Clostilbegyt? Opinie

[Gość Karska]

15 minut temu, Gość Anna napisał:

Może masz rację. Tylko, że ja mam już dziecko i myślę, że na refundowane in votro nie mam co liczyć. A.mnie przeraża to jerzdzenie do Warszawy,kombinowanie z urlopem itd. To dodatkow sters. Wiem już jak odpoczełam ostatnie miesiące jak nie biegałam  ciągle do lekarza na monotoringi. Z czasem coraz bardziej się do tegp przekonuję, że maże trzeba spróbować. Niestety znam trochę osób leczących się na niepłodność i żadnej której udałoby się po inseminacji. 

Myślę że powinnaś porozmawiac z nim co i jak. W końcu jest specjalistą. Może zanim in vitro to może niech zleci jakieś inne badania by znl przyczynę ?   .  też dojeżdżam do Warszawy ok 40 km do doktorka, ale co mi więcej pozostało, muszę mu zaufać.  Mojemu mężowi zlecił komplet badań ale prawie 1000 zł musimy wydać. Postanowiliśmy że po drugim nieudanym cyklu je zrobimy . 

[Gość Edi]

W dniu 11/2/2021 o 5:26 AM, Gość Ren29 napisał:

Ile dobrych wieści ❤️ Trzymam kciuki 🙂 ja test w sobotę zrobię jak okres nie przyjdzie wtedy będzie 30 dc 🙂 mam nadzieje ze tamte były za wcześnie 😉 

Hej Ren29 i jak tam? Przepraszam, że tak pytam, ale cały czas myśle co tam u Ciebie i mam nadzieje, że okres jednak nie przyszedł.  

[Gość Kokardkaaa]

HANIA, Ewa czy po inseminacji badalyscie poziom progesteronu? Czy po prostu była inseminacja i czekanie albo miesiączka albo ciaza? 

[Gość Anna]

O ja też mam ok 40 km do Warszawy 😁

[Gość Ren29]

Hej 😉 A u mnie okresu dalej nie ma ale przyjdzie na dniach coś czuje 😛 test dziś robiłam bo nie wytrzymałam i jedna krecha wiec już raczej by coś było, no nic trzeba zacząć od nowa 🙂 ale patrząc na to ile tu pozytywnych wieści w tym miesiącu to jestem pozytywnie nastawiona 🙂 

[Gość Edi]

23 minuty temu, Gość Ren29 napisał:

Hej 😉 A u mnie okresu dalej nie ma ale przyjdzie na dniach coś czuje 😛 test dziś robiłam bo nie wytrzymałam i jedna krecha wiec już raczej by coś było, no nic trzeba zacząć od nowa 🙂 ale patrząc na to ile tu pozytywnych wieści w tym miesiącu to jestem pozytywnie nastawiona 🙂 

Tak trzymaj. Przyjdzie i na nas czas 😘

[Gość Kawa]

Godzinę temu, Gość Edi napisał:

Tak trzymaj. Przyjdzie i na nas czas 😘

Chyba jutro będą intensywne starania 😁 gadżety walentynkowe zakupione 💪😄❤️

[Gość EWA]

11 godzin temu, Gość Kokardkaaa napisał:

HANIA, Ewa czy po inseminacji badalyscie poziom progesteronu? Czy po prostu była inseminacja i czekanie albo miesiączka albo ciaza? 

Ja miałam zalecone badanie progesteronu jakby wyszedł pozytywny test ciążowy. 
Także ja nie robiłam progesteronu. 
 

[Gość Edi]

9 godzin temu, Gość Kawa napisał:

Chyba jutro będą intensywne starania 😁 gadżety walentynkowe zakupione 💪😄❤️

Dokładnie tak😊.

[Gość Anna]

Hej dziewczyny, który żel zamówiłyście Conceive plus (w różowym opakowaniu), czy w takim niebieskim Fertil... ..Czy to to samo?

[Gość Edi]

22 minuty temu, Gość Anna napisał:

Hej dziewczyny, który żel zamówiłyście Conceive plus (w różowym opakowaniu), czy w takim niebieskim Fertil... ..Czy to to samo?

Ja zamawiałam Fertilsafe plus. Nie wiem, czy to jest to samo co Conceive. Na opakowaniu Fertilsafe jest napisane, że jest przyjazny dla plemników. 

[Gość Magdalena]

Ja też ten drugi zamówiłam. Użyty raz. Ja mam problem z suchoscia więc ten jest idealny A czy pomoże to zobaczymy 

[Gość Hopeful]

Elph - dodzwonilas sie do lekarza? Pytałaś o progesteron?

Drop - jak u Ciebie? Dodzwonilas sie do lekarki? Wiesz juz cos wiecej?

CLO - zaglądasz tutaj? 

Katarina - myślę o Tobie często... jak kiedyś zajrzysz tutaj daj znać co u Ciebie.

Ewa0 - co u Was? 🙂

U mnie Beta z 64 urosła do 179 więc niby ok ale nadal bez ekscytacji bo pewnie i tak jest za niska. Jeszcze jutro zrobię i może w środę.

[Gość MagdaX]

Hopeful właśnie miałam pytac jak Twoja beta po 48h. Masz bete ponad 2x większą wiec chyba to jest najwazniejsze. Ja w środę ide do lekarza, jestem strasznie zestresowana 😢

[Gość Drop]

Hopefull.. gratulacje kochana! Tym razem musi być wszystko dobrze.. dużo zdrówka!! 🥰🥰

To straszne, ze my kobiety po przejściach, w najważniejszym dla nas momencie nie potrafimy się tym cieszyć, mamy z tylu głowy nasze doświadczenia i musimy czekać na kolejne dowody.. Chyba zazdroszczę kobietom dla których wyznacznikiem/potwierdzeniem ciąży jest test ciążowy.. dla mnie kiedyś chwilowo wyznacznikiem była beta, później dwa kolejna oznaczenia bety.. a dziś uwierzyłabym, w momencie usłyszenia serduszka.. to przykre..

A co u mnie..?  Tak, skontaktowałam się ze swoją lekarka.. jesteśmy wstępnie umówione na wizytę kwalifikująca do in vitro.. wiec grzecznie czekam.. kompletuje kolejne badania.. z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej strasznie się boje.. boje się, że to tak jakby moja ostatnia szansa.. i co jeśli się nie uda.. wiec mnie to przytłacza.. ☹️☹️

[Gość Kokardkaaa]

HOPEFUL twoja ciaza jest chyba największym zaskoczeniem! Pięknie taka niespodziankę sobie zrobić niespodziewana dość !! 
doluje mnie fakt, ze nikt z nas nie zna kobiety która by po inseminacji zaszła w ciąże 😞 to kolejne 3/4 stracone miesiące, niby nadzieja jest, ale slaba

Drop na pewno się uda !! Nie denerwuj się, zobaczysz ze wszystko będzie dobrze i jeszcze w tym roku będziesz chodzić z brzuszkiem 🙂 

[Gość Hopeful]

5 godzin temu, Gość Drop napisał:

Hopefull.. gratulacje kochana! Tym razem musi być wszystko dobrze.. dużo zdrówka!! 🥰🥰

To straszne, ze my kobiety po przejściach, w najważniejszym dla nas momencie nie potrafimy się tym cieszyć, mamy z tylu głowy nasze doświadczenia i musimy czekać na kolejne dowody.. Chyba zazdroszczę kobietom dla których wyznacznikiem/potwierdzeniem ciąży jest test ciążowy.. dla mnie kiedyś chwilowo wyznacznikiem była beta, później dwa kolejna oznaczenia bety.. a dziś uwierzyłabym, w momencie usłyszenia serduszka.. to przykre..

A co u mnie..?  Tak, skontaktowałam się ze swoją lekarka.. jesteśmy wstępnie umówione na wizytę kwalifikująca do in vitro.. wiec grzecznie czekam.. kompletuje kolejne badania.. z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej strasznie się boje.. boje się, że to tak jakby moja ostatnia szansa.. i co jeśli się nie uda.. wiec mnie to przytłacza.. ☹️☹️

Dziękuję, choć ja jeszcze na chłodno podchodzę. Dokładnie z tego powodu, o którym piszesz nie zamierzam póki co popadać w euforię... nie byłam jeszcze u lekarza i planuję pójść nie wcześniej niż na koniec lutego, tak żeby na jednej wizycie potwierdzić ciążę i odbębnić wizytę serduszkową, jeśli oczywiście będzie mi dane 🙂

Pamiętam że sporo było tych badań i chyba wymazy też o ile dobrze pamiętam. Doskonale rozumiem ten balast w postaci „ostatniej szansy” dokładnie tego samego się bałam. Pomagało mi jak mówiłam sobie wtedy, że to nie ostatnia szansa a kolejna możliwość. Poza tym zobacz u Ciebie kończyło sie pozamaciczną... więc coś nie pozwala na ulokowanie się zarodka we właściwym miejscu. A tak... bezpośrednio we właściwym miejscu bedzie więc co ma się tutaj nie udać? Kochana, główka do góry! Ja jestem całym sercem z Tobą ❤️

[Gość Hopeful]

Magdax - dzięki. Póki co nie ekscytuje się bo Beta jest niska (tak mi się wydaje). W 28dc była 64, a 30dc była 179. Przyrost faktycznie ok ale wartosci nie porażają. 

Kokardka - ❤️ A kiedy testujesz? 

[Gość Zaczarowana]

Godzinę temu, Gość Hopeful napisał:

Magdax - dzięki. Póki co nie ekscytuje się bo Beta jest niska (tak mi się wydaje). W 28dc była 64, a 30dc była 179. Przyrost faktycznie ok ale wartosci nie porażają. 

Kokardka - ❤️ A kiedy testujesz? 

Hopeful u mnie beta w 30 DC była 52 po 48 godzinach wzrosła do 158. Obecnie 14 TC. Widocznie owulacja była później i ciąża jest młodsza. Tak było w moim przypadku. Masz rację, żeby od razu nie pędzić do lekarza. Ja popełniłam ten błąd i lekarz nic nie widział a jeszcze podejrzewał ciążę pozamaciczna. Ale po 4 dniach jak poszłam to już był pęcherzyk. Gratuluję z całego serca i życzę nudnej ciąży 

[Gość Elph]

Hopeful, nie dodzwoniłam się ale przyznaję, że już coraz rzadziej próbowałam. Wizytę mam w piątek więc już czekam z niecierpliwością. 

Mi się cały czas wydaje że Twoja beta jest ok, przyrost w normie, wg tabelki z mojego labo wychodzi u Ciebie 4 tydzień. Wiesz może kiedy miałaś owu? Ja np mam cykle 32 dniowe więc zakładam że owulacja nie jest 14 dnia tylko kilka dni później, więc termin porodu z ostatniej miesiączki a data z zakładanej owulacji się sporo rozjeżdża (13.10 vs 17.10). Jak u Ciebie jest podobnie to 30 dc da mimo wszystko 4 tydzień, czyli wszystko w normie 🙂 W zasadzie dzisiaj już pewnie masz betę ok 260, więc to już nawet 5 tydzień.

Drop, jestem dobrej myśli. Musi się udać! Psychika działa cuda, myślę że pozytywne nastawienie może tutaj tylko pomóc. Robisz wszystko co w Twojej mocy i to jest najważniejsze 🙂

MagdaX, kurczę to jeszcze tylko 3 dni! Daj znać koniecznie po wizycie. Dobrze liczę że to będzie pierwszy dzień 6 tygodnia?

 

[Gość MagdaX]

Elph - z moich wyliczeń początek 5tyg. Musze jechać już żeby zobaczyć pecherzyk, ze jest, pozniej serduszko.. Ojj będzie strach po poprzednim razie. Ale staram się byc dobrej myśli, bo jestem obstawiona lekami, witaminami i mam wspaniałą ginekolog 💓 - tak sobie codziennie powtarzam

[Gość Kokardkaaa]

W pn 22.02 mam wizytę na której wyznaczy termin inseminacji o ile do niej dojdzie bo już 3 raz podchodzę do tej wizyty  i zawsze coś nie tak albo za dużo jajeczek albo święta i nie bardzo termin i tak się bujam od listopada. 

[Gość Hopeful]

Dziewczyny, dzięki pocieszylyscie mnie bardzo. zaczarowana Ty masz 14 tydzien?😮

Ja odnoszę ciągle wyniki do mojej poprzedniej ciazy bo tam w 28dc miałam od razu 318 betę... ja mam cykle 28, 29 dniowe, to znaczy przed poronieniem tak miałam bo teraz to właściwie nie wiem 🤷🏼‍♀️ Jutro idę na kolejną betę i w środę ostatnią. Jeśli będzie ok to odetchnę z ulgą 🙂 

Elph - kurcze bede trzymała za Ciebie bardzo mocno kciuki! 

Kokardka - ach! Myslalam ze miałaś i będziesz testowała jakoś niebawem. Tab bardzo bym chciała zeby sie udało! 

MagdaX - ja tez nosze w sobie ogromny strach. Daj znac po wizycie, bardzo mocno trzymam kciuki 😘

[Gość Hania]

Ja 5 dni po inseminacji robiłam wynik progesteronu,  jeśli by był poniżej 10 to miałam brać dupka . 

W piątek miałam monitoring ale pomimo że w każdym  z jajników było po 15 pęcherzyków 🙄 to żaden dominujący,  kazał dalej brać lamette i dzisiaj o 17 znowu mam monitoring I może jutro inseminacja.  

[Gość Zaczarowana]

10 godzin temu, Gość Hopeful napisał:

Dziewczyny, dzięki pocieszylyscie mnie bardzo. zaczarowana Ty masz 14 tydzien?😮

Ja odnoszę ciągle wyniki do mojej poprzedniej ciazy bo tam w 28dc miałam od razu 318 betę... ja mam cykle 28, 29 dniowe, to znaczy przed poronieniem tak miałam bo teraz to właściwie nie wiem 🤷🏼‍♀️ Jutro idę na kolejną betę i w środę ostatnią. Jeśli będzie ok to odetchnę z ulgą 🙂 

Elph - kurcze bede trzymała za Ciebie bardzo mocno kciuki! 

Kokardka - ach! Myslalam ze miałaś i będziesz testowała jakoś niebawem. Tab bardzo bym chciała zeby sie udało! 

MagdaX - ja tez nosze w sobie ogromny strach. Daj znac po wizycie, bardzo mocno trzymam kciuki 😘

Tak już 14 TC, czas leci jak szalony. Jestem już po prenatalnych i z maluszkiem wszystko ok. Na 70% ma być drugi chłopak chociaż mój gin nie chciał potwierdzić. Myślę, że 8 marca wszystkiego się dowiem, kto tam mieszka 😊 

Widocznie owulacja była u Ciebie dużo później. Zrób sobie te dwie bety a potem na spokojnie idź do lekarza. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. 

Mnie na początku często pobolewal brzuch i tez robiłam betę kilka razy zobaczyć, czy wszystko jest dobrze. Ale jak odebrałam wynik a tam  wynik większy niż 10000 odpuściłam 😊