Majóweczki 2019

[Ewi2019]

Asiu, trzymam kciuki. Nie znam sie i mam nadzieje, ze to totalnie nic powaznego. Ale juz sam fakt bycia w szpitalu jest okropny! Trzymaj sie!

Truskiew 10 osob w sobote, 7 w niedziele (bo kwas wyszedl wiec mniej). Na poczatku listopada maz ma 30tke - 10 osob jednego dnia, 10 drugiego (bo nie zgodzilam sie na to zeby wszystkich obslugiwac, jak ja ide z psami i potem musze sie polozyc od razu). Jakbym wiedziala o ciazy bym nie szalala z tym wszystkim.

[asia84]

Dostałam duphaston i jeszcze jakiś lek na to krwawienie. Tylko że ja duphaston brałam od początku. A we wtorek lekarka kazala mi zmniejszyć dawkę i odstawić.
Jedno co mnie zastanawia czy ona jego nie widziała na usg we wtorek???dziwna sprawa

[asia84]

Nie wiem ile tu zostanę, ponoć aż się krwiak oczyści.moj syn tez bardzo że mną związany. Zawsze ja go usypialam. Cały czas ze mną był a teraz mnie nie będzie kilka dni. Trochę podziebiony jest i to mnie martwi.

[Gość Justyna8904]

Ewi dasz radę kochana z tymi urodzinami.
Ja.robiłam swojemu mężowi 40tke w domu na.28 osób 22 wrzesnia....jeszcze impreza niespodzianka m o niczym.nie wiedział i wszystko wypalilo tak jak to sobie wyobrażałam. Musze podziękować mojej siostrze bratu i kochanym sąsiadom za.pomoc!!! Gdyby nie oni to nie wiem czy niespodzianka by się udała duzo mi pomogli w temacie organizacyjmym ale juz zakupy sama z husteczka przy nosie bo mnoe mdlilo. 7kg karczku kroilam i tluklam sama az tluczek rozwalilam!!!! I tez z mdlosciami az mnie trzepalo....takze trzymam kciuki za Ciebie dasz radę

Mi strasznie przaszkadzaja zapachy prania... dzisiaj w koncu poskladalam pranie z całego tygodnia a sa u nas dni ze dwa prania lecą... no masakra jakaś!!! Cała szafę muszę wyprać!
Asia84 trzymaj się kochana będzie dobrze za trzy dni do.domu wrocisz

[Truskiew]

Justyna zmien proszek i plyn. Ja tak mialam w pierwszej ciazy. Przez nastepne 10 lat nir znosilam persila a do dzis dnia nienawidze perfum Naomi. Az mnie trzesie jak o tym mysle. A przed ciaza tylko nimi sie psikalam. I tak juz ponad 16 lat mnie ta niechxec trzyma.

Asia a fajne masz towarzyszki w sali?

[asia84]

Jestem sama na sali. Tv leci cały czas. Ale spotkałam koleżanke i że mną posiedziała trochę.
Ewi impreza na pewno się uda. Nie stresuj się bo to na nie służy. To Twój dzień i wszystko musi się udać.

[Ewi2019]

Dzieki dziewczyny, jakos mi lzej i wierze, ze dam rade i sie bede dobrze bawic nawet jak nie wszystko pojdzie perfekcyjne :)

[TosiaTosia]

Asiu trzymam kciuki. :-* Na pewno będzie dobrze.
Mój synek jest przyzwyczajony że mnie nie ma. Bo pracuje na nocki. Bardzo dobrze mu z tatusiem . :-)

[ana28]

Asia oby szybko Cię wypuścili. No a przede wszystkim żeby było ok.
Właśnie przykre będzie to jak trzeba będzie dziecko zostawić bo szpital a przecież każda z nas prędzej czy później to czeka.
Ja czuję się ok. Teraz myślę o tym łożysku co nisko jest więc bardziej uważam. Dlatego porządki dziś robił mąż.
Dziewczyny a któraś z Was ma dzieci z konfliktu chodzi o grupę krwi. Ja mam minus a mąż plus więc ja miałam we wcześniejszej ciąży podawana immunoglobulinę i teraz w którymś tam tygodniu też mam dostać.

[SparteK]

Asia ... zdrówka czas szybko zleci a chłopaki na bank dadzą sobie radę ;)

Ewi ... mam nadzieję że impreza będzie jednak udana :)

Ja nie mam wrażliwości na zapachy.
Mdłości mam niewielkie.
A powiedzcie mi jak jest z bólem waszych piersi ? Cały czas bolą tak samo czy może raz bardziej raz mniej ?

[ana28]

Spartek mnie bolały na początku bardzo a teraz czasami czuję czasami nie. Już chyba nawet nie zwracam uwagi bo nie czuje tak bardzo tego.

[Truskiew]

Spartek jednego dnia nie bola a drugiego wielkie i mega bolesne.
Evi alez oczywiście ,ze wszystko pojdzie perfekcyjnie. Bedziesz sie swietnie bawic i inni tez.

[Pamplemousse]

Podziwiam was dziewczyny, nie wiem skad bierzecie sily na te imprezy i pyszne obiady. Ja bym tylko spala, a tu trzeba pracowac, dom ogarnac i dzieckiem sie zajmowac. Byle do drugiego trymestru.
Spartek ty sie nic nie przejmuj, ja mialam podobna akcje w pierwszej ciazy, ale trafilam na super ginekolozke ktora nie panikowala i potrafila uspokoic. A tydzien pozniej usg bylo juz jak powinno. To samo do Tosi, za tydzien uslyszysz serduszko, no stress.

[Pamplemousse]

Asia trzymaj sie dzielnie, napewno wszystko bedzie dobrze a twoj synek niedlugo bedzie starszym bratem, napewno da sobie rade z tata i dobrze im to zrobi. Takie przygotowanie na niedaleka przyszlosc ;)

[Pamplemousse]

Ja juz jutro moje dluuuugo wyczekiwane pierwsze usg. Trzymajcie kciuki.

[Truskiew]

Pamplemousse ja juz zaczynam trzymac kciuki :* Daj nam znac zaraz po. I czekamy na zdjecie :)

Ja mam za tydzien wizyte i nie chce mi sie tam isc. Sama siebie nie poznaje.

[TosiaTosia]

Pamplemouse trzymam kciuki za jutro:-)

Moje cycki sa jak u krowy dojnej. Wielkie obrzmiale i bola. Codziennie tak samo. Szczególnie jak ściągnę stanik.

[ana28]

Pamplemousse trzymam kciuki za dzisiejsza wizytę.
Ja wczoraj napisałam że cycki mnie już nie bolą i w nagrodę czułam je całą noc. Wieczorem masakra. Wypiłam dwa kubki ciepłego mleka. Ostatnio samo mleko piłam chyba w dzieciństwie. Też czekam z niecierpliwością na drugi trymestr tylko on u mnie zaczyna się za kilka dni. Dziś licząc USG jest 12 tydzień i 5 dzień. Jakoś 13 z kawałkiem to drugi trymestr. Ogólnie i tak od dwóch tygodni jest lepiej bo zmęczenie już nie takie. Ale zaczęły się nocne i częste wizyty na siku. Dziś chyba z 6 razy byłam. No i dziś coś mnie gardło boli. Wczoraj wypiłam wodę gazowana a ja raczej nie pije gazowanego więc myślę że to od tego. Chyba przejdę się do apteki i kupię tabletki dla kobiet w ciąży.
Dziś pierwszy dzień kiedy nie musiałam wstawać z rana i wieść synka do przedszkola. Zmieniliśmy na takie które jest po drugiej stronie pracy męża więc to on będzie młodego zaprowadzał. Już się cieszę bo jednak zima to byłby koszmar jak bym musiała szyby skrobać w aucie. No a pewnie jeszcze byłby problem z odpaleniem bo mam Matiza mały stary ale po mieście ja się czuję spokojniej niż tym męża.
Już się nie mogę doczekać jak będziemy tak po koleji wklejać zdjęcia naszych maluszków. Ostatnio też mam parcie na dziecięce ciuszki. Idąc do sklepu wzrok leci w kierunku tych maleńkich ubranek. No ale nie wiem nawet na które patrzeć. W pierwszej ciąży pamiętam że jak zaczął się drugi trymestr to zamówiłam taki biały komplecie spioszki dwa kaftaniki i czapeczka. Uniwersalne więc tym razem też się przyda. Tak myślałam że gdyby był chłopiec to będę miała ciuchy po synku. No tak tylko Franek z sierp ia więc mamy sporo cieńszych rzeczy nawet nie wiem czy coś cieplejszego by się znalazło. No i kurcze ostatnio patrzyłam na wózki. Ceny nowych to kosmos. My mamy po synku granatowy więc uniwersalny. Ale biorąc pod uwagę że często jeździmy do rodziny 150 km i często zostajemy tam na tydzień dwa to potrzebuje mieć dwa wózki bo nie będziemy się tak wozu . Dlatego będę szukać czegoś używanego i rozsądnej cenie.

[Rysia06]

Cześć Wam kobitki! niestety ja po zabiegu i pewnie dziś wyjde.
Pisze z autopsji z przestrogą że jak na wizycie u gina jest COŚ NIE TAK to uciekajcie NATYCHMIAST do innego lekarza!!! jesli ten sie nie stara
W szpitalu uważają że ta ginekolozka mi zmarnowala ciąże nie pomogła nie zdrobiła badań, była totalnie nieprofesjonalna! Szkoda że wtedy żaden gin. mnie nie przyjął jak wydzwaniałam...Jestem rozczarowana i zła!Ale teraz muszę wziąć sie w garść i działać dalej, doradzili mi lekarze że już po 2 poronieniach trzeba zbadać (prywatnie) kosmówke w klinice genetycznej Genesis Poznań i tam z mężem się dziś wybieramy do 16 musimy zdążyć a reszta... lekarz który będzie robił mi kontrole za 3 tyg. pomoże mi i powie co dalej robić żeby zajść w upragnioną ciążę!!!!

[ana28]

Rysia z całego serca życzę Wam aby jeszcze w tym roku udało Wam się. Czasami życie troszkę niesprawiedliwe jest ale trzeba żyć dalej i patrzeć na to co będzie. Szkoda że Ci lekarze tak czasami podchodzą lekceważąco do swojej pracy. Ja pamiętam że w pierwszej ciąży chodziłam do młodego lekarza na USG i był super jak tylko coś było nie tak to kierował mnie do szpitala bo uważał że muszę być obserwowana.

[Rysia06]

Ana i właśnie takiego lekarza gin. teraz szukam (mam)
Ta moja gin.też pracuje w szpitalu ale innym niż jestem a jw.pisałam nie zrobiła nic, a ja chodziłam z dwiema ciążami!Teraz dopiero do mnie to wszystko dotarło...niestety po czasie, stracie:-(

[Truskiew]

Rysia a jak sie czujesz? Z lekarzami masz swieta racje. Moja bratowa tak dwie ciaze stracila u znanej i niby fantastycznej lekarki z Olsztyn. Na domiar zlego moje dziecko by chyba umarlo bo nie chciala mnie zbadac czy rodze a kazala mi spac. A ja skurvze co kilka minut. Cale szczescie ,ze moja mam byla i awanture zrobila. Okazalo sie,ze rozwarcie jest duze ,a ja sie mecze bo pecherz nke chcial puscic. Jak mi przecieli to za pol godziny juz rodzilam.

[Rysia06]

To nieźle Truskiew! Ręce opadają...
Czuje sie dobrze, za 1 razem było gorzej psychicznie, nie wiedziałam co i jak i bardziej to przeżyłam a tym razem mąż mi sie posypał ale bardzo mnie motywuje do dalszych działań, naprawdę jest kochany
Damy rade!;-)

[ana28]

Kurcze o dobrego lekarza tak trudno. Czasami nawet prywatnie nie znaczy że to super lekarz. Zresztą nie każda z nas stać na prywatne wizyty. Czasami nawet ja się opinie poczyta to też nie zawsze jest adekwatne do naszego odczucia. Ja poszłam raz tu w Gliwicach do lekarza który miał najlepsze opinie to była wizyta na NFZ. Lekarz ok badanie szybkie i od razu zasugerował że mam pco i w ciążę nie znajdę i trzeba brać leki na wywołanie owulacji i robić monitoring cyklu no ale to już u niego prywatnie bo on tylko raz w tygodniu na NFZ. Troszkę takie naciąganie. Ja powiedziałam że przez pół roku chcielibyśmy postarać się o dziecko bez leków a on że mogę trochę pożyć marzeniami ale to nie będzie takie łatwe. To było na początku sierpnia tego roku czyli będąc u niego byłam już tydzień w ciąży. Od tyle trwały moje starania.

[Truskiew]

Ja do wyboru lekarza podeszlam bardzo powaznie i to duzo duzo wvzesniej. Szukalam najlepszego lekarza i to jeszcze na NFZ. Ale takiego co nie ma roznicy jak przyjmuje. Chyba z pol roku szukalam. Przeczytalam wszystkie posty na fb. I znalazlam. Chodzilam do niej co miesiac rok przed ciaza. Ale jesli cos sie bedzie dzialo to mam kilku prywqtnycj w zanadrzu.