Październikowe 2019

[magda22]

Hej :)
Zawiozlam dzisiaj mocz na badania, będę miała wyniki do 16, mam nadzieję, że wszystko jest w porządku, dobrze, że zostanę tak dokładnie przabadana, bo poza ogólnym badaniem moczu jeszcze 4 badania dodatkowo i posiew, także oby już było ok.
Amelka wariuje, szczerze Wam powiem, że jest tak ruchliwa, a brzuch to mi faluje
Dorota Szczerze to ten jasny mi się nie podoba, ciemny super jest!
Ale wiadomo kwestia gustu.
Kasiu Co do humoru to ja też czasami miewam jakieś doły bez powodu, sama nie wiem dlaczego tak jest. Może hormony nam tak skaczą hmm

[Zaniepokojona 44445]

Zadzwoniłam do Adamexa. Ciemny jednak. Tylko kobietka musi sprawdzić na firmie, czy będzie taki w kartonie, bo ten, który miałam zamówiony to rozpakowali i już kartonu do niego nie mają, a żeby wysłać go tutaj muszę mieć go w kartonie. Widzę, że jednak jest tutaj więcej zwolenników Adamexa. KasiaAsia ja bym wzięła b2 lub b3. Też myśleliśmy o barletta, ale męża w końcu przekonał ten karbon w adame Monte Carbon deluxe

[kasiek87]

Orientujecie się może któraś z was ile trzeba czekać na wyniki z toxoplazmozy? Bo zastanawiam się czy jak w poniedziałek pójdę na pobranie krwi to do środy będę miała wyniki z toxo, i glukozy. Na TSH zawsze karzą czekać 2-3 dni więc nie wiem jak to z toxo :/

[magda22]

Kasiek z toxoplazmozy miałam wyniki jeszcze tego samego dnia, z tym, że z tsh też są u mnie na ten sam dzień, więc pewnie zależy od laboratorium.

[EMIlka1985]

Kasiek, na toxo różnie się czeka, w zależności od laboratorium. Jeżeli pójdziesz do laboratorium centralnego to większość badań robią na miejscu i wtedy wynik jest na drugi dzień. Skoro na tsh tak długo czekasz to w tym laboratorium na toxo poczekasz jeszcze dłużej. Poszukaj laboratorium centralnego w twoim mieście, np.z firmy alab lub diagnostyka i zadzwoń zapytaj jaki jest okres oczekiwania

[MadziaK83]

Kasiek u mnie też jedno i drugie trgo samego dnia. Z tym że ja nie robię w alab bo tam robiłam raz i mi bzdury wyszły, w diagnostyce też nie bo wychodza różne wyniki a badania robione dzień po dniu. Zresztą u mojego męża boreliozy nie pokazało a miał ileś razy przekroczona normę. Przerażające że szpital w którym będę mieć cc robi właśnie w diagnostyce.

[EMIlka1985]

Madzia, nie wierzę w takie rzeczy, że wychodzą Ci błędne wyniki, każde laboratorium prowadzi kontrolę jakości, zanim zacznie się wykonywać badania robi się codziennie na każdy analizatorze kontrolę i kalibracje i nie ma opcji, żeby wyniki były zle. Jeżeli zdarzają się pomyłki to zazwyczaj przez pomylenie próbek przez pielęgniarki ( takie sytuacje już mi się zdarzały), przy zlym okodowaniu próbek. Czasem w badaniach przesiewowych mogą wyjść fałszywie dodatnie, ale takich badań przesiewowych robi się mało, np.przy kile, może dochodzić do interferencji, ale z kolei wszystkie badania dodatnie w przesiewowce weryfikuje się inna metodą. Poza tym robione są kontrole zewnątrz laboratoryjne, w akredytowanych ośrodkach, i gdyby jakieś laboratorium miało błędne wyniki miałoby zakaz wykonywania. Jako kierownik zajmuję się właśnie takimi rzeczami, to jest podstawa pracy laboratorium (żeby nie bylo, nie pracuję w diagnostyce, tylko w jej konkurencji;)

[kasiek87]

Dzięki za info info, to może pójdę w środę teraz. Mam skierowanie na te badania od lekarza, czyli na NFZ. Robię zawsze badania w poradni przyszpitalnej i tego samego dnia a nawet kilka razy zabierają oni wszystkie próbki do badania i morfologia oto jest z samego rana na następny dzień do odbioru w szpitalu, ale właśnie TSH zawsze mówią że dzień dłużej trzeba czekać.

[MadziaK83]

Emilka moja mama jest diagnosta w szpitalu UJ w Krakowie, wiec wiem że zawsze nastawia się kontrole i wszystko sprawdza. Ale wiem też że moja siostra leczyla dziecko na oddziale onkologii, byli w domu wiekszosc czasu, chemia była głównie doustna, i 2-3 razy w tygodniu morfologia z rozmazem ręcznym, szpital nie akceptowal wyników z diagnostyki. Mi tsh robili dzień po dniu, nie wzięłam tabletki ani w pierwszym ani w drugim dniu i raz było 0,9 a na drugi dzień bez brania euthyroxu 0,6. Takze coś musi być na rzeczy. Obecnie robię w takim małym laboratorium bo tam u mojej mamy dzieciom krwi nie pobierają, i np gdy jest chory to sprawdzam czy wirus czy bakteria, czasem robię dzień po dniu lub co drugi dzień i te wyniki są spójne. W diagnostyce tak nie było niestety.
Swoją drogą jak raz gość na dyżurze tam gdzie mama pracuje pomylił próbki i babks z niewydolnością nerek przestali dializowac bo wyszło ze się poprawiło i prawie umarła to miał sprawę karna. W diagnostyce niestety cisgle mylą próbki, nawet tu któraś z dziewczyn robiła test pappa i wyszła beta niewykrywalna.
A ostatnio robiłam tam posiew moczu bo w tym moim małym nie robią, no i wynik wygląda tak że jest napisane wynik: i poniżej pieczątką i podpis, sądzę że wynik ujemny ale to powinno być napisane, ginka mi powiedziała że ten wynik jest nie do przyjęcia niech robią jeszcze raz ale nic mi nie jest więc nie poszłam się wyklocac. Filipkowi raz tam pobralam na morfologie to im się skrzep zrobil, a babka tak pobrala że płakał jeszcze po wyjściu miko se zawsze palucha wystawia cały zadowolony.
Także ja tam nie chodzę jak nie muszę, bo tylko się wkurzam i nie mam do nich zaufania.

[nataliaa3g]

Dorota, też miałam Ci pisać, że granat, sama biorę ten kolor pod uwagę :) mi również podobają się wózki Adamexa, wiem że któryś z luciano deco czy tam deluxe mi się podobał. Widziałam też fajne kolory tych wózków na jednej ze stron, ale nie u producenta i tak się zastanawiam, czy faktycznie takie jeszcze są. Natka ma Adamex Reggio jak dobrze pamiętam. No a ostatnio spodobał mi się Babyactive Mommy.

KasiaAsia, mnie z tych najbardziej podoba sie B2, B8, ale to Wy musicie zadecydować :)

Madzia, ja tam Filipka trochę rozumiem bo... śpię w stoperach drażni mnie jakikolwiek hałas i pod tym względem naprawdę nie wiem jak to będzie jak się dziecko urodzi ;)
Zazdroszczę weny do sprzątania, ja coś się zebrać nie mogę ;)
A u Was już decyzja podjęta dot. kupna tego dworku, który kiedyś pokazywałaś?
Co do wyników to ja zaczęłam robić w diagnostyce i tak chodzę tam cały czas. Nie mam porównania jak jest gdzie indziej, choć też słyszałam negatywne opinie na ich temat, ale to już w trakcie leczenia.

Brzuch mam nadal napięty wokół pępka, choć już mniej niż wczoraj.

W ogóle wiecie co dziś kupiłam? Truskawki! byłam pewna, że już nie ma! Na samą myśl pysk mi się śmieje część wyciągnęłam, część zamroziłam a z większości zrobiłam sernik na zimno z borówkami ale będzie uczta a ja tak kocham truskawki :)))

[magda22]

My już odebralismy wyniki, z tego co widzę to są dobre, prawda?

[Zaniepokojona 44445]

Natalia3g też mam dziś truskawki :) miałam sobie kupić czereśnie, ale co się będę ograniczać. Wzięłam o to i to. Kto ciężarnej zabroni.

[MadziaK83]

A ja mam brzoskwinie o w Lidlu ostatnio maja takie pyszne że jem na kg i te małe polskieni te ufo hihi
Natalia nie kupiliśmy bo mezowi się wyklulomjostwo zleceń w Krakowie no i nie wiem czy nie kupimy albo zbudujemy czegoś niedaleko, bez sensu by było że ja z dziećmi na Mazurach a on tu, to jednak są spore odległości, chcemy kupić jesienią więc na razie rozmyślamy.
No ja Filipka też rozumiem ho i mąż ma czujny sen ale ja się zastanawiam jakim cudem on jest w stanie to usłyszeć kiedy trgo nie słychać dwa metry obok, a on jest w zamkniętym pokoju z ptaszkami i szumisiem, to mi się wydaje wręcz niemożliwe, ale jednak się dzieje bo to już któryś raz.
O a do nas dziś US zadzwonil że w grudniu zapłaciłam za dużo podatku dochodowego bo wpłaciłam jak księgowa podała wyliczenie a wstępne a okazało się że mniej powinno być, i babka pyta gdzie ma to odesłać, no proszę taka niespodzianka, czy to dzień dziecka czy co? :p

[EMIlka1985]

Magda, wynik moczu masz dobry:).
Madzia, wynik tsh jednego dnia 0,9 a następnego 0,6 jest możliwy. Ja mam hashimoto i często robię badania samej sobie i u mnie zdarzały się wyniki jednego dnia tsh 4,5 a następnego 0,2. Endokrynolog potwierdził że jest to możliwe, chociaż sama myślałam że tak nie może się zdarzać i że coś jest nie tak ( do tego stopnia zwatpilam że zmieniłam odczynnik w analiazatorze i robiłam jeszcze raz ozbaczenie a wynik sie potwierdził)

[MadziaK83]

Emilka to nie wiedziałam że może tak skakać, tylko u mnie to tylko mała niedoczynność wiec nie wiem czy przy hashimoto nie jest inaczej. Ale tak poza tym to fakt że największy szpital dla dorosłych i dla dzieci w Krakowie nie akceptuje tych wyników o czyms swiadczy. Dużo błędów im się zdarza, właśnie pomylenie próbek albo skrzep. Rozumiem, zdarza się każdemu. Tylko kwestia tego jak często i jakie są trgo konsekwencje. Sama chcesz pracowac w szpitalu to masz świadomość tego ze głupia pomyłka może zabić człowieka :/

[EMIlka1985]

Madzia, zgadzam się że jeżeli są jakieś nieprawidłowości to lepiej zrobić badania gdzies indziej, tam gdzie ma sie zaufanie. Nie znam laboratoriow w Krakowie, ja pracuję w laboratorium szpitalnym ( teraz jestem na zwolnieniu lekarskim w związku z ciąża). Za swoje wyniki i dziewczyn, które u mnie pracują mogę ręczyć, wiem że przykładają się do swojej pracy i w razie jakichkolwiek wątpliwości wolą poprosić o kolejne pobranie niż wydać wynik, co do którego mają wątpliwości. Natomiast mam kilka kolezanek ze studiów, które pracują w diagnostyce na Śląsku i wiem, że też starają się dbać o jakość wyników ( często spotykamy się na jakis konferencjach i wiadomo że wymieniamy poglądy co do pracy w danej firmie czy szpitalu). Szkoda że są takie miejsca, o których Ty piszesz, bo psuje to nam reputację, a nam jako diagnostom zależy, żeby pacjenci mieli do nas zaufanie a lekarze, żeby mieli podstawy do wydawania diagnozy na podstawie naszych wyników. Niestety widać nie wszyscy mają takie podejście

[magda22]

Emilka Jeszcze mam pytanko, czy jest tu gdzieś ten posiew? Bo wydaje mi się, że chyba nie, chociaż nie wiem, miał być na dziś. W tym posiewie były sprawdzane bakterie tlenowe czy jakoś tak.
Ogólnie jeszczcze mam ocenę krwinkomoczu, z tym, że była zbyt mała ilość erytrocytow.

[EMIlka1985]

Magda, na wyniku nie ma posiewu moczu. Ale na wyniku ogólnego badania moczu nie było bakterii, więc jest duża szansa, że posiew będzie w porządku. Co do oceny krwinkomoczu to bylo za mało erytrocytow, czyli de facto nie ma krwinkomoczu, więc nie było czego oceniać- to bardzo dobrze:)

[Nowa111]

Hejka ! W sobotę zrobiłam test wyszedł pozytywny w niedzielę powtórzyłam znów wyszedł pozytywny dziś poszłam do ginekologa powiedział że nic nie widzi . Co myśleć czy dwa testy moga się mylić ???? Dodaje zdjęcie testów .. proszę o szybką odpowiedź !! Czy któraś z mam miała taką sytuację ?

[magda22]

Emilka Uff to dobrze, więc jutro zadzwonię do laboratorium i zapytam co z tym posiewem, może babka zapomniała mi wydać po prostu, zobaczymy jutro, bardzo dziękuję Ci za odpowiedzi :)
Teraz tylko zastanawiam się co z tym uroseptem, tabketkami ziolowymi, które brałam na infekcje. Wizytę mam dopiero za tydzień, a infekcji już brak i kompletnie nie wiem co robić, brać te tabletki czy nie brać.. Najgorsze, że ja nie mam kontaktu z moją ginekolog..

[EMIlka1985]

Magda, urosept jest zupełnie bezpieczny, też go brałam kilkukrotnie, może po prostu zmniejsz dawkę do przyszłego tygodnia, zanim skonsultujesz ze swoją lekarka .
Inna, moim zdaniem było za wcześnie żeby zobaczyć pecherzyk ciążowy i myślę że jest bardzo duża szansa, ze jesteś w ciąży (chyba ze brałaś zastrzyki na pobudzenie owulacji ovitral, wtedy test będzie zafalszowany). Jeżeli nie brałaś ovitralu to idź do laboratorium i zrób badanie beta hcg. Będziesz miała pewność, ale wygląda że jesteś we wcześnej ciąży- gratulacje

[EMIlka1985]

Nowa111, wcześniejsza moja odpowiedź była do Ciebie, samo mi przeskoczyło na "inna";)

[MadziaK83]

Nowa dokladnie jst za wcześnie, pęcherzyk ciazowy będzie widsc najwcześniej w 4t4d a zarodek w 5t0d chyba. Takze na spokojnie poczekaj tydzień i wtedy idź na wizytę. Gratuluję :)
Emilka ja mam zaufanie do diagnostow, jedynie do diagnostyki nie, wiadomo wszędzie są różni ludzie choć wydaje mi się że diagnostyka robi takie zwykłe badania widc nikogo nie zabija jak się pomyłka, gorzej jak robisz badania dla szpitala gdzie są śmiertelnie chorzy ludzie, tu nie ma miejsca na pomyłkę.

[Nowa111]

Czyli mogę się cieszyć ? Z maleństwa

[Zaniepokojona 44445]

Nowa111 zrób beta hcg i będziesz miała pewność, że możesz cieszyć się z ciąży. Nie wiem ile na takie wyniki się czeka.
Macie też tak, że jedna stronę brzucha macie większą od drugiej? Zazwyczaj wtedy tą większą mam twardsza. Oczywiście moja położna nie widzi w tym nic niepokojącego,a zdarza mi się tak często. Praktycznie codziennie