Skocz do zawartości
Forum

Październikowe 2019


Gość Olaaa34

Rekomendowane odpowiedzi

Mała śpi nam tak około od dwóch tygodni tak długo. W nocy generalnie przez cały okres swojego życia ani razu nam nie płakała, tylko te pierwsze dni w szpitalu. Wiesz co, ja raczej staram się tak układać wyjścia żeby jednak zdążyć na to jedzenie. Ale np jeśli jemy o 6, a mieliśmy do lekarza dzisiaj na 8, to tuż przed wyjściem dałam jej butle i zjadła tyle ile potrzebowała. I jak wróciliśmy to znowu dostała. Nie wciskamy w nią na siłę, nie chce to nie, a jak chce to płacze. Ale też raczej nie doprowadzam do takiego stanu żeby płakała z głodu, zawsze dostaje wcześniej jeść.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09le0jr2j9d830.png

Odnośnik do komentarza

Aha, dzięki :) No ja właśnie raczej też staram się tak zrobić żeby być na karmienie w domu. A jest na tyle mała jeszcze że nie ciagamy jej po sklepach ani w takie miejsca gdzie dużo ludzi. Także jedynie lekarz i rehabilitacja. A to jeszcze mamy trochę czasu na takie dłuższe spanie :D ale nie narzekam jakoś bardzo. Też raczej w nocy nam nie płacze, przebudza się to zmieniam pieluszke, zje, odbijam ja i kładziemy się spać więc zajmuje nam to okolo 40 minut :) nie ma źle. Jak słyszę że kobiety wstają co godzinę lub 2 to nie wyobrażam siebie tego

Odnośnik do komentarza

Aha, dzięki :) No ja właśnie raczej też staram się tak zrobić żeby być na karmienie w domu. A jest na tyle mała jeszcze że nie ciagamy jej po sklepach ani w takie miejsca gdzie dużo ludzi. Także jedynie lekarz i rehabilitacja. A to jeszcze mamy trochę czasu na takie dłuższe spanie :D ale nie narzekam jakoś bardzo. Też raczej w nocy nam nie płacze, przebudza się to zmieniam pieluszke, zje, odbijam ja i kładziemy się spać więc zajmuje nam to okolo 40 minut :) nie ma źle. Jak słyszę że kobiety wstają co godzinę lub 2 to nie wyobrażam sobie tego

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, czy wasze dzieciaczki też nie potrafią spać bez otulenia? Moja dzidzie budzą rączki jak zaczyna się wiercic. Miał tak ktoś? Kiedy przeszło? W dzień staram się ja usypiac bez otulenia ale w nocy nie ma szans bo w ogóle byśmy nie spali z mężem

Odnośnik do komentarza

Ela a czemu bez otulenia ma spać? Otulaj ja jeśli trgo potrzebuje i już. Z czasem zapragnie mieć wolne rączki.
Agacza jak dziecko śpi to się go nie budzi ;) mój od urodzenia na mm i je kiedy głodny ale ze ma refluks to muszą mienac trzy godziny co najmniej bo inaczej mu cofa. Gdy gdzieś idziemy biorę butelkę z wodą i proszek i w razie csrgo mogę nakarmić w aucie czy gdziekolwiek jesteśmy, nie ma z tym problemu.
Natalia szczerze to ta lionelo jest beznadziejna w porównaniu z avent, jednak ta cena nie jest z kosmosu, zwróciłam ja i zamowilam avent i jest super.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza
Gość natalia3g

Dzięki Madzia, dobrze wiedzieć. My póki co się wstrzymujemy z zakupem, mała śpi juz lepiej więc nie ma już takiej potrzeby.

Ela, u nas okrywanie sprawdziło się max przez dwa tygodnie, potem rączki musiały być na wierzchu i tak jest dobrej pory.

Agacza, ja co prawda karmię piersią, ale chyba też nie budzilabym dziecka w nocy. Wiadomo że taki maluch całej nie prześpi, więc nawet jak się obudzi po 3-5 godzinach a nie szybciej, to chyba lepiej, żeby spal dłużej wg swojego rytmu i najwyżej zje trochę więcej.

Kasia Katowice, nasze dziewczynki dzieli równy miesiąc :)

Odnośnik do komentarza
Gość natalia3g

Mam do Was prośbę...
https://www.siepomaga.pl/ocalic-julke
Julka ma kilka miesięcy, walczy ze śmiertelną chorobą. Jedynym ratunkiem jest podanie leku za 9 milionów złotych :( ona jest niewiele starsza od naszych dzieciaczków, jak wchodzę na tę stronę to płaczę, ona mi przypomina moją Helenkę... ;(
Przekażcie dalej tę informację albo pomóżcie w miarę możliwości. Póki co zebrano połowę potrzebnych środków

Odnośnik do komentarza

Natalia Tobie również wszystkiego dobrego :)
A może jednak założysz jakiś lipnu mail i konto na fb? Ja nie używam fb, mam na pulpicie skrót do naszej grupy i tylko to widzę, mam do tego osobny mail i nawet nie wiem czy jakieś maile czy powiadomienia dostanę bo w życiu się tam nie logowalam. A smutno bez Ciebie i Emilki.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny , zajrzałam tutaj z ciekawości czy jeszcze któraś z Was pisze na forum.  Widzę że jest nowa szata graficzna całego forum.  Co u Was słychać?  U nas jest w porządku,  w końcu wszystko się normuje, ostatnio przespałam ciągiem 3,5 godziny i jestem przeszczesliwa. Nadal odciagam pokarm,  Lile karmię co 2,5- 3 godziny,  również w nocy. Od kilku dni podaję jej marchewke:). Muszę zacząć wprowadzać kleik.  Od pediatry dostalysmy skierowanie na rehabilitację, bo ma trochę słabe napięcie mięśniowe i nie chce w ogóle leżeć na brzuszku, chociaż główkę trzyma ładnie i nawet już próbuje sama siadać.  Pozdrawiam Was cieplutko i odezwijcie się czasami:)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny , zajrzałam tutaj z ciekawości czy jeszcze któraś z Was pisze na forum.  Widzę że jest nowa szata graficzna całego forum.  Co u Was słychać?  U nas jest w porządku,  w końcu wszystko się normuje, ostatnio przespałam ciągiem 3,5 godziny i jestem przeszczesliwa. Nadal odciagam pokarm,  Lile karmię co 2,5- 3 godziny,  również w nocy. Od kilku dni podaję jej marchewke:). Muszę zacząć wprowadzać kleik.  Od pediatry dostalysmy skierowanie na rehabilitację, bo ma trochę słabe napięcie mięśniowe i nie chce w ogóle leżeć na brzuszku, chociaż główkę trzyma ładnie i nawet już próbuje sama siadać.  Pozdrawiam Was cieplutko i odezwijcie się czasami:)

Odnośnik do komentarza

Oo, forum działa! Ostatnio wchodziłam tu kilka razy i zawsze kończyło się na postach z listopada.

U nas średnio... Mówiłam Wam o bólach brzuszka. Od stycznia było oraz gorzej. Był taki dzień, kiedy non stop płakała kiedy nie spała. Wiecie od czego to? Od doustnej szczepionki na rotawirus... Zniszczyla jej florę bakteryjną w przewodzie pokarmowym 😞 dajemy jej leki ale poprawy wielkiej nie widzę 😞 dodatkowo ma napięcie mięśniowe, zwłaszcza w obrębie głowy (to z kolei przez vacum). W ogóle ostatnio jest mniej pogodna niż kiedyś była co mnie martwi 😞 nie śmieje się tyle, nie fuga tak jak kiedyś...

Na 2.02 mieliśmy zaplanowany chrzest. W czwartek mąż dostał telefon, że w niedzielę ma się stawić do szpitala na operację kręgosłupa (pewnie miejsce się jakieś zwolniło). Chrzest do przełożenia... Jesteśmy teraz same. Smutno mi, niespokojny ten czas ostatnio 😞 stale zmartwienia, jak nie o mała, to teraz o męża 😞

Odnośnik do komentarza
Gość Madziak83

ByCześć dziewczyny 🙂

Emilka to super że u was dobrze i że sobie radzicie, oby tak dalej 🙂

Natalia kurcze współczuję problemów z brzuszkiem, oby to się jakoś poprawiło w końcu. A jak mąż po operacji. U nas alergia się nasila, odkąd skończył 2 miesiące dostaje mniej mleka a za to wprowadziłam kaszke jaglana, od tygodnia znow zmniejszyłam mleko i ziekesylam kaszke żeby było jakoś. Na szczęście mały jest spokojny. 

Odnośnik do komentarza
Gość natalia3g

Hej dziewczyny 🙂

Jesteśmy na etapie pierwszego przeziębienia. Tak się tego bałam a okazuje się, że nie jest źle. Mała ma humor bardzo dobry, tyle że nie szaleje tak jak wcześniej i śpi więcej, a to akurat bolus bo od paru tygodni drzemki trwające 30-50 minut to standard 😉 co do brzuszka to nie szczepilismy jej drugi raz na rota. Bóle powróciły niestety po odstawieniu leków, zaczęliśmy je znów podawać ale teraz znów przerwa i zobaczymy. W ogóle mała nie chciała nam kupy zrobić przez tydzień, gdzie od urodzenia zdarzyły się tylko dwa takie dni, gdzie nie było nic, a tu tydzień. Zaczęłam jej dawać syrop lactulosum bo i wczoraj zrobiłam. Ciekawe jak dziś będzie. 

Rośnie nam jak szalona ta nasza kobietka, ma 3 i pół miesiąca, wazy ponad 7 kg, a od jakiś 3-4 tygodni nosi rozmiar 74! Najlepsze jest to, że (co tu dużo mówić) jest dość pulchna na brzuszku, więc 3/4 spodenek, które kupiłam/dostałam są za ciasne :D najlepiej się sprawdzają podobne jak te z Lidla, z szeroka gumką.

Mąż ma się dość dobrze. Ktoś ktoś go nie zna w życiu nie pomyślałby, że miał niedawno operację. Z tym że niestety ma nadal podobne bóle jak wcześniej... Czyżby operacja nie pomogła na tyle, na ile liczyliśmy...? Póki co nadal nie może siadać, małej nie podniesie przez pół roku, ale są pewne plusy: jest z nami na co dzień więc jesteśmy wszyscy razem cały dzień w komplecie :)

A i jeszcze jedno. Niejako zostałam zmuszona do założenia fb ;) mogę prosić o namiary do Was? Powiedzcie mi jak to się ogarnia bo ja na tym koncie nie mam nic i nie zamierzam mieć, ale skoro już jest, to mogę do Was dołączyć :)

Odnośnik do komentarza

Natalia gr nazywa się Mamy 2019 🙂 zazem z ta buźka wpisz i powinno Ci znaleźć I dołącz do gr. 

U mnie aktualnie cala trójca chora kaszla jak nie jeden to drugi to trzeci hihi i cały dzień tylko kaszle słychać jiz głową peka zresztą w nocy nie lepiej 😕

Odnośnik do komentarza

Natalia gr nazywa się Mamy 2019 🙂 zazem z ta buźka wpisz i powinno Ci znaleźć I dołącz do gr. 

U mnie aktualnie cala trójca chora kaszla jak nie jeden to drugi to trzeci hihi i cały dzień tylko kaszle słychać jiz głową peka zresztą w nocy nie lepiej 😕

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...