Październikowe 2019

[Kaśka.o]

Natalia cycki do przodu! Chociaż wiem, że łatwo się mówi, bo ja sama tez ostatnio mam jakiegoś doła psychicznego.
Co do spania to doskonale Cię rozumiem :( Ja sama tez oprócz budzenia się na siku, wstaje jak ta pompa insulinowa ma jakiś problem i dzwoni. Oszaleć można z tym, szczególnie że teraz zapotrzebowanie na insulinę mi się zwiększa, cukier zaczyna szaleć i w nocy jeden wielki stres że jest nie tak jak trzeba.

Co do zgagi to współczuje bo na szczęście jeszcze nigdy w życiu jej nie miałam.

A karmienia piersią szczerze mówiąc to i ja sobie nie wyobrażam, w sensie jak myślę o tym, że 'ktoś' przyssa się do mojego cycka to mnie dreszcz przechodzi. Ale mimo to, wiem ze chciałabym karmić piersią jeśli tylko to mi się uda.

[Kaśka.o]

Madziak, Basia o tak, poproszę o polecenia termometru jeśli macie, bo ja właśnie wczoraj przeszukałam internet :)

Natalia a co do myślenia o kimś, że jest wyrodną matką, to to naprawdę ostatnie czym powinnaś się kochana przejmować. Ja mam czasem gorsze dni, jak myślę ile mnie kosztuje (juz pomijam finansowo, ale psychicznie i fizycznie) ta ciaza z moimi chorobami, ile to stresu, zastrzyków codziennie, branych tabletek, nerwów o cukier, latania po milionie lekarzy.. To czasem myślę, że na co ja się zdecydowałam, a jak to w ogóle będzie później! Czasem siedzę i patrze na ten swój brzuch cały w siniakach od zastrzyków i dziurkach od wkłuć od pompy i tez chce mi się płakać.. :)

Ale Natalia trzeba myśleć o wszystkim pozytywnie! Głowa do góry maleńka, mąż wróci i to z pewnością do Ciebie, a nie koleżanki

Ja na Gemini mam chyba z 700 zł heh ;)

[Kaśka.o]

Natalia a co do KP to uważam, że dla maluszka ważniejsza o mleka mamy jest szczęśliwa mama, bez depresji i złego samopoczucia :)
Także jeśli masz w trakcie KP czuć się źle, to po co to robić na szczęście jest dobrze, że to nie jedyne zrodlo pozywienia dla bobasów :)

[Basiaa]

Natalia ja na zgagę biorę Reni w poprzednich ciążach tez to zazylam.
A butelki przy pierwszym mialam Avent a przy drugim po przejściach z kolkami u pierwszego zaopatrzylam się w antykolkowe dr browns i teraz tez je kupie :) w sumie kupilam je też bo miały najbardziej zbliżony smoczek do tego z szpitalnych butelek do których się synek przyzwyczaił i nie chciał z innych.

[MadziaK83]

Dziewczyny z poprzedniego forum poleciały mi termometr do ucha Braun, bo też byłam zielona, no więc kupiłam i jestem bardzo zadowolona, mogę zmierzyć przez sen temperaturę bo włożenie termometru do ucha nie budzi Filipka.
Co do karmienia to ja też uważam że lepsze mm i szczęśliwa spokojna mama niż mama z depresja która nie ma nawet ochoty zajmować się dzieckiem. Choć są kobiety które mówia że KP jest cudowne i piękne i super wygodne, moja jedna koleżanka spala bez bluzki, dziecko między nią a mężem i jak było głodne to jadło i szło spać dalej a ona się nawet nie budziła. Takze ekstremum w drugą stronę hehe ale ważne że jest wybór i nie trzeba się zmuszać, a z trgo co wiem jest sporo kobiet które karmią wbrew sobie bo jest presja otoczenia i wygadywanie że co to za matka że nie chce karmic. Mi nikt nigdy tak nie powiedział ale usłyszałby parę słów, ja nie uważam się gorsza bo tak wybrałam, to moja decyzja i moje dziecko i nikt nie ma prawa się wcinac. Takze Natalia nie próbuj nikomu dać sobie wmowic żadnych głupot, jeśli nie chcesz karmic to nie karm, tylko powiedz to lekarzowi przed porodem, wypisze receptę na bromergon lub norprolac aby zatrzymać laktscje, ja brałam od wieczora w którym miałam cc dwa razy dziennie, po tygodniu miałam odstawić i wtedy pojawił się ogrom mleka myślałam że mi cycki rozsadzi, zaczęłam znów brać i mleko samo znikło, po miesiącu odstawilam i już nie było.
Słyszałam o tych butelkach dr Brown ze są super na kolki, nas to ominęło na szczęście, a że mam te szklane avent po Filipku to tylko nwoe zakretki i smoczki kupiłam i spróbujemy, może i drugi będzie bez kolek. A te smoczki z avent natural wyglądają jak cycek to może dziecku się miło kojarzą ;)
Kasia podziwiam Cie za te wszystkie wyrzeczenia i poświęcenia bo rzeczywiście masz ogrom leków i pilnowania się z wszystkim, do trgo te zastrzyki eh. Ale za to nagroda będzie cudowna i w chwilach zwątpienia tak trzeba myśleć :)
Ja na Gemini na razie 320 ale wzięłam dla Filipka pieluchy chusteczki i smoczki do butelek dla młodego i na noc na Filipka, a rzeczy dla małego jak płyny do prania czy pieluszki to kupię następnym razem. Kupuje któraś taki kosz na pieluszki co skręca worki i nic nie śmierdzi? Trochę kosztuje i zastanawiam się czy warto.
No to się naspamowalam
Na koniec powiem wąż że Filipek myśli że też ma braciszka w brzuszku :p

[MadziaK83]

A znajomym czy rodzinie zawsze można powiedzieć że się nie miało mleka. Choć nie wiem czemu by to kogoś miało obchodzić, ale dla świętego spokoju ;) ja poszłam o krok dalej bo jak mnie ktoś wypytywal mówiłam że to jest obrzydliwe, mina ciekawskich bezcenna hehe

[Kaśka.o]

Madziak Ja się zastanawiałam nad tym koszem, ale o ile Sam kosz jest tani (na olx, albo na marketplace na Facebooku mamy sprzedają używane za 30 zł) to te worki do niego to kolejne wydatki. Ja tak po przemysleniu stwierdziłam, że kupię po prostu jakiś szczelny kosz na śmieci i codziennie się będzie wynosić, chyba nie mam potrzeby jednak wydawania kasy na te worki heh :p

[MadziaK83]

Kasia na mialam takie wiadereczko z pokrywką a każda pieluszke dawałam do worka na zużyte pieluszki ale i tak śmierdzialo :/ z tym ze na KP kupy nie smierdza a na mm już tak. Ale mi to głównie sikami śmierdzialo, te pieluszki w zamkniętym koszu sie chyba kisily hehe no i tam się zastanawiam właśnie. A nie widziałam że na olx można trafić tak tanio. Aż muszę zobaczyć.

[nataliaa3g]

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy :) ja nadal jeszcze nie wiem jak to z karmieniem będzie, w zasadzie nie rozpaczałabym, gdybym straciła pokarm. W rozdarciu jestem i nie wiem jak to z tymi butelkami, ile kupić na początek, jakie duże.
A jak że skoczkami u Was było? Jakie miałyście na początek i ile?

Ech, ja tak mam że jak długo siedzę sama to wymyślam... Wczoraj mąż wrócił około 22:30, dziś już go nie ma, a mi samej odbija... :( muszę się wziąć za coś pożytecznego, choć póki co siedzę z telefonem przed tv... :P

Kaśka, nic z tych rzeczy o których piszesz się nie dzieje! Inaczej już bym mojego spakowała i przegnała do tej innej albo do matki :P to koleżanka z byłej pracy, nie widzą się, ale wiem, że mają kontakt (pracowali raptem kilka miesięcy, ona przyszła na zastępstwo, ostatecznie została, ale w tym czasie mój mąż zmienił pracę, ale kontakt pozostał ku mojemu niezadowoleniu...). Od początku jej nie ufałam, a mnie intuicja na ogół nie myli... Jestem cięta na nią. W ogóle jutro jedziemy na grilla do koleżanki z tej dawnej pracy ale do innej, ciekawe czy tamtą też zaprosiła, z tego co wiem też za nią nie przepadała bo się młoda rządziła, ciekawe czy to się zmieniło... :P ;)

[Kaśka.o]

Natalia ups, to przepraszam, źle zrozumiałam co do tej koleżanki tak czy inaczej.. Co do butelek to ja zamierzam kupić laktator z Avent i butelki ze dwie tez z Avent Natural. Gdyby było potrzebne więcej to się domówi.

Ja od wczoraj tez sama siedze w domku, także dzisiaj żeby nie zwariować jadę sobie do Lipska na zakupy poczynię jakiś szoping dla siebie i pewnie dla małego haha, bo wątpie że się powstrzymam.

Madziak najwiecej ofert spoko znalazłam na Facebooku, popatrz sobie, to jak OlX praktycznie.
A co do tego kosza, to fakt heh, pewnie się tam kisiły :p No jeśli masz kasę na te worki żeby kupować to czemu nie, na pewno wygoda jest

[Basiaa]

Natalia ja mialam 2 po 120 ml na początek no bo tak po urodzeniu to po 40 ml jedli, potem jak więksi to kupilam 2 większe 250ml a te małe mialam np na podawanie wody :)

A kosz na pieluchy trzymala na balkonie i nic nie smierdzialo ;)

[KasiaAsia]

Cześć dziewczyny, A ja dzisiaj skończyłam robić chuste i zaczynam robić następny kocyk. Wszystko z nudów, ja obecnie siedzę u rodziców, bo mój mąż też cały czas pracuje.
I tak siedzę i nie mogę się powstrzymać przed oglądaniem rzeczy na Internecie.

[nataliaa3g]

Kaśka, spróbowałby tylko, wtedy wiadomo że nie ma do czego wracać :P
Kurcze, u Ciebie ciąża to faktycznie duże poświęcenie. Ale już z górki mamy, mniej więcej studniówka ciekawe, która z nas urodzi najszybciej, a która najpóźniej :)

Pisałyście coś o termometrach. Szwagierka tylko zwykłe ma, elektroniczne się nie sprawdzały. Raz nawet u lekarza jak zmierzyli dziecku elektrycznym to nie miało wyższej temperatury a normalny termometr pokazał wyższą. Ja mam termometr taki elektryczny za kilkanaście zł i chyba na dzień dzisiejszy nie będę inwestować w inny.

Madzia, też już myślałam, żeby tak mówić (nie mam pokarmu i tyle). Póki co jestem rozdarta i sama nie wiem, jak to będzie z tym karmieniem...

W ogóle to powinnam mieć na karcie blokadę na ubranka dziecięce... patrzyłam ostatnio na otulacze. Jakoś tak motherhood wpadł mi w oko. Dobre ceny były na allegro (ale tam jeszcze przesyłka na ogół dochodzi) i... w Smyku ;) no a że ja z tych "oszczędnych" i szkoda mi wydawać na przesyłkę, to dobrałam kilka rzeczy... :P tym sposobem czekam na paczuchę że Smyka ;)
Wyliczyłam sobie, że wszystkie te akcesoria wyprawowe, (pościel, kosmetyki, artykuły higieniczne itp. itd.) będą sporo kosztować, dlatego chcę to wszystko na raty kupować po wyplatach. Czekam teraz na moją i coś tam zamówię ;) na pierwszy rzut pójdzie szumiś i becik, który mi się spodobał :)

[nataliaa3g]

Dzięki Basia :) a jak że skoczkami było u Was? :)

KasiaAsia, podziwiam osoby, które mają taki dar jak Ty do szycia czy szydełkowania :) super sprawa zrobić coś własnoręcznie dla kogoś bliskiego :)
A internet i stacjonarne sklepy dziecięce to zło :P ;)

[Basiaa]

Natalia Pytasz o takie smoczkii uspokajajace? Dla starszego przetestowałem chyba wszystkie firmy i kształty ale na wszystkie mial odruch wymioty więc nie uzywalismy smoczka wogole. A młodszy w szpitalu jak plakal na badaniu słuchu i pani doktor chciala zeby sie wyciszyl kazala dać smoczek i akurat był taki z Nuk w tej paczuszce co się dostaje w szpitalu i podpasowal mu odrazu i taki mu dawalam. Mialam tez z canpola kupiony ale był większy i go nie chcial. Ten z Nuk mamy model genius taki kształt anatomiczny.

[MadziaK83]

A u mnie dziś była mama i dostałam na urodziny karuzele nad łóżeczko, Filipek już się nią wybawil :]
Wlasnie też staram się kupować na raty zeby na koniec nie wyskoczyć z kilku tysięcy (a i tak będę musiała lekarce za cięcie zapłacić i 3000 za ten apartament żeby Filipek mógł być z nami). Po tych zawirowaniach z inwestorem jeszcze nie wyszliśmy całkiem na prostą i mimo ze zleceń posypalo się aż za dużo i nie wiem jak my to wszystko obrobimy to jakoś cały czas mam lęk że coś się znów wydarzy. W każdym razie zamowilam lozeczko (materac mam po Filipku), nosidelko i szumisia. Wozek przychodzi w poniedzielek takze jestem już spokojniesza. Zamowilam też rozek, przescieradlo do kołyski i podusie. Jeszcze chce zamówić drugi rozek i ochraniacz na szczebelki. Na razie mam po 1 sztuce ale przyda się na zmianę.
No i z większych zakupów to jeszcze szafa, fotelik do samochodu i niania elektroniczna. Reszta typu wanienka pieluszki itd to już drobiazgi które można dokupić w każdej chwili. No i ja kupuje z tych pieniędzy co z L4 dostaje.
A dziś moja mama zobaczyła stary ochraniacz Filipka takie puchaty na to większe lozeczko i jest prawie dookoła, mówię że muszę sprzedać, a ona ze dla drugiego się przyda, na że nie no ten jest granatowo czerwony to nie będzie pasował do pokoju leśnego, i popatrzyła na mnie jak na świra. Też tak macie że wszystko musi pasować czy wszystko wam jedno?
Na mialam smoczki z avent i lovi. Lovi maja większe główki do ciumkania i filipek je woli. No i smoczki są albo okrągłe albo takie profilowane, wydaje mi się że te ogragle są fajniejsze bo bardziej jak cycek, no i nie trzeba patrzeć czy się nie wkłada do góry nogami :p
KasiaAsia ale piękna! Masz talent i cierpliwość :)

[MadziaK83]

Kasia nie mam fb :p
Basia nie mam balkonu :o
Pomyślę nad tym koszem jeszcze :)
A tu moja karuzela :)

[Kaśka.o]

Wróciłam z wojaży heh :p
Kupiłam sobie spodenki, spódnicę, bluzę i dwie bluzki :) za grosze, bo w Primarku. A dla małego kupiłam taki bawełniany kocyk, baaaardzo mięciutki i takie koszyki do organizacji juz na komodzie :)

Trafiłam jeszcze na paraliż w mieście po szła parada równości i pozamykali ulice na chwilę, bo szła maaasa ludzi, jechały tiry z takimi platformami heh :p ale spoko, niech sobie idą :p

Hah, i kupiłam sobie dwa talerze bo były za euro i taaak mi się spodobały :) takze szybki obiadek na nim juz wjechal

Madziak oczywiście, że wszystko musi pasować! Totalnie rozumiem karuzela super, fajnie że nie taka pstrokata

[Kaśka.o]

KasiaAsia wow, piękna jest! Podziwiam, ja szydełkować ani na drutach nigdy nie probowalam nic zrobić, nie mam takiej cierpliwości na to. W Polsce czeka na mnie paczka z materiałami, tylko nie mam teraz kiedy jej odebrać, bo ostatnio mi się nie udało, eh. A już przebieram nóżkami aż i ja będę tworzyc dla maluszka

[Basiaa]

KasiaAsia chusta piekn!
Kaśka super zakupy. I obiadek pyszny u mnie dziś podobny ;)
Madziak ja też muszę pozytywke kupić, bo się złamało to mocowanie w tej co mam po chłopakach. Wypatrzylqm taka z tiny love ale nie wiem czy będzie ładnie grała :/

[kasiek87]

Co do kosza na śmieci to ja też specjalnego nie będę kupować dla mnie to zbędny wydatek. Poprzednio wyrzucałam pieluszki dobrze zawinięte t te torebki specjalne na zużyte pieluszki typu panklaki czy jakieś podobne co na allegro za grosze są. One są lekko perfumowane i jak dobrze się je zawiąże to nic nie czuć. Codzienne wyrzucanie kosza (zresztą inaczej u nas się nie dało bo kosz się co wieczór wysypywał ) i w domu mi nie śmierdziało. Pytałam partnera jak z pracy wracał czy coś czuję albo mamę jak raz na jakiś czas przychodziła czy coś czuć, bo zawsze mnie to przerażało jak ktoś miał małe dziecko i u niego śmierdziało właśnie kupami.

[MadziaK83]

Basia kupiłam tama pozytywką podróżna z tiny love, nawet ten sam motyw zwierzątek ;) będzie nad kołyska i na spacerach, można zaczepia do palaka budki lub fotelika. Gra bardzo ładnie, delikatnie i nie bardzo głośno. W tej podróżnej jest opcja grania i kręcenia lub samego kręcenia. Muzyczka gra na zmianę jakieś 20 minut. Te z canpol mi się podobają że muzyczka gra póki nie wylacze, Filipek gdy się budził to mu wlaczalam i potrafił sie bawił w łóżeczku nawet do godziny (to gdy już był większy i trochę mobilny). A gdy zaczął wstawać to karuzela poszła na sznurek i zwisa z sufitu jako dekoracja ;) na zdjęciu ja widać.
Kasiauf czyli nie tylko na tam mam że nie dam marynarskiej rzeczy do pokoju leśnego bo musi pasować hihi wcześniej mi mama zaproponowała żebym karuzele od siostry pożyczyła bo po co będę kupować a ona ani by mi nie pasowała ani też nie da się jej później na sufit dać demkntujac pałąk bo to trgo typu jak ta co Basia pokazała, no i nie miała funkcji grania jon stop, dla mnie więc taka pożyczka jest nie do przyjęcia :p
Kasiek też używam tych woreczkow i mimo że co dzień wynosiłam to mi śmierdzialo a mąż to wręcz mówił że capi że się wytrzymac nie da. A że pokój dziecka na górze to chciałabym nie latać z każdą pieluszka na dół jak głupia i muszę coś wykombinować.
Kasia fajnie że się obkupilas, i obiadek smacznie wygląda :) u nas dziś rybka w panierce, ziemniaczki i surówka z kiszonej kapusty, mąż właśnie szykuje a ja się mocze w wannie o
No karuzela nie może być pstrokata ho i tam tych ozdób sporo, i pompony, i cotton ballsy będą, i niania, i imię z sowami to ile można hihi :) ale wiem że z Filipkiem ise sprawdziło jo jak się budził to sobie oglądal te różności i nie płakał tylko miał zajęcie, a ja sobie spałam :p

[MadziaK83]

Basiu o tą mam co na zdjęciu. Kurcze dużo tej elektroniki kupuje ale już się szykuje jak na Filipka. Teraz ma już 2,5 roku i musi mieć cotton balsy, lampkę chmurkę z Ikei, ptaszki z odtwarzacza cwierkaja, szumis szumi, to wszzytko cała noc, do tego gdy zasypia albo się przebudzil to ma pozytywka która gra 15 minut. I bez tego arsenalu nie ma spania heh także i dla drugiego szykuje pełen zestaw.

[Basiaa]

Madziak to teraz mam dylemat jak kupic ta karuzelke. Ja ta stara tez chyba mam z canpol ale nakręcana. A tez chce jeszcze szumisia kupić. Myślałam że nie będzie wiele wydatków a tez podgrzewacz coś raz mi grzeje a raz nie więc też muszę kupić.

[KasiaAsia]

Cześć dziewczyny ja też kupiłam szumisia, ale takie malutkiego, sama głowę. Zobaczymy czy mała w ogóle będzie chciała przy tym spać, nie chciałam dużo kasy wydawać.
Jak tak się czujecie w niedzielę.
Emilka co tam u Ciebie bo nic się nie odezwałaś wczoraj.