Skocz do zawartości
Forum

Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)


Rekomendowane odpowiedzi

Natali
Wizytę mam na wtorek ! Będzie to już 7 tydzień.

Proszę trzymajcie kciukasy za mnie !
:36_3_3::36_3_3::36_3_3:

Natali ja trzymam:big_whoo:
Hej dziewczynki:) Witam Was sobotnio:)
Ja czekam na męża,poszedł na zakupy i będziemy robić obiadek:gotowanie:dzisiaj nalesniki z serem.....a jutro łazanki:Oczko:
Jutro mamy mieć jeszcze gości,więc trzeba cosik zrobić w domku,posprzątać i jakieś takie rzeczy......
Pozdrawiam Was i zyczę miłego weekendu:love:

Odnośnik do komentarza

witajcie :)))

Moniczko no ja nie wiem właśnie co się stało z dziewczynami kurde nic nie piszą nie zaglaaja ja nie wiem wątek zaraz umrze normlanie .....

ja też się już wychorowałami mam nadzieje że wiećej nie bede chora :36_6_3:

A ty jak tam w pracy podoba sie ? a jak z mezusiem kiedy wraca do polandi? pozdrawiam mocno i :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

nie odzywałam sie przez pare dni ale to dlatego ze muszę sie oswoić z całą sytuacją, od niedzieli już nie plamię i można powiedzieć ze nawet nie mam zadnych bóli tylko jak zwykle piersi bolą.. mam wrazenie ze moj gin sie myli z ciaza pozamaciczna bo nic mnie nie boli a w poprzedniej mialam niemolosierne bole ... i plamiłam non stop robilam betę ona w ciaż rośnie tylko nie wiem czy poprawnie ... najgorzej mnie boli to ze moj m. powiedzial mi niedawno ze jak tym razem znowu sie nie uda to on już nie chce sie wiecej starać o dziecko bo nie może patrzeć jak się męczę i ze czuje sie winny bo on sie po części do tego przyczynił, poprostu chyba sie poddał. Boję się ze mnie zostawi bo nie mogę mu dać tego czego pragnie mimo ze m. zaprzecza ze tak sie nie stanie a po drugie coś wspomniał o adopcji zebym nad tym pomyslała.. oj już sama nie wiem:Aniołek:

http://www.suwaczek.pl/cache/0bc0174b26.png
*************:36_2_58:*************
:Aniołek: - 2.05.2008_ok. 8 tyg. c. ektopowa
:Aniołek: - 12.12.2008_10 tyg. poronienie
:Aniołek: - 26.11.2009_ok.11 tyg. c. ektopowa

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!!!!!!!!!!!

Cieszę sie, że w końcu się coś ruszyło... Ale wiecie co ja mam wrażenie, że to tak działa, że każda zagląda, ale żadna nie pisze... Więc proszę mi to pisac, no!

Justa przykro mi... Myślę, że Twój mąż potrzebuje poprostu czasu, tak jak każdy z nas... Tulkam Cię...

I resztę????????

Stysia nie miałaś z nami ratowac wątku????????

Panterko ja jestem zadowolona z pracy - lobię to co lubię - praca z dziecmi...
A małż to raczej na wakacje dopiero wróci :( Ale już się cieszę , bo lecę do niego na świeta :yuppi: :yuppi: :yuppi:

Piszcie kochane co tam u Was???????
i pozdrawiam wszystkie

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

amirian
Hej dziewczynki! No ja zaglądam, ale jak nikogo nie ma to sama do siebie nie będę pisać...

poza tym u mnie nic ciekawego i nie ma o czym pisać... gardło mnie troche boli, mam nadzieję, ze się nie przeziębię...

poza tym nic ciekawego...

pozdrawiam

Amirian jak tam samopoczucie?????? Wielkie buzialki...

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

Justa
nie odzywałam sie przez pare dni ale to dlatego ze muszę sie oswoić z całą sytuacją, od niedzieli już nie plamię i można powiedzieć ze nawet nie mam zadnych bóli tylko jak zwykle piersi bolą.. mam wrazenie ze moj gin sie myli z ciaza pozamaciczna bo nic mnie nie boli a w poprzedniej mialam niemolosierne bole ... i plamiłam non stop robilam betę ona w ciaż rośnie tylko nie wiem czy poprawnie ... najgorzej mnie boli to ze moj m. powiedzial mi niedawno ze jak tym razem znowu sie nie uda to on już nie chce sie wiecej starać o dziecko bo nie może patrzeć jak się męczę i ze czuje sie winny bo on sie po części do tego przyczynił, poprostu chyba sie poddał. Boję się ze mnie zostawi bo nie mogę mu dać tego czego pragnie mimo ze m. zaprzecza ze tak sie nie stanie a po drugie coś wspomniał o adopcji zebym nad tym pomyslała.. oj już sama nie wiem:Aniołek:

Justa poprostu potrzebujecie obaj czasu jak i ty jak i twój mąż Oni tez to przeżywają tylko oni tego nie pokazują i w tym problem Ale czas zmieni wszystko zobaczysz Trzymam kciuki i tulam mocno :zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

moni27
Cześć dziewczyny!!!!!!!!!!!

Cieszę sie, że w końcu się coś ruszyło... Ale wiecie co ja mam wrażenie, że to tak działa, że każda zagląda, ale żadna nie pisze... Więc proszę mi to pisac, no!

Justa przykro mi... Myślę, że Twój mąż potrzebuje poprostu czasu, tak jak każdy z nas... Tulkam Cię...

I resztę????????

Stysia nie miałaś z nami ratowac wątku????????

Panterko ja jestem zadowolona z pracy - lobię to co lubię - praca z dziecmi...
A małż to raczej na wakacje dopiero wróci :( Ale już się cieszę , bo lecę do niego na świeta :yuppi: :yuppi: :yuppi:

Piszcie kochane co tam u Was???????
i pozdrawiam wszystkie

Moni to sie cieszę że jedziesz do mezulka na świeta super :) Tylko szkoda że tak długo jeszcze w rozłące bedziecie ale szybko minie zobaczysz :) :zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

Justa czemu ty piszesz właśnie że cie zostawi Przestań A jeśli by to już zrobił okazał by sie tchórzem i tyle Ale mówie ci on potrzebuje tez czasu jak ty jego to tez boli i narazie musi sobie wszystko poukładac tak samo jak ty I zobaczysz że przyjdzie taki dzień że zobaczycie oboje słoneczko na niebie i zaczniecie od nowa starania :)

Odnośnik do komentarza

Justa.. ja urodziłam martwe dzieciątko martwe i mój mąż obwiniał siebie za to... bał sie ze go zostawie itd. ...ja tez siebie obwiniałam i tez sie bałam ze mnie zostawi....

jeśli go kochasz i on Cię kocha to wszystko przetrwacie .... Miłośc jest wiela!!!! może poprostu daj mu czas , niech przemyśli pewne sprawy ... Ty mu pomóz i z optymizmem walczcie.... następnym razem będzie dobrze.... a może teraz jest ??? lekarze też się mylą

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...