Skocz do zawartości
Forum

Październikowe 2019


Gość Olaaa34

Rekomendowane odpowiedzi

Natka o rany dobrze ze jesteś pod opieka, jakoś te skurcze zatrzymali? Wiesz ile już malutka waży? Skoro macica za mało rośnie to będziesz jeździła na ktg często żeby sprawdzić czy dzidzi nie jest za ciasno? Kurcze a przecież nic się nie działo i nagle takie cuda. Dobrze ze jesteś po sterydach, teraz tylko spokój i odpoczynek i będzie dobrze.
Emilka a Ty miałaś sterydy? Może jednak pojedz do szpitala żeby je dostać skoro znów skurcze wróciły? Jednak jeszcze wcześnie na poród :(
Magda to też nie miałaś lekko na tym ślubie, teraz odpoczywaj i dochodzi do siebie. A w wolnej chwili pokaż się w sukience.
Współczuję wam dziewczyny tych dolegliwości, i jeszcze ile stresu o dzidzie :( dobrze ze juz wkrótce będzie po wszystkim, choć po porodzie to stres o zdrowie dziecka chyba jest większy niż w ciazy, ale przynajmniej mamy jakiś wpływ na to co się dzieje, bo w ciazy jesteśmy zależne tylko od lekarzy i ich wiedzy.
A mnie w nocy złapał skurcz miedzyzebrowy, jak się przebudzilam i chciałam obrócić to strasznie zaklulo, więc sie nie ruszalam i dalej zasnęłam, rano jak wstałam to dalej trzymał, mówię do męża że musi mnie podnieść bo nie siądę sama bo jak napinam to boli bardziej hehe (tzn siadlabym ale po co się na niepotrzebny bol narażać) , no i wlasciwie dopiero teraz minął i już jest ok, a co to się podzialo to nie wiem, już wieki takiego skurczu nie miałam. I jeszcze żeby parę godzin trzymał.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

natka Domyślam się, że psychicznie też jest bardzo ciężko i na pewno obecność partnera dużo by Ci dała. Ja rozumiem, żeby tłumów nie robić w szpitalu, ale żeby nawet partner nie mógł być wtedy kiedy może, gdy jego ciężarna kobieta go potrzebuje.. to jest chore, nie dość, że strach o dziecko, to jeszcze tęsknota.
Brzuszek masz malutki, ja przytylam koło 17 kg, więc w ogóle nie ma co porównywać. Mam nadzieję, że dotrwasz jak najdłużej.
Madzia Nie spałam od 2 do ok 5, myślałam, że się udusze takie duszności, aż balkon otwieralismy. Ok 5 zasnęłam i obudziłam się z bólu ok 6:30.. Nie wiem czemu taka słaba jestem. W sukience nawet nie zrobiłam zdjęcia, wszystko było na szybkiego i kompletnie zapomniałam, jak dojechałam to było fatalnie, a jeszcze fotografowie męczyli troszkę..
Ale będę miała zdjęcie jak fotograf wyślę szwagierce, to wtedy wrzucę, na obecną chwilę zastanawiam się jak ja się wybiorę do lekarza, ale wolę pojsc niż nie iść.
A z tego ślubu to pozytywna rzecz jest taka, że panna młoda była szczęśliwa, tym się pocieszam, bo przez osłabienie naprawdę żałuję, że pojechałam, zwłaszcza, że i tak po 20 z moim byliśmy już w pokoju.
Kurcze nigdy nie miałam takiego skurczu :o od czego to się tak robi?

❤️ Amelcia ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49zbmh6gkc020r.png

Odnośnik do komentarza

O rany to niezle się wymeczylas na tym ślubie. Dobrze ze panna młoda była szczęśliwa, na pewno docenia że mimo zaawansowanej ciazy byłas.
A te skurcze to inaczej nerwobole, no więc może z nerwów? Albo z braku magnezu, ale póki zdarzyło się raz to nie biore, zobaczymy jak będzie dalej. Najgorsze jest to że nie ma jak tego rozciagnac i najlepiej leżeć bez ruchu i płytko oddychać bo głębszy oddech powoduje rozciąganie klatki piersiowej i to klucie własnie. Dawniej często mi się zdarzały, ale ze mnie straszny nerwus, odkąd jestem z mężem moje żyje jest o wiele spokojniejsze i już nie pamiętam kiedy miałam ostatnio taki skurcz.
Dobra my po śniadaniu, zbieram się bo muszę lecieć do bankomatu bo dziś lozeczko przychodzi, i muszę zostawić kurierowi kaskę bo pewnie przyjedzie jak nas nie będzie hehe a potem czekamy na męża i jedziemy na prenatalne i potem odebrać dokumenty z US po kontroli, o dziwo do niczego się nie, przyczepili, jestem w szoku.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Natuska matko, trzymaj się tam kochana :o powiem wam, że przeraża mnie taki scenariusz jak go słyszę. Niby u mnie się nic nie dzieje, ale widocznie może się zadziać w każdej chwili.. Bardzo wam dziewczyny współczuje tego stresu :( dzielne babki jesteście, trzymamy wszystkie kciuki zebyście dotrwały jak najdłużej. :(

magda też się biedna wymęczyłaś.. Jak tak czytam to się zastanawiam jak to będzie jak ja będę jechać do tej Polski za 3 tygodnie. Ale u mnie na szczęście nie będzie pośpiechu, wiec chociaż tyle, że postoi zrobimy ile będę potrzebować.
Ale po waszych historiach jakiś lęk mnie ogarnął, że coś mogłoby się zacząć dziać, a wtedy wolalabym jednak być w szpitalu w Niemczech niż w Polsce :(

Madziak łuhu, łóżeczko będzie wiec będzie postep w pokoiku :D I tamto odeślesz na spokojnie.
Czekam z niecierpliwością na Twoje badania i wage małego hah :D żeby sobie mniej więcej uświadomić ile ten mój maluch może ważyć już.

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Madzia Coś tego typu jak w szyi pewnie ten skurcz? Ja kiedyś dość często w szyi takie miałam.
U mnie te ogromne skurcze łydek, że aż wylam i nie dałam rady ruszyć obiema nogami, to raczej były z takiego powodu, że prawie cały dzień siedziałam tak naprawdę, a wtedy krew nie dopływa i tak się dzieje. Magnez wzięłam podczas drogi, bo troszkę brzuch mi wtedy stwardnial, na chwilę, ale lepiej wziąć niż nie, zwłaszcza, że to nie żaden zamiennik.
Tak, szwagierka bardzo dziekowala, że pomimo tego wszystkiego byliśmy.
Ja jestem osobą, która chce dobrze dla wszystkich, ale przysięgam, że gdybym wiedziała, że tak będzie to nie pojechałabym. Mój też żałuję właśnie, bo teraz naprawdę przemęczenie się u mnie odzywa, że aż z bólu spać nie mogę.

Kaska Mój też mówił, żebym mówiła za każdym razem kiedy potrzebuje przystanku, że oni poczekaja na Nas, ale było tak gorąco, że chciałam być jak najszybciej na miejscu, po prostu koszmar. Poza tym po drodze była ciągle prawie ekspresowka, więc nie było za bardzo gdzie. Wczoraj już więcej było, bo zboczylismy i na pizze i na stację, no i w lesie z 2 razy, ale ciężko z miejscem, tak czy tak nic to nie dało.
Wiesz Kasiu każdy orgaznim jest inny, zobacz Queen ile czasu podróżuje samochodem i nie narzeka, a mi 4 godziny sprawiły taki ból i problem, że odczuwam do tej pory, także nie koniecznie musi być tak źle. Jedno wiem na pewno, do końca ciąży już ani razu nie pojadę tak daleko.

Też bardzo współczuję Wam tych skurczy i prawdopodobnie wcześniejszego porodu, mam nadzieję, że każda z Nas dotrwa jak najdłużej, jak najbliżej terminu. Też zaczynam się bać, bo niby u mnie tfu tfu tfu nic się nie dzieje, ale czytając ile z Nas tutaj ma jakieś problemy z donoszeniem ciąży to zaczynam myśleć, że będę miała tak samo.

❤️ Amelcia ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49zbmh6gkc020r.png

Odnośnik do komentarza

Natka
Jejku współczuje kochana, że musisz leżeć w szpitalu, ale dobrze ze jestes pod stała opieka, no i niech malutka posiedzi jeszcze trochę :)

Kaśka
Śliczny kombinezon :) ja z nexta kupiłam taki misiowy w panterkę z uszkami, jak wrócę do Anglii to wstawię zdjęcie.

Magda22
Ale się wymeczylas biedna, ale najważniejsze ze już po, no i że sprawiliście młodym przyjemność. Teraz odpoczywaj ile się da :)

Dużo wizyt teraz nam się szykuje, ja mam dopiero za dwa tygodnie 6 września, dzień po urodzinach akurat :D
A poza tym to lecę dopakowywac resztę rzeczy, bo już mąż się niecierpliwi, że wszystko leży, a wyruszamy ok 12-13. Także miłego dnia i trzymajcie kciuki za szczęśliwa podróż :)

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

Queen bezpieczniej drogi, bo kurde wariatów na drodze niestety nie brakuje :/

Ja następną wizytę mam w środę, a prenatalne 4 września. Doczekać się nie mogę, bo będzie kolejna szansa na zdjęcia 3D :D

magda kurde, mam kilka dolegliwości ciążowych, które są uciążliwe, ale jak myślę, że jeszcze miałabym mieć skurcze to.. Uf, chociaż to mnie omija póki co i zgaga. Bardzo wam współczuje meczenia się z takim bólem :/

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Natuska trzymam kciuki, żebys dotrwala do połowy września bo jak będzie po 36 tyg to juz jako donoszona ciąża. Ja sama muszę się nastawiac na 36. Chociaż u mnie, to też wszystko się może zdarzyć :/ często brzuch mi twardnieje ale to takie chwilowe spicie nie bolesne i zaraz puszcza. Ale przez to że dwa pierwsze porody mialam w 35 tyg tez lekarze mowili, że może mam słabo rozciagliwa macice. A teraz po 2 cięciach pewnie jest jeszcze gorzej.
Magda ja mialam 2 razy takie skorcze w lydkach okropny bol nie miglam ruszyć nogami.

Odnośnik do komentarza

Queen To obie z córeczka jesienne :D
Życzę drogi bez żadnych przygód!

Kaska Mnie zgaga też męczy, ale dziewczyny polecaly mi tabletki na nią i szczerze naprawdę działają, na szczęście, ale biorę tylko jak odczuwam silna zgage, tak to staram się nie brać.

Madzia Ale super, że dziś prenatalne :D no i że w końcu łóżeczko będzie.

❤️ Amelcia ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49zbmh6gkc020r.png

Odnośnik do komentarza

Mi się zdarzają skurcze w stopach, choć też dawno nie moalam, ale wtedy rozciagne i zaraz mija, mnie to za bardzo nie boli, a w szyi też miałam parę razy i też się rozciagnie i jest ok, a te w że rach to takie klujace jakby ktoś szpilke wbijal i nie ma jak rozcisgnac, ja mam na to taki sposób ze leżę plackiem i płytko oddycham aż minie, zwykle do godzinki przechodził.
A taki chwilowy hol jak na okres tylko taki bardzo delikatny to są skurcze? Czasem mi się taki pojawia ale dosłownie na 5-10 sekund i mija. Ja się tym nie przejmuje bo to chyba normalne, może od rozciągania macicy albo coś?
Queen bezpiecznej podróży! Odezwij się po :)
Magda w końcówce ciazy to już różne rzeczy się mogą dziać, wiaodmo jednej się dzieją innej nie ale już wydolność organizmu nie ta sama, albo z krążeniem kłopoty, albo się woda odkłada i się potwornie puchnie.
A moja waga znów stoi na +12 także dużo mniej przytyje niż za pierwszym razem :)
Wiecie a ja to mam takie przeświadczenie że pójdę na wyznaczony termin cc i ani dnia wcześniej, czuję wręcz że gdyby nie cc to musieliby mi wywoływać poród bo samo by nie poszło i chodzilabym w tej ciazy w nieskończoność.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

I ja się witam z łóżka z wami. Na szczęście w domu, ale cały czas i niezmiennie na lezaco. Dlaczego w większości mamy problemy z donoszeniem ciazy, kiedyś się o tym tak nie słyszało.
Trzymajcie się cieplutko i trzymam na wszystkie kciuki. Damy radę i później będziemy szalały przy maluchach.
Najważniejszy jest spokój i dobre myśli. Ja tylko bardzo się cieszę, że mogę ten czas spędzać w domu, a nie w szpitalu. Mama mi bardzo dużo pomaga tylko mąż cierpi bo musi sam sobie dawać radę, a jeszcze do mnie przyjeżdżać.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09le0jr2j9d830.png

Odnośnik do komentarza

Magda to super że działa, Filipkowi też pomogl a nie jest tak silny jak omeprazol, który w dodatku uposledza pracę jelit i wchłanianie, zwłaszcza żelaza :/
Kasia na pewno dam znać jak u nas waga, i napisze też na który dzień ciazy ona wskazuje to bedziesz mieć porównanie ;)
Pochwalę się że jutro mam wizytę i chyba pierwszy raz zrobiłam wszystkie zlecone badania choć to się okaże jutro czy czegos nie zapomniałam :D

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Madzia A Filipek też cmokal sobie tabletkę? Czy syrop pił?
Ja w tabletkach wzięłam.
Właśnie pamiętam, że mówiłaś, że pomagał Filipkowi, Natalia też mówiła, że jej pomaga, więc postanowiłam Wam zaufać i nie zawiodłam się, bo mi też bardzo pomaga :)
Kurcze, wykapalam się, zjadłam śniadanko, wysmarowalam się, witaminki wzięłam i sobie leżę, tak nie mam weny, żeby wstać, ale muszę, zastanawiam się od kiedy będę miała te ktg. Na korytarzu, czekając na to aż doktorka przyjmie, zakolegowalam się z taką świetna babka i pamiętam, że jak była w 32 tygodniu, to już miała robione hmm.
Mi na razie nic nie wiadomo.

❤️ Amelcia ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49zbmh6gkc020r.png

Odnośnik do komentarza

Magda w tabletkach tylko rozgniatalam i do jedzenia dawałam, wtedy nadal na kolacje kaszke, teraz je gastrotuss też w tabletkach, to jeszcze delikatniejszy lek, to dostaje tabletkę po jedzeniu. A magnez mu rozgniatam i posypuje kanapkę hihi i zjada bez problemu :)
Ja mialam ktg tylko raz w 38 tc, teraz też będę koala raz. No i drugie w dniu cc po przyjęciu robili.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Madzia Ten maalox jest akurat dobry hihi :D
W sumie fajny patent wymislilas i skuteczny.
Ja teraz jak czytam, ile tu na forum dziewczym ma problemy z szyjka itd, to aż zaczynam się bać, bo mi nie sprawdzała. Chyba, że faktycznie tak jak położna mówiła, na usg widać, że wszystko jest dobrze temu nie sprawdza hmm

❤️ Amelcia ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49zbmh6gkc020r.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny! Na poczatku Natka strasznie Ci wspolczuje ze musisz lezec w szpitalu, ja w piatek o malo co tez bym nie zostala. Mam nadzieje ze dotrwasz jak najdluzej i dzidzia bedzie miala sie dobrze. My z mezem w tamtym tygodniu pozwolilismy sobie na przytulanko i po nim zaczely mi sie skurcze o trwaly do konca snia. Potem mnie strasznie klulo podbrzusze wiec zdecydowalismy ze jedziemy na izbe. Od razu zrobili mi ktg i badanie ginekologiczne. Wszystko na szczescie jest w porzadku, szyjka normalna, serduszko prawidlowo bije . Dostalam natomiast konska dawke magnezu i jakby cos sie dzialo mam wrocic. Na szczescie od soboty jest bardzo dobrze, zero bolu, skurczy itd. Nawet skurcze w nogach mi ustapily. Wyniki badan krwi tez mi sie poprawily, hemoglobina poszla w gore. W dalszym ciagu jestem 1,5kg na plusie od poczatku ciazy. Na tej diecie juz pewnie nie wiele przytyje. Dziewczyny czy wasze maluchy tez tak szaleja jak moj urwis? Normalnie ciagle daje mi do wiwatu, stosunkowo malo spi.

Odnośnik do komentarza

Asienka dobrze se skurcze ustąpiły i już jest ok.
Magda powinno też się sprawdzić szyjke czy miękka czy twarda ale to tylko od dołu ręcznie można sprawdzić tak mi się wydaje.
My po wizycie, wszytko cycus, mały ma długie nóżki jak Filipek, i nie taki mały bo według rzeczywistej owulacji mamy 29+3 a według usg z dziś wychodzi 31+2 i waży 1641g.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...