Clostilbegyt? Opinie

[Paulina_90]

Ame90 wiem, że ciężko się nie nakręcać jak tak bardzo się o tym marzy, ale spróbuj czymś zająć swoją głowę i wolny czas

[ula36]

Cześć dziewczyny!
Też chciałam być tu z wami obecna, gdyż jestem ciekawa clostilbegyt? Mam 36 lat i dwoch już odchowanych synów. Wiele lat po drugim dziecku brałam tabletki hormonalne, nie myślałam, że jeszcze zapragnę maleństwa. Jednak w tym roku odezwał się mój zegar biologiczny, skonsultowałam to z moim lekarzem i postanowiłam, że nie odpuszczę. Lekarz oczywiście kazał się starać. I tak działamy od marca, ale bez skutku, po odstawienie antykoncepcji, moje miesiączki są bardzo skąpe 2-3 dni, do tego plamienie 4-5 dni przed okresem, po pół roku staran badanie nasienia( jest ok) dostałam duphaston, ovarin i clostilbegyl , zaczynam od następnego cyklu. Mam nadzieję, że i mi się jeszcze uda z tym clostilbelgyn. Będę pisać jak to u mnie działa. Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was!

[Gość natalia3g]

Ewa, przecież ja miałam to samo, tyle lat czekaliśmy, wszędzie ciąże dookoła tylko nie u nas. Piszę o tym, że się udało w 6 cyklu bo widziałam, że część z Was odpuszcza już po 2, 3. To nie jest dużo, zwłaszcza jeśli coś było nie tak. Leczenie nie sprawia, że o ciążę jest łatwiej, po prostu my leczące się mamy wrócić do punktu zero czyli do tego, żeby po prostu organizm funkcjonował normalnie.
Jeszcze co do tego, że cudze ciąże drażnią: z tego właśnie powodu ja nie wchodziłam na tego typu fora, wolałam się trzymać od takich miejsc z daleka, bo też byłoby mi ciężko.

Ktoś pytał o termin owulacji po clo. Zależy kiedy się przyjmuje. U mnie tabletki były od 3 do 7 dnia i owulacja była około 14 dnia ale wszystko zależy, jak bierzecie leki. Jeśli od 5 dnia albo jeszcze dalej to wiadomo, że owulacja będzie później a i cykl pewnie będzie dłuższy (u mnie były po 28 dni +/- 1 dzień).

Dziewczyny ja Was doskonale rozumiem, to nakręcanie też. Może właśnie glowa miała u mnie duże znaczenie, no bo jak inaczej wyjaśnić ciążę po jednym razie na 4-5 dni przed owulacją, w cyklu w którym przestałam brać leki. Wcześniej częściej, bliżej owulacji i nic. Do tej pory tego nie rozumiem. Tak naprawdę gdyby nie to, że jednak leki przez pewien czas brałam, to i testu bym nie zrobiła, bo moje wcześniej cykle to zwykle około 35 dni a nie da nawet ponad 40.

[Babelek92]

Cześć dziewczyny :)
Jestem tu nowa, chodź czytam ten wątek od jakiegoś czasu Stwierdziłam, że i ja się w końcu ujawnię :)
Ja swoją "przygodę" z CLO zaczęłam w tym cyklu, do tej pory niestety nie miałam owulacji. Jak się okazało CLO zadziałało na mnie, pęcherzyki rosły i nawet same pękły, niestety myślałam że cykl stracony i nie było praktycznie starań. Jutro zapewne przyjdzie @. A kolejnego cyklu bierzemy się ostro do pracy :) :P Mam cichą nadzieję że zrobię partnerowi prezent na koniec roku :)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

[Gość Clo]

A jaka mialas dawke clostilbegyt?

[ula36]

Mi lekarz zalecił od 3 dc do 7 dc po 1 tabletce ( 5 dni), ale nie dostałam nic dodatkowego wspomagającego pęknięcie pęcherzyka, mam nadzieję że zacznie to działać jak potrzeba i się uda.

[Babelek92]

Ja miałam od 3 do 7 dc po 2 tabletki

[Gość Clo]

U mnie po 1 tabletce nie bylo żadnego pęcherzyka:( teraz mam brac po 2

[Paulina_90]

natalia3g masz racje. Nigdy tak do tego nie podchodziłam że to leczenie ma sprawić że nasz ogranizm znajdzie się w punkcie zero. Myślimy że clo ma nam dać dziecko, a clo sprawia tylko że stajemy się bardziej zdolne by móc zajść w ciąże :)

[ula36]

Czytam Wasze wpisy i każda z nas bierze ten lek od 3dc-7dc po 1 lub 2 tabletki. Ja mam brac po 1 , ale może sama zwiększe odrazu do 2, nie chcę znów się rozczarować ( biorąc po 1 tab) odwlekać to w czasie, znów nerwy i stres, że nie wychodzi. Co myślicie, nie powinno mi to zaszkodzić a może warto odrazu zadziałać mocnej, by efekty były szybciej...

[ula36]

Babelek92
Też marzę o takim prezencie na święta...

[Gość Clo]

Ja bym sama nie zmieniała dawki zalecanej przez lekarza:/ może 1 tabletka wystarczy w twoim przypadku.

[Paulina_90]

Ja bym też nie zmieniała sama bo znam dziewczyny które są tak wrażliwe że już po dawcę 1/dobę miały hiperstymulację jajników i musiały odstawić na jakiś czas Clo

[ula36]

Fajnie, że tu jesteście, może rzeczywiście powinnam poczekać i zobaczyć jak to wogóle będę znosić, ale tak bym chciała by te dwie kreski w końcu były widoczne... przerażające jest to jak wiele z nas ma taki sam problem, dziewczyny młode,pierwsze dziecko i już komplikacje. To jest nieprawdopodobne...

[Gość natalia3g]

Ula, nie zwiększaj sama. Ja na początku brałam po jednej, na kolejnych monitorowaniach były po 2-3 pęcherzyki więc potem lekarz kazał mi zejść do połówki tabletki. W cyklu w którym zaszłam też miałam monitorowanie i wtedy też były 2 pęcherzyki z tym że jeden mniejszy. Nie ma co brać tego typu leków "na pałę", to za poważna sprawa.
Tak to jest niestety często, najpierw się człowiek zabezpiecza a nawet świadomy nie jest, że coś jest nie tak. Dopóki się starania (nie lubię tego słowa) nie rozpoczną to nawet nie wiadomo, że z poczęciem mogą być problemy. Przestałam się dziwić, że na studiach nie wpadliśmy. Teraz wiem czemu. Z pustego i Salomon nie naleje jak to mówią. Ja rok temu marzyłam o takim prezencie (w zasadzie to już od ilus lat). Nie było go, pojawił się trochę później a teraz jest już z nami :)

[Gość Paula1671]

Ja także odradzam zwiększać dawkę samodzielnie. Mi po jednej tabletce za pierwszym razem urosły trzy pęcherzyki i dwa pekly. Teraz urosły trzy i wszystkie trzy pekly.
Lepiej zobaczyć efekty po jednej tabletce niż się przestymulowac i później to odkręcac :)
Będzie dobrze nie martw się na zapas. W drugim cyklu myślałam że nic z tego nie będzie i lekarz już mówił o zmianie leków a tutaj się taka ładna owulacja pokazała.

[Gość Ewaa_A]

U mnie 19 dzień cyklu, dużo śluzu wodnistego ,mam uczucie ciągnięcia jak na okres myśle ze może to być na owulacje

[Gość Clo]

Dzirwczyny co sadzice o tym ze jutro biore ostatnia tabletke duphaston a dzis mam jakies plamienia :/ a clostilbegyt mam brac od 3 do 7 dc ale czy liczyc dopiero jak sie rozkręci czy jak?pomóżcie:)

[Gość Drop]

Osobiście za okres przyjmuje nawet początkowe plamienie, później przeważnie jest rozkręca.. odnośnie zwiększania dawki to jest to absolutnie zabronione bez konsultacji lekarza.. ja zaczęłam brac od pół tabletki i ostatni dzien miałam jedna, a kolejne dwa cykle tylko po pół.. to mój trzeci cykl z cło.. w niedziele testuje, ale szczerze czuje się jak na okres, klasyczny bol brzucha.. niedługo kończę 32 lata i mam dola z tego powodu, moja siostra i cioteczne rodzeństwo już dawno maja dzieci, koleżanki w pracy .. i tak w kółko.. ale jak to się mówi, nadzieja umiera ostatnia..

[Gość Ewcia 8]

Hej dziewczyny. Ja dzisiaj jestem w 20 dniu cyklu. Dziwne jest to, że nie bolą mnie piersi. Od roku mam straszne bole piersi już 2 tyg przed okresem... A tutaj 8 dni zostało i nie bolą... Już sobie wkrecam, że może tym razem okresu nie dostanę... Jak to jest na początku ciąży? Bolą piersi czy raczej nie? Chodzi mi o ten moment zapłodnienia bo tydzień temu miałam owulacje.

[ula36]

Słuchaj Clo!
Ja biorę duphaston od 16dc- 25dc , dostałam go bo plamiłam ok4-5 dni przed miesiączką 2dni, a okres zazwyczaj miałam co 26-28 dni (2-3 dni) z przerwą od plamienia to nie wliczałam tego do okresu, zależy od tego za ile powinnaś mieć okres i czy to plamienie będziesz miała w ciągłości ( bez przerwy), jeżeli tak to myślę że na 3 dzień będziesz już mieć normalne krwawienie to wliczalabym te dni i zaczęłabym brać clostylbelgyt...

[Paulina_90]

Ja dzisiaj byłam na monitoringu (12dc) i mam wg pani doktor piękne endometrium (12mm) i pęcherzyk 21,3mm który wg lekarki pękł godzinę przed badaniem (bo był już delikatnie mniej wyraźny jego zarys). Także w tym cyklu jestem bez zastrzyku z Ovitrelle, bo w końcu miałam swoją owulacje!!! :)

Także teraz przez 3 dni działamy z mężem i od soboty Duphaston przez 10dni i testuje

Ale jestem pełna nadziei :)

[Gość Paula1671]

Paulina to pięknie :)
Trzymam za Ciebie kciuki i życzę powodzenia

[Gość Clo]

To dziś zaczal sie notmalny okres:/ ale dziwne ze przy duphaston dzis biore ostatnia tabletkę

[Elt]

Dziewczyny jak u was było? Jestem po pierwszym cyklu z Clo. Robiłam dwa razy testy i za każdym razem nie ma ciąży. Okres spóźnia mi się już czwarty dzień. Też miałyście okres później po tych tabletkach? Pytam bo ja w 80 procentach to mam jak z zegarkiem w ręku.
Po za tym czy to normalne że ja nie dostaje żadnych zastrzyków na pęknięcie? Byłam na USG w 12 dniu i lekarz potwierdził że ładny duży pęcherzyk jest. Ale nic nie wspominał o jakimś zastrzyku.
Jak same w domu monitoruje cię dni płodne? Używacie może jakieś testy apteczne czy tylko obserwacja ten i śluzu?