Majóweczki 2019

[TosiaTosia]

My będziemy kupować wszystko nowe. Po synku wszystko oddalam sprzedalam.

[Siekierkowska]

Truskiew, moja przyjaciółka mówi to samo. No sama nie wiem. Mamy czas na przemyślenie:) na razie wypatrzyłam sobie ten Quinny :)

[ana28]

Jak dla mnie te 3 w 1 to nie do końca są super. Gondola owszem fotelik też był spoko bo to 13 kg. Ale spacerówka była ok jak młody był mały ale jak zaczął chodzić i być bardziej ruchliwy to zmieniliśmy na mniejszą żeby w aucie było wygodniej ja wozić. No ale ja teraz gdybym miała kupić nowe kupiłabym sama gondole i fotelik osobno a później kupiła spacerówkę. Tym bardziej że nasze dzieciaczki urodzą się kwiecień maj więc większość zimy lepiej niech przejeżdża w gondoli. Ciepłej będzie. Dlatego lepiej szukać wózka co ma większą gondole. No a spacerówka jest jak dla mnie super dgy ma ok koła i spory kosz na zakupy.

[Truskiew]

An zalezy jak dziecko jest zywiolowe. Moje po 6 miesiacu juz nie chcialy lezec. A siedzenie w gondoli jak dla mnie nie jest bezpieczne. Ale mam kolezanke ktora do roku w gondoli wozila bo jek corka leniuszek byla i jej najlepiej lezec chciala. Ja stawiam wogole na chuste. Moja sereczna kolezanka z listopadowek nosi juz drugie dziecko. Zaoferowala sie ze mi pozyczy chuste i nawet w prezencie zalatwi mi doradce chustowego zaraz po porodzie. Takze jestem super szczesliwa. Wiktorka raz ze nie umialam motac a dwa on nie bardzo chcial przez napiecie. Mam nadzieje ze jak teraz przeszkoli mnie ktos kto sie na tym zna to od razu bedzie nam swietnie szlo.
Ja przewiduje gondole na ok 7 miesiecy. Ale na zmiane z chusta.

[Siekierkowska]

Ja też planuję chustowanie:) moja koleżanka bliźniaki jednocześnie chustowala- jedno z przodu, drugie z tylu :)

Z wózkami to pewnie bardzo indywidualna sprawa. Bliskiej koleżanki mała była bardzo anty do wózka. No nie dało się i wtedy chusta była z musu :)

[ana28]

No chusta fajna sprawa tylko wiadomo nie dla kazdego. Ja po ciąży nie mogłam dźwigać miałam trochę ze stawami problemy więc wózek był dla mnie idealny. Tym bardziej że na nogach chodziłam np na zakupy więc większość woziłam w koszu pod spodem. Nasz młody też był w gondoli 7 miesięcy a później już siedział w spacerówce. Nigdy właściwie nie siedział w gondoli chyba że w domu jak dawałam Szeli takie żeby go trzymały. Ogólnie tyle tych gadżetów dla dzieci jest że tylko kasy więcej by się przydało.
Kurcze my siedzimy pod blokiem. Byłam po młodego w przedszkolu a że ostatnio leń się zrobił to wzielsms

[ana28]

To wzięłam spacerówkę a on mi zasnął w drodze powrotnej. No i teraz siedzę pod blokiem aż się wyspi bo nie będę go noska na 2 piętro.

[SparteK]

Kurcze nastałam się w kuchni i mnie brzuch dołem ciągnie. Zawsze tak mam jak za długo stoje ehhh.

Chłopy jeszcze nie powracali to mam chwilę na drzemkę ;)

Truski ... pulpety się duszą

Co do chusty to też rozważam ...

[Truskiew]

Siekierkowska to kolezanka heros nie matka. Ja to balam sie duzego na plecach motac a co dopiero malego. Ale moje kolezanki naprawde swietnie sobie z chustami radza.
Ana ja tak samo zawsze matka polka z siatami i pod wozkiem jeszcze. I teraz mowie stanowsze nie. Z dziecmi po sklepach sie szwendac nie bede. Nie ma mowy. Ja odkad mlody przestal jezdzic w wozku musialam cale porządek dnia przestawić. A zakupy robimy w weekend. W tygodnou coa tam drobnego. Teraz jak mlody w przedszkolu to wiecej chodze na zakupy. ale mam limit jednej nieduzej siatki. Ze mnie sasiadki zawsze sie smialy ze ja matka polka z siatami. A pierdzie.

[ana28]

Ja właśnie często zakupy w tygodniu bo na weekendy najczęściej jedziemy do rodziny więc nas nie ma. Ja jak idę po coś drobnego to jakiś a to to a jeszcze tamto i sporo się uzbiera drobiazgów. Ja wysiedxislas się 2 godziny pod blokiem. Teraz leżę bo stopy mnie rozbolały.

[SparteK]

Truski pulpety magia ... miałaś rację, cebula zrobiła robotę.

O jak się nażarłam

[Truskiew]

Spartek wlasnie mialam sie pytac jak ci wyszly :) ciesze sie ,ze pomoglam.
Jak brzuszek?ciagnie dalej?

Ja mam ugotowany gar tej pulpetowej to z glowy mam trzy obiady Ja wiem ,ze moi woleli by codziennie inny ,ale w takim wypadku musza sobie sami gotowac a ze nikomu sie nie chxe to jest jak jest :)

Sluchajcie moge pic sama pepsi. Bo niej nie latam. Kurde no niefajnie. Raz ze juz mi nie smakuje a dwa to cholernie niezdrowo. Ja normalnie nie pije zadnych takich gowieniek. A to z racji obszernej dupki

[waris]

Ja już przy drugim będę mądrzejsza i tyle zbędnych rzeczy co przy pierwszym nie kupuje.Praktycznie wszystko mam. Łóżeczko prawie nie śmigane. Skręcone stoi bo Emilka woli łóżko rodziców.

[waris]

Truskiew

Spartek wlasnie mialam sie pytac jak ci wyszly :) ciesze sie ,ze pomoglam.
Jak brzuszek?ciagnie dalej?

Ja mam ugotowany gar tej pulpetowej to z glowy mam trzy obiady Ja wiem ,ze moi woleli by codziennie inny ,ale w takim wypadku musza sobie sami gotowac a ze nikomu sie nie chxe to jest jak jest :)

Sluchajcie moge pic sama pepsi. Bo niej nie latam. Kurde no niefajnie. Raz ze juz mi nie smakuje a dwa to cholernie niezdrowo. Ja normalnie nie pije zadnych takich gowieniek. A to z racji obszernej dupki

Ja takie wymioty miałam w poprzedniej ciąży. Na koniec miałam podrazniony przelyk . Do restauracji nie chodziłam bo było mi szkoda kasy bo ledwo cos zjadłam i już zwracałam. W drugim trymestrze zaczęła się zgaga- Masakryczna. W obecnej jakby nie bolący brzuch od czasu do czasu i cycki jak u krowy to mogłabym twierdzić że nie jestem w ciąży. Aż się boję wtorkowej wizyty.

[Truskiew]

A mi juz brzuch urósł ;( Czyli znowu bedzie ogromniasty. Ja bym nie zakumala gdyby nie bluzka. bo mi sie za opieta zrobila. I moj mowi ze juz widac zemam brzuszek ciaxowy :( mialam nadzieje ze przynajmniej jedna ciaze hede miala malutki brzuszek.

[TosiaTosia]

Pamplemouse jak tam wizyta?

[TosiaTosia]

Truskiew nie przejmuj się. Ja myślę że mnie też wybije. Ja jestem w 7 tyg a strasznie nie wygodnie mi w jeansach. Jeszcze trochę i zacznę ciążowe nosić. :-/

[Truskiew]

Tosia ja mam to nieszczescie ,ze u mnie juz w 3 miesiacu ciaze widac. Ech co zrobic. Oby do maja.
Ja juteo bede buszowala w lozku ( bo mam tam wielki pojemnik oczywiscie z ubraniami :) i poszukam spodni ciazowych. Bo chyba jedne schowalam.

[Pamplemousse]

Dziewczyny dzieki za dobre slowo, wizyta wzruszajaca. Mialam lzy w oczach jak uslyszalam serduszko, a bije jak dzwon. Lekarz powiedzial ze wszystko super, zgadza sie z wiekiem ciazy, moje malenstwo ma 7mm. Ale lekarz to chyba sie napil przed wizyta albo za bardzo w biegu bo napisal ze poczecie okolo 15 wrzesnia a to nijak nie pasuje do 6 tygodni ktore mi potwierdzil. oszalec mozna z nimi. We wtorek ide do mojej na konsultacje wynikow to moze to sprostuje.

[SparteK]

Truski poleżałam i jest ok.

U mnie brzuch "stoi" w miejscu. Tak jak lekko "stwardniał" te 2 tyg. temu to taki jest nadal.

Znowu pospałam. Co ja w nocy będę robić :/

[SparteK]

Pample super wieści !

[TosiaTosia]

Pamplemouse super. Cieszę się że wszystko ok.

[TosiaTosia]

Wiecie co... Znowu się podlamalam. Byłam dokladnie w takim samym terminie jak Pamplemouse u gina. I u mnie serduszka nie bylo a tu bilo jak szalone... Nie mogę.. :-(

[Pamplemousse]

Tosia to nic nie znaczy, mowie Ci ze w pierwszej ciazy mialam dokladnie to samo. Czasami to jest kwestia jednego dnia. Przeryczalam caly tydzien do kolejnego usg i wszystko bylo super, serduszko i wzrost. Nie daj sie zwariowac emocjom, Twoje malenstwo nie lubi stresu

[TosiaTosia]

Wiem Pample. Chyba chcialabym już byc po wizycie. Wiedzieć że jest ok.
Pample a na kiedy masz termin. Bo skoro ja mam na 31 mam to Ty juz chyba czerwcoweczka.