Skocz do zawartości
Forum

Mamusie luty 2019


Gość Tubulinka

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie ładne brzuszki dziewczyny;)
U mnie z dnia na dzień co raz bardziej widać jak rośnie, no ale w końcu 27 tydzień :)
Nadzieja mnie spojenie bolało tak od 21 tyg i może od około 2 tygodni ból jest dużo mniejszy , ale żeby nie było tak kolorowo poszło bardziej na boki i teraz chyba więzadła mnie bolą, w nocy ledwo się przekręcam a i przy chodzeniu nie ma rewelacji. Takie uroki wszystko się rozciąga i czasami, to zastanawiam się czy aby na pewno mąż mnie w nocy nie rozciąga, bo mam jakieś zakwasy :D

Odnośnik do komentarza

ja pierdziele ja niewiem skad takie sny kurde ? moze naprawde w dzien za duzo myslimy, przezywamy a pozniej brednie sie snia mi dwa dni temu sie snilo ze znajoma spotkalam i gadam z nia a ona do mnie aa taki masz brzuch po poprzedniej ciazy ( fakt mialam brzuch ) aa ja do niej nie ku..a ja jestem w 6 msc ciazy ! haha glupoty na maksa
Asza brzunio ladniusi tez

https://www.suwaczki.com/tickers/nzjddqk3loyiygr1.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie, że pytałam o sny mojego ginekologa ( miałam dużo wątpliwości czy to nie za głupie pytanie) i dowiedziałam się że to reakcja mózgu na hormony. A śnią mi się takie głupoty jak operacja piszczeli bez znieczulenia w sali operacyjnej na dworcu. Nie spodziewałam się tego po mojej wyobraźni.
Natalia - mój strach przed kupowaniem czegokolwiek wynika z tego, że bardzo długo czekaliśmy na dzidzię, mam za sobą poronienia i kilka diagnoz, że nawet jak mi się uda ciąża to mogą być duże problemy z jej donoszeniem. Każdy tydzień jest dla mnie cudem. Na szczęście do tej pory Malutka rośnie książkowo a moje dolegliwości i wyniki są w normie. Poza tym mieliśmy w rodzinie przypadek porodu w 30 tyg, który zakończył się tragedią. Bardzo, bardzo się tego boję. Sorry za osobiste zwierzenia.

Odnośnik do komentarza

Jerba spoko, mi kiedys lekarz w Pl powiedzial ale to lata temu ze bedzie ciezko z zajsciem w ciaze.. ale spotkalam faceta z ktorym bylo dane i sie udalo, pierwsza problematyczna ciaza, straszyli ze w 28 tyg moge juz urodzic bo mialam straszne problemy z nerkami co zagrazalo zyciu Syna, porod przy ktorym tez bylo ostro, po porodzie diagnoza u Syna podejrzenie zapalenia opon mozgowych, zadne leki na to Dziecie nie dzialaly, z calej Anglii sprowadzali antybiotyki i wkoncu po kilku dniach zadzialaly.. Syn mogl umrzec w kilka dni po porodzie, okropienstwo. Teraz tez te krwawienia ktore mialam, Oski malo rosnie.. ale jestesmy dobrej nadziei.. Badz tez i wszystkie My Lutoweczki badzmy takiej mysli ze wszystko bedzie dobrze bo dla wielu z nas tylko taka mysl nas podtrzymuje.. To dopiero wyznania Natalii :)

Ja mam jakos wrazenie ze w tej ciazy urodze w 36-37 tyg i nie bedzie cesarki tylko samo sie rozwiaze.. jakos takie mam przeczucie , z PAtrykiem byl 42 tydzien .. i nic nie czulam co do terminu porodu a teraz jakos tak czuje..

https://www.suwaczki.com/tickers/nzjddqk3loyiygr1.png

Odnośnik do komentarza

Natalia ja nie wiem czemu w tej ciąży nie umiem myśleć negatywnie. .... Co by się nie działo wiem, że będzie dobrze. I mam wrażenie, że czuję z małym w ciąży jakąś większą więź..... Nie wiem czy nie pamiętam ale z dziewczynkami chyba póki nie wyskoczyły z brzucha nie odczuwalam jej aż tak mocno.
Co do porodu to tym razem też mam dziwne przeczucie, którego wcześniej nie miałam, że urodzie po dniu babci zamiast w lutym

https://www.suwaczek.pl/cache/120ff8403c.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczęta,

Ja przeczuć co do terminu nie mam, ale za to zagwozdkę bardzo poważną. Czy 4 tyg przed terminem wg OM puściłybyście męża na tydzień na drugi koniec świata?? Służbowo. I dodam, że nie wyobrażam sobie rodzić z nikim innym i zostać bez niego tuż po...

Zagwozdka nr 2: czy będziecie się szczepić przeciw krztuścowi i/lub grypie w ciąży? Lekarz mnie namawia, a ja mam obawy niestety...

Nadzieja, u mnie bóle przy spojeniu wciąż dokuczliwe - od Ok 3 tyg., choć bywają dni, że są mniejsze. Nic specjalnie nie robię, ale chyba we wtorek poproszę o plastry fizjoterapeutkę, która prowadzi fitness dla ciężarnych (wcześniej mi proponowała). Nie zaszkodzi a może pomoże. Czasem jak poleżę trochę to ból mniej się objawia, ale czasem też wstaję jeszcze bardziej połamana :( więc reguły brak. Na pewno domowe porządku nie sprzyjają, bo wtedy wieczorem jestem totalnie obolała.

Poza tym u nas oki, grzybica zaleczona, bakterii brak. Za tydz. chyba wyruszę na glukozę.

Odnośnik do komentarza

Nadzieja ze spojeniem nie pomogę bo na szczęście nie mam tego problemu. U mnie sny też jakieś koszmarne np dzisiejszej nocy śniło mi się że umarła teściowa mojej siostry, mialam jeszcze kilka innych równie głupich snów, nie pamiętam ich dokładnie, ale ostatnio noce są bardzo męczące ciągle mi się coś sni i się wybudzam w środku nocy. Rozstępów jeszcze nie mam, w pierwszej ciąży wogole ich nie miałam, jednak tym razem czuję, że będzie inaczej gdyż moj brzuch już teraz przybiera gigantyczne rozmiary boję się pomyśleć co będzie w 8 miesiącu... A Wasze brzuszki dziewczyny są jeszcze takie malutkie :) Chyba rozstępy najczęściej pojawiają się w 3 trymestrze ale np u mojej siostry pojawiły się dopiero po porodzie więc albo ich wcześniej nie widziała albo zrobiły jej się podczas porodu. Od kilku dni mam jakieś dziwne przeczucie, że urodzę w styczniu, pożyjemy zobaczymy;)

Odnośnik do komentarza

Moonik kwestia 1 z puszczeniem faceta kurde no musicie ustalic jakas najlepsza opcje dla Ciebie bo to bedzie koncowka ciazy i musisz miec spokoj i bezpieczenstwo aa mysle ze bedziesz bardzo.sie stresowala czy Twoj facet zdazy..
Kwestia 2 szczepienia, ja nie szczepie sie ani w 1 ciazy sie nie szczepilam i teraz tez nie. Konsultowalam z moim ginem i tez byl nie zbyt przekonany. Ale kazda ma wybor i dla kazdej z nas podjeta decyzja jest ta najlepsza..

https://www.suwaczki.com/tickers/nzjddqk3loyiygr1.png

Odnośnik do komentarza

Elo, dawno mnie tu nie było. Pojechaliśmy dzisiaj na mazowsze, na urodziny dziadka M. Jutro cała impreza ma się odbyć. Jest za 23.35 a młody śpiewa w łóżeczku po swojemu i wykrzykuje jakieś mało artykułowane słowa... Ale raczej radośnie niż na smutno. Ciekawe czy do 12 zdąży zasnąć.
Po piątkowej kłótni z mamą nie ma już ani śladu. W ogóle to kazała wpaść do siebie, bo coś. No i w natłoku różnych spraw wpadliśmy wieczorem. Okazało się, że mama zrobiła "napad" na sklepy z ciuszkami i nakupiła całą wielką reklamówkę. Poniosło babcię troszkę :P
Co do szczepień, to ja się szczepiłam tydzień temu na grypę. Mój lekarz powiedział, że jest to bardzo ważne i nie o tyle dla nas, tyle, żeby nie sprzedać chorobska maluszkowi. Tłumaczył to tym, że dzieci dopiero uczą się odporności, właściwie prawie jej nie mają. No i takie niegroźne zakażenia dla nas, mogą mieć poważne konsekwencje dla dziecka. Nagadał, nagadał, to się zaczepiłam. Mi to nie zaszkodzi, a jeśli dziecku może uratować życie, to czemu nie. O szczepieniu na krztuśca nic za to nie wspominał.
Rozstępów nowych nie mam, tylko po starej ciąży, które na rozciągniętym brzuchu uwidaczniają się jeszcze bardziej. Ja się smaruje codziennie. Wcześniej wykończyłam wszystkie balsamy jakie miałam w domu. Teraz używam Nivea ILoveYouMommy. Jakiś balsam emolientowy do kupienia w Rossmannie. Całkiem fajny, ale trochę się wchłania... Jakieś 5-10 min trzeba pochodzić bez bluzki. Kremuje się odkąd się dowiedziałam o ciąży praktycznie. O zamierzam to robić do końca. Od czasu do czasu robię tez peeling brzucha, żeby balsamy się lepiej wchłaniały. Nie wiem czy pomaga, liczy się efekt placebo :D
Co do terminu porodu, to nic nie przeczuwam, jednak życzyłabym sobie urodzić jak najszybciej od 36 tyg począwszy. Chcialabym, żeby dziecko nie urosło zbyt duze, żeby poród był łatwiejszy. Zobaczymy jak to wyjdzie.
Ciezka sprawa, Monik, z tym wyjazdem. Jak nie musi jechać, to niech nie jedzie. Ale jak go szef zmusza, to co zrobić
? Jeśli nie za bardzo ma wyjście, to bym leżała z nogami do góry przez ten tydzień i modliła się o jego rychły powrót. A jeśli to miałby być wyjazd opcjonalny, że może jechać (bo jest okazja) to bym nie puściła. A jakie on ma zdanie na ten temat?

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziwczyny za odpowiedzi. Czyli poprostu musze nauczyć się z tym żyć na czas ciazy. Bo zaczęłam się już bać ze może to groźne jest...
Co do rozstępów to ja po pierwszej ciąży mam na piersiach tylko i mało na pupie. Ale czuje ze tym razem na piersiach będzie ich więcej...
Co do szczepień ja się nie szczepie w ciazy. Wgl to ja będę szczepić tylko tymi obowiazkowymi szczepionkami. Na krztusiec byłam szczepiona jak byłam mała z tego co czytałam to u dorosłych zaleca się co 10 lat ponawianie tej szczepionki ale ja nie ponawialam nic i nie zamierzam.
Termin porodu mam jakieś dziwne przeczucie ze tym razem Tadziu nie będzie chciał wyjść tak wcześnie i ze urodze w marcu :o
Monik co do wyjazdu męża to jestem zdania jak jijana. Ciężko zdecydować ale ja bym się wściekła bo przecież to koniec ciąży i nawet jeśli jest takie zalecenie szefa to mógłby szef sobie odpuścić wiedząc że ma się pojawić lada dzień/ tydzień dziecko

Odnośnik do komentarza

Hej Wszystkim :)

Asiosio mnie spojenie bardzo bolało jakieś 3 tyg., potem znacznie odpuściło i teraz dokucza sporadycznie. U mnie Maluch też ułożony miednicowo i też ciągle czekam, aż się ułoży prawidłowo. Niby ma czas, ale i tak mi to nie daje spokoju.

Monik ja mam inne podejście niż Dziewczyny i nie miałabym problemu z wyjazdem służbowym męża. 4 tyg przed terminem to szmat czasu, jeśli wcześniej nic nie będzie się działo, to czemu nie? To jeszcze miesiąc do porodu, a może nawet więcej. Będziesz miała wizyty kontrolne, więc będziecie widzieli, na ile prawdopodobny jest wcześniejsza akcja porodowa.

Co do szczepień, to mi lekarz skutecznie odradził szczepienie na grypę, argumentując to między innymi tym, że dotychczas się nie szczepiłam, a reakcja organizmu może być różna (mój Tato po pierwszej szczepiące bardzo chorował przez 3 tyg.). Wspomniał za to, że on zaszczepiłby się na krztusiec i tu też pójdę za jego radą. Ta szczepionka nie jest "dla nas" tylko dla noworodka - krztusiec jest dla niego bardzo niebezpieczny, a najnowsze publikacje badań dowodzą, że zaszczepienie matki w konkretnym momencie ciąży (nie pamiętam, od którego tc) niemal całkowicie chroni niemowlę przed zachorowaniem. Taka forma ochrony jest znacznie skuteczniejsza, niż zaszczepienie samego niemowlaka (krztusiec to jedna z pierwszych szczepionek, niestety bardzo dużo zachorowań notowane jest zanim szczepionka zacznie działać). Mnie to przekonało i na krztusiec zamierzam się zaszczepić, bo luty i marzec to miesiące przejściowe, więc chorobogenne.

Rozstępów po poprzednich ciążach nie mam żadnych, smaruję się codziennie od samego początku ciąży. Teraz mam duży brzuch, więc nie wiem, jak to będzie, ale przynajmniej staram się zapobiec ;)

Odnośnik do komentarza

Ahhh a ja mam w końcu trochę spokoju ;) były siostry mojego męża bo przez moją szyjkę nie miałam jak posprzatac po lokatorach. Mój mąż miał sprzątać sam ale doszedł do wniosku że skoro on jeździ drewno porąbać do domu rodzinnego to one mogą przyjechać posprzatac u nas ;D
Nareszcie mogę pokój urządzać dla młodej ;D
Rozstępów narazie nie mam , ale moja mama dostala je w prezencie pod sam koniec więc się okaże ;P
Czy Wam też się tak dłuży w tej ciąży ? Ja mam wrażenie że już chodzę w niej z rok albo dłużej ;D
Spokojnej niedzieli mamuśki ! ;*

Odnośnik do komentarza

Co do rozstepow to po pierwszej ciazy miałam calutki brzuch i na dodatek ciemne. Teraz jak skora sie rozciagnela to widac rozstepy z poprzedniej. Teraz smaruje brzuch ale czy pomoze to nie wiem, bo po starych nie ma miejsca na nowe.

Odnośnik do komentarza

Hej wszystkim:-)
Miałam strasznie ciężki długi weekend. Urodziny mamy, bezsenna noc przez bóle kręgosłupa i chyba dziecko coś mi zaczęło uściskać, bo przez jakiś czas nie mogłam podnieść nogi bez bólu. Dobrze, że w piątek wizyta u lekarza zobaczymy co mi powie. Do tego jutro czeka mnie glukoza, też już chce mieć to za sobą jak już wiele z Was:-)

U mnie w pierwszej ciąży rozstępy pojawiły się dopiero na sam koniec za to w ilości przerażającej, mimo smarowania 2 razy dziennie. Do tej pory kolejnych brak ale pewnie i tak mnie dopadną, choć nie wiem gdzie się zmieszczą.

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny:)
Ja mam jakoś przeczucie, że urodzę pod koniec stycznia nie wiem czemu :)
Rozstępów na razie nie mam, smaruje się 2 albo 3 razy dziennie bo brzuch mnie swędzi ostatnio. Jakbyście chciały jest promocja na apteka gemini na Mustele 2x250ml za 119zł. Poza tym smaruje się też tymi mazidłami z Rossmanna.
Ja właśnie pożegnałam kolejną turę gości od męża z rodziny. Szlak chce mnie trafić i jestem wku...na na te wycieczki. Kupiliśmy mieszkanie. I nagle wszystkim się przypomniało, że trzeba do Marcinka przyjechać, ciotkom, wujkom itp. I się wpraszają na chama.. nikt się nie zapyta czy my mamy na to ochotę, pieniądze bo przecież dopiero skończyliśmy remont, dziecko w drodze. Czy przede wszystkim mam na to siłę i czy dobrze się czuję. Mieszkamy 13 lat w Wawie i do tej pory jakoś nikt nie przyjeżdżał na wycieczki. Ja pierdziele. One w drzwiach już zapowiedziały, że kolejna tura przyjedzie. Już sobie pomyślałam, żebyście się nie zdziwili. Marcin powoli też ma dosć, bo ma jedyny weekend wolny a tu trzeba się narobić.. musiałam się Wam wyżalić:)
Moonik nic się nie przejmuj, zamieszkamy razem na te 4 tygodnie. Terminy mamy w sumie wspólne. Marcin wezmie nas we dwie na porodówke za jednym zamachem :):)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...