Październikowe 2019

[Gość Asienka29]

Madzia przed anty progesteron rzeczywiscie byl niski. Potem sie unormowal. Co do lekow hmmm duzo zalezy od lekarza, moj np kazal mi brac tylko magnez i jakies witaminy dla ciezarnych(osobiscie bralam falvit mama a teraz vitaminer prenatal). Ale on ogolnie jest z tych lekarzy starej daty co uznaje zasade jak najmniej chemii i niepotrzebnych badan. Na razie sie to sprawdza bo wszystko ze mna ok.

[MadziaK83]

Asienka to fajnie Ci tabletki unormowaly progesteron, ja wcześniej brałam wiele lat i jak odstawilam to parę miesięcy było ok a potem się zaczęło.
No wlansie ja ogólnie uważam że tabletki to zło, i tylko w ostateczności powinno się brać, bo też głupota jest wierzyć że np zapalenie płuc samo się wyleczy, ale ogólnie przejdę chyba na sam kwas foliowy plus euthyrox oczywiście, bo te tabletki dla kobiet w ciąży maja dużo niczego i kilka składników których akurat mi nie brakuje bo sprawdzałam. Dodają tam też np b12 która każdy ma w normie jeśli zjada jakieś mięso lub jajka choćby raz w tygodniu, tylko weganie muszą suplementowac. Rozumiem że dodaja profilaktycznie bo przy niedoborze b12 zelazo się nie wchlania a w ciazy wiele kobiet ma anemie i muszą suplementowac. Ale jaki problem sprawdzić poziom b12 zamiast na wszelki wypadek dodawać. Jak biorę ta tabletkę to jest mi po niej niedobrze. W sumie to już 13 tygodni ciazy za mną a na kończę drugie opakowanie, na samym początku brałam co dziennie z uwagi na tworzenie się organów u dziecka, teraz odpuściłam bo uważam że to więcej złego niż dobrego, i wystarczy prawidłowa dieta.

[Zaniepokojona 44445]

Pytanie bardziej chyba do dziewczyn, które już maja dzieci. Ze względu na to, że powoli rozglądam się za wózkiem dla maleństwa (będę ściągać z polski) macie jakieś marki, modele które polecicie albo odradzacie? Chodzi mi o wytrzymałość i jakość tych wózków.

[MadziaK83]

Dorota ja używam wózka retro a mało kto taki wybiera, ale polecam firmę Tako, mają też wózki z normalnymi kołami. Wszystko sprawnie i gładko chodzi. Używałam tego wózka przez pierwsze pół roku, potem zmieniłam na spacerowke babyactive która przeklelam i wróciłam do retro ale innej firmy i też nie jestem zbyt zadowolona. Teraz kupuje Tako dalga z fotelikiem maxi cosi.

[nataliaa3g]

Madzia, ja przed ciążą (w okresie jesienno-zimowym) suplementowalam się różnymi rzeczami z uwagi na moją słabą odporność. Jeśli zaczęłam dość wcześnie (pod koniec lata), to nie chorowałam tyle co zwykle o tej porze. Ostatnio też tak było, ale doszły jeszcze suplementy dla kobiet planujących ciążę. A teraz biorę Duphavit Pregna plus magnez, bo to zalecił mi lekarz. Ostatnio naczytałam się o niedoborach wapnia w ciąży i o tym, że jest to niebezpieczne dla matki i dziecka więc biorę też pół tabletki, która zawiera m.in. wapń, choć może bym nie musiała, bo nabiału jem więcej, więc może nie mam niedoborów... Boje się zwłaszcza o zęby, że ich stan się pogorszy... No a wyników dot. witamin sobie nie robiłam więc w sumie nie wiem jak to u mnie wygląda.
Właśnie, idziecie w ciąży do dentysty? Ja byłam w październiku, kolejną kontrolę miał mieć też w październiku i nie wiem, czy przełożyć to na trochę później czy wręcz odwrotnie - przyspieszyć.

[MadziaK83]

Natalia akurat z wapnem to jest tak że najpierw organizm zabierze z kości czy zębów a na końcu poziom w krwi spadnie (tak mi mówiły dietetyczka i lekarka) , synkowi podaje wapno z koralowcow w czystej formie bez dodatków, z uwagi na jego dietę bo on nabiału nie je żadnego.
Ja właśnie wcale nie choruje, wszyscy wkolo chorzy a ja nic, w pierwszej ciąży nawet kataru nie miałam cała ciąże, nawet jak u mojego dziadka byliśmy w szpitalu to szalał tam rota no i każdy kto był u niego w odwiedzinach sral i zygal jednoczesnie a ja nic. Takze to też potwierdza moja teorie o tym że nie mam niedoborów, widc myślę że i dla dziecka wystarczy. W pierwszej ciąży brałam te wszystkie tabletki i właśnie magnez profilaktycznie i co, mam dziecko na diecie weganskiej które jest tam wrażliwe że jak je musy z Niemiec to jest ok a jak te same np hipp kupię w pl to nie śpi pół nocy. Właśnie dwie ostatnie noce nie spał od 2.30 bo zjadł polski mus dwa dni z rzędu. Za to odporność ma po mnie bez dwóch zdań :)
Do dentysty jak będzie potrzeba to pójdę, ja sobie oglądam zeby i wyszukuje czy nie ma dziur, w grudniu miałam jedna i ja zrobiłam i czyszczenie przy okazji, teraz się na czyszczenie znów wybieram to mi babka przy okazji przejrzy co słychać.

[Kaśka.o]

natalia Ja u dentysty byłam zaraz na początku w 8/9 tc i teraz pod koniec maja mam kolejny przegląd. Uważam, że lepiej iść wcześniej niż później. W ciąży można leczyć zęby i jeśli coś się dzieje to jest to bardziej niebezpieczne niż samo leczenie.

[Zaniepokojona 44445]

W środę pytałem położnej o dentyste. Mówiła, że jak najbardziej tak. Drugi trymestr jest najlepszy do tego. Tylko trzeba uprzedzić dentyste o fakcie ciąży (jeśli sam nie zauważy) i nie można robić przeswietlenia i tyle.

[MadziaK83]

Też słyszałam że drugi trymestr najlepszy na dentyste, zwłaszcza jeśli chodzi o znieczulenie.
Dziewczyny jakbyście szukały czegoś specjalnego dla dzidziusiowe to wlazlam dziś na stronie art maadam gdzie są ręcznie wykonane rzeczy i zupełnie przepadlam jest tylko pięknych rzeczy także polecam :)

[Kaśka.o]

Hej dziewczyny :)

Ja juz po śniadaniu i tak dalej. Wiecie.. Patrze przed chwila za okno, a tu.. ŚNIEG! Ładną mam zimę tej wiosny :p

A jak tam u Was pogoda i samopoczucie? :)

[andiama]

A u mnie to sama nie wiem pogoda zmienna jak moje humorki hehe :) raz swieci słońce a raz się zachmurzy tak ze nic nie widac:P

[nataliaa3g]

Hej dziewczyny. Jak to jest u Was z seksem w ciąży? Mnie na początku (kiedy miałam te skurcze i bóle brzucha) seks nie był w głowie. Kiedy było już lepiej i lekarz przyzwolił, to mojemu się odechciało, bo mu brat nagadał jak to u nich mogło się to przyczynić do straty dziecka. Aż trochę zła byłam, bo przecież każdy przypadek jest inny. Czas mijał a my nadal nic, kiedyś to nawet seks mi się w nocy śnił, na takim głodzie byłam :P przyszedł drugi trymestr, więc można powiedzieć, że to co najgorsze (przynajmniej teoretycznie) powinno być za nami. No i wczoraj nas poniosło :) i było wszystko ok, ale po kilku godzinach zaczęły się skurcze brzucha :( nie takie nie do zniesienia, ale dość mocne (na tyle, że wzięłam nospę). Dziś jest lepiej, ale skurcze brzucha nadal są :( mało tego, już po wszystkim przypomniałam sobie, ze na ostatniej wizycie coś tam mi lekarz wpisał, że jest do obserwacji (nisko umiejscowiony trofoblast bez cech odklejania i pępowina trójnaczyniowa do kontroli). Zaczęłam później czytać o seksie w ciąży, o tym, że przodujące łożysko (wcześniejszy trofoblast) jest przeciwwskazaniem do seksu... Aż mi się słabo zrobiło :( i teraz biję się z myślami, czy przez nasz egoizm nie zaszkodziliśmy dziecku, jak to się ma to tego trofoblastu i w ogóle :( co do samego seksu to wcześniej (przed ciążą) zdarzało się, ze po stosunku odczuwałam takie skurcze delikatne (podobne do tych obecnych), tyle że wtedy się tym nie przejmowałam :( najchętniej poszłabym do lekarza w przyszłym tygodniu a moja wizyta dopiero 22 maja! :( tak się boję, że mogliśmy dziecku zaszkodzić... :(

[MadziaK83]

Hej :)
U nas dziś miało padać a świeci słońce, byliśmy z młodym na placu zabaw, teraz siedzimy w ogródku.
Natalia obiło mi się o ucho że przy łożysku przodujacym (to to samo co masz? ) należy uważać bo może się coś odkleic i nastąpić przedwczesny poród, zwykle po pierwszym trymestrze gdy macica się trochę podnosi wszystko już jest ok. Ale jeśli nic się nie stało tylko mialas te skurcze ale bez krwawienia i ustąpiły to myślę ze możesz być spokojna, umów się ewentualnie na dodatkową wizytę i skonsultuj z lekarzem, ale ogólnie w ciazy należy unikać wszystkiego co powoduje twardnienie lub skurcze brzucha.

[Zaniepokojona 44445]

Natalia nam narazie zdarzyło się 2 razy kochać. Oba były już po 13 tygodniu. Przy pierwszym razie nie miałam z tego żadnej przyjemności, bo szybko odeszła mi ochota ze względu na strach o maleństwo, a za drugim już super. Mnie nic nie bolało, ale zapytam jutro na usg jakie mam to łożysko, bo po twoim poście zaczęłam trochę czytać o tym.

[Gość nataliaaa3g]

Madzia, to mi grozi, lekarz powiedział, że jest wcześnie i może jeszcze się przesunąć. Delikatne skurcze mam cały czas... Nie wiem, może ja jestem po prostu przewrażliwiona i cały czas przestraszona... Co prawda nie wiem co miał lekarz na myśli wpisując że pępowina do kontroli, ale chyba nie chcę się w to zagłębiać, bo znów się naczytam nie wiadomo czego...

Zaniepokojona, my też się obawialiśmy, ale ogólnie było super :) mój to już chciałby powtórzyć, bo jak nie to pójdzie do sąsiadki :P ;) a ja się obawiam... O seks w ciąży pytałam lekarza na jednej z pierwszych wizyt, ostatnio nie pytałam (stwierdziłam, że aktualne), on też nic nie mówił że nie można.

A w ogóle jak to u Was jest? Czujecie jakieś skurcze brzucha delikatne? Ja mam takie szczerze mówiąc co chwilę. Nie wiem na ile to normalne, a na ile przez ten seks...

[natkka147]

Natalko nam również zdarzyło się 2 razy, oba również po 13 tygodniu, i oba były super powiem szczerze, że przyjemność ciut większą odczuwałam niż przed ciąża ale to pewnie kwestia ukrwienia pochwy. Mój M "nie boi się" aczkolwiek dla świętego spokoju ograniczamy sam stosunek. Moje libido w 2 trymestrze ciut spadło, ale mojego M staram się często zadowalać, nie chciałabym żeby czuł się odrzucony wiecie jak to faceci. Ja również jestem pieszczona także żaden z nas nie narzeka. Co do skurczy, po stosunku nie miałam, ale za to ostatnio rwanie z pachwiny do pępka. A tak ogólnie to mam spokój, nic mnie nie meczy, żadne wymioty nudności bóle brzucha. No może jedynie to te zawroty głowy..

[MadziaK83]

Myślę że te skurcze i inne rzeczy zależą od wrażliwości danej kobiety, na w pierwsze ciazy ani jednego skurczu nie poczułam a były bo na ktg się zapisały, teraz też nic nie czuje, czasem jak za szybko się obrocie czy wstanę to zakluje aż tak się jakeis sciegno czy co tam jest naciagnie. Co do seksu to ja w obu ciążach od pierwszego dnia ciazy mogłabym co dziennie i bez przerwy, normalnie jak w owulacje hihi a mój mąż się na początku bal że coś się stanie a potem już było ok, teraz to w ogóle miał blokadę bo myślał że dziewczynka bedzie i jak to tak, i do prenatalnych był jeden raz tylko, za to jak się dowiedział że chłopiec to się mu chyba wszystko odblokowalo i nadrabia zaległości :p tylko my musimy uważać z uwagi na moje pekajace naczynka na szyjce, a z uwagi na konflikt każde krwawienie to szpital i immunoglobulina, bo nigdy nie wiadomo czy tym razem to znów one czy z macicy, jak na razie w obu ciążach udało się bez, po prostu musimy delikatnie i tak by nie trafić w to miejsce ;)
Natalia ja bym na Twoim miejscu udała się do lekarza spytala o te skurcze i o seks, bo to jednak zawsze jest ryzyko.

[Gość Asienka29]

Hej dziewczyny. My do tej pory kochalismy sie jakies 3 razy, z czego 2 w okolicach 8-10tyg. Szczerze mowiac jak na poczatku ciazy mialam straszna ochote na pieszczoty tak teraz wcale...z tym ze te 3 zblizenia nie byly jakies super, pieszczoty super mega intensywne doznania, ale jak przychodzilo do zblizenia to nie czulam sie komfortowo..chcemy ponownie sprobowac ale nie wiem co z tego wyjdzie. Co do skurczow to ja je tylko mialam przy orgazmie, a potem juz nie wiec nie wiem od czego to zalezy. Na co dzien tez ich nie miewam czasem tylko pobolewa mnie podbrzusze.

[Zaniepokojona 44445]

Natka147 i Sylwia to dziś w końcu ten dzień :) o której wizyty.?

[Kaśka.o]

Zaniepokojona też właśnie miałam pytać, o której się pochwalą super informacjami znowu

Witam wszystkie dzisiaj :) Jak tam się czujecie? :)

Ja w sumie niedawno dopiero wstałam :p Myślę co tu zjeść na śniadanie ;)

[Gość Asienka29]

Czesc dziewczyny. Ja wlasnie siedze w tramwaju i jade do pracy :) nie czuje sie jakos super no ale zobaczymy czy w ciagu dnia bedzie lepiej :) czekamy na jakies cudne wiesci od Was dziewczyny :) pochwalcie sie :)

[Sylwia 1979]

Dzień dobry dziewczyny,

Wizyta na 15:15, więc pół dnia przede mną. Jakoś ostatnio kłuje mnie ciągle i w zasadzie cieszę się, że dziś wizyta. Poza tym już bardzo wyraźnie czuje ruchy malucha :))).
Wciąż u nas gorąca dyskusja na temat imienia. Chciałabym, aby nasz 17 latek coś wybrał i miał swój własny udział przy wyborze, ależ cóż On za imiona wymyśla... Zobaczymy...
Ogólnie czuje się ok, nawet trochę lepiej z apetytem, ale wciąż mam z tym kłopot.
Napiszę wieczorkiem co na wizycie.
Dobrego dnia :)))

[Zaniepokojona 44445]

Ja czyje się super ze względu na to, że dziś wizyta. Niestety dopiero o 19.30. Nad ranem mi się śniło, że to chłopak, a jak jest może okaże się wieczorem. Zaraz wstaje zjeść i coś zrobić w domu, żeby ten dzień jakoś zleciał. Miłego dnia kochane :*

[Kaśka.o]

zaniepokojona trzymam kciuki żeby się okazało co tam rośnie

Ja juz się zabrałam za sprzątanie, dzisiaj dostałam w końcu przypływu energii wiec się cieszę

[Gość Asienka29]

Nie moge sie doczekac razem z Wami :) chcialabym zeby u mnie tez juz bylo po wizycie ale jeszcze trzeba czekac do piatku :) czekam z niecierpliwoscia na Wasze relacje