest wszystko ok to brzuch może boleć przez kilka pierwszych tygodni. Nie pamietam czy w pierwszej ciąży tak miałam. 

 

Kochana! Według om jesteś dziś w 5+2. Znajoma była w 5+2 u gin i lekarz stwierdził, ze to musi być ciąża pozamaciczna, bo nic nie widać. Dzień później czyli w 5+3 poszła do innego lekarza (oczywiście noc przeplakana) i lekarz zobaczył piękny pęcherzyk ciążowy w macicy! 

06.2016 synek ❤️

05.2019 córcia Aniołek

Odnośnik do komentarza

Marzena nawet nie wiem co napisać... Tak się wkurzyłam czytając twój wpis... Jak można potraktować tak kobiete, która przeżywa swój osobisty dramat, szok. Jestem z Tobą całym sercem. Też uważam że po zakończeniu krwawienia powinnaś iść do gin na kontrole. Ściskam Cię bardzo mocno, pisz tu do nas proszę, to naprawdę pomaga takie wygadanie się. Wiecie co? Zobaczcie ile nas tu jest i ile z nas już spotkała tragedia z utratą dziecka lub dzieci. Straszne to jest.... Marzenka jeszcze jedno, jest grupa ciąża po poronieniu i jeżeli chciałabyś zasięgnąć wiedzy o badaniach itd. Po pierwszej stracie raczej bym ich nie robiła ale ja np jestem po 3 stratach więc drążyłam. 

Zaczarowana sprowadzam Cię na ziemię! Jest jeszcze baaaardzo wcześnie! Szanse są takie same jak przed wizytą 🙂 Jak napisałaś że idziesz do lekarza to nawet pomyślałam, że pewnie jeszcze nic nie będzie widać 🙂 spokojnie Kochana, zaparz melisę i naprawdę na spokojnie poczekaj do poniedzialku💓

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Gość KasiaF napisał:

Monia cieszę się razem z Tobą waszymi postępami 😍 Wierzę że niedługo od Ciebie usłyszymy szczęśliwa informacje o spóźniającym się okresie lub drugiej kreseczce 💓

 

Kobietki z co u pozostałych? 

:) u mnie dzisiaj 8dc przedostatni z clo i 15.12 monitoring  może tym razem zobaczę jakiś pęcherzyk.. No i testowanie by mi wtedy wypadło na 31.12 cóż to by był za prezent noworoczny 🙈

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Gość Zaczarowana napisał:

Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy 😊 dziękować Bogu, że są takie grupy i można się wygadać, naprawdę to przynosi ulgę.

Czekam do poniedziałku nic mi innego nie zostało😊 

Też uważam że w 5t2d można nic nie dostrzec dlatego lekaze zalecaja 1 wizyte w 6-7tc. W tym tygodniu jest już pecherzyk i ciałko żółte A nawet paru milimetrowy zarodek. Więc bez nerwów. Bardzo mocno 3mam za Ciebie kciuki.

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, Gość KasiaF napisał:

Monia cieszę się razem z Tobą waszymi postępami 😍 Wierzę że niedługo od Ciebie usłyszymy szczęśliwa informacje o spóźniającym się okresie lub drugiej kreseczce 💓

 

Kobietki z co u pozostałych? 

🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰😍😍😍😍😍😍💓

Odnośnik do komentarza

Ania a psociliscie coś w tym cyklu? 

AsiaT i jak tam? Robiłaś nowy test? 

Marzena ja po łyżeczkowaniu praktycznie wogole nie krwawiłam.... Chyba mnie mocno "wyczyścili"...

Zaczarowana daj znać po wizycie! 

Karola chyba najlepiej zapytać lekarza o ten wynik niż samej interpretować. Daj znać co powiedział. 

Natalia to mocno trzymamy kciuki za taki prezent noworoczny 😉 ja zeszły rok kończyłam w ciąży a w 3 Króli już wiedziałam że ciąża nie rozwija się prawidlowo 😞 także nowy rok zaczęłam z "przytupem" i im dalej w las tym było gorzej. Końcówka roku na szczęście okazuje się łaskawsza dla mnie 💓

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Gość KasiaF napisał:

Ania a psociliscie coś w tym cyklu? 

AsiaT i jak tam? Robiłaś nowy test? 

Marzena ja po łyżeczkowaniu praktycznie wogole nie krwawiłam.... Chyba mnie mocno "wyczyścili"...

Zaczarowana daj znać po wizycie! 

Karola chyba najlepiej zapytać lekarza o ten wynik niż samej interpretować. Daj znać co powiedział. 

Natalia to mocno trzymamy kciuki za taki prezent noworoczny 😉 ja zeszły rok kończyłam w ciąży a w 3 Króli już wiedziałam że ciąża nie rozwija się prawidlowo 😞 także nowy rok zaczęłam z "przytupem" i im dalej w las tym było gorzej. Końcówka roku na szczęście okazuje się łaskawsza dla mnie 💓

Tak 😄 

06.2016 synek ❤️

05.2019 córcia Aniołek

Odnośnik do komentarza
Gość Zaczarowana
11 godzin temu, Gość KasiaF napisał:

Ania a psociliscie coś w tym cyklu? 

AsiaT i jak tam? Robiłaś nowy test? 

Marzena ja po łyżeczkowaniu praktycznie wogole nie krwawiłam.... Chyba mnie mocno "wyczyścili"...

Zaczarowana daj znać po wizycie! 

Karola chyba najlepiej zapytać lekarza o ten wynik niż samej interpretować. Daj znać co powiedział. 

Natalia to mocno trzymamy kciuki za taki prezent noworoczny 😉 ja zeszły rok kończyłam w ciąży a w 3 Króli już wiedziałam że ciąża nie rozwija się prawidlowo 😞 także nowy rok zaczęłam z "przytupem" i im dalej w las tym było gorzej. Końcówka roku na szczęście okazuje się łaskawsza dla mnie 💓

Byłam dzisiaj na wizycie. Widać pięknie pęcherzyk i pęcherzyk żółtkowy. Więc ulgą jak nie wiem co. Lekarz założył mi kartę ciąży i zlecił badania. Przepisał luteinę oraz mam brać kwas foliowy na zmianę z witaminami. Kolejna wizyta 28. Myślę, że już wtedy będzie widać serduszko 😊 kamien spadl mi z serca. Zastanawiam się kiedy poinformować mojego kierownika a że pracuje w handlu to teraz najgorszy czas. Na razie wie mój mąż i koleżanka z pracy i tyle. Reszta rodziny dowie się w święta. Zamówiłam synkowi koszulkę z napisem z przodu " ciiii mam sekret" a na plecach " będę starszym bratem ".  

Odnośnik do komentarza

Zaczarowana gratuluje dzisiejszej wizyty! Trzymam mocno kciuki. Też kupiłam taka koszulkę synkowi Jak tylko dowiedziałam się że będzie braciszkiem. Ale jak uda mi się zajść w ciążę to powiem tym razem tylko mężowi a reszcie rodziny po badaniach prenatalnych. W poprzedniej ciąży pochwaliłam się jak był zarodek a tydzień później poronilam. Gdybym nie mówiła nikomu łatwiej byłoby mi znieść stratę a tu jeszcze trzeba było się tłumaczyć że już nie jestem w ciąży żeby nie gratulowali 😞

Marzenia są po to by je spełniać 🙂
 

Odnośnik do komentarza

Marzena tak mi przykro... sama tez dobrze wiem jacy potrafia byc lekarze. My przezywamy tragedie i rozpaczamy a dla nich jestesmy kolejnym przypadkiem. 

KasiaF zadzwonilam i dopytalam. Wszystko z wynikami  jest w jak najlepszym porzadku. Ciesze sie ze koniec tego paskudnego  roku dla niektórych z Was jest taki szczęśliwy !

W tym cyklu staralismy sie bardzo mocno😁testy  owulacyjne wychodzily piekne i pokrywaly sie z objawami . Wiec nie zostalo nic innego jak cierpliwie czekac. Chociaż  chyba dla nas wszystkich  cierpliwości  to odlegle uczucie. Testuje w wigilię  jak PannaAnna.  

Odnośnik do komentarza

Karola ale super 😀 trzymam kciuki za jeden z lepszych prezentów pod choinkę 😉🥰

Zaczarowana rośnijcie dalej 💓 czekam na kolejne wiesci. 

Ania kiedy (nie)spodziewana @? Kibicuje bardzo mocno 😍

Marzena jak tam, jak się czujesz? 

Ja w końcu powiedziałam w pracy że moja nieobecność się wydłuży. 21 tydzień ciąży a ja dalej boję się zapeszyć... 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...