Skocz do zawartości
Forum

Listopadówki 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Hej ja właśnie leżę i odpoczywam bo coś się zaczyna dziać , bóle pleców coraz silniejsze i zaczęłam krwawić taka różowa krwią nie wiem czy nie po badaniu ale za duża ilość mi się wydaje jak po badaniu więc trzymajcie kciuki żeby to było już i szybko poszło

Odnośnik do komentarza
Gość Margaretttt

Hej rano jeszcze krwawienie było zadzwoniłam do lekarza kazał czekać na skurcze co 10min i wtedy do szpitala ale u mnie skurczy brak ...teraz już nawet nie krwawię tylko cały czas czop odchodzi i jest koloru taki jasny żółty ale.jest go dużo cały czas , brzuch boli jakbym miała miesiączkę i to wszystko już nie wiem co robić żeby ruszyło

Odnośnik do komentarza

Hej, mam termin za tydzien i maly problem.
A mianowicie w nocy albo mialam obfite uplawy albo saczyly mi sie wody plodowe:/ rano bylo to samo a o 11 wszystko ustalo. I uplawy i "saczenie".
Macie jakas wiedze na ten temat?
Nie wiem czy jechac do szpitala?
W internecie sa rozne opinie i nie wiem co robic:/
Pomozcie prosze!
Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Renaata .. dziś będzie to trudne ,ale w aptece są wkładki takie jak higieniczne tylko wykrywające wody płodowe ,bo szkoda było by się zamykać w szpitalu jak nie ma potrzeby ,bo gdy to napewno wody to ja bym podjechała do szpitala zobaczyć co tam....a skurczy masz brak ?
Ale sądzę, że jeżeli ustało to spokojnie możesz czekać dalej .

Odnośnik do komentarza
Gość Margaretttt

Ja już oszaleję normalnie ...raz czop odchodzi żółty a raz podbarwiony krwią i brzuch boli mocniej niż na miesiączkę albo by się zaczęło albo wszystko już ustało a co do wód płodowych to też słyszałam o tych wkładkach ale sama nigdy nie używałam

Odnośnik do komentarza

Renata możesz podjechać na IP może mają te wkładki lub patyczki do sprawdzania wód, u mnie ginka na ostatnich dwóch wizytach sprawdzała czy się nie sącza.
Margaret współczuję bólu, oby ruszyło, albo przeszło.
Elena gratuluję! A co się dzieje ze nie jest ok?
U nas jest super, mały grzeczny i spokojny, je jak smok a potem śpi po parę godzin nawet i 6 się zdarza. W dzień ma parę godzin aktywności ale popołudnia i noce przesypia a ja z nim hihi
Za to mi się chyba coś źle zluszczalo. Od niedzieli klulo mnie koło pepka i bardzo ciagnal szew, tzn paliła rana po cc z lewej strony, we wtorek ginka wyjela szew i niby było lepiej ale cały brzuch spuchniety był i spiety a ja co dzień z gorączka 37,5-38. Wczoraj na to wszystko pojawiło się mleko i to sporo mimo że nie karmie i biorę leki na zbicie laktacji. Musiałam ręcznie ściągnąć żeby się stan zapalny nie zrobil, a całe cycki bolały jak diabli :/ dziś znów rano gorączka 38 a mi aż słabo było że ledwo stałam, brzuch nadal spuchniety i bolał do tego zamiast krwawienia miałam jakieś gluty ciągnące o dziwnym zapachu, już się szykowalam żeby pisać do ginki żeby w szpitalu mnie ktoś zobaczył jak nagle wszystko przeszło, gluty znikly, gorączka również, mleka brak a brzuch pół mniejszy niż był i kompletnie przestał boleć, nawet waga spadła o 1 kg od rana do popołudnia. Więc chyba organizm sobie jakoś poradził i się oczyścil z tego co mu tam zalegalo. Miałam już wcześniej cc i połóg to była bułka z masłem, bez bólu, krwawienie to jak okres tylko 2 tygodnie trwało, samopoczucie świetne, wiec jak się takie rzeczy zaczęły dziać to się zaczęłam denerwować że coś nie halo. Ale na szczęście już ok :)
Wrzucam wam zdjęcie mojego tygodniowego aniołka :)

monthly_2019_11/listopadowki-2019_79721.jpg

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie, witam się ponownie bo poza pierwszym postem już daaaawno temu nic nie pisałam. Tylko czasem poczytałam. Gratuluję tym, które już urodzily :) Dużo zdrówka dla Was i dzieciaczków życzę.

Teraz jestem w 38 tc i zastanawiam się czy wy też tak macie/mialyscie, że cały wachlarz emocji sie po was tłucze? Ja to normalnie chyba zwariuje z tego 'braku zdecydowania'. Mam tak że 25% euforia że to już niedługo, 25% smutek że ciąża tak szybko zleciał, 25% nie mogę się doczekać kiedy Dzidzię przytulę, 25% strach przed tym że lada chwila mogę zacząć rodzic :) sama się z siebie śmieje, ale zastanawiam się czy tylko ja tak mam czy to raczej normalne? :)

Odnośnik do komentarza

Dorota na w ciazy nie miałam zadnych odchylen od normy, natomiast po porodzie strasznie mi żal że nie mam już brzuszka i nie jestem już w ciazy, mam wręcz poczucie straty z trgo powodu, miko że obok mnie lezy synus. Druga rzecz to strasznie się wzruszam na wszystko, starszy wczoraj zacmzyczyl sobie przed snem książeczkę o miłości, gdzie synek pyta mamę czy zawsze go będzie kochać, maam mu odpowiada że kocha go gdy jest grzeczny i niegrzeczny, gdzy jest czysty i brudny po same uszy itd i na koniec mówi ze zawsze go kochała i będzie kochać i poryczalam się jak głupia i gadałam małemu że zawsze go będę kochać. Tak samo miałam gdy zaszłam w ciaze, jeszcze bety nie było nawet, ale coś czułam, no i czytam książeczkę o wyderkach które zawsze będą się mocno trzymać i trach, łzy mi poleciały strumieniem hehe to już wiedziałam że ciąża jest pewna bo w pierwszej wzruszało mnie wszystko prawie że reklama pieluch z malym dzieckiem czy ślub w filmie.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Dorota ...to u wielu kobiet normalny obiad ja się popłakałam ostatnio ,bo moje dziecko jadło śniaanie 25 min mieszając mleko w misce raz w jedną raz w drugą , a ja już nie mam cierpliwości powtarzać co chwilę i codziennie po 20 razy wszystko....
Jestem taka zła ...przez całą ciążę może raz na początku bolało mnie gardło i bez kataru ......a teraz kilka dni przed CC mnie rozłożyło cała noc co chwilę wybudzał mnie ból gardła ,a katar się powoli rozkręca ....wczoraj nawet nigdzie nie byłam żeby się nie załatwić to i tak musiało ....teraz żeby mi jeszcze bardziej ciężko było .....grrrrrr
Mam nadzieję, że chociaż trochę mi się poprawi za te kilka dni dlatego dziś i jutro leżę ..... mąż i córka tez zasmarkani,ale udawało mi się już tyle razy nie złapać ....

Odnośnik do komentarza

Dzięki Dziewczyny za pocieszenie, już myślałam, że ze mną coś nie tak ;)

Domi12 spróbuj płukać gardło woda z solą. Tylko roztwór musisz mieć w następujące proporcji: na pół szklanki ciepłej wody pół płaskiej łyżeczki soli (nie mniej nie więcej). Wiem, że sposób stary jak świat i wiele osób powie, że nie działa. Na mnie też nie działało aż trafilam na taką proporcje i jak tak robię to zawsze działa. Wiadomo, że jak już bakteria złapie to sama sól nie uleczy, ale czasem warto spróbować. Ja w 5mcu miałam tak 'zawalone' gardło, że lekarz chciał dawać antybiotyk. Powiedziałam, że najpierw CRP zrobię i spróbuję płukanek z soli. CRP wyszło 30 (więc nie bakteria) a płukanki pomogły bardzo szybko. Trzymam kciuki ;)

Odnośnik do komentarza

Mój termin z USG i zapłodnienia był na 2.11 a Daruś urodził się 26.10. Gbs miałam pobierany w 36tc.
Ja o porodach teraz nie czytałam za wiele, to wszystko teoria, a każda z nas inaczej wszystko odczuwa. Teraz np z 7cm rozwarcie czyli,, kryzysowy,, szłam na własnych nogach z patologii ciąży na porodówke i nie było wcale źle :) tzn skurcze co 5 minut, ale nawet nie jakieś mega wielkie, jak doszłam już było 8cm :) hehe Na pewno był to mój najbardziej świadomy poród, naturalny zupełnie, bez oksytocyny, wiedziałam, że aby nie peknac w fazie parcia nie mogę przec pomimo ogromnego naporu główki itp. Ogólnie mega cudowne doświadczenie dla mnie i męża, wszystko było jak powinno :) z tym, że lyzeczkowali mi macie, bo łożysko całe nie wyszło, ale dało się przeżyć :)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3j44j4qa2hq3q.png

Odnośnik do komentarza
Gość Margaretttt

Hej u mnie termin z USG na 11.11 a z OM na 13.11 więc tylko dwa dni różnicy , dzisiaj znowu odszedł mi czop było go sporo ale nie był podbarwiony krwią tylko jak białko kurze tylko bardziej gęste ale skurczy nadal nie ma i mam do was pytanie czy możemy jeszcze z mężem współżyć czy już może mały jakaś infekcje złapać ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...